Mac vs PC

[cerveza]

Napisane przez kennedy

nie dziekuj cerveza. Co maja powiedziec gracze tacy jak ja. osoby nie znajace sie na obsludze Linuxa ktora nie jest tak prosta jak w macos albo windows?

Też tak myślałam, dopóki nie zaczęłam na nim pracować. Uwierz, że wiele rzeczy robi się prościej, niż w Windowsie. Wystarczy opanować kilka poleceń w konsoli. I posiedzieć trochę w Google. Aczkolwiek distro takie jak Ubuntu - tam można wyklikać wszystko

Natomiast gracze faktycznie mają problem. Ja akurat nie gram w gry.

[kennedy]

Napisane przez cerveza

Też tak myślałam, dopóki nie zaczęłam na nim pracować. Uwierz, że wiele rzeczy robi się prościej, niż w Windowsie. Wystarczy opanować kilka poleceń w konsoli. I posiedzieć trochę w Google. Aczkolwiek distro takie jak Ubuntu - tam można wyklikać wszystko

Natomiast gracze faktycznie mają problem. Ja akurat nie gram w gry.

ja wlasnie gram wiec dla mnie odpada.

[_Karolka_]

ja szczerze powiem ze kupilam appla dlatego ze mi sie poprostu podoba. I nawet nie dla lansu bo w domu nie ma sie przed kim lansować poprostu jest piękny. I na poczatku malo mnie obchodzilo ze bedzie mi sie dobrze pracowalo czy wszystko poinstaluje. A potem przyszla wielka milosc do macintosha i jego funkcjonalnosci i intuicyjnosci obslugi. Nie rozumiem jak ktos pisze ze jest trudny, jest tak intuicyjny ze uwazam ze jesli starsi ludzi (czy tez osoby nie majace ZADNEGO kontaktu z komputerem) uczyliby sie na macach a nie windowsach to szybciej by opanowali znajomosc komputera. przyklad, odinstalowywanie:
windows (o ile dobrze pamietam): moj komputer/panel sterowania/dodaj/usun programy/czekamy az sie lista zaladuje/czy chcesz odinstalowac/next/next/next/finish... do tego zostaja jeszcze rozne śmietki ktore zostawiaja programy...WTF ?
mac: przeciagamy program do kosza...
dodatkowo przy instalacji malego programu (np. appcleaner) przy usuwaniu jeszcze program pyta sie czy chcemy usunac wszyszystkie pliki powiazane z danym programem ;] pewnie takie programiki sa juz na windowsach tez ale kiedys nie byly popularne.

czyz nie latwiej?

nie wyobrazam sobie teraz pracy na PC. i meczy mnie jak musze cos zrobic na windowsie. Oczywiscie mac nie nadaje sie dla graczy i programow mocno specjalistycznych, ale ja uzywam tylko do prac biuorowych (i tu microsoftowy office dla maca jest niezastapiony) i internetu.

[Hultaj]

1. Nie do konca się zgadzam z argumentem, że jabłuszka są piękne, jak dla mnie komputer jak komputer, laptop konkurencji też może być ładny. Tym bardziej, że można sobie kupić nalepkę i komputer podkolorować (choć zgadzam się, że oryginalna obudowa jak jest ładna, to jest to fajniejsze rozwiązanie niż jakieś tam nalepki).
2. Ja tam nie używam maków już kilkanaście lat i jakoś z tego powodu jak dotąd przynajmniej, nie czuję się chodzącą frustracją (z komputerami mam styczność chyba od ok. 17 czy 18 lat). Ogólnie uważam, że ten spór jako taki jest bez sensu. Szykuję się pomału do zakupu nowego urządzonka (nie planując raczej wyrzucenia starych, a na pewno jednego z nich ;-)), bo moje komputery do użytku domowego mają dosłownie 10 i 8 lat (i szczerze mówiąc wnętrzności na lepsiejsze wymieniałam tylko w jednym - tym, którego w dużym stopniu eksploatowałam i wciąż chyba częsciej, używam, więc do, jak to ładnie nazywacie, użytku zwykłego/domowego jak widać spokojnie wystarcza komputerek liczący dekadę ;-)), ale, odpukać, jakoś sobie spokojnie radzimy. ;-) I w sumie, znów odpukać, baardzo rzadko mi się coś wieszało i sprawiało problemy. ;-)
Nie były takie tanie, stacjonarka kosztowała 5 tyś, laptop 4,2, teraz kupowałabym komputer w cenie ok. 3 tyś, i tylko dlatego za tyle, żeby znów x-czasu mógł posłużyć (gdybym planowała zakup kompa na 2-4 lata np. to wg mnie spokojnie mogłoby wystarczyć coś za kwotę do 2 tyś, i to byłaby bardzo górna granica ;-)).
3. Ajfona też nie używam i bym nie kupiła, bo dla mnie 3,5 cala ekranu w telefonie to jest mała wielkość, wolałabym już samsunga galaxy note np. (na chwilę obecną mam 5calowego fona i jestem odpukać zadowolona. Kosztował troszkę ponad tysiaka i wg mnie to i tak nie jest bardzo niska cena jak za coś, co się blyskawicznie starzeje i jest zastępowane przez lepsze technicznie modele).

