Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3

[zizou]

pokaze pokaze jak tylko znajde fotki. u mnie jest tak, ze tylko jedna kotka nie ma mnie dosc gdy latam z aparatem po domu. reszta sie chowa, odwraca itp wiec na zdjeciach sa kawalki ogonkow, uszek, noskow - nigdy kot w calosci nawet jak sie paskudy aldnie ustawia to w momencie pstrykniecia sie odwracaja [zlosliwe malpy] i zdjecie zamazane

[madziarra]

Ja miałam już raz kotka, ale samochód go potrącił

Snow, moje wujostwo też ma kota i alarm, ale to w niczym nie przeszkadza, w sensie, że alarm nie "koduje" kota jako intruza

Zizou , jeszcze nic nie wiem co do płci, ale to chyba będzie dachowiec Rodzice mają go odebrać do naszej rodziny za tydzień jak będą wracać z Mazur. Jak tylko będzie w domu to go oczywiście obfocę

Macie jakieś pomysły co do imienia ?

[snowqueen]

zizou czekam z niecierpliwością, może okażą łaskę


madziarra no niestety, nasz kiedyś nawet wyłapał kota sąsiadki, jak przechadzał się bo barierce balkonowej za oknem - byliśmy wtedy na wakacjach i rodzice trochę się zestresowali, jak dostali automatyczny telefon, że nastapiło włamanie Tzn. najprawdopodobniej to była wina kota, bo jak sąsiadka przyszła sprawdzic, czy wszystko ok, to na balkonie znalazła właśnie swojego kota, a żaluzje nie były zasłonięte.

Może Twoje wujostwo na inne ustawienia/czujniki - ja się na tym nie znam, ale wiem, że te, które my mamy, sa bardzo wrażliwe na każdy ruch.

[zizou]

madzia imie samo wyjdzie, poobserwuj malucha pare dni moja pierwsza kotka na poczatku miala byc Pysia [] ale po kilku dniach ojciec zaczal wolac na nia Pantera i tak juz zostalo druga to Ilużyn a trzecia to po prostu Kicia [na ta wolamy roznymi imionami, i zawsze przychodzi ]. no a piesa imie miala w rodowodzie, wiec szalec nie moglismy z wyborem

[isa666]

Ja miałam kotkę tylko raz(zawsze wolelśmy jednak kocurki) i miała na imię Figa. A kocurki miały różne imiona, z tych co pamiętam to był Dasti, Klemens, Zidan, Puszek i Szczęściarz(jak ten kot w serialu Alf ).

Matko, leje i leje a ja muszę do szkoły jechać Czy w Krk. też tak pada?

[zizou]

Figa - to imie pasuje mi do jamnika wszystkie jamniczki, ktore znam maja na imie figa

[isa666]

Napisane przez zizou

Figa - to imie pasuje mi do jamnika wszystkie jamniczki, ktore znam maja na imie figa

To imię moja mama wymyśliła, mnie się tak średnio podobało; a ta kotka była tak niegrzeczna, że ciągle tylko się ktoś darł na cały dom: Figa, nie wolno!, Figa złaź ze stołu!, Figa chodź tu! itp.


Niech już przestanie lać Jak ja nienawidzę takiej pogody, będę cała mokra nim dojadę na uczelnię

EDIT: Idę się zbierać na busa; przejaśnia się coś, więc mam nadzieję, że deszcz ustanie

[pakosta]

Napisane przez madziarra

Będę miała kotka W przyszły weekend

Cudownie, zazdroszcze
Mnie brakuje dalej bardzo Gapy, ale... Ale już tak nie boli.

Napisane przez zizou

pokaze pokaze jak tylko znajde fotki. u mnie jest tak, ze tylko jedna kotka nie ma mnie dosc gdy latam z aparatem po domu. reszta sie chowa, odwraca itp wiec na zdjeciach sa kawalki ogonkow, uszek, noskow - nigdy kot w calosci nawet jak sie paskudy aldnie ustawia to w momencie pstrykniecia sie odwracaja [zlosliwe malpy] i zdjecie zamazane

Koty to kiepskie modelki Zbyt ruchliwe.

Napisane przez madziarra

Macie jakieś pomysły co do imienia ?

