Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-29, 07:30   #1861
ioannah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

ja dzis 25 minut o 5 dluzej niz zwykle zostalo mi troche do domu wiec dobieglam sobie powolutku , jeszcze okrazajac blok po drodze i stwierdzam, ze te ostatnie piec minut bieglo mi sie zdecydowanie najbardziej komfortowo bo wczesniejsze dwadziescia to bylo 'wykonywanie zalozonego planu', a te piec ostatnie 'z wlasnej, nieprzymuszonej woli i nieukrywanej checi' ech, gdybym wychodzila na bieganie z zalozeniem 'pobiegam sobie trzy minuty' to moglabym przebiec maraton... :brzyda l:
ioannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 08:05   #1862
lidziaczeks
Raczkowanie
 
Avatar lidziaczeks
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Olsztyn/Mława
Wiadomości: 221
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

No i dzisiaj przyszedł czas na kolejne bieganie, ale to dopiero po południu, 17 i do lasu...,ale najpierw trzeba na chwilę odwiedzić uczelnię, żeby się nikt za bardzo nie stęsknił za mną
__________________
"In her place one hundred candles burning
As salty sweat drips from her breast
Her hips move..."


Type o negative
lidziaczeks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 08:19   #1863
polszkotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wyspy
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez ioannah Pokaż wiadomość
ja dzis 25 minut o 5 dluzej niz zwykle zostalo mi troche do domu wiec dobieglam sobie powolutku , jeszcze okrazajac blok po drodze i stwierdzam, ze te ostatnie piec minut bieglo mi sie zdecydowanie najbardziej komfortowo bo wczesniejsze dwadziescia to bylo 'wykonywanie zalozonego planu', a te piec ostatnie 'z wlasnej, nieprzymuszonej woli i nieukrywanej checi' ech, gdybym wychodzila na bieganie z zalozeniem 'pobiegam sobie trzy minuty' to moglabym przebiec maraton... :brzyda l:
hehehehe coś w tym jest

biegasz tak wcześnie, ło matko, wielu z nas śpi jeszcze o tej porze.. chyle czoła..

ja biegam - może nie o najlepsze porze, ale tylko ta mi odpowiada czasowo - między 13 a 15..

U mnie to raczej trucht (nie wiem czy tak się jeszcze mówi na wolny bieg..) niż prawdziwe bieganie..
__________________
21.04.2010 - 63 kg
03.05.2010 - 61,8 kg
10.05.2010 - 61,0 kg


wzrost : 159 cm
polszkotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 08:26   #1864
ioannah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

ja jak na razie biegam TYLKO rano kilka razy rozwazalam pojscie na bieg wieczorem, ale ani razu tego nie wykonalam, bo po pierwsze wieczorem jest duzo wiecej ludzi, a ja wole biegac 'na pustkowiu' a po drugie, taki poranny bieg nastraja mnie bardzo pozytywnie na caly dzien
ioannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 10:15   #1865
giovinezza
Zadomowienie
 
Avatar giovinezza
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 107
GG do giovinezza
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Wczoraj 25 minut biegu wieczornego dziś dzień wolny
Po nierównym terenie, z górki i pod górkę(ok 200 m ale tak pod kątem 70 stopni) naczytałam się, że na górkach to mięśnie pośladkowe najbardziej pracują więc teraz wybieram tylko takie trasy
__________________
!



giovinezza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 14:16   #1866
polszkotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wyspy
Wiadomości: 109
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez Bujaderka Pokaż wiadomość
matko! a o której chodzisz spać????
domyślam się,że pytanie to skierowane do mnie
chodzę spać między 23-cią a 24-tą.. I wbrew pozorom, wstaje wcześnie.. , ale to i tak nie zmienia faktu,że chylę czoła przed "biegaczkami" , które decydują się biegać o 5, czy 6tej..
__________________
21.04.2010 - 63 kg
03.05.2010 - 61,8 kg
10.05.2010 - 61,0 kg


