2009-02-23, 11:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 176
|
18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Witam wszystkich,
Ja i mój mąż od jakiegoś czasu mamy ogromne problemy z naszą 18-letnia córką. Od małego nie była łatwym dzieckiem jednak nie stwarzała duzych kłopotów. Problemy zaczęły się gdy skończyła 18 rok życia i w tym samym czasie poznała swojego pierwszego chłopaka z którym jest do chwili obecnej. Zaczęła nie wracac na noc do domu , zdarza sie , ze nie ma jej w domu przez cały dzień, noc i kolejny cały dzień, wychodząc mówi, że wróci wieczorem ale nigdy nie dotrzymuje obietnicy, wiecej kłamie niż mówi prawdę, pogorszyła sie w nauce. Wiele razy próbowalismy z nią rozmawiac na ten temat, gdy siada z nami do rozmowy mówimy tylko my ona nic sie nie odzywa, bardzo się martwimy, że zajdzie w ciążę i dołoży nam problemów. Jestesmy normalną szanujacą się rodziną nie było u nas nigdy problemów. Chłopak mojej córki pochodzi z bardzo bardzo zamożnej rodziny, ostatnio przerwał naukę w szkole, nie musi równiez pracowac, jego rodzice widocznie nie maja ambicji aby był dobrze wyedukowany. Jest znudzony całym dniem w którym nie robi nic. Prosiłam córke aby udała się do ginekologa po środki antykoncepcyjne powiedziała, że jej sie nie chce, zaproponowałam, ze pójde z nię takze nie chce. Jakies trzy miesiace temu spadł nam kamień z serca, okazało się, iż jego rodzice kupili dom w innym miescie i wyjezdżają tam na stałę. Poczatkowo córka spakowała walizkę i oznajmiła nam, że jedzie z nimi, bylismy zrozpaczeni rozmawialismy z nia i nalegalismy, zeby została i kontynuawałą nauke w szkole. Po długich prosbach i płaczu z naszej strony córka została. Cały czas utrzymywała z chłopakiem kontakt przez internet. Tydzien temu chłopak przyjechał na odwiedziny do niej, zatrzymał sie w hotelu. Osobiscie wczesniej nie mielismy z nim kontaktu, w ubiegły piatek przyprowadziła go do domu, nie mielismy nic przeciwko, zachowywalismy sie normalnie, zrobiłam im cos do jedzenia i zamkneli sie u niej w pokoju, powiedziała wczesniej, że zaraz wychodzą ponownie. Niestety tak nie było został u nas do rana, spał u niej w pokoju bez naszego pozwolenia. Bardzo nas boli ta cała sprawa, nie wiemy co robic, nie podoba nam się zachowanie naszego dziecka, nie wiem czy inni rodzice tolerowaliby cos takiego. Dodam jeszcze, ze córka zastanawia sie cały czas czy nie wyjechac do niego z końcem roku szkolnego, nie wiem czy ona zdaje sobie sprawe z tego co robi ? Został jej jeszcze kolejny rok nauczania aby ukończyc szkołę. Jestesmy dorosłymi ludżmi nie mozemy tak dawac się ustawiac. Bardzo sie o nia martwimy chcielismy aby była dobrze wykształcona. Jesli ktos ma podobny problem to prosze o pomoc. Edytowane przez tinerfenia Czas edycji: 2009-02-23 o 11:20 |
2009-02-23, 11:23 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Hmm no moim zdaniem pozwalacie jej wejść wam na głowę.
Jeśli ona mieszka z Wami to nieważne czy jest pełnoletnia czy nie powinna stosować sie do Waszych zasad i tyle. Ja rozumiem, ze sie o nią martwicie i chcecie żeby do czegoś doszła ale ona sie w ogóle z Wami nie liczy a to niedopuszczalne...
