Najlepsze Prostownice PART II

[Mirelkaaa]

Napisane przez jennifer777

dzisiaj doszła do mnie moja turmalinowa ga.ma z aktywna laserową jonizacją- jest super!

no przeciez wiem, bo ja doradzałam

na prostownicę od 100 do 170zł...

hmm znowu suma za duza i jednoczesnie za mała, jesli mozesz to dołóz na game za 208 zł (nie będziesz zalowac, a sprzęt będzie słuzył długie lata)

a jak nie masz to nremingtona, najlepiej tego za 85 zł

A ja dziewczyny, niezależnie od tego co się mówi o prostowaniu wilgotnych włosów, żałuję nieco, że nie wzięłam prostownicy do takiego właśnie prostowania. Za jakiś czas chyba sobie taką sprawię. Mój Remington jest OK, ale moje włosy są naprawdę trudne i czasami fajnie się je prostuje a czasami - szkoda gadać.

Jakie prostownice wet&dry polecacie? (tylko bez wykładów, że prostowanie na mokro niszczy bardziej, bo to wiem, ale prostuję włosy naprawdę rzadko i chciałabym to robić sprawniej, niż teraz).
__________________

te protownice to zwykły chłam, prostownice do prostowania na mokro nie są prostownicami profesjonalnymi, długo się nagrzewają, trzeba długo prostowac i efekt tez nie jest zadawalajacy, nie mówiąco tym jak niszczą włosy, płytki nie są ceramiczne (chyba ze o czyms nie wiem)
nigdy bym tej prostownicy nawet za darmo nie wzieła

[Bloodlust]

Witajcie mam do Was wielką prośbę o pomoc w doborze prostownicy- czytam ten wątek, ale mam coraz większy mętlik w głowie ;-) Nigdy nie prostowałam włosów, mam je raczej grube, kręcone, takie luźne loki, po wyprostowaniu na szczotce mają bardzo nieciekawą fakturę. Chcę dobrze zainwestować pieniądze, mimo że nie planuję prostować codziennie, dlatego więc zastanawiam się na ga.ma lub ewentualnie tondeo. Problem w tym, ze kompletnie nie wiem który model wybrać- chyba wolałabym regulację temperatury, prostowałam w możliwie najniższej temperaturze odpowiedniej dla moich włosów, zalezy mi również, by płytki gładko suneły po kosmykach, mam fobie, że w innym wypadku wszystkie sobie powyrywam ;-) Nie wiem czy wybrać samą ceramikę czy też turmaliny, jaką jonizację- klasyczna czy laserową- pogubiłam się jednym słowem Proszę o pomoc

[gabi86]

Napisane przez Mirelkaaa

te protownice to zwykły chłam, prostownice do prostowania na mokro nie są prostownicami profesjonalnymi, długo się nagrzewają, trzeba długo prostowac i efekt tez nie jest zadawalajacy, nie mówiąco tym jak niszczą włosy, płytki nie są ceramiczne (chyba ze o czyms nie wiem)
nigdy bym tej prostownicy nawet za darmo nie wzieła

nigdy nie jestem za wszelkimi kłótniami na forum ale Twój post był nieco wyprowadzający z rownowagi; kolezanka prosiła o porade i zaznaczyla ze nie chce wykladow na temat niszczenia wlosow a tymczasem odzywa sie osoba ktora pewnie nawet nigdy w reku nie miala prostownicy wet&dry (skoro piszesz ze za darmo bys jej nie wziela). Z ciekawości weszlam na stronke przeczytać coś o ktorejkolwiek z tego typu prostownic i znalazlam :
BabylissPro

"WET&DRY"

BAB2564E

do stosowania na suchych i mokrych włosach

CHARAKTERYSTYKA:

* płytki za 100-procentowej ceramiki 25,4 mm z otworami odpowietrzającymi

* natychmiastowe uzyskanie temperatury

* regulacja temperatury:
5/140 , 10/160, 15/180, 20/200 i 25/220 stopni

*lampka kontrolna

*przycisk włączona/wyłączona

*rączka pokryta izolującą gumą

*przewód obrotowy 2,70m

*230V~50 Hz 125 W

*numer katalogowyBAB2564E


Naprawdę nie jest to z mojej strony atak na Ciebie tylko bądzmy kompetentni, po coś ktos stworzył takie prostownice i na pewno są dziewczyny ktore są zadowolone, kazdy ma inne włosy a ogólnie rzecz biorąc KAżDA prostownica niszczy włosy.
Pozdrawiam

[karingo]

Dziewczyny doradzcie !!Przejrzałam już cały wątek i zastanawiam się nad dwoma modelami tondeo eco cerion z regulacją temp.albo biosilk farouka bo tez ma regulacje a mi akurat na tym zależy bo mam przesuszone rozjasiane włoski z tendencją do puszenia. Ktoś pisał że min temp.tondeo ( 160 st) to dla delikatnych włosów nawet za dużo, czy w takim razie lepiej kupić biosilka bo ma min tem to 80 stopni.Nie zależy mi na efekcie takich prostych dutów, chciałabym tylko zapanować nad tym puszeniem się włosów. Czy te "wilgotne" ciepło farouka wpływa według Was na kondycję włosów czy to tylko chwyt reklamowy?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Bloodlust