wzrost : 159 cm
polszkotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 14:20   #1867
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez giovinezza Pokaż wiadomość
Po nierównym terenie, z górki i pod górkę(ok 200 m ale tak pod kątem 70 stopni) naczytałam się, że na górkach to mięśnie pośladkowe najbardziej pracują więc teraz wybieram tylko takie trasy
niektóre przytaczane tu liczby powodują aż ból głowy. Nachylenie 70 st oznacza, że na kawałku 100 m różnica wysokości między punktem A i B wynosi 70 m (czyli tyle, co średnia wysokość wieżowca w Warszawie) . Śmiem przypuszczać, że to możliwe tylko w wysokich górach w okolicach szczytów.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-29, 14:39   #1868
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Ja wczoraj biegałam 35min - super się biegało. Jutro powtórka
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 15:02   #1869
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez polszkotka Pokaż wiadomość
chodzę spać między 23-cią a 24-tą.. I wbrew pozorom, wstaje wcześnie.. , ale to i tak nie zmienia faktu,że chylę czoła przed "biegaczkami" , które decydują się biegać o 5, czy 6tej..
to nie takie trudne, nawet dla śpiochów (jak ja), ale trzeba się kłaść o 22. Wiosna i lato i tak nam sprzyjają, bo widno jest już od 4, więc nie ma poczucia wyrwania ze snu w środku nocy. Zimą jest gorsza sprawa, zwłaszcza, kiedy zupełnie widno robi się grubo po 7.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 16:11   #1870
dance makabre
Wtajemniczenie
 
Avatar dance makabre
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Od soboty zaczynam, bo nieźle obrosłam tłuszczykiem przez zimę, a tutaj za miesiąc bal, trzeba się wcisnąć w kiecę Zresztą nie mogę już patrzeć na te boczki, brrr. Będę biegała codziennie, według ustalonego na pierwszej stronie planu (jak nie dam rady na początek, bo kondycja kiepściutka, to zacznę od czegoś jeszcze prostszego). Trzymajcie kciuki
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
dance makabre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 16:46   #1871
Hei_di
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 420
GG do Hei_di
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez annan_ Pokaż wiadomość
oczywiście, ze rano biega się na czczo. W mięśniach jest taki zapas glikogenu, że starczy spokojnie na godzinę biegania - wysiłek biegowy to wysiłek wymagający niemal samych węglowodanów.

Zaś białko w biegu jest niemal niezużywane, więc nie ma potrzeby go dostarczać. O bialko trzęsą się tak ci, którzy "wrzucają na masę", czyli ci, którzy chcą budować mięśnie i boją się, że jakiekolwiek ćwiczenia kardio im te mięśnie palą. A tłuszcz? Chyba tu nie ma nikogo, kto martwiłby się o brak tłuszczu.
Hmmm..Z tym,że do syntezy glikogenu potrzebna jest glukoza.Sądzę,że ten zapas nie jest wystarczający.I jak dla mnie bieganie na czczo jest dość nierozsądne. (podobnie jak osób na wątku o mitach fitnessowych )
A jak nie ma czasu to może chociaż wstrząchnąć jakąś odżywkę białkową..?
Tak w tym wypadku byłoby najlepiej.
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie
...i oczywiście TRENING!
Hei_di jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-29, 16:57   #1872
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez Hei_di Pokaż wiadomość
Hmmm..Z tym,że do syntezy glikogenu potrzebna jest glukoza.
glikogen to forma magazynowania glukozy, w którą szybko może być zamieniany. Z tego co mówisz można by natomiast wyciągnąć wniosek, że do spalania węgla potrzebny jest koks.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 17:08   #1873
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

dziewczyny pomocy, dzisiaj po bioegu zauwazyłam zre moj paznokiec(drugi po najwiekszym) jest lekko fioletowy, gdy lekko go przyciełam wypłyneła z pod niego woda z malutka iloscia krwi;| nie wiem czy to spowodowane tym ze brałam wczesniej prysznic czy co;|
czytałam ze "biegacze" czesto na to cierpia w sensie ze maja fioletowe pazurki i pozniej im schodza;/ a hja chce tego uniknać!!

Edytowane przez antidotum89
Czas edycji: 2010-04-29 o 17:14
antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 17:16   #1874
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
dziewczyny pomocy, dzisiaj po bioegu zauwazyłam zre moj paznokiec(drugi po najwiekszym) jest lekko fioletowy, gdy lekko go przyciełam wypłyneła z pod niego woda z malutka iloscia krwi;| nie wiem czy to spowodowane tym ze brałam wczesniej prysznic czy co;|
czytałam ze "biegacze" czesto na to cierpia w sensie ze maja fioletowe pazurki i pozniej im schodza;/ a hja chce tego uniknać!!
za małe buty. Buty biegowe kupuje się o pół lub rozmiar większe niż zazwyczaj, bo stopa przesuwa się podczas biegu do przodu i uderza się palcami o czubek buta. Gdy but jest większy, nie ma tego problemu. Moje paznokcie są ok. Ale buty mam 38 (24 cm) , choć normalnie noszę 36 (23 cm).

