co z kolorówki oplaca sie kupowac na allegro?

awia · 2005-04-26, 13:06

wiem wiem, allegro poraz setny

ale tak mnie naszlo...coraz wiecej jest podrobek na allegro
rozmnazaja sie jak kroliki po deszczu. po prostu ciezko wydlubac obecnie orginal z coraz to lepszych podorobek.
ale zauwazylam tez ze sa firmy ktorych sie nie podrabia
np. Guerlain, Kanebo, PUPA

bo diorow, lancome i shiseido jest mnostwo. z nizszej polki latwo sie naciac na podrabiane tusze l'oreala i kolorowke bourjois.
macie moze jeszcze jakies firmy, ktorych podorobki nie kraza po allegro? chyba Isa dora i revlon tez nie sa podrabiane?
sama nie wiem.
ostatnio sama dalam sie oszukac, swiadomie nawet kupujac cienie "shiseido"
wiem ze to podrobka ale: byly tanie, maja piekne kolory i calkiem przyzwoita jakosc. oczywiscie oceniac ich na wizazu nie bede, ale nie moglam sie oprzec. z rdugiej strony wystrzegam sie podorobek jak diabel swieconej wody, a przy tych cieniach ludzilam sie ze moze sa tansze ze lekko uszkodzone..eh.ale nie narzekam

aczkolwiek wiem ze nie powinno kupowac sie podrobek.

DominikaS · 2005-04-26, 13:38

Guerlain też się podrabia, Kanebo także...
Jeśli komuś zależy tylko na jakości a nie na nazwie na pudełku to lepiej kupić dużo tańsze, wysokiej jakości i wydajności produkty profesjonalne.
Lepiej kupić za 50 zł tusz firmy massmarketowej w sklepie niż podróbkę Lancome czy Dior za te same pieniądze. Takie firmy L oreal wprowadzają na rynek te same produkty co w liniach selektywnych tylko tańsze i inaczej opakowane, nieco później. Podróbka zawsze będzie podróbką i kupowanie ich to przede wszystkim przepłacanie (nie wspominając o kwestiach etycznych). Podróbka tuszu Lancome sprzedawana na allegro za 30 zł tak naprawde ma wartośc tuszu ze stadionu za 6 zł. Tym samym przepłacasz powiedzmy 24 zł. Kupując tusz Mabeline za 30 zł przepłacasz tyle samo ale otrzymujesz kosmetyk lepszej jakości i gwarancje że jeśli Cię uczuli to możesz go zwrocić. A taka podróbka to nie wiadomo co, może dodają do jego produkcji jakichś zakazanych substancji? Nawet nie ma tego gdzie sprawdzić. W ogóle kupowanie podrobionych kosmetyków, lub z niepewnego źródła to duże ryzyko dla zdrowia. Zdecydowanie bezpieczniej kupić kosmetyk tani ale firmowy.

2005-04-26, 13:06	#1
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 577	co z kolorówki oplaca sie kupowac na allegro? wiem wiem, allegro poraz setny ale tak mnie naszlo...coraz wiecej jest podrobek na allegro rozmnazaja sie jak kroliki po deszczu. po prostu ciezko wydlubac obecnie orginal z coraz to lepszych podorobek. ale zauwazylam tez ze sa firmy ktorych sie nie podrabia np. Guerlain, Kanebo, PUPA bo diorow, lancome i shiseido jest mnostwo. z nizszej polki latwo sie naciac na podrabiane tusze l'oreala i kolorowke bourjois. macie moze jeszcze jakies firmy, ktorych podorobki nie kraza po allegro? chyba Isa dora i revlon tez nie sa podrabiane? sama nie wiem. ostatnio sama dalam sie oszukac, swiadomie nawet kupujac cienie "shiseido" wiem ze to podrobka ale: byly tanie, maja piekne kolory i calkiem przyzwoita jakosc. oczywiscie oceniac ich na wizazu nie bede, ale nie moglam sie oprzec. z rdugiej strony wystrzegam sie podorobek jak diabel swieconej wody, a przy tych cieniach ludzilam sie ze moze sa tansze ze lekko uszkodzone..eh.ale nie narzekam aczkolwiek wiem ze nie powinno kupowac sie podrobek. __________________ nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem

2005-04-26, 13:38	#2
DominikaS Zadomowienie Zarejestrowany: 2001-12 Wiadomości: 1 440	Re: co z kolorówki oplaca sie kupowac na allegro? Guerlain też się podrabia, Kanebo także... Jeśli komuś zależy tylko na jakości a nie na nazwie na pudełku to lepiej kupić dużo tańsze, wysokiej jakości i wydajności produkty profesjonalne. Lepiej kupić za 50 zł tusz firmy massmarketowej w sklepie niż podróbkę Lancome czy Dior za te same pieniądze. Takie firmy L oreal wprowadzają na rynek te same produkty co w liniach selektywnych tylko tańsze i inaczej opakowane, nieco później. Podróbka zawsze będzie podróbką i kupowanie ich to przede wszystkim przepłacanie (nie wspominając o kwestiach etycznych). Podróbka tuszu Lancome sprzedawana na allegro za 30 zł tak naprawde ma wartośc tuszu ze stadionu za 6 zł. Tym samym przepłacasz powiedzmy 24 zł. Kupując tusz Mabeline za 30 zł przepłacasz tyle samo ale otrzymujesz kosmetyk lepszej jakości i gwarancje że jeśli Cię uczuli to możesz go zwrocić. A taka podróbka to nie wiadomo co, może dodają do jego produkcji jakichś zakazanych substancji? Nawet nie ma tego gdzie sprawdzić. W ogóle kupowanie podrobionych kosmetyków, lub z niepewnego źródła to duże ryzyko dla zdrowia. Zdecydowanie bezpieczniej kupić kosmetyk tani ale firmowy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)