Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-09-13, 15:05   #31
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Kasiu, nie pamiętam twarzy. Może gdyby tam był tylko jeden. A ja wychodziłam na słońce, oni stali tyłem do niego. Potem już byli lepiej oświetleni, ale za dużo ich było. Nie myślałam o tym, żeby ich zapamiętać, tylko o tym, że jeśli oni użyją noża i przeżyję, to nie mam uzbezpieczenia!
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 15:06   #32
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

To szok był a nie zimna krew , ale jak mi teraz miło słyszeć, że byłam taka dzielna .
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 15:07   #33
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Kobietko, ja w Warszawie czuję się bezpieczniej niż na Śląsku. Jakoś tak kurcze irracjonalnie, ale mam wrażenie, że jest jakby lepiej. Może to wrażenie jest mylne, ale tyle razy wracałam sama po nocy i jakoś nie czułam się źle. A mieszkałam w wielu dzielnicach. Najsympatyczniej było chyba na Mokotowie, bo jeśli tam ktoś mnie zaczepiał to był to starszy pan, który koniecznie chciał mnie zaprosić do siebie na wino . I kiedy grzecznie odmawiałam nie był zbyt namolny.
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 15:09   #34
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

No właśnie, skąd się tacy ludzie biorą? Kiedy stałam na przystanku autobusowym i modliłam się, żeby jak najszybciej przyjechał jakikolwiek autobus (od razu przyjechał jeden, ale to jest przystanek na żądanie i mimo, że machałam, to mi się nie zatrzymał!). Widziałam jak chodzili na górze po torach i zastanawiałam się gdzie są ich rodzice. Dlaczego oni to robią? Co z nich wyrośnie? I oni będą mieli dziewczyny, żony, dzieci???? Jakie będą ich dzieci? Stałam tam i tak mi było smutno. Bo oni mieli kilkanaście lat (raczej bliżej 15 niż 18), co z tego że dryblasy? Dzieci. Co oni myślą? Co czują? Czy nie mają wyrzutów sumienia? Jakie to wszystko smunte.
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 15:12   #35
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami. - jeszcze słów kilka o głupocie facetów :)

Ja tylko raz jeszcze dodam - to nie było w podziemiach Dworca Zachodniego, to było już na ulicy, na Prymasa Tysiąclecia, pod wiaduktem kolejowym. Dodaję, żebyście mogły się tego miejsca wystrzegać.
I jeszcze jedna ciekawa rzecz. Wyszłam z tego korytarza i trafiłam na faceta, który szedł w tamtą stronę. No to go ostrzegam, żeby tam nie szedł (a wiem, że oni pewnie tam patrzą), bo go okradną, może pobiją. A ten mi opowiada, że on nie takie rzeczy przeszedł, zaczyna mi pokazywać, jaki to genialny jest w samobronie, bo to trzeba tak a nie inaczej. To mu mówię, że ich było 6, mieli noże, on jest jeden. I co? I facet mnie pouczył, że mam nie chodzić sama w takich miejscach i tam POSZEDŁ. Mam nadzieję, że oni już stamtąd poszli, ale wiecie co - jak ja mam dobrze myśleć o facetach, kiedy zachowują się tak głupio?
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 15:29   #36
superka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 738
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami. - Jak to jest z tą winą?

Mgiełko - dopiero teraz dostrzegłam ten wątek i przyłączam się do wszystkiego co napisały dziewczyny.
Oczywiście, że to nie twoja wina! To wolny kraj i mamy prawo chodzić gdzie chcemy i kiedy chcemy! To zawsze jest wina oprawcy. Zawsze w podobnych sytuacjach padają hasła w stylu "prosiła się o to". Podobna argumentacja była w Starożytnej Grecji i podobnie myślących dzisiejszych kulturach - porządna kobieta powinna siedzieć w domu i z niego nie wychodzić - to dla jej bezpieczeństwa.