Witajcie mam do Was wielką prośbę o pomoc w doborze prostownicy- czytam ten wątek, ale mam coraz większy mętlik w głowie ;-) Nigdy nie prostowałam włosów, mam je raczej grube, kręcone, takie luźne loki, po wyprostowaniu na szczotce mają bardzo nieciekawą fakturę. Chcę dobrze zainwestować pieniądze, mimo że nie planuję prostować codziennie, dlatego więc zastanawiam się na ga.ma lub ewentualnie tondeo. Problem w tym, ze kompletnie nie wiem który model wybrać- chyba wolałabym regulację temperatury, prostowałam w możliwie najniższej temperaturze odpowiedniej dla moich włosów, zalezy mi również, by płytki gładko suneły po kosmykach, mam fobie, że w innym wypadku wszystkie sobie powyrywam ;-) Nie wiem czy wybrać samą ceramikę czy też turmaliny, jaką jonizację- klasyczna czy laserową- pogubiłam się jednym słowem Proszę o pomoc

jezeli z regulacją to tondeo eco cerion, tanszym jej odpowiednikiem jest ga.ma

mysle, ze bylabys zadowolona z ktorejs z nich

Napisane przez gabi86

nigdy nie jestem za wszelkimi kłótniami na forum ale Twój post był nieco wyprowadzający z rownowagi; kolezanka prosiła o porade i zaznaczyla ze nie chce wykladow na temat niszczenia wlosow a tymczasem odzywa sie osoba ktora pewnie nawet nigdy w reku nie miala prostownicy wet&dry (skoro piszesz ze za darmo bys jej nie wziela). Z ciekawości weszlam na stronke przeczytać coś o ktorejkolwiek z tego typu prostownic i znalazlam :
BabylissPro

"WET&DRY"

BAB2564E

do stosowania na suchych i mokrych włosach

CHARAKTERYSTYKA:

* płytki za 100-procentowej ceramiki 25,4 mm z otworami odpowietrzającymi

* natychmiastowe uzyskanie temperatury

* regulacja temperatury:
5/140 , 10/160, 15/180, 20/200 i 25/220 stopni

*lampka kontrolna

*przycisk włączona/wyłączona

*rączka pokryta izolującą gumą

*przewód obrotowy 2,70m

*230V~50 Hz 125 W

*numer katalogowyBAB2564E


Naprawdę nie jest to z mojej strony atak na Ciebie tylko bądzmy kompetentni, po coś ktos stworzył takie prostownice i na pewno są dziewczyny ktore są zadowolone, kazdy ma inne włosy a ogólnie rzecz biorąc KAżDA prostownica niszczy włosy.
Pozdrawiam

popieram to co napisalas. na prostownicach typu Wet&Dry sie nie znam, mnie samej jakos nie przekonuja z opisu, ale sa osoby, ktorym takie modele sluza

Doris jest chyba swiadoma zagrozenia, wywodow nie potrzebuje tylko konkretnych typow.

jedyny model, ktory mi przychodzi do glowy to Babyliss PRO

wychodzi na to, ze Remingtony nie sa jednak takie super, przy trudnych wlosach mogą polec

jako posiadaczka wlosow dosc trudnych w stylizacji moge z czystem sumieniem polecac Tondeo Eco Cerion. najlepiej wysuszyc najpierw suszarka a potem prostowac, wlosy sa jak tafla wody

Napisane przez karingo

Dziewczyny doradzcie !!Przejrzałam już cały wątek i zastanawiam się nad dwoma modelami tondeo eco cerion z regulacją temp.albo biosilk farouka bo tez ma regulacje a mi akurat na tym zależy bo mam przesuszone rozjasiane włoski z tendencją do puszenia. Ktoś pisał że min temp.tondeo ( 160 st) to dla delikatnych włosów nawet za dużo, czy w takim razie lepiej kupić biosilka bo ma min tem to 80 stopni.Nie zależy mi na efekcie takich prostych dutów, chciałabym tylko zapanować nad tym puszeniem się włosów. Czy te "wilgotne" ciepło farouka wpływa według Was na kondycję włosów czy to tylko chwyt reklamowy?

chyba mialas na mysli prostownice Farouk z serii CHI, z tego co wiem one nie maja regulacji.

jezeli masz delikatne wlosy to wez tondeo eco cerion i ustaw na najnizsza temperature

[Anathema23]

Napisane przez Mirelkaaa

hmm znowu suma za duza i jednoczesnie za mała, jesli mozesz to dołóz na game za 208 zł (nie będziesz zalowac, a sprzęt będzie słuzył długie lata)

a jak nie masz to nremingtona, najlepiej tego za 85 zł

BaByliss 2170E znalazłam jeszcze taką na allegro. A jeśli gama to jaki model?

[201803290936]

Napisane przez truskawkowawiosna

(...)
jedyny model, ktory mi przychodzi do glowy to Babyliss PRO

wychodzi na to, ze Remingtony nie sa jednak takie super, przy trudnych wlosach mogą polec
(...)

Dziękuję za odpowiedź truskawkowawiosno.

