2007-11-18, 14:23 | #781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
ciężko powiedzieć,bo nie zawsze wygląd odzwierciedla wiek..ale ja obstawiam jakieś 28
__________________
|
2007-11-18, 14:32 | #782 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Wlanie o to mi chodzi. Niektore z was twierdza, ze jak facet starszy to musi byc tatusiowaty i okropny, a ja wcale tak nie uwazam.
__________________
|
2007-11-18, 16:16 | #783 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Pewnie za wysoko wyskocze ae co mi tam..... 34-37???
__________________
Two hearts are beating together I'm in love.... |
2007-11-18, 16:17 | #784 |
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Pewnie za wysoko wyskocze ae co mi tam..... 37???
__________________
Two hearts are beating together I'm in love.... |
2007-11-18, 16:22 | #785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
też mi się wydaje,że tak nie jest..czasem starszy facet wygląda młodziej i jest bardziej zadbany niż niejeden nastolatek
__________________
|
2007-11-18, 18:16 | #786 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Ja bym powiedziała, że ma koło 40 lat. Ale z tego względu, że mam podobnego znajomego o podobnym typie urody (taki charakterystyczny). I jakoś tak mi się upatrzyło,że ten też będzie miał koło 40.
Ale mogę się mylić ....
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2007-11-18, 18:33 | #787 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Oj, niezłe ciacho - ja mu daje 37- 40 : )
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana, ciągle niewyspana, ale szczęśliwa... |
2007-11-18, 18:50 | #788 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Stawiam tak na zadbanego 37 - 42- letniego.....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2007-11-18, 19:12 | #789 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
A ja powiem wam (mysle, ze precyzyjnie), ze on ma 31 lat
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-18, 19:30 | #790 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
ja swojego TZ poznalam pracujac zagranica, jakies poltora roku temu. Bylam wowczas w zwiazku ze swoim owczesnym partnerem (Polakiem), ale od dawna nie ukladalo nam sie najlepiej. Dopiero w czerwcu tego roku zdecydowalam sie na rozstanie i niemal odrazu zaczelam sie spotykac z NIM
Jest ode mnie o 9 lat starszy(ja mam 22- on 31), ale na codzien w ogole nie zauwazamy tej roznicy wieku. Malo tego- on jest Anglikiem, najgorszy problem mialam z moja rodzina, bo(chociaz moj TZ odwiedzil mnie w Polsce) oni wciaz mysla, ze to nie przetrwa, ze on jest duzo starszy itp... Ale my sie naprawde kochamy, ciezko jest mi nawet stad wyjezdzac na swieta(nie widzimy sie, bo jego rodzina to zaledwie brat i mama, wiec raczej oboje nie chcemy isch zostawiac samym sobie, bo przeciez swieta to czas rodzinny). Mimo wszystko jestesmy razem od 5 miesiecy, fakt, jest bardzo duzo roznic kulturowych, z jezykiem radzimy sobie bez problemu, a jesli chodzi o wiek- jak juz napisalam- jest on niezauwazalny. uwazam, ze jesli partnerzy sie kochaja- nie ma sensu rozmyslac nad ty, co MOGLOBY sie zdarzyc, ani tym barddziej zaprzatac sobie glowy tym, co mowia inni |
2007-11-18, 19:30 | #791 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
ja swojego TZ poznalam pracujac zagranica, jakies poltora roku temu. Bylam wowczas w zwiazku ze swoim owczesnym partnerem (Polakiem), ale od dawna nie ukladalo nam sie najlepiej. Dopiero w czerwcu tego roku zdecydowalam sie na rozstanie i niemal odrazu zaczelam sie spotykac z NIM
Jest ode mnie o 9 lat starszy(ja mam 22- on 31), ale na codzien w ogole nie zauwazamy tej roznicy wieku. Malo tego- on jest Anglikiem, najgorszy problem mialam z moja rodzina, bo(chociaz moj TZ odwiedzil mnie w Polsce) oni wciaz mysla, ze to nie przetrwa, ze on jest duzo starszy itp... Ale my sie naprawde kochamy, ciezko jest mi nawet stad wyjezdzac na swieta(nie widzimy sie, bo jego rodzina to zaledwie brat i mama, wiec raczej oboje nie chcemy isch zostawiac samym sobie, bo przeciez swieta to czas rodzinny). Mimo wszystko jestesmy razem od 5 miesiecy, fakt, jest bardzo duzo roznic kulturowych, z jezykiem radzimy sobie bez problemu, a jesli chodzi o wiek- jak juz napisalam- jest on niezauwazalny. uwazam, ze jesli partnerzy sie kochaja- nie ma sensu rozmyslac nad ty, co MOGLOBY sie zdarzyc, ani tym barddziej zaprzatac sobie glowy tym, co mowia inni |
2007-11-18, 19:31 | #792 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
takie jest moje skromne zdanie na ten temat, mysle, iz nawet nie bedac w takim zwiazku, moje zdanie nie zmieniloby sie
pozdrawiam |
2007-11-18, 21:05 | #793 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Odpowiadam wiec: ma on 40 lat. I nie ma zmarszczek czy cos takiego. To chyba dobre geny. Co chcialam przez to udowodnic, to to ze nie kazdy facet okolo 40 jest podtatusialy, lysiejacy i ohydny. Nie powiem, niektorzy tacy sa, ale czasem mozna trafic na mezczyzn wygladajacych bardzo dobrze.
