Odnawiamy/przerabiamy stare meble - wątek zbiorczy.

[Ananke]

http://www.muratordom.pl/7780_6450.htm
http://www.muratordom.pl/7780_4483.htm
Może tam znajdziesz jakieś przydatne informacje.
Ja swoją meblościankę przemalowałam na zielono i domalowałam wzór ze zrobionego szablonu. Cały remont kosztował mniej niż 100zł. Meble jak nowe. Dodatkowo rozdzieliłam je i ustawiłam do góry nogami

[Ananke]

http://www.muratordom.pl/7780_6450.htm
http://www.muratordom.pl/7780_4483.htm
Może tam znajdziesz jakieś przydatne informacje.
Ja swoją meblościankę przemalowałam na zielono i domalowałam wzór ze zrobionego szablonu. Cały remont kosztował mniej niż 100zł. Meble jak nowe. Dodatkowo rozdzieliłam je i ustawiłam do góry nogami

[Edii]

z drewnianym meblem to łatwiej cokolwiek zrobić
a ja mam szafe z okleiny i nie wiem co znia zrobic zeby była ładna

[Edii]

z drewnianym meblem to łatwiej cokolwiek zrobić
a ja mam szafe z okleiny i nie wiem co znia zrobic zeby była ładna

[margolci@]

Okleić na nowo

W hipermarketach budowlanych jest wielki wybór takich samoprzylepnych folii - oklejanie jest proste, a efekt super! Ja tak zrobiłam ze wszystkimi meblami kuchennymi - a było nieco zbieraniny. Teraz są rewelacyjne

[margolci@]

Okleić na nowo

W hipermarketach budowlanych jest wielki wybór takich samoprzylepnych folii - oklejanie jest proste, a efekt super! Ja tak zrobiłam ze wszystkimi meblami kuchennymi - a było nieco zbieraniny. Teraz są rewelacyjne

[Edii]

to muszę się wybrać, bo jak jakiś czas temu szukałam, to nie było nic, co by mi sie spodobało



margolcia napisał(a):
> Okleić na nowo
>
> W hipermarketach budowlanych jest wielki wybór takich samoprzylepnych folii - oklejanie jest proste, a efekt super! Ja tak zrobiłam ze wszystkimi meblami kuchennymi - a było nieco zbieraniny. Teraz są rewelacyjne

[Edii]

to muszę się wybrać, bo jak jakiś czas temu szukałam, to nie było nic, co by mi sie spodobało



margolcia napisał(a):
> Okleić na nowo
>
> W hipermarketach budowlanych jest wielki wybór takich samoprzylepnych folii - oklejanie jest proste, a efekt super! Ja tak zrobiłam ze wszystkimi meblami kuchennymi - a było nieco zbieraniny. Teraz są rewelacyjne

[margolci@]

Też tak miałam. Dopóki nie podeszłam do zagadnienia niestandardowo - w wyniku czego mam niebieskie szafki w żółte kwiatki . No ale kuchnia pozostawia większe pole do manewru...

Na pewno cos znajdziesz!

[margolci@]

Też tak miałam. Dopóki nie podeszłam do zagadnienia niestandardowo - w wyniku czego mam niebieskie szafki w żółte kwiatki . No ale kuchnia pozostawia większe pole do manewru...

Na pewno cos znajdziesz!

[michalina121]

chciałabym odnowic meble w kuchni - zwykła płyta paździochowa z laminatem - i mam pytanko -----czym najlepiej pomalowac, zeby się nie ścierała się farba ???
myślałam o lakierze samochodowym z pistoletu?????????????? jak myślicie ?????

[Anett_]

Odnawiałam swego czasu w ten sposób meble z moją koleżanką, w jednym z ośrodków dla młodzieży.
Użyłyśmy wówczas farby olejnej- dobrze kryje, jest trwała. Powierzchnię mebli oczyściłyśmy dokładnie, następnego dnia pokryłyśmy dwiema warstwami farby, uzyskując na bardzo ciemnym brązie- kolor... biały

[diaphragma]

Ja mam doświadczenia z olejnymi, jak Anett, to chyba najlepszy sposób. Meble trzeba potem powietrzyć, żeby zapach farby 'zmalał'

[sarenka]

Napisane przez michalina121

chciałabym odnowic meble w kuchni - zwykła płyta paździochowa z laminatem - i mam pytanko -----czym najlepiej pomalowac, zeby się nie ścierała się farba ???
myślałam o lakierze samochodowym z pistoletu?????????????? jak myślicie ?????

znajoma malowała farbami akrylowymi [ładny mat, bez brzydkich woni] - musiała tylko przetrzeć powierzchnię delikatnym papierem ściernym [żeby zwiększyć przyczepność powierzchni] - trzyma się już ponad 10 lat.

może zapytaj w sklepie, która farba jest najlepsza - wiem jednak, że olejna długo śmierdzi.. nawet po długim czasie od pomalowania - jeśli operuje słońce lub jest duszno [szafka przy której siedziałam w szkole, malowana olejną przez nas, cuchnęła kilka tygodni jak nie miesięcy... lekko.. ale jednak - albo ja jestem za wrażliwa na wonie ]