Nie bronię mojego Remingtona, bo zdaje sobie sprawę, że to nie ta sama jakość co np. GA.MA, czy Tondeo, ale włosy moich sióstr prostuje szybko, sprawnie i bez poprawek. Ja mam bardzo trudne włosy, każda fryzjerka na to narzeka i dziwi się, że są aż tak problematyczne (ostatnio usłyszałam tylko "o jezu", gdy pani po 15 minutach stwierdziła, że moje włosy rzeczywiście nikogo nie słuchają - próbowała je wystylizować nieco szczotką i suszarką). Długo myślałam nad wyborem prostownicy i wybrałam Remingtona, bo bałam się, że kupienie droższej prostownicy niewiele da. I ogólnie jestem z niego zadowolona, bo efekt jest naprawdę ładny, włosy nie wyrwane, długo proste. Ale najczęściej muszę się bardzo przy tym namęczyć. Dużo lepiej było, gdy ostatnio zaczęłam prostować lekko wilgotne włosy ale wiem, że na dłuższą metę nie mogę tą prostownicą prostować takich włosów, bo nie jest do tego przeznaczona i przystosowana.

A czy może chodzić o to, że nagrzewa się do 200 stopni C? Czy wyższa temp. dałaby tu coś?

Cóż, najwyżej dokupię sobie tą wet&dry Babyliss bo zbiera dobre opinie i nie jest droga.

[iza243]

Witam
Zakupiłam na allegro prostownice tondeo eco cerion.Pierwsze dwa dni jak nią prostowałam wydawała taki dzwiek(buczała).Ale potem przestała.I już sama nie wiem jak powinno byc,boje sie czy sie nie zepsuła.Prosze o szybką odpowiedz

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Doris1981

Dziękuję za odpowiedź truskawkowawiosno.

Nie bronię mojego Remingtona, bo zdaje sobie sprawę, że to nie ta sama jakość co np. GA.MA, czy Tondeo, ale włosy moich sióstr prostuje szybko, sprawnie i bez poprawek. Ja mam bardzo trudne włosy, każda fryzjerka na to narzeka i dziwi się, że są aż tak problematyczne (ostatnio usłyszałam tylko "o jezu", gdy pani po 15 minutach stwierdziła, że moje włosy rzeczywiście nikogo nie słuchają - próbowała je wystylizować nieco szczotką i suszarką). Długo myślałam nad wyborem prostownicy i wybrałam Remingtona, bo bałam się, że kupienie droższej prostownicy niewiele da. I ogólnie jestem z niego zadowolona, bo efekt jest naprawdę ładny, włosy nie wyrwane, długo proste. Ale najczęściej muszę się bardzo przy tym namęczyć. Dużo lepiej było, gdy ostatnio zaczęłam prostować lekko wilgotne włosy ale wiem, że na dłuższą metę nie mogę tą prostownicą prostować takich włosów, bo nie jest do tego przeznaczona i przystosowana.

A czy może chodzić o to, że nagrzewa się do 200 stopni C? Czy wyższa temp. dałaby tu coś?

Cóż, najwyżej dokupię sobie tą wet&dry Babyliss bo zbiera dobre opinie i nie jest droga.

z prostownicami jak z wszystkim, nie ma rzeczy uniwersalnej

nie uwazam, ze tylko moja tondeo jest the best a reszta tandeta remingtonow nie probowalam na swoich wlosach, ale z tego co czytam, to najlepsza marka prostownic dostepna w normalnych sklepach "dla śmiertelnikow"

byc moze nawet mi by pasowala

hmm, mysle, ze 200 stopni to i tak duzo. chociaz ciezko porownywac skale temperatur roznych marek. w tondeo 200 stopni to bardzo duzo, bo efekt jest naprawde mocny i wystarczy jedno przeciagniecie.

a jak odzywiasz swoje wloski?jakich kosmetykow do prostowania uzywasz?

ja zauwazylam, ze gdy sa w gorszej kondycji, prostuje sie trudniej, efekt nie jest satysfakcjonujacy. warto robic dluzsze przerwy i dac wlosom dosc do siebie.

podciecie koncowek tez duzo daje. technika rowniez, dlatego najczesciej nie potrafimy same osiagnac efektu jak u fryzjera. u mnie bardziej sprawdzalo sie powolne przejezdzanie po pasmie, niz parokrotne, szybkie "muskanie"

o wet&dry slyszalam rozne opinie, dobre rowniez, moze to byloby dobre rozwiazanie. innych prostownic tego typu(chodzi mi o sklepowe) nie probowalabym jednak, szkoda narazac wlosow

[karingo]

Chodziło mi o prostownicę Farouka Prostownica BioSilk TOURMALINE Ceramic Iron 1

http://www.**********.pl/index.php?a=opis&k=57&id=986 i ta własnie ma regulacje temperatury, a minimalna temperatura wynosi tylko 80 stopni tylko czy to zredukuje puszenie? Natomisat minimalna temperatura w tondeo wynosi 160 stopni i obawiam sie czy to nieza duzo do przesuszonych rozjasnianych włosów? Chciałabym dzis ja zamowic i wacham sie tylko między tym faroukiem z regul. i tondeo z regul. Czy ktos moze sie wypowiedzieć czy te "wilgotne" ciepło farouka ma zauwazalny wpływ na kondycje włosów?

