Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-16, 21:17   #31
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Kurczę, ale że całej klasie sie jeszcze nie znudziło robić sobie z tego żartów?
Pogadaj z nimi w czasie jego nieobecności.

No i pedagog szkolny powinien jakos na to zareagować, może skontaktuje sie z jego rodzicami?? to może ostudzi jego prymitywne zaloty
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 21:37   #32
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Może warto porozmawiać z całą klasą?

Jak wolisz, w trakcie zajęć, w obecności wychowawcy lub nie, w obecności tego chłopaka lub bez niego - po prostu wytłumacz wszystkim jasno, że sytuacja Cię przerosła i poproś kolegów o pomoc. Prawdopodobnie nie zdają sobie sprawy ze skali problemu, a jeśli nawet nie będą potrafili powstrzymać czy zniechęcić "natręta", to może przynajmniej przestaną bawić się całą tą nieprzyjemną sytuacją.

Rękoczyny stanowczo odradzam
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 21:38   #33
istotka
Raczkowanie
 
Avatar istotka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 425
GG do istotka
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Moim zdaniem powinnas sie zglosic do psychologa ( jak juz radzily dziewczyny) najlepiej psychologia spolecznego, badz ktory ma pojecie o zach. spolecznych. Pownien cos na to poradzic. Ja niestety nie umiem Ci pomoc
istotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-16, 22:28   #34
aga21087
Zakorzenienie
 
Avatar aga21087
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 4 583
GG do aga21087
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

hmmmmmm a moze podstaw jakiegos kolege (nie chodzacego z toba do szkoly) by przedstawil sie jako twój chłopak i by z nim pogadal co chce od jego kobiety (czyli ciebie) jak to nie podziala moze poprostu sama z nim pogadaj choc ukratkiem na osobnosci choc wiem ze to trudne głowa do góry
aga21087 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 16:28   #35
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Dzięki za rady ale
-jeśli zacznę z nim gadać (nawet jeśli go zwyzywam) będzie szczęśliwy, że wogóle się do niego odzywam i jeszcze bardziej się nakręci
-nie reaguję na jego zaczepki, ale nie zmienia to faktu, że wszyscy się z tego śmieją
-raczej nie przekonam klasy, żeby tego nie robili, bo znamy się dopiero od pół roku i to trzymam się tylko dwóch koleżanek, więc nie mam z klasą zbyt bliskich stosunków. Zresztą parenaście osób jest tego typu, że dla nich najważniejszy jest ubaw, nieważne jakim kosztem, byle by był

