ile moze wytrzymac zona/synowa? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-20, 17:22   #1
serducho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z daleka ;-)
Wiadomości: 199

ile moze wytrzymac zona/synowa?


Juz sama nie wiem jak dalej-moj problem:moja tesciowa siedzi na wozku inwalidzkim od 17 lat,po wylewie.Ma meza,ktory sie nad nia zneca-byly juz polamane nogi(i to na wozku!),podbite oczy,przypalenia patelnia i inne tym podobne zdarzenia.Mamy z mezem zdjecia,bylismy w poradni dla kobiet,na policji,policja byla wzywana do domu,ale problem polega na tym,ze moja tesciowa jest tak zastraszona,ze przy policji swojego meza wychwalala od najlepszych! W tamtym roku udalo nam sie ja "wyrwac" od niego,miala zapewniona opieke 24 godz. na dobe,ale po 3 tygodniach i wielu codziennych jego telefonach do niej,do niego wrocila!Dalej sie skarzy,ze ja np.dusi w nocy,lub,ze ja wyzywa,mamy nawet okazje posluchania tych wyzwiska,bo mieszkamy pietro wyzej,i moj maz ma klucz do ich mieszkania,wiec czasami zanim tam wejdzie to stoi i slucha tych wyzwisk.Wiem,ze nie ma na ta sytuacje lekarstwa,ale nasze malzenstwo(przynajmniej z mojej strony,bo mam dosc tej sytuacji)jest na krawedzi.Ta sytuacja obciaza nas wszystkich-mnie,mojego meza(jej syna) i nawet naszego syna-opuscil sie w nauce-bo nie wszystko da sie przez dzieckiem ukryc.Macie moze jakas rade jak temu zaradzic? Lub co ja moge zrobic,zeby tego wszystkiego do siebie tak nie brac?Normalnie nie daje rady,nasze z mezem rozmowy maja jeden temat-jego matka i cala ta sytuacja!Nie ma zycia normalnego rodzinnego,tylko czekanie kiedy i co sie stanie-podbite oko,siniaki,itp.Policja ma to gdzies,bo jak byloby inaczej to by sie zainteresowali.
serducho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-20, 18:40   #2
whipsterXD
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: spod sklepu, jak każdy menel :D
Wiadomości: 1 207
Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

nóz w kieszeni sie otwiera jak to czytam jak moga na tym świecie zyc tacy ludzie jak mąz Twojej teściowej ... :[ naaprawde wspólczuje Wam bardzo najlepszym rozwiązaniem było by chyba pogadac z psychologiem w ostatecnzości psychiatrą... pogadac z policją z innego miasta..bo on juz dawno powinien siedziec za znęcanie sie na osobie niepełnosprawnej.. w sensie ze na wózku... zró taka powazna rozmwoe z synem i męzem.. żeby Twój syn tego nie brał tak do siebie... i zajął sie swoim zyciem jak młody.. a Ty z męzem musiscie jak najszybciej zrobic cos z tym mezem teściowej żeby go wsadzili do paki ..bo ja czarno widze dalsze, wspolne mieszkanie... Powodzenia 3maj się
whipsterXD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 07:04   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

wyprowadzic sie dalej od nich.

skoro tesciowa nie zglasza skarg to co wy mozecie ?
nagranie ew. bicia nie wiem czy bedzie dowodemi na tyle mocnym bez zlozenia skargi przez ofiare aby go odizolowac ,ew. mozecie go postraszyc.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 08:32   #4
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

Problem polega na tym, że krzywdy wyrządzone przez bliskich jak pobicie, gwałt itp. ścigane są tylko na wniosek pokrzywdzonej strony (o ile dobrze pamiętam z prawa karnego, wyjątkiem jest gdy dotyczą nieletnich).

