Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-17, 21:53   #751
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Jaga super wisiorek szkoda, ze ja zlota nie lubie
To tak jak ja....obrączki też mamy z mężem z białego złota

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Dziewczyny od samego początku, co jakiś czas wchodziłam na wasze forum i śledziłam wasze losy. Im bliżej rozwiązań tym częściej mam ochotę was czytać, bo sama chciałbym już mieć dziecko i myślę, że za jakiś roczek zaczniemy się z mężem starać.

Ale piszę teraz tutaj, bo muszę wam powiedzieć, że ta panika przedporodowa w waszym wykonaniu jest niezwykle słodka i komiczna To jak się boicie i panikujecie na każdą wzmiankę o skurczach którejś w was

Trzymam kciuki za każdą i dalej będę podczytywała wasze perypetie
no ładnie

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
No pieknie

Ladnie nas tu podgladaja ha! No jakos tak sie zrzylysmy fajne z nas babki nie ma co
No i skromne....nie ma co

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
ojoj ale mam nadrabiania
myślałam, że jest jedna strona - odświeżyłam a tu 4
no nic idę coś wszamać bo dopiero z Lublina wróciliśmy
i zaraz się biorę za nadrabianie


coś nam się tu cichaczem mamuśki rozpakowują a te gaduły co siedzą na wizażu to czasu nie mają na porodowkę bos ię boją, że później nie nadrobią
A widzisz gaduło jedna

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Sznapi gratuluję

a ja dzisiaj byłam u lekarza i okazało się ze mam śladowe ilości białka w moczu , do tego mam opuchnięte stopy i dłonie. Lekarz nic na to nie powiedział ale ja już sobie postawiłam diagnozę. i teraz się boję jak to będzie dalej
dzidzia ponoć już nisko i prawdopodbnie wcześniej urodzę, tak naprawdę to mogłabym już dziś żeby nie wyszukiwać jakichś objawów
Nie ma co panikować..ja też mam śladowe ilości białka w moczu

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość

stan przedrzucawkowy
to toś wymyśliła
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:55   #752
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość

Widze, ze co lekarz to inna opinia. A ty jak myslisz Emilka kto ma racje?
ja już nic nie wiem....ta dzisiejsza wydała się bardziej kompetentna - siedzałam u niej ok 40min tak mnei badała na różne strony
no ale zmieniać lekarza już nie chcę bo by to był już 3 endo....pomyślą sobie, że jakaś nienormalna jestem
po wizycie wyglądałam tak ale stwierdzialm, że zostawiam decyzję ginowi i niech się dzieje wola boska....
trudno, jak muszę mieć cc to będę miała - nie ja pierwsza i nie ostatnia....tylko muszę się coś więcej o tym dowiedzieć bo nawet nie wiem jak się przygotować
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
J
No więc wróciłam. Doktor zmierzył małą i stwierdził, że "za dużo to ona nie urosła", ale jest ok - waży 2700 g i odpowiada 35 tyg. 4 dn., chociaż jutro wchodzę w 38 tydzień. Maszyna usg wyliczyła mi termin porodu na 21 marca, czyli przeddzień moich urodzin , no ale i tak wiadomo, że to bzdura, bo po prostu Nina jest nieduża. Buźkę zasłoniła rączką i chyba spała, bo nie chciała wierzgać. Miała pełny pęcherz i wg doktora powinna być już wysiusiana, więc powiedział, żeby jakby co 2 tyg. po porodzie powinnam zrobić usg pęcherza małej - tak w razie czego, bo nie widzi nieprawidłowości, ale lepiej dmuchać na zimne.
A potem sobie pogadałam z doktorem i rozmowa wyglądała tak:
- Ma pani bardzo twardą macicę.
- Jak to?? Przecież biorę fenoterol, magnez, nospę...
- To już najwyższy czas odstawić i szykować się do rodzenia!
- No właśnie od jutra mam nie brać leków... To ja mogę zacząć wtedy rodzić?
- Ja myślę, że wtedy to pójdzie raz dwa...
- Ale panie doktorze, ja jeszcze nie jesetem gotowa na poród!
- To kiedy panie będzie gotowa? (i się śmieje)
- Nigdy!!!
I znów się śmiał
hehe, fajna wizytaa więc to już Gosiu już a gotowa już jesteś spójrz na to z drugiej strony - Ty będzesz się już cieszyć bobaskiem a my nadal będziemy się nakręcać odchodzącymi czopami i skurczami przepowiadającymi, że już o zwiastuli srakuli nie wspomnę

