2006-07-09, 20:49 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
maggie- wstaw foty , widziałam uszy z tyłu głowy u mojej kolezanki wiec moge Ci powiedzieć czy tak samo wygladały
ja chciałam sie zapytać jak długo miałyscie opuchniete uszy?? i jak długo was bolały..jutro mija 5 dzien od operacji i mam umyc włosy(bo niby moge) i strasznie sie tego boje..ogolnie bolu uszu:/ dzisiaj miałam zmieniany opartunek i strasznie tkliwe sa uszy yhhh |
2006-07-09, 22:03 | #332 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Odstające uszy...
Witaam Was wszystkich)
Mam do Was prośbe..czy mógłby mi ktoś napisac jakies namiary na specjalistów od plastyki uszu jeśli chodzi o Katowice Częstochowe badz ewentualnie Kraków. Jesli chodzi o moje uszy to jedno jest całkiem okey i w ogóle jestem z niego baardzo zadowolona natomiast drugie sie odchyla przy koncu czy skorygowanie takiego ucha równiez jest tak drogie jak pisaliscie wczesniej czy musze miec koło tych 2000 zł czy zmiesci sie to w jakiejs mniejszej kwocie?? Bo jeśli chodzi o cene przy mojej operacji ma ona dla mnie znaczenie gdyż moi rodzice nie sa w stanie wyłozyć mi pieniedzy na operacje poniewaz uwazaja ze taka operacja jest zbytecznaa..=(( moze dla nich ale napewno nie dla mnie a ja sama nie jestem w stanie wiecej wyłozyc niz koło 1000 zł poniewaz tylko tyle zarobie przez wakacje... Mysle ze po czesci mogłaabym przyzwyczaic do tego mojego drugiego innego ucha gdyby nie fakt ze baardzo lubie zwiazywać włosy ku górze i jest dla mnie wielkim kompleksem to jedno odstające ucho..;( równiez jeśli chodzi o różne imprezy wesela 100 dniówki nie byłabym w stanie iść do fryzjerki zeby mi taak ładnie spiela te włosy ku górze gdyż wstydze sie tego ucha i chciałaabym je jak najpredzej skorygowac..bo jest dla mnie straszna udreką juz od czasów dziecinstwa...;/ nie jesteem w stanie zaakceptowac siebie z tym uchem i moze dlatego to jest dla mnie taki problem..;] |
2006-07-10, 08:39 | #333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Odstające uszy...
ja w czwrtek albo piatek mam zdjecie szwow .... ale jesli chodzi o moje uszy to jetsem 4 dzien po zbiegi jeszcze czuje jakbym miala zamrozone uczy hehe ^^ wychodzic na slonce nie moge przez jakies 5 tyg.. ale teraz mam tez jakby dwa rozne ucha.. jedno mam bardziej zawiniete, a drugie mniej.... ale teraz to naj mniej wazne bo co chialam to zrobilam.. reszta mnie nie obchodzi. moooozzee za kiilka lat pojde na drugie ucho teraz tylko czekam az wyjde na dwor.. ale jak tak liczylam to bedzie to w sierpniu heh tak ogolnie wyjsc na slonce ;] dam rade 3mam za wszystkich kciuki
|
2006-07-10, 09:41 | #334 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
dopiero po 5 tyg mozna wyjsc na słonce!!!! masakra ...ja mam zdjecie szwów w czwartek i zyłam nadzieją że bede mogła na dwor wyleciec:/:/
Chciałam sie zapytac czy sciaganie szwów boli..bo ogolnie przy zmianie opatrunków joba dostaje bo tak mam tkliwe uszy i na dodatek odpazone od tego ciepła |
2006-07-10, 10:58 | #335 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
5 tygoni ? ja zaraz po zdjęciu szwów wracałam do domu przy 30 stopniach a miałam kawałek. Mi lekarz nic nie mówił o unikaniu słońca. Ja opuchnięte uszy miałam tydzień i były one bardzo wrażliwe. Ale to już każdy inaczej przochodzi bo jedna osoba bedzie miała bardzo wrażliwe a druga nie. Zdjęcie szwów nie boli. Czuje się cos tylko przez jedną chwilke i po wsyztskim. Ja się strsznie tego bałam a tu phii nie ma się czego obawiać. Ja miałam bardzo wrażliwe uszy i troche czasu po wyciaganiu szwów czułam "że coś jest nie tak", ale nie był to ból. Poprostu takie dzwine odczucie, ale tak bardzo się cieszyłam wyglądem uszek, że zapomniałam o tym . Zresztą do dziś mam wrażliwe uszy i kiedy jest np. nagła zmiana pogody to czuje coś dziwnego w uszkach. hehehe.
A co do zabiegu kiedy operowane jest jedno ucho to wydaje mi się, że kwota bedzie mniejsza. Nobo to zawsze mniej roboty i wogóle. Tak wiec dlaczego ktoś musiał byc płacić cene jak za dwa uszka. |
2006-07-10, 12:06 | #336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
Amyla- thx ufff uspokoiłas mnie bo prawde mowiac bałam sie sciagania szwow ...a juz bardziej bolu :/
|
2006-07-10, 13:00 | #337 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
ojj ja miałam to samo telepałam się a tu chwilka i po wszytskim. Bedzie dobrze
|
2006-07-10, 13:34 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: North East
Wiadomości: 247
|
Dot.: Odstające uszy...
