Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[Agatkia]

Czeeeeść!

Ależ dawno mnie nie było!! Już Was chyba nie nadrobię... chociaż do połowy grudnia byłam na bieżąco.

U nas ok, Adaśko jest bardzo grzeczny, chociaż ostatnio nie zasypia mi tak bezproblemowo jak wcześniej. Stęka, jęczy i męczy się podczas zasypiania- głównie tego wieczornego, bo w dzień jest w miarę ok. Ma zaczerwienione dziąsła w miejscu dwójek, i to na górze i na dole, ale dziąsła nie są rozpulchnione jeszcze. Sama nie wiem...

Ja właśnie skończyłam antybiotyk, bo dopadło mnie zapalenie zatok, a mój starszy syn ma zapalenie oskrzeli. Mam nadzieję, że Adaśka ominą choróbska.

Fajnie Was poczytać w Nowym Roku, postaram się wpadać częsciej!!

[daszna]

Ja tej asymetrii nie widze ale lekarka od razu wylapala. Idz jak najszybciej pur!

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Hej agatkia 😊

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Moja wymusza strasznie... Chce byc tylko na rekach - dzieki dziadkom... Jak ja tego oduczyc?

[PurBlanka]

Napisane przez daszna

Ja tej asymetrii nie widze ale lekarka od razu wylapala. Idz jak najszybciej pur!

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Hej agatkia 😊

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Moja wymusza strasznie... Chce byc tylko na rekach - dzieki dziadkom... Jak ja tego oduczyc?

Czytałam teraz opinie tego fajnego faceta z broda którego artykuły ktoras z was wstawiala i on mowi,ze nie mozna panikować. Ze kazdy niemowlak ma jakas asymetrie i niekoniecznie jest ona negatywna. Sama kurcze nie wiem moze sie wybiore...
Moj tez lubi na raczkach. Teraz po wizycie tony gości no i tzta który go nosil zeby sue nacieszyc tez mam problem i sama sie dowiem jak odyczyc choxiaz ja do synka mowie ze ma nie plakac,ze go kocha,ze ide cos zrobic,ze jestem przy nim i w miare sie uspokaja na macie czy cos.

Dziewczyny macie moze linka do poscieli jaka zapoczatkowala Gosia? Ja posciek kupilam ale nie mam jej w kupionych na allegro a spodobala sie kuzynce i chce kupic a nie mam jak jej napisac skad ta posciel...
Oli spi od 3 godzin. Klade sie tez! Dobranoc

[nowa8686]

Jeju jak szybko usnela .
Mamy wieczor z pikolem haha

[CoffeeMonster]

Napisane przez daszna

Klio jak robisz ze spi cala noc? My mamy taki rytual jak Ty i najdluzej wytrzymala do 2 i potem juz co 3h... My cwiczymy na pilce bo mala jest niesymetryczna

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

I mamy chyba skok 11 tyg bo marudzi i placze 😖

Ooo to nawet nie wiedziałam, że jest taki skok.......u nas też ostatnio mala płaczliwa, widzę, że urodzone tego samego dnia

Napisane przez PurBlanka

Jeju myślisz ? Teraz jak leży to główkę ma tak do tyłu. Nie wiem, czy mam czekać do szczepienia czy iść szybciej ? Boję się, że jeśli coś odpukać będzie nie tak to późno na jakąkolwiek rehabilitację..

Ja myślę, że nie powinnaś się martwić za wcześnie. U nas od początku mała położona skręca główkę w lewo, kładliśmy na drugą stronę i sama przez sen zmieniała. W leżeniu na plecach trzyma prosto, odłożona teraz spać sobie zmienia jak jej wygodnie, ale w leżaczku czy wózku nadal na lewo. Ja oczywiście panikowałam. Sprawdzaliśmy i wszystko z nią dobrze. Pewnie w brzuchu tak leżała i sobie upodobała, ale sprawdzić warto