a co do wagi, to mam kolejny dowód na to, że się usg myli. Ta dziewczyna co pisałąm Wam ostatnio, że chodzi na ktg urodzila w piatek (13-tego) i jeszcze w czwartek z nia rozmawialam to mowila ze 4400g już waży jej syn - mówilam jej ze niekoniecznie musi byc taki duzy ale ona nie bo tak jej lekarz powiedzial i urodzila 3660g
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:58   #753
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Gdzie tam, brzuch mi się jeszcze nie obniżył
No ja mysle
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:01   #754
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

a mi się wydaje, że mam niżej ale nie wiem, jutro zrobię zdjęcia i porównam
Raspberry śliczne są te obrączki co wstawiłąś linka
my mamy (tzn ja mam ) z białym i żółtym zlotem obrączki

dobra uciekam spać bo jutro rano na badania
słodkich snów dziewczynki
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:08   #755
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość

NIezły ten Twój doktor, to teraz trzymać kcuki żeby poszło szybko, czy wprost przeciwnie?
Chciałabym na dniach, ale się boję...

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
ja już nic nie wiem....ta dzisiejsza wydała się bardziej kompetentna - siedzałam u niej ok 40min tak mnei badała na różne strony
no ale zmieniać lekarza już nie chcę bo by to był już 3 endo....pomyślą sobie, że jakaś nienormalna jestem
po wizycie wyglądałam tak ale stwierdzialm, że zostawiam decyzję ginowi i niech się dzieje wola boska....
trudno, jak muszę mieć cc to będę miała - nie ja pierwsza i nie ostatnia....tylko muszę się coś więcej o tym dowiedzieć bo nawet nie wiem jak się przygotować


hehe, fajna wizytaa więc to już Gosiu już a gotowa już jesteś spójrz na to z drugiej strony - Ty będzesz się już cieszyć bobaskiem a my nadal będziemy się nakręcać odchodzącymi czopami i skurczami przepowiadającymi, że już o zwiastuli srakuli nie wspomnę

a co do wagi, to mam kolejny dowód na to, że się usg myli. Ta dziewczyna co pisałąm Wam ostatnio, że chodzi na ktg urodzila w piatek (13-tego) i jeszcze w czwartek z nia rozmawialam to mowila ze 4400g już waży jej syn - mówilam jej ze niekoniecznie musi byc taki duzy ale ona nie bo tak jej lekarz powiedzial i urodzila 3660g
Emilko biedna, trochę Ci lekarze namotali... ale nic się nie martw cesarką, widocznie jest Ci pisana, pomyśl, że niektóre kobiety płacą za nią grubą kasę

A z gotowością do porodu to jest tak, że niby chciałabym mieć to za sobą, ale z drugiej strony boję się i wolałabym ten moment odciągnąć

Co do wagi, to nawet nie o to chodzi, ze usg się pomyliło, tylko wyliczyło nowy termin na podstawie wagi maluszka. Tak więc trzeba na to przymknąć oko... a jeśli chodzi o zafałszowanie wagi to jasne, też się często zdarza.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:08   #756
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
n
no a u lekarza w końcu coś załatwiłam....ale się trochę wkurzyłam bo każdy mówi co innego i skąd ja taki zwykły prosty człowiek mam wiedzieć kto ma rację....
ta moja endo powiedziała, że mam hormony ok więc te guzki można spróbować leczyć hormonami a ta dzisiejsza lekarka powiedziała, ze mam subkliniczną niedoczynność tarczycy i nie powinnam przerywać brania tabletek a szczególnie w ciąży - powinnam brać podwójną dawkę....
no i jednak jest wskazanie do cc (dała mi zaświadczenie) i mam jak najszybciej znowu zrobić badanie poziomu hormonow tarczycy, czyli jutro znowu na badania
więc same widzicie że ja na rodzenie na razie czasu nie mam
no dobra kończę bo się znowu rozpisałam
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
ja już nic nie wiem....ta dzisiejsza wydała się bardziej kompetentna - siedzałam u niej ok 40min tak mnei badała na różne strony
no ale zmieniać lekarza już nie chcę bo by to był już 3 endo....pomyślą sobie, że jakaś nienormalna jestem
po wizycie wyglądałam tak ale stwierdzialm, że zostawiam decyzję ginowi i niech się dzieje wola boska....
trudno, jak muszę mieć cc to będę miała - nie ja pierwsza i nie ostatnia....tylko muszę się coś więcej o tym dowiedzieć bo nawet nie wiem jak się przygotować
Nieźle Ci namotali lekarze ale masz rację, niech się gin wypowie co dalej.
Będzie dobrze
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:09   #757
ilonchen
Raczkowanie
 
