|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2007-05-06, 10:22 | #601 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Przepiękne futrzaki
Jako miłośniczka zwierząt wklejam zdjęcia swoich skarbów Razem jest ich .... 6 chomiczków syryjskich plus moja staruszka suczka Yorka o wdzięcznym imieniu Pola No i jeszcze są małe, kilka dni temu nowonarodzone |
2007-05-06, 17:23 | #602 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Dziekuje za wszystkie mile slowa
Cytat:
Urocze stadko Pierwszy collage jest bezbledny: York, w otoczeniu gryzoni |
|
2007-05-06, 18:07 | #603 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Burn-it-up nie spodziewałam się, że Mucha aż tak Ci sie spodoba. miło mi,ze robi za modelkę . Dziękuje w jej imieniu Cytat:
Kattarino czarnulkadelikatna jest w domu, ale juz na dworze to istny diabełek |
||
2007-05-06, 21:26 | #604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Nevado zastrzeliłaś mnie tymi chomikami Przepiękne są Całe dzieciństwo spędziłam w otoczeniu chomików syryjskich, zdarzyło się też tak że raz miałam parkę, która to dwukrotnie zmajstrowała maluszki Pamiętam te różowe maleńkie ciałeczka, które z każdym dniem stawały się większe, a potem takie jeszcze ślepe futrzaczki rozłażące się po dywanie, kruszynki nad wyraz delikatne... Po prostu sam miód
|
2007-05-06, 21:33 | #605 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
|
2007-05-06, 21:41 | #606 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Cytat:
Teraz ja pokażę moje kocury - łącznie prawie 15 kilo Na monitorze Matti, a w umywalce Atilla; zdjęcia nie są najnowsze - Matti jest teraz tęższy, a Atilla ma zdecydowanie dłuższy włos, szczególnie kryzę
__________________
Moj blog |
||
2007-05-09, 09:58 | #607 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Moje niemowlaki nie wyjdą z gniazda dopóki nie otworzą oczków i absolutnie nie można ich dotykać ,bo mama może się ,,wkurzyć'' i je zjeść Wczoraj kupiłam taki super wielki domek dla chomików ,taki mini plac zabaw, jak będę miała okazję to wrzucę fotkę babka z zoologika powiedziała, że to prawdziwy apartament Tymczasem wklejam dosyć aktualną fotkę maluszków Po za tym dziękuję również innym forumkom za miłe słowa |
|
2007-05-09, 10:03 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Wszystkie Wasze stwory, małe i duże, są prześliczne
|
2007-05-09, 10:08 | #609 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Normalnie sie wgapiam w monitor i szczęka mi sama opada przepiękne te Wasze futrzaki, a takiego kiciusia jak ten w umywalce to bym przygarnęła chocby zaraz
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-05-09, 19:30 | #610 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Nevado, Twoje chomiki są śliczne Gdy pracowałam w sklepie zoologicznym chomiki syryjskie były moimi ulubionymi podopiecznymi - miałam nawet oswojoną parkę
__________________
Moj blog |
|
2007-05-09, 22:11 | #611 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Agio- jakie piekne kociarze i swietne fotki
Nevado- maluszki sa rozczulajace Ciekawa tez jestem apartamentu zatem czekam na zdjecia |
2007-05-10, 18:44 | #612 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Ale śliczne zwierzaczki
A tutaj jest daigee, która kocha swoje maleństwo ...
