Panny Młode z Krakowa!!!

[sylwusiaaniolek]

Napisane przez Askatasuna

sylwusiaaniolek czy mogłabym prosić Cię, żebyś i mi wysłała stronę www swojej makijażystki?
Również zaczęłam się rozglądać za kimś kto mógłby mnie malować, a jeśli jesteś zadowolona z jej usług to taki namiar jest dla mnie cenny
Z góry dziękuję

Hej, sorki ze teraz dopiero wysylam na pw namiary

[Madzionella]

Witam! Mam małe pytanie - czy sa to osoby, ktore swoje wesele organizuja w Niepołomicach? Chodzi o to, z jakim wyprzedzeniem trzeba minimalnie rezerwowac sale? My chwilowo musimy sie z przygotowaniami wstrzymac do wiosny przyszlego roku, a chcielibysmy pobrac sie w 2012 roku. Rozmawialam dzis z kolezanka i troszke przestraszylo mnie to, że wraz z narzeczonym musiala rezerwowac sale w Szarowie 2,5 roku przed ślubem. Czy ktoś tu ma moze rozeznanie jak to wygląda z tej strony Krakowa? Z góry dziękuję za odpowiedź. Buziaki

[Madzionella]

Witam, podbijam pytanie, bo jak na razie nie doczekalam sie odpowiedzi, a z natury brak mi odpowiedniej dozy cierpliwości

[sylwusiaaniolek]

My rezerwowalismy jakies 1,5 roku wczesniej w Zajezdzie Celtyckim. Wesele w maju 2011. Pozniej chcielismy przelozyc na czerwiec, ale mieli tylko juz jeden termin, ktory nam nie pasowal. i zostal maj. Niewiem jak w innych lokalach.. wiec ja chyba nie pomoge za bardzo
a tak swoja droga 2,5 roku wczesniej?? szok

[karolka-bobasek]

Sylwia czy moge i ja prosic o namiar na makijazystke?

[samiramis]

Zajazd Celtycki piekny lokal.... sama chciałam tam mieć wesele ale w ostateczności znalazlam jeszcze bardziej urokliwy do Zajazdu trochę kijowy dojazd-droga w trakcie remontu;/ ide tam na wesele 20.08.2012

[ghola]

Napisane przez Madzionella

Witam! Mam małe pytanie - czy sa to osoby, ktore swoje wesele organizuja w Niepołomicach? Chodzi o to, z jakim wyprzedzeniem trzeba minimalnie rezerwowac sale? My chwilowo musimy sie z przygotowaniami wstrzymac do wiosny przyszlego roku, a chcielibysmy pobrac sie w 2012 roku. Rozmawialam dzis z kolezanka i troszke przestraszylo mnie to, że wraz z narzeczonym musiala rezerwowac sale w Szarowie 2,5 roku przed ślubem. Czy ktoś tu ma moze rozeznanie jak to wygląda z tej strony Krakowa? Z góry dziękuję za odpowiedź. Buziaki

Z tego co słyszałam, to rok przed weselem MINIMUM (dotyczy to w szczególności najbardziej popularnych terminów wiosna/lato/wczesna jesień). Najlepiej się z nimi skontaktuj -to będziesz miała informację z pierwszej ręki
http://www.zamekkrolewski.com.pl
Nie wiem czy się orientujesz, ale Niepołomice dysponują 4 salami w których mogą być organizowane przyjęcia weselne. W tym samym dniu. Tak więc razem z Tobą na Zamku mogą sie bawić inne Panny Młode.
Na jednym z sierpniowych imprez na Zamku były trzy PM w prawie identycznych sukniach I jak tu wtedy być najpiękniejszą Księżniczką na Zamku
Ale miejsce piękne i w sam raz na Ten Dzień!

[Goyya]

witam kolezanki)tu panna mloda sierpniowa czy mozecie polecic jakiegos fotografa i kamerzyste? zalatwiam rzeczy dopiero od 2 tygodni...a juz mam sale,zespol i suknie upatrzylam buziaki kolezankom

[Madziulka83]

Widze, ze tu juz Pm 2011....ale ten czas leci. A nasz wielki dzien juz w ta niedziele

[Emir1994]

Napisane przez Goyya

witam kolezanki)tu panna mloda sierpniowa czy mozecie polecic jakiegos fotografa i kamerzyste? zalatwiam rzeczy dopiero od 2 tygodni...a juz mam sale,zespol i suknie upatrzylam buziaki kolezankom

Sam siebie polecam
Polecenia od wizazazenek to mam ale na wątku tarnowskim i kieleckim.

[Rapi]

A czym kierowaliście sie przy wyborze własnie jego? Chyba nie jest zbyt znany, nie słyszałam o nim.

