singielka czy zajęta..? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-25, 22:01   #1
jennifer777
Wtajemniczenie
 
Avatar jennifer777
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346

singielka czy zajęta..?


zastanawiam sie ostatnio co jest lepsze byc samotą, czy miec chłopaka, przez to tez są kłopoty-sprzeczki, 'sprawdzanie' non stop co robi druga osoba-kontrolowanie..ehh ja jestem juz w kropce. Napewno nie mozna uciec od miłości, bądź też szukac kogos na siłę, ale pewnie kazda z was miała sytuacje ze była sama i z kimś i ktory okres bardziej Wam sie podobał- troche banalne chociaz..
jennifer777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 22:08   #2
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Red face Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez jennifer777
zastanawiam sie ostatnio co jest lepsze byc samotą, czy miec chłopaka, przez to tez są kłopoty-sprzeczki, 'sprawdzanie' non stop co robi druga osoba-kontrolowanie..ehh ja jestem juz w kropce. Napewno nie mozna uciec od miłości, bądź też szukac kogos na siłę, ale pewnie kazda z was miała sytuacje ze była sama i z kimś i ktory okres bardziej Wam sie podobał- troche banalne chociaz..
jennifer mnie tez to nurtuje...
Byc sama miec wolnosc, ale czasami cierpiec z powodu tej samotnosci bo niemożnośc przytulenia sie do kogos, pocalowania zwierzenia tez moze bolec
Czy byc z kims, klocenie sie, sprzeczanie, kontrole...
Ale przeciez zwiazki nie zawsze tak wygladaja... Nie trzeba sie klocic kontrolowac i bic sie na noze... Wiem ze kazdy zwiazek ma gorsze i lepsze chwile...
Nie mozna uciec od milosci, nie mozna szukac jej na sile... w najmniej spodziewanym momencie milosc do nas przyjdzie i nas uniesie
Szczerze ci powiem ze mam za soba zwiazki ktore wolalabym zapomniec i te ktore chce zawsze pamietac... Nie ma mozliwosci okresleni czy lepiej jest byc sama czy z kims... Z jedną osoba zwiazek wyglada tak z innym inaczej... Musimy dostrzegac wady i zalety naszej polowki a nie tylko wybielac go albo oczernic gdy zrobi cos zlego..
Szczerze powiem ze po ostatnim zwiazku wolalabm byc sama ale teraz juz samotnosc mi doskwiera i sie zastanawiam czy juz nie proboje jej szukac na sile.. ale watpie.... moze poszukuje tylko odrobiny ciepla...
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 22:13   #3
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: singielka czy zajęta..?

W tym momencie mam dość facetów i uważam, że najlepsza jest samotność. Od dawna kocham pewnego faceta, byliśmy ze sobą dwa lata, ale od pół roku nie jesteśmy już razem I raczej nie będziemy, bo on wybrał samotność. Długo nie mogłam się z tym pogodzić, nadal nie mogę, jednak staram się żyć normalnie. No i wlasnie dzisiaj pierwszy raz od tych dwóch lat miałam pójść na randkę - z kimś nowym, kogo znam od jakiegoś czasu. Ale mój "romeo" nie przyszedł Po moim smsie z pytaniem, czy mam na niego czekać i ile [uff, dobrze, że miał po mnie przyjść do domu i nie stałam gdzieś na ulicy jak wariatka], napisał, ze jest w innym miescie i potem do mnie przyjdzie. Bezczelny! Dopiero o 22 doczekałam się kolejnego smsa, że już wraca i z zapytaniem - gdzie będę. Niezły tupet, może miałam jeszcze po niego wyjść na przystanek? Chamstwo do kwadratu, a ja mam doła No i jak tu komuś zaufać?
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 22:14   #4
Meariel
调解人
 
Avatar Meariel
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
Dot.: singielka czy zajęta..?

Ja zdecydowanie wolę być w związku. Na szczęście nie dotyczy mnie problem nadmiernej zazdrości i kontrolowania, chociaż razem z TZ jestesmy jak "włoskie małżeństwo"-oboje uparci, stąd mniejsze i większe sprzeczki.
Jednak zdecydowanie wolę problemy z facetem niż problemy wynikające z jego braku.