__________________
byle do wiosny
|
2009-02-23, 11:28 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 176
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Dziekuję za pierwszą odpowiedź
ale co dalej z nią robic jak postępowac aby jej nie stracic ? Czekam na dalsze odpowiedzi. |
2009-02-23, 11:46 | #4 |
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Szczerze? Teraz już nic nie zrobicie, daliście małolacie wejść sobie na głowę i według mnie jest już za późno na zmiany. Nie mam dzieci, nie mam doświadczenia, ale z tego jak wychowywali mnie i braci nasi rodzice, dzieciaki od początku muszą znać swoje miejsce i mieć do rodziców szacunek. Nie wiem jak rodzice to zrobili, nie byliśmy bici, nie mieliśmy jakiś strasznych kar, mamy z nimi dobry kontakt, ale jak tata mi powiedział, że mam być w domu o 22 to byłam lub dzwoniłam, że się spóźnię.
18latkę przyzywczajoną do swobody i takiego olewania Was trudno będzie czegokolwiek nauczyć, tym bardziej, że ona potrafi Was emocjonalnie szantażuje- czy nie jest tak, że boicie się ją przycisnąć bo zwieje z domu? Znam taki przypadek. Dziewczyna w podstawówce i na początku LO była co roku wyróżniana za wyniki w nauce, konkursy, pochwały, nagrody. W LO poznała nie takich ludzi co trzeba, zaczęła pić,ćpać, znikała na całe dnie, wychodziła o której jej się podobało, wracała podobnie, kradła rodzicom pieniądze, do matki potrafiła odezwać się per " s..ko, ku...wo, szmato" a ojciec stał obok i nic. Jeszcze jak chciała to jej pieniądze dawali, a chciała dużo i oni się na wszystko zgadzali, bo biedni nie byli. Byli kompletnie bezsilni, próbowali rozmawiać. Tylko, że moim zdaniem wtedy by pomógł areszt (dosłowny areszt, bo do szlabanu w życiu by się nie dostosowała, ja bym ją po prostu na klucz w pokoju zamknęła i psychologa przyprowadziła). Historia skończyła się tak, że panna ma dwoje nieślubnych dzieci(bliźniaki), którymi zajmuje się jej mamusia a ona sobie dalej imprezuje. A najgosze, że jej młodszy brat rośnie na jeszcze lepsze ziółko. Nie umiem dawać rad co do dziecki, uważam, że ja bym sprała tyłek i zamknęła w pokoju, odprowadzałabym i przyprowadzała ze szkoły. Tylko, że zapewne to nie są dobre metody wychowawcze, bo dzieci się nie bije, agresja budzi nienawiść, ze szkoły by zwiało dziecko w czasie przerwy...
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! Edytowane przez Ćwirka Czas edycji: 2009-02-23 o 12:19 |
2009-02-23, 11:59 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Nie musisz się sugerować moją wypowiedzią, bo jestem jeszcze młoda i o wychowaniu dzieci nie wiem nic, ale kilka lat temu miałam 18 lat, więc wyobrażam sobie co teraz myśli Twoja córka.
Może to zabrzmi brutalnie, ale moim zdaniem już ją straciliście. Wydaje mi się, że błedy zostały popełnione wcześniej, może to przez osławione bezstresowe wychowanie? Teraz niestety nic nie wskuracie płaczem, prośbami i rozmowami. Ona jest już dorosła. Etap wychowywania już się skończył, a jej podejście do was i charakter jest już dość mocno ukształtowany. Znajoma mojej mamy miała bardzo podobny problem ze swoją 18-letnią córką, która związała się z chłopakiem 8 lat starszym i zapragnęła z nim zamieszkać. Nie pomagały prośby, groźby i płacz. Dopięła swego. I co? Zamieszkała z nim, zobaczyła jak to jest prać, gotować, sprzątać i zarabiać na swoje utrzymanie i dopiero teraz docenia czym było mieszkanie z rodzicami. |
2009-02-23, 12:04 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 948
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
"dołoży nam problemów" - nie podoba mi się to sformułowanie. ja wiem, że zależy Wam na jej szczęściu, ale może więcej zapewniajcie córkę o tym, tłumaczcie, podawajcie przykłady z życia. zamiast pouczać, zadbajcie o nią i słuchajcie, nie ustawiajcie się z góry przeciwko niej i jej planom. niech Wam zaufa, poczuje, że ją rozumiecie, to może się otworzy. bo bez sensu jest "rozmowa" w trakcie której odzywa się tylko jedna strona. niech córka poczuje, że ma w Was przyjaciół. zgadzam się, że taki facet teraz na pewno nie wróży nic dobrego, dlatego tym bardziej powinna wiedzieć, że może zwrócić się z problemem a Wy jej nie potępicie, tylko będziecie próbować pomóc. ma już 18 lat, więc na pewno nie wychowacie jej już od nowa. wydaje mi się, że to co napisałam, to jedyne, co możecie zrobić - oczywiście oprócz ustalenia pewnych zasad w domu (tylko należy zrobić to bardzo delikatnie, powiedzcie jej, że rozumiecie dlaczego tak robi - jest zakochana - jednak Wam ma prawo jej zachowanie przeszkadzać, tylko musicie jej wytłumaczyć czemu, poprosić o zrozumienie...)
