Drożdże - wątek dla pijaczek tego pysznego sposobu na piękne włosy cz. II

[szpilka666]

Napisane przez jyyli

Tak, wyrównuje się

Dziękuje

[Eloe77]

O, tak! Pachnie ślicznie, tylko trochę słone.
Przyłączam się, drogie Panie!

[paulownia]

Jak słone, to można posłodzić i niech nam dobrze na włosy robi, i proste i kręcone

[paspartu]

A ja zastanawiałam się dlaczego drożdze czasami mają taki dziwny smak (zdarzylo mi sie dwa razy)... no i wychodzi na to, ze zle je przechowywałam. Muszę szczelniej to robic, bo wlasnie mialy taki gazowany smak...

Ktoś pisał o bratku Bardzo sobie go cenięę, ale ostatnio odsawiłam na rzecz szałwi. Przy samym piciu na efekty trzeba długo czekać, ale ja zawsze przy piciu potem smarowałam buźkę tą wyciągniętą torebką, która miała wylądować w koszu i efekty już po tygodniu

[paulownia]

Napisane przez paspartu

Ktoś pisał o bratku Bardzo sobie go cenięę, ale ostatnio odsawiłam na rzecz szałwi. Przy samym piciu na efekty trzeba długo czekać, ale ja zawsze przy piciu potem smarowałam buźkę tą wyciągniętą torebką, która miała wylądować w koszu i efekty już po tygodniu

Dobry patent jestem też na etapie bratka więc zużyjmy torebkę do końca i jeszcze muszę popróbować tej samej metody po wypiciu zielonej herbaty.

[Eloe77]

Napisane przez paulownia

Dobry patent jestem też na etapie bratka więc zużyjmy torebkę do końca i jeszcze muszę popróbować tej samej metody po wypiciu zielonej herbaty.

Zielona z torebki? Brrr....

[paulownia]

Napisane przez Eloe77

Zielona z torebki? Brrr....

Mam "ekspresowe" tempo życia ale nietorebkowej tyż używam.

[paspartu]

Ja kiedyś chciałam pić zieloną, ale po jednym kubku zrezygnowałam. Mysle, ze teraz bym juz ją piła Jak dla mnie nie ma nic gorszego jak pokrzywa, a pilam ją stosunkowo dllugo.
A teraz piję szałwię, ktora mi na poczatku nie odpowiadala, a teraz ją uwielbiam i drożdze oczywiście.

[Eloe77]

Juz po drugim drożdżaku. Tym razem z ulubionym miodkiem ze spadzi iglastej prosto z Kamiannej. Mniam! Nie ma słonawego posmaku, miodzio!
Przy tym zostanę, może dodam mleczko.

Szałwie właśnie zrobiłam i w miare picia mam ochote wylać. Lubie wynalazki, ale ten jest ewidentnie przeciwko mnie!

A po myciu włosków - skrzyp!

[szpilka666]

Drożdze wypite!

[paulownia]

Napisane przez Eloe77

Juz po drugim drożdżaku. Tym razem z ulubionym miodkiem ze spadzi iglastej prosto z Kamiannej. Mniam! Nie ma słonawego posmaku, miodzio!
Przy tym zostanę, może dodam mleczko.

Dolej mleczko, dolej jest pycha.

[szpilka666]

Kubek wypity:P

[paspartu]

Ja już mam dziś za sobą dwa
Jutro zrobię zapas

[Eloe77]

Napisane przez paulownia

Dolej mleczko, dolej jest pycha.

Jakoś bez mleczka tez podchodzi. Drożdże z miodkiem to jest to! Dziś dwa kubki! Muszę się opanować...

[paspartu]

Nie musisz ;P wyjdzie Ci to na zdrowie i wypiękniejesz

[Nadeel]

cześć

Przekonałyście mnie do picia drożdży w tym wątku. Jutro je kupie, jak są w biedronce :P a jak nie to w poniedziałek w innym sklepie :P

Zaczne je pić, bo na twarzy mnie wysypuje ;/ i włosy mam strasznie cienkie i slabe.

