Nasze blogi kosmetyczne - cz. XXII

[Kle_oo]

U mnie jak co roku sztuczna więc przynajmniej jedna rzecz której nie trzeba kupować. W ozdoby też się nie zaopatruje bo mam zapas i to spory

[zoila]

Napisane przez Selfish Girl

a ja jeszcze nie mam choinki ... żywej ani sztucznej w piwnicy leży złożona

My nasz plastik wyjęliśmy i obwiesiliśmy przed Mikołajem

[Selfish Girl]

Napisane przez zoila

My nasz plastik wyjęliśmy i obwiesiliśmy przed Mikołajem

U nas w ogóle nie ma atmosfery świąt może dlatego tak nie śpieszymy się z wystawieniem choinki. W tamtym roku to mi się chciało i zamiast bombek cukierki powiesiłam i uwaga przetrwały do sylwestra

[Hosenka*]

U nas w tym roku malutka i sztuczna

[zoila]

Napisane przez Selfish Girl

U nas w ogóle nie ma atmosfery świąt może dlatego tak nie śpieszymy się z wystawieniem choinki. W tamtym roku to mi się chciało i zamiast bombek cukierki powiesiłam i uwaga przetrwały do sylwestra

Dobrze, że nie powiesiłaś czipsów. One by pewnie nie przetrwały .

[Selfish Girl]

Z chipsami mógłby być problem ... XDDDDD

[semprebambino]

Hej
Widzę że dużo nowych dziewczyn dołącza (ciekawe tylko na jak długo )
To i ja się przywitam, ok. godziny temu założyłam bloga i napisałam pierwszy post

[GlamKitty]

Napisane przez semprebambino

Hej
Widzę że dużo nowych dziewczyn dołącza (ciekawe tylko na jak długo )
To i ja się przywitam, ok. godziny temu założyłam bloga i napisałam pierwszy post

Pokaz

[Candy Killer]

u mnie jest albo prawdziwa albo nie ma wcale wiec w sobote idziemy na poszukiwania malej w doniczce

[semprebambino]

http://makeupbambino.blogspot.com/

wyszedł mi ten post zupełnie nie na temat o którym miał być blog i chyba powinnam zmienić jego nazwę (posta) tylko nie wiem na jaką ale na pewno to zrobię. Nie mam doświadczenia w blogosferze

[dimiti]

Napisane przez Candy Killer

u mnie jest albo prawdziwa albo nie ma wcale wiec w sobote idziemy na poszukiwania malej w doniczce

u mnie tak samo zresztą mój tata ma alergię na plastik jak widzi kwiatki sztuczne, to o mało go nie rozsadzi

[Candy Killer]

Napisane przez dimiti

u mnie tak samo zresztą mój tata ma alergię na plastik jak widzi kwiatki sztuczne, to o mało go nie rozsadzi

to zupelnie jak ja heheh i niestety mam w pokoju takie cos dziwne...niby ladne ale ja wiem ze to sztuczne i mnie telepie , ale to mojej potencjalnej tesciowej ;P juz prawie udalo mi sie to eksmitowac hahah :P na wiosne sie pozbede :P

[JossStone]

Ja mam zestaw bombek kolorystycznie dopasowanych i takie zostają, nic nie dokupuję. Ale powiesiłam za to lizaki na choince bo inaczej tż by mi zeżarł, a tak mu przykazałam, że aż do świat nie wolno ruszać... oczywiście ja dzisiaj już jednego zeżarłam sesese

[DzikaWozkowa]

A ja mam tylko komplet bombek niebieskich, więc będę mogła poszaleć. Koniecznie cukierki muszę zawiesić, niech sie Młody ucieszy

[jessica855]

ja sztucznych też nie lubię ale co poradzić? jak w domu najmniej zawsze 24 stopnie a jedyne miejsce na choinkę jest przy kaloryferze

[semprebambino]

To ja jestem chyba jakaś inna bo nienawidzę "żywych choinek"
Lubię kupić jedną sztuczną raz na kilka lat (trzymamy dopóki wygląda dobrze xd) raz ubrać i trzymać w szafie potem. I spokój

[dimiti]

Napisane przez Candy Killer

to zupelnie jak ja heheh i niestety mam w pokoju takie cos dziwne...niby ladne ale ja wiem ze to sztuczne i mnie telepie , ale to mojej potencjalnej tesciowej ;P juz prawie udalo mi sie to eksmitowac hahah :P na wiosne sie pozbede :P

Uuu to póki co lepiej to trzymaj, bo wiesz:P z (przyszłą) teściową nie ma żartów!:P

[DzikaWozkowa]

Jeju, a ja strasznie lubię. Pięknie pachną, a później można ją zasadzić w ogródku. Wolę nie mieć choinki niż mieć sztuczną, chciałabym żeby Młody miał fajne wspomnienia ze świąt i żeby kojarzyły mu się z zapachem świeżej choinki. W ogóle święta odzyskują magię, jak ma sie dziecko

[GlamKitty]

Napisane przez semprebambino

http://makeupbambino.blogspot.com/

wyszedł mi ten post zupełnie nie na temat o którym miał być blog i chyba powinnam zmienić jego nazwę (posta) tylko nie wiem na jaką ale na pewno to zrobię. Nie mam doświadczenia w blogosferze

Wszystko fajnie tylko szablon bym zmieniła

[zoila]

Napisane przez DzikaWozkowa

Jeju, a ja strasznie lubię. Pięknie pachną, a później można ją zasadzić w ogródku. Wolę nie mieć choinki niż mieć sztuczną, chciałabym żeby Młody miał fajne wspomnienia ze świąt i żeby kojarzyły mu się z zapachem świeżej choinki. W ogóle święta odzyskują magię, jak ma sie dziecko

Nie każdy ma ogródek... Ja wolę mieć sztuczną niż nie mieć w ogóle. nie wyobrażam sobie grudnia bez drapaka, kolorowych bombek i światełek.