mam nadzieję, że nie jestem zbytnią idealistką, i moje rady w czymś pomogą |
2009-02-23, 12:12 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 373
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Z dziećmi jest tak, że testują rodzicow na ile sobie mogą pozwolić. Niemal cały czas, zwłaszcza, jeśli od początku nie ustali się granic.
Wg Twojego opisu tych granic nie ma i nie było, zawsze sie na wszystko najwyraźniej zgadzaliście. A obecnie dziewczyna nie ma nic do stracenia. Wyrzucicie ją z domu, tym dla niej lepiej, wyprowadzi się do chłopaka a myśleć bedzie potem. To jest chyba najgorsze - 18 latkowie z reguły już myślą o przyszłości, studiach. Zaszczepiliście to w niej? odpowiedzialność?
__________________
Round here we talk just like lions But we sacrifice like lambs |
2009-02-23, 12:32 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Coz... Dziewczyny Ci juz w zasadzie wszystko opisaly. Ja mialam 18 lat dokladnie 5 lat temu i nie do pomyslenia byloby dla moich rodzicow, zeby chlopak zostal u mnie na noc i spal ze mna w jednym lozku. Nie do pomyslenia bylyby calodniowe znikniecia z domu, spoznianie sie bez usprawiedliwiania. A naprawde mam swietnych rodzicow i wspaniale sie z nimi dogaduje, choc oczywiscie zdarzaly sie sprzeczki.
Wydaje mi sie, ze jestes zbyt poblazliwa dla corki i nie jest to kwestia ostatniego czasu, tylko to juz trwa bardzo dlugo. W pewnym momencie pozwolilas sobie wejsc na glowe, a ona Cie testowala i oto wypracowala sobie wlasnie takie, a nie inne zasady postepowania. Moim zdaniem, jedyne co mozesz zrobic to starac sie z nia naprawde szczerze porozmawiac, ale nie tak, ze tylko ty mowisz,a ona slucha. Sprobuj zrozumiec jej punkt widzenia, postawic sie w jej sytuacji, ona musi nabrac do Ciebie zaufania. Choc nie ma co ukrywac, jest juz dosc pozno na takie zmiany, nie wiem, czy przyniosa zamierzony rezultat.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2009-02-23, 12:35 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
Co do problemu - z mojej perspektywy, 19sto latki, uważam, że niestety teraz już jest za późno, by cokolwiek naprawić. Złagodzić - owszem, ale naprawić moim zdaniem nie. Daliście jej zbyt dużo swobody, a ona to wykorzystała i z czasem pozwalała sobie na coraz więcej. Dla mnie jest nie do pomyślenia, by TŻ został u mnie na noc bez zgody rodziców.
__________________
a traveller
Edytowane przez joplin Czas edycji: 2009-02-23 o 12:37 |
|
2009-02-23, 12:45 | #10 | |
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
Dokładnie. Ja miałam granicę, której nie przekraczałam- już mi było głupio jak chłopak u mnie po 22 siedział, mimo że rodzice nigdy mi nic nie mówili.
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! Edytowane przez Ćwirka Czas edycji: 2009-02-23 o 12:47 |
|
2009-02-23, 12:57 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Ja, gdybym w wieku 18 lat zrywała się z domu na kilka dni i nocy i chciała wrócić jak gdyby nigdy nic, to podejrzewam, że rodzice odesłaliby mnie tam, skąd wracam.
