2018-03-01, 09:10 | #4471 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Też miałam taką folię samoprzylepną (aczkolwiek nie wiem, czy Dermalize) i trzymałam ją od popołudnia do rana następnego dnia.
|
2018-03-01, 09:21 | #4472 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 31
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
http://www.dermalizepro.com/
"The film is BREATHABLE, letting oxygen in and allowing excess moisture vapor to be released from the wound. Itâs light to wear, FLEXIBLE and stretchable which allows it to be placed anywhere on the body and stay on,up to several days." Jest jeszcze Unistar http://www.kwadron.pl/pl/skin-care-t...rolka-10m.html "Folia jest przepuszczalna, pozwalając aby tlen doprowadzany był do skóry i umożliwia odparowaniu nadmiaru pary wodnej. Bardzo wygodny w użytkowaniu, praktycznie niewyczuwalny, elastyczny i rozciągliwy, co pozwala na umieszczenie w dowolnym miejscu na ciele i pozostawienie na dłużej niż kilka dni." Opis taki sam jak Dermalize. Edytowane przez Dominika BA Czas edycji: 2018-03-01 o 09:23 |
2018-03-01, 09:27 | #4473 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A nie możesz zadzwonić do studia?
|
2018-03-01, 09:28 | #4474 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 31
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ze studia wiem 2-3 doby. Pytam Was o doświadczenia.
|
2018-03-01, 11:48 | #4475 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dominika, ja wiem co to za folia bo sama jej uzywam. Ale nigdy dłużej niz na noc. Takie byly zalecenia moich dotychczasowych dwoch tatuazystow. Spotkalam sie w necie z tym, ze trzyma sie Dermalize okolo doby ale zalecen kilkudniowych poza opisem na opakowaniu niet.
|
2018-03-01, 12:03 | #4476 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2018-03-01, 17:43 | #4477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 31
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To nie to, że nie ufam. Z ciekawości zapytałam. Siostra trzymała 2 doby, koleżanka 3. Ale im wyciekało itd. A u mnie sucho dlatego pytałam, czy ktoś może trzymał dłużej. Już zdjęłam (w sumie 3 doby + 2h) i jest elegancko. Czysto i pięknie. Teraz bepanthen i już widzę, że się zagoi szybciej niż poprzedni.
|
2018-03-03, 12:10 | #4478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 840
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
hej dziewczyny od wczoraj moge oficjalnie dołączyć do grona 'wydziaranych'. Zdecydowałam sie na (jak dla mnie) dość dużą róże na ramieniu. W studiu założyli mi na tatuaż specjalną folię, którą mam nosić przez dwa dni. Tylko że pod folią zbiera mi sie osocze i tj. ten tusz sie rozmazuje, coś podobnie jak podczas robienia w salonie. Czy to normalne? miała któraś tak? siostra też robiła jakieś 2 tyg wcześniej ale mały, i nic takiego u niej nie miało miejsca. Nie wiem, może niepotrzebnie świruje, ale to mój pierwszy raz, i boje sie że przez to osocze kontury sie porozlewają.... bo na chwilę obecną wygląda on niezaciekawie
|
2018-03-03, 12:39 | #4479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Osocze to normalna rzecz. Natomiast ja nie jestem fanką zbyt długiego kiszenia tatu pod folią. Są różne szkoły, ale ja wolę, żeby w ciągu dnia, jesli jest taka możliwośc, skóra pooddychała. Można tatuaż co kilka godzin delikatnie przemyć. Inni się wolą goić z folią. Farfoclami i konturami się póki co nie przejmuj.
|
2018-03-06, 22:39 | #4480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Czy któraś z Was ma może złe doświadczenia z czerwonym barwnikiem?
