On ciagle mnie oklamuje - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-03, 20:14   #1
Alertxis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Angry

On ciagle mnie oklamuje


Czesc dziewczyny, to jest moj pierwszy watek wiec prosze o wyrozumialosc

Musze sie was poradzic, opowiem mniej wiecej o co w tym wszystkim chodzi i przepraszam za brak polskich znakow.

Za miesiac koncze 18, facet z ktorym jestem ma 20, znamy sie okolo 4 lata, nie liczylam ile w zwiazaku. Niby wszystko pieknie wyglada, a jednak pozory myla... Przez caly ten czas, prawie od samego poczatku cierpie przez niego. On mieszka w Kanadzie, tam sie urodzil i nigdy nie byl w Polsce. Moge powiedziec, ze jest to typowy zwiazek na odleglosc, mamy kontakt jedynie na FB, czasem rozmawiamy przez kamerke na Skype, oczywiscie po angielsku, bo on po polsku nie zna ani slowa. Po roku zwiazku dowiedzialam sie, ze jest inna osoba niz za ktora sie podawal - calkowicie sie zalamalam no ale sama sie w to wkopalam, wtedy pisalismy tylko emaile wiec na poczatku nie bylam w stanie sprawdzic kim tak naprawde jest. On nie probowal sie tlumaczyc, po prostu zniknal... do czasu. Po kilku miesiacach ciszy zobaczylam, ze napisal juz do mnie, o dziwo na FB. Jego wiadomosc z przeprosinami byla prawdopodobnie dluzsza niz caly ten watek. Ja wtedy bylam sama, wiec jak glupia mu wybaczylam bez wachania. Postanowilismy sprobowac od nowa, juz wiedzialam kim tak naprawde jest i wydawalo sie, ze nie bedzie mnie juz tak bezsensownie klamal, jak do tamtej pory. Minal rok, bylo mi z nim cudownie, wtedy juz rozmawialismy przez Skype i wgl, jednak znowu sie pomylilam co do niego. W sylwestra wyslal mi wiadomosc, ze z nami koniec, ze sobie to wszystko przemyslal i nie jest w stanie byc ze mna na odleglosc, ze go to doluje. Myslalam wtedy, ze pojde sie zabic... Jednak wytrzymalam do rana i zobaczylam, ze ustawil sobie zwiazek z inna dziewczyna... Nie mam intencji kogos obrazic mowiac te slowa, ale ona byla zwykla.... prostytutka, wszystkie jej posty na facebooku brzmialy tak: http://oi65.tinypic.com/2i6mio.jpg http://oi67.tinypic.com/2wp5c9d.jpg .. no ale mowie dobra, to jego wybor... byla cisza przez miesiac, az wkoncu on znowu cos do mnie napisal, dobre nie? Ja przez kilka dni nie odpisywalam, bo zbytnio nie wiedzialam jak sie zachowac, bylam zla na niego ale wiecie, ze po miesiacu nie wszystkie uczucia mijaja. Postanowilam odpisac, a to, ze nam rozmowa przychodzi bardzo latwo, to po kilku godzinach znowu bylo tak jak dawniej, powiedzial, ze rzucil ja bo nie pasowali do siebie i ze przez caly ten czas myslal o mnie, kazalam mu ja zablokowac. Obiecalam, ze przyjade do niego do Kanady w te wakacje(ktore sie wlasnie skonczyly, jemu to pasowalo. No i wlasnie, miesiac przed moim wyjazdem odkrylam okropna prawde... Zdradzil mnie z dwoma dziewczynami na Skype, prawdopodobnie to byly jego "dziewczyny na boku", jedna z nich oszukiwal tak jak mnie kiedys, a ta druga(o ktora bylam bardzo zla) nazywal swoja "zona". Mialam z nim skonczyc raz na zawsze, ale bylam tak przywiazana i podjarana moim wyjazdem do Kanady, ze znowu mu wybaczylam, jakos mi zlosc i zazdrosc szybko przeszla, mozna powiedziec, ze poszlo wszystko w niepamiec. No i wkoncu nadszedl dzien wyjazdu i doszlo do spotkania. Czy warto bylo? Raczej tak, przynajmniej tak uwazalam. Spedzilam kilka dni u niego w domu(dalej mieszka z rodzina), nagle postanowilam pobawic sie jego telefonem(on sie zgodzil), gdy weszlam na messengera to zobaczylam, ze pisze z jakas laska... no i znowu powrotka z tego co bylo, wysylal jej serduszka i mowil do niej "baby". Czy to jest normalne? nie sadze . On na to, ze to tylko kolezanka z gry i ze jedyne co robili to rp(tzw. Role Play), a ja mu na to ze ok fajnie ze mu nie wystarczam. Pozniej do wieczora byl smutny ja z nim nie gadalam, na drugi dzien sie pogodzilismy, ja po 10 dniach wrocilam do PL. Od mojego wyjazdu minely 2 tygodnie, niby o tym nie wspominalam, ale od 3 dni nie moge przestac o tym myslec jak on mnie ciagle rani swoimi zdradami. Przed moimi odkryciami zapewnial mnie, ze jestem jedyna dziewczyna z ktora pisze, oprocz siostry i najlepszej przyjaciolki, a tu takie cos odstawil. Chce jeszcze podkreslic, ze na wyjazd wydalam ok 25tys zl(poniewaz bylam z mama, ktora rezerwowala dla mnie hotel) oraz na niego samego ok 5tys zl. On nigdy mi nic nie kupil, bo nie ma za co. Powiedzcie mi, co o tym sadzicie? Ja nie potrafie z nim zerwac, jestem strasznie przywiazana. Naiwna tez, ale postanowilam juz nie wydac na niego ani grosza.