Traktujesz dom jak hotel, chcesz być dorosła i żyć jak dorosła ? Idź do pracy i zarób na ten hotel i samodzielne życie. Z dziećmi, nawet tymi już dorosłymi trzeba postępować konsekwentnie i raczej...bez cackania się. Co oczywiście może być trudne wziąwszy pod uwagę matyczyną miłość. Ale cóż, inaczej marne szanse na szacunek i w miarę sensowne współistnienie. Jak bedzie chciała jednak do domu wrócić - to na warunkach jakie ustalili rodzice. A jak już do tego domu wróci, to warto żebyście póbowali jednak szukać porozumienia. Jak wyglądały dotychaczas te wasze rozmowy? Córka podaje i tłumaczy motywy swojego postępowania ? Jeżeli te rozmowy to tylko pełen oskarżeń monolog ze strony rodziców, a na dodatek prowadzony w nerwowej, napiętej atmosferze, to nic dziwnego, że z tego nic nie wynika. No i zawsze można iść po pomoc do terapeuty rodzinnego, psychologa... Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-02-23 o 13:39 Powód: dopisek |
2009-02-23, 13:20 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Ja myślę, że teraz będzie trudno wszystko odwrócić o 180 stopni, ale próbować zawsze trzeba.
Na razie wygląda to tak, że jak ona Wam zagra, tak Wy zatańczycie. Kto w tym układzie jest rodzicem? Kto dyktuje warunki? Musicie usiąść i porozmawiać. Ale to naprawdę ma być rozmowa a nie monolog, czy tzw. smrodek dydaktyczny, który wpadnie lewym uchem a wypadnie prawym. Musicie jasno postawić warunki egzystencji waszej córki w domu: jesteś na naszym utrzymaniu - musisz się dostosować do naszych reguł, jeśli nie chcesz - trudno idź do pracy, zarabiaj na siebie. Ryzyko, że wybierze opcję wyjazdu - jest, oczywiście, ale siłą jej nie zatrzymacie a płacze na niewiele się zdadzą. Ja wiem, że to trudne, może brutalne to co powiem, ale to jej życie i wy za nią go nie przeżyjecie. Jest dorosła i teoretycznie ma prawo decydować o sobie, ma prawo popełniać własne błędy. Być może za kilka lat będzie żałować, ale to będą jej błędy, a Wy musicie jej to uświadomić, że z chwilą opuszczenia domu to ona jest odpowiedzialna za swoje życie i to ona będzie ponosić konsekwencje własnych decyzji - jakiekolwiek by nie były. |
2009-02-23, 13:46 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Problem zaczął się juz pewnie lata wczesniej i od dawna was ustawiala .
przyklad ze chlopak zostal u was na noc bez pozwolenia i pytania? daje obraz braku smyczy u dziecka. i waszej corki i jej chlopaka. zreszta bylo minęlo ,co zrobic ? dac jej zyc po swojemu za swoje i na swoim,wypuscic ją z domu. nie wyrzucic ale otworzyć drzwi i ich za nia nie zamykać. domyslam sie ze jest to cholernie cięzkie i sama mam córkę i boje sie takich sytuacji. moze nie spelni waszych oczekiwan i nie zda matury ,nie zostanie lekarzem czy tam prawnikiem ale dostanie w kość. |
2009-02-23, 13:47 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
A mnie sie wydaje, że do tego trzeba podejść dyplomatycznie. Jesli tinerfenia powie córce żeby nie traktowała domu jak hotel i że ma zarobić na siebie, to jestem na 99% pewna że ona zamieszka z chłopakiem, z domu sie wyprowadzi i każdemu bedzie mówić że "Rodzice ją z domu wyrzucili". A tinerfeni zależy na tym żeby stosunki z córką odbudować. Mam pewnien pomysł, co do nocowania tego chłopaka u was. Wiem, że moze wam sie to nie podobać, ale na kategoryczny zakaz reakcją córki będzie trzask drzwiami i rozmowa z wami typu "Tak, nie, nie wiem". A to nie o to chodzi. Można jej powiedzieć, że nie masz nic przeciwko jej chłopakowi, i temu że się z nim spotyka, ale chciałabyś wiedziec, kto i kiedy nocuje w twoim domu. Efekt: ty bedziesz miala kontrole nad tym co sie dzieje (mimo że mam dopiero 22 lata, uważam że jesli miałabym do wyboru nocowanie córki poza domem i nocowanie córki w domu, ale z kimś - to wole miec świadomość że ona jest w domu, w razie czego mogę wejść do jej pokoju itp, a jak jest po za domem to tego nie zrobie), a dziewczyna pomyśli "Może oni nie są tacy źli", zyskasz w jej oczach, i moze bedziecie rozmawiać w miarę normalnie, taką metodą małych kroków.
