Rodzice chłopaka - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-02, 12:25   #31
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Nie, oczekuję, że będą mnie lubić. W zasadzie to tylko tyle
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 12:29   #32
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Nie, oczekuję, że będą mnie lubić. W zasadzie to tylko tyle
Ale jaką Ty masz definicję lubienia? Co mają niby robić? Bo krzywdy Ci nie zrobili, krzywo na Ciebie nie patrzą, spotkań z Tobą mu nie zabraniają (jedynie co to ON dostał opr za to nocowanie). To czego Ty jeszcze chcesz? Chyba sama nie wiesz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 12:29   #33
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Nie, oczekuję, że będą mnie lubić. W zasadzie to tylko tyle
Nikt nie ma obowiązku lubić każdego więc oczekiwać to możesz, ale efektów się nie spodziewaj
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 12:49   #34
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Wiem, nie każdy musi mnie lubić ale chciałabym, żeby nasze spotkania wyglądały miło. Niestety ostatnimi czasy jest niezręcznie bo widzę, że coś jest na rzeczy i nie umiem się odnaleźć w takiej sytuacji. Chciałabym po prostu, żeby cenili mnie jako dziewczynę swojego syna, wypowiadali się bardziej "pochlebnie", bo w zasadzie nie mają wielkich powodów, żeby mówić tak jak mówią. W zasadzie to mnie nawet nie znają...

Wydaje mi się, że wolałabym jasno postawić sprawę z ich strony - nie lubią mnie, nie akceptują - niech mi to powiedzą, a nie bawią się w obiadki, poklepywania w ramionka, buziaczki .

PS Ostatnio na wspólnym obiedzie ojciec chłopaka zażartował, że jest młodszy od swojej żony o 2 lata (spytałam jaka jest różnica między nimi). Uhm. Dziwnie się poczułam, bo nie wiem czy nie była w tym zawarta delikatna sugestia. A może za dużo myślę? :/
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 12:51   #35
ladymezmerize
Raczkowanie
 
Avatar ladymezmerize
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
100% racji.

Autorko wątku, wybacz, jeżeli chciałaś poważnego (i tak traktowanego przez otoczenie) związku, to trzeba się było związać z kimś starszym, a nie z 18-latkiem. Jego rodzice nie będą Cię traktować na razie jako jakieś "docelowej" dziewczyny, ale po prostu jako kolejną / pierwszą (nie wiem, czy miał wcześniej związki). Ty związałaś się z chłopczykiem, który może pod pewnymi względami jest lub wydaje Ci się dojrzalszy, niż jego rówieśnicy, ale generalnie ma tylko 18 lat. Czego się spodziewałaś? Tego, że będą Was pytać o Wasze plany, zapraszać na rodzinne wypady, czy co jeszcze?


Autorka wcale nie napisała tego, że nie honorują jej jako dziewczyny dla syna, tylko boli ją najzwyczajniej w świecie to, że robi co może, aby było dobrze, wykonuje swoje obowiązki jak na jej wiek przystało a i tak dostaje po głowie.
Dlaczego już sobie dopisujesz całą resztę? Zawsze na tym forum jest to samo. Już osądy, że czego się spodziewała, po nim, po jego rodzicach, itp.
Nic się nie spodziewała. Chce, by to miało ręce i nogi. Jest to dla nich sytuacja równie niekomfortowa jak i dla reszty, ale autorka wymaga minimum szacunku od rodziców, który również stara się im dawać i pokazując ile robi dla siebie w swoim życiu, chce dać im do zrozumienia, że jest przyzwoitym, normalnym materiałem na dziewczynę dla ich syna. Nie ważne są plany, deklaracje. Nikt o tym nie mówił. Na to przyjdzie jeszcze czas. Lecz skoro dziewczyna nic złego nie robi, (osądzasz chłopaka o to, że jest niedojrzały, bo jest młody, a ja znam mnóstwo starszych chłopaków jak i mężczyzn, który by 2 lata w stałym związku nie wytrzymali, a niedojrzałymi nazywani nie są, ze względu na wiek) to dlaczego jest tak, jak jest?
Udają przed nią akceptację, uśmiechają się w twarz po to, by chwile po tym nabruździć na nią swojemu synowi. Kocha ją, ufa jej, dlatego mówi jej o wszystkim. Nie chce jej okłamywać, choć fakt, nie których rzeczy mówić nie powinien, ale ona nie przyszła tu na forum, by żalić się na niego, tylko na nich.
Nie ma wzmianki o tym, że chłopak jest dla niej nie taki, jak należy.
Dlaczego na siłę szukasz powodów, żeby ją osądzić?
Kochają się, są parą długo i z postu nie wynika nic, co mogło by świadczyć o tym, że chłopak ją źle traktuje, więc nie widzę postaw, by już wylewać osądy na autorkę.
__________________
...
ladymezmerize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 13:02   #36
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Wiem, nie każdy musi mnie lubić ale chciałabym, żeby nasze spotkania wyglądały miło. Niestety ostatnimi czasy jest niezręcznie bo widzę, że coś jest na rzeczy i nie umiem się odnaleźć w takiej sytuacji. Chciałabym po prostu, żeby cenili mnie jako dziewczynę swojego syna, wypowiadali się bardziej "pochlebnie", bo w zasadzie nie mają wielkich powodów, żeby mówić tak jak mówią. W zasadzie to mnie nawet nie znają...