|
2018-03-08, 18:46 | #4481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
ostatnio na dużym goiłam inaczej,już bez dermalize -na wyjście folia bez smarowania, smarowałam tylko na noc i czasami w domu. jeszcze nigdy nie siadły mi tak pięknie kolory zero poprawek |
|
2018-03-09, 06:57 | #4482 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Czy alergia na tusz objawia sie tym, ze krostki nieropne sa nawet daleko poza tatuaz? Nigdy nie mialam wypryskow na brzuchu a teraz niemal caly w kropkach. Chyba miesiac czy dwa po dziaraniu bokow brzucha zaczely mi sie pojawiac. Sporo jest na golej skorze i kilka drobniutkich wyczuwam na samych dziarach. Barwnika czerwonego praktycznie niet jak z tym walczyc jesli to objaw alergii?
|
2018-03-09, 08:51 | #4483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ponawiam pytanie o czerwień. Rozważam, ale chyba zrezygnuję po przewertowaniu internetów. Czy różowy jest mniej ryzykowny?
|
2018-03-09, 10:01 | #4484 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Całe szczęście, że zanim zrobiłam swój pierwszy tatuaż, nie czytałam żadnych postów w internecie i nie wiedziałam o tym, że czerwony barwnik może być taki niebezpieczny, bo mój pierwszy tatuaż jest czerwony i nie wyobrażam sobie, żeby mógł mieć jakikolwiek inny kolor. A problemów żadnych skórnych nie miałam
|
2018-03-09, 10:19 | #4485 |
Czekam na Ragnarok
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ja mam czerwone maki. A co jest nie tak z tym kolorem, dlaczego może być niebezpieczny?
|
2018-03-09, 11:24 | #4486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2018-03-09, 11:31 | #4487 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Mam trochę czerwieni i nic mi się nie dzialo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-09, 14:04 | #4488 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Ja mam na dwóch czerwień (zawiera rakotwórczy siarczek rtęci sprzyjający poważnym zapaleniom skóry) i zieleń (oprócz arsenu zawiera kobalt), a we wszystkich dużo czerni (pochodne ropy naftowej). I jeszcze żyję Myślę, że w obecnych czasach większym zagrożeniem dla naszego zdrowia jest fatalny stan powietrza jakie wdychamy niż to co znajduje się w pigmentach które są nam aplikowane pod skórę podczas tatuowania Byłem ostatnio kilka dni w Sosnowcu i tam się oddychać nie dało To już wolę tę swoją ścianę wschodnią, przynajmniej wyjść na dwór mogę jak człowiek |
|
2018-03-09, 17:05 | #4489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;82035546]Czytajac internety to piszą, że praktycznie każdy barwnik ma jakieś tam szkodliwe substancje, więc jak bardzo się boisz o swe zdrowie to może odpuść sobie
Ja mam na dwóch czerwień (zawiera rakotwórczy siarczek rtęci sprzyjający poważnym zapaleniom skóry) i zieleń (oprócz arsenu zawiera kobalt), a we wszystkich dużo czerni (pochodne ropy naftowej). I jeszcze żyję Myślę, że w obecnych czasach większym zagrożeniem dla naszego zdrowia jest fatalny stan powietrza jakie wdychamy niż to co znajduje się w pigmentach które są nam aplikowane pod skórę podczas tatuowania Byłem ostatnio kilka dni w Sosnowcu i tam się oddychać nie dało To już wolę tę swoją ścianę wschodnią, przynajmniej wyjść na dwór mogę jak człowiek [/QUOTE] No właśnie czytałam ten artykuł i trochę mnie zmartwił, miałam nadzieję, że skład tuszy jest lepiej kontrolowany. Takie rzeczy odkładają się w organizmie i mogą dać o sobie znać po latach. Sama mam sporo zielonego, ale czerwień już sobie raczej daruję. Mam termin na poniedziałek, muszę pokombinować. |
2018-03-09, 18:23 | #4490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Rilla ja mam czerwień z bordem, i w moim przypadku miałam miejsca z tymi kolorami opuchnięte - wypukłe przez kilka tygodni i trochę inaczej się na czerwonym łuszczył tatuaż.
