2016-02-21, 09:32 | #541 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Slow fashion
Mądra dziewczynka Nie chodzi żeby rezygnować z pracy, przecież ona nas też w jakimś stopniu określa, ale dla blasku w oku warto ograniczyć to co nie działa na nas korzystnie
|
2016-02-21, 16:22 | #542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
podziwiam Was,że potraficie zrezygnować z pracy, obowiązków, mniej zarabiać ja bym tak nie mogła
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
2016-02-21, 18:51 | #543 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 939
|
Dot.: Slow fashion
To kwestia dojrzałości i doświadczenia... W pewnym momencie (u mnie po 10 latach pracy i wiary, że mogę wszystko) zapala się czerwona lampka i padasz... A wtedy ani pełna szafa, ani pełne konto nie pomagają i nie cieszą.
|
2016-02-21, 19:20 | #544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
Jestem cholerykiem nie wiem co musiałoby się stać bym miała dość
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
|
2016-02-21, 20:04 | #545 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 939
|
Dot.: Slow fashion
Ja wiem: stracić przytomność z wycieńczenia
|
2016-02-21, 20:20 | #546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
2016-02-22, 01:23 | #547 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23
|
Dot.: Slow fashion
Od dłuższego czasu podczytuje blogi z cyklu slow fasion. Wybierania dobrej jakości nauczyła mnie mama, sama pięknie szyła i dzięki niej nauczyłam się organoleptycznie wyczuwać jakość tkanin. A ponieważ jestem z epoki gdzie w sklepach szału nie było to właśnie to mamine szycie zapewniało mnie i siostrze pełne szafy. Tak mi zostało. Potem przyszły lepsze zarobki i odreagowywanie stresów na zakupach. Szafa pękała w szwach a ja ciągle kupowałam, kupowałam. Jednak zawsze zwracałam uwagę na tkaniny i wykończenia. W efekcie wiele rzeczy miałam zdublowanych. Wielu żal mi wyrzucić, bo wciąż są w świetnym stanie a kosztowały sporo. Pewnie i to zmogę kiedyś.
Od jakiegoś czasu z tym walczę, pomogła przeprowadzka i podliczenie paragonów z jednego roku (zbieram je wszystkie). Zrobiłam pod koniec lata porządek z ubraniami jesienno zimowymi i ograniczyłam zakupy. Dużo wywaliłam takich których nie noszę i nie założę. Uzbierało się kilka worków i oddałam do czerwonego krzyża. Jakoś nie mam serca do sprzedawania na aukcjach. Na szczęście eksperymenty modowe mam za sobą, wiem w czym dobrze wyglądam i w czym się dobrze czuję, wiem czego nosić nie będę. Z racji pracy moja szafa jest casualowa bardziej, mało w niej szpilek i mini torebek, oraz mało takiej biurowej mody. Robię listę rzeczy potrzebnych, jeśli coś kupię spoza niej (bo mnie zachwyciło na wystawie/półce albo klient mnie wkurzył) to trzymam jeszcze przez jakiś czas z metkami, tak by po zastanowieniu się można było zwrócić. Nie szwędam się już tak po sklepach a do internetowych zaglądam tylko wtedy kiedy planuję zakupy. Potem wystarczy pójść po wybrane rzeczy w realu lub ostatecznie zamówić do domu. Nasunęło mi się trochę refleksji po Waszych postach i blogach. Po pierwsze wysoka cena niekoniecznie musi oznaczać wysoką jakość. Kiedyś nosiłam tylko levi'sy i wranglery, ale teraz uważam że nie warte są tej ceny. Moje pierwsze levi'sy przetrwały kilkanaście lat, w ich t-shirtach się chodziło, potem spało albo docierało w ogrodzie. Nie demonizowałabym sieciówek, czasem za przyzwoite pieniądze można coś fajnego upolować. Moje ukochane beżowe chinosy pochodzą z camaieu i są nie do zdarcia, to będą ich piąte wakacje, cena niecałe 40 zł. Fajne cygarteki z wyprzedaży w Mango również trafiły na moją listę ukochanych spodni, podobnie sztruksowe rurki. Płaszcz z Zary (80 % wełny) przeszedł ze mną już czwarty sezon. Moje odkrycie zeszłoroczne to dżinsy Cross, proste, ciemno granatowe świetnej jakości kupione w outlecie za 90 zł. Żałuję, że nie kupiłam dwóch par. Zużywam dużo basicowych koszulek, głównie