2020-12-29, 20:06 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
To ile te koleżanki rzeczy od Ciebie kopiują? 5, 10, 15? możesz posłużyć się jakimiś przykładami? Bo jak na razie to brzmi troche ogólnie i akurat moda na druty i szydełka wraca, a joga i bieganie tez dość popularne, więc ciężko mi to sobie jakoś wyobrazić. Może trafiasz po prostu na krąg ludzi o wspólnych zainteresowaniach, masz taką charyzmę, albo ciekawie o tym opowiadasz, że aż innych kusi spróbować... no nie wiem... jeden, dwa takie przypadki jestem sobie w stanie wyobrazić, ale tutaj jest ich więcej i ciągną się przez lata |
|
2020-12-29, 20:09 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Nymerkia, dokładnie o to chodzi, ale w tym przypadku jej uwaga była skupiona tylko na mnie - teraz już tak nie jest, bo mamy mniejszy kontakt, ale każda kolejna taka sytuacja mocno we mnie siedzi. I tak jak mówisz - czasem naprawdę człowiek podświadomie wkręca się w tę rywalizację i czuje jak baran, po niby po co? Przecież nie o to w życiu chodzi.
|
2020-12-29, 20:11 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
|
|
2020-12-29, 20:11 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 04:42 |
2020-12-29, 20:13 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Popcorn_Lady, ale czy pytanie o to ile razy ktoś coś robi i porównywanie się do niego, w jakikolwiek sposób poprawia Twoją wiedzę na jakiś temat i pomaga? Nie sądzę. Mam tu na myśli taką rywalizację na poziomie podstawówki - jak Ty masz/robisz tyle, to ja będę mieć/robić więcej.
Nie będę tu wyliczać wszystkich przykładów naśladownictwa w tej kolejnej relacji, bo jest ich bardzo dużo a i nie widzę sensu tego robić, bo i tak powiecie, że to normalne codzienne rzeczy, albo że jestem nienormalną, że w ogóle zwracam na to uwagę (a faktycznie wolałabym nie zwracać) |
2020-12-29, 20:15 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
|
2020-12-29, 20:15 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88394383]Treść usunięta[/QUOTE]
Dokładnie. Ja podłapałam z dwa lata temu szydełkowanie od mojej mamy i zaraziłam już tym dwie moje koleżanki |
2020-12-29, 20:16 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Pachnie mi to narcyzmem. .
|
2020-12-29, 20:19 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
HalinaGrazyna, w przypadku takich dalszych koleżanek w ogóle nie mam z tym problemu. Problemem jest dla mnie to, gdy pojawia się to w bliższych relacjach i staje się takie zaborcze.
No nic, przemyślę to wszystko i postaram się zmienić też swoje podejście do tematu i niezdrowe nakręcanie się. Widocznie pozostaje mi podejść do tego tak, jak pisze Manilla. P.S: przepraszam, że nie cytuję wiadomości, ale nie wiem jak to zrobić na telefonie. |
2020-12-29, 20:22 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
Jezeli faktycznie wkręcają Cię w rywalizację pt. "A ile km dziś przebiegałas, bo ja 273849, a ty co tak mało?" To ja bym odpowiadała wprost, że się z nikim nie ścigam i tak bym ucinała takie gadki. Albo kontakt się urwie albo dziewczyny się ogarną. Może dobrze by też było gdybyś na chłodno spojrzała na to z kim się kumplujesz, może tu jest klucz do tyłu takich relacji? |
|
2020-12-29, 20:31 | #41 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2020-12-29, 20:37 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Trochę padłam.
Mam dla ciebie genialny i prosty pomysł: zacznij wkręcać te laski w jakieś dziwne historie. Pewnie żyjesz w social mediach, no to spróbuj peruki, jakieś odmienne dotychczas nawyki. Ew. zainteresuj się dziwnymi tematami, np. zacznij studiować foliarstwo, może jakieś dziwne odłamy paranaukowe - szybko staniesz się antyinspiracją. |
2020-12-29, 20:39 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Proponuje ograniczyc wrzucanie swojego zycia na fb, jesli tak Cie drazni to, ze ktos Cie "nasladuje".
