2005-07-29, 10:28 | #1 |
Raczkowanie
|
co za upał..
u mnie w krk jest taki skwar ze z domu na taras nawet nie wychodze. co wy robicie jak jest tak gorąco??
|
2005-07-29, 10:31 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: co za upał..
Cieszymy się.
|
2005-07-29, 10:40 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: co za upał..
I chowamy z mineralna pod jakims drzewkiem gorzej jak przyjda burze
|
2005-07-29, 10:53 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: co za upał..
Gorzej, jak siedzi się w biurze, bez klimy czy choćby jakiegoś wiatraka A pod ręką tylko mineralka
|
2005-07-29, 11:00 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: co za upał..
a ja siedze w pokoju, spuszczone rolety, ze nawet sie zastanawiam czy slonce nie zaszlo, bo tak jakos ciemno ale patrze za okno a tam grzeje... w sumie sa wakacje, wiec musi byc cieplo. choc te skoki temteratury sa nienormalne.... co maja powiedziec starsi ludzie??
|
2005-07-29, 11:17 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: co za upał..
A u mnie burza za oknem. Cały czas grzmi, pada deszcz... I jest chłodno. Nie to co wczoraj... uffff........
|
2005-07-29, 11:18 | #7 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: co za upał..
ja właśnie pochłonęłam lody czekoladowe i jest mi super zimno brrrr
|
2005-07-29, 11:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: co za upał..
u mnie tez zasłonięte żaluzje i chodza wszystkie wentylatory.
Tato przed wyjsciem z domu powiedział nawet "nie włączać mi komputera i telewizorow, żeby nie nagrzewać mieszkania"- ale co to, to nie |
2005-07-29, 11:31 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: co za upał..
pije zimny gin z tonikiem od samego rana
siedze pod wiatrakiem, pod drugim siedzi pies |
2005-07-29, 11:32 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: co za upał..
ja sobie przed kompem siedze opalac sie raczej nie da...dopiero pozniej wyjde ehh fajnie ze tak goraco ale z drugiej strony np nie wsiadalabym teraz do zatloczonego autobusu w centrum miasta o nie! pozdro dla tych ktorzy muszą .
|
2005-07-29, 11:34 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: co za upał..
pasowaloby sie ciutke opalic nie?
|
2005-07-29, 11:43 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: co za upał..
Oj ja wlasnie mialam jechac autobusem przez pól warszaway, ale zrezygnowalam, nie dosc ze goraco, duszno, to jeszcze smierdzaca
W domu to jeszcze w maire da sie wytrzymac, bylam przed chwila z psem.. masakra. Takie temperatury sa niebiezpieczne zwlaszcza dla starszych. |
2005-07-29, 11:46 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: co za upał..
dobrze ze zrezygnowalas w domku jest ok tylko mi sie nudzi piesek tez sie moze zgrzac
|
2005-07-29, 11:48 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: co za upał..
u mnie na termometrze jest 36 stopni w cienu za chwile jade popływać bo już nie daje rady
|
2005-07-29, 11:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: co za upał..
Ja też siedzę w domu. Okno zamkniete i zasunięte i działa. W pokoju mam chłodno.
A czasem wychodze na taras, żeby sobie pomoczyć nogi w mini-baseniku mojego małego siostrzeńca |
2005-07-29, 11:52 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: co za upał..
mowicie o upałach a tak jak od trzech dni miały byćtak u mnie w Gdyni ich nie ma..wczoraj prawie caly czas padało, dzis nie ma prawie slonca ale nie jest ziemno ..gdzies ok 25 stopni bedzie....takze czekam na te afrykanskie upały heh....
u mnie jednak narazie nie na tropiki sie zbiera ale na burze. |
2005-07-29, 12:05 | #17 |
Raróg
|
Dot.: co za upał..
A ja się akurat przeprowadzam, szlag by trafił w taką pogodę! Normalnie Wam zazdroszczę! Ale i tak się cieszę, i cichcem w przerwach zaglądam do neta Co piłam od rańca, to nie powiem, a teraz wodę
|
2005-07-29, 12:16 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: co za upał..
Ja oczywiście siedzę z zimną wodą mineralną. A pies mojej sąsiadki (owczarek niem.) z tego gorąca wszedł do wanny (pustej oczywiście) żeby się ochłodzić (chyba, no bo po co innego by wchodził?) i nie mógł wyjść Słodki jest
Nawet nie chcę patrzeć na termometr, ale właśnie w radiu podawali, że u mnie 39 stopni... |
2005-07-29, 12:18 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: co za upał..
Ja się zabarykadowałam w domciu z moim wentylatorem Jak najgorsze minie to jadę na działkę i chowam się pod drzewkiem
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
2005-07-29, 12:20 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: co za upał..
do wanny? spoko wiecie ja mam taki dziecinny basenik 2 m srednicy chyba i musze sie tam wybrac
moj pies chowa sie w budzie biedna moja mikulka dam jej wody |
2005-07-29, 12:33 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: co za upał..
ide do baseniku
|
2005-07-29, 12:36 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: co za upał..
Mój chomiś też się nieciekawie czuje, pije jak opętany, chociaż do tej pory prawie nigdy nie chciał pić, wyciągnął się plackiem na półce i się wyleguje. Biedaczek ma takie grube futerko. W nocy wystawiłam go na balkon, żeby mu było chłodno, dzisiaj specjalnie wstałam o 5:00 żeby sprawdzić czy żadna wrona go nie porwała
|
2005-07-29, 12:43 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: strumien
Wiadomości: 221
|
Dot.: co za upał..
ja tez wskakuje do basenu bo naprawde nie da sie wytrzymac. wspolczuje tym co musza w pracy siedziec, gdzies na otwartej przestrzeni i pozdrawiam cieplutko wszystkich
|
2005-07-29, 12:45 | #24 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: co za upał..
Ja bylam w sklepie Pojechalam o 9 i wrocilam niedawno.Nie jechalam przez pol Warszawy.Ale urzadzilam sobie spacerek z zajezdni Gorczewskiej do bemowskiego ratuszaWolalam spacer jak zobaczylam te tramwaje i autobusy ktore prazyly sie z dobre pol godziny przed odjazdem na pelnym sloncu...Bylam lekko ubrana i mialam mineralke z cytrynka wkropiona ( idealnie gasi pragnienie ) ale i tak wrocilam ledwo zywa do domu...Teraz siedze w domku gdzie bynajmniej mam wiatraczek i wody pod dostatkiem.Dopiero po 18 jade z kolezanka do centrum na maly shoppingPieska dla ochlody ganiam ze spryskiwaczem i jemu to sie podobaNieludzkie sa te upaly, a wsio zaczelo sie juz gdzies tak od maja/czerwca...
|
2005-07-29, 12:49 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: co za upał..
Heh, chyba tylko ja morduję się w ten upał w robocie
|
2005-07-29, 12:57 | #27 |
Przyczajenie
|
Dot.: co za upał..
Nie tylko Ty, ja też siedzie w robocie, ale po pracy szybko biegne na basen!!
|
2005-07-29, 13:07 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 254
|
Dot.: co za upał..
A ja...się opalam .Co prawda więcej niż 15 minut na tym słońcu się nie da wytrzymać i robię przerwy ale już się troszkę przypiekłam .
A rodzice kopią dół na basen . |
2005-07-29, 13:09 | #29 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: co za upał..
Cytat:
|
|
2005-07-29, 13:11 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 254
|
Dot.: co za upał..
(nie ma więcej łopat ) mama mnie goni żebym trawe kosiła ale tak gorąco ,że nie dam rady najwyżej wieczorkiem .
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.