Wydaje mi się, że wolałabym jasno postawić sprawę z ich strony - nie lubią mnie, nie akceptują - niech mi to powiedzą, a nie bawią się w obiadki, poklepywania w ramionka, buziaczki .

PS Ostatnio na wspólnym obiedzie ojciec chłopaka zażartował, że jest młodszy od swojej żony o 2 lata (spytałam jaka jest różnica między nimi). Uhm. Dziwnie się poczułam, bo nie wiem czy nie była w tym zawarta delikatna sugestia. A może za dużo myślę? :/
Patrzysz na to wszystko przez pryzmat tego co Ci chłopak powiedział. Gdyby nic nie powiedział, nie szukałabys dziury w całym, ale teraz nagle wszystko się zmieniło i się doszukujesz nie wiadomo czego

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez ladymezmerize Pokaż wiadomość
Autorka wcale nie napisała tego, że nie honorują jej jako dziewczyny dla syna, tylko boli ją najzwyczajniej w świecie to, że robi co może, aby było dobrze, wykonuje swoje obowiązki jak na jej wiek przystało a i tak dostaje po głowie.
Dlaczego już sobie dopisujesz całą resztę? Zawsze na tym forum jest to samo. Już osądy, że czego się spodziewała, po nim, po jego rodzicach, itp.


Udają przed nią akceptację, uśmiechają się w twarz po to, by chwile po tym nabruździć na nią swojemu synowi.
To ze się kogoś nie lubi, nie znaczy ze trzeba mu to okazywać

A rodzice zapewne kochają swojego syna i są z nim szczerzy i mówia mu co myślą. Czy powinni? Wydaje mi się, że część uwag, jeśli faktycznie są prawdziwe, powinni zachować dla siebie chociażby ta o dwóch lewych rękach, ale chłopak nie powinien tego powtarzać.

Skoro kocha, to niech najpierw pomyśli nad tym, że to co mówi wpływa w jakiś sposób na drugą osobę. Pewne rzeczy trzeba dozowac, pewnych rzeczy się nie mówi, bo to i tak nic nie zmieni, a tylko powoduje same negatywne konsekwencje.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 13:04   #37
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Lekkie napięcie w towarzystwie można bardzo szybko wyczuć. Nie musiał mi mówić o tym jak to wygląda. Sama podejrzewałam, że mogę się w jakiś sposób im nie podobać,ale nie wiedziałam, że "cała" jestem do dupy za przeproszeniem. Według ich ;-)

Przepraszał mnie, że to powiedział. Absolutnie nie mam mu tego za złe, po prostu jestem dociekliwa i nie spocznę dopóki się nie dowiem.
Do tego z jego strony doszły wątpliwości, że z kimś innym będzie mi lepiej, że jak chcę się wybawić to on zrozumie, blabla, blabla. Spytałam czy chce ze mną być, bo ja nikogo na siłę nie trzymam i jeżeli nie wyobraża sobie ze mną związku to możemy to skończyć. Dziwne to.