A tak mniej wiecej wygladaja jego tlumaczenia(tu chodzilo o ta jego niby zone ze skype): http://oi65.tinypic.com/9hp7rq.jpg

P.S. przez niego nabawilam sie nerwicy i ciagle czuje strach
Alertxis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 20:55   #2
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, to jest moj pierwszy watek wiec prosze o wyrozumialosc

Musze sie was poradzic, opowiem mniej wiecej o co w tym wszystkim chodzi i przepraszam za brak polskich znakow.

Za miesiac koncze 18, facet z ktorym jestem ma 20, znamy sie okolo 4 lata, nie liczylam ile w zwiazaku. Niby wszystko pieknie wyglada, a jednak pozory myla... Przez caly ten czas, prawie od samego poczatku cierpie przez niego. On mieszka w Kanadzie, tam sie urodzil i nigdy nie byl w Polsce. Moge powiedziec, ze jest to typowy zwiazek na odleglosc, mamy kontakt jedynie na FB, czasem rozmawiamy przez kamerke na Skype, oczywiscie po angielsku, bo on po polsku nie zna ani slowa. Po roku zwiazku dowiedzialam sie, ze jest inna osoba niz za ktora sie podawal - calkowicie sie zalamalam no ale sama sie w to wkopalam, wtedy pisalismy tylko emaile wiec na poczatku nie bylam w stanie sprawdzic kim tak naprawde jest. On nie probowal sie tlumaczyc, po prostu zniknal... do czasu. Po kilku miesiacach ciszy zobaczylam, ze napisal juz do mnie, o dziwo na FB. Jego wiadomosc z przeprosinami byla prawdopodobnie dluzsza niz caly ten watek. Ja wtedy bylam sama, wiec jak glupia mu wybaczylam bez wachania. Postanowilismy sprobowac od nowa, juz wiedzialam kim tak naprawde jest i wydawalo sie, ze nie bedzie mnie juz tak bezsensownie klamal, jak do tamtej pory. Minal rok, bylo mi z nim cudownie, wtedy juz rozmawialismy przez Skype i wgl, jednak znowu sie pomylilam co do niego. W sylwestra wyslal mi wiadomosc, ze z nami koniec, ze sobie to wszystko przemyslal i nie jest w stanie byc ze mna na odleglosc, ze go to doluje. Myslalam wtedy, ze pojde sie zabic... Jednak wytrzymalam do rana i zobaczylam, ze ustawil sobie zwiazek z inna dziewczyna... Nie mam intencji kogos obrazic mowiac te slowa, ale ona byla zwykla.... prostytutka, wszystkie jej posty na facebooku brzmialy tak: http://oi65.tinypic.com/2i6mio.jpg http://oi67.tinypic.com/2wp5c9d.jpg .. no ale mowie dobra, to jego wybor... byla cisza przez miesiac, az wkoncu on znowu cos do