Klio, z tym leżeniem, to ona musiała zakumać, że żeby się podnieść to trzeba nogi wyprostować, jak już zakumała to teraz za każdym razem się podnosi na rączkach i rozgląda.
A jeśli chodzi o rozszerzanie diety to BLW zakłada od momentu kiedy dziecko zaczyna siedzieć i może przyjmij takie kryterium? Jak się da podparta posadzić, nie chodzi mi, że sama/

Farminka, ale duży już Ja mam wrażenie, że 56 nosiła wieczność, a z 62 ledwo ubrałam i już wyrasta

[nowa8686]

Ja tez wlasnie chyba sama doszukuje sie tej asymetrii bo czytam ze u Was jest

Dzis nocka tez ok ale raczki zablokowane. Moglismy z mezem posiedziec i poprzytulaskowac na spokojnie hihi

[elianka]

Cześć dziewczyny!
Chyba już wróciliśmy Młody to cygańskie dziecko, jemu wszędzie dobrze. W piątek skończył 11 tygodni i wszedł z przytupem w skok rozwojowy
Niestety od wczoraj zobaczyłam szorstką suchą skórę na policzkach i maleńkie krostki, takie w kolorze skóry.. mama nadzieję, ze to tylko ten rumianek a nie skaza białkowa

Postarałam się doczytać, ale prawdopodobnie sporo ominęłam...

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry!
Morti u nas od kiedy jest tz kazda nocka z odkladaniem do lozeczka...I dobrze Olemu wychodzi spanie u siebie ale nie wiem czy bede to kontynuowac od jutra jak juz bedziemy sami Mi jest wygodnie,czuje jego ciepelko...No zobaczymy!! Za Ciebie trzymam kciuki żeby sie udalo

Wcale nie trzymam kciuków bo sama uwielbiam slac z Pisklakiem. Dziś spał pierwszy raz między nami. To było coś cudownego

Napisane przez PurBlanka

Obejrzala go troche. Pochwaliła ze ladnie trzyma glowke na brzuszku ale jak lezal na plecach i ciagnela go za rece to nie bardzo głowę chcial unosic.. Jak wasze maluszki? Ja z moim nie ćwiczę w taki sposob,wydaje mi sie se liedy bedzoe chciał,sam zacznie sie podnosic. ..
A jak wy robicie?

A takie podnoszenie się do siadu za raczki to nie jest czasem umiejętność nabyta po skoku 11 tygodnia? nam na bilansie pediatra tez to sprawdzała, ale nie komentowała wcale po co to robi. Wczoraj Mój G. próbował małego tak podnieść, ale jeszcze nie reaguje.

Napisane przez Mojra87

Btw - uzywacie jeszcze wkladki noworodkowej w nosidelkach? Mojej Mlodej powoli wystaja za nosidlo nogi i chyba juz czas pozbyc sie wkladki... My mamy nosidelko maxi cosi - nie wiem, jak jest w innych firmach. Przez wkladke mam na mysli takie cos pod pupe, zeby dziecko wyzej siedzialo

My jeszcze używamy. Młody i tak w tym foteliku zwinięty w krewetkę siedzi... Fotelik samochodowy i zbyt dużo ubrań to jedyne rzeczy, których mój syn serdecznie nienawidzi

Napisane przez dariuska89

Lunnas ja mam zamiar tak jak z Sebą do 6 miesiąca tylko piersią a później BLW.

Ja tez planuje BLW, a rozszerzanie diety zacznie jak młody zacznie się interesować moim talerzem.

Napisane przez klio69

Napiszę Wam z wielkim skrótem jak to u Nas wygląda, Rita mierzy na moje oko( tzn. po ubrankach 56cm) waży ok lub może już ponad 6kg (czy gdy Wasze dziecko przekroczyło to magiczną wagę, zaczęłyście stosować pieluchy 3?).

My zaczęliśmy używać trójek jak dwójki zaczęły przeciekać. Młody ważył 5,5 kg.

Napisane przez farminka

Tata ma 195cm i coś mi się wydaje, że zamierza go przegonic W końcu 74cm to z metki 9 miesięcy, więc rozpędu nabrał, że aż sama nie mogę uwierzyć...