Zapomniałam dodać, że mój chłopak jest zazdrosny (o prawie wszystkich, mojego tatę na szczęście oszczędził ). Nie daję mu powodów, żeby tak się poczuł, nie wzbudzam w nim zazdrości. Bardziej on we mnie. Dużo sytuacji przepłakałam z tego powodu bo jego "niewinne" żarciki dla mnie nie były śmieszne. Początki były bardzo kulawe, ale teraz jest dużo, dużo lepiej.
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326

Edytowane przez layzie
Czas edycji: 2015-01-02 o 13:33
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-02, 15:30   #38
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość

PS Ostatnio na wspólnym obiedzie ojciec chłopaka zażartował, że jest młodszy od swojej żony o 2 lata (spytałam jaka jest różnica między nimi). Uhm. Dziwnie się poczułam, bo nie wiem czy nie była w tym zawarta delikatna sugestia. A może za dużo myślę? :/
Nie rozumiem, to znaczy że tak naprawdę nie ma między nimi takiej różnicy wieku? Czy po prostu odpowiedział na pytanie?

Skoro czujesz się tam nieakceptowana i uważasz, że jego rodzice są fałszywi zapraszając i tak dalej, to tam nie chodź. Spotykajcie się u Ciebie, albo na mieście. Ale nie wiem czy to dobrze wpłynie na sytuację.

Nie oczekiwałabym, że oni coś wprost powiedzą, nie liczyłabym na poważną rozmowę w stylu "nie przepadamy za Tobą, nie akceptujemy tego związku". Nawet jeśli tak jest, to po pierwsze z uwagi na wiek raczej nie widzą Cię jako partnerki do takiej rozmowy, a po drugie - pewnie uważają ten związek za pewien etap w życiu syna. Etap, który minie, więc nie ma o co kruszyć kopii.

Najlepiej chyba zachowywać się normalnie i grzecznie, może za jakiś czas rodzice zmienią zdanie, przywykną, przekonają się, że to związek "na poważnie" i ich podejście się zmieni.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 15:39   #39
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie rozumiem, to znaczy że tak naprawdę nie ma między nimi takiej różnicy wieku? Czy po prostu odpowiedział na pytanie?

Skoro czujesz się tam nieakceptowana i uważasz, że jego rodzice są fałszywi zapraszając i tak dalej, to tam nie chodź. Spotykajcie się u Ciebie, albo na mieście. Ale nie wiem czy to dobrze wpłynie na sytuację.

Nie oczekiwałabym, że oni coś wprost powiedzą, nie liczyłabym na poważną rozmowę w stylu "nie przepadamy za Tobą, nie akceptujemy tego związku". Nawet jeśli tak jest, to po pierwsze z uwagi na wiek raczej nie widzą Cię jako partnerki do takiej rozmowy, a po drugie - pewnie uważają ten związek za pewien etap w życiu syna. Etap, który minie, więc nie ma o co kruszyć kopii.

Najlepiej chyba zachowywać się normalnie i grzecznie, może za jakiś czas rodzice zmienią zdanie, przywykną, przekonają się, że to związek "na poważnie" i ich podejście się zmieni.
Pomiędzy nimi jest rok różnicy, ojciec jest starszy.

Już sama nie wiem co robić, wariuję. Jak nie oni to chłopak odstawia swoje teatrzyki z tekstami "z kimś innym byłoby ci lepiej"
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 15:56   #40
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Rodzice chłopaka

Ja bym całą sprawę olała na całej lini Autorko ,nie podobasz się rodzicom twojego chłopaka ,uważają że Twoje studia sa beznadziejne ,mają Cie za ciamajdę -spoko ,skoro nie potrafią Cie zaakceptowac i polubic to jest ich problem nie Twój ,ale szacunek muszę Ci okazywac bezwzględnie niezależnie od tego jakie mają zdanie na Twój temat- i tego bym oczekiwała .No i porozmawiałbym z chłopakiem że wolałabym nie wsyłuchiwac tego typu obelg pod swoim adresem ,niech zachowa to dla siebie a Ty będziesz miała swięty spokój ,bo po co Sobie psuc humor no nie ?