Nie może to polegać wyłącznie na tym, że Ty wymagasz, a ona ma posłusznie to przyjmować. To zawsze kończy sie buntem. Moze to co napisałam ktoś odbierze jako metodę kontrowersyjną, może i mało skuteczną, ale lepiej robić cokolwiek, niż nic.
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się |
2009-02-23, 13:58 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
Jakby mi mama zaproponowała, żeby iść ze mną po tabletki anty, pomyślałabym, że śnie. Ja musiałabym kupić je za swoje pieniądze, jeszcze w ukryciu przed mamą(bo po pierwsze - mogą zaszkodzić, po co mam się truć lekami, po drugie - za młoda na to jeszcze jestem(mam 19 lat)). Wg mnie córka uległa schematowi bezstresowego wychowania... Jak Pani zachowała się, gdy pierwszy raz nie wróciła do domu na noc? Bo u mnie byłoby to nie do pomyślenia, bałabym się tak zrobić (oczywiście jeśli wcześniej bym poprosiła, pewnie uzyskałabym zgodę, ale sytuacja gdy mówię, że wrócę wieczorem, a wracam rano jest nierealna w moim domu). Jestem mniej więcej w wieku Pani córki, więc nie wypada mi raczej wytykać błędów lub udzielać rad. Wyrażę więc tylko swoją opinię - córka jest strasznie rozpieszczona, i myślę, że to już ostatni, alarmowy moment, aby coś z tym zrobić.
__________________
3... |
|
2009-02-23, 14:14 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska, Rosja, a obecnie głównie Niemcy
Wiadomości: 166
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Prawda jest taka, ze ona jest juz dorosła, nie jest dojrzała, ale dorosła tak.Nie mozna jej zatrzymać, bo tez i w jaki sposób to zrobić? Kazdy człowiek popełnia błędy, a chociaz wiem jak bardzo musi być Pani trudno, to nie wiem czy cokolwiek da sie zrobić. Owszem, mozna sie starać, ale teraz bardzo wiele zależy od niej...O wizycie u psychologa obawiam sie, ze nie ma co mówic, bo przydałaby sie, ale córki raczej nie da sie namówic na taka wizyte. Ona jednak nie jest już dzieckiem, tylko niedojrzałą kobietą. Któraś z wizazanek wspomniała, ze ona powinna poczuc smak bycia odpowiedzialną, tzn. jesli chce mieszkać sama, niech nauczy sie zajmowania domem...I to jest racja, jednak w sytuacji, kiedy rodzice jej chłopaka sa bardzo bogaci, to moze byc problem, poniewaz jesli razem zamieszkaja, to na pewno stać ich na wynajęcie sprzątaczki czy kucharki.
Ja moge jedynie polecic rozmowę, chociaz na pewno wiele razy już Pani z nią rozmawiała, ale może dobrze byłoby powiedzieć jej, ze nie tyle nie chcecie jej Państwo stracic, ile boicie się o nią. Wytłumaczyc, że skoro chce być wolna od rodziców, to najpierw musi również być wolną kobietą tzn. nie być zależną od chłopaka(bo domyskam sie, ze tak jest). Jesli ona nie chce mieszkać w domu...moze lepiej jesli by sie wyprowadzi...Jesli bedzie jej dobrze, to ok, a jesli nie, to pewnie zechce wrócic, ale czywiscie na zasadach, które Państwo ustalą. Chyba najwazniejsze jest zaszczepić u niej poczucie odpowiedzialnosci za własne zycie. Cokolwiek robi -niech ma swiadomosc, ze musi za to odpowiadac. Jesli zrezygnuje ze szkoły, to zawali całe swoje zycie. I nie pomoze jej chłopak, bo może go zabraknąc. A jesli chce byc odpowiedzialna - niech chociaz sie uczy... |
2009-02-23, 14:58 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Wasza córka was nie szanuje, nie macie dla niej żadnego autorytetu. Jest już dorosła i nie macie na nią żadnego "bata" - może ustawowo robić co sie jej podoba. Ja mam 22 lata, i respektuję zdanie moich rodziców, więc nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak można się im tak sprzeciwiać.