Kiedy tęsknię za samotnością, to po prostu uciekam gdzieś, gdzie moge być z własnymi myslami. Potem zwykle tęsknię za ukochanym i chcę się przytulic
__________________
Make up, not war!
Meariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 22:21   #5
szczesciarka
Raczkowanie
 
Avatar szczesciarka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 254
Dot.: singielka czy zajęta..?

Właśnie i samotność jak i związek ma swoje plusy i minusy .
Samotność jest dobra jak się mieszka w wielkim mieście i ma mnóstwo przyjaciół z którymi można chodzić na fajne imprezy i dobrze się bawić,robić co się chce i z kim chce.Ale myślę ,że to do pewnego czasu bo każdy potrzebuje jakiejś bliskości.Gdy byłam w poprzednich związkach ,które trwały góra 3 miesiące ,to bardzo szybko partner zaczynał mnie nudzić,denerwować,drażnić i wtedy musiałam jak najszybciej wyrwać się od niego i bycie singielką całkowicie mi odpowiadało oczywiście do momentu aż znowu nie znalazł się ktoś interesujący.
Teraz mam wspaniałego chłopaka ,jesteśmy już razem prawie 3 lata i jest super.I wcale nie musi być tak jak napisałaś ,że związek ogranicza ,cały czas są kłótnie ,kontrola itp.Jeśli dwie osoby potrafią się dogadać to takie rzeczy nie mają miejsca ,a jeśli już to bardzo rzadko.Fakt ,że trzeba czasem zrezygnować z pewnych rzeczy no ale "albo rybki albo akwarium" .
szczesciarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 22:27   #6
evuncia
Raczkowanie
 
Avatar evuncia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 463
Dot.: singielka czy zajęta..?

Był czas, że po nieudanych związkacha wolałam być sama. Ale na dłuższą mete nie czułam się z tym dobrze. Teraz od prawie 3 lat jestem w bardzo udanym związku, jestem szczęśliwa i chcę zeby tak zostało. Strasznie się kochamy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Polecam
evuncia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 00:15   #7
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: singielka czy zajęta..?

Zdecydowanie w związku... Nie lubię być sama, tak naprawdę sama byłam może ze 4 miesiące (za jednym zamachem) i to jak miałam 15 lat... Nie jestem uzależniona od związków i nie szukałam ich nawet. Bycie samemu dla mnie wcale nie jest fajne, nie jestem ani typem szalonej imprezowiczki ani samotniczki.
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-26, 04:03   #8
Magda.
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
Dot.: singielka czy zajęta..?

Zdecydowanie jest lepiej byc sama, niz w toksycznym zwiazku. Ale jesli mam wybierac miedzy byciem sama, a w szczesliwym zwiazku, to zwiazek.
Magda. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 05:34   #9
vanilla_sky
Zakorzenienie
 
Avatar vanilla_sky
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
Dot.: singielka czy zajęta..?

zwiazek jest super ale i bycie samej ma swoje mile strony kocham TZ ale czasem zdarza mi sie zatesknic do bycia singielkiem, kiedy nikomu z niczego nie musialam sie tlumaczyc
vanilla_sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 07:34   #10
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: singielka czy zajęta..?

Mam TŻ, tatusia mojego synka i "mojego" narzyczonego (10 września bierzemy ślubik)
Nadin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 08:32   #11
zalika
Rozeznanie
 
Avatar zalika
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
Dot.: singielka czy zajęta..?