mnie napisal, dobre nie? Ja przez kilka dni nie odpisywalam, bo zbytnio nie wiedzialam jak sie zachowac, bylam zla na niego ale wiecie, ze po miesiacu nie wszystkie uczucia mijaja. Postanowilam odpisac, a to, ze nam rozmowa przychodzi bardzo latwo, to po kilku godzinach znowu bylo tak jak dawniej, powiedzial, ze rzucil ja bo nie pasowali do siebie i ze przez caly ten czas myslal o mnie, kazalam mu ja zablokowac. Obiecalam, ze przyjade do niego do Kanady w te wakacje(ktore sie wlasnie skonczyly, jemu to pasowalo. No i wlasnie, miesiac przed moim wyjazdem odkrylam okropna prawde... Zdradzil mnie z dwoma dziewczynami na Skype, prawdopodobnie to byly jego "dziewczyny na boku", jedna z nich oszukiwal tak jak mnie kiedys, a ta druga(o ktora bylam bardzo zla) nazywal swoja "zona". Mialam z nim skonczyc raz na zawsze, ale bylam tak przywiazana i podjarana moim wyjazdem do Kanady, ze znowu mu wybaczylam, jakos mi zlosc i zazdrosc szybko przeszla, mozna powiedziec, ze poszlo wszystko w niepamiec. No i wkoncu nadszedl dzien wyjazdu i doszlo do spotkania. Czy warto bylo? Raczej tak, przynajmniej tak uwazalam. Spedzilam kilka dni u niego w domu(dalej mieszka z rodzina), nagle postanowilam pobawic sie jego telefonem(on sie zgodzil), gdy weszlam na messengera to zobaczylam, ze pisze z jakas laska... no i znowu powrotka z tego co bylo, wysylal jej serduszka i mowil do niej "baby". Czy to jest normalne? nie sadze . On na to, ze to tylko kolezanka z gry i ze jedyne co robili to rp(tzw. Role Play), a ja mu na to ze ok fajnie ze mu nie wystarczam. Pozniej do wieczora byl smutny ja z nim nie gadalam, na drugi dzien sie pogodzilismy, ja po 10 dniach wrocilam do PL. Od mojego wyjazdu minely 2 tygodnie, niby o tym nie wspominalam, ale od 3 dni nie moge przestac o tym myslec jak on mnie ciagle rani swoimi zdradami. Przed moimi odkryciami zapewnial mnie, ze jestem jedyna dziewczyna z ktora pisze, oprocz siostry i najlepszej przyjaciolki, a tu takie cos odstawil. Chce jeszcze podkreslic, ze na wyjazd wydalam ok 25tys zl(poniewaz bylam z mama, ktora rezerwowala dla mnie hotel) oraz na niego samego ok 5tys zl. On nigdy mi nic nie kupil, bo nie ma za co. Powiedzcie mi, co o tym sadzicie? Ja nie potrafie z nim zerwac, jestem strasznie przywiazana. Naiwna tez, ale postanowilam juz nie wydac na niego ani grosza.