[Anett_]

Napisane przez sarenka

może zapytaj w sklepie, która farba jest najlepsza - wiem jednak, że olejna długo śmierdzi.. nawet po długim czasie od pomalowania - jeśli operuje słońce lub jest duszno [szafka przy której siedziałam w szkole, malowana olejną przez nas, cuchnęła kilka tygodni jak nie miesięcy... lekko.. ale jednak - albo ja jestem za wrażliwa na wonie ]

Myślę, że nie bez znaczenia w tej kwestii jest jakość farby Obecnie, na rynku dostępnych jest mnóstwo gatunków-także ekologicznych wersji farby olejnej- mniej toksycznych, a przy tym o neutralnym szybko znikającym zapachu, ale rzeczywiście-nie można i takiej ewentualnośco bagatelizować i warto posłuchać sugestii sprzedawcy

[sarenka]

Napisane przez Anett_

Myślę, że nie bez znaczenia w tej kwestii jest jakość farby Obecnie, na rynku dostępnych jest mnóstwo gatunków-także ekologicznych wersji farby olejnej- mniej toksycznych, a przy tym o neutralnym szybko znikającym zapachu, ale rzeczywiście-nie można i takiej ewentualnośco bagatelizować i warto posłuchać sugestii sprzedawcy

Masz rację - napisałam co wiem z autopsji - a wiem niewiele - w każdym akrylowa się sprawdza i należy ją też wziąć pod uwagę

[Asika]

Tylko nie akrylowa Duluxa do drewna i metali. Jest tragiczna. Wogóle nie kryje. Ja malowałam na pomarańczowy szafki i pomimo nałożenia 4 - 5 warstw nie pokryła do końca brązowej płyty wiórowej Olejna duluxa z serii once też nie jest najlepsza. Śmierdzi niemiłosiernie, szybko się rozwarstwia, trobią się w niej różne grudy. Generalnie jest do Także szukaj czegoś w farbach innej firmy.

[trojka]

Malowałam starą biblioteczkę, akrylem.
Pierwsze warstwy dość dokładnie by pokryć powierzchnię, a następne tak byle jak.
Malowałam zielonkawą i białą farbą.
Białą robiłam takie jakby przecierki, prawie suchym pędzlem, bardzo ładnie to wygląda, a potem całość pociągnełam lakierem akrylowym.
Najważniejsze, że akryle nie mają zapachu i pędzle myje się w wodzie, a nie w śmierdzącym rozpuszczalniku.

Kupiłam najtańszy akryl i jest świetny. Wiadomo, że farba akrylowa nigdy nie pokryje od razu idealnie, ja zawsze nakładam przynajmniej 10 do 15 warstw. Maluję specjalnymi pędzlami oraz wałeczkiem przystosowanym do akryli.

[Karola0885]

Napisane przez michalina121

chciałabym odnowic meble w kuchni - zwykła płyta paździochowa z laminatem - i mam pytanko -----czym najlepiej pomalowac, zeby się nie ścierała się farba ???
myślałam o lakierze samochodowym z pistoletu?????????????? jak myślicie ?????

Mam w przedpokoju szafki pomalowane lakierem samochodowym i byle zadrapanie i lakier schodzi więc nie polecam.

[margolci@]

Ja meble w kuchni zamiast malować okleiłam taką specjalną okleiną do mebli - do kupienia pewnie w każdym supermarkecie budowlanym. Jest naprawdę bardzo duży wybór kolorów i wzorów (ja poszalałam z kwiatkami, ale "meblowe" kolory również da się kupić), cała operacja jest łatwa, szybka i nieśmierdząca

Polecam.

[trojka]

To jesteś Margolciu bardzo zdolna, bo mnie to ta okleina się strasznie marszczyła i przyklejała do wszystkiego wokół, ona jest dość cienka i musiałam ją odkleić i wyrzucić w końcu, bo badziew straszny mi wyszedł Gratuluję cierpliwości, bo ja jej chyba nie posiadam

[margolci@]

Może to zależy od firmy?
Ja prawdę mówiąc jestem beztalencie manualne i jak tylko coś mogę zepsuć, to na pewno zepsuję, więc nie sądzę, żeby to była moja zasługa

Owszem, robiły mi się bąble z powietrzem, ale nakłuwałam je później igłą i po sprawie.

Moja koleżanka oklejała nawet stare, fikuśne meble (takie powyginane, z różnymi dziwnymi obłościami), cięła tę okleinę na cienkie paski, ale tu to się rzeczywiście umordowała...