Avatar ilonchen
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lębork
Wiadomości: 268
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
__________________
Mikołaj 19.02.2009
Filip 31.03.2011

ilonchen jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 22:10   #758
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Chciałabym na dniach, ale się boję...

A z gotowością do porodu to jest tak, że niby chciałabym mieć to za sobą, ale z drugiej strony boję się i wolałabym ten moment odciągnąć
No to trzymam kciuki, żeby ten niepokój Cię opuścił i żeby wszystko dobrze poszło, czy już czy za jakiś czas

Ilonchen życzę spokojnego przebiegu porodu odezwij się jak już będziesz po
__________________
EMIL

Edytowane przez anadun
Czas edycji: 2009-02-17 o 22:13 Powód: dopisek
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:10   #759
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez dabbek Pokaż wiadomość
Śliczne serduszko ja dostałam tylko czekoladki i teraz marudzę
Ale muszę się też czymś pochwalić, bo ekipa dziś skończyła robić mi łazienkę nareszcie jakiś widoczny pozytyw, a tak się przejęli moim stanem, że wszystkie drzwi na korytarzu wyszorowali i podłogę za sobą pozmywali Jakie to zabawne jak faceci tak reagują na widok kobity z brzuchem
No proszę....zlitowali się nad ciężarną...i bardzo dobrze

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
odpisała jutro pojawi się na wizażu
to dobrze....

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no a żadna dzisiaj nie była w Luxmedzie bo jakaś dziołcha się do mnie dziwnie uśmiechała


Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
przeczytałam : wtorek:mam bolesną masturbację sama się przeraziłam i uśmiałam z siebie
jesteś niemożliwa

Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość

Hm.......to ma byc propozycją???? z takimi brzuchami wspólnie to możemy chyba tylko usiąść i jeść
ewentualnie podotykać się pępuszkami

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość

swoją drogą poproszę jutro męża o fotkę brzucha to same zobaczycie
dobry pomysł chętnie obejrzę...

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
J

No więc wróciłam. Doktor zmierzył małą i stwierdził, że "za dużo to ona nie urosła", ale jest ok - waży 2700 g i odpowiada 35 tyg. 4 dn., chociaż jutro wchodzę w 38 tydzień. Maszyna usg wyliczyła mi termin porodu na 21 marca, czyli przeddzień moich urodzin , no ale i tak wiadomo, że to bzdura, bo po prostu Nina jest nieduża. Buźkę zasłoniła rączką i chyba spała, bo nie chciała wierzgać. Miała pełny pęcherz i wg doktora powinna być już wysiusiana, więc powiedział, żeby jakby co 2 tyg. po porodzie powinnam zrobić usg pęcherza małej - tak w razie czego, bo nie widzi nieprawidłowości, ale lepiej dmuchać na zimne.
A potem sobie pogadałam z doktorem i rozmowa wyglądała tak:
- Ma pani bardzo twardą macicę.
- Jak to?? Przecież biorę fenoterol, magnez, nospę...
- To już najwyższy czas odstawić i szykować się do rodzenia!
- No właśnie od jutra mam nie brać leków... To ja mogę zacząć wtedy rodzić?
- Ja myślę, że wtedy to pójdzie raz dwa...
- Ale panie doktorze, ja jeszcze nie jesetem gotowa na poród!
- To kiedy panie będzie gotowa? (i się śmieje)
- Nigdy!!!
I znów się śmiał