Zdecydowanie singiel choć czasami czegoś brakuje... Ale naprawdę trudno jest znaleźć odpowiedniego faceta, a lepiej być samemu niż z kimś niewłaściwym
zalika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-26, 08:38   #12
sitc
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez vanilla_sky
zwiazek jest super ale i bycie samej ma swoje mile strony kocham TZ ale czasem zdarza mi sie zatesknic do bycia singielkiem, kiedy nikomu z niczego nie musialam sie tlumaczyc
Vanilla ja się coraz częściej z tobą zgadzam
Jest dokładnie tak jak piszesz, bycie samą to wolność, poczucie niezależności, święty spokój Ale i czasem odczuwalny brak kogoś do pogadania, przytulenia, miziania po plecach
I tak samo jest ze związkiem, to oparcie w drugiej osobie, poczucie bezpieczeństwa, miłości, bliskości, ale czasem też chwile zwątpienia, gdy wydaje się że jesteś zniewolona przez ten związek.
Myśląc w kategoriach toksyczny związek a bycie samą, to zdecydowanie lepiej być samą. Tylko trzeba pamiętać że czasem najbardziej wartościowe i udane związki przechodzą kryzys i wtedy warto próbować coś naprawić, a nie od razu je przekreślać.
sitc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 08:52   #13
hybris
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
Dot.: singielka czy zajęta..?

Zdecydowanie zdarza mi się tęsknić do czasów, kiedy byłam singlem. Co nie znaczy, że jestem niezadowolona z mojego związku, czy narzeczonego - jestem po prostu z natury wolnym duchem i czasami mam wrażenie, że związek mnie ogranicza (a zwłaszcza zaborczość mojego partnera).
hybris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 09:38   #14
jennifer777
Wtajemniczenie
 
Avatar jennifer777
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez malinka_86
ale teraz juz samotnosc mi doskwiera i sie zastanawiam czy juz nie proboje jej szukac na sile.. ale watpie.... moze poszukuje tylko odrobiny ciepla...
ja mam dokładnie tak samo.. tzn u mnie sytuacja jest troche dziwna..bo mogłabym być z kimś..spotykam sie z roznymi osobami i.. nie wiem czy sie boje stałego związku, ograniczeń? i uciekam od miłości?albo tego czy facet jest właściwy dla mnie ehh.. juz sama nie wiem, moje poprzednie związki choć krótkotrwałe były ok..ale za każdym razem gdy ide z kimś na randke, patrze juz na to w perspektywie 'związek do końca życia' moze nie powinnam robic az takiej selekcji i żyć chwila i zobaczyc cos pokaze los? juz sama nie wiem co robie źle..Ostatnio dużo myślałam na ten temat i sa chwile gdy jestem ze znajomymi wszystko ładnie pięknie, a gdy nadchodzi wieczor, albo jestem w knajpie gdzie otaczająmnie same pary.. wtedy nachodza mnie mysli,że potrzebuje osoby ktora dała by mi choć troche ciepła
Twiggy- też bym sie wkurzyła.. wrrr ja bardzo cenie punktualność u ludzi, ale ogolnie coś takiego ehh? ze ludzie maja jeszcze czelność:| niech nie myśli ze jest najwyazniejszy i będziesz z utęsknieniem czekac na niego.. w takich sytuacjach trzeba OLAĆ przez wielkie Oooooooo
jennifer777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 11:00   #15
C4lamity
Raczkowanie
 
Avatar C4lamity
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Żagań/Poznań
Wiadomości: 283
GG do C4lamity
Talking Dot.: singielka czy zajęta..?

Ja jestem wieczną singielką i jak na razie bardzo mi to odpowiada. Czasami pomyśle sobie co by było, gdybym kogoś miała, ale jakoś specjalnie do tego nie tesknię. Cenię sobie swoją niezależność, jestem odrobinę samotnikiem stroniącym od ludzi, ale mam przyjaciół i to jest dla mnie najważniejsze. Związek to dla mnie przede wszystkim problemy, ograniczenia itp. Poza tym ostatnio tracę wiarę w gatunek męski i mam do nich jakiąś niechęć. Hmmm... mam swój własny świat i na razie nie ma w nim miejsca na faceta. Może kiedyś mi się odmieni, ale na razie jest jak jest i jest mi dobrze
__________________
"Gdy słońce wschodzi, kończą się nocne żniwa."
C4lamity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 11:21   #16
smarcoola
Rozeznanie
 