O wow!

[nowa8686]

Elianka ja pisalam ze u nas taka buzka sie robi. Kupilam linomag kremik i sie poprawia. I tez ciemieniucha sie robi

[elianka]

Linomag mówisz? To ja spróbuje. Ciemieniuchę tez mamy. Pokazywałaś to pediatrze? Bo ja jeszcze nie miała okazji. Strasznie się boje tej skazy, bo młody jest na mm, a mleko z hydrolizatem jest nie tylko bardzo drogie, ale w dodatku młody po nim ma straszne wzdęcia i śmierdzące bąki a kupa była koloru mchu w lesie :/ (raz użylismy próbki) .

[nowa8686]

Kochana tez nie mielismy okazji pokazac jeszcze. Uzywamy kilka dni kremiku zobaczymy dalej.
Kosztuje ok 9 zl i ,z w miare dobry sklad spr. Na srokao

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

http://bezpiecznydzieciak.pl/product...-BABY-ART.html

Taka ramke dostalismy na chrzciny. Wczoraj stopke odbijalismy . I co mc zdj bedzie dodawane
Tylko biala mamy

[CoffeeMonster]

Obudziłam się dzisiaj z "ochotą" na wymioty, wystraszyłam się, że jelitówka, ale to chyba tylko efekt po migrenie w nocy

Dziewczyny czy Wasze dzieciaki też są takie pobudzone? Moja jak nie śpi to wierzga, zaciesza, macha łapami, atakuje buzia malpe, ogólnie dość intensywnei spędza czas, aż padnie i podeśpi i tak mamy cały czas. Spokojnie nie poleży, nawet podczas jedzenia mi tak wierzga, robi sobie przerwy na zabawę - bąbelki buzią próbuje robić Normalnie ja nie wiem.....

Co do Linomagu to mamy i lubimy, chociaż używam sporadycznie

[Mojra87]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi o wkładkach do nosidełka my chyba też niebawem jednak ją wyciągniemy

Co do rozmiaru pampków - my już dawno 3 używamy Młoda miała chyba wtedy z 5kg - jakoś tak ciasno było w 2, odciskały się bardzo na nóżkach...

Kurcze u nas też Młoda ma lekko szorstkie policzki i malutkie krosteczki na buzi... Pediatra nie zwróciła nigdy na to uwagi... A ja nabiału jem stosunkowo mało... Zapytam o to przy najbliższej wizycie - wolałabym uniknąć skazy białkowej, bo to strasznie męczące być na diecie przy kp

[daszna]

A ma ktos sucha skore za uszkami?

[elianka]

Napisane przez daszna

[/COLOR]Moja wymusza strasznie... Chce byc tylko na rekach - dzieki dziadkom... Jak ja tego oduczyc?

Tak małe dziecko nie jest w stanie samodzielnie manipulować i wymuszać - jego mozg zwyczajnie nie jest zdolny do tak skomplikowanych działań. Chce być na rekach bo potrzebuje bliskości i bodźców, naprawdę chcesz jej tego oduczać?

http://dziecisawazne.pl/o-placzu-nie...m-manipulowac/
http://dziecisawazne.pl/co-pomaga-a-...j-niemowlecia/

Napisane przez CoffeeMonster

Dziewczyny czy Wasze dzieciaki też są takie pobudzone? Moja jak nie śpi to wierzga, zaciesza, macha łapami, atakuje buzia malpe, ogólnie dość intensywnei spędza czas, aż padnie i podeśpi i tak mamy cały czas. Spokojnie nie poleży, nawet podczas jedzenia mi tak wierzga, robi sobie przerwy na zabawę - bąbelki buzią próbuje robić Normalnie ja nie wiem.....

Mój tak ma od piątku czyli od momentu wejścia w skok. Widzę, że między naszymi Bąblami jest 2 dni różnicy więc to chyba taki etap. On tak macha końcówkami i się ekscytuje, że aż dostaje czkawki No i przestał w ogóle spać w dzień. Zamknie oczy na 15 minut po czym się budzi jak zając na miedzy wyspany i z oczami jak 5 zł

[daszna]

Elianka uwierz mi ze potrafia... Placz bez lez podgladanie podczas krzyku czy ktos reaguje tajenie sie. Duzo przytulam z mezem ale ona chcialaby non stop byc na rekach...