[samiramis]

Ja wybierając swojego fotografa i kamerzystę kierowałam się filmami z wesel na ktorych bylam lub z ktorych filmy i fotki widzialam. Zdecydowałam sie na Mikulskich choć ceny straaaasznie wysokie niestety ale za taką pamiątkę warto zaplacic. Widzialam kilka ich filmow i mnostwo zdjec i jestem zachwycona-powiem szczerze ze juz 4 lata temu po pierwszym weselu z ich uczestnictwem powiedzialam ze to oni będą na moim weselu robic fotki i film i teraz ich wynajęlam

[Rapi]

My wybraliśmy Art Pixel Studio. Widzieliśmy film u koleżanki i jeszcze kilka filmów w ich studio. Przed wyborem jakiejkolwiek firmy namawiam do oglądnięcia całych filmów a nie tylko zwiastuna.

[Rapi]

Masz w 100% rację. Mam nadzieję, że dostaniecie surowy materiał. My mamy to zagwarantowane (może za jakiś czas będziemy chcieli zobaczyć np. którąś ciocię, której nie będzie na zmontowanym filmie)

[Askatasuna]

Krakowianki, bardzo potrzebuję Waszej pomocy!

Czy któraś z Was (lub Wasza krewna, znajoma itd.) szyła suknię u pani Marii Kani (pracownia Kami)?

Ta krawcowa ma obecnie swój zakładzik na ulicy Łobzowskiej, ale jest on czynny dopiero od niedawna. Trafiłam tam dosyć przypadkowo, ale oferta tej pani bardzo mnie zainteresowała, zdecydowałabym się uszyć u niej suknię, ale boję się tak w ciemno ryzykować.

Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc!

[Karo89]

Witajcie.
My swoją salę rezerwowaliśmy w październiku zeszłego roku, a ślub mamy w czerwcu 2011, więc jakieś 20 miesięcy wcześniej.

[iflower]

Witam ja jestem spod Krakowa a dokladniej z krzeszowic, jest ktoś moze na forum ktos z moich okolic??;>

[Askatasuna]

Napisane przez Karo89

Witajcie.
My swoją salę rezerwowaliśmy w październiku zeszłego roku, a ślub mamy w czerwcu 2011, więc jakieś 20 miesięcy wcześniej.

A które miejsce wybraliście? Było bardzo oblegane przez pary młode na 2011?

[Karo89]

My wybraliśmy spoza Krakowa całkowicie, dokładniej gdzieś z 50 km w stronę Zakopanego. Tak, że w tej kwestii to Ci wiele nie pomogę. Powiem tak, że my chcieliśmy czerwiec ewentualnie wrzesień, w czerwcu wolne miejsca były, ale nie pamiętam czy wszystkie soboty były wolne, my wybraliśmy ostatecznie 11 czerwca.

To zależy szczerze powiedziawszy od lokalu. Musisz poszukać najlepiej na forach ślubnych informacji o knajpie, która najbardziej Cię interesuje i z jakim wyprzedzeniem trzeba zamawiać u nich terminy. Powiem tak, że mnie przeraża ta "gonitwa" która się zrodziła w Polsce. Nie wiem czy to tylko u nas, ale fakt jest taki, że za parę lat to trzeba będzie ślub organizować z 5 letnim wyprzedzeniem, niektórzy to pierw będę organizować ślub a potem szukać kandydata na męża szukać (ew. kandydatkę) hehe

[Askatasuna]

Karo89 dzięki, ale ja mam już salę zarezerwowaną- na przyszłoroczny sierpień

Pytałam z ciekawości, 20 miesięcy to dość sporo czasu i byłam ciekawa czy (i który to taki) okupowany lokal wybraliście

No niestety, ten przedślubny owczy pęd jest i w Krakowie i niestety to działa jak domino- pary rezerwują z wyprzedzeniem, więc potem nie będzie wolnych terminów, więc kolejne pary wiedząc o tym też się śpieszą itd. itd...Szczerze mówiąc denerwuje mnie to okropnie, wkurzam się na siebie, że sama temu uległam i z niektórymi rzeczami też się pospieszyłam Jeszcze rozumiem- sale, restauracje, hotele (zwłaszcza w Krakowie ze względu na turystów), ale np. jak słyszę "florystka ślubna (już nie kwiaciarka..)- ostatnie wolne terminy na lato 2011"...to ręce opadają. Nawet głupi bukiet trzeba chyba rezerwować rok wcześniej.

Przypomniało mi się jeszcze, jak koleżanka (co prawda z lubelskiego) mówiła, że kilka lat temu jej tata w żartach zasugerował, że w nowootwartej restauracji są wolne terminy na 2 lata naprzód i może by termin zarezerwować, bo jakby tak narzeczonego znalazła...i aktualnie ona jest przed swoim weselem, z którym czekali z TŻ chyba z półtora roku bo w upatrzonej TEJ WŁAŚNIE restauracji nie było terminów. Śmiała się, że tato miał racje!!