[Mirelkaaa]

Napisane przez gabi86

nigdy nie jestem za wszelkimi kłótniami na forum ale Twój post był nieco wyprowadzający z rownowagi; kolezanka prosiła o porade i zaznaczyla ze nie chce wykladow na temat niszczenia wlosow a tymczasem odzywa sie osoba ktora pewnie nawet nigdy w reku nie miala prostownicy wet&dry (skoro piszesz ze za darmo bys jej nie wziela). Z ciekawości weszlam na stronke przeczytać coś o ktorejkolwiek z tego typu prostownic i znalazlam :
BabylissPro

"WET&DRY"

BAB2564E

do stosowania na suchych i mokrych włosach

CHARAKTERYSTYKA:

* płytki za 100-procentowej ceramiki 25,4 mm z otworami odpowietrzającymi

* natychmiastowe uzyskanie temperatury

* regulacja temperatury:
5/140 , 10/160, 15/180, 20/200 i 25/220 stopni

*lampka kontrolna

*przycisk włączona/wyłączona

*rączka pokryta izolującą gumą

*przewód obrotowy 2,70m

*230V~50 Hz 125 W

*numer katalogowyBAB2564E


Naprawdę nie jest to z mojej strony atak na Ciebie tylko bądzmy kompetentni, po coś ktos stworzył takie prostownice i na pewno są dziewczyny ktore są zadowolone, kazdy ma inne włosy a ogólnie rzecz biorąc KAżDA prostownica niszczy włosy.
Pozdrawiam

jakby na to nie spojrzec to kazda prostownica ma taki opis
równeiz łucznik piszą ze sa to prostownice ceramiczne jedenk tak nie jest mam ja w domu i nigdy nie zgodze sie z tym co napisał producent
jest to forum o prostownicach wiec moge napisac co mysle o kazdej z nich
nie chce sie kłócic
ale jesli ma remingtona to kupienie tej prostownicy to zwykła strata kasy, jesli remington sobie z nimi nie readzi to tamta tez nie da rady, niewiem jak na mokro, ale kiedys prostowałam włosy na mokro własnie taka prostownicą (akurat nie tej firmy)i nic to nie dało efekt nie był zadawalajacy był taki jak po zwykłej prostownicy za 20 zł, tyle ze zniszczenia włosów były gorsze;/ pisze to, zeby później nie było z ekupi prostownice i stwierdzi ze nie jest zadowolona, ja tylko uprzedzam i przeciez moim postem nikogo nie uraziłam

Witam
Zakupiłam na allegro prostownice tondeo eco cerion.Pierwsze dwa dni jak nią prostowałam wydawała taki dzwiek(buczała).Ale potem przestała.I już sama nie wiem jak powinno byc,boje sie czy sie nie zepsuła.Prosze o szybką odpowiedz

jak znowu zacznie ci buczec to zareklamuj

BaByliss 2170E znalazłam jeszcze taką na allegro. A jeśli gama to jaki model?

kazdy jest dobry
jak nie masz za duzo kasy to tą zwykłą za 208 zł a jak mozesz dołozyc to z turmalinami a jak masz cienkie włosy to z regulacja temp
gama duzo lepsza od babylissa bo babylissy są awaryjne i mi babyliss szarpał włosy;/

[nisiaq]

Napisane przez karingo

Chodziło mi o prostownicę Farouka Prostownica BioSilk TOURMALINE Ceramic Iron 1

http://www.**********.pl/index.php?a=opis&k=57&id=986 i ta własnie ma regulacje temperatury, a minimalna temperatura wynosi tylko 80 stopni tylko czy to zredukuje puszenie? Natomisat minimalna temperatura w tondeo wynosi 160 stopni i obawiam sie czy to nieza duzo do przesuszonych rozjasnianych włosów? Chciałabym dzis ja zamowic i wacham sie tylko między tym faroukiem z regul. i tondeo z regul. Czy ktos moze sie wypowiedzieć czy te "wilgotne" ciepło farouka ma zauwazalny wpływ na kondycje włosów?

ja mam biosilka od wczoraj więc nie wypowiem się zbyt szeroko

co do puszenia- moje włosy są tragiczne jeśli o to chodzi, po prostu masakra i brak słów, a po prostowaniu dziś już drugi dzień są piękne i gładziutkie. nie żałuję wydanej kasy

jeśli chodzi o wilgotne ciepło to tyle co mogę powiedzieć, to to, że po przejechaniu po paśmie włosów serio czuć wilgoć. na dłuższą metę nie wiem jak działa niestety

ale moje biedne przetłuszczające się u nasady, suche jak pieprz przy końcówkach i puszące się jak głupie włosy wyglądają po prostu bosko w dodatku zazwyczaj następnego dnia po umyciu miałam przetłuszczoną grzywkę, dziś mimo że jest drugi dzień włosy są o wiele świeższe niż bywały kiedyś. ah.

tyle mogę w tym temacie, pozdrawiam

[201803290936]

Napisane przez truskawkowawiosna

z prostownicami jak z wszystkim, nie ma rzeczy uniwersalnej

nie uwazam, ze tylko moja tondeo jest the best a reszta tandeta remingtonow nie probowalam na swoich wlosach, ale z tego co czytam, to najlepsza marka prostownic dostepna w normalnych sklepach "dla śmiertelnikow"

byc moze nawet mi by pasowala

hmm, mysle, ze 200 stopni to i tak duzo. chociaz ciezko porownywac skale temperatur roznych marek. w tondeo 200 stopni to bardzo duzo, bo efekt jest naprawde mocny i wystarczy jedno przeciagniecie.

a jak odzywiasz swoje wloski?jakich kosmetykow do prostowania uzywasz?

ja zauwazylam, ze gdy sa w gorszej kondycji, prostuje sie trudniej, efekt nie jest satysfakcjonujacy. warto robic dluzsze przerwy i dac wlosom dosc do siebie.