A tak mniej wiecej wygladaja jego tlumaczenia(tu chodzilo o ta jego niby zone ze skype): http://oi65.tinypic.com/9hp7rq.jpg

P.S. przez niego nabawilam sie nerwicy i ciagle czuje strach
Czytam i oczom nie wierzę
Wybacz




Myślałam, ze to ja jestem uczuciowa naiwniaczką ale cofam to milion razy
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 20:57   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Przecież Ty w żadnym związku nie jesteś. Pomijam, jaki chłop ujawnia się z tego opisu (a fe), ale przede wszystkim- Ty nie jesteś w związku.
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 21:02   #4
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Przecież Ty w żadnym związku nie jesteś. Pomijam, jaki chłop ujawnia się z tego opisu (a fe), ale przede wszystkim- Ty nie jesteś w związku.
Popieram, nie widzę tu żadnego zalążka związku. I jestem w absolutnym szoku, normalnie zbieram szczene z podłogi...
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 21:05   #5
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Chce jeszcze podkreslic, ze na wyjazd wydalam ok 25tys zl(poniewaz bylam z mama, ktora rezerwowala dla mnie hotel) oraz na niego samego ok 5tys zl.
Kto bogatemu zabroni.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 21:18   #6
branchi
Raczkowanie
 
Avatar branchi
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 79
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Co ja czytam dziewczyno, odpuść to sobie, cokolwiek to jest...
branchi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 21:35   #7
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Gdybym była matką i dowiedziałabym się, że wydałam 25 tys. złotych na kolesia, o którym moja niespełna 18-letnia córka mówi
Cytat:
on mnie ciagle rani swoimi zdradami
to by mnie strzeliło

Autorko, ani to związek nie jest (jedno spotkanie na kilka dni w przeciągu tylu lat to nie jest związek), ani znajomość warta jakiegokolwiek zachodu. Ja się kolesiowi nie dziwię, że go skręca za innymi laskami skoro dziewczyny nie ma, ale po co mani nastolatkę wizją związku, miłości i więzi, to już nie mam pojęcia - kawał prosiaka z niego, a Ty jesteś po młodzieżowemu naiwna i żyjąca w świecie Facebooka i Skype'a. Otwórz oczy, zejdź na ziemię, rozejrzyj się wokół siebie i znajdź sobie prawdziwego, wartościowego chłopaka.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-03, 22:09   #8
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Gdybym była matką i dowiedziałabym się, że wydałam 25 tys. złotych na kolesia, o którym moja niespełna 18-letnia córka mówi

to by mnie strzeliło

Autorko, ani to związek nie jest (jedno spotkanie na kilka dni w przeciągu tylu lat to nie jest związek), ani znajomość warta jakiegokolwiek zachodu. Ja się kolesiowi nie dziwię, że go skręca za innymi laskami skoro dziewczyny nie ma, ale po co mani nastolatkę wizją związku, miłości i więzi, to już nie mam pojęcia - kawał prosiaka z niego, a Ty jesteś po młodzieżowemu naiwna i żyjąca w świecie Facebooka i Skype'a. Otwórz oczy, zejdź na ziemię, rozejrzyj się wokół siebie i znajdź sobie prawdziwego, wartościowego chłopaka.
Przynajmniej szlifowała angielski
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 22:28   #9
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, to jest moj pierwszy watek wiec prosze o wyrozumialosc

Musze sie was poradzic, opowiem mniej wiecej o co w tym wszystkim chodzi i przepraszam za brak polskich znakow.