[elianka]

Znasz swoje dziecko lepiej, to i wiesz lepiej.

[daszna]

Nie spi w dzien nie chce smoczka... Co mam robic

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Tez czytalam o bliskosci ale dziadki nauczyly ja noszenia i teraz nawet chwili nie chce byc sama

[nowa8686]

Mojra jakbys byla u lekarza albo Ty Elianka dajcie Znac. No chyba ze podjedziemy bo tez sie martwie.
Moze to suche powietrze...

Za uszkami ma/czasem suche. Przrmywam woda przegotowana i smaruje kremikiem.

Daszna wspolczuje ze mala nie spi w dzien, aczkolwiek moja spala pol h teraz. Zdazyla, nastawic obiad

[farminka]

U nas też takie szorstkie policzki się pojawiały i pytalam pediatry przy poprzednim szczepieniu. Nic nie wspominała o skazie, kazała tylko natluszczac np. właśnie wspominanym linomagiem. My zresztą często go stosujemy.

Miałam pisać odnośnie fotelika i zapomnialam. Tomek we wkładce dla niemowlakow jeździł jakieś 2 tygodnie, bo się w kombinezonie w nią nie mieścił. Teraz juz w ogóle nie bardzo się mieści w tym foteliku tak ubrany, ściśnięty jest niemiłosiernie, więc przymierzamy się do przesiadki w większy. Lenka tez pojezdzila w nim tylko 6 miesięcy, a Tomek jest dużo większy...

[abrakatabra]

Napisane przez daszna

A ma ktos sucha skore za uszkami?

My mieliśmy nawet płaty suchej skóry za uszkami podczas kąpieli oliwkę mieszamy z wodą i przecieramy tego typu miejsca, problemów ze skórą już nie mamy

[elianka]

jak się przyjrzałam to on ma te krostki na całej buzi na czole tez

przyczyn może być kilka:
- Rumianek
- Juvit
- przedwczorajsza kąpiel w Oilatum
- zmiana wody podczas naszego cygańskiego ostatnio życia
no i na końcu skaza... chociaż poza krostkami ( w kolorze ciała, taka kaszka i lekkie przesuszenie na policzkach - żaden tam rumień)

Te rzeczy ostatnio są nowe. Poobserwujemy go, może ( tfu tfu) samo przejdzie. mamy się umówić na przyszły tydzień na szczepienie to pokaże go pediatrze. Poza ta kaszką, która się pojawiła wczoraj nic mu nie dolega.

[mamad1]

Elianka ja buzię Basi smaruję linomagiem bobo a+e.
Ja z kolei nie mogę sobie poradzić z odparzeniami u Basi... Wrażliwa ta moja dziewczyna.

[CoffeeMonster]

Napisane przez elianka

Tak małe dziecko nie jest w stanie samodzielnie manipulować i wymuszać - jego mozg zwyczajnie nie jest zdolny do tak skomplikowanych działań. Chce być na rekach bo potrzebuje bliskości i bodźców, naprawdę chcesz jej tego oduczać?

http://dziecisawazne.pl/o-placzu-nie...m-manipulowac/
http://dziecisawazne.pl/co-pomaga-a-...j-niemowlecia/



Mój tak ma od piątku czyli od momentu wejścia w skok. Widzę, że między naszymi Bąblami jest 2 dni różnicy więc to chyba taki etap. On tak macha końcówkami i się ekscytuje, że aż dostaje czkawki No i przestał w ogóle spać w dzień. Zamknie oczy na 15 minut po czym się budzi jak zając na miedzy wyspany i z oczami jak 5 zł