Oj nienienie, nie ma nic gorszego niż wymyślanie imion. One same przychodzą

Napisane przez zizou

madzia imie samo wyjdzie, poobserwuj malucha pare dni moja pierwsza kotka na poczatku miala byc Pysia [] ale po kilku dniach ojciec zaczal wolac na nia Pantera i tak juz zostalo druga to Ilużyn a trzecia to po prostu Kicia [na ta wolamy roznymi imionami, i zawsze przychodzi ]. no a piesa imie miala w rodowodzie, wiec szalec nie moglismy z wyborem

U mnie miałabyć Furia, ale została Gapa, bo taka pierdołowata była

Napisane przez isa666

Niech już przestanie lać Jak ja nienawidzę takiej pogody, będę cała mokra nim dojadę na uczelnię

EDIT: Idę się zbierać na busa; przejaśnia się coś, więc mam nadzieję, że deszcz ustanie

Maaarze o deszczu, ale dzisiaj, bo jutro jadę na działkę

---
Dołączam do zakochanych w Lucidity. 2 aplikacje a już go uwielbiam I błyszczyk Dior Addict, na urodziny dostałam od przyjaciółki (ta to wie, co lubię ), kolor 247 - pastelowy, mleczny róż. Bossski....

[truheart]

Mój jest Maniek, nazwała go tak babcia TZ, zanim go od niej zabralismy no i ju tak został ale funkcjonuje również: Futro, bo jest niesamowicie pluszowy, Luciano-bo jest bardzo wokalny oraz Kjot (taka jakas pokraka językowa kiedys nam wyszła i się przyjęła)
Marta, jaka masz fajną grzyweczkę ja też chciałam, ale mój fryzjer odmówił obcięcia

Dodzwoniłam się dzis o dziwo do UC, moje paczki już sie odprawiają.W końcu!
zstanawiam się czy jak kliknę dziś paczkę do dojdzie mi na Anny (26.07)? jak myślicie

[pakosta]

Napisane przez truheart

Mój jest Maniek, nazwała go tak babcia TZ, zanim go od niej zabralismy no i ju tak został ale funkcjonuje również: Futro, bo jest niesamowicie pluszowy, Luciano-bo jest bardzo wokalny oraz Kjot (taka jakas pokraka językowa kiedys nam wyszła i się przyjęła)
Marta, jaka masz fajną grzyweczkę ja też chciałam, ale mój fryzjer odmówił obcięcia

Dodzwoniłam się dzis o dziwo do UC, moje paczki już sie odprawiają.W końcu!
zstanawiam się czy jak kliknę dziś paczkę do dojdzie mi na Anny (26.07)? jak myślicie

Tru, dzięki

Tę grzyweczkę nawiasem mówiąc wczoraj po kilku drinkach sobie poprawiałam nożyczkami do paznokci Widać mam fach w dłoniach

[zizou]

nawiedzil mnie kurier. dostalam paczke ze ☠☠☠☠☠☠☠☠☠u - testowanie nowej uslugi plusa, 36,6 super. do takich badziewnych akcji sie dostaje, a jak sa jakies fajne to dupa. pfff.

[gayenka]

Napisane przez madziarra

Będę miała kotka W przyszły weekend

Juu! ale fajnie kotki sa cudne kochane i wogole Moj nazywa sie Dybas bo tak mu wymyslilam jak mialam 7 lat Kota mojego Tzta nazwalam Patyś i nie mam pojecia czemu.
Slicznym imieniem dla kotki jest Pralinka a dla kotka Bąbelek albo Fistaszek o obu kombinacjach slyszalam i bardzo mi sie podobaja

Jak znajde to wstawie wam zdjecia moich urwiskow

[rzyrafka]

[quote=droga A;8098107Powąchałam wodę Kiwi w YR i nie kupiłam, ale nie wiem czy po nią nie wrócę.[/quote]Zaraz lecę z mamą na zakupy i lepiej żeby mi się nie spodobała, ale ot mało prawdopodobne bo kiwi uwielbiam we wszelkiej postaci

Napisane przez zizou

nawiedzil mnie kurier. dostalam paczke ze ☠☠☠☠☠☠☠☠☠u - testowanie nowej uslugi plusa, 36,6 super. do takich badziewnych akcji sie dostaje, a jak sa jakies fajne to dupa. pfff.

