mojemu chłopakowi nic się nie chce... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-15, 15:33   #1
weronika_95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 4

mojemu chłopakowi nic się nie chce...


cześć, Dziewczyny. mieszkam ze swoim chłopakiem od sierpnia ubiegłego roku i, chociaż trochę się tego obawiałam, jestem bardzo zadowolona. tworzymy udaną parę i nie wyobrażam już sobie zamieszkać z kimś innym, nawet z najlepszą kumpelą. oboje jesteśmy kompromisowi i, jak dotąd, nie było między nami większej "spiny".

problemem jest jednak to, że mojemu chłopakowi nic się nie chce. kiedy się poznawaliśmy, wychodziliśmy gdzieś bardzo często (i nie była to wyłącznie moja inicjatywa) - na spacer, nad morze, na kawę czy ruszaliśmy w Polskę, jeśli czas i fundusze na to pozwalały. nie było mowy o siedzeniu w domu. jakieś pół roku temu wszystko się zmieniło. nie pamiętam, kiedy ostatnio byliśmy na starówce, gdzie kiedyś chodziliśmy niemal codziennie. zdarza nam się wyjść na obiad, ale to raczej na zasadzie "nie chce nam się robić nic w domu, chodźmy do maka". wracamy z uczelni i naszym jedynym zajęciem jest oglądanie wszystkich seriali, jakie proponuje tvn.

rozmawiałam już o tym z chłopakiem. pytałam, czy coś się dzieje i czy ma może jakieś problemy. stanowczo zaprzeczał. ze zdrowiem wszystko jak najbardziej ok. zaczęłam się też zastanawiać, czy mnie nie zdradza, ale, prawdę mówiąc, nie miałby raczej kiedy. mówi wciąż, że faktycznie nie ma na nic ochoty, ale nie zna powodu.

nastrój chłopaka zaczął mi się udzielać. czuję się nieatrakcyjna, ciągle pytam, czy mnie kocha (choć zdaję sobie sprawę, że to głupie) i mam potężnie obniżone samopoczucie. potrafię spędzić dłuższy czas w łazience, a i tak czuć się jak największy pasztet i... iść spać.

byłabym wdzięczna za rady. może ktoś był w podobnej sytuacji.
weronika_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 15:35   #2
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Apatia? Znudzenie? A może początki depresji?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 15:49   #3
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Też bym stawiała albo na znudzenie się związkiem, albo na początki depresji. Usiądź z nim i na spokojnie porozmawiaj, wysłuchaj, dopytaj jak się czuje, co myśli. Zapytaj czy nie chciałby porozmawiać z terapeutą albo psychiatrą.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 15:49   #4
weronika_95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 4
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Apatia? Znudzenie? A może początki depresji?
nie jest jakiś przygnębiony czy smutny. nie snuje się po domu bez celu, dużo się uśmiecha. to raczej nie depresja...? po prostu jakby przestało mu zależeć, a kiedyś bardzo się starał.

