2009-10-30, 12:47 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
"Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Jak w tytule. Weszła do pokoju tżta bez pukania, bez niczego, bo 'psa chciała wpuścić" Ja byłam w ciężkim szoku i tylko kocem zdążyłam się nakryć. Tak mi teraz wstyd.. ale w głowie mi się nie mieści żeby tak wparowywać bez pukania, nie wiem co myślała, że może puzzle układamy czy w karty gramy? Zresztą, cokolwiek byśmy nie robili, chyba jakieś zasady obowiązują, prawda? Jest mi tak wstyd i nie wyobrażam się pokazać już u tżta w domu w obecności mamy.
Tak sie tylko chciałam wyżalić... a może którąś z was też to spotkało? Ale wstyd... |
2009-10-30, 12:52 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
|
2009-10-30, 12:52 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Nas (mojego TŻ i mnie) to spotkało parę razy, bo moja matka ma zwyczaj pukać... mniej więcej co piąte wejście do pokoju . Ale wierzaj mi, dobra, zawstydzona kobieto - po czasu wspomina się to ze śmiechem, a wręcz z lekką nostalgią.
|
2009-10-30, 13:01 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
no tak, ale póki co to do śmiechu mi nie jest. Ale może przynajmniej na drugi raz zapuka |
|
2009-10-30, 13:18 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Uch,
ja bym miała traumę na lata No nic stało się, staraj się zachowywać naturalnie, Twój TŻ też nie ma łatwo bo z nią mieszka i pewnie przez jaki czas poczucie wstydu się rozpanoszy A mogę podpytać czy to ten sam TŻ z którym była rozmkinka co do wyjazdu zagranicznego Czy może szczęsliwie poznany nowy TŻ |
2009-10-30, 14:02 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Nie, to już inny |
|
2009-10-30, 14:10 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 166
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Myślę że to ona powinna się wstydzić a nie Ty. Kultura nakazuje pukać zanim się wejdzie do czyjegoś pokoju no może się teraz nauczy
__________________
"Nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to, czego pragnie i to, czego mu potrzeba."
|
2009-10-30, 14:11 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
rozumiem, że byłaś u niej w domu? więc nie wiem skąd takie oburzenie że nie puka? swoją drogą widocznie myślała że gracie w karty albo układacie puzzle bo przecież specjalnie tego chyba nie zrobiła, wierz mi że jej też jest pewnie głupio
|
2009-10-30, 14:13 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
wiesz to kwestia rodzica bo np moja mama zawsze puka jak jest u mnie mój facet...
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-10-30, 14:15 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 278
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
jakie znaczenie ma, że to jest "w jej domu"? kultura nakazuje zapukać, kiedy ktoś z domowników przyproawdza gościa.
__________________
Il n'est rien de réel que le reve et l'amour ♥ |
|
2009-10-30, 14:21 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
My jeśli już robimy to kiedy ktoś jest w domu to zamykamy się na klucz, zawsze lepsze to gdy ktoś się domyśli co robimy niż zobaczy raz weszła siostra TŻ do pokoju ale byliśmy przykryci kocem i w sumie to wyglądało na to że leżymy. Ale mojej przyjaciółki teściowa weszła kiedy TŻ leżał na niej z gołą pupą
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
2009-10-30, 14:24 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
|
2009-10-30, 14:30 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Kupić zasuwę , wziąć śrubokręt , przykręcić zasuwę . Gdy ościeżnica jest metalowa , zamiast śrubokrętu potrzebna będzie wiertarko-wkrętarka . Spokój i prywatność zagwarantowane . Zakładając , że będziecie pamiętali o zamykaniu się na zasuwkę
|
2009-10-30, 14:31 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
i chyba tak trzeba będzie zrobic... więcej prywatności będziemy miec
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-10-30, 14:39 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Jeśli jest ryzyko że ktoś wejdzie to polecam koc i pozycję na łyżeczkę
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
2009-10-30, 14:41 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
no właśnie tak bardzo często robimy hehe... wtedy nie ma skapy że się kochamy... tylko tak sobie leżymy hehe
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-10-30, 15:02 | #17 |
BAN stały
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
nie przejmuj się też była młoda i na pewno rozumie, kiedyś będzie się z tego śmiała i Ty również
|
2009-10-30, 15:53 | #18 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
czy to bylo wieczorem czy w nocy np???
czy wy też pukacie jak wchodzicie do pokoju mamy??? Moim zdaniem glupio jest kochac sie pod obecność rodziców w bialy dzień...
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2009-10-30, 15:53 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Rodzice dla własnego dobra powinni nauczyć się pukać. Jak moja siostra przyjmowała gości w moim pokoju, to pukałam. Obojetnie jakiej płci byli. Rodzina pukała do moich drzwi jak ja przyjmowałam gości. Uważam, że tak jest najbardziej elegancko.