Za miesiac koncze 18, facet z ktorym jestem ma 20, znamy sie okolo 4 lata, nie liczylam ile w zwiazaku. Niby wszystko pieknie wyglada, a jednak pozory myla... Przez caly ten czas, prawie od samego poczatku cierpie przez niego. On mieszka w Kanadzie, tam sie urodzil i nigdy nie byl w Polsce. Moge powiedziec, ze jest to typowy zwiazek na odleglosc, mamy kontakt jedynie na FB, czasem rozmawiamy przez kamerke na Skype, oczywiscie po angielsku, bo on po polsku nie zna ani slowa. Po roku zwiazku dowiedzialam sie, ze jest inna osoba niz za ktora sie podawal - calkowicie sie zalamalam no ale sama sie w to wkopalam, wtedy pisalismy tylko emaile wiec na poczatku nie bylam w stanie sprawdzic kim tak naprawde jest. On nie probowal sie tlumaczyc, po prostu zniknal... do czasu. Po kilku miesiacach ciszy zobaczylam, ze napisal juz do mnie, o dziwo na FB. Jego wiadomosc z przeprosinami byla prawdopodobnie dluzsza niz caly ten watek. Ja wtedy bylam sama, wiec jak glupia mu wybaczylam bez wachania. Postanowilismy sprobowac od nowa, juz wiedzialam kim tak naprawde jest i wydawalo sie, ze nie bedzie mnie juz tak bezsensownie klamal, jak do tamtej pory. Minal rok, bylo mi z nim cudownie, wtedy juz rozmawialismy przez Skype i wgl, jednak znowu sie pomylilam co do niego. W sylwestra wyslal mi wiadomosc, ze z nami koniec, ze sobie to wszystko przemyslal i nie jest w stanie byc ze mna na odleglosc, ze go to doluje. Myslalam wtedy, ze pojde sie zabic... Jednak wytrzymalam do rana i zobaczylam, ze ustawil sobie zwiazek z inna dziewczyna... Nie mam intencji kogos obrazic mowiac te slowa, ale ona byla zwykla.... prostytutka, wszystkie jej posty na facebooku brzmialy tak: http://oi65.tinypic.com/2i6mio.jpg http://oi67.tinypic.com/2wp5c9d.jpg .. no ale mowie dobra, to jego wybor... byla cisza przez miesiac, az wkoncu on znowu cos do mnie napisal, dobre nie? Ja przez kilka dni nie odpisywalam, bo zbytnio nie wiedzialam jak sie zachowac, bylam zla na niego ale wiecie, ze po miesiacu nie wszystkie uczucia mijaja. Postanowilam odpisac, a to, ze nam rozmowa przychodzi bardzo latwo, to po kilku godzinach znowu bylo tak jak dawniej, powiedzial, ze rzucil ja bo nie pasowali do siebie i ze przez caly ten czas myslal o mnie, kazalam mu ja zablokowac. Obiecalam, ze przyjade do niego do Kanady w te wakacje(ktore sie wlasnie skonczyly, jemu to pasowalo. No i wlasnie, miesiac przed moim wyjazdem odkrylam okropna prawde... Zdradzil mnie z dwoma dziewczynami na Skype, prawdopodobnie to byly jego "dziewczyny na boku", jedna z nich oszukiwal tak jak mnie kiedys, a ta druga(o ktora bylam bardzo zla) nazywal swoja "zona". Mialam z nim skonczyc raz na zawsze, ale bylam tak przywiazana i podjarana moim wyjazdem do Kanady, ze znowu mu wybaczylam, jakos mi zlosc i zazdrosc szybko przeszla, mozna powiedziec, ze poszlo wszystko w niepamiec. No i wkoncu nadszedl dzien wyjazdu i doszlo do spotkania. Czy warto bylo? Raczej tak, przynajmniej tak uwazalam. Spedzilam kilka dni u niego w domu(dalej mieszka z rodzina), nagle postanowilam pobawic sie jego telefonem(on sie zgodzil), gdy weszlam na messengera to zobaczylam, ze pisze z jakas laska... no i znowu powrotka z tego co bylo, wysylal jej serduszka i mowil do niej "baby". Czy to jest normalne? nie sadze . On na to, ze to tylko kolezanka z gry i ze jedyne co robili to rp(tzw. Role Play), a ja mu na to ze ok fajnie ze mu nie wystarczam. Pozniej do wieczora byl smutny ja z nim nie gadalam, na drugi dzien sie pogodzilismy, ja po 10 dniach wrocilam do PL. Od mojego wyjazdu minely 2 tygodnie, niby o tym nie wspominalam, ale od 3 dni nie moge przestac o tym myslec jak on mnie ciagle rani swoimi zdradami. Przed moimi odkryciami zapewnial mnie, ze jestem jedyna dziewczyna z ktora pisze, oprocz siostry i najlepszej przyjaciolki, a tu takie cos odstawil. Chce jeszcze podkreslic, ze na wyjazd wydalam ok 25tys zl(poniewaz bylam z mama, ktora rezerwowala dla mnie hotel) oraz na niego samego ok 5tys zl. On nigdy mi nic nie kupil, bo nie ma za co. Powiedzcie mi, co o tym sadzicie? Ja nie potrafie z nim zerwac, jestem strasznie przywiazana. Naiwna tez, ale postanowilam juz nie wydac na niego ani grosza.