Avatar smarcoola
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez malinka_86
Wiem ze kazdy zwiazek ma gorsze i lepsze chwile...
Nie mozna uciec od milosci, nie mozna szukac jej na sile... w najmniej spodziewanym momencie milosc do nas przyjdzie i nas uniesie
.
ladnie to napisalassamtnosc i bycie w zwiazku ma swoje plusy i minusy.ja jestem singlem od dluzszego czasu.przyzwyczailam sie do tego i jakos mi to nie przeszkadza ale czasem zazdroszcze zakochanym ja tam niczego na sile nie szukam bo lubie niespodzianki a taka niespodzinka-milosc to super sprawa jest zupelnie jak olsnienie
smarcoola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 11:49   #17
justyskaa
BAN stały
 
Avatar justyskaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
Dot.: singielka czy zajęta..?

kiedy się jest singlem tęskni sie za swoją drugą połówką, kiedy już sie kogoś ma chce sie troszkę więcej wolności. Niby jedno wyklucza drugie ale można to jakoś pogodzić. Mówimy chyba o luźnych związkach, bo narzeczeństwo czy małzeństwo to już całkiem co innego
justyskaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 11:51   #18
natii4
Zakorzenienie
 
Avatar natii4
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
Dot.: singielka czy zajęta..?

Lepsza samotność niż toksyczny związek-singielka
__________________

Bieganie i czytanie
to
klucz do życia

natii4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 13:23   #19
roksanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez natii4
Lepsza samotność niż toksyczny związek-singielka
ooooo święta racje. Też jestem sama i nie płacze z tego powodu. a co mi tam.... Fajnie jest mieć kogoś ale tylko jesli ten ktos to naprawde porządny facet i naprawde chce sie z nim być. Bo trwanie w związku ot tak byle nie byc samym jest dla mnie nie zbyt rozsądne. a bycie singlem też ma swoje uroki
roksanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-26, 14:03   #20
okretka
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar okretka
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 1 032
GG do okretka
Dot.: singielka czy zajęta..?

A ja byłam z Kimś przez rok... I z pewnych powodów postanowiłam ten etap zakończyć... Ciągle mam wątpliwości, czy dobrze zrobiłam...
Ale jak już trochę dłużej pobędę sama, to Wam napiszę, co było 'lepsze'
Chociaż taka chłodna kalkulacja jest dziwna... Jeśli kogoś kochasz to z nim jesteś, jeśli nie to nie...
W każdym bądź razie ja na razie nie narzekam

To pisałam ja: singielka od [bardzo] niedawna
okretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 14:10   #21
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: singielka czy zajęta..?

Ja jestem w związku od 4 lat, jest to mój pierwszy chłopak i mam nadzieję , że ostatni i nie wyobrażam sobie , żebym była sama.... A już bez Niego...!!! ??
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-26, 14:16   #22
Nierika
Zadomowienie
 
Avatar Nierika
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 865
Dot.: singielka czy zajęta..?

Ja wole byc z kims. To daje poczucie bezpieczenstwa i ma sie kogos, z kim mozna sie dzielic wszystkim. Trudna jest kwestia szczerosci i zaufania. Jest tez wiele wyrzeczen, ale milosc i zwiazek sa raczej slodkimi ciezarami.
Szczerze mowiac jakbym teraz rozstala sie z chlopakiem (ponad 3 lata) trudno bylo by mi sie odnalezc na swiecie...
Nierika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-27, 14:38   #23
oshinek
Wtajemniczenie
 
Avatar oshinek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
Dot.: singielka czy zajęta..?

Cytat:
Napisane przez vanilla_sky
zwiazek jest super ale i bycie samej ma swoje mile strony kocham TZ ale czasem zdarza mi sie zatesknic do bycia singielkiem, kiedy nikomu z niczego nie musialam sie tlumaczyc
Dokładnie, ale chyba mimo wszystko człowiek to "zwierzę" stadne i dlatego bycie z kimś jest dla mnie bardzo ważne. Samotność potrafi być przykra. Moja mama jest sama (tzn. ojciec mieszka z nami, ale nie mamy z nim kontaktów poza oficjalnymi) i to jest straszne. Nigdy przenigdy nie chciałabym podzielić jej losu
__________________
Nie palę
http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png


Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka


oshinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-27, 15:16   #24
xtalciax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 8 327
Dot.: singielka czy zajęta..?

