Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

[Alyszek]

a ja jestem teraz na wyjezdnym i biegam podziwiając okolicę - wśród pól, łąk, czasem w lesie. fajna sprawa, nie mam u siebie tego na co dzień.

[FilifionkaB]

wczoraj zaliczone 30 minut biegania - 4,5 km

[julmar]

Dziewczyny, biegać fajna sprawa, ale czy muszę wyglądać jak zdziwaczała mamuśka?Doradźcie gdzie mogę zdobyć fakieś fajne runningowe ciuszki no i oczywiście nie za niebagatelne sumy, same rozumiecie

[FilifionkaB]

ja tam biegam teraz w spodniach 3/4 dresowych i zwykłych t-shirtach albo bokserkach.
Ciuchy do biegania mam zamiar dopiero kupić na sezon zimowy - jakies termoaktywne zeby się nie przeziębiać.

A chciałam spytać o posiłki okołotreningowe stosujecie?
Duzo jest na ten temat, ale jedzenie przed bieganiem nie jest wskazane, wiec zjedzony posiłek 3 godziny przed bieganiem liczy się również jako okołotreningowy?

[m0niq]

ajajaj... bijcie mnie! opuszczam się w bieganiu, ale dziś - obowiązkowo!

[pettiteAngel]

Dzisiaj sobie pobiegam

[beoneself]

Napisane przez Midi

A bolą Cię przy bieganiu, czy przy chodzeniu i innych dyscyplinach sprotu też?
Pewnie zmęczenie, raczej nie uraz mechaniczny, skoro ona kolana i obie kostki. Pewnie z 2-3 dni przerwy się przyda. Zaczynaj rozgrzewką w postaci 10-15 minut lekkiego truchtu, potem zrób z 5 minut delikatnego rozciągania nóg i bioder, i dopiero trening. Po treningu oczywiście też porządne rozciąganie.

Dziękują bardzo za odpowiedź!
Tylko przy bieganiu, przy chodzeniu ani trochę

Mam nadzieję, że zmęczenie... zrobiłam sobie 4 dni luzu (a biegałam co 2 dzień wcześniej), dzisiaj robię kolejne podejście - po porządnej rozgrzewce no i modlę się, żeby było lepiej.

[Dorothy1987]

Hm, jaka szkoda, że dopiero teraz odkryłam ten wątek! Przeczytałam pierwszą stronę tylko i nie jestem zbytnio w temacie, ale również chciałabym dołączyc
Biegam 3 dzień, dzisiaj przebiegłam już ok 3 kilometry(1.. dnia tylko niecały kilometr), ale z kilkoma krótkimi przerwami na marsz. Razem prawie 20 minut. Czuję się super Chcę schudnąc ok 7-10kg i poprawic kondycję.

[FilifionkaB]

wczoraj byłam na godzinnym szybkim spacerze a dziś znów mam w planach biegi.
Mam nadzieje, że wieczorem spadnie temperatura bo narazie upał straszliwy

[giovinezza]

Ja się opuściłam w tamtym tygodniu piątek a w tym poniedziałek ;/
Dzisiaj idę i mam już tydzień 8 13 min biegu i 2 marszu

ale co później ? zastanawiałyście się dziewczyny nad tym ? co robić jak skończy się ten program ?

[andzya]

hej lasencje
ja co prawda nie zaczynam biegania od podstaw, bo biegam juz dobrych kilka lat (z przerwami), ale wlasnie z powrotem do tego powracam

dzisiaj zaliczone 30 min bo pagórkowatym terenie.Jestem aktualnie w Polczynie Zdroj i biegam w miejscowym parku na sciezce zdrowia

[FilifionkaB]

Napisane przez giovinezza

Ja się opuściłam w tamtym tygodniu piątek a w tym poniedziałek ;/
Dzisiaj idę i mam już tydzień 8 13 min biegu i 2 marszu

ale co później ? zastanawiałyście się dziewczyny nad tym ? co robić jak skończy się ten program ?

ja też zaczęłam ten program 10 tygodniowy ale wytrzymałam na nim tylko tydzien. Męczyłam się straszliwie, 2 minuty ciągnęły się w nieskonczoność i padałam po nich na mordke.
Ostatnio więc stwierdziłam ze pobiegne tak na ile mi starczy sił i biegłam dużo dłużej niz 2 minuty i wcale sie tak nie męczyłam.
Starałam się biegac w systemie - 1 piosenka bieg minuta przerwy i znów piosenka.