Ale naprawdę dzielna jesteś
superka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 20:40   #37
Catherine
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 278
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Droga Mgieleczko, swego czasu co piatek wysiadalam na Zachodnim. Zgroza. Wytresuj-ze tego chlopa, by po Ciebie przychodzil.
No, mam nadzieje, ze teraz czeka Cie jakies radosne wydarzenie, ktore zatrze niemila przygode: w mysl teorii, ze "w przyrodzie panuje rownowaga". Z calego serca Ci tego zycze.
Jestes naprawde wyjatkowa. A facetem sie nie przejmuj, jeszcze go po prostu nie wytresowalas. Szkoda Twoich nerwow (i tak zostaly zdziebko nadszarpniete przez tych chlystkow). Oni tacy sa, niby nie cierpia, jak kobieta zwraca uwage "a nie mowilam?", sami zas do bolu uwielbiaja sie wymadrzac i mentorowac, przy okazji bagatelizujac nasze uczucia. Coz, taka ich natura.
Ale ... kobieca zemsta jest slodka. My wiemy, gdzie i kiedy wbic szpileczke, by mu w piety poszlo. No chyba, ze wyrozumiale puscisz w niepamiec te rozmowe. Sama wiesz i czujesz najlepiej. Ucalowania. I uwazaj na siebie!
Catherine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-09-13, 21:30   #38
Czkasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 360
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Mgiełko, ogromna wściekłość mnie ogarnęła po przeczytaniu tej przerażającej "przygody"
Na tych cholernych gnoi (przepraszam za słownictwo) oczywiście!!!
Nie boją się już chyba niczego i nikogo, są coraz bardziej bezczelni - żeby tak w biały dzień?

Ja mieszkam na Mokotowie - masz rację to dość spokojna dzielnica - a co do facetów z Mokotowa, to mnie też ostatnio zaczepił pan żywcem wyjęty z katalogu mody z lat 70-tych (przepisowe "pekaesy" itd. itp.) i trzymając róże w ręku zaczął mi się oświadczać! Tak, tak! Na ulicy, przy innych przechodniach!!! Myślałam, że się zapadnę pod ziemię, bo on klęknął przede mną! A WIDZIAŁAM GO PORAZ PIERWSZY NA OCZY! Desperat jakiś, może już długo żony szuka i nie może znaleźć...

Mgiełeczko, kochana - ja podobnie jak Ty wyrabiam swoją normę...dziwnych, czasami strasznych, czasami poprostu śmiesznych przypadków...

Ostatnio akurat mnie przewrócił na przjściu dla pieszych biegnący do autobus koleś - upadłam bardzo boleśnie na głowę, nawet się nie zatrzymał. A mnie podnosili z asfaltu obcy ludzie. Miałam stłuczoną rękę, biodro (krwiak o średnicy 15 cm!!!), połamane paznokcie
Kiedy ledwo wróciłam do domu, to mój Miś przewrócił oczami i stwierdził, że też akurat mnie musieli potrącić ...

Innym razem, gdy wsiadałam do autobusu, drzwi przycięły mi głowę (dosłownie) - jechałam akurat rano do pracy i wkroczyłam do biura z sino-czerwoną pręgą biegnącą przez cały lewy policzek Cały dzień bolała mnie potwornie głowa a siniak schodził ze 2 tygodnie.

Kilka lat temu chodziłam za to do pracy (nowej zresztą wtedy) z podbitym prawym okiem - śliwa jak ta lala - bo się wygłupiałam z moim mężusiem i w czasie tych naszych harców, uderzył mnie niechcący łokciem O, takie moje szczęście.

Innym razem (też jadąc rano do pracy) wysiadając potknęłam się i odpadły mi OBA OBCASY OD BUTÓW, przy czym jeden pojechał dalej a drugi został ze mną. Usiadłam na przystanku (akurat jak na złość nie miałam przy sobie komórki) i czekałam aż przejeżdżać będzie jakaś taksówka, ktora zabrałaby mnie do domu po inne butki
Tak czekałam chyba ze 20 minut,a z moich butków wystawały piękne długie gwoździe, więc nawet stać za bardzo nie mogłam.
Taksówkarz był za to bardzo "miły" - zaczał mnie wypytywać, jakimi perfumami tak ładnie pachnę ....

