Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[WKasiarr]

Napisane przez marta0o01

Moja też jest długa. Nie wiem dokładnie ile ma ale ciuchy już w większości nosi na 80

Na mojego już powoli 80 stają się małe. Kilka już nosi na 86 i tylko rękawki są ciut za długie, wiec wywijam.

Napisane przez Fasolka10

Kasia lubi ja... zasliniac gryźć mietolic. .. uwielbia szeleszxzaca stronę

Siorka mi dla chłopaków czapki i kominy uszyta


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Czekam aż dojdą bo ona we Wrocławiu mieszka i mi wysłała

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Szymek podobnie, zresztą odkąd mu kupiłam tą książeczkę to sobie ją dość mocno upodobał.
Super kompleciki Ja ostatnio mojemu kupiłam na Allegro czapkę krasnalkę+komin z cienkiej dresowej tkaniny wiosenno jesienną.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Megula91]

Jejku to moja taka kruszynka 6.5 kg tydzień temu i dalej rozmiar 68 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunus]

Napisane przez morrigan1986

Serio nie dostałaś? Facet od kontaktu z blogerami miał Ci wysłać już dawno

Nie a juz bym chciała olać wszystko mam tez ta książkę o porzadku ale nie wiem czy nie lepiej zacząć od tej twojej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ewula88]

Napisane przez słonik

My też bez zębów.
I jeszcze bez samodzielnych obrotów z pleców na brzuch i na odwrót. Ale już niewiele brakuje, myślę, że na dniach rozkmini.
A co tu mówić o pełzaniu i siadaniu, jak u Was

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Czy któraś z Was miała jakieś przeboje po wprowadzeniu owoców? My od 2 tygodni jedziemy na warzywach i myślałam o jakimś owocku, ale w sobotę jedziemy nad morze i nie wiem, czy się nie wstrzymać...?

ja jadę jutro nad morze i odstawiam rozszerzenie diety bo dalej ma często rzadkie kupki. Wg mnie zostań na sprawdzonych warzywach, bo mogą być rewolucję a na co Ci one podczas urlopu:P Ja miałam taki plan ale lekarz kazał odstawić jedzonko póki kupki się nie unormują a potem jedno warzywko podawać tydzień.

Napisane przez Fasolka10

Hahahaha na porost włosów dostaje moje mleko ���� nie wiem może coś jem ze tak się kudlaci ����
Jego starszy brat miał krótkie blond włosy (aż biale) a na roczek do uszu lekko kręcone

Ewula mój nie ma ... lekarz mówi ze idą a ja co zaglądam to oprócz mega spuchnietych dziąseł nic nie widzę ��

Blue mój ok 9200 waży jest 2 czy 3 dni starszy od Olgi i nic mi nie mówią ze za dużo. .. słyszę ze dorodny ale ze za duży to nie

My dziś na 3 bioderka ... a auto mam zepsute i musze jechać busem ... buuu a ja mam chorobę lokomocyjną ��

Mój synuś w końcu rusza dupke .... jeszcze długa droga ale robi postępy
https://youtu.be/Zhv9lafj9P0


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

mi też lekarz mówi, że idą dolne żeby ale ja nic nie widzę matka roku.

Napisane przez marta0o01

Moja też jest długa. Nie wiem dokładnie ile ma ale ciuchy już w większości nosi na 80

ha ha ja mam jeszcze body na 62 i są dobre Dostałam w gratisie przedłużkę do body i nie waham się jej używać

Napisane przez Megula91

Jejku to moja taka kruszynka 6.5 kg tydzień temu i dalej rozmiar 68 ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też mam drobnicę, moja waży 6,600 i nosi ciuchy w przedziale 62-74.

Dziewczyny, proszę poradźcie. Wydawało mi się, że wczorajszy dzien był idealny pod wglądem drzemek. Czas czuwania wyszedł 9,5h a czas drzemek 3,5h. Noc była fatalna. zasneła o 19.50 i obudziła się o 23.20 na jedzenie. Potem spała do 1 i nie chciała jeść ani spac, zasnela utulona we mnie. Potem o 3 pobudka i harce do 5. Zasnęła na cycku przed 5. Czy możne spała za długo w dzien?