Ooo to to! Dokładnie ekscytacja taka i wariacja jakby zeżarła karton cukru! Moja tak macha aż się umacha i pada spać (wtedy jest już tak zmęczona, że wyje, trzeba ją uspokajać, podejrzewam, że tak się chce spać a z podniety nie może zasnąć i ją to irytuje i wyje ) jak się uspokoi to pośpi góra 30 min, najlepiej na rękach albo bujana w kołsyce (czyt. teraz bo na kompie siedze). Naprawdę się cieszę, że mamy tą kołyskę bo w życiu bym nie miała czasu na żadne internety, a tak w spokoju kołysze nogą i piję kawusię Imitacja relaksu A kołsykę potrafię bujać nawet jak jej tam nie ma, weszło mi w automat

Napisane przez daszna

Nie spi w dzien nie chce smoczka... Co mam robic

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Tez czytalam o bliskosci ale dziadki nauczyly ja noszenia i teraz nawet chwili nie chce byc sama

My kiedyś wyczytaliśmy, że małe dziecko potrzebuje bliskości i będzie się domagać, a jak się już wynosi i wylula (takie etapy ma czasem) to potem nie potrzebuje. U nas się to sprawdziło, uwierz mi przez miesiąc o ile nie jadła i nie spała (a spała mało) to musiała być na rękach noszona i to w pionie bo jak usiadłaś na fotel to ryk. A parodniowe dziecko przecież nie wymusza Babcie oczywiście lament podnosiły, że się przyzwyczai, to im dawaliśmy ją położyc a ta ryk, babcie wytrzymywały 5 min i mała lądowała na rękach
Po miesiącu jej przeszło samo z dnia na dzień. Nawet pisałam na początku, że non stop na rękach i mamy dosyć. Jak skończyła miesiąc to pamiętam, że się śmiałam do TŻta, że jeszcze 2 i że mam ochotę sobie rysować kreski jak więźniowie na ścianie do skończenia tego 3 miesiąca (bo usłyszałam, że po 3 miesiącach się dziecko zmienia).
Teraz jak ma dzień na noszenie, to nosimy do oporu. Moim zdaniem się to sprawdza, także może to u Was taka faza, wynoś do oporu niech dostanie dawkę poczucia bezpieczeństwa i przejdzie

Jeśli chodzi o smarowanie, to ja nawet tyłka już małej nie smaruje bo nie odparza, a kupę sadzi przy jedzeniu, więc w niej nie leży; za uszami przemywam podczas kąpieli, buźki nie przemywam codziennie - oczka nie ropieją, ciemieniucha nie wiem co to, żadnego balsamu nie daję ani kremu na dwór (poniżej zera była 2 razy dopiero, może przy większym mrozie posmaruję), jedynie co to dajemy odrobinę oliwki do wody przy kąpieli i latem filtr będę stosować.
Na początku jej sie masakrycznie łuszczyła skóra i położna mi kazała w emolientach kąpać i jak ja się cieszę, że wcześniej coś poczytałam i nie posluchałam! Samo przeszło, skórka mięciutka, gładziudka a NIC nie robimy.
Jak mi sie jej proszek skończy to zamierzam już prać w naszym.

Acha i podłączam się pod prośbę wrzucenia info o pościeli (Goooosia help ), bo za jakiś miesiąc przeprowadzamy małą do jej pokoju i łóżeczka

[daszna]

Coffee oby bo juz wysiadam...

[nowa8686]

Napisane przez mamad1

Elianka ja buzię Basi smaruję linomagiem bobo a+e.
Ja z kolei nie mogę sobie poradzić z odparzeniami u Basi... Wrażliwa ta moja dziewczyna.

Czyli ten sam co my. Lino,ag gora

To bidusia Basia

Ja tez daje Oliwke do kapieli. Buzke smaruje bo sucha a dupka cudna od ur. Bepanthen i sudo,,, sie marnuja ale bepanthen sie orzyda mezowi.
W czwartek sie tatuuje. Na piersi imie Mai i klepsydre czasu z data i godz. Ur

[mamad1]

Przy Patrykowi nie wiedziałam co to jest odparzenie, dopóki nie zaczął ząbkować w piątym miesiącu życia. A z Basią ciągle coś.

