|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-10-02, 13:06 | #3841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko- tak pufki te z mojego linka są w Pepco po 24,99 (2 pufki + stoliczek-pufka z obrusem) a torcik jest po 29,99. Są jakby z weluru na wierzchu a siedzisko jest w drobniutkie kwiatuszki.
Co do "siostrzyczki"...czyż byś została ciocią? pisz! Sohf - będę w poniedziałek i jak będzie to kupię. Poza tym tak mi w głowie zostało, że to moje dziecko takie dosyć wysoki i...kupiłam w Lidlu rajtki takie z frotką w środku na zimę za magiczne 7,99 i....rozmiar 104-116 jest OGROMNY! teraz wzięłabym te 98-104 na które wcześniej wogóle nie spojrzałam. _________________________ _________________________ __________________ EDIT Dla wszystkich mam przedszkolaków http://allegro.pl/imienniki-wszywki-...242505183.html
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2010-10-02 o 20:05 |
2010-10-03, 18:14 | #3842 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Juz powiedziałam Wiki, że za tydzień dostanie na weekend do przerzucania cegłę z kupki na kupke żeby ta energia jej nie rozsadziła bo mnie rozsadzi wściekłosc. Muszę się wybrac do mojego Pepco, chociaż ten nasz sklep to taka lekka porazka.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
2010-10-03, 18:26 | #3843 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Dziekuje za mile swoja w imieniu mojego znow chorego dziecka. Chyba w tym roku pobije rekordy chorowania. Trzy tygodnie temu (a dwa tygodnie po powrocie do przedszkola), mila wysoka goraczke, bez ogolnych objawow chorobowych, oporcz ospalosci i zmeczenia. Wszystko przeszlo. Ale dzisiaj znow sie rozlozyla, w ciagu doslownie 15 min. Watala rano, nic jej nie bylo i nagle jakby ja piorun strzelil. Goraczka, czerwone gardlo (pierwszy chyba raz w jej zyciu), do tego zeby bylo smieszniej w ciagu godzin doslownie w przeciagu dnia pojawialy jej sie biale naloty z ropa. Podejrzewam najgorsze, bo juz trzy dni temu wisiala w przedszkolu kartka, ze w jednej z grup dziecko mialo szkarlatyne. Wysoka goraczka, napuchniete migdaly i czerwone gardlo swietnie pasuja ze soba. Jutro ide do lekarza. Najgorsze jest to, ze jak zwykle jest chora jak ja nie mam czasu. Musze w tym tygodniu napisac sprawozdanie z cwiczen z mikrobiologii, do tego za 3 tygodnie mam egzamin na ktorym ogromnie mi zalezy, zeby go dobrze zdac. Ten rok w przedszkolu zapowiada mi sie gorzej niz ubiegly. Chodzi dopiero miesiac, a juz jest 2gi raz chora. No i zeby bylo ciekawiej my chorujemy razem z nia. Jestem padnieta, wsciekla, zalamana i zmartwiona. Bo znowu nachodza mnie mysli, ze moze za tym jej czestym goraczkowaniem i chorowaniem kryje sie cos powaznego tfu tfu
Maszko gratuluje zostania ciocia!!!! Aranko tym Lidlem to roznie, czasem maja ogromne rozmiary, a czasem mega male. Kupilam tam kiedys pizame (juz dawno) rozmiar 86/92, spodnie pasuja do dzisiaj, moze nawet jeszcze troche za dlugie, a koszulka prawie od dnia zakupu malawa
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2010-10-03, 19:35 | #3844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko - no to bratowa teraz zobaczy jak być mamą! Napisz jeszcze jak maleństwo ma na imię!