[KucykPonyXD]

Dziewczyny, a czy ja też mogłabym dołączyć?
Tak się ostatnio zastanawiałam czy nie zacząć biegać, bo mam trochę tłuszczyku do spalenia No i proszę, trafiłam na ten temat, to mówię, dołączę się! A co! Zmobilizowałyście mnie, od dzisiaj biegam!
Nie wiem czy mi tu wypada pisać, bo widzę, że same zaawansowane... 8 tydzień - fiu fiu nieźle

[niezapomniana]

Witajcie
Mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do siebie? Jestem na 1 tygodniu. Tylko mój system jest troszkę inny niż ten podany na pierwszej stronie. tzn:
tydzień 1- (bieg 1min, marsz 2min) x7
tydzień 2- (bieg 2 min, marsz 2min) x5
tydzień 3- (bieg 3min, marsz 2min) x 4
tydzień 4- (bieg 5min, marsz 2min) x 3
tydzień 5- (bieg 6min, marsz 1,5min) x 3
tydzień 6- (bieg 8min, marsz 1,5min) x2
tydzień 7- (bieg 10min, marsz 1,5min) x 2
tydzień 8- bieg 12min, marsz 1min, bieg 8min
tydzień 9- bieg 15min, marsz 1min, bieg 5min
tydzień 10- 20 min bieg non stop

teraz się zastanawiam, czy ten kontynuować czy przejść na wasz system 30 minutowy może ktoś mi powie co by było lepsze?

Mam dylemat odnośnie posiłku po treningowego. Biegam codziennie raczej około 21- 21:30 bo wcześniej nie daje rady. Spać idę z regóły o 23.
Mam w domu koktajl proteinowy o takim składzie ( na 1 porcję razem z 250ml odtłuszczonego mleka): białko 17,5g, węgle 22g, tłuszcz 6,5g do tego jest błonnik dużo witamin i skłądników mineralnych. Czy mogę pić ten koktajl po bieganiu ok 22 w przypadku zważywszy na to, że ok 23 idę już spać?? Czy lepiej wypić szklanke mleka a koktajl wypić zamiast jednego z 5 posiłków. Dodam, że jestem na redukcji i dziennie staram się jeść ok 1500kcal.
Dziękuję za odpowiedzi

[Shade_23]

Hej hej! Przeczytałam cały wątek, bo też przymierzam się do biegania. Nigdy wcześniej tego nie robiłam... Nie należę do typu sportowca. Wolę leniuchować Ale wiadomo, że przychodzi taki moment, gdy stwierdza się, że giętkie i prężne ciałko zdecydowanie dodało by uroku
Myślę, że bieganie jest dobre, bo nie wymaga dużych nakładów pieniężnych ani też specjalnych warunków czy extra sprzętów. Tylko jak tu się za to zabrać?? Mam tak słomiany zapał, że boję się iż zostanę tylko "przeglądaczką" tego pięknego wątku

A czy ktoś nie ma może ochoty na towarzystwo do biegania????
Od października będę mieszkała w Krakowie i szczerze mówiąc samo te wielkie miasto mnie nieźle przeraża a jeszcze bieganieeee tam??
Chyba potrzebuję kogoś naprawdę "obok mnie" kto nie pozwoli mi się zniechęcić!

Póki co zaczynam w rodzinnym mieście.... i postaram się to uczynić DZIŚ.
Odkładanie to najgorsze co może być... Ech... Motywacjo przyjdź!!

Pozdrawiam!!!!

[FilifionkaB]

wczoraj bieganie zaliczone.
Super sprawa bo zauważam za każdym razem jak poprawia się moje kondycje. Biegam pewną trasę 2,2 km do jakiegoś tam punktu rozciągnie i spowrotem. i wczoraj mój pierwszy mały sukces do rozciągania dobiegłam jednym ciągiem bez marszu i nie dostałam nawet jakiejś mocnej zadyszki
Narazie pracuje dalej i cwicz oddychanie nosem, jako przygotowanie do zimy

[andzya]

ja dzisiaj tez 30 min biegania zaliczone

teraz prysznic i na basen z moim TŻ'tem a nastepnie niestety do pracy

[Navien]