Zresztą, nie mogliście po prostu tego chłopaka wyrzucić z domu? Zadzwonić po jego rodziców żeby go zabrali? (jak sie wyprowadzili, to byłoby trudno) Wytłumacz córce, że to nie jest chłopak dla niej, bo bez ambicji, nie będzie jej szanował, kasa to nie wszystko, teraz opowiada jej nie wiadomo co, a za pół roku ją rzuci, a gdzie ona wtedy pójdzie? Teraz moż ejego rodzice są wobec niej ok, ale raczej nie będą tolerowali dodatkowej gęby do karmienia, im ktoś bogatszy tym bardziej skąpy. A kim może być dziewczyna bez matury? Spzredawczynią w Tesco? Dziewczyna musi zrozumieć, że jej samej musi zależeć na wykształceniu, sama musi się szanować, bo taki facet-nierób nigdy nie będzie dobrym meżem.
__________________
|
2009-02-23, 15:15 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Jako nastolatka miałam także pewne nieporozumienia i konflikty z rodzicami, rozwiązywane z lepszym lub gorszym skutkiem, ale dla mnie nie do pomyślenia było, aby znikać z domu na całe noce i dnie nie zostawiając żadnych informacji, nie liczyć się z rodzicami, z którymi przecież mieszkałam no i nigdy nie spał u mnie w domu (ze mną w pokoju!) żaden chłopak...W moim domu nie było idealnie, rodzice też popełnili sporo błędów, ale w naszej rodzinie panowały pewne zasady i obowiązywały wszystkich, rodzice nauczyli nas odpowiedzialności i liczenia się z innymi. W wieku Twojej córki uczyłam się w liceum, a wieczorami pracowałam, aby pomóc rodzicom.
Uważam, że w Waszej rodzinie zabrakło chyba jasnych zasad i wyznaczenia granic. Córka nie liczy się z Wami np.nie przejmuje się, że nie wiecie gdzie jest i się o nią martwicie. To smutne. Dziewczyna jest już dorosła, a więc macie na nią mniejszy wpływ, ale uważam, że nie jest do końca za późno na zmianę postępowania wobec niej. Na Waszym miejscu poprosiłabym córkę na jeszcze jedną i ostatnią rozmowę, na której jasno, krótko, stanowczo, ale spokojnie zakomunikowałabym córce, na jakich zasadach może mieszkać w domu i korzystać z Waszego wsparcie finansowego (np. warunkiem jest kontynuowanie nauki). Jeśli córka nie zaakceptuje ich pozwólcie jej się wyprowadzić. Może się okazać, że wróci szybciej niż myślicie.Wiem, że to trudne dla Was jako rodziców, ale moim zdaniem nie ma innego sposobu, aby czegoś się nauczyła, coś zrozumiała. Zawsze żyła pod Waszą opieką, troską, zapewne o nic nie musiała się martwić, może doceni to dopiero, kiedy Was na chwilę "straci".
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." Edytowane przez karolinkamalinka Czas edycji: 2009-02-23 o 15:18 |
2009-02-23, 15:15 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Ja bym miala taki szlaban, ze zapomnialabym jak wygladaja moi znajomi, do domu na pewno by mnie wpuscili, ale szlaban by byl na milion %. Majac 18 lat nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, ze córka rzadzi rodzicami-mimo tego, ze uwaza sie za dorosła. Dopoki nie zarabia na siebie, na dom itd powinna byc podporzadkowana Wam-badz co badz to Wy ja utrzymujecie. Wierze , ze jest Wam ciezko, ale podejrzewam, ze jej pierwszy wybryk zamiast ukarac, potraktowaliscie co najwyzej rozmowa (nie mowie ze to zle, ale na pewno niewystarczajace w momencie gdy 18-latka nie wraca na noc bez zgody rodzicow). Gdy mineło godzina np 24 Pani mąż powinien zapukac do jej pokoju i poprosic chlopaka o wyjscie, mowiac ze jest juz pozna godzina-skoro nie zna sam umiaru nalezalo go nauczyc. Sama staram sie postawic w jej sytuacji-na pewno byloby jej przykro i niezrecznie, ale to przeciez dla jej dobra i dla Waszego! To Wasz dom, to Wy gosci przyjmujecie. Trzeba ustalic zasady- zbierzecie sie razem i powiedzcie, ze gdy On przyzjezdza w odwiedziny- o godzinie np. 24 max.ma sie pożeganc. Wtedy bedzie jasne-Wy przekazaliscie czego oczekujecie, Oni maja sie stosowac. jesli nie zastosuja sie , Wy wowczas macie prawo interweniowac- po prostu goscia wyprosic.
|
2009-02-23, 15:18 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
przykro mi to pisac ale jestescie typową rodzinką do programu SUPER NIANIA.
tez mialam lat 18, ale w domu zawsze byla dyscyplina i o 22 musialm byc w domu. Jako mama powinna Pani jakos dzialac. Kiedy chlopak został w domu na noc u Panstwa powinna Pani wejsc na bezczelnego i powiedziec ze jest pozno. Nie reagujecie w ogole na klamstwa corki, pozwalacie jej na wszytsko i wyszlo co wyszło. Teraz chyba juz za pozno na ustawianie jej zasad, w koncu jest dorosła. Moja rada: jesli c órka chce zakonczyc nauke, powiedzcie jej ze musi pojsc do pracy i placic za rachunek np za wode, za jedzenie, bo napisze to brutalnie: ona traktuje domjak hotel, na przespanie sie samej, badz z facetem. Nie dopilnowaliscie Panstwo, nie postawiliscie zasad i teraz jest problem. Zycze jak najmniej problemów, ale prawda taka ze to wina lezy po Panstwa tsronie niestety.
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
2009-02-23, 15:31 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
Popuściliście jej już dawno i na wychowanie jest już za późno. Teraz musi sama do wszystkiego dojść (w sensie zrozumieć, uświadomić sobie), a innej metody niż szokowej nie widzę. Takie jest moje zdanie i niekoniecznie musisz się z nim zgadzać, ale ja tak to widzę |
|
2009-02-23, 15:43 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Mam 20 lat i rok starszego brata. Mnie rodzice nie bili. Zdarzało sie to napraaawde sporadycznie, natomiast z moim bratem było odwrotnie. [ ale też bez przesady ;p ] Zawsze był ciekawski i miewał głupie pomysły. Ale mimo wszystko liczył się ze zdaniem ojca bo wiedział co będzie. Teraz on ma 21 lat i zostało z niego, ze tak powiem - dno. Więzienie, nie ukończona szkoła średnia.. eh. Szkoda gadac.. natomiast ja mieszkam na swoim i studiuje. Dlatego moim zdaniem metoda bicia napewno nie popłaca. Z rodzicami mamy dobry kontakt, ale to co się juz wyrobiło tego się niestety nie zmieni. Ale do rzeczy ,
moim zdaniem najlepszym sposobem byłoby postawienie warunków i wprowadzenie zasad. Wyjaśnić jej co ją czeka jeśli się wyprowadzi, że jej Państwo pieniędzy dawać nie będą a bez szkoły nie ma co myśleć o pracy w której zarobi na życie, a chyba nie myśli, ze jej facet będzie ją utrzymywał. Postawić warunek - że skoro mieszka z Państwem musi trzymac się pewnych zasad i liczyć się z Państwa zdaniem. Jeżeli nie - dowidzenia. Na siłe jej nie powstrzymacie, nie zamkniecie - do szkoły chodzić musi. A jak bedzie chciała zwiać to tak jak ktoś juz powiedział - ucieknie ze szkoły. Jeśli zostanie - pilnować nauki. Niech zacznie się uczyć a nie myśleć o miłości etc. Kontrolować ją. Nie pozwalać jej na wyjazdy do TŻ. Niech on ją odwiedza, godz. 22 - dowidzenia. Od czasu do czasu na weekend zgodzić się na nocleg. Jezeli ma wrócic o 22:00 - ma być . Jezeli nie - szlaban. Cokolwiek. Aby widziała, że Panstwo reagują i nie pozwolą sobie na pewne zagrywki , nie tak jak to było dotychczas. Jeśli będzie chciała się wyprowadzić - doga wolna. Niech zobaczy jak to jest być kurą domową i być na utrzymaniu swojego faceta i co gorsza jego rodziców. Takie jest moje zdanie.. ale jestem 20latką bez doświadczenia co do dzieci, ale myślę ze innego wyjscia nie ma.