podciecie koncowek tez duzo daje. technika rowniez, dlatego najczesciej nie potrafimy same osiagnac efektu jak u fryzjera. u mnie bardziej sprawdzalo sie powolne przejezdzanie po pasmie, niz parokrotne, szybkie "muskanie"

o wet&dry slyszalam rozne opinie, dobre rowniez, moze to byloby dobre rozwiazanie. innych prostownic tego typu(chodzi mi o sklepowe) nie probowalabym jednak, szkoda narazac wlosow

Włosy mam w dobrej kondycji. Z natury są suche, puszące się i sianowate, ale naprawdę zdrowe (nie mam rozdwojonych końcówek, włosy są lśniące). Regularnie stosuję odżywkę ze spłukiwaniem, ziołowe szampony, maski. Do prostowania jedwab do włosów (Joanna Professionel i inne marki), L'Oreal Hot Liss, preparat z Avonu. Czyli średnia półka ale na moich włosach różnica jest naprawdę niewielka. One (moje włosy) po prostu rzadko reagują na cokolwiek. Spróbuję powolnego przesuwania po paśmie, bo jeździłam po nich dosyć szybko. Może sytuacja się unormuje jak będą dłuższe i nieco cięższe (teraz dopiero wychodzę z cieniowania i mają różną długość, co jest kłopotliwe).

Ps. chętnie zainwestuję w jakiś droższy preparat, czytam recenzje ale wolałabym aby ktoś mi coś polecił. Zastanawiam się nad tym profesjonalnym L'Oreal Techni art (taki czarny).

[karingo]

Nisiaq bardzo dziekuję za wypowiedz na temat biosilka. Ma jeszcze pytanie czy prostowałaś może na 80 stopniach czy to daje jakies efekty prostowania?Pozdrowionka!

[nisiaq]

Napisane przez karingo

Nisiaq bardzo dziekuję za wypowiedz na temat biosilka. Ma jeszcze pytanie czy prostowałaś może na 80 stopniach czy to daje jakies efekty prostowania?Pozdrowionka!

nie, prostowałam na 180, ale mogę special for you spróbować jutro na 80 i donieść jak było

[karingo]

Nisiaq, jesli to dla Ciebie nie kłopot i akurat bedziesz jutro prostować to czakam na wrażenia po 80 stopniach. Jeszcze raz dziekufka

[nisiaq]

Napisane przez karingo

Nisiaq, jesli to dla Ciebie nie kłopot i akurat bedziesz jutro prostować to czakam na wrażenia po 80 stopniach. Jeszcze raz dziekufka

jutro akurat będę prostować, a próba nie będzie kłopotem gdyż mi też przyda się wiedza jak to jest w innych temperaturach te 180 to tak strzeliłam na początek dopiero

[201803290936]

Po wylaniu tu żalów wkurzyłam się na moje włosy i przemyślałam co mogę robić źle. Umyłam włosy, wtarłam w końcówki jedwab a potem większą niż zwykle ilość krem do prostowania Avonu (bo skoro muszę na moje nędzne włosy dawać zawsze więcej pianki etc. to stwierdziłam, że może i preparatu trzeba dawać więcej). I - zgodnie z sugestią truskawkowej - przesuwałam płytki powoli, starannie. I efekt jest 300% lepszy, szybszy, niż był ostatnio. Zaczęłam prostować włosy, jak były na granicy suchości (jeszcze nie w 100% suche, ale kilka minut i już by były). Dzięki truskawkowa za wsparcie. Chyba w końcu znalazłam swój patent na prostowanie. Zobaczę jak będzie następnym razem.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Doris1981

Po wylaniu tu żalów wkurzyłam się na moje włosy i przemyślałam co mogę robić źle. Umyłam włosy, wtarłam w końcówki jedwab a potem większą niż zwykle ilość krem do prostowania Avonu (bo skoro muszę na moje nędzne włosy dawać zawsze więcej pianki etc. to stwierdziłam, że może i preparatu trzeba dawać więcej). I - zgodnie z sugestią truskawkowej - przesuwałam płytki powoli, starannie. I efekt jest 300% lepszy, szybszy, niż był ostatnio. Zaczęłam prostować włosy, jak były na granicy suchości (jeszcze nie w 100% suche, ale kilka minut i już by były). Dzięki truskawkowa za wsparcie. Chyba w końcu znalazłam swój patent na prostowanie. Zobaczę jak będzie następnym razem.

ciesze sie

dobra prostownica to polowa sukcesu, druga to technika i wiele wizazanek o tym zapomina recenzujac prostownice. nie piję w tym momencie do Ciebie

moja teoria jest taka: Gamy/Tondeo to prostownice latwe w obsludze dla amatorow, efekt jest zblizony jak u fryzjera, na Babylissa PRO z tego co sie zorientowalam fryzjerki nie narzekaja ani ich klientki, narzekaja glownie dziewczyny, ktorych sprzet byl wadliwy albo nie potrafily wyprostowac swoich wlosow.

byc moze sie myle, ale nie wydaje mi sie, zeby ta teoria byla bardzo daleka od prawdy

Doris, wiesz co? jezeli Twoje wlosy maja tendecje do puszenia sie, musisz je bardziej nawilzac, mimo, ze moze sie zdawac, ze sa zdrowe. niezniszczone wlosy moga byc przesuszone, naprawde

ja wierze, ze o nie dbasz, ale takie wlosy jak Twoje sa bardziej narazone na przesuszenie.

