|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-11-17, 13:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Gda
Wiadomości: 41
|
Problem z usypianiem 2-latka
Witam.
Moja córka właśnie skończyła dwa latka i zaczął się nowy problem a mianowicie problem z usypianiem podczas drzemki i czasami też wieczorem. Jestem z Nią cały czas w domu, więc poświęcam jej czas, bawimy się chodzimy na spacery, na basen. Ale gdy w końcu muszę zająć się mieszkaniem, obiadem i obowiązkami w domu, to córka nie potrafi zająć się sobą, nie bawi się wcale nie jest w swoim pokoju, kręci się za mną albo chce bym włączyła jej bajkę. A gdy nadchodzi czas drzemki, i wiem, że jest zmęczona bo widzę to, widzę w jaki sposób się zachowuje. Idziemy do jej pokoju, a ona zaczyna się bawić.. i wcale nie ze mną, tylko ja muszę po prostu siedzieć obok. Widzę jak się męczy jak zasypia prawie na siedząco, ale nie położy się tylko płacze i robi wszystko na złość... to jest męczarnia dla Niej i dla mnie samej. Ona musi chodzić spać w dzień.. jeśli jej nie uśpię, to zaśnie sama około 17/18/19 i to będzie tylko drzemka..! a kiedy czas na wieczorne spania.. przecież sama mam ochotę się położyć o normalnej godzinie. Właśnie teraz zasnęła po ponad godzinnej akcji. Nie wiem jak mam ją przekonać do spania. Już sama nie mam sił. Jak Wasze dzieci zasypiają, macie podobny problem? Jak sobie z tym radzicie? Poproszę o jakieś rady! |
2014-11-17, 13:05 | #2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Cytat:
|
|
2014-11-17, 13:13 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
każde dziecko jest inne i czasami na małego uparciucha ciężko znaleźć sposób - ze starszą córką kładłam się na łóżku i albo po prostu leżałam, albo głaskałam po plecach/włoskach albo czytałam bajkę i ładnie zasypiała, natomiast z młodszą miała dokładnie to co ty ze swoją - nie było mowy nawet żeby położyła się na drzemkę choć widac było gołym okiem, że ledwie stoi na nogach - kombinowałam na wszystkie i nic nie pomagało po jakimś czasie odpuściłam i się poddałam i tylko sprawdzałam w którym kącie mieszkania mi aktualnie "padła" i odnosiłam do łóżka a potrafiła zasnąć podczas jedzenia, zabawy, siedzenia na nocniku ale o położeniu się i zaśnięciu nie było mowy z czasem na szczęście jej przeszło ale dobre pół roku to trwało...
|
2014-11-17, 13:23 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Gda
Wiadomości: 41
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Właśnie nie chcę odpuścić, bo tak jak mówię ona pewnie sama zaśnie ok 18, i śpi wtedy około półtora godziny, więc wstanie o 19.30 i co dalej!? Przecież znowu nie zaśnie o 21 tylko pewnie co najmniej o 23, a ja nie mam sił siedzieć z Nią do tak późna ;/
Próbowałam tak jak proponuję DEKRA, ale już chyba straciłam cierpliwość... Mała mnie zagaduję, przynosi różne zabawki do łóżka.. <mdleje> i tak jak mówisz trwa to 2 godziny; / nie wiem, spróbuję jeszcze raz.. zobaczymy czy się uda! A inne mamy, macie jeszcze jakieś propozycję? |
2014-11-17, 13:36 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Witaj.
Niedawno zakładałam wątek z podobnym (jednym z dwóch) problemem do Twojego. https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48795420 Ja usypiam prawie 1,5 roczniaka w wózku, w łóżeczku by mi w życiu nie usnął, wszystkim by się wtedy bawił, kołdrą, poduszką (wyrzuciłby z łóżeczka), pościągał ubrania itd.. U nas jakoś się to unormowało, ale nigdy nie wiem, czy problem nie wróci, dlatego będę czytać też Twój wątek. |
2014-11-17, 14:08 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Corka 2 lata i 3 miesiace, zasypia aktualnie w salonie. Jest zupka, potem siku, idzie po maskotki i sie kladziemy na lozko. Mowie dobranoc i zamykam oczy,udaje ze spie. Corcia bawi sie misiami,spiewa sobie,zaczepia mnie.zasypia po 5-15min,czasem trwa to i z 40min az zamknie oczy. Dla niej wazna jest rutyna,wie ze musi byc zupa i po niej trzeba sie polozyc.
Rok temu zasypiala mi na hustawce,potem ja przekladalam,wtedy nie chciala sie polozyc. O rezygnacji z drzemki u nas tez nie ma mowy po padnie 17-18. |
2014-11-17, 20:56 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Moja starsza córka miała 2 lata, gdy były awantury o spanie w dzień. Ostatecznie odpuściłam gdy miała 2. 2mce, bo to bez sensu było. Ona sobie przestawiła już system regeneracji i od tamtej pory zaczęła spać 19 (czasem 18:30) do ok. 6:30-7 rano. Teraz ma 4,5 roku, idzie spać 19-20, śpi 7-8 rano.
|
2014-11-17, 21:06 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Wg mnie powinnaś jej odpuścić to spanie w dzień.
