Kosmetyki w ciąży (do twarzy i ciała)

[guest]

Nie jestem pewna czy ten temat byl juz omawiany,ale bardzo prosze o rade dotyczaca uzywania kosmetykow w czasie ciazy.Ktorych trzeba sie za wszelka cene wystrzegac?Zastanawiam sie rowniez czy mozna w tym okresie uzywac samoopalaczy?Z gory dziekuje za wszystkie porady.

[AgaZ]

Witaj Nikola [img]icons/icon7.gif[/img]
Jestem świeżo w temacie i też miałam ten problem. Pytałam o to Basię Kwiatkowską bo sie zastanawiałam nad kremem na callulit. I podobno nie ma przeciwwskazań odnośnie używania tego typu kosmetyków. Ale !!! Nikt tego dokladnie nigdy nie przebadał. Wiec niektórzy zalecaja szczególna ostrożność odnośnie kosmetyków zawierających retinol. ( oczywiście nie mówie tu o preparatach, tylko o łagodnych kremach - bardzo dokładne informacje znajdziesz w artykule Basi - o witaminie A a drugiej części);
Ja osobiście po głębszym zastanowieniu wolałam zrezygnować .
Również nie ma przeciwwskazań odnośnie samoopalczy, ponieważ reakcja zachodzi tylko w zew. warstwie naskórka i substancje nie przenikaja do krwi.

Natomiast generalnie w ciąży zaleca się ostrożność i dobór jak najłagodniejszych kosmetyków pielęgnacyjnych ze względu na możliwość podrażnień i uczuleń, na które skóra kobiety w ciąży jest bardzo podatna.

Serdecznie Cie pozdrawiam i życzę zdrówka Tobie i Twojej dzidzi [img]icons/icon40.gif[/img]
Dbaj o siebie [img]icons/icon7.gif[/img]

AgaZ

[jet11]

Unikaj preparatów, które zawierają kofeinę ( kremy na cellulit i rozstępy ).
Kosmetyki absolutnie tylko i wyłącznie na bazie roślin. Kosmetyki które mają Certyfikat Niezależnych Organizacji, klasyfikujące je jako produkty w 100% naturalne.
Pozdrawiam.

[guest]

w zasadzie nie ma ksometykow w 100 % naturalnych no chyba ze specyfiki przygotowywane samemu w domu. Poglad ze ksometyki oparte tylko na roslianch sa w 100 % bezpieczne jest bledny, wiele skladnikow roslinnych moze uczulac, a skladniki chemiczne wcale nie sa zle, wiele z nich dziala jeszcze korzystniej i lagodniej na nasza skore. Poza tym kazdy kosmetyk musi zawierac chocby znikoma ilosc konserwantow w innym wypadku bylby duzym zagrozeniem dla naszej skory i moglby grozic infekcjami bakteryjnymi.

[guest]

A i owszem są .
Kosmetyki firmy ANNEMARIE BORLIND są kosmetykami produkowanymi, tylko i wyłącznie na bazie roślin.
W roślinnych i ludzkich organizmach istnieje wiele podobnych struktur, tak np.niektóre rośliny w zadziwiający sposób są podobne do tkanek skóry, dlatego też wiele substancji może spowodować, że skóra będzie wyglądać kwitnąco. Ich wspólne zależności są udowodnione naukowo.
Poza tym są rośliny, które mają właściwości konserwujące.

Polecam stronę www.neuform-bautraeger.de
NEUFORM - niezależna organizacja, zrzeszająca producentów naturalnych i ekologicznych produktów.
Oraz stronę www.reformhaus.de
REFORHAUS - sieć sklepów z ekologiczną żywnością, i ekologicznymi produktami.

ANNE MARIE BORLIND wprowadziła pełną serię swoich kosmetyków do niemieckich sklepów REFORMHAUS, i od dziesięcioleci należy do ich stałych dostawców.
Do dnia dzisiejszego, tylko dwum lub trzem firmom kosmetycznym na świecie udało się uzuskać certyfikat NEUFORM i wprowadzić do obrotu swoje produkty w REFORMHAUS.

Kosmetyki ANNE MARIE BORLIND w Polsce od 2001r.

Warto obejżeć te strony i zapoznać się z wymaganiami, jakie muszą spełniać produkty o których mówimy, że są naturalne.

[atwpro]

Sa też kosmetyki z wyciągami homeopatycznymi polskiej firmy A.T.W. Products. Ofertą mogą się zainteresować nie tylko kobiety w ciąży... Homaopatia wymusza na producencie wykorzystywanie do produkcji tylko wyciągów roślinnych, konserwant, rzeczywiście musi być, ale są naturalne konserwany, np. z borówki czerwonej. Pełny opis oferty firmy na stronie www.atw.com.pl namiarami na dystrybutora podzielę się z zainteresowanymi.