Nie chcę Ciebie Mgiełko ani innych kobitek dłużej zanudzać, ale wiedz, że nie jesteś sama.
Jest jeszcze Dalida, której autobusy ściskają łepetynę albo obcy faceci oswiadczają ....
Mogłabym napisać książkę na temat dziwnych przypadków, jakie miały miejsce w moim zyciu
Czkasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 22:07   #39
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

No widzisz, facet po mnie przyjeżdżał kiedy wracałam wieczorem. A i tak uważałam, że przesadza, bo ja się tam nie boję (kilka razy wysiadałam sama na Zachodnim i jakoś nie czułam się tam źle). A wczoraj wróciłam wcześniej, byłam przekonana, że kiedy jak kiedy, ale w środku dnia jestem bezpieczna. Źle myślałam .
A wobec wszystkich przykrych rzeczy, które mnie ostatnio spotkały powinnam stanowczo wygrać jakąś kosmiczną sumę w Toto Lotka. Tylko muszę dać sobie szansę i zagrać . Chociaż nie, właśnie zdecydowałam - chcę, żeby mi się poprawiło na froncie zawodowym (czyli znając życie nic z tego nie wyjdzie ).
Z tą zemstą jeszcze się zastanowię , dzięki za ciepłe słówka .
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 22:07   #40
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Kasiu! No, jakbym siebie słyszała z tymi przygodami , mam takich opowieści na pęczki (jeśli chodzi o buty, to nie straciłam obcasa, ale odlepiła mi się kiedyś prawie cała podeszwa. Nie mogłam jej zerwać zupełnie [nie dała się] i musiałam tak przeklapać pół miasta, innym razem zgubiłam buta wsiadając do autobusu, wracałam biegnąc boso i mając nadzieję, że żaden pies go na przykład nie porwał , o sytuacjach kiedy buty mnie tak obtarły, że je po prostu zdjęłam i tak poszłam na rozmowę o pracę nie będę wspominać, chodzenie boso to chyba mój sport ulubiony ).
Znajomi kiedy do mnie dzwonią, albo się ze mną spotykają, zaczynają rozmowę od: "no to opowiedz, co Ci się ostatnio przydarzyło" , no tak, kochają mnie dziwne sytuacje. I tak swoją drogą, to ja je chyba też kocham (no, nie mówię o zagrożeniu życia, tylko o takich śmiesznych różnych sytuacjach).
Pozdrawiam!
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 22:21   #41
Czkasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 360
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Mgiełko kochana, może założymy jakieś stowarzyszenie zrzeszające takie "komiczno-tragiczne" przypadki jak my? ha!ha!ha!ha!
Czkasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-09-13, 22:28   #42
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

A potem opiszemy, wydamy i zarobimy kupę kasy . Popieram (zwłaszcza tę kupę kasy ).
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 22:31   #43
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

tylko nie noście tej kasy przy sobie!
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 22:53   #44
Mgiełka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 782
GG do Mgiełka
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Będziemy rozbijać się limuzynami z kierowcami (chociaż nie wiem, strasznie lubię prowadzić samochód, także najwyżej będę jeździła z ochroniarzem ), nikt na nas nie napadnie, nie martw się sarenko .
Mgiełka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 23:28   #45
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

Hehe Ja tez kiedyś straciłam jednego obcasa wysiadając z autobusu - o malo co sie nie zabilam ale obcas jakas dobra dusza mi podala przed zamknieciem drzwi bo w pojezdzie zostal. Calą droge do najblizszego kiosku udawalam ze obcas jest na swoim miejscu ale jednak chyba brak mi talentow aktorskich bo ludzie dziwnie patrzyli na mojego buta W kiosku kupilam kropelke i szybko zalatwilam sprawe uposledzonego buta
Na bosaka lubie chodzic ale raz bylam do tego zmuszona aby nie peszyć kolegi, który odprowadzal mnie do domu... Mialam wtedy na sobie 12 cm obcasy (w sumie 185cm razem z moja naturalna wysokościa )a kolega byl sredniego wzrostu. Szlismy przez planty i dziwnie nasza para musiala wygladac bo przechodnie co raz zawieszali na nas oko a kolega mial coraz mniej wyrazna mine... W koncu powiedzialam ze okropnie mnie buty obtarly i musze je zdjac. Jak tylko to zrobilam jego oblicze zdecydowanie sie rozjasnilo))
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-13, 23:30   #46
Czkasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 360
Re: Godzinę temu napadło na mnie kilku nastolatków z nożami.

O tak, tak - duuuużżzooo kasy
To byłby większy hicior niż wszechobecny Harry Potter
Ale z drugiej strony - znając nasze szczęście, pewnie nikt by tej książki nie kupił ...
Czkasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 11:32   #47
kobietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 479
Dlaczego? I jak to zmienic?