Cytat:
Napisane przez mech
Tylko mam wrażenie, że jemu nie tyle zależy na Madzi, ile na wrażeniu jakie wywołuje swoim zachowaniem. Jest ZAUWAŻONY, i o to chodzi. Dlatego uważam, że ignorowanie (totalne - traktowanie jak powietrze, bez min i wyniosłości, po prostu udawanie, że go nie ma) jest wyjściem dającym najwieksze nadzieje. Dlatego, że w ten sposób Madzia nie będzie go "karmić" swoimi reakcjami. A "karmi" go jakakolwiek reakcja, bo oznacza - powtórzę - to,że sie nim ktoś interesuje, zauważa go.
Ale ja go nie karmię swoimi reakcjami - kiedy robi to publicznie zachowuję się jak gdyby nigdy nic, nie zwracam na niego uwagi, ale nie zmienia to faktu, że wszyscy zrywają boki ze śmiechu. Nawet jeśli ja go nie karmię reakcjami, to robi to klasa. A jak już pisałam, nie da się przekonać ponad 40 osób, żeby zrezygnowało z takiego ubawu. To błędne koło. Nie zdziwiłoby mnie to, gdybym była zwykłym kozłem ofiarnym, ale nim nie jestem. Jestem zwyczajną dziewczyną, ubieram się normalnie, nie zachowuję się jak sierota, nie jestem chorobliwie nieśmiała. On nigdy mnie nie obraził, nawet kiedy okropnie go zwyzywałam, ani nie powiedział o mnie złego słowa, więc to raczej nie o to chodzi. Nie mam też zamiaru czekać aż łaskawie mu się to znudzi, bo jestem już blisko obłędu.
Dzisiaj starałam się schodzić mu z oczu, ale i tak mnie dopadł. Powiedział mi tylko "Cześć", ale takim tonem, że doprowadzało mnie to do szału. Jednak dzisiaj nie mogłam mu nic zrobić, bo za głupie "Cześć" nikt nikogo nie potępia. Jeśli w poniedziałek zacznie swoją śpiewkę, albo będzie wodził za mną maślanym wzrokiem, pójdę z tym do wychowawczyni, bo czuję się osaczona. Kiedy go widzę robi mi się niedobrze. Dosłownie i w przenośni. Jest beznadziejny pod każdym względem. Pomysł z kolegą, albo z chłopakiem jest dobry, ale raczej nie mam się do kogo z tym zwrócić - nie mam chłopaka, ani przypakowanego kolegi. Mój najlepszy przyjaciel jest chudy jak patyk, więc jego się nie przestraszy. Kiedyś wysłałam mu na gg wiadomość, że jeżeli się ode mnie nie odczepi, mój chłopak zrobi z nim porządek. Nic to nie zmieniło. Nie wiem, czy aż tak się mnie uczepił, że nie zrezygnuje za nic, czy co? Mogło być też tak, że ta wiadomość do niego nie doszła, bo niektórzy maja zaznaczoną opcję, aby nie pokazywać wiadomości od nieznajomych, a on nie ma mnie na liście, ja go zresztą też. Boże, jak chciałabym, żeby przestał się do mnie odzywać!
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 16:55   #36
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Madziu, masz rację, powinnam była uścislić, że "karmić" nie musisz osobiście
Zastanawiam się ciągle jak można rozwiązać Twoją sytuację (poza zmianą szkoły ). W ostateczności możesz poprosić o pomoc rodziców/zaufaną osobę dorosłą i z nimi udać się do...jego rodziców, by uświadomić im, co robi syn oraz...że jego zachowanie podpada pod punkt 107 kodeksu do spraw wykroczeń. Czyli: Art.107."Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany." Może się wystraszy. A na jego rodziców może podziałać wizja grzywny, więc natrą mu uszu.
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 17:08   #37
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Dzięki że tak się tym przejęłaś W poniedziałek powiem wychowawczyni, żeby postraszyła go przeniesieniem do innej klasy, albo wyrzuceniem ze szkoły - powinien się przestraszyć
Inną opcją jest, że następnym razem może specjalnie rozryczę się przy wszystkich, klasa go zaatakuje, będzie mu głupio i pewnie da sobie spokój.
Albo przynajmniej spróbuje.
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-17, 17:22   #38
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez Madzia007
Dzięki że tak się tym przejęłaś W poniedziałek powiem wychowawczyni, żeby postraszyła go przeniesieniem do innej klasy, albo wyrzuceniem ze szkoły - powinien się przestraszyć
Inną opcją jest, że następnym razem może specjalnie rozryczę się przy wszystkich, klasa go zaatakuje, będzie mu głupio i pewnie da sobie spokój.
Albo przynajmniej spróbuje.
Miałam (niestety) sporo do czynienia z ludźmi, którzy nie rozumieją słowa NIE. Nikomu nie życzę tego samego. Tak więc wiem, jak sie czujesz
Powiedz wychowawczyni. Dokładnie, z naciskiem na Twoje uczucia, ale spokojnie i rzeczowo zarazem. I nie daj zbagatelizować problemu.
Nie wiem, czy pomysł z rozpłakaniem się publicznie jest najlepszy. Ty znasz swoja klasę lepiej, ja tylko obawiam się, że jeśli przecenisz ich zdolności empatyczne, zamiast stanąć w Twojej obronie potraktują to wszystko jako jeszcze lepsze show niz do tej pory. A Ty wyjdziesz na histeryczkę
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 17:38   #39
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Może faktycznie z tym płaczem może nie wyjść. W końcu nikt nie widzi w tym nic złego. W sumie może tak to wyglądać, ktoś sobie pewnie pomyśli, że co ja od niego chcę, biedny chłopak się zakochał, a ja codziennie nasłucham się komplementów i ryczę. Ale jest mi naprawdę ciężko I cieszę się, że mnie rozumiesz I bardzo mi pomogłaś
Teraz będę tylko czekała na jedno jego słowo i nie będę już siedzieć biernie Mam go tak serdecznie dość, że to już jest niebezpieczne.
W poniedziałek napiszę jak mi poszło Bo w to, że będzie usiłował zwrócić na siebie moją uwagę, nie wątpię
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 17:43   #40
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Trzymam kciuki aby Ci się udało. Uważaj na siebie
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 17:50   #41
Milena13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 844
GG do Milena13
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Też miałam "natręta" co prawda nie takiego jak madzia ale też był paskudny, a moze raczej jest, bo ponoć dalej mu sie podobam...
__________________



droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
Milena13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-17, 20:10   #42
Abuba
Zadomowienie
 
Avatar Abuba
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Madziu,

taka intryga przyszła mi do głowy, żebyś zaczęła zachowywać się w taki sposób, w jaki Natręt odnosi się do Ciebie, do jego najlepszego kolegi, takiego, co zawsze stoi gdzieś w jego poblizu.
Chodzi mi tutaj o doprowadzenie do ich skłócenia. Jeśli Natręt jest rzeczywiście emocjonalnie rozchwiany, to nie powinno być to trudne. A wtedy cała sytuacja przestałaby bawić Natręta.
Mam tutaj zagrywki w stylu: gość mówi: "Podniecasz mnie", na to Ty głosno, żeby wszyscy słyszeli: "A Ty mnie wcale, za to XYZ..." i posyłasz zabójczy uśmiech do XYZ.
Dalej - komplementujesz na głos nową fryzurę czy koszulę XYZ, każdą dobrą ocenę, którą załapie.
Może wyprowadzisz Natręta z równowagi?
A.
Abuba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 22:05   #43
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Abuba, pomysł z kolegą może i by wypalił, ale... on nie ma najlepszego kolegi.
Po prostu jest tak beznadziejny, że nikt nie chce się z nim nawet zadawać. I nic dziwnego. Czasami myślę, że z nim naprawdę jest coś nie tak.
Będę próbowała naśmiewać się z niego, ale boję się, że pomyśli sobie, że rozpoczynam z nim jakąś "zabawę" i podchwyci to. Myślę, że to mogłoby wypalić, ale gdybym kilka razy a dobrze ośmieszyła go na oczach całej klasy
No, dziewczyny macie jakieś pomysły żeby go ośmieszyć? Tak, żeby trafić w najczulsze męskie punkty
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-17, 22:40   #44
201606201122
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

np. on mówi "ahh jak bym chciał z Tobą ......... a ty
to "jak dobrze że marzenia nic nie kosztują albo przykro mi życie to nie bajka ja nie caŁUje żab, albo on mowi jaka z Ciebie laska hoho a ty wiem w przeciwienstwie do CIEBIE że jestem
albo człowieku gdzieś ty był jak rozum rozdawali,albo on zaczyna gadac co by on z Tobą a ty mowisz -chyba bym pękła ze smiechu w tej sytuacji .On mowi jakie ty namasz nogi/cos tam/a ty swoje umyj może będą takie, on coś np. mówi a może pojdziesz ze mną
a ty nie jestem pewna że zmiescimy się w jednym śmietniku! On mowi- oddałbym Ci się w całosci a ty- niestety nie przyjmuję tanich prezentów!!

No chyba załapałaś o co chodzi można dużo takich wymyśleć

niestety jak po dobroci nie dociera...może zrozumie jak sam poczuje się źle...