kupuję je w Camaieu, Vero Moda, Esprit, M@S i w rewelacyjnej cenie przywożone z UK Miss Fiori, 100 % bawełny. Te ostatnie jakościowo bez zarzutu cirka po 12 zł/szt na wyprzedaży Służa mi maksymalnie 1-2 sezony, potem wyrzucam. Dużo mam białych, przetestowałam już różne marki i uznałam, że więcej jak 60 zł nie warto zapłacić bo albo się czymś poplami, albo zżółkną po kolejnym praniu. W UK chętnie zaglądam do TK maxxa (u nas też), dwa piękne swetry z dodatkiem kaszmiru właśnie mam z tego sklepu. I dwa piękne, ciepłe szale plus wełniany płaszcz, skórzaną torbę na lato i ze dwa paski. Większość tych rzeczy posłuży mi na lata. Lubię też w Anglii zaglądać do sieci Debenhams, zazwyczaj udaje mi się coś fajnego i nietypowego wyszperać z ogromu ich oferty - to taka średnia półka maksspencerowa. Przez lata nauczyłam się, że dodatek sztucznego włókna w niewielkiej ilości potrafi zdziałać cuda, np w przypadku wełny czy bawełny. Tkanina jest prostsza w utrzymaniu, nie gniecie się i łatwiej prasuje. Oddałam piękną jedwabną koszulę, bo jej pranie i prasowanie było ponad moje siły. Do tego po odpięciu pasa w samochodzie wyglądała jakby przeszła przez pysk mojego psa Buty, torebka, rękawiczki, zegarek, biżuteria, okulary i generalnie dodatki muszą muszą być dobrej jakości. Również bielizna. Żadnych skór ekologicznych, plastików i poliestru. U mnie jeszcze marynarki które zakładam na spotkania z klientami i kurtka przeciwdeszczowa oraz buty trekingowe których nigdy nie wyciągam z auta (taka praca, czasem szwędam się z klientem godzinę po deszczu). Osobiście żal byłoby mi wydać na 300 zł na t-shirt od projektanta, wyznaczam sobie zawsze górną granicę na konkretne części garderoby. Od kilku miesięcy robię listę tego co potrzebuję, staram się jej trzymać. Nie zawsze mi się udaje. Jeśli chodzi o sieciówki zaglądam do Mango, Promod, Camaieu, Massimo D., Benettona, Esprit i do Peek and C. , Tattum, czasem Qiosque, Vero Moda, Olsen i Simple. H and M, Zara czasem przez sieć. Zupełnie odpuściłam Solar, chociaż kiedyś naprawdę jakość była super. Takoż rozczarował mnie GAP, wszystkie ciuchy kupione ostatnio u nich wywaliłam, bo po kilku praniach do niczego się nie nadawały. Zostały mi od nich jensy, ale do ludzi w nich nie wychodzę Podsumowałam sobie moje półroczne zakupy, do szafy trafiły: beżowy, elegancki kardigan z kaszmirem z TK Maxx, dość intensywnie użytkowany przez pół roku nadal świetnie wygląda; wspomniane jeansy; kilka gładkich t-shirtów (w sumie 8); dwa t-shirty z napisami (trochę kompulsywny zakup) ale zostały ze mną; oversizowa kurtko-marynarka Nexta (70 % wełna plus polyamid i coś jeszcze) - zupełnie nieplanowana ale zakochałam się w niej a ponieważ to był dzień wyprzedaży to nabyłam cena była bardzo zachęcająca (no i siostra jak ten szatan do towarzystwa) dobrze się nosi i spokojnie wystarczy na 2-3 sezony (i nie będzie mi zal 35 Ł) - ma cudowny zestaw moich ulubionych kolorów cienki bawełniany sweter Nexta (całe 6 funtów, czyli jakieś 35 zł) - z nexta miałam już wcześniej wiele rzeczy i z przykrością stwierdzam, że podobnie jak i inne sieciówki tu też jakość spadła, coraz rzadziej do nich zaglądam, trzeba uważać co się kupuje, sweterek przeszedł test kilku prań w pralce; ostatni nabytek to dwie kraciste koszule HM - jeszcze nie doszły, zastanawiam się nad ich jakością - generalnie bawełniane koszule uważam za strój dla mnie idealny, można je założyć pod marynarkę, skórzaną albo dżinsowa kurtkę, pod sweter, latem narzucić rozpięte na t-shirt albo top; zamówiłam przez neta - jeśli uznam że jakościową są do bani to odeślę; skórzane trampko-tenisówki Nike; Kolejne zakupy planuję dopiero na letnich wyprzedażach. Poza kurtką i dwoma koszulkami wszystkie inne rzeczy były na liście. I tak już zupełnie na koniec - wiem, że wszystkie rygorystyczne wyzwania 7/7 itp są nie dla mnie z dwóch powodów. Po pierwsze 7 ubrań na tydzień to dla mnie zbyt mało, czasem mam