Kochane Wizazanki,
wlasnie przypomnial mi sie reportaz, ktory czytalam 2 dni temu na Onecie (chyba), o tym, jak wiele dzieci jest bitych przez swoich rodzicow. Liczby sa zatrwazajace. Poczulam sie, jakbym zyla wsrod zwierzat. A wlasciwie nie, bo przeciez zwierzeta nie bija swych dzieci (conajwyzej zjadaja ). I zaczelam sie zastanawiac nad zrodlem tych wszystkich problemow polskiego spoleczenstwa. Podejzewam, ze dzieci, ktore wyrastaja na takich bandziorow, jacy napadli na Mgielke, naleza wlasnie do tych dzieci zaniedbywanych (delikatnie mowiac) przez swoich rodzicow. Ale dlaczego rodzice ich zaniedbuja? Prawdopodobnie sami byli bici. Ale to nie jest usprawiedliwieniem. A moze dlatego, ze nie planowali tych dzieci. Co prowadzi do nastepnego problemu - niewystarczajaca wiedza Polakow na temat antykoncepcji. Zatem dlaczego Polacy wiedza tak malo na ten temat? Dlaczego go ignoruja? Nie mam pojecia. Nie znam sie na polityce, wiec nie wiem, kto i w jaki sposob moglby na to wplynac. Ale wiem, ze to jest do zalatwienia. Gdyby tylko kazdy przestal myslec wylacznie o swoim portwelu. A dlaczego krajem rzadza tacy ludzie? Nie mam pojecia. Nie potrafie zrozumiec, dlaczego np. w Niemczech nie ma takich problemow. OK, pewnie, ze sa, ale na duzo duzo mniejsza skale. Mieszkam tu od poltora roku i przez ten czas odzyskalam rownowage psychiczna. Nie boje sie wyjsc wieczorem na ulice, bo policja zna swoje miejsce (i nie jest to miejsce pod sklepem monopolowym). Niemcy sa tak uswiadomieni w temacie antykoncepcji, ze ich spoleczenstwo zaczyna sie starzec i rzad na wszelkie sposoby naklania ich do produkcji dzieci. Wspolczynnik jedynie wyrownuja Turcy, majacy po kilkoro dzieci.( A dlaczego? Bo na kazde dziecko jest comiesieczna zapomoga w wysokosci 150 Euro. Oni z tego zyja ) Jednak Niemcy mysla inaczej. Oni maja tu dzieci po 30-tce, bo robia kariery. I maja zazwyczaj 1 do 2 dzieci. Matki i dzieci sa tu otoczone opieka z kazdej prawie strony. Bezdomni? Nie wiem czy istnieja tak naprawde. Nigdy nie widzialam. OK, ktos moze powiedziec, ze nie w calych Nimeczech tak jest. Nie wiem, mieszkam w Szwabii. Tu tak jest. Ale niestety z kilku powodow zdecydowalismy sie wrocic do Polski. I to wlasnie spowodowalo, ze zaczelam sie zastanawiac i pisac te, dla wiekszosci pewnie, smetne wywody. Moglabym pewnie tak drazyc i drazyc godzinami. Przepraszam, jesli zmarnowalam Wasz czas. Ja tylko chcialabym znalezc zrodlo, u ktorego mozna zaczac wprowadzac odpowiednie zmiany, na lepsze.
kobietka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 12:27   #48
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

kobietka napisał(a):
> Gdyby tylko kazdy przestal myslec wylacznie o swoim portwelu.

hehe - ktoś kto znajdzie na to sposob - chyba Nobla dostanie

> A dlaczego krajem rzadza tacy ludzie? Nie mam pojecia.

bo sami żesmy ich (sic!) wybrali. Wiecie - ostatnio oglądalam jakąs debatę polityczną, w ktorej jeden polityk wypowiadal sie wlasnie na temat sposobu rządzenia i zmęczenia społeczenstwa taką demokracją jak u nas panuje (korupcja, afery, niespelnione obietnice itp). Facet stwierdzil że jesli teraz mielibysmy do wyboru taką demokracje jak obecnie i "swiatlego dyktatora" to bardzo prawdopodobnie ze ludzie (z powodow jak wyzej) wybraliby tego ostatniego. Tylko szkopul polega na tym ze to, czy dyktator byl światly okazuje się.... po śmierci dyktatora

Z drugiej strony czasami mam wrazenie, ze jesli ktoś ma chociaz odrobine oleju w glowie to od polityki trzyma sie z daleka, jak od najwiekszego bagna... Trudno sie dziwić w tej sytuacji ze nie mamy elit politycznych na (jakimkolwiek) poziomie.