Hmm.... ja jestem sama i nie jest mi z tego powodu jakos szczególnie ciężko Owszem czasami może chciałabym mieć kogoś ale dla mnie związek to już są pewne ograniczenia, ale może twierdze tak dlatego ze nigdy sie tak naprawde nie zakochałam.
xtalciax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-27, 15:18   #25
Gabi2
Zakorzenienie
 
Avatar Gabi2
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 818
GG do Gabi2
Dot.: singielka czy zajęta..?

Nie wyobrażam sobie teraz życia bez mojego chłopaka, jesteśmy ze sobą ponad 2,5 roku, teraz pomieszkujemy razem, wiem że to ten jedyny juz na zawsze
Gabi2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-27, 15:30   #26
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
Dot.: singielka czy zajęta..?

Teraz singielka- od miesiaca. Samochód, koledzy, praca i cała reszta okazały sie ważniejsze ode mnie Ale ja chyba mam pecha w miłosci. Jak nie cham to żonaty i z dzieckiem (oczywiście dowiaduję się ostatnia o tym....). Dobrze mi jest samej. Robię co chcę, nikt mnie nie kontroluje, nie wypomina. A jeśli chcę sie do kogoś przytulić to mam masę przyjaciół- facetów. Fakt, ze czasami jest ciężko, ale jak sobie pomyślę o tym, ze miałabym być w kolejnym związku z jakimś niedojrzałym facetem to naprawdę zaczynam kochać życie singla
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-27, 15:32   #27
tarakatatula
Rozeznanie
 
Avatar tarakatatula
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 511
Dot.: singielka czy zajęta..?

ja tam singiel jestem,a okazyjnie przestaje singlem byc ale zazwyczaj na krotko bo juz taka jestem, w akzdym razie dobrze mi ztym , nie bede nikogo na sile szukac
__________________
xyz
tarakatatula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-28, 21:18   #28
yahaska
Raczkowanie
 
Avatar yahaska
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Meckenheim
Wiadomości: 308
GG do yahaska
Dot.: singielka czy zajęta..?

wole byc sama nie narzekam na powodzenie i lubie wieczorem wyjsc na miasto i czuc sie wolna patrzec na facetow bez wyrzotow i poznawac nowych ale zdarza mi sie ze tesknie za tym jedynym
yahaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-28, 21:54   #29
Dzoli
Rozeznanie
 
Avatar Dzoli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Miasto bandyckiej miłości Cz-wa
Wiadomości: 698
GG do Dzoli
Dot.: singielka czy zajęta..?

Zdecydowanie lepiej jest kogos mieć wolność jest fajna ale na krótka mete...no chyba ze to ja jestem dziwna bo czedciej samotna niz w związku
__________________
...Co ma być to będzie Misia biorę wszędzie...
Dzoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-28, 22:45   #30
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: singielka czy zajęta..?

A ja zdecydowanie wybieram ciepło związku.. niż zimną samotność... (która wcale nie musi być taka zimna -ale nudzi się.. i to szybko ).
Od prawie roku jestem w związku... wiem ,że to nie jest dużo.. w porównaniu ze stażem innych ale nam jest świetnie razem. Nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Nie wiem jak mogłabym się budzić rano i nie słyszeć Jego przeraźliwego wrzasku "Bibułaaa sie budź!!! " po prostu nie wiem . Chyba sie uzależniłam .
Doświadczyłam też samotności... i wiem co to znaczy nie mieć tego jednego jedynego wariata przy boku.
Podsumowując... bez 2 zdań wybieram ZWIĄZEK aniżeli samotność .
P.S a związek toksyczny to po prostu nie związek w moim słowniku takie określenie nie widnieje. Najwidoczniej nie lubię sprawaić sobie bólu
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.