[Karo89]

Askatasuna Nie wiem czemu wydawało mi się, że jesteś na poszukiwaniach Jakaś zakręcona jestem, chyba za dużo czytania na dzisiaj tego forum hehe

O tą gonitwę to akurat chodziło mi o kraj, czy tylko u nas tak jest czy też w innych krajach jest podobnie?! takie planowanie ślubu i wesela np 6 miesięcy wcześniej to ma swój urok, wiadomo, że w tedy niektórzy mają sporo na głowie, ale jednak czuje się to wesele bardziej niż np te 2 lata wcześniej

Ja też ze swoim PM uległam. I chyba to po części też nasza wina, że to tak się napędza

No a co do koleżanki, to faktycznie jej tata miał nosa do sprawy hehe

[iflower]

nie zgodzę się że trzeba będzie 5 lat wczesniej rezerwować śluby!
my zarezerowalismy termin równy rok przed slubem i na prawde nie bylo zadnego problemu, co prawda to jest 8 pazdziernik ale spokojnie byly jeszcze terminy na praktycznie caly wrzesien

wiec nie wiem czemu ludzie sami napedzaja takie chore sytuacje i 2 lata wczesniej planuja slub, czesto do niego wogole nie dochodzi (doswiadczenie naszej pani od cateringu)

a co z parami które biorą slub bo muszą? da się go zorganizować w kilka miesięcy, wiec caly ten szał jest nie potrzebnym zamiszaniem

[Emir1994]

Napisane przez iflower

nie zgodzę się że trzeba będzie 5 lat wczesniej rezerwować śluby!
my zarezerowalismy termin równy rok przed slubem i na prawde nie bylo zadnego problemu, co prawda to jest 8 pazdziernik ale spokojnie byly jeszcze terminy na praktycznie caly wrzesien

wiec nie wiem czemu ludzie sami napedzaja takie chore sytuacje i 2 lata wczesniej planuja slub, czesto do niego wogole nie dochodzi (doswiadczenie naszej pani od cateringu)

a co z parami które biorą slub bo muszą? da się go zorganizować w kilka miesięcy, wiec caly ten szał jest nie potrzebnym zamiszaniem

Pewnie, że tak - moja siostra w 2005 zorganizowała ślub i wesele w 3 miesiące. Ślub w Bazylice u Jezuitów na ul. Kopernika a wesele tu niestety nie pamiętam nazwy lokalu ani lokalizacji.

[Karo89]

Napisane przez iflower

nie zgodzę się że trzeba będzie 5 lat wczesniej rezerwować śluby!

A ja nie napisałam, że trzeba będzie! tylko, że tak może się stać, przy takiej gonitwie jaka toczy się przy organizacji ślubów.

Druga sprawa, ja wiem, że można zorganizować w 3 miesiące, znam przypadki gdzie ślub był organizowany w 1,5 miesiąca. To nie jest reguła.

Są miesiące bardziej oblegane, inne mniej! Da się zorganizować w krótkim czasie. Nie jest powiedziane, że nie. Mnie też to denerwuje, że ludzie już na np. 2013 rezerwują śluby. Nie wiem co kieruje tymi ludźmi.


Emir1994 To był 2005 rok, a teraz mamy 2010 rok. Trochę się pozmieniało przez ten czas, nakręciło się to co powoduje, że jeśli chcemy mieć chodliwe miejsce w chodliwym miesiącu to jednak trzeba wcześniej zająć się to organizacją.

Po za tym nikt nie wymaga, żebyś pisała, gdzie Twoja siostra miała wesele, tylko pisząc, że nie pamiętasz to trochę to źle świadczy o Tobie, jako o siostrze.

[Emir1994]

Napisane przez Karo89

A ja nie napisałam, że trzeba będzie! tylko, że tak może się stać, przy takiej gonitwie jaka toczy się przy organizacji ślubów.

Druga sprawa, ja wiem, że można zorganizować w 3 miesiące, znam przypadki gdzie ślub był organizowany w 1,5 miesiąca. To nie jest reguła.

Są miesiące bardziej oblegane, inne mniej! Da się zorganizować w krótkim czasie. Nie jest powiedziane, że nie. Mnie też to denerwuje, że ludzie już na np. 2013 rezerwują śluby. Nie wiem co kieruje tymi ludźmi.

Po za powyższym wiem, że mamy 2010 i fotografowałem parę która w 2 miesiące zorganizowała ślub i wesele a mnie zarezerwowali na 5 dni przed ślubem.