powinnas nawilzac i wygladzac. jezeli nie masz sklonnosci do lojotoku, to proponowalabym od czasu do czasu zastapic szampony ziolowe szamponami wygladzajacymi, do wlosow suchych, to powinno ulatwiac prostowanie, czasem sama odzywka nie daje rady.

z fajnych nawilzajacych odzywek polecam Glorie Polleny Malwy i polski Wax L Biotica do wlosow suchych, nie mialam nigdy fajniejszych odzywek, szczegolnie ujela mnie ta druga

do Hot Lissa juz nigdy nie wroce, gdy go swego czasu uzywalam, mialam wrazenie, ze trudniej mi wyprostowac wlosy niz bez. byly matowowe i wstretne w dotyku. termoochronnej funkcji nie spelnia

avonowych preparatow tez nie polecam, probowalam prawie wszystkie, nie spelnialy dobrze swej funkcji

swego czasu uzywalam sprayu Babyliss PRO i efekty byly naprawde niezle, wklejalam foty w watku o preparatach pomagajacych prostowanie

ale przy dluzszym stosowaniu moze troche przesuszac, bo jest na alkoholu

w sumie temat rzeka ale grunt to nawilzac nawilzac nawilzac, sam preparat ochronny sobie nie da rady

[aniser]

Napisane przez karingo

Dziewczyny doradzcie !!Przejrzałam już cały wątek i zastanawiam się nad dwoma modelami tondeo eco cerion z regulacją temp.albo biosilk farouka bo tez ma regulacje a mi akurat na tym zależy bo mam przesuszone rozjasiane włoski z tendencją do puszenia. Ktoś pisał że min temp.tondeo ( 160 st) to dla delikatnych włosów nawet za dużo, czy w takim razie lepiej kupić biosilka bo ma min tem to 80 stopni.Nie zależy mi na efekcie takich prostych dutów, chciałabym tylko zapanować nad tym puszeniem się włosów. Czy te "wilgotne" ciepło farouka wpływa według Was na kondycję włosów czy to tylko chwyt reklamowy?

Wprawdzie mam prosotwnice Chi a nie Biosilk Farouka,ale mam wrazenie,ze sa to bardzo zblizone modele(podobna cena,jenda firma itp)i choc podchodzilam sceptycznie do tego "wilgotnego ciepla"to jednak cos w tym jest. Po przejechaniu prostownica po wlosach,szczegolnie tych z przodu,przy buzi<mam je bardziej wysuszone>czuc na skorze lekka wilgoc. Nie jest ot bynajmniej kwestia niedosuszonych wlosow z ktorych odparowuje woda (bo wlosy mam 100% suche zawsze zanim zaczne prostowac). Moje wlosy maja tendencje do przesuszania i rozdwajania na koncach mimo swietnych odzywekwitamin itp,natomiast teraz minely juz ponad 2 m-ce od obcinania i sa w naprawde dobrej kondycji,a przez ponad miesiac prostowalam Faroukiem co drugi dzien. To chyba mowi samo za siebie

Napisane przez nisiaq

ja mam biosilka od wczoraj więc nie wypowiem się zbyt szeroko

co do puszenia- moje włosy są tragiczne jeśli o to chodzi, po prostu masakra i brak słów, a po prostowaniu dziś już drugi dzień są piękne i gładziutkie. nie żałuję wydanej kasy

jeśli chodzi o wilgotne ciepło to tyle co mogę powiedzieć, to to, że po przejechaniu po paśmie włosów serio czuć wilgoć. na dłuższą metę nie wiem jak działa niestety

ale moje biedne przetłuszczające się u nasady, suche jak pieprz przy końcówkach i puszące się jak głupie włosy wyglądają po prostu bosko w dodatku zazwyczaj następnego dnia po umyciu miałam przetłuszczoną grzywkę, dziś mimo że jest drugi dzień włosy są o wiele świeższe niż bywały kiedyś. ah.

tyle mogę w tym temacie, pozdrawiam

Hmm widze,ze mamy podobne wlosy i...odczucia-ja tez bardzo lubie moja grzywke po prostowaniu Faroukiem. Odzyskuje swiezosc i efekt utrzymuje sie dwa dni-tzn.od mycie do mycia w moim przypadku.A jesli uzyje wczesniej spray'u Hydra Repair to juz wogle cud-miod i prazone orzeszki
To wilgotne cieplo,jak pisalalm powyzej, rowniez odczuwam podczas prostowania i mam wrazenie,ze jednak wplywa-pozytywnie-na kondycje wlosow przy dluzszym stosowaniu...

[201803290936]

Napisane przez truskawkowawiosna

ciesze sie

dobra prostownica to polowa sukcesu, druga to technika i wiele wizazanek o tym zapomina recenzujac prostownice. nie piję w tym momencie do Ciebie

(...)

do Hot Lissa juz nigdy nie wroce, gdy go swego czasu uzywalam, mialam wrazenie, ze trudniej mi wyprostowac wlosy niz bez. byly matowowe i wstretne w dotyku. termoochronnej funkcji nie spelnia

avonowych preparatow tez nie polecam, probowalam prawie wszystkie, nie spelnialy dobrze swej funkcji

swego czasu uzywalam sprayu Babyliss PRO i efekty byly naprawde niezle, wklejalam foty w watku o preparatach pomagajacych prostowanie

ale przy dluzszym stosowaniu moze troche przesuszac, bo jest na alkoholu

w sumie temat rzeka ale grunt to nawilzac nawilzac nawilzac, sam preparat ochronny sobie nie da rady

Technika to rzeczywiście co najmniej 30% sukcesu. Dlatego się wkurzałam - bo raz było OK a raz kaplica. Ale rzeczywiście: prostowałam włosy różnymi sposobami, z zastosowaniem różnych preparatów.