Kurcze, mam nadzieje ze znajomej nie trigeruje to, ze czesto pieke te same ciasta, co ona Rok temu, pojechalam na wakacje w miejsce, gdzie znajomi byli, bo polecali. Ugh, nic dziwnego ze sie nie odzywaja xD Edytowane przez 535de3f481873e06c5a5c33016fd2a44dce7d9b2_606b967225802 Czas edycji: 2020-12-29 o 20:41 |
2020-12-29, 20:40 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 04:41 |
2020-12-29, 20:43 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
parallel_loads, nie wiem, może się mylę, może wnioskuję tak po złośliwości, może faktycznie to jest przez chwilę jej zajawka a później jej przechodzi; kilkukrotnie było już tak, że służyłam jej za pewnego rodzaju motywację zewnętrzną - dopóki ja coś robiłam albo mówiłam o tym, że to robię, ona też to robiła, jak przestawałam, to po jakimś czasie jej zapał wygasał - może była to moja nadinterpretacja z tymi udawanymi zajawkami i zwyczajna kolej rzeczy, nie pomyslałam o tym.
Nie wiem, dlaczego jej o tym nie powiem - z jednej strony nie znoszę konfliktów i raczej trzymam większość rzeczy w sobie (zdaję sobie sprawę z tego, że jest to niezdrowe dla relacji), z drugiej strony zaczynało się od takich błahostek, że sama w życiu nie przypuszczałabym, że cała ta sytuacja przybierze takich rozmiarów, a później wydawało mi się, że jest już za późno i za dużo tego i po prostu po cichu się nieco wycofałam. |
2020-12-29, 20:50 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 921
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Nie wiem. O ile wierze, ze moglas spotkac taka osobe na etapie liceum, czy studiow, to jakos ciezko mi uwierzyc, ze to nawracajacy problem, ze ciagle kogos inspirujesz (jesli tak, zostan influencerem na insta, bo sie marnujesz).
Wierze, ze z kolei moze przyciagasz jakis typ rywalizujacego toksyka, nie wiem dziewczyny z niskim poczuciem wlasnej wartosci, co aby poczuc sie lepiej musi byc "naj" i w tym wypadku chodzi, zeby byc lepsza od Ciebie. Ale serio ograniczylabym wrzucanie wszystkiego na insta i fb i przede wszystkim nieprzejmowanie sie tym. Dopoki, nie powoduje to powaznych problemow (laska probuje podkopac Cie w pracy, uwiesc faceta, ukrasc ulubiona kiecke), to po co sie tym martwic? |
2020-12-29, 21:18 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
DrzewaZaOknem - tak jak pisałam, ten problem wynikał głownie z normalnych kontaktów, spotkań i rozmów na żywo, ewentualnie na grupie ze znajomymi, a nie z postów i dzielenia się moim życiem na fejsie i insta. No ale rozumiem ideę.
Też nie wiem jak to jest możliwe, że ten problem powtórzył się już kolejny raz - m.in. dlatego napisałam ten post. Teraz widzę, że najpewniej jedyne sensowne rozwiazanie, to wyluzowanie z mojej strony i ewentualne dystansowanie się w przyszłości od takich osób, gdyby sytuacja znów się powtarzała w tak irytujący sposób (oby nie), tak jak pisze HalinaGrazyna, czy stawianie jasnych granic w przypadku porównywania się, jak wspomina parallel_roads ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- P.s: z tą inspiracją to faktycznie głupio brzmi, ale użyłam tego słowa trochę jak eufemizmu to „naśladowania” czy „kopiowania” |
2020-12-29, 21:26 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 397
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
A nie jest to tak, że akurat ta laska (pomijam wcześniejsze, chodzi mi o już dorosłe życie) po prostu motywuje się? Ja bardziej jestem introwertyczką, nie muszę koniecznie z koleżanką chodzić na jogę, do kina czy treningi. Mam taką przyjaciółkę, którą po prostu motywuje do biegania to, że robimy to razem (ja akurat nie mam tak, że motywuje mnie do ruszenia tyłka z domu koleżanka z którą jestem umówiona). Może po prostu za bardzo się nakręcasz? Chyba koleżanka nie mówi - hahaha a ja mam lepszy czas? 😉
|
2020-12-29, 21:37 | #49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
wierzę że nie przesadzasz, średnio to miłe co one robią, ale najlepiej zerwać/wygaszać toksyczne znajomości, mieć dystans (chce biegać rano niech biega ty masz ten komfort że biegasz kiedy tobie pasuje albo robisz więcej ciast niż bezę ) oraz wkręcać ją. Coś coś chcesz kupić gdzieś jechać iść na jakiś kurs. Zawsze przecież możesz się rozmyślić i zmienić zdanie a ona może zostać z mikserem którego ty byś za darmo nie chciała.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-12-29 o 21:39 |
2020-12-29, 22:42 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Dla mnie przesadzasz. W liceum jeszcze nie ale później to uprzedzona sama doszukujesz się tych podobieństw nie widząc rzeszy rzeczy które robi po swojemu albo nie rozróżniając co jest inspiracją a co zbiegiem okoliczności bo zaczęło być popularniejsze.