Kamilko - szkarlatynę głownie poznaje się po malinowym języku. Co do choroby...mama nadzieję, że Laura nie będzie chora bo...odbierając ją ją dziś z urodzin dowiedziałam się, że jedna mama zostawiła chore dziecko na tych urodzinach! Mama solenizantki nie miała do niej telefonu! Dziewczynka w 10 minut po przyjściu zwymiotowała i przyznała się, że wymiotuje tak od rana! Puściła pawia na siebie, na solenizantkę a potem nie chciała się dać przebrać w czyste rzeczy więc chodziła taka ciuchnąca...Ludzie to nie mają wyobraźni. Jeśli to wirusówka to po 4 godzinach wspólnego pobytu chorych będzie większość dzieci!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2010-10-03 o 19:36 |
2010-10-03, 22:06 | #3845 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Aranko, ta mama zostawila samo dziecko, wiedząc ze jest chore?? Rozumiem gdyby ograniczyła sie do krótkiej kurtuazyjnej wizyty i wróciłyby obie do domu. Jasiowi minela wreszcie chrypa, wiec przyszła kolej na Maksia z tym że u niego oczywiście gile. Dzis rano bylo jeszcze wzglednie, ale po południu leje sie z nosa jak z hydrantu. Spi i kaszle, bo gile go zatykają Zabieram go dzis do siebie do łózka, nie chce mi się wstawac i sprawdzac czy przykryty czy juz rozkopany. Moj mąz rozpoczął tydzien temu kolejny (ostatni uff uff) semestr na uczelni... przy byle jakiej pogodzie za oknem dostaję w domu z chłopakami bzika, Maks szczególnie nie potrafi znaleźc dla siebie zajecia. najlepsze jest robienie bałaganu, rozsypywanie kredek, wyrzucanie ksiązek z półki zeby znaleźć te jedną o "ciebuli" - Na Straganie... Dzis z samego rana, zanim mąz wybył na zajecia kupilam w markecie http://allegro.pl/grzybobranie-cudow...232983866.html Super! Zabawe mielismy we 3. ja z Jasiem gralam, Maks kolekcjonowal pozostale grzyby, rzucał nam kostką Świetna jest druga gra. Na każdym polu jest zadanie do wykonania, np: pocaluj gracza w nos , policz od 20 do 0, wymyśl zagadkę, wymien 3 zwierzeta czarno-biale itp Polecam na dlugie wieczory Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2010-10-03 o 22:20 |
|
2010-10-04, 09:13 | #3846 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Mała ma (mieć) na imię Łucja. Wiki przez pare miesięcy nie mogła zapamiętać, ale jak siostrzyczka się urodziła to nagle ją olśniło i pamięta świetnie. Wiki bardzo lubi gry planszowe. Jak dotąd korzysta tylko z moich -Chińczyk i cudna gra w misie. Jak przyjeżdża wujek z ciocią to natychmiast są zaangażowani. Dojrzewam do kupienia jej czegoś nowego, ale to bardziej np. na Mikołaja. A chore dziecko na imprezie to totalny brak odpowiedzialności. Co innego jakby się przydarzyło, ale tak... to chyba coś nie tak. Kamilko, ja winę za wszelkie przeziębienia zwalam na przedszkole. Wiki od urodzenia miała pakowane antybiotyki to skąd teraz ma mieć dobra odporność. Łatam ją jak mogę, ale to już trochę musztarda po obiedzie. Powiedzcie mi czy Bactrim jest antybiotykiem?
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" Edytowane przez maszka66 Czas edycji: 2010-10-04 o 09:42 |
|
2010-10-04, 09:55 | #3847 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
O Bactrim zawsze był spór czy jest tym antybiotykiem czy też nie. Nie mniej jednak moja kuzynka farmaceutka mówi, że w farmacji jest zaliczany do antybiotyków
http://www.*******/leki/p2433-Bactrim Z drugiej strony każdy z jego 2 głównych składników antybiotykiem nie jest. To inaczej Biseptol dla dzieci... Łucja...fajnie! od razu mi jakoś Narnią zapachniało, bo to imię rzadko w sumie nadawane. __________w miejsce wygwiazdkowania (nie wiem czemu wygwiazdkowało) można wklepać doz kropka pl __________ Swoją drogą stwierdzam, ze tegoroczna kolekcja czapek z NEXT jest...dla normalnie półgłówków. Czapki są pierońsko płytkie, ledwo do czoła dotykają a przy tym szerokie jak na gar! Jestem totalnie zawiedziona....A tak zawsze byłam im wierna, bo się super nosiły...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2010-10-04 o 10:45 |