[jaadowita]

Ana, nie strasz z tą godziną 6 Mam nadzieję, że Julka będzie lubiła sobie dłużej pospać, po mamusi, przecież jak już siedziała w brzuszku to ją uczyłam kiedy się najlepiej śpi
U nas też dziąsła rozpulchnione i widać, że dokuczają musimy żel stosować tylko w sumie nie wiem, które teraz będą wychodzić, bo ma dwie dolne jedynki, a przy nich też ma dziąsła opuchnięte. Profilaktycznie smaruję i u góry i przy dolnych jedynkach, nie zdziwię się jak dwójki najpierw wyjdą, albo i wszystko na raz
Fasolka, moja mała identycznie podnosi dupkę i się denerwuje jak nie może ruszyć, bo jej się na macie nogi rozjeżdżają, jak dopełznie do dywanu to już lepiej jej się utrzymać w tej pozycji
Lunus, moja Julka kilka razy mnie przygryzła, ale to zanim jej te dolne jedynki wyszły. Wydaje mi się, że tak jej te dziąsła dokuczały, że nawet przy jedzeniu chciała je sobie pomasować. Bałam się, że jak będą już ząbki to też tak będzie robić, ale na szczęście przestała jak się zęby przebiły.
Julka, dostała od cioci dizajnerską czapkę Dziuki z szopem na wiosnę i słodko w niej wygląda

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Co do wagi to nie wiem ile dokładnie waży, ale na wadze łazienkowej pokazuje teraz 7500 to pewnie waży mniej. Nosi rozmiar 68 i 74.

[WKasiarr]

Dziewczyny czy polecacie jakieś chrupki? Takie, które nie maja soli i żadnych ulepszaczy w składzie?
Widziałam z Hippa kukurydziane z prosem
IMG_1493202826.562111.jpg
Poza tym, te co oglądałam to składem nie specjalnie przekonują...
Szymek może by co najwyżej narazie pomuldał te chrupki, ale przyszłościowo myśle...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[słonik]

Napisane przez Ewula88

ja jadę jutro nad morze i odstawiam rozszerzenie diety bo dalej ma często rzadkie kupki. Wg mnie zostań na sprawdzonych warzywach, bo mogą być rewolucję a na co Ci one podczas urlopu:P Ja miałam taki plan ale lekarz kazał odstawić jedzonko póki kupki się nie unormują a potem jedno warzywko podawać tydzień.



mi też lekarz mówi, że idą dolne żeby ale ja nic nie widzę matka roku.



ha ha ja mam jeszcze body na 62 i są dobre Dostałam w gratisie przedłużkę do body i nie waham się jej używać



ja też mam drobnicę, moja waży 6,600 i nosi ciuchy w przedziale 62-74.

Dziewczyny, proszę poradźcie. Wydawało mi się, że wczorajszy dzien był idealny pod wglądem drzemek. Czas czuwania wyszedł 9,5h a czas drzemek 3,5h. Noc była fatalna. zasneła o 19.50 i obudziła się o 23.20 na jedzenie. Potem spała do 1 i nie chciała jeść ani spac, zasnela utulona we mnie. Potem o 3 pobudka i harce do 5. Zasnęła na cycku przed 5. Czy możne spała za długo w dzien?

Masz rację, te 5 dni mnie nie zbawi, a po co mamy mieć rewolucje (i tak już będzie rewolucja, bo nie wiem co to będzie z Jej spaniem na wakacjach )

A ile miała drzemek 2 czy 3? U nas ostatnio też problemy, bo 3 drzemka notorycznie wypada późno (po 16) i wtedy sen nocny też jest późno, bo ok 19.30. Zaczęłam przeciągać trochę do drzemek, żeby zredukować do 2 iw razie czego kłaść wcześniej. Ostatnio położyłam spać - uwaga - o 16.40. Były oczywiście pobudki w nocy, ale tak ogólnie to spała do 6 rano. Tylko, żeby taka sytuacja nie powtarzała się codziennie - najlepiej przeplatać
A tak w ogóle jak to była jedna taka noc dopiero, to nic bym nie kombinowała - może po prostu miała złą noc

A my dzisiaj z mężem idziemy wieczorem na kolację we dwoje w ramach restaurant week Nasze pierwsze wspólne wyjście od narodzin Majeczki.... Jaram się!