Ja dziś szukałam trochę inspiracji do kolejnego tatuażu. Ale przepadłam na dwie godziny w internetach i nic sensownego nie zapisałam sobie. Grunt, że styl wybrany Edytowane przez kliwia Czas edycji: 2018-03-09 o 18:24 |
2018-03-10, 09:15 | #4491 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Ja mam czarwone tatuaże - czasami swędzą ale goiły się ładnie, wszystko dobrze wygląda.
__________________
N. ♥ |
2018-03-10, 17:05 | #4492 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Mnie się takie pojawiły na jednym z dwóch tatuaży i nie chcą zejść od paru miesięcy. :c i nie wiem co z nimi zrobić ani skąd mogły się wziąć. |
|
2018-03-10, 22:56 | #4493 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Niie moje na tatuazu sa w jego kolorze a te na golej skorze czerwonawe. Mam teorie ze to po woskowaniu. Zrobilo mi sie mniej wiecej po nim ale to bylo w styczniu. Tak dlugo by sie trzymaly?
|
2018-03-11, 06:26 | #4494 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
U mnie czerwony dłużej się goił, aczkolwiek nie wiem czy to nie kwestia miejsca (udo), ale obecnie nie sprawia żadnych problemów. No może trochę ściemniał, co mnie denerwuje
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2018-03-11, 08:27 | #4495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
I jeszcze jedno, namnożyło się teraz tych bepanthenów. Kiedys stosowałam "krem". Była jakaś reformulacja?
|
2018-03-11, 14:02 | #4496 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Ja na kolorowych nigdy nie miałem żadnej wysypki czy alergii, jedyne co zauważyłem to fakt, że się wolniej goiły. Kurka, chodzi za mną jakiś prosty maluch |
|
2018-03-12, 07:39 | #4497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cześć Witam się jako świeżynka. 20 kwietnia idę zrobić pierwszy tatuaż. Podczytuję wątek chyba od roku
Będę robić u co.x.ie https://www.instagram.com/co.x.ie/ jednocześnie nie mogę się doczekać, ale nadal nie wierzę, że w końcu się zdecydowałam Rozmawiałam już zarówno z nią jak i z moją alergolog właśnie o czerwonym barwniku, ponieważ trochę go będę miała. Jestem alergikiem, aktualnie w trakcie odczulania. Moja alergolog twierdzi to co dotychczas przeczytałam w internecie. Alergie się zdarzają i tego przewidzieć nie można. Osoby z alergiami na niektóre pierwiastki są w podwyższonej grupie ryzyka, pozostałe to raczej kwestia przypadku. Mam kilka pytań do Was (tak, czytałam wątek, ale już mi się wszystko miesza). Będę robić dość mały wzór, wielkość mamy dopasować na miejscu, myślę, że to będzie coś między 5x10, a 10x15 cm na górze uda/biodrze. Lepiej ubrać spódnicę i rajstopy prawda? W ogóle robiąc tatuaż w takim miejscu chyba później sporo czasu najwygodniejsze będą rajstopy/ pończochy lub legginsy? Jak wyglądało u Was gojenie w tym miejscu?
__________________
aktualizacje |
2018-03-12, 08:33 | #4498 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
W sumie to chyba najlepiej założyć dres Ale jeśli spódnica nie będzie Cię obcierać, to
|
2018-03-12, 08:58 | #4499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;82091556]W sumie to chyba najlepiej założyć dres Ale jeśli spódnica nie będzie Cię obcierać, to [/QUOTE]
Niestety muszę dojechać pkp więc dresik odpada
__________________
aktualizacje |
2018-03-12, 15:23 | #4500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Kurde, ja bym mimo to stawiała na dres, bo najlepsze będzie coś luźnego. Albo jak już to prędzej legginsy niż rajstopy, bo są mniej obcisłe.
Co do alergii - nie przejmuj się na zapas. Ja mam m.in. uczulenie na słońce, cały rok noszę filtr i latem tatuaż po długiej ekspozycji trochę swędzi i pojawiają się na nim małe krostki, ale jak przestaję eksponować na słońce to problem znika. Z czerwonym barwnikiem nic mi się nie dzieje.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.