Edytowane przez weronika_95
Czas edycji: 2016-03-15 o 15:51
weronika_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 15:58   #5
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
nie jest jakiś przygnębiony czy smutny. nie snuje się po domu bez celu, dużo się uśmiecha. to raczej nie depresja...? po prostu jakby przestało mu zależeć, a kiedyś bardzo się starał.
Depresja to nie leżenie i wpatrywanie się w sufit, come on
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 16:02   #6
weronika_95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 4
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Depresja to nie leżenie i wpatrywanie się w sufit, come on
wiem, że to może zbyt powierzchowne spojrzenie na problem depresji. chciałam przez to napisać, że nic nie wskazuje na problemy psychiczne. z wyjątkiem tej ospałości w momencie, kiedy proponuję spędzenie czasu poza domem, tj. nawet głupi spacer.
weronika_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 16:02   #7
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Moze umowcie sie, ze raz w tygodniu robicie cos tylko dla siebie.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-15, 16:03   #8
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
nie jest jakiś przygnębiony czy smutny. nie snuje się po domu bez celu, dużo się uśmiecha. to raczej nie depresja...? po prostu jakby przestało mu zależeć, a kiedyś bardzo się starał.
Szczera rozmowa, niestety nie wywróżymy Ci co się dzieje w jego głowie.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 16:26   #9
weronika_95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 4
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Szczera rozmowa, niestety nie wywróżymy Ci co się dzieje w jego głowie.
wiem, że nikt tego nie wywróży. pozostaje mi tylko czekać, ale obawiam się (choć trudno mi to przyznać nawet przed sobą), że to znudzenie związkiem i chłopak powoli daje sobie spokój... nie nazwałabym tego depresją/apatią, tylko niestaraniem się o nas.
weronika_95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 16:29   #10
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
wiem, że nikt tego nie wywróży. pozostaje mi tylko czekać, ale obawiam się (choć trudno mi to przyznać nawet przed sobą), że to znudzenie związkiem i chłopak powoli daje sobie spokój... nie nazwałabym tego depresją/apatią, tylko niestaraniem się o nas.
Porozmawiaj z nim jeszcze raz.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 16:40   #11
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

A co studiujecie? Jakiś ciężki kierunek?

Mi się też często nic nie chce, jak wracam styrana po robocie , ale na studiach mimo wszystko byłam bardziej aktywna.

Porozmawiaj z nim i spytaj, czy to bardziej zmęczenie po ciężkim dniu, czy może raczej zwyczajne zniechęcenie. Niektórzy wypoczywają lepiej na spacerach, inni siedząc w dresie na kanapie i łykając seriale.

Pytanie - czy Wasz sposób spędzania wolnego czasu był dla niego pewnego rodzaju poświęceniem, pójściem na kompromis (i teraz, po czasie, już mu się zwyczajnie nie widzi udawać energicznego faceta, bo po prostu jest kanapowcem), czy faktycznie lubił wyjścia wszelakie i po prostu nagle mu się z jakiś powodów odmieniło..
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-15, 16:57   #12
Domcia2605
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 5 952
GG do Domcia2605
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

A jak badania? My też mieliśmy ten problem, okazało się, że tż ma bardzo niski poziom żelaza i magnezu, przez co był wiecznie zmęczony i najchętniej przesypiałby cały dzień.
Domcia2605 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 17:03   #13
EvaIo
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 102
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Chłopak chyba niezbyt poważnie podchodzi do życia, skoro zbywa problem. Unika tematu, udaje że nie wie co mu dolega (albo co gorsza naprawdę nie wie, a to pewien problem: skoro ktoś nie zna samego siebie), wie że się niepokoisz a nie podejmuje tematu.
Dla mnie chłopak podejrzany.
EvaIo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 18:15   #14
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez EvaIo Pokaż wiadomość
Chłopak chyba niezbyt poważnie podchodzi do życia, skoro zbywa problem. Unika tematu, udaje że nie wie co mu dolega (albo co gorsza naprawdę nie wie, a to pewien problem: skoro ktoś nie zna samego siebie), wie że się niepokoisz a nie podejmuje tematu.
Dla mnie chłopak podejrzany.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 19:17   #15
karioka1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 18
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Może powód jest dużo bardziej prozaiczny: pora roku? Szczególnie, że piszesz o spacerach i wyjazdach.
Znam to z autopsji- zimę najchętniej bym przespała (i męczę się sama ze sobą), za to jak tylko się pojawi wiosenna pogoda (jak np. ostatnia niedziela!), nareszcie czuję, że żyję i mogłabym skakać z radości i nie wracać do domu.