O, witam, wątek taki trochę dla mnie
Otóż moja historia jest prosta, nigdy nie lubiłam biegać i nie podobała mi się ta forma aktywności od jakiś dwóch lat staram się żyć zdrowiej, odchudzam się i ćwiczę. Zaczęłam również biegać wcieliłam w życie plan 10-cio tygodniowy, jednak trochę go zmodyfikowałam. Nie biegam tylko 4 razy w tygodniu, a sześć. Zaczęłam od dwóch minut, czterech marszu, a na dzień dzisiejszy jest już 5 minut biegu, 2,5 marszu i tak cztery razy Uzależniłam się od tego! Kocham biegać! Kocham czuć to zmęczenie, to napięcie w mięśniach, ból w nogach i ogólnie wyczerpanie wiem, że będę biegać dalej i już nie mogę doczekać się, aż dam radę przebiec 30 minut bez zatrzymania!

[Shade_23]

Ja miałam zacząć dziś i nie zaczęłam. Jest tak upalnie i tak duszno, że aż się słabo robi! Masakra! Nawet o tej godzinie praktycznie bez zmian. Zobaczymy co będzie jutro....

[beoneself]

Ja dzisiaj 7km prawie zaliczyłam... nadal biegam 7min biegu/2,5 marszu. Nie zwiększałam "dawki" ze względu na stawy, o które się obawiam (przestały już boleć na szczęście) no i nieziemski upał!
W niedzielę chyba pierwszy raz pobiegnę 8min biegu/3 min marszu.

Uzależniłam się od biegania nie na żarty...

[FilifionkaB]

dziś temperatura spadła super
idę dziś więc biegać. Nie będe orginalna - w szkole nienawidziłam biegania, a teraz? ech co tu dużo mówić kocham to
widać że mądrosć przychodzi dopiero po 30

[JanChryzostom]

Cześć dziewczyny! Ja też bym chciała zaczac biegac, co mam troche ułatwione bo mieszkam tuż przy biezni... Tylko z motywacją troche gorzej.

Mam do was pytanie o której godzinie zazwyczaj biegacie? Bo trudno mi znalezc jakas dogodną porę rano jest zbyt rano a wieczorem juz mi sie nie chce;p W poludnie za to mi sie najbardziej chce ale wtedy jest za gorąco.

[Navien]

Napisane przez JanChryzostom

Cześć dziewczyny! Ja też bym chciała zaczac biegac, co mam troche ułatwione bo mieszkam tuż przy biezni... Tylko z motywacją troche gorzej.

Mam do was pytanie o której godzinie zazwyczaj biegacie? Bo trudno mi znalezc jakas dogodną porę rano jest zbyt rano a wieczorem juz mi sie nie chce;p W poludnie za to mi sie najbardziej chce ale wtedy jest za gorąco.

hej, ja w zeszłym roku postanowiłam biegać rano i niestety nie wyszło mi to i szybko się zniechęciłam. Wstawanie w wakacje o 6 rano to kiepski pomysł
teraz biegam wieczorem. Wracam z aerobiku koło 19.10 i tak przed 20 idę biegać. Zazwyczaj koło 19.30 -40

[FilifionkaB]

ja biegam koło 19-20 w zależnosci od temperatury

[beoneself]

Napisane przez FilifionkaB

ja biegam koło 19-20 w zależnosci od temperatury

Ja podobnie... nigdy nie zwracam uwagi na temperaturę

[Shade_23]

Tak czytam i czytam i pocieszające jest to co piszecie... Że bieganie uzależnia i staje się naprawdę fantastyczne! Hmmm... Ciekawe co powoduje taką zmianę "in plus"...

[beoneself]

To jest chyba uzależnienie organizmu od endorfin, które się nam w czasie biegu wydzielają

Melduję, ze zaliczyłam dzisiaj 7km czyli 3x 9min biegu/3 min marszu.

[olalola24]

ja dszis 25 min interwalowo!

[Mini82]

2 dzien biegania za mną - biegam na biezni bo nie mam dobrych warunkow do biegania na wolnym powietrzu. Pierwszy raz dalam rade zaledwie ( nie smiejcie sie) 0,5 km. Za to dziś cale 1.5 km
Padlam na twarz po tym ale nie poddaje sie, wrecz przeciwnie )

[KucykPonyXD]

A ja miałam zacząć biegać i w końcu pobiegłam tylko raz
Ale od jutra zaczynam już na poważnie!