A i moja to też drobina, waży niewiele ponad 7kg, mało przybiera ostatnio. Ale przybiera - to najważniejsze

[konwalia39]

Zawiozlam babcie do lekarza i cala zmoklam bo parking oczywiscie zawalony i musialam stanac daleko od przychodni... Eh okropna pogoda...
Ewula a Ty nie na warsztatach?
Kasia ja juz kiedys pisalam,najlepsze chrupki kukurydziane to te z biedronki bo maja dobry sklad.

[WKasiarr]

Napisane przez konwalia39

Kasia ja juz kiedys pisalam,najlepsze chrupki kukurydziane to te z biedronki bo maja dobry sklad.

Musiało mi umknąć... Dzięki za informację.

[konwalia39]

Napisane przez WKasiarr

Musiało mi umknąć... Dzięki za informację.

One zawieraja tylko kaszke kukurydziana,nie maja soli i zadnych ulepszaczy. Takze polecam

[Ewula88]

Napisane przez słonik

Masz rację, te 5 dni mnie nie zbawi, a po co mamy mieć rewolucje (i tak już będzie rewolucja, bo nie wiem co to będzie z Jej spaniem na wakacjach )

A ile miała drzemek 2 czy 3? U nas ostatnio też problemy, bo 3 drzemka notorycznie wypada późno (po 16) i wtedy sen nocny też jest późno, bo ok 19.30. Zaczęłam przeciągać trochę do drzemek, żeby zredukować do 2 iw razie czego kłaść wcześniej. Ostatnio położyłam spać - uwaga - o 16.40. Były oczywiście pobudki w nocy, ale tak ogólnie to spała do 6 rano. Tylko, żeby taka sytuacja nie powtarzała się codziennie - najlepiej przeplatać
A tak w ogóle jak to była jedna taka noc dopiero, to nic bym nie kombinowała - może po prostu miała złą noc

A my dzisiaj z mężem idziemy wieczorem na kolację we dwoje w ramach restaurant week Nasze pierwsze wspólne wyjście od narodzin Majeczki.... Jaram się!

A i moja to też drobina, waży niewiele ponad 7kg, mało przybiera ostatnio. Ale przybiera - to najważniejsze

3 drzemki był. Pierwsza 9-10:40 druga 13-13:30 i trzecia 15:30 do 17. SPanie na noc 19:40 stad wydaje mi się, że było wszystko idealnie a tu taki zonk. Ona ma słabsze noce od tygodnia bo budzą je pierdy i kleksy więc zmieniamy pieluszke itp. Wczoraj była noc bez kupy a i tak się budziła.
Gdzie jedziesz? Ja jadę jutro o 20 i jestem posrana , boje się podroży w aucie, cała noc jazdy przed nami.

Napisane przez konwalia39

Zawiozlam babcie do lekarza i cala zmoklam bo parking oczywiscie zawalony i musialam stanac daleko od przychodni... Eh okropna pogoda...
Ewula a Ty nie na warsztatach?
Kasia ja juz kiedys pisalam,najlepsze chrupki kukurydziane to te z biedronki bo maja dobry sklad.

nie, bo Lilka na biegunkę :/

[marta0o01]

Napisane przez WKasiarr

Dziewczyny czy polecacie jakieś chrupki? Takie, które nie maja soli i żadnych ulepszaczy w składzie?
Widziałam z Hippa kukurydziane z prosem
Załącznik 7038451
Poza tym, te co oglądałam to składem nie specjalnie przekonują...
Szymek może by co najwyżej narazie pomuldał te chrupki, ale przyszłościowo myśle...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupuję te. Też mają w składzie tylko kaszkę kukurydziana

[słonik]

