2011-05-21, 20:06 | #871 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
|
|
2011-05-22, 10:36 | #872 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Treść usunięta
|
2011-05-22, 11:54 | #873 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Mam dokładnie to samo odczucie A jeszcze jak ktoś nie używa znaków interpunkcyjnych, to już w ogóle się tego nie da czytać.
Mnie irytuje mój brat Pojechał gdzieś, wziął pastę do zębów i nawet nie powiedział, że bierze. Super, że zorientowałam się, że pasty nie ma, dopiero ok. północy Czy to naprawdę tak trudno powiedzieć wcześniej, że coś się zabiera? I robi tak praktycznie przed każdym wyjazdem, tylko bierze np. szampon, żel pod prysznic itp. Ostatnio już sama mu zanoszę takie rzeczy, żeby wiedzieć, co sobie mam kupić. |
2011-05-22, 12:08 | #874 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
byłam maksymalnie zmęczona dniem, więc co mnie obudzili, to zasypiałam dalej, nie bardzo wiedziałam co się dzieje i czemu się budzę. Rano mama powiedziała, że było pod blokiem spotkanie na szczycie... Następnym razem, jeśli tylko będę bardziej świadoma, to zadzwonię na policję....
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2011-05-22, 13:05 | #875 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
|
Dot.: Wasze małe irytacje
|
2011-05-22, 14:49 | #876 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Wasze małe irytacje
[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;27051864]Zadzwonić po policję [/QUOTE]
Cytat:
ja spie przy otwartym oknie ... cudowna pobudka "ku.rwa, ja pier.dole" Kurcze, nie mam natury kabla jak mnie doprowadza do ostatecznosci to albo ich jajami obrzuce albo dzwonie po staz poza tym musialabym dzwonic chyba codziennie Jeszcze denerwuje mnie (ale o wiele mniejszym stopniu): Najczesciej w malych marketach albo w rosmanach, sa dwie kasy ale jedna kolejka i czekam sobie jak zbliza sie moja kolej czy udac sie do blizszej kasy czy tej dalszej. I nagle ktos za mna wychodzi i podchodzi sobie bez pardonu do tej dalszej kasy ... Jeszcze z taka pewnoscia siebie, ze te glupie ludzie ustawiaja sie do jednej kasy a tamta jest przeciez pusta, Eureka normalnie! Halo, przeciez my tez czekamy jest przeciez jedna kolejka Edytowane przez fossa Czas edycji: 2011-05-22 o 14:52 |
|
2011-06-03, 12:36 | #877 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 515
|
Dot.: Wasze małe irytacje
-irytuje mnie robienie z siebie ofiary losu,licytacja kto ma gorzej (nawet o tym chyba juz pisalam) po prostu nie moge juz tego sluchac:/
-irytuje mnie gdy kazda moja czynnosc - nawet siedzenie bez ruchu i czytanie czegos na necie (chodzi mi o mine np) jest komentowana - a cos Ty taka smutna?(mam siedzieć i jednocześnie tańczyć?, np ubieram sweter - co?zimno Ci? nakłądam sobie obiad - co tak mało? szykuje sie do wyjścia - gdzie idziesz?po co? -irytuja mnie dobre rady - np obieram ziemniaki i tesciowa musi mi powiedziec cos o tym, w sensie jak to sie robi, rozwieszam pranie - to samo -irytuja mnie pytania o oczywiste rzeczy - chodzimy po sklepie i ogladam lustra, i musi pasc pytanie - lustra ogladasz?no dajcie spokoj...............
__________________
... Radość była panią domu, strach mieszkał w szopie na tyłach.
|
2011-06-03, 13:00 | #878 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
pisałam kiedyś o szturchaniu wózkami, teraz kolejna marketowa irytacja- koszyki niektórzy traktują je jak tarany, nie zastanawiają się jak nimi wymachują, ja to jeszcze spoko, ale ostatnio jakaś babcia znokautowała lekko kilkuletnie dziecko i jeszcze go opierniczyła, że się pcha pod nogi i najgorsze- te wózeczki- torby na kółkach, ostatni hit babć z komunikacji miejskiej. Nie zliczę ile mi siniaków tym nabiły, rajstop podarły. najlepsze jest, jak babcia najpierw wrzuca do tramwaju wózek, nie patrząc, czy kogoś nim uderzy, a następnie sama się wdrapuje... |
|
2011-06-03, 13:04 | #879 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 515
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
__________________
... Radość była panią domu, strach mieszkał w szopie na tyłach.
|
|
2011-06-03, 13:07 | #880 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
|
Dot.: Wasze małe irytacje
no cóż, a u nas jest jedna kolejka
|
2011-06-03, 13:14 | #881 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 515
|
Dot.: Wasze małe irytacje
jeszcze jedna rzecz, która mnie denerwuje - słowo "tego, wytegować", ktos opowiada cos co np mnie interesuje i konczy - i żeby tego, i wtedy tego, albo coś tam wytegować
co to znaczy????
__________________
... Radość była panią domu, strach mieszkał w szopie na tyłach.
|
2011-06-03, 14:21 | #882 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Wasze małe irytacje
zdrobnienia
po prostu gotuje się we mnie, kiedy słyszę zdrobnienia - "kolorek" "dzieciątko" "masełko" "chlebuś" "fajniutko" "bluzeczka". naprawdę, czasem jak muszę słuchać kogoś kto tak zdrabnia co drugie słowo (a są tacy, o zgrozo) to naprawdę boję się, że nie wytrzymam i tego kogoś walnę |
2011-06-03, 15:23 | #883 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
Mnie natomiast irytuje bardzo jak ktoś w ostatniej chwili zmienia planu. Np.: umówię się ze znajomymi, że idziemy na piwo/do kina/na impreze, planuje sobie inne zajęcia pod to wyjście, a pół godziny przez wszyscy nagle mówią, że jednak nie idą, no po prostu nie moge
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
|
2011-06-03, 16:09 | #884 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Denerwują mnie ludzie obrażalscy i nadwrażliwi, którzy w każdym słowie szukają aluzji do swojej osoby, a potem "strzelają focha" i nie odzywają się
Wkurza mnie też, gdy ktoś inny lepiej wie, co ja myślałam albo chciałam powiedzieć i jest o tym tak mocno przekonany, że nawet nie pozwoli na dojście mi do głosu |
2011-09-17, 19:33 | #885 |
now or never
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wasze małe irytacje
irytują mnie niezapowiedziani goście zwłaszcza wieczorową porą...
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się |
2014-04-30, 10:11 | #886 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Wasze małe irytacje
jak mnie irytują sprzedający na allegro
chodzi mi o taką zwykłą Kowalską co chce sie pozbyć np sukienki czy bluzki dlaczego do licha nie można podać wymiarów od razu na aukcji?? przecież to jest minuta roboty |
2014-04-30, 12:56 | #887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Jehowi i ulotkarze.
Ulotkarze dzwonią do drzwi, wsadzają szybko ulotkę i uciekają. |
2014-04-30, 15:43 | #888 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wasze małe irytacje
[1=0b4ed7929d71ce1abf8e9bf 9d423b228cc5dc67a_6068f37 255cfe;46246597]Jehowi i ulotkarze.
Ulotkarze dzwonią do drzwi, wsadzają szybko ulotkę i uciekają.[/QUOTE] A po co ulotkarze dzwonią? Nie spotkałam się z czymś takim. |
2014-04-30, 17:20 | #889 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Wasze małe irytacje
|
2014-05-01, 23:22 | #890 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bytom :)
Wiadomości: 242
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Denerwują mnie sąsiedzi, którzy nie zamykają za sobą drzwi do klatki bo potem nie chce mi się kodu wklepywac. Ci sami sąsiedzi są wielce zdziwieni, kiedy z otwartych drzwi skorzysta osiedlowy żul i nie raz zostawi po sobie smierdzaca niespodziankę po nocy spędzonej we wnęce pod schodami.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Isn't it strange how dreams can seem so real
|
2014-05-03, 14:44 | #891 | |
now or never
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
irytuje straż miejska, która próbuje pokazywac swoją siłę...
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się |
|
2014-05-06, 21:22 | #892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 87
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Denerwują mnie robotnicy na ulicach, którzy niby pracują, ale kiedy przechodzi obok dziewczyna zawsze muszą ją obciąć z góry na dół. A nieraz jeszcze rzucą jakimś komentarzem. No nie znoszę tego! Zawsze kiedy mogę, to zbaczam trochę z kursu, żeby ich ominąć. ;]
I jeszcze wkurza mnie ta cała moda na odchudzanie, przeróżne diety i wymyślanie sobie problemów z kosmosu. Niektóre dziewczyny naprawdę nie potrzebują zrzucić ani trochę kg. , ale katują się tymi dietetycznymi potrawami, gotowanymi, bez smaku, ale i bez kalorii, odmawiają sobie różnych rzeczy, bo są przecież na diecie, no i w ogóle to są takie grube... Strasznie mi to działa na nerwy xD I jeszcze te wszystkie gazety, które to napędzają, publikując coraz to nowsze poradniki jak jeść i nie przytyć, zrzucanie zbędnych kilogramów, idealna sylwetka w ciągu jakiegośtam czasu i pierdylion innych powtarzających się schematów. Może jestem uczulona na tym punkcie, bo sama mam problemy z wagą - jestem bardzo chuda, nie mogę przytyć, a gdzie nie spojrzę, tam motywatory do zrzucenia wagi, w telewizji programy typu "jem i chudnę" , "zdrowie na widelcu" itp. , gdzie wyliczają każdą kalorię w produkcie.. |
2014-05-06, 21:30 | #893 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Cytat:
A odchudzanie jest wiecznie modne. Jak się kobietom wmawia od dziesięcioleci, że muszą, to wydaje im się że muszą. Bez względu jak wyglądają. Mnie wkurza, że jak odmawiam częstowania się np. słodyczami, to automatycznie słyszę pytanie z czego się odchudzam. Otóż nigdy w życiu się nie odchudzałam, po prostu nie lubię słodyczy. Jak byłam nastolatką, to byłam bardzo szczupła, i wszystkie koleżanki mnie pytały, co ja jem, że tak wyglądam. W czasach kiedy żarłam więcej niż kiedykolwiek. Naprawdę, nie wszystko się na tym świecie kręci wokół diet |
|
2014-05-07, 08:44 | #894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Irytuje mnie fejm na cwiczenia/fitness/zdowe odzywianie.. Tj nie zrozumcie mnie zle, bardzo fajnie,ze ktos zaczal o siebie dbac itd naprawde szacun- ale jesli widze CODZIENNIE od rana do wieczora fotki sniadanie,obiad,kolacja, miedzy posilkami 3-4 x endomondo,ze ukonczony bieg,ze ukonczone workout itd to jestem sina Wszystko ma swoje granice, a zauwazylam u 4-5 kolezanek ,ze popadly w jakis fanatyzm ciagle chodakowska, ciagle endomondo i ciagle 'chwalenie' sie na fejsbuku
Ja codziennie wieczorem z chlopakiem biegam, odzywiamy sie zdrowo, do tego rower,basen itp.. ale jakos nie czujemy potrzeby chwalenia sie tym codziennie po 10x na fejsie Dodam jeszcze,ze spotykajac sie z owymi kolezankami nie ma normalnej rozmowy, ciagly temat bieganie,kalorie,chodakow ska |
2014-05-13, 10:45 | #895 |
now or never
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: ldz
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Wasze małe irytacje
moja zmienność humorów w czasie @ i pms ....
__________________
jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się |
2014-05-13, 13:17 | #896 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 95
|
Dot.: Wasze małe irytacje
-wrzeszczące dzieci pod oknem, szczególnie gdy oglądam film lub czytam książkę
- jak ktoś dotyka moich rzeczy lub wchodzi do mojego pokoju pod moją nieobecność -gdy ktoś stoi mi za plecami kiedy siedzę przy komputerze -gdy ktoś mnie wyrywa ze snu (zepsuty humor przez resztę dnia) |
2014-05-13, 13:58 | #897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Wasze małe irytacje
Drażnią mnie ludzie, którzy na ruchomych schodach staną jak bydło na samym środku blokując przejście. Wtedy żeby przejść muszę każdego z osobna przepraszać spotykając się z wielkim zdziwieniem. Na całym świecie panuje zwyczaj, że na ruchomych schodach osoby stare, chore, zmęczone, które chcą tylko zjechać/ wjechać stoją z boku po prawej stronie zostawiając przejście innym. Dlatego ostatnio często rezygnuję z ruchomych schodów i idę równolegle schodami. Nie muszę chyba dodawać, że zawsze jestem szybciej?
Nienawidzę, kiedy ludzie stojący za mną w kolejce nie potrafią zachować bezpiecznej odległości i niemalże pokładają się na moich plecach. Już nieraz ostentacyjnie poprawiłam torebkę na ramieniu, czy odgarnęłam włosy, tak że stojąc6y za mną został uderzony, ale nie poskutkowało.
__________________
Edytowane przez polkadot Czas edycji: 2014-05-13 o 13:59 |
2014-05-13, 14:04 | #898 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Wasze małe irytacje
irytuje mnie :
- jak spie, to ktos podciaga rolety i robi sie jasno, a ja mam ochote pospac - jak ktos dlubie slonecznik to wkurza mnie ten dzwiek ( ale jak ja to robie to jest ok ) - jak ktos sie na mnie dlugo gapi - jak kupie sobie chipsy, a tz mi je zje i jeszcze duzo tego |
2014-05-14, 09:26 | #899 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 50
|
Dot.: Wasze małe irytacje
najbardziej irytuje mnie... mlaskanie
|
2014-05-14, 09:53 | #900 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Wasze małe irytacje
denerwują mnie moje dobre koleżanki a zwłaszcza powtarzająca się notorycznie sytuacja.
Mój chłopak często daje mi prezenty no a moje koleżanki krytykują każdy prezent dosłownie! zawsze jest coś nie tak albo kolor albo nie taka marka .. było tak ze spodniami torebka perfumami dosłownie wszystkim od 3 lat ... |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.