__________________
***
|
2007-05-10, 19:24 | #613 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 445
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Agia, Daigee śliczne kotki!! Kattarino - cudne kocie oczęta |
|||
2007-05-11, 05:52 | #614 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
|
2007-05-11, 09:49 | #615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Dziewczyny ale macie cudne futrzaczki napatrzeć się nie mogę... Moja Zuzinka troszkę się pochorowała, to znaczy ona praktycznie od wzięcia jej ze sklepu kichała. Na początku delikatnie i sporadycznie, ale później przeszła do takiego kichania, że nie może leżeć chwilę w spokoju bo od razu cała podskakuje. Oczywiście wybrałam się z nią do weterynarza i okazało się, że Zuzia najprawdopodobniej ma alergie. Nie jest to infekcja bakteryjna ponieważ nie ma wydzieliny ropnej. Sprzątam często w pokoju, klatkę sprzątam jej codziennie od początku, więc nie mam pojęcia na co ma alergie moja królisia. Dostała dwa zastrzyki i teraz podaję jej tabletkę rozkruszoną. Jest zdecydowanie lepiej, chociaż całkiem jej nie przeszło i obawiam się, że jeśli to alergia to może nie przejść całkiem, ale zobaczymy. Najważniejsze, że Zuzia się tym niewiele przejmuje dużo je i pije, szaleje, dokazuje, przychodzi na głasianko, wywala nóżki i przednie łapki, rozplaszcza się jak naleśnik, więc wnioskuję że jest jej całkiem nieźle
|
2007-05-11, 09:51 | #616 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Kasiulko, mam nadzieje, ze Zuzia nie jest uczulona na perfumy
Pomiziaj ja ode mnie |
2007-05-11, 10:54 | #617 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Kasiulko kochana dużo ciepłych mizianek dla Zuzi śliczna jest!!!
Viedzma - Florka jest cudowna śliczności Brytusiek! kocham Brytki, kiedyś będe miała kicie tej rasy córka - przesympatycznia sunia i jakie fajne imię tymena - cudny Labradorek słodki ma pysio nevada - jak zobaczyłam twoje chomiczki pzypomniał mi sie mój chomiś był taki kochany, wszyscy dziwili sie że chomik może być tak oswojony i tak związany z włascicielem a mój był - kiedy byłam chora spał sobie w moim łóżku obok mnie (ja nie spałam bo było rano ),łazikował sobię w rękawach mojej bluzki, kochał mizianie i branie na ręce fajnusie masz szkraby a nowonarodzone maluszki sa takie śmieszne jak kluseczki Agia, Daigee, Kattarina - słodkości kotusie!! jak ja kocham koteczki |
2007-05-11, 12:57 | #618 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Nawiązując do chomiczka Anheles muszę przyznać, że moje skarby są równie do mnie przywiązane i przytocze tutaj historię z ostatniej nocy
Otóż po zadomowieniu się moich cudeniek w nowym ,,apartamencie'' wymyśliły, że sobie po prostu wyjdą z akwarium poprzez wejście na daszek A ,że moja matczyna intuicja nie dawała mi spać tej nocy obudziłam się i usłyszałam dziwne odgłosy, wstałam i oczywiście moich dwóch chomiczków w akwarium już nie było rozejrzałam się lecz nic nie zauważyłam póki nie zaczęłam wołać obu ,,uciekinierów'' możecie mi wierzyć lub nie ,ale moje małe skarby przydreptały do mnie i je ukochałam, to był prawdziwie wzruszający moment Następna historia już z innej beczki moja chomica Margolcia też zwiała z akwarium pewnej nocy i to gdzie ją znalazłam przechodzi wszelkie pojęcie Przeszukałam cały pokój, dosłownie wszystko i nigdzie jej nie było... a tu patrze za jakiś czas ,a ona wychodzi z domku innego akwarium Pamiętam, że śmiałyśmy się wtedy z mamą, że zdradziła swojego narzeczonego i poszła do innego samca ta cała sytuacja była bardzo zabawna Wklejam fotki małych chomiczków z dzisiaj i pudełka ilustrującego ,,apartament'' |
2007-05-11, 13:03 | #619 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
A to małe wędrowniczki
__________________
***
|
2007-05-11, 13:08 | #620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Nevado, chomisie maluchy rosną jak na drożdzach. Są śliczne
A apartament, zaiste Wonderland |
2007-05-11, 13:19 | #621 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
O no właśnie! Willę mają jak się patrzy
__________________
***
|