Emir1994 To był 2005 rok, a teraz mamy 2010 rok. Trochę się pozmieniało przez ten czas, nakręciło się to co powoduje, że jeśli chcemy mieć chodliwe miejsce w chodliwym miesiącu to jednak trzeba wcześniej zająć się to organizacją.

Po za tym nikt nie wymaga, żebyś pisała, gdzie Twoja siostra miała wesele, tylko pisząc, że nie pamiętasz to trochę to źle świadczy o Tobie, jako o siostrze.

Jak już to o bracie bo kobietą nie jestem. Po za tym nie muszą pamiętać gdzie było wesele bo akurat to nie istotne i nie będę sobie pamięci zaprzątał. To co istone czyli gdzie odbyła się najważniejsza część czyli udzielenie sobie sakramentu pamiętam doskonale.

[iflower]

Karo 89

mnie to nawet strasznie denerwuje, taka gonitwa za terminami mija się z celem
nie czuje się tego co na prawde jest ważne czyli :
Sakrament małżeństwa
czasami wydaje mi się że ludzie dookoła mnie o tym zapominają i liczy się tylko sala, termin, suknia, fotograf i tego typu pierdoły, oczywiście są ważne ale nie najważniejsze

dla mnie liczy się to co będziemy sobie ślubować przed Bogiem i to że zaczyna się nowa wspólna z mężem droga a nie czy pantofelki będą pod kolor sukni, lub czy welon będzie miał taką samą koronkę jak na sukni

także najlepiej złapać do tych organizacyjnych spraw trochę dystansu a zająć się sferą duchową;D

[Karo89]

Napisane przez iflower

Karo 89

mnie to nawet strasznie denerwuje, taka gonitwa za terminami mija się z celem
nie czuje się tego co na prawde jest ważne czyli :
Sakrament małżeństwa
czasami wydaje mi się że ludzie dookoła mnie o tym zapominają i liczy się tylko sala, termin, suknia, fotograf i tego typu pierdoły, oczywiście są ważne ale nie najważniejsze

dla mnie liczy się to co będziemy sobie ślubować przed Bogiem i to że zaczyna się nowa wspólna z mężem droga a nie czy pantofelki będą pod kolor sukni, lub czy welon będzie miał taką samą koronkę jak na sukni

także najlepiej złapać do tych organizacyjnych spraw trochę dystansu a zająć się sferą duchową;D

Zgadzam się, zresztą niektórzy tacy są, że dla nich ważniejsze jest żeby wystawić wielkie wesele, żeby znajomi, rodzina, ludzie nie powiedzieli, że wesele byle jakie było, że pożałowali czy coś tego typu. Znam takich ludzi, którzy na pokaz robią, a nie tak na prawdę dla siebie. W końcu Sakrament Małżeństwa jest czymś najważniejszym w tej kwestii.

Emir1994 Przepraszam najmocniej za pomyłkę. No i wybacz moją krytykę.

[Emir1994]

Napisane przez Karo89

Zgadzam się, zresztą niektórzy tacy są, że dla nich ważniejsze jest żeby wystawić wielkie wesele, żeby znajomi, rodzina, ludzie nie powiedzieli, że wesele byle jakie było, że pożałowali czy coś tego typu. Znam takich ludzi, którzy na pokaz robią, a nie tak na prawdę dla siebie. W końcu Sakrament Małżeństwa jest czymś najważniejszym w tej kwestii.

Emir1994 Przepraszam najmocniej za pomyłkę. No i wybacz moją krytykę.

Ale ja się nie obraziłem, więc nie mam czego wybaczać Mylić to się każdy może, ja czasem piszę jakiegoś posta i bezwiednie zamiast np. pisać "miałaś" piszę "miałeś" i potem mnie dziewczyny prostują.

[Karo89]

To mnie cieszy Mimo wszystko jakąś zaćmę miałam chyba, przecież nie tylko płeć żeńska siedzi na tym forum

[Askatasuna]

Napisane przez iflower

nie czuje się tego co na prawde jest ważne czyli :
Sakrament małżeństwa
czasami wydaje mi się że ludzie dookoła mnie o tym zapominają i liczy się tylko sala, termin, suknia, fotograf i tego typu pierdoły, oczywiście są ważne ale nie najważniejsze

dla mnie liczy się to co będziemy sobie ślubować przed Bogiem i to że zaczyna się nowa wspólna z mężem droga a nie czy pantofelki będą pod kolor sukni, lub czy welon będzie miał taką samą koronkę jak na sukni

także najlepiej złapać do tych organizacyjnych spraw trochę dystansu a zająć się sferą duchową;D

Dokładnie, masz 100% racji.

Sama też usilnie staram się, żeby o tym co napisałaś zawsze pamiętać i utrzymywać właściwą hierarchię ważności w tym wszystkim co związane ze ślubem.