A potem poszłam z mężem do... Arkadii (wiem, nie powinnam) i jak mnie podbrzusze nie zaczęło boleć w Empiku... Teraz sobie spokojnie leżę. I zaczynam się bać jutra!
eee no jak "wchodzisz" w 38 tydz to możesz spokojnie rodzić.... ja tam Cię mogę wpuścić przed siebie w kolejce

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
Gdzie tam, brzuch mi się jeszcze nie obniżył
Z tymi brzuchami to różnie bywa...moja siostra jak leżała po terminie i już miała rozwarcie i skurcze się zaczęły...poszła do pielęgniarki i mówi, że się chyba zaczyna...a ona na nią popatrzyła i powiedziała "Pani nie wygląda na rodzącą" tylko dlatego, że jej się brzuch nie opuścił....za pół godziny była zmiana u pielęgniarek i co się okazało?? że ona miała już rozwarcie na 7 cm!! a brzuch jej "opadł" dopiero jak już przebili wody i głowa zeszła nisko (bo też była wysoko)

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość

a co do wagi, to mam kolejny dowód na to, że się usg myli. Ta dziewczyna co pisałąm Wam ostatnio, że chodzi na ktg urodzila w piatek (13-tego) i jeszcze w czwartek z nia rozmawialam to mowila ze 4400g już waży jej syn - mówilam jej ze niekoniecznie musi byc taki duzy ale ona nie bo tak jej lekarz powiedzial i urodzila 3660g
a no właśnie tak to z tymi wagami na USG jest jak się tak zastanowiłam to nie znam ani jednej osoby której by waga z USG pokrywała się z rzeczywistą wagą urodzeniową dziecka

ilonchen to będziemy trzymać kciuki... 4300g to jeszcze nie taki wielkolud...ja miałam tyle samo i mama dała radę
__________________
Kuba

Maja

Edytowane przez alkamor
Czas edycji: 2009-02-17 o 22:14
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:12   #760
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
To tak jak ja....obrączki też mamy z mężem z białego złota

No i skromne....nie ma co
No my tez mamy z bialego

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
ja już nic nie wiem....ta dzisiejsza wydała się bardziej kompetentna - siedzałam u niej ok 40min tak mnei badała na różne strony
no ale zmieniać lekarza już nie chcę bo by to był już 3 endo....pomyślą sobie, że jakaś nienormalna jestem
po wizycie wyglądałam tak ale stwierdzialm, że zostawiam decyzję ginowi i niech się dzieje wola boska....
trudno, jak muszę mieć cc to będę miała - nie ja pierwsza i nie ostatnia....tylko muszę się coś więcej o tym dowiedzieć bo nawet nie wiem jak się przygotować
Emilka, wszsytko bedzie dobrze
Dobranoc i powodzenia na badaniach
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 22:14   #761
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
Trzymma kicuki aby udala sie cc:cm ok: i juz w czwartek powtamy nowego czlowieka na swiecie


Ja tez cche..... Miec juz Korcie przy sobie a nie w sobie....
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 22:19   #762
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Ja tez cche..... Miec juz Korcie przy sobie a nie w sobie....
Czyli, że jesteś zdecydowana już rodzić ??

Kurde a ja mam wrażenie, że się przeterminuję....jeszcze dzisiaj zdałam sobie sprawę, że mój zegarek tyka coraz głośniej bo na przyszłą niedzielę mam termin!!!
__________________
Kuba

Maja

Edytowane przez alkamor
Czas edycji: 2009-02-17 o 22:23
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 23:52   #763
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
Czyli, że jesteś zdecydowana już rodzić ??

Kurde a ja mam wrażenie, że się przeterminuję....jeszcze dzisiaj zdałam sobie sprawę, że mój zegarek tyka coraz głośniej bo na przyszłą niedzielę mam termin!!!

ja bym tam bardzo cchial rodzic...nawet na dniach bo widze ze dobrze sie czuje..i wogole mailabym sile na porod... ALe wszytko zalerzy od Korci

I jeszcze nie spie i chyba nie zasne bo weszlam an watek z 2007 roku mamy i czytalam opisy porodow...heh zeby sie tak nastawic wiecie...az mnie ciar przechodzily jak czytalam....A teraz TZ dawno spi i jak sie tak an neigo patrze ze wlasnie on bedzie za chwile ojcem to az gdzies mnie tam lapie i lezki leca.... Bo to bedzie extra tata niedosc ze przystojny to jeszcze taki kochany.... DObra ide probowac zasnac.... Do jutra
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:08   #764
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

witam sięserdecznie w środowy poranek!
Czyżbym pierwsza była?
przeczytałam, ale otępieni jeszcze mi nie zesżło ikompletnie nie wiem, co napisać....