Hot Liss mnie też zawiódł (jako preparat wspomagający prostowanie), używam go głównie jako odżywki bez spłukiwania.

Rzeczywiście muszę się bardziej zainteresować różnymi specyfikami do nawilżania, bo ostatnio się rozleniwiłam i postawiłam w sumie tylko na odżywkę ze spłukiwaniem + (czasami) odżywkę bez spłukiwania. Spray nawilżający w moim przypadku to niegłupi pomysł. Wax już dawno chodzi mi po głowie, ale Twój post mnie zmobilizował - kupię niebawem i zdam relację.

A jakiś wygodny w użyciu i dobry preparat do prostowania prostownicą? Co byś polecała (oprócz Babyliss PRO)? Z góry dziękuję za odpowiedź.

[jennifer777]

ja ostatnio zamówiłam ga.me z turmalinowymi płytkami i aktywną laserową jonizacją- szczerze polecam, nie spodziewalam sie takiego efektu naprawde wlosy sa proste nawet nastepnego dnia, a brounem musialam prostować 2, 3 razy dziennie...

[Mirelkaaa]

Napisane przez jennifer777

ja ostatnio zamówiłam ga.me z turmalinowymi płytkami i aktywną laserową jonizacją- szczerze polecam, nie spodziewalam sie takiego efektu naprawde wlosy sa proste nawet nastepnego dnia, a brounem musialam prostować 2, 3 razy dziennie...

masz i z turmalinami i jonizacją???
moze z jednym?


a ja tak troche odbiegne od tematu, ale mogliby wymyslic prostownice, która nawet po zamoczeniu włosów w dzie, to włosy nadal będą proste
bo tak troche głupio, wakacje idą, pójde na plaże i przecież nie wezme ze sobą prostownicy

[Olcik18]

Napisane przez Mirelkaaa

masz i z turmalinami i jonizacją???
moze z jednym?


a ja tak troche odbiegne od tematu, ale mogliby wymyslic prostownice, która nawet po zamoczeniu włosów w dzie, to włosy nadal będą proste
bo tak troche głupio, wakacje idą, pójde na plaże i przecież nie wezme ze sobą prostownicy

Tez bym tak chciala Na pewno byloby wielkie zapotrzebowanie na takie prostownice i by "wyparly" z obiegu te nasze- normlane

Narazie podczas kapieli pozostaje nam jedynie zwiazywanie wysoko wlosow i nie nurkowanie w jeziorze.. gorzej jak zostaniemy do niego wrzucone
Pewnie jakims prototypem tego przyszlosciowego pomyslu jest trwale prostowanie, ale wiemy, ze to i tak nie jest idealny efekt jak po prostownicy :P

Moze ktoras wizazanka kiedys cos takiego opatentuje albo pociagnac prad na pleze i zrobic gniazdka

[nisiaq]

Napisane przez aniser

Wprawdzie mam prosotwnice Chi a nie Biosilk Farouka,ale mam wrazenie,ze sa to bardzo zblizone modele(podobna cena,jenda firma itp)i choc podchodzilam sceptycznie do tego "wilgotnego ciepla"to jednak cos w tym jest. Po przejechaniu prostownica po wlosach,szczegolnie tych z przodu,przy buzi<mam je bardziej wysuszone>czuc na skorze lekka wilgoc. Nie jest ot bynajmniej kwestia niedosuszonych wlosow z ktorych odparowuje woda (bo wlosy mam 100% suche zawsze zanim zaczne prostowac). Moje wlosy maja tendencje do przesuszania i rozdwajania na koncach mimo swietnych odzywekwitamin itp,natomiast teraz minely juz ponad 2 m-ce od obcinania i sa w naprawde dobrej kondycji,a przez ponad miesiac prostowalam Faroukiem co drugi dzien. To chyba mowi samo za siebie

Hmm widze,ze mamy podobne wlosy i...odczucia-ja tez bardzo lubie moja grzywke po prostowaniu Faroukiem. Odzyskuje swiezosc i efekt utrzymuje sie dwa dni-tzn.od mycie do mycia w moim przypadku.A jesli uzyje wczesniej spray'u Hydra Repair to juz wogle cud-miod i prazone orzeszki
To wilgotne cieplo,jak pisalalm powyzej, rowniez odczuwam podczas prostowania i mam wrazenie,ze jednak wplywa-pozytywnie-na kondycje wlosow przy dluzszym stosowaniu...

strasznie się cieszę, że masz tak pozytywne odczucia po czasie stosowania
skoro mamy podobne włosy to i w moim przypadku musi być dobrze
trzeba przyznać, że moje suche końcówki, po prostowaniu moją starą prostownicą stawały się po prostu główną częścią fryzury że tak powiem
teraz jakbym nie miała suchych końcówek w ogóle mniam

możesz powiedzieć o jaki spray Ci chodzi? przyznam bez bicia że nie używam nic do prostowania bo jeszcze nie zdecydowałam się na nic, ale skoro mamy podobne włosy to może podobnie zadziała?

aha, jedno pytanie. jak i czym mam czyścić i dbać o prostownicę?