dzień tak napchany spotkaniami że w samochodzie wożę zapasowy t-shirt lub bluzkę. Po drugie kwestia prania. Ja jestem szop pracz. Jeśli coś noszę na gołe ciało, nawet dwie godziny to już na drugi dzień tego nie założę. Podobnie z lnianymi czy bawełnianymi spodniami. Dla mnie to niekomfortowe, źle bym się czuła w pogniecionej bluzce. Dżinsy czy grubsze, ciemniejsze spodnie noszę dłużej, tak samo grubsze swetry. Pranie ręczne odpada. Wyjątek stanowią kaszmirowe swetry i wełniane rzeczy które nosze do pralni chemicznej. Starannie segreguję ciuchy do prania, zazwyczaj kolorami dlatego nazbieranie pełnej pralki trochę trwa, zazwyczaj 2 tygodnie. Po drugie nie wywalę pięknej sukienki kupionej na ślub siostrzenicy, takoż skórzanych szpilek, tylko dlatego że te rzeczy noszę rzadko. Równie dobrze mogłabym wyrzucić secesyjny naszyjnik, prezent przyjaciółki. Lub jedwabną apaszkę którą ojciec podarował mi gdy dostałam się na studia. Czasem też po dwóch, trzech latach lubię odkryć coś fajnego w szafie Przeprowadzka uświadomiła mi jedną rzecz- naprawdę niewiele ubrań potrzebujemy na co dzień. Te dwa tygodnie, gdzie dostęp do swoich ciuchów miałam ograniczony uświadomiły mi też, że takie wyzwanie nie jest dla mnie, szybko znudziłam się tym co na ten czas przygotowałam. Ponieważ moja szafa po gruntownych porządkach składa się w większości z basicowych ulubionych ubrań do tego posegregowanych kolorami i ponieważ wiekszość do siebie pasuje generalnie nie mam problemu co na siebie włożyć. Nawet jak zaśpię to jestem w stanie ubrać się w kilka sekund i nikt tego nie zauważy. Ciekawe jak to jest u Was? |
2016-02-22, 08:04 | #548 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Slow fashion
O dokładnie to kwestia chyba z jednej strony przeciążenia a z drugiej pewnego rodzaju dojrzałości. Każdy z nas ma inne potrzeby na różnych etapach swojego życia
|
2016-02-22, 14:36 | #549 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: Slow fashion
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wszystkie słowa otuchy, podnoszą mnie one na duchu i tylko utwierdzaja w słuszności decyzji które podjęłam. :thumbup:
__________________
Od 23.09.2010 przestałam walczyć z lokami! Od września 2012 porzuciłam silikony! |
2016-02-23, 09:49 | #550 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Slow fashion
Moje ostatnie odkrycie, jeansy z house'a. Najlepiej na promocji -40%, która dosyć często się pojawia. Nie lubię tego sklepu ale jeansy mają nie do zdarcia.
|
2016-02-27, 07:06 | #551 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
Ponawiam moje pytanie: znacie jakieś sklepy online z porządnymi materiałami? Chcę sobie uszyć idealną małą czarną u krawcowe.
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy |
2016-02-27, 12:07 | #552 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 345
|
Dot.: Slow fashion
ja kupuje czasem na tkaniny-hemmers. Ogólnie ceny nie są niskie. Choć mi się zawsze udaje kupić świetny jakościowo materiał w ofertach %%
__________________
http://instagram.com/healthylifeconcept_pl/ |
2016-02-29, 12:50 | #553 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
A co powiecie na temat DOBREJ odzieży sportowej?
Interesują mnie zwłaszcza opinie nt legginsów, butów do fitnessu, tank topów i staników sportowych (niekoniecznie usztywnianych - nie jestem zbyt biuściasta). Ćwiczę na zajęciach grupowych w klubie fitness.
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy |
2016-03-06, 22:55 | #554 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
nikt nic nie wie?
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy |
2016-03-07, 15:48 | #555 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
|
2016-03-07, 16:25 | #556 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Slow fashion
Szyszko jeśli nie zajmujesz się sportem zawodowo to polecam ci pospolitego Lidia. Stosunek ceny do jakości jest wg mnie na bardzo przyzwoitym poziomie.