No i ja też "zgapiam" ogrom rzeczy z rozmów z bliskimi czy znajomymi. To naturalne źródło, nie mam czasu na przekopywanie neta czy inspiracje z blogów, samotne poszukiwanie metodami prób i błędów. Ktoś chwali miejsce/restaurację/spędzenie czasu/dobrze sprawdzający się kosmetyk - riszercz - jak podoba mi się to skorzystam w wolnym czasie. Przepis - wyjątkowo mi się udało i pochwalone że wyszło - robię na wyjścia bo po co mam ryzykować wtopę czymś nowym by być oryginalna. Nie bądź tak wylewna lub nie próbuj nowych rzeczy to skończy się problem pionierstwa. |
2020-12-30, 09:10 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
O boziu co w takim razie moja była sąsiadka musi sobie myśleć? Nie dość że wprowadziłam się parę lat temu do tej samej klatki i mieszkałyśmy drzwi w drzwi to teraz - o zgrozo - kupiłam działkę na tym samym osiedlu na którym ona wybudowała dom. W dodatku też budujemy parterowy, taki jak ona ma. Na szczęście nie zauważyłam aby się tym jakoś przejęła, wręcz przeciwnie zdaje się cieszyć że znowu będzie miała kogoś zaufanego do opieki nad kotem w razie czego a tak na poważnie to jestem pod wrażeniem jakie ludzie potrafią mieć zmartwienia w życiu, pokićkało się chyba co niektórym od dobrobytu
__________________
01.02.2016 66kg 13.08.2016 |
2020-12-30, 09:15 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88394479]Trochę padłam.
Mam dla ciebie genialny i prosty pomysł: zacznij wkręcać te laski w jakieś dziwne historie. Pewnie żyjesz w social mediach, no to spróbuj peruki, jakieś odmienne dotychczas nawyki. Ew. zainteresuj się dziwnymi tematami, np. zacznij studiować foliarstwo, może jakieś dziwne odłamy paranaukowe - szybko staniesz się antyinspiracją. [/QUOTE] Serio to jest najlepsza rada. Przynajmniej w tym wszystkim będziesz miała trochę zabawy A tak serio ja Ci wierzę. Mnie osobiście taka sytuacja nigdy nie spotkała ale byłam świadkiem takiego zachowania w stosunku do inne dziewczyny i mi się śmiać chciało :P W Twoim poście brakuje mi jednej istotnej informacji. Czy te osoby kopiują Twoje pojedyncze zachowania czy np ta sama osoba zarówno próbuje ubierać się jak Ty, interesować się tym co Ty, bywać gdzie Ty? Jeżeli są to kopie pojedynczych działań no to zgodzę się z dziewczynami ze nie ma w tym nic złego. Skąd Krysia która zobaczyła u Ciebie czerwoną bluzkę i postanowiła kupić sobie taką samą ma wiedzieć że Cię to wkurza bo przedwczoraj Monika zaczęła tak jak Ty sklejać modele a Asia w środę po Twoim zdjęciu na ig też postanowiła upiec pączki? |
2020-12-30, 09:36 | #53 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88394479]Trochę padłam. Mam dla ciebie genialny i prosty pomysł: zacznij wkręcać te laski w jakieś dziwne historie. Pewnie żyjesz w social mediach, no to spróbuj peruki, jakieś odmienne dotychczas nawyki. Ew. zainteresuj się dziwnymi tematami, np. zacznij studiować foliarstwo, może jakieś dziwne odłamy paranaukowe - szybko staniesz się antyinspiracją. [/QUOTE] Cytat:
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88395392]Serio to jest najlepsza rada. Przynajmniej w tym wszystkim będziesz miała trochę zabawy A tak serio ja Ci wierzę. Mnie osobiście taka sytuacja nigdy nie spotkała ale byłam świadkiem takiego zachowania w stosunku do inne dziewczyny i mi się śmiać chciało :P W Twoim poście brakuje mi jednej istotnej informacji. Czy te osoby kopiują Twoje pojedyncze zachowania czy np ta sama osoba zarówno próbuje ubierać się jak Ty, interesować się tym co Ty, bywać gdzie Ty? Jeżeli są to kopie pojedynczych działań no to zgodzę się z dziewczynami ze nie ma w tym nic złego. Skąd Krysia która zobaczyła u Ciebie czerwoną bluzkę i postanowiła kupić sobie taką samą ma wiedzieć że Cię to wkurza bo przedwczoraj Monika zaczęła tak jak Ty sklejać modele a Asia w środę po Twoim zdjęciu na ig też postanowiła upiec pączki?[/QUOTE] No właśnie sęk w tym, że to jest jedna i ta sama osoba (tzn. w wątku pisałam o 4 różnych, ale zasadniczo zawsze wyglądało to tak samo, tylko w różnych okresach czasu, a nie że te 4 osoby jednocześnie). Kojarzycie jak często ludzie się śmieją i komentują, że teraz wszyscy wyglądają tak samo, ubierają się tak samo i że mamy masy klonów na ulicach? No to ja mam obok siebie taką osobę, która jest moim osobistym życiowym "klonem", nie tylko w kwestii wyglądu. Co ciekawe, zauważył to też kiedyś nasz wspólny znajomy, mimo że absolutnie nic mu w tej kwestii nie mówiłam, bo nie chciałam siać zamętu. Część z Was pisała, że dla Was to jest normalne i ok, dla mnie też, ale tutaj po prostu było tego za dużo i za często. Z drugiej strony dobrze zobaczyć jak to wygląda z zewnątrz i jak ona może do tego podchodzić - dla niej pewnie to jest zupełnie naturalne i wcale niewymierzone we mnie. No i ok, dzięki też za te głosy. |
||
2020-12-30, 09:49 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2020-12-30 o 09:51 |
|
2020-12-30, 10:21 | #55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
a moim zdaniem mniej się uzewnętrzniaj na fejsach jak naprawdę spędziłaś popołudnie i zarazem mniej przeżywaj takie sprawy jak to że zrobiła ciasto albo poszła na fitness. Jeśli to sa faktycznie takie problemy to oprócz tego że biegasz możesz wymyślić ze uprawiasz jeszcze 4 inne dyscypliny sportu (codziennie coś innego) a samej skupić się na bieganiu. To ona będzie mieć problem naśladując cię wiekszy wysiłek. Tylko nie mów że pływasz jeśli nie chcesz jej spotkać na pływalni. Chcesz kupić pralkę? Powiedz, że lodówkę również. Zrobić u rodziców fotki ciasta i czasem wstawić jako swoje skoro uważasz że musisz pokazać co upiekłaś. Itd.