[Bloodlust]

Truskawkowawiosna, dziękuję za odpowiedź Mam jednak jeszcze jedną prośbę o radę- czy opłaca się kupić ga.me z turmalinowymi płytkami i jonizacja, tzn. czy faktycznie jest jakaś znacząca różnica w efekcie końcowym czy lepiej nie kombinować i kupić klasyczną za 208 zł lub ewentualnie droższą z regulacją? I jeszcze jedno- lepsza z regulacją czy bez? Niektóre dziewczyny pisały, że zbyt wysoka temperatura sprawia, że włosy stają się znacznie cieńsze optycznie, a ja mam raczej grube włosy i chciałabym przy takich właśnie pozostać ;-)

[Mirelkaaa]

Napisane przez Olcik18

Tez bym tak chciala Na pewno byloby wielkie zapotrzebowanie na takie prostownice i by "wyparly" z obiegu te nasze- normlane

Narazie podczas kapieli pozostaje nam jedynie zwiazywanie wysoko wlosow i nie nurkowanie w jeziorze.. gorzej jak zostaniemy do niego wrzucone
Pewnie jakims prototypem tego przyszlosciowego pomyslu jest trwale prostowanie, ale wiemy, ze to i tak nie jest idealny efekt jak po prostownicy :P

Moze ktoras wizazanka kiedys cos takiego opatentuje albo pociagnac prad na pleze i zrobic gniazdka

albo lepsze, idziesz do fryzjera i jak ci robią trwałą, to tak zeby ci włosy wyprostowali i cały czas sie trzymały az odrosną

Bloodlust
jak masz grube włosy to reg zbędna
jakbym miała kase to bym zainwestowała w turmaliny

[iza243]

Czesc
Chciałam zapytac czy któras z was prostuje włosy na temperaturze 220 stopni?
ja mam grube włosy,oporne,za eamiona pocieniowane i niestety musze na takiej temperaturze prostowac.Prostuje codziennie.Do ochrony uzywam got2b.Ale tak sobie mysle ze ja jestem chyba jakas dziwna ze prostuje na tak wysokiej temperaturze.Jak jest z tym u was?

[gabi86]

Napisane przez Bloodlust

Truskawkowawiosna, dziękuję za odpowiedź Mam jednak jeszcze jedną prośbę o radę- czy opłaca się kupić ga.me z turmalinowymi płytkami i jonizacja, tzn. czy faktycznie jest jakaś znacząca różnica w efekcie końcowym czy lepiej nie kombinować i kupić klasyczną za 208 zł lub ewentualnie droższą z regulacją? I jeszcze jedno- lepsza z regulacją czy bez? Niektóre dziewczyny pisały, że zbyt wysoka temperatura sprawia, że włosy stają się znacznie cieńsze optycznie, a ja mam raczej grube włosy i chciałabym przy takich właśnie pozostać ;-)

caly czas się nad tym zastanawiam, a raczej nad tą regulacją bo mam zniszczone włosy

[karingo]

Napisane przez Olcik18

doszla do mnie tondeo eco cerion i musze podzielic sie swoimi spostrzezeniami
Dobrze, ze wybralam z regulacja temperatury, bo naprawde prostownica jest" mocna" w pozytywnym znaczeniu tego slowa.
Po przejechaniu wlosow na temp. 180 stopni sa one calkowicie proste. Plytki nie stykaja sie calkowicie, ale spodziewalam sie tego po tondeo. Trudno mi narazie uchwycic grzywke, jak jest ta szpara. Ale czekam az sie wyrobi:P
Grzywke prostowalam na 160 stopni i troszke to dla niej za duzo, ale nie jest zle.
Wlosy sa rzeczywiscie aksamitne po uzyciu, wygladzona struktura, lsniace. Wiadomo, ze to efekt jednorazowy, ale fajnie ze jest
Prostownica bardzo lekka. Sprobuje jeszcze prostowac na nizszej temp i zobacze efekty.
Mam nadzieje, ze taki efekt prostych wlosow bedzie caly czas wraz z jej uzywaniem, bo wczesniej zawsze sie spotykalam z tym, ze prostownica po kupnie prostowala idealnie, a po jakims roku juz o polowe gorszy efekt niz na poczatku. Ciekawi mnie, czy po tondeo tez takie cos zaobserwowalyscie??

Narazie jestem zadowolona, ale nie bede zbytnio chwalic " dnia przed zachodem slonca"
Jak nie bedzie sie psuc, to zakup trafiony

Olcik piszesz ze 160 stopni to za wysoka temp.nie sprzyjajaca dla Twojej grzywki,napisałas ze spróbujesz na nizszej temperaturze a z tego co wiem najnizsza tem w tondeo to własnie 160 stopni.Pytam z ciekawosci bo wcham sie miedzy zakupem tondeo i faroukiem biosilk a ta druga ma min. temp 80 no i juz sama nie wiem która wybrac. Zwłaszcza ze włoski mam cienkie i mogą sie wystraszyc tych 160 stopni. Lepsza tondeo czy farouk bo juz nie wiem.