Biegacze, którzy mimo wszystko kupili przymałe buty szybko uczyli się, kiedy po zawodach wysypywali z butów wszystkie paznokcie (opowieści prawdziwie z forum dla biegaczy).

Edytowane przez annan_
Czas edycji: 2010-04-29 o 17:17
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 17:58   #1875
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

ale ja kupiłam wieksze ciut, normalnie nosze 39 a mam 40 rozmaiara mozna jakos zaradzic cos? moze to wina skarpetki, bo zazwyczaj biegam w cienkich a dzis miałam grubsze, frotowe?
antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:08   #1876
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez antidotum89 Pokaż wiadomość
ale ja kupiłam wieksze ciut, normalnie nosze 39 a mam 40 rozmaiara mozna jakos zaradzic cos? moze to wina skarpetki, bo zazwyczaj biegam w cienkich a dzis miałam grubsze, frotowe?
w dobrze dobranych butach rodzaj skarpet nie powinien mieć żadnego znaczenia. I nawet 1 cm zapasu (a nie 0,5 cm tak jak to ma w przypadku jednego rozmiaru) jest potrzebny, żeby palce nie cierpiały. Wyżej się machnęłam, bo miałam na myśli właśnie cm, a nie rozmiary (głupia, sama pisałam dalej, że mam buty dwa rozmiary większe)

Niestety, buty do biegania nie mogą być "ciut" większe, ale całkiem solidnie większe (oczywiście w znaczeniu "dłuższe", a nie "szersze" - nie mogą kłapać jak kapcie).

Jest pewna szansa, że się rozchodzą, ale nie mogę obiecać, że nigdy nic więcej nie stanie się twoim paznokciom.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:15   #1877
saming
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Ja normalnie noszę 37 i buty też mam 37 - i podczas biegania nic mi się nie dzieje. Ani nie obijają mi się palce, ani z paznokciami nic się nie dzieje...
__________________

saming jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:25   #1878
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Ja normalnie noszę 37 i buty też mam 37 - i podczas biegania nic mi się nie dzieje. Ani nie obijają mi się palce, ani z paznokciami nic się nie dzieje...
oby pozostało tak zawsze, ale obawiam się, że przy dłuższym biegu też zaczniesz wyczuwać pewien dyskomfort, chyba że.... zawsze nosisz większe buty

Ja noszę szpilki na co dzień, więc różnica w rozmiarze między nimi a sportowymi jest duża. Jeżeli ktoś woli wygodniejsze obuwie, taka różnica może faktycznie nie występować.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:35   #1879
ioannah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

annan_, ja zeby wstac na bieganie o 6 klade sie okolo 24-1
ioannah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-29, 18:37   #1880
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez ioannah Pokaż wiadomość
annan_, ja zeby wstac na bieganie o 6 klade sie okolo 24-1
brrr.... Ja to przy tobie niedźwiedź! Gdy tak krótko śpię, przynajmniej raz w tygodniu muszę odespać i wtedy mnie nie ma na 13-14 h! Więc wolę codziennie równomiernie
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:50   #1881
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

ja wstaje około 6 i żeby jakoś funkcjonować i nie ziewać w pracy to muszę chodzić spać o 21-21.30 i nie dałabym rady się poderwać o 5 żeby biegać-zasnęłabym na klatce schodowej nim zdążyłabym wyjść z domu
u mnie bieganie nadal pod znakiem zapytania-ciekawe czy cokolwiek z tego wyjdzie samej jakoś nie mam siły biegać
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 18:58   #1882
saming
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez annan_ Pokaż wiadomość
oby pozostało tak zawsze, ale obawiam się, że przy dłuższym biegu też zaczniesz wyczuwać pewien dyskomfort, chyba że.... zawsze nosisz większe buty