__________________
|
|
2009-10-30, 16:08 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
hehehe,napewno nie spotkało was to co mnie.Spotkało mnie to "szczęscie",że mieszkaliśmy z misiem u teściowej.Wiadomo,że staralismy sie być cicho i czekalismy aż teściowie pójda spać.Jednego razu tak sie milusio zrobiło i akcja sie rozkręciła.Kochalismy sie na jeźdźca,aż tu nagle teściowa nie wiadomo skąd o grubo po 23:00 wpada do pokuju z mega ważnym pytaniem(chodziło o tatalna głupotę-teściowa ma takie skoki)Na to mój tż,zresztą ja tez tak się niesamowicie przestraszyliśmy.On w swej reakcji zrzucił mnie z siebie,takim ruchem jakby miał na sobie pjaka hehe,a co najśmieszniejsze to spadłam golusienka na podlogętak mi było wsyd,że glowa boli.Ale teściowej jeszcze bardziej-przepraszała chyba 100razy.Na szczęscie nie zapalila swiatla,tylko tv byl włączony.
|
2009-10-30, 16:12 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- Dokładnie.
__________________
|
||
2009-10-30, 16:14 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
jakos nie widzi mi sie gzić sie z rodzicami za drzwami i od strony dziecka i rodzica. |
|
2009-10-30, 16:17 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
gdyby to było takie proste, znajdę pracę i owszem wyprowadzimy się bo sami się źle czujemy z tym wszystkim... głupio tak ale nie chcę za każdym razem jechac np do lasu bo nam się zachciało...
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-10-30, 16:19 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Otóż to. Miłosne uniesienia i matka chłopaka za ścianą, hm...
__________________
|
2009-10-30, 16:25 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Cytat:
Dorosłosc generalnie nie jest prosta. Sa jeszcze hotele,motele w lesie zimno i wilki |
|
2009-10-30, 16:26 | #26 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Podejrzewam, że ona przeżyła większą traumę niż Ty, arrabbiato Ogólnie nie ma się czym aż tak przejmować, zdarza się. Trzeba było wybrać inne miejsce, bo kiedy jest ktoś za drzwiami, zawsze występuje ryzyko bycia przyłapanym
U nas kiedyś weszła moja mama, ostatnio brat TŻta mi wparował do łazienki gdy byliśmy u ich rodziców - ja dostałam później głupawki, a on się biedny wstydził do mnie w ogóle odezwać Zachowywałam się jak gdyby nigdy nic i mu przeszło Polecam metodę "udaję, że nic się nie stało", a na przyszłość bardziej uważać, ewentualnie zamontować sobie mały zamek w drzwiach. |
2009-10-30, 16:27 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
oj wilków nie widziałam hehe ewentualnie raz natknęliśmy się na misie w postaci policji...
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-10-30, 16:52 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Wiecie co tak was czytam i niektórzy chyba nie pamiętają jak to było jak się mieszkało z rodzicami...
Jasne, że najbardziej komfortowo we własnym mieszkanku, ale jak póki co się jeszcze człowiek edukuje i takie plany za kilka lat to co? W celibacie ma żyć? Poza tym za hotele, motele itd. się płaci. No i jeździć 3 razy w tygodniu(dla przykładu) do hotelu? Budżet zrujnowany a rodzice dopiero się dziwią, że ani w domku nie jesteśmy chwilę. Lasy i łono natury.... Fajna atrakcja w letnie noce z dozą adrenalinki, że może ktoś nas przyłapie. A w grudniu nie polecam... Po czasie może być zimno i choróbsko gotowe. Podsumowując, jak dla mnie to naturalne, że dorośli ludzie uprawiają seks u siebie w domu, że się takie sytuacje zdarzają.... jak dla mnie brak wyobraźni tych rodziców. Są u siebie i mają prawo nie pukać... kwestia zwyczaju. Jednak dany osobnik (syn, córka) także jest u siebie i chyba ma prawo do odrobiny prywatności?? U mnie osobiście panuje taka niepisana umowa. Moja mama lubi mojego Tż, jesteśmy razem jakiś czas, myślę, że domyśla się, że uprawiamy seks, ponadto twierdzi, że to normalna i naturalna część związku więc... jeśli coś ode mnie potrzebuje ( a w ciągu 1,5 roku chyba z 2 razy się tak zdarzyło) to puszcza sygnałka na moją komórkę (oficjalnie bo jej się nie chce iść na piętro). I my nie mamy stresu, i ona dodatkowych wrażeń. Osobiście kiedyś też zastosuje takie rozwiązanie, bo wolę, żeby córka/syn oprawiali seks w domu niż w jakichś krzakach czy innych podobnych.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2009-10-30, 17:37 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
nie rozumiem jak można uprawiać seks w domu, gdzie są rodzice/teściowie, przy nie zamkniętych na klucz drzwiach jeśli tż natomiast nie ma zamka w drzwiach to przydałoby się taki zamontować, no chyba, że chcecie, żeby częściej się takie sytuacje zdarzały
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
2009-10-30, 17:42 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: "Teściowa" wbiła do pokoju, kiedy się kochaliśmy...
Brakiem kultury to jest kochanie się z facetem w obecności jego rodziców za ścianą i pretensje,że nikt nie zapukał. To ona była w swoim domu,a nie Ty i ma prawo pukać albo nie.
Są hotele, inne miejsca do seksu, zawsze też można poczekać aż nikogo z domowników nie będzie. Zwierzętami przecież nie jesteśmy |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:39.