Może uda się przekonać teściową by potwierdziła stan rzeczy a wy nagralibyście to. Ale ewentualny wniosek o ściganie i tak ona musiałaby złożyć no i najważniejsze - nie wycofać potem! Może jednak da się jakoś wymusić interwencję prawną? Albo wy może moglibyście założyć taką sprawę? Musisz poradzić się jakiegoś znawcy prawa ja nie byłam zbyt pilną studentką... Spróbuj też zgłosić tę patologiczną sytuację do opieki społecznej.

To okropna sytuacja i rozumiem twoje napięcie. Może teściową przekonałby psycholog? Ewidentnie ma ona syndrom ofiary uzależnionej od kata... Ten człowiek nie tylko fizycznie ale i psychicznie ją zadręczył. Ale czy twój mąż nie mógłby mu po prostu wlać? Tak zwyczajnie, po męsku spuścić mu lanie? Albo wyrzucić z domu?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 08:41   #5
@marta@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 134
Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

Przestępstwo przemocy w rodzinie jest ściagane z urzędu. Idż na policję i złóż zawiadomienie. Nikt nie będzie pytał teściowej o zdanie jeśli będą inne dowody, a mówisz że słyszycie jak ją bije TY Twój mąż, syn, pewnie też sąsiedzi, macie jakieś zdjęcia, może jak ją pobije to wezwijcie lekarza niech zrobi obdukcję.
__________________

@marta@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 12:05   #6
serducho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z daleka ;-)
Wiadomości: 199
Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

Witam i dziekuje za napisanie Waszego punktu widzenia.Policja ma niestety nastawienie"jak nic sie jeszcze nie stalo to poczekamy",a potem dochodzi do tagedii,pisza o tym w gazetach i wszyscy sie zastanawiaja-jak moglo do tego dojsc?Wyprowadzic sie narazie nie chce moj maz,bo jednak ma jakas "kontrol"nad ta sytuacja,a jej maz tez nie czuje sie calkiem bezkarny,bo zawsze moze przyjsc moj maz.A wlac mu??? hhmmm.....juz nie raz dochodzilo do szarpaniny i nic to nie dalo.Ja tez mysle,ze jego trzeba by bylo porzadnie przebadac u psychiatry,ale jak mowie,tak dlugo,jak sie nic nie stalo.......Jak zwakle prawo stoi za takim bandytami!Dzisiaj mam w planie przeprowadzic rozmowe na ten temat z moimi chlopakami.Czami dobrze zrobi tak wyrzucic z siebie to,co dreczy,chociaz wiadomo,ze nie ma rady na ta sytuacje.Pozdrawiam!
serducho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 13:52   #7
whipsterXD
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: spod sklepu, jak każdy menel :D
Wiadomości: 1 207
Dot.: ile moze wytrzymac zona/synowa?

Cytat:
Napisane przez serducho Pokaż wiadomość
Witam i dziekuje za napisanie Waszego punktu widzenia.Policja ma niestety nastawienie"jak nic sie jeszcze nie stalo to poczekamy",a potem dochodzi do tagedii,pisza o tym w gazetach i wszyscy sie zastanawiaja-jak moglo do tego dojsc?Wyprowadzic sie narazie nie chce moj maz,bo jednak ma jakas "kontrol"nad ta sytuacja,a jej maz tez nie czuje sie calkiem bezkarny,bo zawsze moze przyjsc moj maz.A wlac mu??? hhmmm.....juz nie raz dochodzilo do szarpaniny i nic to nie dalo.Ja tez mysle,ze jego trzeba by bylo porzadnie przebadac u psychiatry,ale jak mowie,tak dlugo,jak sie nic nie stalo.......Jak zwakle prawo stoi za takim bandytami!Dzisiaj mam w planie przeprowadzic rozmowe na ten temat z moimi chlopakami.Czami dobrze zrobi tak wyrzucic z siebie to,co dreczy,chociaz wiadomo,ze nie ma rady na ta sytuacje.Pozdrawiam!
noom przeprowadz taka rozmowe z chlopakami i moze raem cos wymyslicie.. do 3 glowy to ie jedna ;] hehe
whipsterXD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.