Zdam Wam relacje z pierwszego razu spróbowania drożdzy

[Eloe77]

Dziękuję, Paspartu
Licze na to, że posłuży włosom. Na stan skóry i paznokci sie nie skarżę i oby tak jak najdlużej!

[paspartu]

Napisane przez Nadeel

cześć

Przekonałyście mnie do picia drożdży w tym wątku. Jutro je kupie, jak są w biedronce :P a jak nie to w poniedziałek w innym sklepie :P

Ja raz jak byłam w tej biedronce niedaleko heliosa to nie było no ale nie wiem, w ktorej Ty bedziesz szukać ;p

[Bitt3rsweet]

Drożdże piję już ponad półtora miesiąca i muszę przyznać, że efekty są naprawdę zadowalające
Najbardziej zadowala mnie poprawa cery - nie błyszczy się, nie pojawiają się żadne krostki, jest gładka i ogólnie zauważyłam, że jest ładniejsza
Paznokcie również się wzmocniły, nie łamią się i bardzo szybko mi teraz rosną
Co do włosów, to nie zauważyłam jeszcze aby się znacząco wzmocniły, ale nie przetłuszczają się już tak szybko i chyba mniej ich wypada

Tak więc polecam drożdże, bo warto je pić

[paspartu]

Napisane przez Bitt3rsweet

Drożdże piję już ponad półtora miesiąca i muszę przyznać, że efekty są naprawdę zadowalające
Najbardziej zadowala mnie poprawa cery - nie błyszczy się, nie pojawiają się żadne krostki, jest gładka i ogólnie zauważyłam, że jest ładniejsza
Paznokcie również się wzmocniły, nie łamią się i bardzo szybko mi teraz rosną
Co do włosów, to nie zauważyłam jeszcze aby się znacząco wzmocniły, ale nie przetłuszczają się już tak szybko i chyba mniej ich wypada

Tak więc polecam drożdże, bo warto je pić

mniej Ci się przetłuszczają? mam nadzieję, ze drozdze u mnie tez zachamują łojotok skóry głowy, bo buzia się już unormowała

[Peggy89]

A ile pijecie drożdży dziennie? Tak licząc na małe łyżeczki Bo ja pije jedną łyżeczkę dziennie - narazie to moje początki z drożdżami i nie wiem czy powinnam mniej czy więcej

[Eloe77]

Piję z jednej łyżeczki. Ale na cały kubek, bo smak mnie zachwyca, szczególnie w wersji z miodem. Mniam.
Już nie mogę się doczekać kolejnego kubeczka! Szkoda tylko, że za 5 tygodni trzeba będzie przerwać na pół roku Będzie żal...

[paspartu]

Napisane przez Eloe77

Piję z jednej łyżeczki. Ale na cały kubek, bo smak mnie zachwyca, szczególnie w wersji z miodem. Mniam.
Już nie mogę się doczekać kolejnego kubeczka! Szkoda tylko, że za 5 tygodni trzeba będzie przerwać na pół roku Będzie żal...

dlaczego będziesz musiała przerwać?

Na łyżeczki to nie wiem, ale w sumie w ciągu dnia to połowę kostki 1 duża kostka zaspokaja mnie na dwa dni

[Frecia]

to nie pokrzywa, żeby przerywać. można pić dłuuugo. podziałały komuś na rzęsy? bo w sumie jak drożdże działają na cerę i włosy to na rzęsy też powinny

[paspartu]

ja na noc daję rycynę na rzesy i brwi, i powiem wam że są lepsze a po drozdzach efekty widzę tylko na buzi.

[Bitt3rsweet]

Napisane przez paspartu

mniej Ci się przetłuszczają? mam nadzieję, ze drozdze u mnie tez zachamują łojotok skóry głowy, bo buzia się już unormowała

Tak, odkąd piję drożdże, to widzę, że już tak szybko się nie przetłuszczają Kiedyś po dwóch dniach wyglądały bardzo nieciekawie a teraz nadal są ładne Szkoda tylko, że tak późno zaczęłam pijać te drożdże, bo efekty są świetne

[Peggy89]

Napisane przez paspartu

dlaczego będziesz musiała przerwać?