Na pewno takie zachowania szczególnie kiedy ktoś właściwie nie wiadomo po co z tobą usiłuje rywalizować albo wmówić ci że jesteś gorszy, mogą być trudne w odbiorze ale najlepsze co możesz zrobić to cieszyć sie własnym życiem mieć to w pompie dystansować się przede wszystkim od takich ludzi i być mniej wylewna co robisz. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2020-12-30 o 10:23 |
2020-12-30, 10:29 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
Ja serio nie potrafię sobie wyobrazić, ze ktoś ma szanse zacząć mnie tak ściśle naśladować. Bo do tego potrzebna jest możliwość, wejścia w czyjeś życie z dosłownie butami. To od Ciebie wypływają te informacje w określonej ilości, ludzie wiedza o Tobie ile sama im powiesz i pokażesz, nie więcej, pozwalają sobie na tyle, na ile Ty im pozwolisz skakać sobie po głowie. Może masz więc tendencję, do tworzenia takich zbyt ścisłych, zbyt intensywnych znajomosci z ludźmi, co daje im możliwość włażenia w Twoje buty bezmała. No bo raz to zawsze można trafić na wariata, każdemu się zdarza. Ale człowiek uczy się na błędach i drugi raz jest bardziej ostrożny, inaczej robi, wcześniej wyłapuje symptomy, prędzej ucina sytuację. Jeśli u Ciebie to się powtarza ciagle i ciagle, to znaczy ze to Ty musisz takiemu typowi człowieka, dawać pożywkę do żerowania na sobie. Ze powtarzasz w kółko te same błędy, ze sama wybierasz na bliższe znajome określony typ człowieka. Musisz poszukać w sobie, co robisz ze tak to się kończy po raz kolejny. Co Tobą kieruje ze kolezankujesz się z takim typem osób.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2020-12-30, 10:34 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Tylko że w ten sposób się jeszcze bardziej będziesz nakręcać nie wiadomo tak naprawdę po co. Skoro piszesz, że masz tego dość, to po prostu przestań tej konkretnej osobie mówić co robisz albo po prostu w trakcie rozmowy jak naruszy Twoje granice to jej powiedz wprost, że nie masz ochoty rozmawiać o tym ile przebiegłaś. Jeśli sytuacja się nie poprawi to się zastanów co tak naprawdę masz z tej przyjaźni i czy coś więcej niż frustrację. Możesz też po prostu pogadać z nią wprost, piszesz, że tak długo się znacie i wgl blisko jesteście, to czemu nie?
|
2020-12-30, 10:38 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
zrozumiałam to w ten sposób że autorka nie zerwie całkowicie relacji z koleżanką bo ta i tak nalezy do paczki?
z tym traktowaniem jako rodzaj komplementu bym się nie rozpędzała , o ile autorka sama nie przesadza takie zachowania kojarzą mi się z filmem ''Sublokatorka''. Nikt normalny jak dla mnie tak się nie zachowuje (jak opisane stalkerki) więc nie ma co tego nie ucinać. |
2020-12-30, 10:48 | #59 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
I faktycznie, nie potrafię i nie chcę traktować tego jak komplementu, wiem, że to dla niektórych mogłoby być miłe, ale dla mnie nie jest - jest raczej już toksyczne i męczące, ale będę nad tym pracować w mojej głowie |
||||
2020-12-31, 16:26 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 496
|
Dot.: Nie chcę być czyjąś inspiracją
Cytat:
2. Olać to. To oczywiste, że ludzie inspirują się innymi ludźmi i nie jesteś tutaj wyjątkowa. Swoją pierwszą w życiu pracę dostałam w firmie, bo mi koleżanka powiedziała, że jej siostra tam zaczęła. Ostatnio poszłam na zabieg kosmetyczny, bo siostra go miała. Co w tym dziwnego? 3. Nie przejmować się, co lobią inni ludzie. Co cię obchodzi, że ktoś zaczął biegać albo gdzie spędza wakacje? Przecież to nie twoja spawa. A jeśli macie więcej wspólnego to przecież dobrze, możecie powymieniać się doświadczeniami. 4. Znaleźć sobie inne zmartwienia. Bo jeśli to jest twoje główne, to ci zazdroszczę. 5. Wykorzystać to, zostać influencerką i zarabiać krocie. Jeśli to prawda, że ludzie naśladują cię więcej niż innych to możesz na tym przecież zarobić. Edytowane przez 9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81 Czas edycji: 2020-12-31 o 16:29 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.