> Niemcy sa tak uswiadomieni w temacie antykoncepcji, ze ich spoleczenstwo zaczyna sie starzec i rzad na wszelkie sposoby naklania ich do produkcji dzieci.

Mi sie wydaje ze starzenie to nie jest wynik antykoncepcji ale procesu demograficzno-ekonomicznego (moze niemcy po prostu lepiej kalkulują ) Tam tez zdarzają sie aborcje (i jest to latwiejsze do przeprowadzenia niz u nas)

a co do produkcji dzieci (hihi) ministerstwo ichniejsze powaznie rozwaza kampanie propoagującą (ze sie brzydko wyraże ) rozmnażanie

> Ja tylko chcialabym znalezc zrodlo, u ktorego mozna zaczac wprowadzac odpowiednie zmiany, na lepsze.

czas? u nas zmiany (przynajmniej demograficzne bo o takich zapomogach jak w niemczech to matki sobie mogą tylko pomarzyc jeszcze dlugo) tez idą w takim kierunku

__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 13:09   #49
kobietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 479
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

Jasne, ze potrzeba czasu. Ale do tego jeszcze rozumu rzadzacych. Ja wiem, ze to my ich wybieramy, ale dlaczego ten wybor mamy tak nedzny? Chyba najlatwiej byloby stwierdzic, ze jestemy prymitywnymi glupolkami i i tak nie mamy szans na lepsze zycie.
kobietka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2003-09-14, 17:46   #50
DominikaS
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

A ja myślę że pewne rzeczy najłatwiej zmienić zaczynając od siebie samych. Choćbyśmy nie wiem jaki rząd mieli to nie zmieni on stosunku społeczeństwa do pewnych spraw.
Jesli chodzi o przemoc w rodzinie to wystarczy odpowiednio reagować - zwrócić uwagę osobie bijącej dziecko na naszych oczach, czy zadzwonić po policję jeśli słyszymy że u sąsiadów jest coś nie tak.
A jeśli chodzi o zwierzęta to niektóre karcą swoje młode - np niedzwiedzica daje klapsy niegrzecznym niedzwiadkom
DominikaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 18:22   #51
benny
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 338
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

kobietka napisał(a):
> Jasne, ze potrzeba czasu. Ale do tego jeszcze rozumu rzadzacych. Ja wiem, ze to my ich wybieramy, ale dlaczego ten wybor mamy tak nedzny? Chyba najlatwiej byloby stwierdzic, ze jestemy prymitywnymi glupolkami i i tak nie mamy szans na lepsze zycie.

Moim zdaniem, w polskiej polityce brakuje kobiet. Pamiętajmy, że ustawę antyaborcyjną uchwalił parlament, złożony w 90% z mężczyzn. Głosujmy na kobiety!!!
benny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 18:53   #52
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

Tylko nie na Czerwoną Lolke, wg. mnie jedyną rozsądną i uczciwą kobietą jest ciocia Hania G.W - ale to tylko moje zdanie.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 18:57   #53
kobietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 479
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

A moze gdyby prawo karne bylo ostrzejsze, to ludzie zaczeliby zachowywac sie lepiej? Turcy sa np. bardzo uczciwymi ludzmi, poniewaz u nich prawo karne bylo zawsze ostre. I maja wpojone pewne zasady moralne - a moze po prostu strach W kazdym razie tutaj nie boje sie zostawic wozka dzieciecego na dworze, bo nikt nawet nie pomysli, zeby mi go ukrasc. Ani Niemiec ani Turek.
kobietka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 18:59   #54
kobietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 479
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

ten wozek oczywiscie bez dziecka
kobietka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 18:59   #55
Trish
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 176
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

Kobietko! Porownujac Niemcy do naszej Ojczyzny nie mozna zapominac, ze, mimo iz przegrali oni wojne, wyszli na tym duzo lepiej niz my. W koncu dostalismy sie na niemal pol wieku w lapy Wielkiego Brata . Pomijajac kwestie gospodarcze, to rowniez etyka elit, jak i zwyklych obywateli "zeszla na psy". My dopiero sie uczymy zasad zycia w spoleczenstwie demokratycznym, sa to pewne dziejowe procesy, ktorych nie da sie zalatwic w rok czy dwa.