Ja noszę szpilki na co dzień, więc różnica w rozmiarze między nimi a sportowymi jest duża. Jeżeli ktoś woli wygodniejsze obuwie, taka różnica może faktycznie nie występować.
Też chodzę w szpilkach na co dzień, albo balerinach (22,5-22,8cm) A te do biegania 23,5cm. W sumie nie wiem. Jak zacznie mi w nich być niewygodnie to pewnie postaram się o rozmiar większe po prostu. Na razie jest ok.
__________________

saming jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 19:32   #1883
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez saming Pokaż wiadomość
Też chodzę w szpilkach na co dzień, albo balerinach (22,5-22,8cm) A te do biegania 23,5cm. W sumie nie wiem. Jak zacznie mi w nich być niewygodnie to pewnie postaram się o rozmiar większe po prostu. Na razie jest ok.
no przecież są większe
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 19:43   #1884
Hei_di
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 420
GG do Hei_di
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez annan_ Pokaż wiadomość
glikogen to forma magazynowania glukozy, w którą szybko może być zamieniany. Z tego co mówisz można by natomiast wyciągnąć wniosek, że do spalania węgla potrzebny jest koks.
No powiedzmy,że to jednak nie jest to samo
Bieganie na czczo może zaowocować zawrotami głowy czy omdleniami.
Rano potrzebny jest przecież kop na kolejny ciężki dzień - według mnie powinno się więc jeść,odczekać jakiś czas (w zależności od tego co zjedliśmy) i dopiero iść,ale zdania w tej sprawie są strasznie przecież podzielone.
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie
...i oczywiście TRENING!
Hei_di jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 19:48   #1885
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Ja tam jeśli biegam rano to zawsze po owsiance Kiedyś próbowałam na czczo to miałam jakoś tak mniej siły. Poza tym I posiłek wypada mi wtedy bardzo późno z tego względu, że długo po bieganiu nie jestem wstanie nic wcisnąć, wyjątkiem są owoce :P
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 20:19   #1886
Renia90
Zakorzenienie
 
Avatar Renia90
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 8 872
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

hej, można się przyłączyć?
Jutro będzie mój 4 dzień biegania. Biegam co drugi dzień, jestem na etapie 3 min bieg - 2 min marsz
Biegam rano bo tak mi bardziej pasuje, przeważnie po śniadaniu(oczywiście godzinkę po), a jak nie to przynajmniej woda z miodem i cytryną, bo tak całkiem na czczo bałabym się, że zasłabnę.
__________________

"Robienie czegoś najlepiej jak się potrafi jest ważniejsze niż bycie najlepszym" /Shannon Miller/

KLIKnij raz dziennie i pomóż
i jeszcze tutaj!
Renia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 20:27   #1887
annan_
Zadomowienie
 
Avatar annan_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez Hei_di Pokaż wiadomość
Bieganie na czczo może zaowocować zawrotami głowy czy omdleniami.
Rano potrzebny jest przecież kop na kolejny ciężki dzień - według mnie powinno się więc jeść,odczekać jakiś czas (w zależności od tego co zjedliśmy) i dopiero iść,ale zdania w tej sprawie są strasznie przecież podzielone.
nigdy nie widziałam żadnego omdlałego biegacza, a wszyscy, którzy biegają tak wcześnie (4-6 rano - gdyby wg twojej rady mieli jeść wcześniej śniadanie, a potem czekać 2 godziny, bo tyle trzeba na strawienie, to o której mieliby wstawać?) nie jadają przed tym śniadań, tylko po powrocie do domu. Nie mówię, że nie jem śniadań tylko że nie jem ich przed treningiem. Mało tego, takie śniadanie bardziej daje kopa, bo dopiero po godzinie od przebudzenia faktycznie mam apetyt i chcę coś przełknąć.

I podkreślę jeszcze raz coś, co chyba wiele osób zbywa milczeniem - jedzenie przed treningiem NAPRWDĘ MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ WYMIOTAMI LUB BIEGINKĄ. Kto tego nie chce zaznać, woli zjeść śniadanie trochę później - wierzcie mi.

Nie mówię tego, by nakazywać biegać na czczo tym, którzy nie chcą tak robić, tylko by uświadomić, ze to typowa praktyka biegaczy, która nie grozi kalectwem.
annan_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 20:43   #1888
Martyna100
Przyczajenie
 
Avatar Martyna100
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 15
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

W sumie to chyba też zależy od organizmu. Niektórym naprawdę jest słabo. Także takie osoby to dobrze, żeby przynajmniej z banana zjadły.