Cieszę się z udanych wizyt, trzymam kciuki za kolejne. (wiem, mam tylko dwa, ale ja trzymam po kawałku za każdego )

co do wag z usg to same wiecie, ze w obie str trzeba liczyc poprawkę. Ale terminu to się juz teraz nie zmiania, bez przesady...

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
powodzenia! moze weź od kogos nr tel i poinformujesz nas, jak poszło?
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:18   #765
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Dzien dobry


Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
Kurde a ja mam wrażenie, że się przeterminuję....jeszcze dzisiaj zdałam sobie sprawę, że mój zegarek tyka coraz głośniej bo na przyszłą niedzielę mam termin!!!
Alkamor no to czekamy do niedzieli

Milego dnia zycze


PS.Cocci ja z psem to jak z dzieckiem mam wiec tez musze rano wstawac
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:18   #766
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

hej, tak pomyślałam, ze sie przyłącze. termin mam na 8 kwietnia, ale w niego nie wierze, ubzduralam sobie, ze na pewno mały wykluje sie w marcu no max na Prima Aprilis. Do piatku pracowałam, więc nie miałam czasu na głupoty teraz 2 dzień na L4 i zaczyna mi walić w dekiel. Zrobiłam 2 listy zakupów dla mnie i dla dziecka do szpitala i czekam na TZta az zabierze nas po pracy do sklepu( ja już sie nie mieszcze z paltocikiem za kierownicą). Plan jest taki, zeby spakować sie do końca lutego i dalej nie wiem co, chyba siąde i bede czekać na poród Chyba, że brzuch mnie przeciazy i będe czekać na leząco. Pozdrawiam
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:25   #767
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
hej, tak pomyślałam, ze sie przyłącze. termin mam na 8 kwietnia, ale w niego nie wierze, ubzduralam sobie, ze na pewno mały wykluje sie w marcu no max na Prima Aprilis. Do piatku pracowałam, więc nie miałam czasu na głupoty teraz 2 dzień na L4 i zaczyna mi walić w dekiel. Zrobiłam 2 listy zakupów dla mnie i dla dziecka do szpitala i czekam na TZta az zabierze nas po pracy do sklepu( ja już sie nie mieszcze z paltocikiem za kierownicą). Plan jest taki, zeby spakować sie do końca lutego i dalej nie wiem co, chyba siąde i bede czekać na poród Chyba, że brzuch mnie przeciazy i będe czekać na leząco. Pozdrawiam
WItaj

No wiesz, ja mam termin na 4.4 i sadze, ze sie przeterminuje

Jastinada napewno Cie na liste zapisze
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:52   #768
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
trzymamy kciuki z caaaałych sił wracaj do nas szybko

a ja już po pobraniu krwi, ale ranny ptaszek ze mnie

mam pytanie, ma któraś jakiś dobry sprawdzony pzrepis na pączki?
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 07:52   #769
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cocci
ja dopiero (jakaś zwieszona jestem czy cuś) zauważyłam, że to nie będzie Twoje drugie a czwarte tak??? Słodziutko mieć więcej niż jedno maleństwo .
Też bym taką mała gromadkę chciała mieć, ale ... w Polsce to chyba "wybranych" na to stać .