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2015-01-02 o 15:57
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 16:07   #41
ladymezmerize
Raczkowanie
 
Avatar ladymezmerize
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
Dot.: Rodzice chłopaka

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;49562986]Ja bym całą sprawę olała na całej lini Autorko ,nie podobasz się rodzicom twojego chłopaka ,uważają że Twoje studia sa beznadziejne ,mają Cie za ciamajdę -spoko ,skoro nie potrafią Cie zaakceptowac i polubic to jest ich problem nie Twój ,ale szacunek muszę Ci okazywac bezwzględnie niezależnie od tego jakie mają zdanie na Twój temat- i tego bym oczekiwała .No i porozmawiałbym z chłopakiem że wolałabym nie wsyłuchiwac tego typu obelg pod swoim adresem ,niech zachowa to dla siebie a Ty będziesz miała swięty spokój ,bo po co Sobie psuc humor no nie ?[/QUOTE]



klask i:
__________________
...
ladymezmerize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-02, 16:10   #42
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Rodzice chłopaka

Baty zbiera Twoj TZ a potem przenosi odpowiedzialnosc na inna osobe. To jego rodzice upominaja ze ma wybrac dobre studia, to on ma obowiazki i przestrzegac zasady w domu wobec przyjmowania gosci.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 16:23   #43
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Pomiędzy nimi jest rok różnicy, ojciec jest starszy.

Już sama nie wiem co robić, wariuję. Jak nie oni to chłopak odstawia swoje teatrzyki z tekstami "z kimś innym byłoby ci lepiej"
A czemu tak mówi?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 16:28   #44
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A czemu tak mówi?
Nie mam pojęcia...

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Baty zbiera Twoj TZ a potem przenosi odpowiedzialnosc na inna osobe. To jego rodzice upominaja ze ma wybrac dobre studia, to on ma obowiazki i przestrzegac zasady w domu wobec przyjmowania gosci.
Rozwiń myśl...
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 16:37   #45
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Pomiędzy nimi jest rok różnicy, ojciec jest starszy.

Już sama nie wiem co robić, wariuję. Jak nie oni to chłopak odstawia swoje teatrzyki z tekstami "z kimś innym byłoby ci lepiej"
Często jak ludzie się wymiksowuja z związku tak mówią Ze niby robią to dla nas, bo na nas nie zasługują, że z innym będzie nam lepiej.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 17:02   #46
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
(...)
Już sama nie wiem co robić, wariuję. Jak nie oni to chłopak odstawia swoje teatrzyki z tekstami "z kimś innym byłoby ci lepiej"
Wzięłaś 18-letniego chłopczyka na partnera. Nie wiem skąd zatem zdziwienie, że ma niedojrzałe zachowania i teksty.

I zgadzam się z Gingerbre - całkiem możliwe, że ma powoli dosyć związku.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-02, 18:41   #47
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez layzie Pokaż wiadomość
Uczy sie w szkole.. Kobietki jest mi tak cholernie przykro, marzyłabym o tym żeby mnie akceptowali . Siedze i rycze...
Też ryczałam gdy tata TŻ pokazywał mi swoją niechęć, bo bardzo chciałam szczęśliwej rodziny i akceptacji. Po jakimś roku olałam to, nie ma sensu walczyć o czyjąś akceptację Minęły 4 lata a tata TŻ nie może się mnie nachwalić. Zmiana o 180 stopni. Może rodzice TŻ też zrozumieją, że ich syn Cię kocha i chociażby dla niego warto spróbować polubić jego partnerkę. Jeśli nie to trudno, ostatecznie Twój facet kiedyś się usamodzielni i może w ogóle nie będziesz musiała tego znosić.
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-03, 07:01   #48
layzie
Zadomowienie
 
Avatar layzie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 942
Dot.: Rodzice chłopaka

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość

I zgadzam się z Gingerbre - całkiem możliwe, że ma powoli dosyć związku.
Spytałam go o to, zaprzeczył i powiedział, że bardzo mnie kocha. Wydaje mi się, że mówi tak przez kompleksy
__________________
Wymieniam się!
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87057326
layzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-03 08:01:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.