Ale i tak bieganie rano może być bardziej kontuzjogenne i "trudniejsze", bo organizm jeszcze nie rozruszany. Ale to pewnie też kwestia osobnicza. Ja na szczęście nie mam tego problemu, bo i tak wcześnie nie wstanę.

Znalazłam fajną traskę, płaska i prowadząca do lasu, długa, w sam raz na początek treningu
Martyna100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 20:46   #1889
ioannah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wawa/gdansk
Wiadomości: 178
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

hm, dwa razy biegalam po jedzeniu (~1/1.5 h po), zazwyczaj biegam na czczo i nie czuje zadnej roznicy. biorac pod uwage to, ze biegam rano, okolo 6-8, nie wyobrazam sobie wstawac godzine wczesniej po to, zeby zjesc sniadanie i CZEKAĆ - wole isc pobiegac, a po powrocie na spokojnie przyrzadzic sniadanko
ioannah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-29, 21:48   #1890
saming
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

Cytat:
Napisane przez annan_ Pokaż wiadomość
no przecież są większe
Ale wszystkie to rozmiar 37 jednak. Zimowe kozaki na szpilce też mam 37 a mają wyjątkowo 35,5cm - nie wiem od czego to zależy. A stopę mam 22,3cm. Tak więc... but, to but.

Cytat:
Napisane przez Hei_di Pokaż wiadomość
No powiedzmy,że to jednak nie jest to samo
Bieganie na czczo może zaowocować zawrotami głowy czy omdleniami.
Rano potrzebny jest przecież kop na kolejny ciężki dzień - według mnie powinno się więc jeść,odczekać jakiś czas (w zależności od tego co zjedliśmy) i dopiero iść,ale zdania w tej sprawie są strasznie przecież podzielone.
Jak przeglądam sporo różnych stron to wiele różnych informacji jest. Niektórzy polecają bieganie na czczo po zielonej herbatce jedynie itp. Ale ostatnio znajomy(zajmuje się kulturystyką) podsyłał mi jakieś z najnowszymi badaniami - i coraz częściej potwierdza się, że przed treningiem należy jeść. A jak się nie ma czasu rano - to łykać odżywkę. Ale na czczo nie.

Cytat:
Napisane przez annan_ Pokaż wiadomość
nigdy nie widziałam żadnego omdlałego biegacza, a wszyscy, którzy biegają tak wcześnie (4-6 rano - gdyby wg twojej rady mieli jeść wcześniej śniadanie, a potem czekać 2 godziny, bo tyle trzeba na strawienie, to o której mieliby wstawać?) nie jadają przed tym śniadań, tylko po powrocie do domu. Nie mówię, że nie jem śniadań tylko że nie jem ich przed treningiem. Mało tego, takie śniadanie bardziej daje kopa, bo dopiero po godzinie od przebudzenia faktycznie mam apetyt i chcę coś przełknąć.

I podkreślę jeszcze raz coś, co chyba wiele osób zbywa milczeniem - jedzenie przed treningiem NAPRWDĘ MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ WYMIOTAMI LUB BIEGINKĄ. Kto tego nie chce zaznać, woli zjeść śniadanie trochę później - wierzcie mi.

Nie mówię tego, by nakazywać biegać na czczo tym, którzy nie chcą tak robić, tylko by uświadomić, ze to typowa praktyka biegaczy, która nie grozi kalectwem.
Jakim kalectwem? Generalnie to się je posiłek przed KAŻDYM treningiem. Niezależnie czy to aeroby czy siłowe. Różnica jedynie występuje czy to redukcja czy budowanie masy.
Ja biegam zawsze rano, zawsze po śniadaniu białkowym i nigdy nie miałam ani wymiotów ani biegunki. Dodatkowo od 15-30 minut po wstaniu jestem głodna. A do godziny czasu jak nie zjem - ciemno przed oczami. Raz, naprawdę raz zdarzyło mi się, że ćwiczyłam na czczo - skutek? Po 15 minutach zemdlałam. Ale nie z jedzenia przed ćwiczeniami, ale z tego, że nic nie zjadłam.
Zapytam po raz kolejny - mam biegać głodna i mdleć? I jeszcze myśleć, że tak jest ok, bo "rano to tylko się biega na czczo" ?
Bzdura. Skoro po południu biega się po posiłku, to ranek niczym się nie różni.

Przed - posiłek białkowy najczęściej.
Po - węgle + białko.
__________________

saming jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.