2010-10-04, 10:49 | #3848 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
[QUOTE=maszka66;22474722]Mała ma (mieć) na imię Łucja.QUOTE]
Piękne imię! Moja ukochana babcia miała tak na imię... Maszko a myslałaś o szczepionkach typu Broncho vaxom? Może warto zapytac lekarza? Ja myśle o zaaplikowaniu ale sobie, bo w zeszłym roku trzy razy miałam zapalenie zatok a w tym juz mi sie zaczynało ale szybko dostałam antybiotyk i jakos było. |
2010-10-04, 12:02 | #3849 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
[QUOTE=malgogaj;22476197]
Cytat:
A o szczepionce przyznaję, że nie slyszałam. Muszę poczytać .Ta nasza doktorka to w ogóle jakaś taka, wydawało się, że najlepsza, ale ma klapki na oczach i tylko sztampowo wypisuje leki i tyle. Mi też coś takiego przydałoby się bo ja wiecznie jestem chora. nie było źle, ale odkąd Wiki jest między dziećmi ja choruję razem z nią. Aranko, ja Wiki ostatecznie kupiłam czapkę na targu. Daleko mi do zachwytu nad nią, ale Wiki zwyczajnie nie miala w czym chodzić. Teraz to o czym piszesz to grzech główny większości czapek. Niby wygląda normalnie a jak ją rozciągniesz do wymiarów głowy to 10 cm wysokości nie ma. Czapki zimowe jakieś dostałyśmy w spadku, ale nie miałam przejściówki. Dziecko rośnie (to dobrze) i wszystkie ciuszki trzeba wymieniać. Teraz moją bolączką są buty. Niby jeszcze czas na kozaki, ale jest tak pierońsko zimno, że brr. Poza tym Wiki nie chce zakladać ciepłych trzewików tylko swoje ukochane błyszczące pantofelki. Chyba powinnam jej kupić jakieś jarmarczne kozaki żeby z takim zachwytem je zakladala.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" Edytowane przez maszka66 Czas edycji: 2010-10-04 o 12:10 |
|
2010-10-04, 12:53 | #3850 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
W temacie czapek, ja kupiłam w Wójciku pierońsko drogi komplet. Okala ślicznie główke, jest cieplusi i ma duży i długi szalik, którym mogę ładnie opakowac Olafa. Na szczęście cała reszta z zeszłego roku dobra, nawet buty.
Maszko ta szczepionka jest dość droga, podaje sie w seriach wiec warto zacząc już teraz. Dostał ja mój siostrzeniec bo tez po przejściach szpitalnych i miał trzy razy zapalenie płuc. Zobaczymy czy coś da. Edytowane przez malgogaj Czas edycji: 2010-10-04 o 12:57 |
2010-10-04, 15:53 | #3851 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maks w nocy zagoraczkował, wybudzal sie często, 2 razy budził sie na sikanie. Mąz nie pojechał do pracy, zostal z nim w domu a po południu pojechalismy do lekarza, 38st w uchu, mocno kaszle, katar.
Pani dr wysluchala zmiany po lewo. Powiedziala ze to raczej oskrzela choc takie zmiany są tez podobne do śródmiąszowego zap. płuc. Dostał antybiotyk augumentin... dać nie dac dać nie dać dać nie dać... chyba dam tym razem |
2010-10-04, 17:58 | #3852 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Widzisz Aranko jak ci się przydało, że wypatrzyłaś ten torcik a zachowanie mamy totalnie nieodpowiedzialne. Na dzień dzisiejszy oko Laury pewnie przybiera już różne kolory?
Maszko katar to może być wina przedszkola, ale w sumie testy alergiczne nie zaszkodzą. Przedszkole jest nie pierwszej nowości, to morze kurz, roztocza? A może po prostu nie dopilnowanie przez panie? Gratuluję zostania ciocią Nasza pierwsza pediatra mówiła że Bactrim jest takim pół antybiotykiem, dobry kiedy Eurespal juz za słaby a za wcześnie na antybiotyk Kamilko z tego co piszesz o objawach, to chyba bardziej coś pod anginę - tak mi sie wydaje Ela zdrówka dla Maksia Piszecie o grach planszowych, muszę o nich pomyśleć, bo nie mamy żadnej takiej i ciekawa jestem jakby się Asi taka zabawa podobała czapki przejściówki mamy, na taką na zimę mamy jeszcze czas, z butami może być problem i chyba po mału pora się rozglądać |
2010-10-04, 18:59 | #3853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Byłam dziś w Pepco - niestety Sohf - po torcikach ani śladu!