Też mnie kiedyś przesladował jeden idiota w liceum przez niego nawet bałam się chodzić do szkoły, poniżał mnie poprostu i mowil mi bardzo przykre rzeczy potrafil np. rzucić papierosem we mnie
wtedy byłam bardzo niesmiała i jeszcze bardziej mnie to dobijało raczej nie chodziło tu o zakochanie bo sprawiało mu przyjemność gnębienie mnie , nie pomogła nawet rozmowa z wychowawczynią olała to...a on jeszcze gorzej się przyczepił z zemsty i zmieniłam szkołe
to było 7 lat temu teraz chętnie bym go spotkała i wtedy to dopiero by pożałował
201606201122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 12:45   #45
istotka
Raczkowanie
 
Avatar istotka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 425
GG do istotka
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

a powiedz od jak dawna to trwa???
istotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 12:46   #46
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez istotka
a powiedz od jak dawna to trwa???
Od pół roku. Nie czytałas całego watku?
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 12:55   #47
sawyer188
Raczkowanie
 
Avatar sawyer188
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z kompa?
Wiadomości: 442
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez Madzia007
Myślałam, że sama sobie z tym poradzę, że mu przejdzie, ale nie Jest wręcz przeciwnie! Dlatego założyłam ten wątek. Nie wiem już co mam robić, żeby się ode mnie w końcu odczepił! Dzisiejsza kropla przelała czarę goryczyczyJestem już na skraju wytrzymałości!
Sytuacja wygląda tak - chodzę do klasy, w której jest całkiem miło itp. Gdyby nie wyjątek. Najgłupszy i najobleśniejszy chłopak zakochał się we mnie!
Wszystko byłoby ok, gdyby nie sposób w jaki okazuje swoje "uczucia".
Podnieca się każdym moim krokiem, każdym ruchem, każdym słowem! Wszystko musi skomentować! Gapi się na mnie cały czas, rozmawia o mnie z kolegami! Co najgorsze wie, że jest beznadziejny i obleśny, więc ośmiesza mnie przed całą klasą głupimi "podrywowymi" tekstami! Codziennie! Oczywiście wszyscy się z tego śmieją, tylko jedna osoba nie - ja. Na początku też się śmiałam, ale minęło już prawie pół roku i przestało mi być do śmiechu! Zaczęło mnie to niesamowicie wkurzać, teraz go już nienawidzę!
Nie przeszło mu - wręcz przeciwnie! Jest coraz gorzej! Dzisiaj prawie się przez niego popłakałam! I czuję, że jeżeli to się zaraz nie skończy, to nie wytrzymam i rzucę się na niego z pazurami! Zresztą już to zrobiłam nie raz. Jego reakcja - był wniebowzięty! Olewam go, ale to nic nie daje! Agresja też nie pomaga! Nie wiem już co mam robić! Nie chcę, żeby każdy dzień w szkole był dla mnie utrapieniem! Pomóżcie mi, proszę!!!!
Zignoruj go to go wkońcu znudzi jak nie to zrób z niego klasowe posmiewisko
__________________
sawyer188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 13:13   #48
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

moge powiedziec jak ja bym rozwiazala ta sytuacje, a przynajmniej probowala. Znajac moj charakter to każdą głupią wypowiedź jego bym gasiła swoją odzywką, na tyle, że wreszcie śmialiby się z niego. Nie trać wiary w siebie i pamiętaj, że oni nie śmieją się tyle z Ciebie co z sytuacji, każdy powód do śmiechu dobry. Ale dobrze, że się przed tym nie chowasz tylko szukasz rozwiązania, a to już bardzo dobrze więc trzymam kciuki nie poddawaj sie
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 13:23   #49
sawyer188
Raczkowanie
 
Avatar sawyer188
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z kompa?
Wiadomości: 442
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez mech
Nie wiem, czy pomysł z rozpłakaniem się publicznie jest najlepszy. Ty znasz swoja klasę lepiej, ja tylko obawiam się, że jeśli przecenisz ich zdolności empatyczne, zamiast stanąć w Twojej obronie potraktują to wszystko jako jeszcze lepsze show niz do tej pory. A Ty wyjdziesz na histeryczkę
Jak bym był kolega z jej klasy to bym mu sypna z dyńki więc to nie jest chyba najgorszy pomysł
__________________
sawyer188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-18, 14:07   #50
netiaa
Raczkowanie
 