Nie orientujecie sie czy jest jakis dobry chirurg w Olsztynie? (woj.warm.mazur.) Z góry dzięki za odp.
__________________
"Daring ideas are like chessmen moved forward: they may be beaten but they start a winning game" |
2006-07-10, 18:06 | #339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
Amyla- uff naprawde to mnie uspokoiłas...
niestety jestem z pomorza wiec hmm nie znam nikogo |
2006-07-10, 22:21 | #340 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Odstające uszy...
5 tygodni? Mnie doktor o tym nic nie mówił. Ale i tak będę w opasce, nie?
Poza tym u mnie z lewym uchem już mniej więcej ok, za to prawe mnie boli i ciągnie' przy uśmiechaniu się, mam wrażenie, że szwy są za mocno zaciśnięte. Mam rozpuszczalne. Prawe w ogóle boli. I nie mam żadnych strupków? Zdjęcia wstawię jutro.
__________________
|
2006-07-11, 09:55 | #341 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
to własnie mnie tez dziwiło to 5 tyg bo mi chirurg nic nie mówił...mnie przy usmiechaniu się też uszy bolą:/ moze przez ta jeszcze opuchlizne..ogolnie to mam jeszcze uszy odpazone bo za gorąco jest :/ i to juz w ogole masakra..ale pociesza mnie fakt że nie jestem jedyna która musi sie męczyc w tym upale z tym hełmem na cepie łufff
|
2006-07-11, 14:45 | #342 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
Ale warto się meczyć. Jeszcze troche i bedziedzie miały sliczne uszka
Trzymajcie sie, choć nie jest łatwo !!!! |
2006-07-11, 15:44 | #343 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8
|
Dot.: Odstające uszy...
Tak czytam Wasze wypowiedzi i coraz bardziej mnie kusi żeby poddać się zabiegowi... Z reguły noszę rozpuszczone włosy bo ich spięcie np. w kucyk mnie krępuje. Zazdroszcze tym, które są po zabiegu i wszystko jest ok Przeraża mnie troche koszt zabiegu... Napiszcie proszę ile kaski trzeba zagospodarować sobie po zabiegu na opatrunki itp. Może zaszaleję...
|
2006-07-11, 16:35 | #344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: North East
Wiadomości: 247
|
Dot.: Odstające uszy...
Napiszcie,proszę gdzie mogłabym znaleźć dobrych specjalistów z Olsztyna,w Internecie,juz szukalam ale nic niestety nie mogę znaleźć.
__________________
"Daring ideas are like chessmen moved forward: they may be beaten but they start a winning game" |
2006-07-11, 20:43 | #345 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
Cytat:
|
|
2006-07-11, 21:40 | #346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Odstające uszy...
wiecie co byłam dzisw bydgoszczy i zabieg mam mieć 24sierpnia nom musz etyle czekac;(;(;(przez tego lekarza z mojego miasta tyle czasu straciłma i teraz tak długo mam czekaćale ten lekarz taki miły i fajny Operacje bęe mieć u DR BIENKOWSKIEGO sympatyczny człowiek
powiedział ze szwy da mi samorozpuszczalne tabletki przeciwbólowe i mam chodzic w opasce ale takiej na włosy zwykła i oczywiscie na noc boje sie bo tak piszecie o tym krwawieniu i każdy inaczej że tyle musiał nosić a drugi to a trzeci siniaki i mnie to przeraża ale każdy ineczej to przechodzi ale ja tak sie boje wszystki mmówie ze wcale sie nie boje ale w środku strach żeby po zabiegu nie zrobiły sie znowu odstajace 3mam za wszystkich kciuki za tych ktorzy są po operacji i męczą sie z bólem i za tych którzy sa przed operacja bo to duży stres, a ten odruch ma każdy z tym poprawianiem włosów pozdro dla was piszcie nie pisałam bo wyjechaąlm ale jak jestem w domku to codzoennie tu zaglądam |
2006-07-11, 22:47 | #347 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Odstające uszy...
Jutro minie tydzień od zabiego, już normalnie mogę chodzić do miasta i wszędzie indziej, nie ma się co bać. Z dnia na dzień z uszami coraz lepiej.
Mam pytanie też do tych, które są już 'po'. Czy to normalne, że boli mnie tylko dolna część jednego ucha?
__________________
|
2006-07-12, 08:26 | #348 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8
|
Dot.: Odstające uszy...