JA nie wypełniłam tej ankiety, za leniwa jestem, poza tym i tak ostatnio mało dzwonię- gdyby dali znać miesiac wcześniej wo bez wahania bym się zapisała do tej akcji- 3/4 półrocznego doładowania schodzi mi w czasie sesji

Jejku, ale bym sobei kupiła coś z kolorówki, ale mama będzie raczej nieczuła na moje jęczenie w tej dziedzinie Tak więc trzymać kciuk- mam znaleźć łądne buty (balerinki lub nie wysokie peeptoły), torebkę (może być duża al ema sprawiać wrażenie lekkiej/letniej ) ładną koszulkę na ramiączkach (nie sportową a najlepiej 2 ), jakieś cienkie spodnie długie

[pakosta]

Napisane przez gayenka

Juu! ale fajnie kotki sa cudne kochane i wogole Moj nazywa sie Dybas bo tak mu wymyslilam jak mialam 7 lat Kota mojego Tzta nazwalam Patyś i nie mam pojecia czemu.
Slicznym imieniem dla kotki jest Pralinka a dla kotka Bąbelek albo Fistaszek o obu kombinacjach slyszalam i bardzo mi sie podobaja

Jak znajde to wstawie wam zdjecia moich urwiskow

Pralinka
Słodkie imię.

Ja po wakacjach będę się rozglądała za kocim towarzystwem Drugiej Gapy nie znajdę, i nie chcę - ona była jedyna w swoim rodzaju. Ale mając 60 m kw nie można nie dać domu jakieś... jakimś dwóm kocim sierotkom

[AsikS]

Napisane przez zizou

Figa - to imie pasuje mi do jamnika wszystkie jamniczki, ktore znam maja na imie figa

Mój jamnik to Kajtek... no ale to facet to dlatego.

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

oj nie kuś, promocja jeszcze trochę potrwa a ja muszę szybko sprzedać mój zestaw na all

miałam na myśli mus.. ale on musu nie przypomina, dlatego porąbało mi się z kremem

Napisane przez zizou

mam problem z kupujacym na allegro. nie odpowiada na maile, i nie wiem, chyba nie zamierza w ogole zaplacic za kupione przedmioty troche sie niecierpliwie, bo za tydzien jade, myslalam, ze troche grosza mi wpadnie a tu prosze - akurat musialam trafic na taka osobe, ktora wylicytowala a placic nie zamierza

Jeśli Cię to pocieszy ja mam problem z 2 sprzedającymi.. playball nie dotarł i facet miał wysłać drugiego - nie zrobił tego, a pieniądze przepadły..
kobieta od filtru prawdopodobnie nie raczyła go wysłać (inni otrzymali - wnioskuję po komentarzach) nie odbiera telefonów nie odpisuje na maile - teraz zablokowano jej konto :/ świetnie

Napisane przez pakosta

Dołączam do zakochanych w Lucidity. 2 aplikacje a już go uwielbiam I błyszczyk Dior Addict, na urodziny dostałam od przyjaciółki (ta to wie, co lubię ), kolor 247 - pastelowy, mleczny róż. Bossski....

^^ Lu jest super
a ten błyszczyk na ustach jest raczej transparentny?


No i oczyściło powietrze w Wawie na szczęście wtedy byłam w autobusie i nie zmokłam (padał nawet grad o_O ) uch, przyjemniej się oddycha

[pakosta]

Napisane przez Organzza

^^ Lu jest super
a ten błyszczyk na ustach jest raczej transparentny?

Jest leciutko kryjący, nie jak Superbalmy - zostawia rozjaśnione usta, nadając im delikatnie różowo-mleczną barwę. Ale nie jest to mocny kolor, racej jego ... sugestia

[noseknosek]

Marta to świetnie że zdecydowałaś się dać dom nowemu kociakowi

[Organzza]

Napisane przez pakosta

Jest leciutko kryjący, nie jak Superbalmy - zostawia rozjaśnione usta, nadając im delikatnie różowo-mleczną barwę. Ale nie jest to mocny kolor, racej jego ... sugestia

ojj lepiej gdybym nie wiedziała ale dziękuję, napewno się rozejrzę za czymś takim


Nosku, jaki letni avatar bardzo optymistyczny

[noseknosek]

Napisane przez Organzza

ojj lepiej gdybym nie wiedziała ale dziękuję, napewno się rozejrzę za czymś takim


Nosku, jaki letni avatar bardzo optymistyczny

troszeczkę

Czuję potrzebę zmian I chyba szykuje się jakaś kolorówkowa rewolucja, a to niedobrze!