A tak mniej wiecej wygladaja jego tlumaczenia(tu chodzilo o ta jego niby zone ze skype): http://oi65.tinypic.com/9hp7rq.jpg

P.S. przez niego nabawilam sie nerwicy i ciagle czuje strach
Jestes dzieckiem, ktore potrzebuje wiekszej uwagi rodzica. Nie wiesz czym jest zwiazek na odleglosc, nie wiesz tez wielu innych rzeczy. Albo twoja matka nie sprawdza sie w swojej roli albo jestes trollem.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 22:30   #10
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

25tys?????? Bosze,nie masz już na co wydawać? Serce mi stanęło...
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 22:32   #11
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
25tys?????? Bosze,nie masz już na co wydawać? Serce mi stanęło...
Przeciez nie ona wydala tylko mamusia
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-03, 22:48   #12
Alertxis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Chryste, takich odpowiedzi sie nie spodziewalam, sama teraz mysle czy to forum to nie jeden wielki troll...
Slyszalyscie kiedys dziolchy o zwiazkach na odleglosc?

Whatever, jesli was to smieszy to prosze sie powstrzymac od wypowiedzi.

PaulinciaKWC, paulinika zdaje sobie sprawe, ze dla niektorych 25tys to majatek zycia

mary_poppins masz racje, tez goscia nie rozumiem, jezeliby nie przywiazanie to prawdopodobnie bym juz kogos innego do tej pory miala... a co do mamy to lepiej, ze nic nie wie
Alertxis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 22:57   #13
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Chryste, takich odpowiedzi sie nie spodziewalam, sama teraz mysle czy to forum to nie jeden wielki troll...
Slyszalyscie kiedys dziolchy o zwiazkach na odleglosc?

Whatever, jesli was to smieszy to prosze sie powstrzymac od wypowiedzi.

PaulinciaKWC, paulinika zdaje sobie sprawe, ze dla niektorych 25tys to majatek zycia

mary_poppins masz racje, tez goscia nie rozumiem, jezeliby nie przywiazanie to prawdopodobnie bym juz kogos innego do tej pory miala... a co do mamy to lepiej, ze nic nie wie
Słyszałam o związkach na odległość a nawet przerabiałam ale fakt jest faktem, że ty akurat nie jesteś w żadnym związku, nawet wirtualnym.
Wszystko dzieje się w twojej głowie, tylko i wyłącznie.

Zgadzam się z PaulinciaKWC - zdecydowanie potrzebujesz większej uwagi rodziców i nie masz pojęcia co to znaczy związek.

Edytowane przez kasiatoya
Czas edycji: 2016-09-03 o 23:00
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:03   #14
Alertxis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

kasiatoya - czyli wedlug ciebie osoba pelnoletnia potrzebuje uwagi rodzica?
Alertxis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:10   #15
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
kasiatoya - czyli wedlug ciebie osoba pelnoletnia potrzebuje uwagi rodzica?
w Twoim przypadku TAK! i to wielkiej!
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:11   #16
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Chryste, takich odpowiedzi sie nie spodziewalam, sama teraz mysle czy to forum to nie jeden wielki troll...
Slyszalyscie kiedys dziolchy o zwiazkach na odleglosc?
Słyszałyśmy, ale to nie jest związek.
To jest małolata dająca się robić w bambuko kolesiowi, który ma na nią wywalone.