Pozdrawiam moderatora tego forum... ;P</p>

[guest]

Znam sklady kosmetykow obu firm i wiem ze oprocz naturalnych konserwantow zawierajaj tez chemiczne takze kosmetyki anne marie borlind zawieraja troche zwiazkow chemicznych oczywiscie to nei znaczy ze sa one niedobre, ale warto wiedziec jak jest naprawde i nie zniechecac sie do skladnikow chemicznych bo one takze sa potrzeben i niezbedne w produkcji kosmetykow

[guest]

Z tą ciążą to zwykle tak jest, że się o nią dba najbardziej jak tylko można. Ale bez przesady, natura też może szkodzić, choćby niektóre zioła, są po prostu zakazane w ciąży. Chyba należy znaleźć złoty środek. Jeżeli ktoś może obejść się bez farbowania włosów w tym czasie, to dobrze (podobno farbowanie źle działa, bo składniki przenikają do krwi - opinia fryzjerki), ale będą i taki kobiety, które i tak włosy będą farbować. Ja z farbowania zrezygnowałam, ale makijaż robiłam taki jak zwykle, kremów też używałam tych co zwykle. Córa zdrowa jak się patrzy! Myślę, że powinnaś większą uwagę zwrócić na rozsądną dietę (ten paskudny aptetyt), tak by jak najlepiej nadawała się dla ciebie i twojego dziecka, to zdrowe odżywanie ma największe znaczenie dla maluszka.
Pozdrówki
Do, mama Oli i Zosi

[sylvii-27]

To juz połowa ciązy,do ciała to wiem jakie kosmetyki,sa specjalne dla nas ale co na twarz? Na szczęście nie mam problemu z przebarwieniami,ale zawsze miałam cerę ze skłonnością do tradziku,teraz się polepszyło,ale uważać muszę.Uwielbiam maseczkę z glinki,krem jeszcze do tej pory thermal s,ale wiem że juz pora zmienić,ale na jaki?Boję się zbyt mocnych,bo podobno niektóre składniki przenikają...

[sylvii-27]

To juz połowa ciązy,do ciała to wiem jakie kosmetyki,sa specjalne dla nas ale co na twarz? Na szczęście nie mam problemu z przebarwieniami,ale zawsze miałam cerę ze skłonnością do tradziku,teraz się polepszyło,ale uważać muszę.Uwielbiam maseczkę z glinki,krem jeszcze do tej pory thermal s,ale wiem że juz pora zmienić,ale na jaki?Boję się zbyt mocnych,bo podobno niektóre składniki przenikają...

[Agentka]

sylvi gratuluje mamusiu tez bym chciała juz poczuć kopniaczki

ale do rzeczy wyeliminować nalezy :

kwas retinowy i jego pochodne
retinol i retinal
proretinol

tak naprawde wiec , oprócz wit A- jak w/w mozna stosowac wszytsko z wit B,C,D,E,K, samoopalacze,kremy z kwasami AHA,BHA, idt

nie jest tak żle, prawda ?

buzki dla mamy i maluszka

[Agentka]

sylvi gratuluje mamusiu tez bym chciała juz poczuć kopniaczki

ale do rzeczy wyeliminować nalezy :

kwas retinowy i jego pochodne
retinol i retinal
proretinol

tak naprawde wiec , oprócz wit A- jak w/w mozna stosowac wszytsko z wit B,C,D,E,K, samoopalacze,kremy z kwasami AHA,BHA, idt

nie jest tak żle, prawda ?

buzki dla mamy i maluszka

[sylvii-27]

To naprawde nie jest tak źle ciesze się,myslałam,ze kwasów nie można.
Kopniaczki...są cudowne,to narazie takie delikatne musniecia

[sylvii-27]

To naprawde nie jest tak źle ciesze się,myslałam,ze kwasów nie można.
Kopniaczki...są cudowne,to narazie takie delikatne musniecia

[olencja]

Dihydroksyaceton zawarty w samoopalaczach przenika przez skórę. Wiadomo, że nie jest szkodliwy dla matki, natomiast szkodliwości dla maluszka nikt nie badał, więc lepiej w ciąży unikać.

[olencja]

Dihydroksyaceton zawarty w samoopalaczach przenika przez skórę. Wiadomo, że nie jest szkodliwy dla matki, natomiast szkodliwości dla maluszka nikt nie badał, więc lepiej w ciąży unikać.

[sylvii-27]

dziękuję,będe unikac,właśnie przeczytałam ze w moim samoopalaczu nivea jest....

[sylvii-27]

dziękuję,będe unikac,właśnie przeczytałam ze w moim samoopalaczu nivea jest....

[Beata]

Na kremy z kwasami też raczej powinnaś uważać - ale to ze względu na to że Twoja cera może być teraz bardziej wrażliwa (łagodne kremy można stoswać ,ale wszelkie kuracje większymi stężeniami zostaw raczej na później),o zakazie opalania w solarium na pewno pamiętasz.