Na łyżeczki to nie wiem, ale w sumie w ciągu dnia to połowę kostki 1 duża kostka zaspokaja mnie na dwa dni

ajj to dużo Też powinnam tyle pić aby mieć jakies efekty? bo ja dopiero się przymuszam do tego i pije tą nieszczęsną jedną łyżeczke co jeden dzień

[Siala_Bala]

Witam.. to mój pierwszy post na tym forum...
Tak czytałam sobie Was, właściwie od 7 rano - nuda w pracy - aż postanowiłam do Was dołączyć. Zaciekawił mnie sposób z drożdżami tylko mam kilka pytań:
1. Czy to chodzi o zwykłe drożdże jakie są w sklepach do wypieków drożdżowych, ciast, pączków itd.?
2. Jeśli dobrze rozumiem to należy łyżeczkę drożdży rozpuścić w gorącym płynie (woda, mleko), dodać polepszacz smaku i wypić?
3. I trzecia sprawa, właściwie najważniejsza: planuję dzidziusia i nie wiem czy ta kuracja nie zaszkodzi mojemu maleństwu (ciii.. jeszcze nie wiem czy tam w brzuchu się co zawiązało ;D ) Czy może na to też ma korzystny wpływ i mój bobas będzie rósł jak na drożdżach? ;D

[agusia_85]

Napisane przez Siala_Bala

1. Czy to chodzi o zwykłe drożdże jakie są w sklepach do wypieków drożdżowych, ciast, pączków itd.?
2. Jeśli dobrze rozumiem to należy łyżeczkę drożdży rozpuścić w gorącym płynie (woda, mleko), dodać polepszacz smaku i wypić?
3. I trzecia sprawa, właściwie najważniejsza: planuję dzidziusia i nie wiem czy ta kuracja nie zaszkodzi mojemu maleństwu (ciii.. jeszcze nie wiem czy tam w brzuchu się co zawiązało ;D ) Czy może na to też ma korzystny wpływ i mój bobas będzie rósł jak na drożdżach? ;D

1. Najlepsze ponoć są drożdże piwne, ale ja nigdzie takich nie widziałam. Chyba wszystkie pijemy zwykłe drożdże piekarskie i nie narzekamy
2. Najważniejsze jest aby zalać drożdże wrzącym płynem, a co do tego dodasz (i czy w ogóle) to już kwestia indywidualna. Taką miksturę oczywiście wypić
3. Nie jestem specjalistą, ale jeżeli chodzi o ciążę, to lepiej nie ryzykować. Dzidziuś w brzuchu nie ma wykształconej tej obrony jaką u nas jest wątroba, i łatwo mu zaszkodzić, a każdy nadmiar jest szkodliwy.

Napisane przez Peggy89

ajj to dużo Też powinnam tyle pić aby mieć jakies efekty? bo ja dopiero się przymuszam do tego i pije tą nieszczęsną jedną łyżeczke co jeden dzień

Spokojnie, nigdzie nie jest napisane ile pić, żeby były efekty. Z czasem jak picie wejdzie Ci w krew, to będziesz stopniowo zwiększać dawkę, jeśli poczujesz taką potrzebę

[Siala_Bala]

No własnie nie wiem co robić. Moja dzidzia jest jeszcze czysto teoretyczna choć z moim lubym przechodzimy do praktyki. Między 17 a 25 mam mieć owulację, więc może już tam coś w brzuchu siedzi.. a może lada dzień zasiądzie

Może można stosować drożdże ale np. pół łyżeczki?
Narazie nie zapytam ginekologa bo jeszcze u niego nie byłam i wybiorę się dopiero jak już na teście ciążowym pojawią się dwie kreski
Poczekam.. może odnajdzie mój post ktoś kto poczuje się bardziej zorientowany w temacie.. niemniej dziękuję za zainteresowanie