Dziewczyny
ja byłam wczoraj u tej "świeżej mamy" i ona mi powiedziała "zapamiętaj z której strony czujesz rączki i nóżki, bo położne pytają" ale po co to nie wie bo mówi, że ona jakoś nie wiedziała gdzie czuła bardziej ruchy rąk i nóg i jak odpowiedziała, że nie wie to niby położna wzruszyła ramionami i powiedziała
JA CHCIAŁAM POMÓC ALE SKORO PANI NIE WIE .
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A w czym to niby ma pomóc???
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-18, 08:10   #770
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Witam mamuśki!
gosiunia22 dobrze ze po wizycie wszystko ok.Ja wizyte mam dopiero 25 bo moja gin ma urlop a ja doczekać sie nie mogę....
Masako witaj w naszym gronie
Ilonchen ja ważyłam 4,5 i mamusia mnie rodziłasn ale rzeczywiście lepiej nie ryzykowac fajnie masz bo juz w czwartek zobaczysz swoje maleństwo....
Tymczasem wymień się z kimś z forum nr tel żeby nas na bierząco informować....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:12   #771
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Cocci

Dziewczyny
ja byłam wczoraj u tej "świeżej mamy" i ona mi powiedziała "zapamiętaj z której strony czujesz rączki i nóżki, bo położne pytają" ale po co to nie wie bo mówi, że ona jakoś nie wiedziała gdzie czuła bardziej ruchy rąk i nóg i jak odpowiedziała, że nie wie to niby położna wzruszyła ramionami i powiedziała
JA CHCIAŁAM POMÓC ALE SKORO PANI NIE WIE .
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A w czym to niby ma pomóc???
a jak ja codziennie czuję z innej strony
tzn jak śpię w nocy więcej na prawym to on później mi wypycha po prawej stronie nóżki a jak śpię na lewej - to z lewej
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:22   #772
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

...no to sie melduje Nadal z moim balonem zasłaniającym pole widzenia
O 4 nad ranem dostalam boli, trzymaly przez godzine ale na szczescie to byla podpucha Niecha Adaś jeszcze poczeka bo moj małżon pracuje 2 dni poza miastem

A teraz cofam sie kilka stron i poczytam co tam ciekawego nastukałyście

Dzien dobry wszystkim!!
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:26   #773
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Cocci

Dziewczyny
ja byłam wczoraj u tej "świeżej mamy" i ona mi powiedziała "zapamiętaj z której strony czujesz rączki i nóżki, bo położne pytają" ale po co to nie wie bo mówi, że ona jakoś nie wiedziała gdzie czuła bardziej ruchy rąk i nóg i jak odpowiedziała, że nie wie to niby położna wzruszyła ramionami i powiedziała
JA CHCIAŁAM POMÓC ALE SKORO PANI NIE WIE .
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A w czym to niby ma pomóc???
Dziwne, bo informacje z której strony jest tułów a z której raczki i nóżki dziecka to sie bierze z usg a jak ktoś jest tradycjonalista to może sobie wymacać przez brzuch a nie zadawać głupie pytania w czasie porodu. Nie wiem do czego ta informacja, może żeby wiedzieć w ktorą strone będzie sie kręcić głowka w czasie porodu??? Ale to moje spekulacje...
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:30   #774
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Jutro na mnie kolej pocierpiec u dentystki ale ja zawsze robię bez znieczulenia, to może i teraz damy radę.

Jesu ,trzymam kciuki,żeby CIe nie bolało,bo ja bez znieczulenia sobie nie wyobrażam...


Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Mnie tez noli kregoslop...i to jak... TZ mosi mnie masowac w nocy nawet czasem....
oj znam to dobrze,masakra,mam nadzieje,że po ciąży wszystko minie...


Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
ja już nic nie wiem....ta dzisiejsza wydała się bardziej kompetentna - siedzałam u niej ok 40min tak mnei badała na różne strony
no ale zmieniać lekarza już nie chcę bo by to był już 3 endo....pomyślą sobie, że jakaś nienormalna jestem
po wizycie wyglądałam tak ale stwierdzialm, że zostawiam decyzję ginowi i niech się dzieje wola boska....
trudno, jak muszę mieć cc to będę miała - nie ja pierwsza i nie ostatnia....tylko muszę się coś więcej o tym dowiedzieć bo nawet nie wiem jak się przygotować
masz rację,gin powinien wiedzieć o co chodzi.A do CC to chyab nie trzeba się specjalnie przystosowywać czy widziałaś,żeby Emzeta się coś przygotowywała??A co do pączków --->to ja nie umiem piec i nie mogę Ci pomóc

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
my mamy (tzn ja mam ) z białym i żółtym zlotem obrączki
my też mamy zółto białe złoto