I co najwyżej wieczorem próbować się od tej 18 przemęczyć do 19. U nas 19 to była normalna godzina zasypiania i przynajmniej wieczór dla mnie, w dzień nie spała odkąd skończyła 1,5 roku.
__________________
|
2014-11-18, 10:11 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Rozumiem, że chcesz utrzymać drzemkę w dzień, bo moje dziecko jak się nie położy (a w domu nie śpi w dzień od dawna) jest marudne po południu. Z plusów zazwyczaj wtedy przed 19 już śpi.
Mój się nawet na drzemkę położy, ale i tak nie zaśnie, więc to bez sensu. Ja przy problemach z zasypianiem zastosowałam brutalną metodę superniani. Kładłam dziecko do łóżka, zamykałam drzwi od pokoju i wychodziłam. Ryki były. Łaził po pokoju, wywalał rzeczy z szaf, ściągał zabawki z półek. Metoda zadziałała. Teraz kładzie się do łóżka i nigdzie nie łazi, nawet jak drzwi do pokoju są uchylone. Z tym że ja w tym czasie jak położę dzieci nic nie robię w domu. Jest cisza. Mówię im że ja też idę spać. Chodzi o to, żeby nie miały wrażenia, że przez to że są w łóżkach, coś ich omija. Moje dziecko też mi towarzyszy cały dzień. Raczej się nie zdarza że bawi się sam w swoim pokoju, a ja obiad gotuję. Robi to razem ze mną, razem ze mną myje łazienkę, odkurza. Nie widzę w tym problemu. W drugim pokoju bawi się tylko jak ma coś superinteresującego lub jak bawi się z siostrą. |
2014-11-18, 16:14 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Gda
Wiadomości: 41
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Dzisiaj odpuściłam sobie usypianie, i póki co nadal jest żywa, także przytrzymam ją do tej 19 i wtedy na pewno pójdzie spokojnie spać, oby! Możliwe, że też nie potrzebuje już tej drzemki w dzień.. zobaczymy jak później.
Nie twierdzę, że gdy robię obiad i ona jest przy mnie to mi to przeszkadza, bo oczywiście tak nie jest, siada sobie na blat i nawet mi pomaga, chodziło mi głownie o to, że po prostu nie potrafi się zając sobą sama, nie lubi przybywać sama, tylko tyle. |
2014-11-18, 17:13 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Bo ma DOPIERO 2 lata
|
2014-11-18, 19:52 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Cytat:
po co od razu tłumaczenie mi by przeszkadzała taka sytuacja, taka jestem
__________________
|
|
2014-11-20, 19:23 | #13 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Cytat:
Cytat:
Masz święte dziecko - doceniaj Edytowane przez 201607211724 Czas edycji: 2014-11-20 o 19:25 |
||
2014-11-20, 22:05 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
No Mój niestety do kuchni ma wstęp wzbroniony, tylko w niej je (albo patrzy, co ja robię) i to w swoim krzesełku, a jak mu się nudzi, to sobie na nim staje (na takim dwuczęściowym). Czasami w środku obiadu.
Jak wchodzi do kuchni, to pierwsze do czego leci to: kurki z gazem, pokrętła od pralki i zmywarki oraz oczywiście śmieci. Nie mam na to zdrowia. Liczę na to, że kiedyś zajarzy, do czego służy kuchnia. |
2014-11-20, 22:13 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Perse - wez mu zacznij tłumaczyć do czego ta pralka, kuchenka itp i wlączajcie razem a mu minie fascynacja
|
2014-11-20, 22:33 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Cytat:
Zresztą w kuchni mam i nisko chemię i już trochę wyżej apteczkę, nie mam tego wszystkiego gdzie indziej pochować. Nie mamy drzwi, jest bramka, więc jak ja gotuję, on sobie biega po mieszkaniu, co chwila przyleci, wrzuci mi coś za bramkę (najlepiej plastikową zabawkę, która się roztrzaska z jak największym hukiem), popatrzy, ucieknie i znowu |
|
2014-11-21, 07:58 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
|
Dot.: Problem z usypianiem 2-latka
Perse mój synek też długo miał fascynację pralką i zmywarką, wszystko wciskał aż w końcu powiedziałam mu, że bedzię włączał ze mną- włożyłam naczynia, potem detergent (oczywiście on mi pokazywał gdzie ), potem razem zamknęliśmy drzwi i pokazałam mu gdzie ma nacisnąć i czekaliśmy razem na odgłosy zmywania, po czym trzeba było bić brawo - do tej pory on jest operatorem zmywarki jak się kończy zmywanie,to opróżniamy razem zmywarkę- jego działką są sztućce jeśli nawet zdarzy się, że próbuje coś wciskać, to mówię mu, że jeszcze zmywarka nie jest pełna i nie możemy puścić i go to zadawala.
a co do spania, to też właśnie odpuściłam po długiej walce syn ma 2lata i 3miesiące |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.