Napisane przez Ewula88

3 drzemki był. Pierwsza 9-10:40 druga 13-13:30 i trzecia 15:30 do 17. SPanie na noc 19:40 stad wydaje mi się, że było wszystko idealnie a tu taki zonk. Ona ma słabsze noce od tygodnia bo budzą je pierdy i kleksy więc zmieniamy pieluszke itp. Wczoraj była noc bez kupy a i tak się budziła.
Gdzie jedziesz? Ja jadę jutro o 20 i jestem posrana , boje się podroży w aucie, cała noc jazdy przed nami.



nie, bo Lilka na biegunkę :/

3 drzemka trochę długa, idealnie by było, gdyby druga tyle potrwała być może dobre drzemki + długa ostatnia drzemka i Lilka nie chciała w nocy spać
Chociaż z drugiej strony - jak ma takie kiepskie nocki ostatnio, to mogło nie być kupy a i tak odczuwała dyskomfort i się budziła.. Czyli ogólnie czuje się lepiej?
Pierwszy wyjazd? Bo nasz tak
My uderzamy do Międzywodzia, ale od nas to około 3-3,5 h drogi, więc mam już plan, żeby wyjechać zaraz po 1 drzemce. Po 100 km przystanek u ciotki na kawę i potem druga drzemka w aucie. 3 w wózku na miejscu. Ostatnio w samochodzie jest bardzo grzeczna, ale i tak jestem posrana. Drogą i spaniem na miejscu

[konwalia39]

Napisane przez słonik

3 drzemka trochę długa, idealnie by było, gdyby druga tyle potrwała być może dobre drzemki + długa ostatnia drzemka i Lilka nie chciała w nocy spać
Chociaż z drugiej strony - jak ma takie kiepskie nocki ostatnio, to mogło nie być kupy a i tak odczuwała dyskomfort i się budziła.. Czyli ogólnie czuje się lepiej?
Pierwszy wyjazd? Bo nasz tak
My uderzamy do Międzywodzia, ale od nas to około 3-3,5 h drogi, więc mam już plan, żeby wyjechać zaraz po 1 drzemce. Po 100 km przystanek u ciotki na kawę i potem druga drzemka w aucie. 3 w wózku na miejscu. Ostatnio w samochodzie jest bardzo grzeczna, ale i tak jestem posrana. Drogą i spaniem na miejscu

Oby pogoda wam dopisala...

[Ewula88]

Napisane przez słonik

3 drzemka trochę długa, idealnie by było, gdyby druga tyle potrwała być może dobre drzemki + długa ostatnia drzemka i Lilka nie chciała w nocy spać
Chociaż z drugiej strony - jak ma takie kiepskie nocki ostatnio, to mogło nie być kupy a i tak odczuwała dyskomfort i się budziła.. Czyli ogólnie czuje się lepiej?
Pierwszy wyjazd? Bo nasz tak
My uderzamy do Międzywodzia, ale od nas to około 3-3,5 h drogi, więc mam już plan, żeby wyjechać zaraz po 1 drzemce. Po 100 km przystanek u ciotki na kawę i potem druga drzemka w aucie. 3 w wózku na miejscu. Ostatnio w samochodzie jest bardzo grzeczna, ale i tak jestem posrana. Drogą i spaniem na miejscu

ona jest cały czas dobrze czuła, humor ma wyśmienity ale kupki wodniste i częste :P Druga drzemka jest z reguły w wózku i ona jest krótka :/ dziś na razie spała 1,5h i zoczymy co będzie dalej.
My mamy z 650km ruszamy po kąpieli. Myśmy byli w szczyrku na 3 dni w lutym i było ok. Noce i drzemki super ale co do drogi w aucie to nie wiem bo jechaliśmy całe 60km

[WKasiarr]

Nas czeka w maju podróż 450km... Ostatnio taką trasę pokonaliśmy w grudniu, ale wtedy Szymek to że tak powiem mniej kumaty był... Przespał całą podróż z jedną przerwą na karmienie. Teraz to nie wiem, bo interesuje go wszystko co wokół. Niemniej jednak jak gdzieś jedziemy to krótko po wejściu do samochodu zaraz zasypia, więc liczę na to, że tym razem będzie podobnie.

[intense2103]

Dziewczyny, widzę, że sporo nas wyjeżdża na majówkę. Jakiś czas temu pisałam w poście, że jedziemy z Olą do moich rodziców 5h pociągiem. Macie jakieś pomysły co robić z takim małym dzieckiem w pociągu tyle godzin? Przecież nie będzie cały czas spała...