Edytowane przez karioka1988
Czas edycji: 2016-03-15 o 19:18
karioka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 19:26   #16
Kucias
Zadomowienie
 
Avatar Kucias
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 286
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez Domcia2605 Pokaż wiadomość
A jak badania? My też mieliśmy ten problem, okazało się, że tż ma bardzo niski poziom żelaza i magnezu, przez co był wiecznie zmęczony i najchętniej przesypiałby cały dzień.
+ brak aktywności fizycznej

Oczywiście jeden z wielu możliwych powodów.
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście.
Kucias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 20:29   #17
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

A Ty proponowałaś mu jakąś rozrywkę?
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 20:54   #18
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Nie bo przecież to on jest facetem i to on ma być mózgiem xD
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 21:07   #19
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
[...] i nie była to wyłącznie moja inicjatywa)
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-15, 21:40   #20
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Przyzwyczailiście się, obydwoje oglądaliście przecież te seriale...więc obydwoje leżeliście na kanapie.

Teraz Ty chcesz to zmienić z własnej inicjatywy, ale Twój chłopak może nie odczuwać takiego bodźca do zmian jak Ty. Więc po prostu przejmij inicjatywę i na początku rób wszystko dla siebie i chodź wszędzie gdzie masz ochotę SAMA (jemu proponuj aby też poszedł, jak się zgodzi to idźcie razem, jak nie będzie miał ochoty - idź sama).

Gwarantuję Ci, że nastrój Ci się poprawie, odczujesz większą swobodę i będziesz miała okazję zaobserwować czy Twój chłopak się włączy do tego. Najpierw jednak podejrzewam, ze przez jakiś czas będzie odmawiał i obserwował co robisz, więc to będzie czas w którym "podładujesz baterie" z koleżankami, odnowisz stare kontakty, odwiedzisz dawne miejsca, puby, kawiarnie, kina, siłownie itd.

Za jakiś czas spojrzysz z dystansu i sama ocenisz czy z tym chłopakiem możesz prowadzić taki tryb życia na jakim Ci zależy. Na razie podejdź do tego z uśmiechem i głównie skup się na sobie, chodź tam gdzie zapragniesz i proponuj chłopakowi, że jak ma chęć to niech dołączy i wszystko z uśmiechem nawet jak będziesz szła sama
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 21:56   #21
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Ups. Dzięki Kaguja :P
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 21:57   #22
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Kiedy ludzie nie mieszkają ze sobą, umawiają się poza domem, żeby być razem. Kiedy ze sobą mieszkają, nie muszą się umawiać i wychodzić. Niektórzy ludzie są domatorami. Inni nie. Większość jest pośrodku.

Pora roku i ewentualne przemęczenie tez mogą nie być bez znaczenia.

Dziewczyny mają rację - porozmawiajcie sobie miło i na spokojnie.

Edytowane przez Sabbath
Czas edycji: 2016-03-17 o 18:20
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 09:54   #23
_agg_
Zakorzenienie
 
Avatar _agg_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

mojemu X też się nic nie chciało, okazało się, że nie chciało mu się ze mną po rozstaniu nagle wszystkiego mu się zachciało. no ale może u Ciebie jest inaczej
_agg_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 11:47   #24
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Apatia? Znudzenie? A może początki depresji?

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
nie jest jakiś przygnębiony czy smutny. nie snuje się po domu bez celu, dużo się uśmiecha. to raczej nie depresja...? po prostu jakby przestało mu zależeć, a kiedyś bardzo się starał.
depresja to nie jest smutek. to, co opisujesz, brzmi jak jej początki.
Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
wiem, że to może zbyt powierzchowne spojrzenie na problem depresji. chciałam przez to napisać, że nic nie wskazuje na problemy psychiczne. z wyjątkiem tej ospałości w momencie, kiedy proponuję spędzenie czasu poza domem, tj. nawet głupi spacer.
to właśnie wskazuje na (między innymi) jakiś problem psychiczny.
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Pora roku i ewentualne przemęczenie tez mogą nie być bez znaczenia.
teraz jest przesilenie wiosenne, ja jestem cały czas zaspana może zimę źle znosi?