[semprebambino]

Napisane przez GlamKitty

Wszystko fajnie tylko szablon bym zmieniła

masz jakieś sugestie jak powinien wyglądać?

ja jak będę miała dzieci to na pewno bardziej się postaram z tą całą otoczką, albo jak zamieszkamy razem z tż na razie nie ma dla kogo dopieszczać mieszkania na święta ;p

[mycha9393]

mi się podobają żywe. Mimo, że świat nie obchodzę kupiłabym dla samego zapachu...
Ale nie mam miejsca, mam kota i jest za ciepło

[DzikaWozkowa]

Napisane przez zoila

Nie każdy ma ogródek... Ja wolę mieć sztuczną niż nie mieć w ogóle. nie wyobrażam sobie grudnia bez drapaka, kolorowych bombek i światełek.

Wiem, mówię tylko o mojej sytuacji i dlaczego ja wolę żywą. W zeszłym roku nie mieliśmy w ogóle, bo byłby problem z Młodym, teraz jest już bardziej ogarnięty, nie będzie próbował jej gryźć i w ogóle.
Nie mówię że każdy powinien mieć żywą

[Asprit]

Dla mnie też tylko i wyłącznie żywa choinka, ten zapach to esencja świąt moje poszukiwania zakończone sukcesem, znalazłam choinkę idealną Nawet bez ozdób jest piękna Taka wieeeeelka i gęsta jak lubię

[Rodzynka1989]

Napisane przez dimiti

Dobry!

macie już choinki?

Bry wieczór

Choinkę mam W sumie to już ze dwa tygodnie stała na balkonie Aż wreszcie ją wtargaliśmy i przystroiłam jakoś. Pierwszy raz mam żywą choinkę, w zeszłym roku nie miałam, był tylko stroik z gałązek. Teraz jako, że się urządziliśmy i choinkę dostaliśmy w prezencie, to czemu nie Choć wolałabym mieć sztuczną, bo przynajmniej nie sypie się z niej, jeden wydatek na dobrych kilka lat, a żywą to co roku trza kupować

A jutro mam imprezę świąteczną z pracy i muszę sobie jeszcze przed tą imprezą na szybciocha buty kupić. Mam fajną kieckę dzianinową, a z butów to dwie pary emu i jakieś trapery, więc będzie idealnie pasować jak sądzę

[JossStone]

Magia świąt i żywa choinka... zawsze mi się kojarzy z tym jak tata pakował małą Milę ubraną w kombinezon na sanki i kazał mi trzymać siekierkę a potem jechaliśmy po choinkę

[dimiti]

Napisane przez Asprit

Dla mnie też tylko i wyłącznie żywa choinka, ten zapach to esencja świąt moje poszukiwania zakończone sukcesem, znalazłam choinkę idealną Nawet bez ozdób jest piękna Taka wieeeeelka i gęsta jak lubię

oj tak!

Napisane przez Rodzynka1989

Bry wieczór

Choinkę mam W sumie to już ze dwa tygodnie stała na balkonie Aż wreszcie ją wtargaliśmy i przystroiłam jakoś. Pierwszy raz mam żywą choinkę, w zeszłym roku nie miałam, był tylko stroik z gałązek. Teraz jako, że się urządziliśmy i choinkę dostaliśmy w prezencie, to czemu nie Choć wolałabym mieć sztuczną, bo przynajmniej nie sypie się z niej, jeden wydatek na dobrych kilka lat, a żywą to co roku trza kupować

A jutro mam imprezę świąteczną z pracy i muszę sobie jeszcze przed tą imprezą na szybciocha buty kupić. Mam fajną kieckę dzianinową, a z butów to dwie pary emu i jakieś trapery, więc będzie idealnie pasować jak sądzę

ale jednak żywa ma w sobie sporo uroku i ten zapach! ale ja zawsze miałam żywą, więc po prostu innej sobie nie wyobrażam ale fakt, jak się sypie to jest problem, ale niektóre nie sypią się tak bardzo

[katrina1991]

A ja w końcu zebrałam się na napisanie posta. Jakoś ostatnio nie mogę się złożyć do kupy.
No i Święta w tym roku będę obchodzić sama. Pierwszy raz w życiu nie będę obchodzić Wigili.
Dwa lata temu sobie powiedziałam, że nigdy więcej Świąt bez rodziny, no i masz babko placek

[semprebambino]

ja w zeszłym roku byłam lekko chora i postanowiłam zostać w domu. Tak smutno trochę... Ale potem przyjechała kuzynka W tym roku też nie wiem jak będzie, u nas są skomplikowane relacje w rodzinie

[jessica855]

bry
co dziś porabiacie?
miałam tyle planów a wszystko mi z rąk dziś leci... chyba odpuszczę sobie...