Te, które mają chorobę lokomocyjną - brałyście aviomarin? Wiem, że ma jakieś skutki uboczne, nie wolno go przedawkować i jest wykluczony w ciąży i kp, ale to jedyne, co mi pomaga, zanim nie zaczęłam go brać to wymiotowałam po 30 min w aucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Intense A próbowałaś kiedyś imbir? Działa przeciwwymiotnie. Moja przyjaciółka dodaje do herbaty w termosie i ma spokój przez całą podróż, a problemy lokomocyjne u niej od dziecka występowały. Ma też zawsze biszkopty w zasięgu. Swego czasu zaklejała też pępek plastrem, z czego wiele osób się mocno nabijało.
Poza tym, nie wiem na ile prawdą jest, że Lokomotiv jest właśnie na bazie imbiru i można stosować go przy kp. Gdzieś mi się to kiedyś o uszy obiło, ale w błąd wprowadzić nie chce.

[bluegirl]

Napisane przez Fasolka10

Blue uwielbiam Cię ... hahahaha hahaha dobre dobre 😂😂😂

No ja od dziecka mam... w aucie musze jechać z przodu bo jak nie prowadzę i siedzę z tyłu to mi niedobrze... a autobusach ten smród mnie dobija

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Autobusowy smrodek i duchota potrafią dobić.

Napisane przez Lunus

Cześć po nocy normalnej ale za to burzliwym ranku. Obojętnie czy położę wcześnie czy późno 5:30 i Hejasek przodu musze tej mojej małpie krzesełko kupić bo oszaleje z tym karmieniem na kolanach.

Morrigan mojej książki o olewaniu mi brakuje

Do Kp czy wazę dzieci tez was gryzą bo moj ma z tego super zabawę ostatnio zaraz tez go zacznę gryźć :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja przywykłam do karmienia w bujaku. Skoro jest i miejsce zajmuje, to niech chociaż się przydaje.

Napisane przez WKasiarr

Blue Uwielbiam Cię!!



Słodziak! I widzę, że miętoli taką samą książeczkę jak mój.

Ja Ciebie też

Napisane przez Ewula88

Dziewczyny, proszę poradźcie. Wydawało mi się, że wczorajszy dzien był idealny pod wglądem drzemek. Czas czuwania wyszedł 9,5h a czas drzemek 3,5h. Noc była fatalna. zasneła o 19.50 i obudziła się o 23.20 na jedzenie. Potem spała do 1 i nie chciała jeść ani spac, zasnela utulona we mnie. Potem o 3 pobudka i harce do 5. Zasnęła na cycku przed 5. Czy możne spała za długo w dzien?

Do przedwczoraj Olga miała dokładnie taki sam czas czuwania i długość drzemek. Wczoraj sprawa się rypła, może przez szczepienie i wyjście, może przez godzinę pobudki. Niedziela też jakaś inna, bo pierwsza drzemka 2h 40 min. Wczoraj poza pierwszą drzemką,reszta bardzo krótkie.
Jak już było wszystki dograne, to znów się miesza. A ja lubię mieć wszystko przewidziane, doplanowane, jak w zegarku.

[intense2103]

Napisane przez WKasiarr

Intense A próbowałaś kiedyś imbir? Działa przeciwwymiotnie. Moja przyjaciółka dodaje do herbaty w termosie i ma spokój przez całą podróż, a problemy lokomocyjne u niej od dziecka występowały. Ma też zawsze biszkopty w zasięgu. Swego czasu zaklejała też pępek plastrem, z czego wiele osób się mocno nabijało.
Poza tym, nie wiem na ile prawdą jest, że Lokomotiv jest właśnie na bazie imbiru i można stosować go przy kp. Gdzieś mi się to kiedyś o uszy obiło, ale w błąd wprowadzić nie chce.