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
PaulinciaKWC, paulinika zdaje sobie sprawe, ze dla niektorych 25tys to majatek zycia
Masz 17 lat. Ile z tych 25 tysięcy zarobiłaś?

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
... a co do mamy to lepiej, ze nic nie wie
I żalisz się, że on oszukuje? Ciągnie swój do swego.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:13   #17
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
kasiatoya - czyli wedlug ciebie osoba pelnoletnia potrzebuje uwagi rodzica?
Tak, zwłaszcza tak niedojrzała emocjonalnie i która roi sobie w głowie nieistniejące związki i to latami.
To, że masz 18 lat to akurat świadczy tylko o tym, że możesz wziąć udział w wyborach i kupić legalnie alkohol - i to chyba tyle z tej twojej "dorosłości".
Zastanawiam się jak wyglądają twoje relacje rodzicami skoro relacje z innymi ludzi sobie wymyślasz a nie realnie tworzysz.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:20   #18
Alertxis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Jesli wiekszosc z was jest tutaj, zeby mnie oceniac w taki sposob przez to, ze mam problem milosny to od razu mowie, ze tylko czas marnujecie bo w zaden sposob krzywdy mi to nie robi. Dziekuje bardzo, watek mozna zamknac.

A tak wgl, to myslalam, ze tzw "Polaki cebulaki" to juz dawno wyginely.
Alertxis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-03, 23:25   #19
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Przeciez nie ona wydala tylko mamusia
Ups. Zapomniałam.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość

PaulinciaKWC, paulinika zdaje sobie sprawe, ze dla niektorych 25tys to majatek zycia
No zapewne nie Twój tylko Twojej mamy. Ja bym chyba się ze wstydu spaliła przed matką że na takiego typa poszły jej pieniądze.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-03, 23:50   #20
eliveva
Przyczajenie
 
Avatar eliveva
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 27
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Matko boska dziewczyno weź sie opamiętaj... Ty to tak powaznie? Powaznie mozna byc aż tak glupią w wieku 18 lat, by wierzyć jakiemuś frajerowi z Kanady? Moze tak go pragniesz, bo nie jest z polski i ci to imponuje...? W kazdym badz razie on z ciebie robi idiotke, prawie smieje Ci sie w twarz a ty jak ta... Przepraszam za porownanie ... Swinia na ktora sie pluje mowisz przekornie ze to deszcz pada.... Troche godnosci kobieto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

I nie pisze tego złośliwie, oj nie mam nadzieje że ułoży Ci się w życiu i bedziesz szczęśliwa, ale uwierz mi ten zgniły owoc odrzuć daleko od siebie. Nie jest Ciebie warty. I wysłuchaj wszystkie zbulwersowane tu dziewczyny , bo zapewne wszystkie mamy ciut większe doświadczenie z takimi typami. Naiwność młodziutkiej dziewczyny niestety czesto takie kanalie wykorzystują. Sorki za emocje z poprzedniego komentarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
eliveva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-04, 01:13   #21
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: On ciagle mnie oklamuje

Cytat:
Napisane przez Alertxis Pokaż wiadomość
Jesli wiekszosc z was jest tutaj, zeby mnie oceniac w taki sposob przez to, ze mam problem milosny to od razu mowie, ze tylko czas marnujecie bo w zaden sposob krzywdy mi to nie robi. Dziekuje bardzo, watek mozna zamknac.

A tak wgl, to myslalam, ze tzw "Polaki cebulaki" to juz dawno wyginely.
Wątek zgodnie z wolą zamykam, ale przypominam o kulturze wypowiedzi, sama swoim zachowaniem stawiasz się w nienajlepszym świetle, nie ma co zwalać na "cebulaki".
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-04 02:13:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.