[streptococus]

witam dziewczyny ..mam maly problem

wlasnie jestem w trakcie remontu- przemeblowania w moim pokoiku no i juz prawie wsyztsko gotowe tylko sciany pomalowac i kupic regal ....
no i tu mam problem a wiec chicalam sobie kupic taki zwykly regal hmmm wiecie (4 deski pionowe i 4 poziome) no i nigdzi enie umiem tego dostac jak bylam w ikei to ceny mnie zabily poprostu za 8 zlyklych desek sosnowych nawte nie polakierowanych chca kolo 90 zlotych :|

moze wiecie gdzie w necie mozna znalesc informacje gdzie mozna cos takiego zdobyc lub jak to zorbic ??
pozdrawiam

[one_shot]

Najlepiej to iśc do stolarza.... ja ta robie, mam taniej i zawsze pod wymiar a on jeszcze przyjdzie zamnotuje i zaporonuje ciekawe rozwiazanie postaram się po weekendzie porobic kilka zdjec może Cie to jakos zainspiruje ale nie moge tego obiecać

[Martiq:)]

obecnie w mojej kuchni siedzą budowlańcy i walą młotami gdzie się da-zbijają gres, terrakotę, rozwalają szafkę we wnęce....czyli ogólnie "kuchenny remont". ponieważ na razie nowe szafki nie wchodzą w grę (inne wydatki....) trzeba je troszkę podpicować chciałabym okleić je imitującą drewno okleiną i zmienić blaty.
mam jedynie parę pytań co do samej techniki. czy któraś z Was porwała się już na to?? może macie jakieś dobre rady, wskazówki, w ogole jak to robiłyście?? bardzo proszę o pomoc

[Karotka7]

Okleilam chyba juz pol mieszkania - meble w malym pokoju (zyskaly calkiem nowy wyglad i optycznie "rozjasnily" pomieszczenie), przedpokoju no i w kuchni. Uzylam okleiny drewnopodobnej w kolorze buku i klonu. Technika jest bardzo prosta, wystarczy przyciac odpowiedni fragment okleiny (dla ulatwienia taka okleina posiada na odwrocie podzialke) i powoli odrywajac papier przylepiac do odtluszczonej powierzchni mebli. Wszelkie kanty docinalam zyletka. Aha, boki drzwiczek, polek itp. mozna wykonczyc specjalna tasma (utrzymana w tej samej kolorystyce), ktora przyprasowuje sie cieplym zelazkiem. Przy oklejaniu powierzchni nalezy pamietac o rozcieraniu wszelkich pecherzykow powietrza, a te najmniejsze mozna nakluc szpilka. I to by bylo na tyle. Powodzenia !

[streptococus]

Ja oklejalam
Nawet w tym tygodniu oklejalam sobie szafki w moim pokoiku poniewaz meble ktore mialam znudzily mi sie
skonczylam dzis remoncik hehe i efekt super moja mamunia okleja meble w kuchni od lat i efekt jest super kazdemu sie podoba ...mama zniemia okleine oraz blaty w kuchni co pare lat i kazdy mysli ze wydalismy duuuzo pieniadzow ;-) na mebelki ....... jak obrobie moje foty to wkleje safki "przed" i "po"

Moim zdaniem warto zaryzykowac oklejeniem szafek efekt moze nas zaskoczyc czasem pozdrawiam i buźka

[streptococus]

Dobra narazie moge zpoamniec o wklejaniu zdjec -bo nie mam pfotoschopa :| jak juz bed emiala to wkleje ale jak ktos chce to moge na maila wyslac

[tootsie]

gdyby to nie stanowiło problemu to prosiłabym o fotki na adres bracunia@o2.pl

[Martiq:)]

ooo to ja poproszę na maila: martiq_100@wp.pl

a swoją drogą zastanawiałam się nad techniką "na wodę" jaką wykonuje się banery. to co ma klej na powierzchni psika się wodą (tylko trzeba przelać do butelki np. po płynie do mycia szyb-zeby miało "psikacz"....qrcze jak to nazwać?? ) , potem przyklejamy (ewentualnie możemy z łatwością oderwać) i przeciągamy jakąś listewką albo np. takim "przyrządem" do zciągania lodu z szyb samochodowych w zimie, aby usunąć pęcherzyki powietrza. nastepnie suszy się powierzchnię suszarką do włosów co wy na to?? nadaje sie czy moge powstać problemy?? boję się, że może wyjśc krzywo :/ no i nie wiem jak to będzie z kolorami, wybór spory ale to potęguje niezdecydowanie. ściany będę miały odcień "ciepłej" zieleni lekko złamanej żółtym i oliwkowym, nowy gres jest polerowny- odcień piasku(może bardzij żółty) z drobinkami takimi jakie ma piasek-czyli ciemniejsze ziarenka terrakota to łączone płytki brązowe (cieniowane) i waniliowe z czego te ciemne tworzyć będą romby na ścianie-łacznie będzie ich siedem duzych- ( w środku każdego błyszczący dekor z pomarańczami na gałązkach). kuchnia jest dosyć spora z duzymi (niewymiarowe) oknami po stronie wschodnio-południowej. może zaproponujecie jakiś kolor blatów i okleiny?? jak na razie podoba mi sie olcha i ciemny buk..... jestem zdezorientowana :/ (dodam jeszcze, że to nie tylko moje mieszkanie, bo mieszkam z rodzicami, ale stoną dekoracyjną zajmuję się ja-sama będę mieszac farby, oklejać meble i takie tam- lubię to )