__________________
|
2007-11-18, 23:24 | #794 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Cytat:
echh..a mi się podoba 35latek (sama mam 21) jak Go nie widzę, to jest ok..ale kiedy już mamy okazję się zobaczyć (a to wypada średnio jakoś raz w miesiącu) to nie mogę wzroku oderwać od tego Jego spojrzenia i pięknego uśmiechu:lo ve: wiem,że to nierealne więc próbuję zapomnieć
__________________
|
|
2007-11-19, 09:44 | #795 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Hmm...tego,ze mezczyzna kolo 40 (takze po) moze byc pociagajacy i to rowniez ze zmarszczkami nikt nie musi mi mowic....wystarczy, ze popatrze na mojego skarba... a do wygladu dochodzi jeszcze madrosc i charatker...czego chciec wiecej?
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2007-11-19, 12:46 | #796 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
oj może może
__________________
|
2007-11-19, 13:26 | #797 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 43
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Nie obrażając nikogo kto w takim związku jest :
Jest jeden powod dla ktorego nigdy nie związalabym sie z facetem 20 lat starszym. Przeraza mnie mysl ze kiedy ja bede miala 40 lat i mnustwo checi do wszystkiego on bedzie juz 60 letnim dziadkiem. I roznicy wieku nie widac w momencie kiedy ona ma 20 a on 40 (nomen omen mezczyzni w tym wieku potrafia wygladac naprawde rewelacyjnie i bardziej pociagajaco niz niejeden "młokos"). Uważam jednak że opiekowanie się starszym panem wtedy , kiedy chcialoby sie jeszcze kozystac z zycia przerosloby mnie. Wiem , ze teraz duzo osob napisze: milosc pokona wszystko. Dlatego tez nie uznaje ze takie zwiazki sa niefajne , po prostu wiem ze sama nie nadawalabym sie do takiego. Dlatego mimo wielu mozliwosci "tego rodzaju znajomosci" na samym poczatku stawialam bariere i mowilam NIE , bo wiem ze latwo sie jest zaangazowac i wiem rownie dobrzez ze kiedys , gdyby ten zwiazek przetrwal bardzo bym tego zalowala. Pozatym dla mnie optymalnie starszy mezczyzna to taki 5 lat starszy - juz dojrzalszy a nadal mlody |
2007-11-19, 14:01 | #798 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 13
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
przyłączam się.
wiec ja to chyba bije wszelkie rekordy w tym wątku... mam 19 lat a mój facet 43 w grudniu tego roku. więc róznica między nami to 24(!) lata. dodam jeszcze iż mamy synka (16 m-cy). poznaliśmy się w wakacje 2003 roku przez... mojego kolege z ławki...owy kolega to siostrzenic mojego mężczyzny. pewnie pomyślicie z jest on jakimś zboczeńcem ale musze dodać ze nigdy nie wyglądałam na swoj wiek ( makijaż+ ubiór+ farbowane włosy) w wieku 17 lat ludzie mówili ze wyglądam na 23-25. On również nie wyglądał na swoje lata - dałabym mu wtedy góra 31 lat ( opalony,bez zmarszczek wysportowany-siłownia, użelowane włosy, modne ubrania). przz pierwszy okres jak sie spotykaliśmy nie rozmawialiśmy na temat naszego wieku, kiedy szliśmy ulica nikt sie dziwnie nie patrzył. aż w koncu wyszło szydło z worka. "przyjaciółka" mojego faceta wszystko mi opowidziała( spotykaliśmy się wtedy 4 m-ce): ze jest rozwodnikiem że ma córkę starsza ode mnie o 5 lat( mieszka za granicą). były łzy, rozczarowanie, mój krzyk. ale uległam i spotykaliśm,y si dalej. imponowała mi jego duża wiedza, opanowanie (nigdy w życiu nie podniósł na mnie głosu a ni w żaden sposób nie obraził), to zę był taki szarmancki a poza tym co tu dużo gadać gówniara sie zakochała. koleżanki w szkole płakały w wc że ich chłopcy je zdradzili, oszukali, zwymyślali... a ja wtedy byłam pewna zę mnie to przy nim nie nie spotka. i jak dotąd miałam rację. jesteśmy ze sobą 4,5 roku a ja kocham go coraz bardziej z wzajemnością. moja mama go zaakceptowała( o jego wieku dowidziała się 2 dni przed narodzinami naszego syna), bo jest pewna że przy nim nie spotka mnie żadna krzywda. |
2007-11-19, 16:31 | #800 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 1 755
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
ten facet na zdieciach nie wyglada na te 40 lat
martuś naprawde spora różnica wieku między wami ale najważniejsze jest to że się kochacie i jesteście szczęśliwi tylko ty taka młodziutka jesteś a już dziecko masz,jejku ja jestem w Twoim wieku ale nie wyobrażam sobie tego żebym teraz miała dzidiusia,poprostu dla mnie było by to zmarnowane życie,a jak sobie to póżniej wyobrażasz ty bedziesz miała 30 latek,a on wiecej on 53 on już bedzie prawie jak dziadek wygladał ... |
2007-11-19, 16:54 | #801 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
W Twoim profilu jest napisane, ze masz 24 lata a 24 + 7 = 31 ???