[wesna]

O proszę, zupełnie nieświadomie odświeżyłam wątek

Jeżeli o mnie chodzi, to stylistyka Apple bardzo do mnie przemawia i ich wzornictwo przemysłowe jest dla mnie idealne. Mam iMaca, iPhone i iPoda. Możecie mnie nazwać fanbojem, ale do PC już nigdy nie wrócę (a korzystałam 10 lat)

Napisane przez lula_by

Windows ma dość sporą bazę sterowników do różnych urządzeń które własnie instaluje sam, weź np urządzenia usb itd. itp. na dzień dobry ma swoje sterowniki do większośći kart dźwiękowych i graficznych. Wiadomo dedykowane są lepsze i napewno bardziej aktualne ale mimo wszystk owindows jem ma
A ogolnie dyskusja nad wyższością danego sprzętu jest bzdurą może 10 lat temu miało to sens kiedy w macach były inne procesory chyba motoroli power pc, od czasu kiedy to mac ma procesory intela to jest to taki sam sprzęt jak zwykły pc(grafika również instalowana jest ta sama co w pc), różnica polega na tym że mac ma TYLKO kilka konfiguracji sprzętu i przez to bardziej dopracowane sterowniki pod konkretną konfigurację i sprzęt. Przez to może być bardziej wydajny w pewnych zastosowaniach ale nie musi(Cena mimo wszystko zabija , za to samo można mieć bardziej wydajnego PC). Windows jest bardziej uniwersalny, bo mnogość różnych konfiguracji jest ogromna, i dziw bierze że to wszystko działa razem z różnymi częściami ) NA PC można uruchomić system mac`a Leopard, co prawda nie wszystko chyba jeszcze działa ale da się Fakt faktem, że jednak to mac ładniej wygląda i to chyba jest największa różnica System Apple`a wcale nie jest wiruso odporny i mega stabilnym też zdarzają się problemy. Jeśli komuś zależy na lansie i ma kasę to MAC!! a jeśli ktoś ma bardziej pragmatycznie podejście to chyba raczej PC jest sensowniejszym wyborem ze względu na dobrą wydajność przy sporo niższej cenie.

Nie mam kasy i nie zależy mi na lansie, a mam właśnie MACa, czy coś ze mną nie tak? W moim przypadku to było po prostu tak, że zakochałam się w wyglądzie iMaca od pierwszego wejrzenia. Nie obchodziły mnie parametry i wydajność (są potrzebne głównie do gier, a ja gram tylko w Simsy), nie obchodziło mnie, że w środku ma części z Chin, nie obchodziło mnie że Leoparda (teraz już Liona) mogę zainstalować na każdym PC-ecie; ja po prostu chciałam mieć ładny sprzęt na biurku. To trochę jak z samochodami: fiatem Pandą też wszędzie dojedziesz, ale czy nie lepiej byłoby mieć np wypasioną z wyglądu Hondę, która cieszy Twoje oko?

[Tygrysiak]

przecież kernel mac osa powstał na unixie i freebsd więc to w zasadzie jak unix tylko ładniej opakowany więc nie wiem niby czemu linux >> mac os jak dla mnie to prawie to samo tylko trzeba wiedzieć co zrobić z konsolką i że w ogóle mozna się nią posłużyc

tak btw windows tez moze byc całkiem przyjemny w użytkowaniu ale niestety nigdy nie odnalazłam wystarczająco stabilnej konfiguracji dla siebie a windows w pracy mnie dobija bo nie moge nic z nim zrobić

[Dstr0]

Oczywiście, że PC. Mac zawsze był dla mnie czarną magią jak język niemiecki