Kasia, ja w ciąży jeździłam jak najmniej, podobnie jak i wtedy, kiedy jeszcze kp. Właśnie dlatego, że nic mi nie pomaga... Próbowałam wszytkiego, plastry, imbiry, lokomotiv, avioplant i inne tego typu. Jestem jednak trudnym przypadkiem i teraz kiedy już mogę biorę aviomarin - przynajmniej się nie męczę

Jeszcze jedna kwestia - Was też tak strasznie bolą plecy i kark? Wydaje mi się, że już nie mogę się do końca wyprostować - to chyba od pochylania się nad małą przy karmieniu i przewijaniu, podnoszenia jej i noszenia... Co robić? Czy jest na sali lekarz albo fizjoterapeuta?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Fasolka, ale śliczny Twój Mikuś 😍

Blue, ja Ciebie też uwielbiam!!! 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

I informuje że ja też nie pojechałam na warsztaty, trochę żałuję ale taka pogoda że siedzę na tyłku w domu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konwalia39]

Czy wasze dzieci tez lezac lub siedzac w krzeselku podciagaja glowe do klatki piersiowej? Tak jakby probowal ciagnac cale cialo. Ale robi juz to bardzo dlugo ze ciagnie tylko glowe. Czy to normalne?

[jaadowita]

Napisane przez basiczek24

Fasolka, ale śliczny Twój Mikuś 😍

Blue, ja Ciebie też uwielbiam!!! 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

I informuje że ja też nie pojechałam na warsztaty, trochę żałuję ale taka pogoda że siedzę na tyłku w domu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę, taką brzydką pogodę na południu macie? U nas słoneczko i bezchmurne, błękitne niebo. Jeszcze tylko temperatura by mogła się trochę podnieść, ale i tak zaliczyliśmy pierwszą w tym roku kawę na tarasie. I podobno od niedzieli ma być ciepła wiosna i na taką majówkę właśnie liczę

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez konwalia39

Czy wasze dzieci tez lezac lub siedzac w krzeselku podciagaja glowe do klatki piersiowej? Tak jakby probowal ciagnac cale cialo. Ale robi juz to bardzo dlugo ze ciagnie tylko glowe. Czy to normalne?

Julka, ciągnie główkę do klatki piersiowej jak jest w huśtawce bo to taka pozycja pół leżąca, ale jak ją posadzę w krzesełku i jeszcze nie zapnę to ciągnie do przodu całe ciało i siedzi bez podparcia.

[bluegirl]

Napisane przez intense2103

Jeszcze jedna kwestia - Was też tak strasznie bolą plecy i kark? Wydaje mi się, że już nie mogę się do końca wyprostować - to chyba od pochylania się nad małą przy karmieniu i przewijaniu, podnoszenia jej i noszenia... Co robić? Czy jest na sali lekarz albo fizjoterapeuta?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest fizjoterapeuta, nie pracujący jednak w zawodzie. Z bólami pleców i niemożnością ściągnięcia łopatek, a jak już położę się na płasko na dywanie to łopata i kaplica, przysypać piachem bom połamana jak stara miotła w stodole.
Nie pomogę więc, ale łączę się w bólu.

Co się porobiło z tymi drzemkami. Olguniu! daj się matce dłużej nacieszyć tymi wypracowanymi czasami. Miej litość nad własną rodzicielką.
Za krótkie czasy czuwania nie są, bo widać że już zmęczona, szybko zasypia (ze smocxkiem, wiem ja podła że wypadałoby go zabrać), - skróciły się drzemki, od wczoraj, a ja już panikuję.
Pierwsza trwa około 1 godz 20-30min także źle nie jest, bywało gorzej. Przy drugiej obudziła się po 30 minutach, przysypia, wierci się, otwiera oczy, przysypia, popierdzi ustami, to przyłożyłam jej zająca śpiocha, pobawiła się smoczkiem, dałam.jej świeżego i śpi.
Po tych 30 min budzi się spokojna, czasem wyspana z pozoru, ale tak jak wczoraj, po półtorej godzinie czuwania senność nadchodzi.
Raczej na dwie drzemki nie jest gotowa, choć bywały takie dni że nie było trzeciej drzemki, kiedy dwie były długie, ale teraz dwie są średnie. Matka ma okres, to może zły humor jej się udzielił i stwierdziła że matce plan dnia pomiesza, tak skrzętnie układany i wyliczany.
Poobserwuję, popatrzę, jakieś wnioski muszę nowe wyciągnąć. Próbowałam trochę skrócić jednak czas czuwania ostatnio, ale i tak nie uśnie kiedy te 10 min ją wcześniej układałam.
Eh rozkminy matki na drzemce, jakby nie miała się czym zająć...