Czapki zimowe to moja bolączka...Na dodatek w tym roku kupiłam Laurce bardzo kolorową kurtkę i kurcze nie wiem jaką czapkę jej kupić aby nie przedobrzyć z tymi kolorami i aby nie wyglądała jak papuga....Buty z racji zamieszkania najlepiej z nieprzemakalną membraną...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2010-10-04, 21:13 | #3854 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Dałam kurcze ten antybiotyk i zachodzę w glowe czy dobrze zrobiłam... moglam dac jeszcze dzis Eurespal i poczekac do jutra
Kolezanka podpowiedziala mi, ze przy katarach stosuje u swojego synka inhalator http://allegro.pl/inhalator-medel-fa...243579157.html, na ceneo bardzo pochlebnie wyrażają sie o nim, super przy katarach. Stosowalyscie moze? |
2010-10-05, 06:52 | #3855 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu moja siostra stosuje i sobie chwali. Obowiązkowo kazano jej kupić przy zapaleniu płuc. Teraz inhaluje małego jak ma katar i sobie chwali. Ja raz czy dwa bedac u niej zastosowałam u siebie i żadnej różnicy a tym bardziej poprawy nie zauważyłam.....
|
2010-10-05, 12:26 | #3856 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu u nas takie inhalatory dostaja dzieci, ktore czesto maja kaszel lub po zapaleniu pluc z apteki za darmo na zawsze. Koszty pokrywa kasa chorych. Ja sama taki mam, ale stosuje tylko w przypadku kaszlu, na poczatku mialam wrazenie, ze sprawdzal sie swietnie, teraz nie widze poprawy.
A Antonia w poniedzialek nie miala juz goraczki. Bylam u lekarza, zaproponowala antybiotyk, ale odmowilam, wiec powiedziala, ze jakby sie pogorszylo mam tylko sie zglosic po repetke. Narazie jakos idzie, dzis narazie bez gorazcki, wiec pewnie jutro wroci do przedszkola. Ma jeszcze troche zaczerwienione gardlo. Lecza ja homeopatycznie (mam Angin Heel i propolis).
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2010-10-05, 15:27 | #3857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kurcze przede mną obrona. Jakoś jak nigdy nie mogę skupić się na nauce, odkładam to na normalnie ostatnie minuty, chodzę jakaś rozdygotana. Poszłam do apteki po coś na uspokojenie abym mogła normalnie funkcjonować, wyspać się a nie budzić co 40 minut o potem mieć problem z zaśnięciem i tak w kółko cała noc. Babeczka poradziła mi jakieś kapsułki "C...", bierze się góra 2 na dobę, wzięłam rano jedną...i teraz to mnie dopiero telepie! Odczuwam naprawdę jakieś parodie nerwowe! Dobrze, że nie wzięłam tego w dniu egzaminu bo bym miała przechlapane. Spróbuję wziąć drugą i zobaczę efekty. W sumie pierwszy raz biorę coś ziołowego na uspokojenie...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2010-10-05, 16:30 | #3858 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko, a moze cos homeopatycznego
Heel: http://www.heel.pl/index/ofirmie/lek...l/nervoheel_n/ http://www.heel.pl/index/ofirmie/lek...valerianaheel/ Boiron http://www.boiron.pl/homeopatia-homeogene-46/ http://www.boiron.pl/homeopatia-sedalia/ |
2010-10-05, 18:05 | #3859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Pewnie bym i kupiła ten ostatni - tylko 50 kapsułek to zdecydowanie za dużo. ja potrzebuję tego tylko w tym tygodniu i nie zamierzam więcej brać...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2010-10-05, 18:32 | #3860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko dzięki gdybyś coś kiedyś takiego jeszcze widziała to ja chętnie a kiedy obrona?? ja kiedyś pare razy łyknęlam persen, ale bo ja wiem czy to działa.
Kuba z anginą. do kitu te choroby. |
2010-10-05, 20:58 | #3861 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Sohf i Kamilka zdrówka dla dzieciaczków
coś dla wielbicieli kotów http://www.kciuk.pl/Kot-naznaczony-m...ie-Love-a27222 |
2010-10-06, 09:07 | #3862 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Mi jak na porodówce dali łagodną mieszankę ziołowa na uspokojenie to odpływałam na parę godz. Może w tym leku jest coś takiego na co źle reagujesz. Ja np. nie mogę brać Sudafedu. Swietnie działa na nos, ale dostaje totalnej telepawki z jakimiś stanami nerwowymi. Odwrotnie dziala Fervex, dla mnie bardzo pomocny przy przeziębieniu, ale mogę go wziąć tylko przed snem bo po nim też odpływam. Ja polecam melisę w tabletkach; na mnie działała akurat. No i własnie wyczytałam, że dużo melatoniny mają wiśnie i szklanka soku wiśniowego przed snem jest naturalnym i smacznym usypiaczem
No i Aranko nie ma co się przejmować, hurtowo będziemy trzymać kciuki z a Ciebie. Dołączam się, do kitu z tymi chorobami. Wiki nadal kaszle i ma katar. Chodzi do przedszkola, bo w innym wypadku musiałaby wcale nie chodzić. U nas tak wieje od 3 dni, że grube ubrania przewiewa na wylot, a rano na termometrze też od paru dni tylko 1 stopień.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" Edytowane przez maszka66 Czas edycji: 2010-10-06 o 09:23 |
2010-10-06, 09:57 | #3863 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Laura obudziła się z zielonymi gilami rozsmarowanymi na pół twarzy. Nos musiałam odmaczać dosłownie bo inaczej ze skórą bym te gile jej odrywała! W nocy kaszlała. Nie ma gorączki, ja nie widzę się z nią w domu bo muszę zakuwać a naprawdę po wczorajszej telepawce jestem trochę do tyłu więc ją zaprowadziłam do przedszkola....