Kup sobie tylko lepsze buty, nie lidlowe. Natomiast staniki gdy nie masz dużego biustu, koszulki i spodenki wg mnie możesz śmiało kupić lidlowe. Są bardzo estetycznie wykonane i nie niszczą się szybko w praniu. Wręcz jestem zła że się nie niszczą bo kupiła bym sobie coś nowego a nie mogę To ostatnie zdanie niestety nie świadczy ze stalam sie bardzo slow f po prostu szuflada już się nie domyka bo tyle tego nakupowalam. ..a teraz w sobotę znowu wchodzi kolekcja do biegania i są fajne legginsy ---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ---------- Madzia zet ale masz ładna kamizelkę na insta Mimo iż jestesmy na forum slow f i nie wypada tu tak pisac ale powiem to: kliknelabym! Omg! i to ze dwa razy w roznych kolorach bo jest taka sliczna! Edytowane przez mabuu Czas edycji: 2016-03-07 o 16:19 |
2016-03-07, 16:43 | #557 | |
siedzę i myślę
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
__________________
bla bla bla |
|
2016-03-07, 17:32 | #558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
brawo my
---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- Cytat:
kamizelka kupiona jakiś czas temu z tej miłości kupiłam dwie jeszcze szarą ale mam świadomość,że rzeczy z Mint Label będą na lata polecam
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
|
2016-03-09, 08:29 | #559 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy |
|
2016-03-09, 22:56 | #560 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Slow fashion
[QUOTE=OnaZakupoholik;5695 9551] brawo my
---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ---------- kamizelka kupiona jakiś czas temu z tej miłości kupiłam dwie jeszcze szarą ale mam świadomość,że rzeczy z Mint Label będą na lata polecam [/QUOT Ciiii Madzia nie tak głośno Cichaczem wrzuć kiedyś jakiś outfit w szarej na insta. Z chęcią zobaczę jak ci w niej ładnie |
2016-03-10, 06:58 | #561 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Slow fashion
Madzia jaki znowu shopping? Ledwo linki poznikaly
---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ---------- Cytat:
Bo ma ogromne rozmiary Ja tam noszę bluzeczki s, staniki, bluzy i spodnie m A gdzie mi do ski w innych sklepach |
|
2016-03-10, 09:51 | #562 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
|
2016-03-15, 14:31 | #563 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
Jakieś pomysły na płaskie buty na wiosnę?
Nie baleriny. Nie lordsy. I żadnego rozczłapanego badziewia z hm Coś eleganckiego potrzebuję, ale żeby wytrzymać cały dzień w pracy. Może jakieś oxfordy? Potrzebuję inspiracji
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy |
2016-03-15, 18:54 | #564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Polska :)
Wiadomości: 18 444
|
Dot.: Slow fashion
__________________
http://newlookstyleblog.blogspot.com
bloguję i ja INSTAGRAM: https://www.instagram.com/newlookstyle ZAPRASZAM!! |
2016-03-16, 10:04 | #565 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
ja ostatnio kupiłam takie => http://www.camper.com/en_PL/women/sh...dora-22565-001 są bardzo wygodne i zgrabnie wyglądają na stopie
__________________
|
|
2016-03-17, 08:02 | #566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Slow fashion
Może jakieś bardziej eleganckie mokasyny?
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2016-03-17, 16:10 | #567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 387
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
Stanik sportowy mam z Nike( chyba nie polecam bo rozciągnął mi się strasznie po jakimś czasie-ale może inne będą lepsze?) ,teraz mam z Dalii i jest świetny |
|
2016-03-18, 18:19 | #568 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
ja ostatnio kupiłam takie w wojasie https://wojas.pl/produkt/14307/polbuty-damskie-4501-51 jak masz Tkmaxx pod ręką to polecam tam zerknać, dorwałam swego czasu cudowne szare oxfordy całe ze skóry za jakieś 120 zł |
|
2016-03-19, 14:03 | #569 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Slow fashion
sama nie wiem - kupowanie butów to u mnie zawsze trauma :/
w Tkmaxie nie umiem niczego fajnego znaleźć... chyba zaryzykuję jakieś buty na Zalando bo mają zwroty za free. ostatnio widziałam dziewczynę w super oxfordach - zgrabne i w kolorowe kwiaty <3 ale głupio było mi zaczepić obcą laskę na ulicy i pytać gdzie kupiła buty.
__________________
wizażowy wątek o SLOW FASHION - zapraszamy Edytowane przez SzyszkaChmielu Czas edycji: 2016-03-19 o 14:05 |
2016-03-19, 15:42 | #570 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: Slow fashion
Cytat:
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.