[konwalia39]

Napisane przez jaadowita

Naprawdę, taką brzydką pogodę na południu macie? U nas słoneczko i bezchmurne, błękitne niebo. Jeszcze tylko temperatura by mogła się trochę podnieść, ale i tak zaliczyliśmy pierwszą w tym roku kawę na tarasie. I podobno od niedzieli ma być ciepła wiosna i na taką majówkę właśnie liczę

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



Julka, ciągnie główkę do klatki piersiowej jak jest w huśtawce bo to taka pozycja pół leżąca, ale jak ją posadzę w krzesełku i jeszcze nie zapnę to ciągnie do przodu całe ciało i siedzi bez podparcia.

W krzeselku sadzam go na pozycje ta srednia i on opiera plecy ale glowy nigdy nie chce oprzec tylko ja ciagnie. Gdy lezy a ja chodze po pokoju to glowe ciagnie zeby mnie zobaczyc,ale ciala nie.

[wontrubka]

Megilla, gdzieś mi wyżej mignęła Twoja nowa chusta ! amazing! gdybym umiała wiązać tkane, to też bym się skusiła, bo zdecydowanie mój fason a tak, to w sytuacjach awaryjnych mam moją wyciagniętą do ziemi elastyczną, w której noszę mojego kloca juz prawie w kolanach no i poluję na chińskie podrobione nosidło, ew. używane oryginalne

[jaadowita]

Napisane przez konwalia39

W krzeselku sadzam go na pozycje ta srednia i on opiera plecy ale glowy nigdy nie chce oprzec tylko ja ciagnie. Gdy lezy a ja chodze po pokoju to glowe ciagnie zeby mnie zobaczyc,ale ciala nie.

Tak, jak oparcie ma na półleżąco to też podnosi tylko głowę i tak trzyma bo cała nie umie się podnieść z tej pozycji, ale czasem sobie oprze i leży.
Ja ją wsadzam do krzesełka tylko do karmienia więc robię tą pozycję oparcia całkiem na siedząco bo jak ma tak półleżąco i ciągnie tą główkę to wydaje mi się taka nienaturalna ta pozycja do karmienia.

[basiczek24]

Napisane przez jaadowita

Naprawdę, taką brzydką pogodę na południu macie? U nas słoneczko i bezchmurne, błękitne niebo. Jeszcze tylko temperatura by mogła się trochę podnieść, ale i tak zaliczyliśmy pierwszą w tym roku kawę na tarasie. I podobno od niedzieli ma być ciepła wiosna i na taką majówkę właśnie liczę

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



Julka, ciągnie główkę do klatki piersiowej jak jest w huśtawce bo to taka pozycja pół leżąca, ale jak ją posadzę w krzesełku i jeszcze nie zapnę to ciągnie do przodu całe ciało i siedzi bez podparcia.

Poważnie od samego rana deszcz, już nawet w nocy coś zaczęło padać. Beznadziejna ta pogoda wręcz🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

U nas też brzydko i co chwile pada... w ogóle sennie strasznie, szaro buro...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Blue, haha.
Co za lekarka!

Fasolko, powodzenia na bioderka ch! Slodziak Klarze tez czasem zdarza się dupke podnieść, ale dla równowagi kładzie głowę na podłodze.
Szeleszczące rzeczy rządzą.
Ale masz zdolna siostrę!

Konwalia, Klara tez tak ciągnie głowę. Najgorzej jak leży w wózku i tak robi. Wiem, że zaraz będzie afera


Intense, biedactwo! Co to było za szczepienie?

Lunus, moja gryzą dla zabawy. Za którymś razem głośno powiedziałam AUA. Zrobiła buzię w podkowke i się rozplakala, ale już tak nie robi.

Dziękuję za miłe słowa NT mojej chusty juz do mnie leci.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka