2008-06-27, 19:13 | #511 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 273
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
No właśnie...jakbyśmy wzieli jego i moją siostrę to i tak wszystko byłoby na jego głowie, a nie wiem czy on będzie mógła poświęcić się całkowicie, bo miesiąc temu dziecko im się urodziło i nie wiem czy będzie chwilowo na sali czy jak A moja siostra to taki niby pyskaty typ, ale jak cos trzeba załatwić, trzeba będzie konkurs zorganizować, coś powiedzieć to lipa...
|
2008-06-28, 17:11 | #512 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
|
2008-06-28, 17:16 | #513 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Serio? Jasne, że gdy wesele odbywa się w lokalu, w którym są kelnerzy, to oni są odpowiedzialni za nalewanie alkoholu do kieliszków, ale nie na wszystkich weselach jest tak, więc to świadek "pilnuje". Nasz świadek miał klucze od pomieszczenia, w którym stała lodówka z wódką, i od czasu do czasu biegał po nowe butelki i polewał w kieliszki tym, którzy pili wódkę. Czasem robili to sami goście (wino stało na stołach).
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2008-06-28, 20:32 | #514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
często tak jest, jak pisze Malin. Czasem zajmuje się tym także ojciec panny albo pana młodego.
|
2008-06-29, 11:11 | #515 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
nie, no, ale nie sprowadzajmy funkcji swiadka do roznoszenia wodki...
|
2008-06-29, 12:37 | #516 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Ja nie sprowadzam, ale to część z funkcji świadka na weselu, tak jak "obtańcowywanie" damskiej części gości. Wynika to wszystko z polskiej tradycji drużby. U nas na weselu, tak jak pisała Tav, wódkę rozlewał także mój ojciec. Panie z obsługi tylko przynosiły jedzenie i ciepłe napoje - kawa, herbata.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2008-06-29, 17:00 | #517 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Ja się spotkałam z tym,że wodkę nalewali Państwo Młodzi |
|
2008-06-29, 19:05 | #518 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Wiesz, z tym polewaniem wódki przez świadka wcale nie było tak sztywno, bo im się częściej to robiło, tym świadek był weselszy i śmielej sobie poczynał
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
2008-07-07, 23:06 | #519 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
A ja mam takie pytanko...co myślicie o tym:
Mój brat i mojego Tż-a siostra będą świadkami...z czego obydwoje mają rodziny i dzieci, moja mama upiera się, że dzieci przy młodych będą nie "przyzwoicie" wyglądać?? Od dawna już chciałam, żeby to brat był świadkiem, zgodził się bracholek, ale na początku miał opory... Podpowiecie coś? Jak to będzie wyglądać i czy dzieci mogłyby siedzieć z nami, czy lepiej je posadzic koło dziadków? |
2008-07-11, 22:49 | #520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
teraz już inaczej sie patrzy na role świadka i świadkowej. Ja byłam teraz na weselu świadkowa i świadek nie robił kompletnie nic, poza podaniem dwóch butelek wódki po jakims konkursie... To ja latałam jak głupia i szukałam młodych jak byli potrzebni, szyłam młodej kieckę jak się popruła itp. A świadek.... dobrze sie bawił, a moze nawet nie bo większośc czasu przesiedział za stołem
ja z wyborem świadkowej nie miałam problemu, a świadka wybrał mój tż, jak będzie to sie okaże |
2008-07-11, 23:13 | #521 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
2008-07-12, 06:22 | #522 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
No i czy zapytaliscie tych dzieci czy one by wogole chcialy czy moze czuja sie zbyt niesmiale zeby to wogole zrobic? Moja kolezanka miala mala kuzynke, ktora miala niesc obraczki do oltarza w momencie gdy je mlodzi maja zakladac i dziecko bylo bardzo chetne i smiale......ale to wszystko przed slubem. Jak przyszedl moment niesienia obraczek i jak stanela na koncu nawy przed calym kosciolem pelnym ludzi to zaczela i plakac i za zadne skraby swiata nie chciala isc z tymi obraczkami. Tak wiec dzieci sa nieprzewidywalne i mysle, ze dla dziecka to chyba niezly stres tak siedziec na srodku przed kosciolem pelnym ludzi. Ale jak mowie, wszystko zalezy od dzieci... |
|
2008-07-12, 08:10 | #523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
ja jak mialam 8 lat to wraz z o rok starszym bratem ciotecznym szlismy przed mlodymi do oltarza, pozniej siedzielismy tak troche z boku, podawalismy obraczki, wychodzilismy przed nimi ( my, mlodzi, swiadkowie) i razem pojechalismy do fotografa. wszystko wyszlo dobrze..
|
2008-07-12, 09:14 | #524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
to tez sobie świadkową wybrałam.... dziewczyny wy się na prawdę dobre zastanówcie
|
2008-07-12, 10:09 | #525 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Syn świadkowej(najstarszy, bo lat 12) jest chętny nieść, bo pytaliśmy, zresztą sam był chętny...ale jesteśmy świadomi, że może spanikować, w razie czego sie ubezpieczymy... |
|
2008-08-02, 10:11 | #526 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 26
|
Dot.: pytanie o świadka
Ja na świadka wybrałam moją kuzynkę.
|
2008-09-15, 09:45 | #527 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Moją Starszą będzie moja koleżanka, a mojego TŻta Starszym będzie jego najlepszy przyjaciel od dzieciństwa
__________________
Edytowane przez malwina2208198721 Czas edycji: 2008-09-21 o 14:39 |
|
2008-09-16, 15:35 | #528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
wg mnie również teraz rola świadków trochę się ogranicza, jeżeli jest faktycznie wiejskie wesele to tam bardziej przywiązuje się wagę do roli starostów, zresztą zależy od rodziny, zwyczajów itp. my za świadków prawdopodobnie weźmiemy kuzynkę mojego narzeczonego z mężem, również mają małe 2 letnie dziecko, ale myślę, że się poświęcą
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
2008-09-17, 08:28 | #529 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 67
|
Dylemat ze świadkami
Kochane Wizażanki, jestem :w kropce" Mój narzeczony chce siostrę na świadka i ja też! Nie mam nikogo bliskiego kto mógłby być świadkiem płci męskiej ani też Paweł nie ma nikogo odpowiedniego na świadka płci męskiej. Czy mogą być dwie świadkowe? Czy lepiej poratować się mam kuzynem, chociaż nasze kontakty ograniczają się do wizyt na święta a narzeczony zostanie przy siostrze? POMÓŻCIE
__________________
Nasza Julka http://suwaczki.maluchy.pl/li-20706.png Nasz staż http://www.suwaczek.pl/cache/81a4bade70.png Zaręczyny http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200604120725.png |
2008-09-17, 08:57 | #530 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
Z tego co ja wiem to nie ma żadnego wymagania co do obojga płci w roli świadkówto tylko tak tradycja - może trochę dla urozmaicenia
Często spotykam się z sytuacją, w której jest dwoch świadków, ale jestem przekonana, że i dwie świadowe się zdarzają. A poza tym przecież świadkowie nie są po to, aby ładnie wyglądać , ale po to, aby tak trochę "pilnować" Waszej miłosci małżeńskiej, wspierać Was w przyszłości, być Waszą podoporą w trudnych chwilach, a im bliższa Tobie osoba tym lepiej Więc, moim zdaiem, nie ma co zatrudniać dalekich kuzynów skoro macie przy sobie bliskich Pozdrawiam serdecznie
__________________
Szczęśliwa |
2008-09-17, 09:55 | #531 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 804
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
weźcie osoby Wam bliskie na których możecie polegać!
najgorsze co może być w świadkach to branie na silę ... dalekich kuzynów... czy oni chcieli by tego w ogóle? muszą to być osoby zaufane, serdeczne, pomocne... i nie widzę problemu żeby to były dwie dziewczyny! chyba ze sie boicie co "ciotki plotki " powiedzą...
__________________
|
2008-09-17, 11:04 | #532 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
moga byc dwie kobiety na swiadkow.
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
2008-09-17, 11:45 | #533 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 67
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
Wielkie dzięki kochane
__________________
Nasza Julka http://suwaczki.maluchy.pl/li-20706.png Nasz staż http://www.suwaczek.pl/cache/81a4bade70.png Zaręczyny http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200604120725.png |
2008-09-17, 11:50 | #534 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
mam pytanko, będę świadkową na ślubie żony brata mojego faceta i nie wiem co mogę kupić im w prezencie... Może mi coś doradzicie?
|
2008-09-17, 12:45 | #535 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
Ja też miałam miec dwie świadkowe
Ostatecznie plany się trochę zmieniły ale moim świadkiem był mój brat (czyli moją świadkową ) a męża śwaidkiem - siostra. edit: i prawdą jest to, że świadkiem musi być osoba zaufana. My z wyborem mojego A. siostry (ciotecznej) bardzo się pomylilismy i oboje tego żałujemy, a mąż najbardziej. |
2008-09-17, 14:21 | #536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Dylemat ze świadkami
Ja też mam podobny dylemat ... kandydatek na świadkowa mam aż nad to a na świadka nikogo ...
|
2008-09-17, 15:23 | #537 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Cytat:
Zajrzyj do wątku prezentowego: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=208187 |
|
2008-09-18, 13:28 | #538 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
Jesli jest taka potrzeba to mogę wyjaśnić: brat mojego faceta się żeni. Jego przyszła żona (obecna narzeczona poprosiła mnie na świadkową. lepiej? oczywiście ponawiam pytanie, co mogłabym kupić im w prezencie? Myślałam nad kieliszkami kryształowymi z grawerowaniem ale nie mogę nic odpowiedniego znaleźć w necie. Dajemy jeszcze pieniądze ale chciałabym aby mieli jeszcze jakąś drobną pamiątkę..
|
2008-09-21, 11:34 | #539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
w wątku z prezentami nic nie znalazłaś? Dziewczyny tam mają czasem świetne pomysły.
|
2008-10-21, 15:00 | #540 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Świadkowie - dylematy
W USC w Siewierzu nie zgodzili się na dwóch świadków płci męskiej.
Za podstawę prawną podają jakiś wyrok Sądu Najwyższego. Mięliśmy możliwość drążyć ten temat, nawet Gazeta Wyborcza chciała się w to wplątać, ale nie chcieliśmy zdjęć w gazecie, ani artykułu. W sumie nie przywiązujemy do tego takiej wagi, poprosiliśmy żonę brata TŻa na świadka i już.
__________________
|
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.