[elianka]

Napisane przez CoffeeMonster

Ooo to to! Dokładnie ekscytacja taka i wariacja jakby zeżarła karton cukru! Moja tak macha aż się umacha i pada spać (wtedy jest już tak zmęczona, że wyje, trzeba ją uspokajać, podejrzewam, że tak się chce spać a z podniety nie może zasnąć i ją to irytuje i wyje ) jak się uspokoi to pośpi góra 30 min, najlepiej na rękach albo bujana w kołsyce (czyt. teraz bo na kompie siedze). Naprawdę się cieszę, że mamy tą kołyskę bo w życiu bym nie miała czasu na żadne internety, a tak w spokoju kołysze nogą i piję kawusię Imitacja relaksu A kołsykę potrafię bujać nawet jak jej tam nie ma, weszło mi w automat

od piątku to mój zaśnie tylko w wózku z zaciągniętą buda albo w ciemnym pokoju. Nawet jak ja jestem obok to go rozpraszam. tak jakby cały świat się zmienił w karuzelę i kalejdoskop i był zbyt ciekawy, żeby warto było marnować czas na spanie

nawet przez to wyszłam na wyrodna matkę przed bratową, bo jak młody już zaczynał marudzić ze zmęczenia to go odkładałam a ona przylatywała czy 'ponosić i polulać". Az się obraziła raz na moje przerażone "bron boże nich go nikt teraz nie dotyka właśnie zamknął oko...!"

[CoffeeMonster]

Napisane przez daszna

Coffee oby bo juz wysiadam...

Minie... Dasz radę.....jakby nie patrzeć to nei masz wyboru.
Od dawna tak ma? Pomaga ktoś? Jak nocki?

Ja też wysiadałam, jak doszla do miesiąca to pamiętam jak myślalam, "jak ja to wytrzymałam, dalam radę już ma miesięc jeszcze tylko 2" Może wyjdę na wyrodną, ale naprawdę wolałabym rodzić ze 3 razy jakby udało się pominąć ten pierwszy miesiąć jej życia!

Napisane przez elianka

od piątku to mój zaśnie tylko w wózku z zaciągniętą buda albo w ciemnym pokoju. Nawet jak ja jestem obok to go rozpraszam. tak jakby cały świat się zmienił w karuzelę i kalejdoskop i był zbyt ciekawy, żeby warto było marnować czas na spanie

nawet przez to wyszłam na wyrodna matkę przed bratową, bo jak młody już zaczynał marudzić ze zmęczenia to go odkładałam a ona przylatywała czy 'ponosić i polulać". Az się obraziła raz na moje przerażone "bron boże nich go nikt teraz nie dotyka właśnie zamknął oko...!"

O znowu ubrałaś w słowa to co czuję Moja się właśnie budzi i tak jestem w szoku, że tyle spała teraz (promocja jakaś?) U mnie na rąkach to a ja muszę jej rączki skrępowac i trzymać i mocno cała do siebie docisnąć, pojęczy i powyje chwilę i się uspokaja po czym zasypia, ale mąż też tak leci jak ona jojczy i daj mi ją i daj mi ją....

[daszna]

Coffee najpierw miala kolki wiec ja nosilismy jak bolalo. A nasililo sie w pl na swieta. Teraz jestem sama z tztem... Na szczescie nocki przesypia bo bym sobie zyly przegryzla 😄 oby minelo odliczam dni. 😉

[abrakatabra]

Napisane przez mamad1

Elianka ja buzię Basi smaruję linomagiem bobo a+e.
Ja z kolei nie mogę sobie poradzić z odparzeniami u Basi... Wrażliwa ta moja dziewczyna.

Mieliśmy to samo, co chwilę odparzona pupa Pomógł niebieski Alantan, ma tłustą konsystencję, szybko wyleczył i pozostawia fajną warstwę ochronną. Po sudocremie pojawiały się krostki i zaczerwienienie było jeszcze większe. Teraz(wreszcie) pupka jest idealna.