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

troszeczkę

Czuję potrzebę zmian I chyba szykuje się jakaś kolorówkowa rewolucja, a to niedobrze!

jakieś plany już są?

[zizou]

ja to mam ochote na jakis blyszczyk, sypkie pryzmy tez mi sie marza, jakis kompakcik, perfumy, roz do polikow... ech. oby tylko bylo na co wydac ta kase [w dodatku moja wlasna lewa - oszczedzalam ]. prosze trzymac kciuki zebym sie obkupila


zapomnialam zupelnie o odwyku czerwcowym niniejszym oglaszam - nie zlamany wytrzymalam, do tego sie wyprzedalam i jest ok.

mama dzwonila do mnie, ze ojca cos postrzyknelo, paralityk normalnie i nie idzie z nim w domu wytrzymac bo skrzetny jak stare gacie jest. wspolczuje jej z calego serca - moj ojciec jest wredny gdy jest chory/cos go boli.

[noseknosek]

Napisane przez zizou

ja to mam ochote na jakis blyszczyk, sypkie pryzmy tez mi sie marza, jakis kompakcik, perfumy, roz do polikow... ech. oby tylko bylo na co wydac ta kase [w dodatku moja wlasna lewa - oszczedzalam ]. prosze trzymac kciuki zebym sie obkupila


zapomnialam zupelnie o odwyku czerwcowym niniejszym oglaszam - nie zlamany wytrzymalam, do tego sie wyprzedalam i jest ok.

mama dzwonila do mnie, ze ojca cos postrzyknelo, paralityk normalnie i nie idzie z nim w domu wytrzymac bo skrzetny jak stare gacie jest. wspolczuje jej z calego serca - moj ojciec jest wredny gdy jest chory/cos go boli.

mnie właśnie też coraz bardziej kręcą sypkie pryzmy mam ochotę spróbować 03, bo chcę się w te wakacje ładnie opalić

trzymam kciuki za udane wydawanie

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Będę miała kotka W przyszły weekend

Super. Czekam na zdjęcia, koty są cudowne.

Jestem wykończona, byłam dzisiaj w Galerii Kazimierz, powściekałam się, że 50ml Dune kosztuje 200zł w SP, pocieszyłam się, że metkują 30-tki i postanowiłam powrócić. Przy okazji pokazałam promocje w SP mojej przyjaciółce, która nie mogła uwierzyć w to, że można kupić markowe perfumy za 80zł. Wracamy w niedzielę, jeżeli ja znajdę w niedzielę fundusze na Dune (a jeżeli nie to może przyniosę do domu Attraction lub Skin). Przy okazji zupełnie przypadkiem wpadła mi w Orsayu w ręce fajna torebka.

Jestem porzucona w ten weekend. Jedna przyjaciółka na weselu, druga na antybiotyku, dwie za chlebem na emigracji. A ja liczyłam na imprezę...

[rzyrafka]

Napisane przez rzyrafka

mam znaleźć łądne buty (balerinki lub nie wysokie peeptoły), torebkę (może być duża al ema sprawiać wrażenie lekkiej/letniej ) ładną koszulkę na ramiączkach (nie sportową a najlepiej 2 ), jakieś cienkie spodnie długie

Yhyyy jassssne
No więc wróciłam z: paskiem parcianym (a obiecywałam, ż ejuż koniec ze szmacianymi...), 2 koszulkami na ramiączkach (jednak bardziej sportowymi ) jedną tuniko-koszulką (mama nalegała ale kolor różowo-lila średnio mi podchodzi ) i białym tshirtem spodnie krótkie odłożone, jutro wracam, bo przez 4 godziny łażenia nawet połowy galerii krakowskiej nie obleciałyśmy z mamą