__________________
<3
|
2009-02-23, 15:57 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Powiedzcie jej,że następnym razem, kiedy nie wróci na noc będą czekały na nią walizki i niech idzie skąd przyszła skoro jej tam tak dobrze.
Ustalcie,że np.: za spóźnienie zabieracie jej na określony czas komórkę albo jeśli spóźniła się godzinę to następnym razem wróci godzinę wcześniej niż zawsze. Musi wiedzieć,że są jakieś zasady. Widzisz,że jest późno,a chłopak nie wybiera się do domu tylko siedzi w pokoju? Wejdź i powiedz,że powinien już pójść bo jest późno. Jak chce w czerwcu do Niego jechać to niech jedzie-ciekawe kto ją tam będzie utrzymywał (nie sądzę,żeby chłopakowi to się uśmiechało), wróci szybciej niż wyjechała. |
2009-02-23, 16:06 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
jak uzyskac to aby poznala twarde/prawdziwe zycie a jednoczesnie aby sie w pore opamietala ? |
|
2009-02-23, 16:07 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
|
2009-02-23, 17:20 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
aż mi się przypomniały moje czasy kiedy miałam 18 lat - a było to zaledwie 4 lata temu.. w tym wieku to nie myślałam o niczym innym jak tylko zeby mieć wolność, wcześniej rodzice mi większość zakazywali, nie chcieli bym chodziła na dyskoteki, zabawy, a tym bardziej bym się z kimkolwiek spotykała (zero chłopców). no a ten wiek 18 lat to była dla mnie przepustka do wolności i z niej skorzystałam, jeździłam na dyskoteki, wracałam późno do domu, a nawet zostawałam u koleżanki na noc (co wcześniej było nie realne) i jeszcze miałam pierwszego chłopaka wtedy.. i to długo nie potrwało - ponieważ po pół roku od osiemnastki "wydoroślałam", odechciało mi się zabaw, dyskotek i tych szaleństw, chłopak pierwszy "zadrwił" ze mnie ale jeszcze tego samego roku poznałam już poważną miłość i od tego momentu skończyło się moje "zwariowane" życie.. więc myśle że jeśli ONA SAMA nie zrozumie że źle robi to ani bicie, ani gadanie nie pomoże (moi rodzice próbowali, ze skutkiem mizernym). Ale jedno jest ważne żeby, mimo wszystko miała w was oparcie (wiem że to dziwnie brzmi, bo niby za co jak tak się zachowuje), ale tylko to pomoże jej kiedyś przyznać wam racje - ona wydorośle tylko jak zobaczy prawdziwe życie..
Edytowane przez amonek2 Czas edycji: 2009-02-23 o 17:21 |
2009-02-23, 17:23 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
gorzej jak sie wyprowadzi i wroci z brzuchem i co wtedy ?
jestem jak nabardziej za daniem jej samodzielnosci ale jako matka widze w tym pewne zagrozenie ktorego taka mloda koza nie jest świadoma i kazda jej decyzja zawazy na jej zyciu a takze zyciu rodzicow . system kar jest ok ale ona ma juz lat 18 i chyba na to jest za pozno co nie znaczy ze nie nalezy reagowac gdy cos nam nie odpowiada w naszym wlasnym domu. |
2009-02-23, 17:25 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
|
|
2009-02-23, 17:46 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
żeby dzieci rodziców szantażowaly? bez przesady. Czasami z miłości trzeba dzieciaka do pionu postawic a nie cale zycie się certolic a pozniej sie ludzie dziwia, jaka to współczesna młodzież niesamodzielna . Niesamodzielna bo wiecznie za rączkę prowadzona!
__________________
byle do wiosny
|
|
2009-02-23, 17:59 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: 18 letnia córka ustawia nas do według swojego myślenia
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.