jak często bijecie swoich facetów?

[cattt]

jak pisałem wyzej przed duszeniem tez umiem sie obronic a przed patelnia i torba nie

w takim razie miej oczy z tyłu głowy,nigdy nie wiadomo kiedy spod ziemi nagle wyrośnie wielkie torbisko,z mnóstwem metalowych suwaków i ćwieków

[fistaszek20]

Napisane przez cattt

w takim razie miej oczy z tyłu głowy,nigdy nie wiadomo kiedy spod ziemi nagle wyrośnie wielkie torbisko,z mnóstwem metalowych suwaków i ćwieków

i jak ja teraz zasne, juz mnie strach oblecial

[streptococus]

hehe nie wiem kto bije swojego chopa:|
ja w kazdym badz razie nieee
Choc znam jedna osobe ktora bije swojego chlopa

[palomino]

codziennie

[Basia21]

Mój chłopak trenuje BJJ (jestem z niego dumna)wiec codziennie się bawimy i robimy sobie sparing uczy mnie rożnych chwytów, czasem zaboli ale wiem ze nie robi tego specjalnie jest wtedy niezły ubaw bo wiadomo jest ode mnie dużo większy a ja taki mały borok i się musze siłować a tak na poważnie to jeszcze nigdy go nie uderzyłam nawet nie przeszło mi to przez myśl przez 2 lata i oby tak dalej...

[mosticchio]

Napisane przez cattt

w takim razie miej oczy z tyłu głowy,nigdy nie wiadomo kiedy spod ziemi nagle wyrośnie wielkie torbisko,z mnóstwem metalowych suwaków i ćwieków

uhahahauahuahahahahahaahu ahuahhuahuauahahahhahauah hhahua

[Jula]

My się często bijemy z TŻ Są to zazwyczaj zapasy i próba "zagilgotania" przeciwnika. Mam od tego mnóstwo sinaków zawsze, a On też często oberwał ode mnie

[fistaszek20]

Napisane przez Basia21

Mój chłopak trenuje BJJ (jestem z niego dumna)wiec codziennie się bawimy i robimy sobie sparing uczy mnie rożnych chwytów, czasem zaboli ale wiem ze nie robi tego specjalnie jest wtedy niezły ubaw bo wiadomo jest ode mnie dużo większy a ja taki mały borok i się musze siłować a tak na poważnie to jeszcze nigdy go nie uderzyłam nawet nie przeszło mi to przez myśl przez 2 lata i oby tak dalej...

twój TZ złamał przysięge WSW, dokładnie 2 punkty ja narazie złamałem tylko jeden

[Mirianka]

Napisane przez Jula

My się często bijemy z TŻ Są to zazwyczaj zapasy i próba "zagilgotania" przeciwnika. Mam od tego mnóstwo sinaków zawsze, a On też często oberwał ode mnie

hehe witaj w klubie "gilgotaków"

[Little_Shee]

no mojemu sie czesto obrywa no bo ja taka bojowa jestem, ale my nie bijemy sie na żarty tylko na wytrzymałość (trzy klepnięcia w podłoge= koniec walki ) z tym że ani on ani tym bardziej ja nie powiemy stop, nie no może on wcześniej powie stop jak sie nade mną ulituje, no bo ja twarda babka jestem

[ml843]

Ja nigdy nie podnioslam ręki na mojego chlopaka i nie zamierzam No chyba że ktoś by na mnie podniósł to bym oddała ale jakby on mnie kiedykolwiek uderzył to nie byłby juz moim kochaniem Jednak jakieś zasady powinny być .Ja bym sobie nigdy na bicie nie pozwoliła