2007-05-11, 13:39 | #622 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Cytat:
Zblazowany futrzak, zupełnie jak moja Kluska. Odkąd z teściową uszyłyśmy jej hamaczek, dupska z niego nie rusza; chyba że na obchód po mieszkaniu albo jedzenie, wtedy łaskawie schodzi Czasem jej tylko pyszczek z brzegu hamaczka wystaje, taki mały słodki pyszczek z półprzymkniętymi oczami i leniwie oklapniętymi uszami. Rany, jak ja bym się chciała z nią czasem zamienić... Cytat:
Nevado - też miałam kiedyś chomika, ale dżungarskiego. Małe to było, i durne jak nie wiem Mój TŻ również miał chomiki, ale rozwijające się uczulenie nie pozwoliło mu na kupienie nowych, kiedy stare odeszły ze starości... I też miał śmieszną historię. Chomiki były długowłose, jeden łaciaty, drugi czarny jak smoła. Konrad poszedł po wodę do kuchni, a wróciwszy do pokoju zauważył że na podłoże leży coś czarnego. Pomyślał, że to skarpetki (swoją drogą, grunt to porządek w pokoju ) i przesunął je stopą pod kaloryfer. Ku jego przerażeniu skarpetki zwiały za szafę
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|||
2007-05-11, 15:23 | #623 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Cytat:
Mucha ponieważ od małego goniła za owadami,kiedy użądliła ją mała pszczółka goni juz tylko za muchami, to bzyczenie nastraja ją optymistycznie Cytat:
|
|||
2007-05-11, 17:44 | #624 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Cytat:
wędrowniczki oj tak wiem coś o tym mój chomiczek też był niezły spryciarz - kupiliśmy mu ogromną klatkę wielopiętrową a on był tak cwany że potrafił otwierać sobie drzwiczki i zwiewał!! kilka razy uciekł za segment w pokju dziennym albo za meble w kuchni - o małobym nie dostała wtedy zawału! ale na szczeście kiedy go zawołałam i "nacmokałam" zawsze szybko wracał wtedy też tata zrobił specjalne zabezpieczenie, a chomiś był często wypuszczany pod naszym nadzorem w takiej specjalnej kuli i sobie spacerował i już nie musiałam bać że cos mu się stanie to był kochany malec, jak na chomiczka żył bardzo długo bo przeszło 3 lata , ze starości nie potrafił się juz później myć i ja z mamą pomagałysmy mu w toalecie - podcierałam mu pupkę wacikami i ciepłą wodą, pomagałam jak mogłam. A kiedy umarł płakałam jak bóbr! To było tak dawno ale do dziś wszystko pamiętam - pochowaliśmy go z siostrą pod jabłonią...eh...zebrało mi się na wspomnienia przepraszam jeśli zanudziłam Nevadko ślicznie maluszki rosną |
||
2007-05-11, 19:08 | #625 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Cytat:
Smutna ta historia z Twoim chomiczkiem od razu sobie przypomniałam jak moja chomica MargolciaI ( bo teraz mam Margolcie II) zdechła, to było jakiś rok temu, nie wiedziałam, że naszej krajowej sałaty nie można podawać chomikom ,bo to sama chemia i bidulka zdechła za pierwszym razem gdy się źle poczuła i lekko ''zesztywaniała'' tak bardzo ją masowałam i tuliłam, dawałam wody do picia,że biedaczka odżyła i myślałam, że wszystko będzie w porządku ,ale ona następnego dnia umarła pochowałam ją w lesie pod kamieniem ,jak sobie o tym pomyślę to łzy mi napływają do oczu... Po za tym dziękuję wszystkim za ciepłe słowa moje zwierzątka są dla mnie najważniejsze i przyjemnością jest dla mnie słuchanie komplementów o moich futrzaczkach |
|
2007-05-11, 19:20 | #626 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Ku poprawie humoru
JAK PODAĆ KOTU TABLETKĘ? 1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kota na Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosem powiedz: "Dobry kotek". 2. Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka. 3. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy. 4. Powtórz instrukcje z punktu 1., tym razem przytrzymując przednie łapki kota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę do pyszczka używając prawego palca wskazującego. 5. Wyciągnij kota spod łóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę. (Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota). 6. Ponownie powtórz instrukcje z punktu 1., z taką zmianą, że gdy już uda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegu krzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotu pyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym. 7. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się na kolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie nie ma różnicy. 8. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoich włosach. 9. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteś mężczyzną, porządnie się wypłacz. 10. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę. Przyjmując pozycję z punktu 1., powiedz zdecydowanym głosem: "W końcu kto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups! 11. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury! 12. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Obślinioną wyrzuć. 13. Złap kota, idź z nim do łazienki, zamknij drzwi, przygotuj duży ręcznik. 14. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem tak, żeby wystawała tylko głowa. Włóż kotu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap kota od twojego ramienia. 15. Zdejmij kota z kabiny ( nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość 2 metrów, prawda?), owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak, aby łapki na pewno się nie wydostały. 16. Mocno trzymając pyszczek kota palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój). 17. Zostań na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem. Głaszcz go i przemawiaj czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić. 18. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki. 19. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, spróbuj zatamować krew, zabandażuj rany, uczesz się i znajdź sobie jakieś spokojne zajęcie na najbliższe osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku. Moja Kota na szczescie łyka tabletki bez problemowo wkładam 1 w kawałek watróbki a ona "lap-cap" i juz zjadła.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2007-05-11, 19:25 | #627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Nevado po prostu boskie futrzaczki . Wiecie, mnie raz zdarzyło się że chomiczek bardzo oswojony, zwiał z akwarium i nigdy go nie znalazłam, a przetrząsnęłam całe mieszkanie łącznie z odsuwaniem wszystkich szaf
Dziękuję Wam Zuzia wymiziana Co do uczulenia na perfumy to raczej nie gdyż psikam się teraz delikatnie gdy wychodzę, dezodorantu używam w korytarzu Perfumy sobie teraz stoją i ozdabiają półkę i pomyśleć że jeszcze tak niedawno nie wyobrażałam sobie nie użyć ich zaraz po zrobieniu porannego makijażu. Poza tym moje wydatki teraz obróciły się o 180 stopni Nie wiem kiedy zobaczę wątek co ostatnio upolowałyście. Właśnie zaplanowałam zakup porządnego transporterka dla królisi bo jak na razie nosiliśmy ją w pudełku transportowym ze sklepu chciałam jeszcze jej sprawić legowisko nio i zapasik żarełka bo wcina jak szalona. I będzie po funduszach na zapachy, jeszcze nadrobię |
2007-05-11, 19:57 | #628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Jak podać kotu tabletkę...Eenax ...już wiem dlaczego nie mam kota.
moja Mucha jest w zachowaniu podobna do kota, jednak nie przerabiam z nią az tyle punktów ale...ona wpieprzy wątróbkę, wypluje tabletkę, zje szyneczkę splunie tabletką, za trzecim razem i czwartym to samo. Więc wciskam jej tabletkę na głoda. Kasiulko taka mała kruszynka jeszcze wyleczy Cie z perfumoholizmu |
2007-05-11, 23:07 | #629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
A to moja zblazowana Kluska, z ogonkiem zamiast poduszki
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-05-11, 23:42 | #630 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Perfumoholicy i ich futra (czyli zbiorczy wątek zwierzakowy)
Nevado- chomiczki rozczulajace
To musi byc niezly plac zabaw- radocha dla futrzakow Eenax- swietna instrukcja obslugi Przypomniala mi sie podobna, u Pratchetta w ksiazce "Kot w stanie czystym" (ktora, nota bene, serdecznie polecam ) Rachelo- zakochalam sie w Twojej Klusce Jakie to urocze stworzonko, a jakie mam madre oczka Znalazlam na dysku fotki mojego Maxa, na ktorych wyglada jak alien vel kosmita Nie moglam sie powstrzymac od zamieszczenia tych zdjec |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.