Napisane przez iceflower

Jestem porzucona w ten weekend. Jedna przyjaciółka na weselu, druga na antybiotyku, dwie za chlebem na emigracji. A ja liczyłam na imprezę...

zapraszam na Pierzchówkę jutro wieczorkiem, ale będzie pijaństwo

[noseknosek]

Upolowałam właśnie meteoryty Gold Temptation Od kiedy zobaczyłam je u zizou po prostu łaziły za mną dzień w dzień

[madziarra]

WItam z rana
Nosku, gratuluję Gold Temptation Ja chcialabym upolować na bezcłówce zestaw 3 mini meteorytów , jest realna szansa, że kiedyś zuzyję choć jedną miniaturę

Podczas porannego mycia włosów nasunęło mi się pytanie - jak często stosujecie maski do włosów? Ja robiłam to zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu albo i rzadziej, ale teraz zauważyłam, że przypałoby się nawet po każdym myciu, bo moje końcówki znów żyją własnym życiem, a co dopiero niecałe 2 miesiące temu je odcinałam ... A odżywka w obecnym uzyciu nie daje rady ich okiełznać

[zizou]

Napisane przez noseknosek

Upolowałam właśnie meteoryty Gold Temptation Od kiedy zobaczyłam je u zizou po prostu łaziły za mną dzień w dzień

uuu gratulacje one sa cudowne ja meteoryty kocham miloscia szalenca, nie oddalabym ich nigdy i za nic

[snowqueen]

Napisane przez zizou

ja to mam ochote na jakis blyszczyk, sypkie pryzmy tez mi sie marza, jakis kompakcik, perfumy, roz do polikow... ech. oby tylko bylo na co wydac ta kase [w dodatku moja wlasna lewa - oszczedzalam ]. prosze trzymac kciuki zebym sie obkupila


zapomnialam zupelnie o odwyku czerwcowym niniejszym oglaszam - nie zlamany wytrzymalam, do tego sie wyprzedalam i jest ok.

ziz gratuluje jestem z Ciebie dumna tak samo jak z siebie, jak wytrzymałam dwa miesiące - nawet bardziej, bo Ty dodatkowo się pożegnałaś z tyloma kosmetykami... Może i ja powinnam...

Kciuki trzymam mocno, za mnie też proszę, w celu tym samym

Napisane przez noseknosek

Upolowałam właśnie meteoryty Gold Temptation Od kiedy zobaczyłam je u zizou po prostu łaziły za mną dzień w dzień

Gratuluje, one są przepiękne
(ziz )

Napisane przez madziarra

Podczas porannego mycia włosów nasunęło mi się pytanie - jak często stosujecie maski do włosów? Ja robiłam to zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu albo i rzadziej, ale teraz zauważyłam, że przypałoby się nawet po każdym myciu, bo moje końcówki znów żyją własnym życiem, a co dopiero niecałe 2 miesiące temu je odcinałam ... A odżywka w obecnym uzyciu nie daje rady ich okiełznać

Ja obecnie mam krótkie i w dobrym stanie, codziennie myję i stosuję odżywki, więc maska 1 w tygodniu albo rzadziej wystarcza w zupełności. Ale jak miałam mocno przesuszone to stosowałam maski przy każdym myciu, dopóki stan włosów się nie poprawił

[zizou]

snow a masz jeszcze tych kulek cos?

madzia ja maske teraz stosuje jak mi sie przypomni bo wlosy mam do bolu zdrowe. ale byl czas, ze mialam sucha szopke na glowie i mocna maske stosowalam po kazdym umyciu. i tym sposobem doprowadzilam klaki do zdrowia. moja fryzjerka mowila mi, ze maski czestotliwosc uzywania mocnych specyfikow do wlosow nalezy dostosowac do kondycji wlosow, i maski mozna stosowac nawet po kazdym myciu ja sie do tego stosowalam i wyszlam na prosta

tusz boskiej heleny lash queen zaczyna podrazniac mi oczy a to moj jedyny tusz, nie mam nic w zapasie zaopatrze sie chyba w jakiegos sredniopolkowego, a potem uzupelnie zapasy na bezclowce...