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
no witamy,trzymamy kciuki,moja ciocia ostatnio leżała na Waszym ginekologicznym,mówi,że na położniczym ruch daj znać po wszystkim oczywiście


Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
hej, tak pomyślałam, ze sie przyłącze. termin mam na 8 kwietnia....
witamy nowa mamusiu podaj dane,jeśli chcesz dołączyć na nasza listę


Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
a jak ja codziennie czuję z innej strony
tzn jak śpię w nocy więcej na prawym to on później mi wypycha po prawej stronie nóżki a jak śpię na lewej - to z lewej
ale myślę,ze juz adrianek siedzi w jednej pozycji ja te czuję raz z jednej ,raz z dugiej strony,ale czas czuję z oby stron na raz moja dziecko rozprostowuje nóżki i ładuje matkę dupcią i nóżkami po żebrach

dzień dobry ,miłego dnia dziewczynki
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:51   #775
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
O to chyba mamy bardzo podobnie

Ja z ubranek jedyne co kupilam to 3 pary body w pierwszej ciazy i tyle. Reszta od siostry: laktator, masa ciuchow, nawet ochraniacz do lozeczka Tiny Love mam od niej .

Jedynie co kupilam to uzywana gondole do wozka, osobno stelaz tez uzywany. Wole kupic za te pare miesiecy porzadna spacerowke.
Fotelik kupilam, jenda butelke i smoczki dwa. Z kosmetykow mam zel do mycia Hipp, krem na odparzenia oraz krem przeciwsloneczny Rossmanna i to tyle

Wyobraz sobie, ze lozeczko tez mam od znajomego

Ja wychodze z zalozenia, ze dziecko i tak ma to wszystko gdzies a marketing tak gleboko zostal w nas zakorzeniony, ze wszystko co kupujemy to w sumie tylko po to by zaspokoic swoje potrzeby.

Dziecko jest szczesliwe kiedy ma sucho, jest najedzone i wyspane
No dokładnie A nie wiem czemu, ale jakoś nie czuję potrzeby obklejania wszystkiego naokoło dziecinnymi naklejkami, czy tapetowania ścian. Ale oczywiście nie potępiam tych, którzy to robią. Każdy jest inny
A też mam sporo ubranek od koleżanki, ale leżą w siatce niewyprane i niewyprasowane. Jak będą potrzebne, to pomyślę

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
Robicie te odlewy brzuszka?
W Stanach jest moda na robienie odlewu i potem firmy wykladaja je czyms miekkim, zwykle futrem owczym i to ma sluzyc jako kolyska dla malenstwa. Do mnie jakos ten pomysl odlewu nie przemawia, bo nie wiem, gdzie to potem trzymac, a wyrzucic szkoda, wiec pewnie na strychu by wyladowalo, bo nie wiem, czemu to ma niby sluzyc.
Ja nie robię. Nie widzę przyjemności w patrzeniu potem na swój brzuch i obwisłe, leżące na nim cycki Jakbym chciała sobie przypomnieć, mam zawsze masę zdjęć
A, i wstydziłabym się przyjmować gości w salonie, gdyby odlew mojego nagiego korpusu wisiał na ścianie

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
przeczytałam : wtorek:mam bolesną masturbację sama się przeraziłam i uśmiałam z siebie
No nie mogę :roftl:

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
A potem poszłam z mężem do... Arkadii (wiem, nie powinnam) i jak mnie podbrzusze nie zaczęło boleć w Empiku... Teraz sobie spokojnie leżę. I zaczynam się bać jutra!
Super wieści! Teraz już z górki, tylko czekać Mam nadzieję, że wszystko spakowane?
Rozumiem, że byłaś spragniona wyjścia do tłumu ludzi, po takim czasie siedzenia w domku. Więc nie miej nawet wyrzutów sumienia

Cytat:
Napisane przez ilonchen Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny.Jestem na liście na 2 marca, ale jutro ide do szpitala, a na czwartek mam zaplanowaną cesarkę.Mój grubas ważył już tydzień temu 4300g i lekarze nie chcą ryzykować.Będą ciąć.
Pozdrawiam i gratuluję rozpakowanym.
Trzymamy kciuki, powodzonka! I daj znać potem na odchowalni co i jak!