[Beata]

Na kremy z kwasami też raczej powinnaś uważać - ale to ze względu na to że Twoja cera może być teraz bardziej wrażliwa (łagodne kremy można stoswać ,ale wszelkie kuracje większymi stężeniami zostaw raczej na później),o zakazie opalania w solarium na pewno pamiętasz.

[sylvii-27]

o solarium oczywiście pamiętam W ogóle na wszystko uważam,czytam skład wszystkiego czym sie smaruję ,jem i w ogóle.Z solarium trafiłaś,bo bardzo lubiłam tak sie wygrzać zima raz w miesiącu,ale wszystko da się przezyć.Nie smaruje się kwasami,pytałam ostatnio o Norel,tym myslę ze moge.

[sylvii-27]

o solarium oczywiście pamiętam W ogóle na wszystko uważam,czytam skład wszystkiego czym sie smaruję ,jem i w ogóle.Z solarium trafiłaś,bo bardzo lubiłam tak sie wygrzać zima raz w miesiącu,ale wszystko da się przezyć.Nie smaruje się kwasami,pytałam ostatnio o Norel,tym myslę ze moge.

[Beata]

Tak,kosmetyki Norel możesz używać (tylko do ciała jeśli wybierałabyś coś z tej firmy to nie żel z retinolem).
Wszystkie serie tej firmy są bardzo udane.

[Beata]

Tak,kosmetyki Norel możesz używać (tylko do ciała jeśli wybierałabyś coś z tej firmy to nie żel z retinolem).
Wszystkie serie tej firmy są bardzo udane.

[sylvii-27]

Własnie,jak to u was jest lub było? Ja jestem w 27 tygodniu i narazie wszystko na dobrej drodze,ale od samego początku przeróżne mazidła...mustela,penaten ,oliwka i to tak z 3 razy dziennie.Siedze w domu to się nudzę
Wiem,ze od genetyki wiele zależy,ale jak jest u was i kiedy zaczeły się pojawiac?

[Agentka]

sari ale Penaten nie jest na receptę , można go kupić normalnie w Naturze bardzo przyjmny w uzyciu, w skutkach- zobaczy sie pozniej, uzywam dopiero drugi m-c c na razie zadne centki, tfu! tfu ! mnie nie zaatakowały , ale kto to wie ? mojej kumpeli potrzaskało brzuszek 2 tyg przed porodem, a juz sie cieszyła, ze ją ominie paskudztwo jakich mało..

ja oprócz Penatenu uzywam jeszcze do masazu szorstkiej rękawicy- z ostrożnością na brzusiu- moja kumpela robi podobnie i tez jak na razie nic a jest miesiąc do przodu przede mną jest więc szansa na gładkie ciałko

buziaki

[Yvone]

W czasie ciązy nie zrobił mi sie ani jeden rozstęp. Smarowałam sie codziennie bardzo sumiennie. Ale po porodzie gdy piersi mocno nabrzmiały niestety pojawiły sie rozstepy....i żadne mazidło nie pomoglo.

[milgryf]

Pamiętaj o smarowaniu też po porodzie. Zwłaszcza uważaj na biust bo część kobiet przez pierwszy okres po porodzie ma bardzo nabrzmiały i wtedy często pojawiają się rozstępy- u mnie tak było.Smaruj non stop omijając brodawki, aby dziecka kremem nie nakarmić.

[aniakarnicka]

Ja niestety mam spore rozstępy. Smarowałam się ale pod koniec zrezygnowałam i chyba niepotrzebnie. Na piersiach rozstępy pojawiły mi się od razu, nawet nie zdążyłam zacząć się smarować.Brzuszek miałam śliczny, ale w 9 m-cu wszystko się zmieniło. Cały brzuch w rozstępach i to dużych. Nie wiem czy to dlatego że sporo przytyłam(20kg) i byłam raczej drobna.Po porodzie za szybko schudłam i został mi dziwny lecący brzuszek. Chyba mam jakiś dziwny organizm bo zaczęłam od razy tyć w pierwszym m-cu mimo że nie jadłam więcej. Smaruj się do końca ciąży i jeszcze potem!!! Wydaje mi się że lepiej się smarować i nie mieć potem pretensji do siebie o niedbanie o swoją skórkę.

[AisaS]

Ja w pierwszej ciąży smarowałam się Vichy i skóra potwornie mi się rozstępowała i zaczęłam używać zwykłej oliwki na mokrą skórę i wtedy nie pojawiały się tak szybko. W drugiej ciąży od początku smarowałam się dwa razy dziennie: na noc oliwką, na dzień kremem przeciw rozstępom ... i wyglądam jeszcze gorzej. W moim przypadku zupełnie nic nie działa