ogólnie autorko przede wszystkim z nim porozmawiaj - że chciałabyś więcej aktywności w związku. jak on to widzi, dlaczego nie chce wychodzić, niech powie coś z głębi siebie. możecie się umówić, że w pt zawsze macie randkę - fajny sposób na zwalczenie rutyny. poza tym zrobiłabym badania krwi (może magnez, może potas, może tarczyca) i uczuliła partnera na samoświadomość, bo być może to po prostu gorszy okres zimowy, a być może coś grubszego.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 11:27   #25
ingula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

za dużo analizujesz... mam dokładnie taką samą sytuację ze swoim...wraca zmęczony z pracy koło 19, posiedzi na kompie godzinkę, idzie pod prysznic, oglądamy na wspólnej, gadamy chwilę, potem znowu coś oglądamy i koło 22.30 kładziemy się spać bo jesteśmy obydwoje zmęczeni...i tak w kółko. problem też w tym, że on ma tylko niedzielę wolną a ja w niedzielę pracuję więc nawet nie możemy sobie zrobić całego dnia ze sobą. no taka proza życia wiadomo-jak jest wiosna, lato to częściej wychodzimy gdzieś na spacer czy na jakieś lody ale też obydwoje mamy pracę na nogach więc niezbyt chce nam się po robocie jeszcze łazić :P i też czasem narzekam, że ciągle robimy to samo ale ostatnio kupiłam kolorowanki dla dorosłych i sobie rysowaliśmy rozmawiając

kup może jakąś grę i grajcie sobie co jakiś czas (scrabble, jenga, jakieś planszówki) albo na konsoli jak macie można też się pobawić w kalambury, nawet po sieci na kurniku- fajna zabawa

w związku to nie tylko facet ma zapewniać rozrywki- ty też się postaraj i coś zaproponuj, zorganizuj
ingula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 16:03   #26
mesta93
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Mojemu eks też się nie chciało nic robić, z czasem okazało się że jest leniwy, wygodny i strasznie skąpy. To było przyczyną tego, że czas spędzaliśmy głównie w domu przed tv. Może to jest przyczyną.
Albo po prostu to taki typ domatora
__________________
Cytat:
Napisane przez wampir Pokaż wiadomość
Na dobre traktowanie trzeba sobie zasłużyć.
mesta93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 22:19   #27
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: mojemu chłopakowi nic się nie chce...

Cytat:
Napisane przez weronika_95 Pokaż wiadomość
wiem, że nikt tego nie wywróży. pozostaje mi tylko czekać, ale obawiam się (choć trudno mi to przyznać nawet przed sobą), że to znudzenie związkiem i chłopak powoli daje sobie spokój... nie nazwałabym tego depresją/apatią, tylko niestaraniem się o nas.
Sądzę, że ciut przesadzasz. Czy oprócz tych wyjść coś się zmieniło? Jego podejście do Ciebie?

Mój chłopak kiedyś też zauważył podobne zachowania u mnie. Nie miało to żadnego związku z brakiem zaangażowania czy niechęcią do partnera. Po prostu doszły studia, stres, praca, a wręcz przepracowanie i nawet będąc na tych wakacjach wolałam walnąć się na leżak niż chodzić, zwłaszcza mając pracę, gdzie non stop się stoi czy chodzi. Staramy się póki co chodzić czy to gdzieś na kawę, czasem do kina czy po prostu do galerii handlowej. A w lato też staram się pamiętać o jego potrzebie ruchu i wyskoczyć gdzieś na spacer razem czy na krótką wycieczkę. Poza tym dowiedziałam się również, że gdy jestem naprawdę zmęczona to jednak lepiej mi się odpoczywa w domu niż gdzieś tam chodząc. W każdym razie szczera rozmowa u nas załatwiła sprawę, tż poznał przyczynę i staramy się pamiętać o swoich potrzebach.
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...

Edytowane przez Shar14
Czas edycji: 2016-03-19 o 22:44
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-19 23:19:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.