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2010-10-08, 09:32 | #3864 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Widzę totalne uśpienie więc cofam się w czasie i wklejam prastare zdjęcia z wakacji ku pokrzepieniu serc, ze kiedyś znów będzie ciepło
Mówiąc najogólniej wietrzny Hel i gorący Gdańsk/Sopot/Chłapowo
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2010-10-08, 09:34 | #3865 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Tu już będzie cieplej
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2010-10-08, 09:39 | #3866 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
No i koniec. Uff. Jak nie chce wam się pisać to macie za swoje
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2010-10-08, 10:08 | #3867 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko nie ma to jak powspominac upalne dni, zwlaszcza te nad morzem. Urlop widac udany. A Wiki nie dosc, ze ma piekne dlugie wlosy, to jeszcze niezle dlugie nogi, oj bedzie wyrywac facetow na te nogi!!!!
Aranko lacze sie w bolu z nauka. Ja wlacze od tygodnia nad Sprawozdaniem, do tego za dwa tygodnie mam wazny egzamin, na ktory juz musze zaczac sie uczyc. I u mnie tez Antonia do srody w domu siedziala, wiec czasu bylo o dwa dni mniej. Powodzenia na obronie, napewno zdasz na 5!!!!
__________________
Antonia 13.12.2006 |
2010-10-08, 12:01 | #3868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Jestem już PO obronie!
Dużo stresu, nerwów, zakuwania ale...poszło super! Oprócz małej wtopy przewodniczącej komisji, która przyprawiła mnie swoimi pytaniami do mojej pracy o zawał...Jak się okazało zapisała sobie na mojej karcie egzaminacyjnej pytania skierowane do pracy innego studenta. A ja w szoku myślałam pół minuty co mam na te pytania odpowiedzieć puki nie przełamałam lęku i nie powiedziałam, że moja praca nie poruszała tego problemu . oczywiście nastąpiła chwila niezręczności, krótkiej wymiany szeptem zdań między moim promotorem a nią i....sprawa się wyjaśniła a ja w międzyczasie omal nie odjechałam! Wczoraj wiec świętowałam, na dodatek podwójnie bo moja mama miała urodziny Maszko - słońce, plażą...wakacje....Już za nimi strasznie tęsknię. Wiki chyba nigdy nie ma smutnej minki Promyczek kochany
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2010-10-08, 12:49 | #3869 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
A takie wtopy są najgorsze. Dawno dawno temu na egzaminie prawa jazdy egzaminator kazał mi skręcac w prawo. Nie zareagowałam bo po prawej nie było ulicy a ten wrzeszczy na mnie, że skrecamy w prawo i kreci mi kierownicą w lewo . Wiadomo, pomyłka tamtych, ale człowiek w stresie nie myśli do końca logicznie i zastanawia się o co chodzi. No niestety Wiki coraz częściej ma smutną minkę, a raczej minkę pt. "musisz to zrobić, musisz mi to kupić bo inaczej będę wyła albo chociaż się obrażę". Niech tylko coś jej się nie spodoba to całe osiedle słyszy jak płacze Teraz zaczął chodzić z nimi do przedszkola jej ulubiony kolega ze żłobka więc z uśmiechem maszeruje do przedszkola. Powtarza jeszcze, ze tęskni za panią Moniką i Kubusiem (oboje nr 1 w żłobku w kwestii sympatii), ale już było ok.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
2010-10-08, 15:07 | #3870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko GRATULACJE!!!!!!!!!
Coś na dobry weekendowy humor: http://www.youtube.com/watch?v=dABo_DCIdpM Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2010-10-08 o 19:59 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.