Jesli chodzi o politykow, to wszedzie na swiecie sa oni tacy sami. "Okazja czyni zlodzieja", jak mowi przyslowie, a wladza takie okazje stwarza. To czego naszym aferzystom brak, to instynktu, ktory mowi, ze "dojnej krowy sie nie zarzyna" .
Pozdrawiam
Trish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 19:10   #56
Trish
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 176
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

kobietka napisał(a):
> A moze gdyby prawo karne bylo ostrzejsze, to ludzie zaczeliby zachowywac sie lepiej?

Wydaje mi sie, ze problem nie lezy w ostrosci prawa karnego, lecz w jego konsekwentnym egzekwowaniu. Poczawszy od najdrobniejszych przewinien, typu demolowanie przystankow.

Pare lat temu moj brat dostal w glowe wracajac wieczorem (za nic, stal przed sklepem z kolega, gdy ja cos tam kupowalam), lezal potem tydzien w szpitalu z podejrzeniem wstrzasu mozgu. Byli swiadkowie, sprawcy byli rozpoznani (nota bene byla to szajka zlodzieji samochodow z osiedla, siedzieli w roznych poprawczakach i "jakims cudem" cala banda dostala przepustke tego samego dnia). Sprawe po paru latach umorzono z powodu ... malej szkodliwosci spolecznej czynu.
Trish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 19:14   #57
kobietka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 479
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

O rany, to ja juz w ogole zwatpilam w sens zycia Chyba sama zaczne krasc, demolowac i bic ludzi, to moze poczuje sie lepiej w tym kraju.
kobietka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 19:17   #58
benny
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 338
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

Jedyną? To chyba masz wyższe wymagania co do kobiet w polityce, niż co do mężczyzn (czyżby nasi panowie posłowie wyróżniali się rozsądkiem i uczciwością?)
Akurat na panią H. bym na pewno nie zagłosowała , no ale de gustibus...

Nie mam dobrego zdania co do kompetencji większości naszych polityków i co do ich dbałości o interesy wyborców (czyt. spełnianie obietnic przedwyborczych).
W tej chwili nie jestem już w stanie utożsamić się z żadnym ugrupowaniem politycznym, ale postanowiłam głosować na kobiety - mam pewność, że przynajmniej w pewnym stopniu rozumieją moje problemy i mnie reprezentują. Niestety, polityczek jest stanowczo za mało, wiele wspaniałych kobiet uważa, że polityka to nie zajęcie dla nich, podczas gdy wielu mało wartych, ale ambitnych mężczyzn pcha się bez żenady na wysoko opłacane stołki.
Dziewczynki powinno się uczyć pewności siebie i wyrabiać w nich zdolności przywódcze, a dorosłe kobiety zachęcać do udziału w polityce (jakaś kampania rządowa?), no ale kto to zrobi, skoro w młodzieżówkach wszystkich partii też przeważnie chłopcy, i wcale nie zależy im na dopuszczeniu do głosu koleżanek??? Ech...
benny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 19:32   #59
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

>Jedyną? To chyba masz wyższe wymagania co do kobiet w polityce, niż co do mężczyzn (czyżby nasi panowie posłowie wyróżniali się rozsądkiem i uczciwością?)<

Panowie, bułahahaha czy tam są wogóle jacyś panowie czy raczej szympansy
Ci co byli uczciwi to ich już w polityce dawno nie ma.

Ja wogóle co do polityków mam wysokie wymagania - gdy wybieram to czegoś oczekuję i żądam uczciwości, dlatego od dawna nie chodzę na wybory - to farsa.

Od wszystkich oczekuję uczciwości - taka ze mnie bestia.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-09-14, 19:44   #60
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Dlaczego? I jak to zmienic?

kobietka napisał(a):
> Jasne, ze potrzeba czasu. Ale do tego jeszcze rozumu rzadzacych. Ja wiem, ze to my ich wybieramy, ale dlaczego ten wybor mamy tak nedzny?

Nędzny jest głownie dlatego że osoby powszechnie uważane za światłe trzymają sie od polityki z daleka (czemu się wcale nie dziwię).
Z drugiej strony nawet najlepszy rząd nie jest w stanie zmienic społeczenstwa, sami nie zalatwią żeby "ludziom zylo sie lepiej" do tego trzeba pracy kazdego z nas Nie wystarczy wybrac kogos i przestac sie o wszystko martwic.

W kwestii przemocy w rodzinach zgadzam sie z Dominiką - najważniejsza jest reakcja spoleczna, najblizszego otoczenia

__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:53.