za dużo woskowiny?

pfffh · 2015-10-04, 16:10

Drogie mamy-wizażanki mam taki problem i może któraś z Was się z czymś takim spotkała. Moje dziecko ma 2 m-ce. Wyczyscilam mu uszka. Jakieś dwa dni później zauważyłam, ze w lewym uchu w malzowinie i na płatku ucha ma zaschnieta taka żółta jakby skorupka. Obmylam mu uszko i zajrzał do środka a tam też zalepione. No ale w środku nie grzebalam. Pediatra widziała ucho i stwierdziła, ze nie ma żadnego zapalenia, ze wszystko w porządku i ze ma taka woskowine miękka i ze to ona wypływa i zasycha. Czy ktoras z was może ze miala cos takiego u dziecka? Bo ja codziennie musze teraz obmywac uszko z tej "skorupki" i trochę mnie to martwi ze to może coś niedobrego.

ajah · 2015-10-04, 16:25

Cytat:

Napisane przez pfffh

Drogie mamy-wizażanki mam taki problem i może któraś z Was się z czymś takim spotkała. Moje dziecko ma 2 m-ce. Wyczyscilam mu uszka. Jakieś dwa dni później zauważyłam, ze w lewym uchu w malzowinie i na płatku ucha ma zaschnieta taka żółta jakby skorupka. Obmylam mu uszko i zajrzał do środka a tam też zalepione. No ale w środku nie grzebalam. Pediatra widziała ucho i stwierdziła, ze nie ma żadnego zapalenia, ze wszystko w porządku i ze ma taka woskowine miękka i ze to ona wypływa i zasycha. Czy ktoras z was może ze miala cos takiego u dziecka? Bo ja codziennie musze teraz obmywac uszko z tej "skorupki" i trochę mnie to martwi ze to może coś niedobrego.

Proszę cię wytłumacz mi swoje podejście.

Dziecko ma niepokojące cię objawy, skonsultowałaś to ze specjalistą i piszesz na forum, bo to może być coś niedobrego

Jak się martwisz to idź do innego lekarza, przez internet ci nikt nie pomoże- nie ważne czy dziecko miało podobny problem czy nie.

pfffh · 2015-10-04, 16:40

Chodzi mi o to czy coś takiego moze występować. Bo jeśli występuje to przecież nie tylko u mojego dziecka.

ajah · 2015-10-04, 16:43

Cytat:

Napisane przez pfffh

Chodzi mi o to czy coś takiego moze występować. Bo jeśli występuje to przecież nie tylko u mojego dziecka.

Oczywiście, że może występować.
Gdyby nie mogło, reakcja lekarza byłaby inna. Nie uważasz?

_Beata _ · 2015-10-04, 16:57

jesli woskowina wyplywa jest ok. mlody jako niemowle w okolicach pol roku okazalo sie, ze ma zakorkowane uszy ;/ laryngolog wyciagala mu czopy... fakt, moczylismy mu uszy podczas kapieli, do tamtej pory wyciagniecia korkow nie musialam mu czyscic uszu, bo mial najzwyczajniej w swiecie zaczopowane. nic nie wyplywalo. uszy nalezy myc; nie zanurzac, wycierac do sucha po kapieli.

pfffh · 2015-10-04, 17:09

Ajah oczywiście ze uwazam. Ale jak podobny problem mają inne mamy to jest raźniej i człowiek się nie martwi za bardzo. A czegoś pożytecznego może się dowiedzieć.

Dzięki _Beata_

dorris23 · 2015-10-08, 17:29

Cytat:

Napisane przez pfffh

Chodzi mi o to czy coś takiego moze występować. Bo jeśli występuje to przecież nie tylko u mojego dziecka.

Owszem wystepuje to u wielu dzieci , moja córka ma teraz 10 miesiecy i tez ma duzo woskowiny , czasem tez przykleja sie zaschnieta do uszka

**201607211724** · 2015-10-08, 19:57

Cytat:

Napisane przez _Beata _

jesli woskowina wyplywa jest ok.

dokładnie. Ja też martwiłam się ogromną ilością jak mi się zdawało woskowiny (wrażenie wiecznie brudnych uszu choć "czyszczonych" regularnie

) , otolaryngolog powiedział, że kiedy widzi czyste uszy u małego dziecka, to albo dziecko chore albo nadgorliwi rodzice

2015-10-04, 16:10	#1
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	za dużo woskowiny? Drogie mamy-wizażanki mam taki problem i może któraś z Was się z czymś takim spotkała. Moje dziecko ma 2 m-ce. Wyczyscilam mu uszka. Jakieś dwa dni później zauważyłam, ze w lewym uchu w malzowinie i na płatku ucha ma zaschnieta taka żółta jakby skorupka. Obmylam mu uszko i zajrzał do środka a tam też zalepione. No ale w środku nie grzebalam. Pediatra widziała ucho i stwierdziła, ze nie ma żadnego zapalenia, ze wszystko w porządku i ze ma taka woskowine miękka i ze to ona wypływa i zasycha. Czy ktoras z was może ze miala cos takiego u dziecka? Bo ja codziennie musze teraz obmywac uszko z tej "skorupki" i trochę mnie to martwi ze to może coś niedobrego. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2015-10-04, 16:40	#3
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: za dużo woskowiny? Chodzi mi o to czy coś takiego moze występować. Bo jeśli występuje to przecież nie tylko u mojego dziecka. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2015-10-04, 16:57	#5
_Beata _ ja. Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: niedaleko Wiadomości: 1 422	Dot.: za dużo woskowiny? jesli woskowina wyplywa jest ok. mlody jako niemowle w okolicach pol roku okazalo sie, ze ma zakorkowane uszy ;/ laryngolog wyciagala mu czopy... fakt, moczylismy mu uszy podczas kapieli, do tamtej pory wyciagniecia korkow nie musialam mu czyscic uszu, bo mial najzwyczajniej w swiecie zaczopowane. nic nie wyplywalo. uszy nalezy myc; nie zanurzac, wycierac do sucha po kapieli.

2015-10-04, 17:09	#6
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: za dużo woskowiny? Ajah oczywiście ze uwazam. Ale jak podobny problem mają inne mamy to jest raźniej i człowiek się nie martwi za bardzo. A czegoś pożytecznego może się dowiedzieć. Dzięki _Beata_ __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)