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
a ja już po pobraniu krwi, ale ranny ptaszek ze mnie
O, ja też dzisiaj byłam Ale się dobrze wstało, tak ładnie za oknem, całą noc padał śnieżek i napadało chyba z 15cm!!!!!

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny
ja byłam wczoraj u tej "świeżej mamy" i ona mi powiedziała "zapamiętaj z której strony czujesz rączki i nóżki, bo położne pytają" ale po co to nie wie bo mówi, że ona jakoś nie wiedziała gdzie czuła bardziej ruchy rąk i nóg i jak odpowiedziała, że nie wie to niby położna wzruszyła ramionami i powiedziała
JA CHCIAŁAM POMÓC ALE SKORO PANI NIE WIE .
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A w czym to niby ma pomóc???
Wiesz, nam w szkole rodzenia coś o tym mówili, ale chyba niedokładnie słuchałam, bo nie potrafię powtórzyć Coś, że jak dziecko leży sobie w brzuszku bardziej w lewą stronę, to przy wychodzeniu przez kanał rodny, jak już wyjdzie główka, to położna aby pomóc urodzić ramionka, przytrzymuje je i lekko nakierowuje tylko nie wiem czy też w lewą, czy właśnie w prawą stronę. I odwrotnie. Coś z ramionkami to było. Bo podobno po główce jeszcze przed wyślizgnięciem się dziecka trzeba uważać na ramionka, żeby nie doszło do złamania, co podobno się zdarza, jak ramionka za szybko wypadną.
Ale podkreślam, to takie "mniej więcej", mogłam coś przekręcić...
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 08:54   #776
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Masako Pokaż wiadomość
Dziwne, bo informacje z której strony jest tułów a z której raczki i nóżki dziecka to sie bierze z usg a jak ktoś jest tradycjonalista to może sobie wymacać przez brzuch a nie zadawać głupie pytania w czasie porodu. Nie wiem do czego ta informacja, może żeby wiedzieć w ktorą strone będzie sie kręcić głowka w czasie porodu??? Ale to moje spekulacje...
No tez sie tak zastanawiam i w sumie to chyba lekarze sa od tego żeby nas informować o takich rzeczach a nie my ich hmm dziwna sprawa wezme ze sobą na porodówke zdj usg
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki




Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 09:02   #777
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

No nie wiem o co to chodzi z tym pytaniem o rączki itd. ale koleżanka mówiła, że "położna miała focha", że ona taka miła i pomóc chce a tu jej się trafiło babsko co nic nie wie o swojej ciąży itd.
Na wszelki wypadek poobserwuję dokładniej coby na mnie focha nikt nie miał .
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 09:04   #778
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
No dokładnie A nie wiem czemu, ale jakoś nie czuję potrzeby obklejania wszystkiego naokoło dziecinnymi naklejkami, czy tapetowania ścian. Ale oczywiście nie potępiam tych, którzy to robią. Każdy jest inny
A też mam sporo ubranek od koleżanki, ale leżą w siatce niewyprane i niewyprasowane. Jak będą potrzebne, to pomyślę

no to jest kwestia charakteru,u mnie pokój dziecinny może jutro będzie gotowy a to dlatego,że jak nie teraz to nie wiem kiedy potem,jak już będzie nadia to czuję,że będzie taka zadyma,że nikt nie będzie miał czasu myśleć o pokoju,a ja chce żeby moje dziecko nie przyzwyczajało się do naszej sypialni...
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 09:05   #779
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cześć dziewczynki
Zabieram się za nadrabianie odespałam swoje wczorajsze zmęczenie i spróbuje nadrobić, co tam naskrobałyście
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 09:06   #780
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
No nie wiem o co to chodzi z tym pytaniem o rączki itd. ale koleżanka mówiła, że "położna miała focha", że ona taka miła i pomóc chce a tu jej się trafiło babsko co nic nie wie o swojej ciąży itd.
Na wszelki wypadek poobserwuję dokładniej coby na mnie focha nikt nie miał .

Gabi jak będzie doświadczona,mądra położna,to bez takich informacji da sobie radę.Przecież większość mam nie wie,gdzie jej dziecko ma nózki przed porodem...Myślę,ze nie ma się czym przejmować
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:41.