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
||
2007-11-19, 21:52 | #803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-19, 22:51 | #804 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Na zdjeciu to tylko znajomy.
Ale moj TZ na szczescie dobrze sie trzyma tez na swoje 31. Cytat:
Wiecie ja mu sie nawet tak ukrycie przygladalam i on praktycznie w ogole nie ma zmarszczek.
__________________
|
|
2007-11-20, 09:06 | #805 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 901
|
Dot.: lubię starszych od siebie facetów, ale oni mnie nie :(
Cytat:
|
|
2007-11-20, 09:25 | #806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
goood
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2007-11-21, 08:51 | #807 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Juz prezrabialysmy temat, ze wiek nie jest decycujacy i wiele wiele dowodow na to jest wokol nas....
A co do tego, ze choroba partnera na starosc moze byc dla tej mlodszej strony problemem...no coz zycie plata figle i co jesli w ogole bez wzgledu na wiek nasz partner zachoruje? Albo my? Co wtedy? Pewnie, ze zycie stanie sie trudniejsze , ale tak mysle, ze od tego jest jednak ta "milosc, ktora pokona wszystko"...na to chyba liczymy wszyscy bez wzgledu na wiek i plec i dlatego decydujemy sie byc razem z drugim czlowiekiem....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
2007-11-21, 13:10 | #808 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: woj. małopolskie
Wiadomości: 237
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
a ja jestem młodsza o 7 lat (6 lat i 9 miesięcy )
ja mam 18 - on 25, a jak zaczęliśmy byc razem to ja mialam 16 a on 23
__________________
Izabela |
2007-11-21, 13:26 | #809 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Cytat:
Mój facet ma 28,w styczniu stuknie mu 29 lat.Imponują mi dojrzali mężczyżni pod każdym względem.Mój eks ma 27,ale dzieciuch z niego jeszcze.No cóż jak mu imponują młodsi o pare lat koledzy. A obecny tż,to pragnący stablizacji,dojrzały facet. |
|
2007-11-21, 14:40 | #810 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: to zależy gdzie w danym momencie jestem;D
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!
Ja z moim TZ jestem 2 lata i kilka mies medzy nami jest 6 lat roznicy ja jestem mlodsza na poczatku nie bylo kolorowo nie byl to chlopak przez pierwsze miesiace ale blizszy kolega bylismy blisko ale nie bylismy w "oficjalnym" zwiazku mysle ze musial sie do mnie przekonac bo jako osobe znal mnie od dziewczynki a mloda kobiete zobaczyl we mnie pozniej Gdy by nie nasze rozmowy nie bylo by NAS razem znalam go wczesniej ale tylko dlatego ze byl z mojego otoczenia a tak naprawde poznalam go "oo srodka" przez gg szczere i dlugie rozmowy dlugo sie obawialam spotkania zwlekałam kilka mies(przez roznice wieku) ale przelamałam sie i juz na pierwszym spotkaniu było cudownie wlasciwie spotkanie było utwierdzenie sie w przekonaniu ze chcemy rozwijac nasza znajomosc w kierunku bycia razem TERAZ JESTESMY BARDZO SZCZESLIWI i wiek nam nie przeszkadza wrecz przeciwnie dzieki niemu dojrzalam emocjonalnie a w nim obudziłam mlodego duchai nawet wyglada mlodziej
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:58.