Czy macie sprawdzonego doktorka, godnego polecenia na terenie Trójmiasta?
|
2006-07-12, 11:19 | #349 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Odstające uszy...
siemka;*mam pytanko miał ktoś operacje u dr bienkowskiego w bydgoszczy??
ja u niego bęe mieć i zabieg kosztuje 2300 z nieczuleniem miejscowym podaje linka jeśl iktos jest ciekawy jest przed zabiegiem i nie wie gdzie ma wykonać zabieg Adres Lęborska 7 Bydgoszcz 85-728 Strona internetowa http://www.wbienkowski.pl |
2006-07-12, 20:40 | #350 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
erika - nic się nie martw, nie ma dużo bólu a krawiawienie i takie tam to tylko tak brzmi wcale nie jest tak źle. Pozatym dla slicznych uszek warto !! Trzymaj sie i wierz że wszytko bedzie w pożądku bo tak bedzie
Maggie_90 - ja miała tak że bolała mnie tylko dolna część ucha, ale z czasem to mineło. |
2006-07-12, 22:10 | #351 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
Maggie_90- ja tez jestem tydzien po zabiegu i tez boli mnie dolna część uszu ..jutro jade na zdjęcie szwów uhmm w koncu bede mogła nosic opaski zamiast tego "kasku" :/
erika- eee ja tez sie bałam ale zupełnie nie ma czego..nie mam siniaków, bólu prawie nie było ..krawic nie krawiło |
2006-07-15, 20:37 | #352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
mam do was pytanie!!!!!
jak długo miałyscie opuchniete opuszki ucha??bo wszystko przylega mi slicznie pieknie a opuszki ucha z deka w sumie lekko ale odstaja |
2006-07-15, 21:24 | #353 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
Cytat:
|
|
2006-07-16, 09:44 | #354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
uff thx! juz myslałam że cos nie tak jest....bez kitu teraz jestem przewrazliwiona na punkcie uszu:P
|
2006-07-16, 11:49 | #355 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
nie ma się co dziwić. Ja jakis czas po operacji bałam się go dotykac a dziś to już oberwało nie raz hehehe
|
2006-07-18, 13:05 | #356 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: szwecja
Wiadomości: 208
|
Dot.: Odstające uszy...
hej dziewczyny ja bylam dzis na pobieraniu krwi a jutro mam o 13 zabieg jestem wprost przerazona ledwo co przeszlam to pobieranie a tu jeszcze czeka zabieg,acha wy tez placiliscie za pobieranie krwi?bo ode mnie wyciagneli 20zl jakby to 2300 za zabieg bylo malo.mam nadzieje ze jutro wszystko pojdzie ok,najgorsze ze nie bede mogla sie od razu podzielic swoimi przezyciami po zabiegu bo mi padl komputer a teraz pisze od kuzynki,acha ja bede nosic opaske przez 3 tygodnie w dzien a przez 6 tygodni w nocy,laski trzymam za was kciuki wy tez trzymajcie jutro za mnie,pa
|
2006-07-18, 20:33 | #357 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
Cytat:
Ja takze płaciłam za pobranie krwi i też jakos tak koło 20 zł o ile dobrze pamietam. Fakt tyle od nas wyciągają a tu jeszcze za pobieranie trzeba płacić phiiii. |
|
2006-07-19, 14:58 | #358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: top sekret.. fuck
Wiadomości: 34
|
Dot.: Odstające uszy...
jaszczura- ja nie miałam zadnych badan robionych
Wiesz ja tez sie panicznie bałam wszystkiego ale jak juz sie lezy na tym łozku i pozniej przesiadki robi z łozka na stół operacyjny to lajcik jest człowiek ma pozniej wszystko gdzies.. |
2006-07-19, 15:06 | #359 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Odstające uszy...
hej.
jestem drugi dzien po zabiegu. mialam operacje w szpitalu... pod narkoza czyli spalam i nic nie czulam. za tydziern mam zdjecie szwow. a wczoraj mialam zmieniany opatrunek. Moje uszy juz nie odsawaly ale byly dziwnie pofaldowane (a moze mi sie zdawalo?) i byly fioletowe Lekarz powiedziala ze mam na razie na kolorystyke nie patrzec. Uszy mnie bola, ale da sie jakos wytrzymac. Najgorsze sa noce, bo nie moge spac. Najbardziej boje sie ze ta ioperacja to tylko byla strata czasu. Bo tyle sie na cierpie, a po Waszych wypowiedziach coraz bardziej boje sie ze nie bedzie efektu. Kurcze... Powiedzcie mi co moze sie stac z moimi uszami? Jak widzialam je dzien po operacji to byly bardzo przylegajace. Czy moze sie to jescze zmienic? I znowu beda odstawac? Prosze o odpowiedz |
2006-07-19, 19:50 | #360 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
Cytat:
Uszy sa pofałdowane i fioletowe to jest normalne po operacjach.One teraz bardzo przylegaja ale za jakis czas troszke sie odbija od głowy ale nie w sesie zeby odstawały. A co najwazniejsze musisz być dobrej mysli. Nikt z licznie zgromadzonych w tym wątku nie napisał, żę operacja moze nie dać efektu lub go nie dała. A z Twoimi uszkami może się stać tylko jedno. Będą ślicznie przylegały i będziesz bardzo z nich zadowolona. Pozdrwiam. |
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:44.