Avatar netiaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: -
Wiadomości: 449
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Też tak miałam :/ to było straszne. Najoblesniejszy w całej szkole... Nie mogłams ię go pozbyć przez dwa lata. Codziennie mnie śledził, prześladował wykorzystywał każdą okazje żeby mnie dotykać doszło do tego że dostałam obrzydzenia. No dosłownie jak go widziałam dostawałam mdłości. Cały czas mnie prosił żebym mu dała szanse... Odmawiałam, ignorowałam, było to zgłaszane go pedagog... bez skutku, nic sie nei zmieniało. W końcu przepisałam się ze szkoły. Oczywiście nie tylko ze jego powodu
__________________
'Dłużej nie trzeba bać się słów i lęk przysypać garścią gwiazd'
netiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 15:06   #51
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

A ja uważam ze Twoja mama powinna na wywiadówce porozmawiac z wychowawczynia i z jego matka i stanowczo zarządac zaprzestania nękania Cie! Porozmawiaj z mama Lubą ojcem i poproś o pomoc.
Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 16:18   #52
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki Dzięki
Wszystkim

W poniedziałek spróbuję porządnie go nastraszyć, powiem że mój tata przyjdzie w czwartek do szkoły porozmawiać sobie z nim Spróbuję też zrobić z niego jakieś pośmiewisko, np. wyleję mu coś na głowę
A jak i to nie podziała, podejmę radykalniejsze środki, tak jak mi radzicie
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-18, 22:56   #53
misio-gumisio
Raczkowanie
 
Avatar misio-gumisio
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 310
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

powiedz mu: jestes brzydki i oblesny nie masz u mnie szans spadaj cieniasu
misio-gumisio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-19, 02:20   #54
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez misio-gumisio
powiedz mu: jestes brzydki i oblesny nie masz u mnie szans spadaj cieniasu
Oj, po takim czymś chyba by nawet nie drgnął
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-19, 13:15   #55
Abuba
Zadomowienie
 
Avatar Abuba
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Madziu, przyszedł mi jeszcze jeden pomysł do głowy - taki kontrowersyjny i wymagający samozaparcia.

Napisałaś, ze Natręt nie ma żadnych przyjaciół, więc pomyslałam, że mogłabyś sie z nim zakolegować, na zasadzie "zaprzyjaźnij się ze swoim wrogiem".
Jeśli jego zachowanie jest fasadą, a Tobie udałoby się dotrzeć do jego prawdziwego "ja", to siłą rzeczy musiałby przestać się tak zachowywać jak do tej pory, bo straciłby jedyną koleżankę.
Nie mam tu na mysli jakiejś szczególnej zażyłości, tylko pewne skrócenie dystansu między Wami.
Wyobrażam to sobie tak, że prosisz go, zeby pożyczył Ci coś (książkę?), pomógł Ci w czymś (coś przenieść?), ale tylko w tę stronę (tzn. narazie Ty mu nic nie pożyczasz). Jeśli Natręt działa jeszcze w jakimś środowisku poza szkołą, spróbuj go tam odnaleźć. Podejrzewam, że np. na dodatkowym angielskim zachowuje się inaczej.
A co do rozmowy z nim - może porozmawiałabym, ale zamiast wykrzyczenia swoich żali (czego on pewnie spodziewałby się po takiej rozmowie), zaproponowałabym mu koleżeństwo. A w szkole pierwsza bym się z nim witała, prostym "Cześć Adam" (czy jak mu tam)
Hm... sama się zastanawiam nad tym, co napisałam...
A.
Abuba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 00:37   #56
misio-gumisio
Raczkowanie
 
Avatar misio-gumisio
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 310
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

kiepski pomyls chlopak sie tylko podnieci:P moze poprostu zaltw jakiegos kolege ktory bedzie zgrywal twojego chloapka czekal na ciebei po szkole itd.
misio-gumisio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 07:34   #57
*Claire*
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Mysle ze sposob z chlopakiem jest bardzo dobry.Pozatym moze go postraszysz jakims silnym kolega?Nie chodzi mi tu o to zeby tamten go zbil tylko tak go postraszyc,ze jesli sie nie odczepi,to tamten mu cos zrobi.Pomysl z rodzicami moze tez wypalic ,bo jesli np. twoj tata z nim pogada to moze on sie jakos zawstydzi przed nim, i przestanie.
Swoja droga to on jest jakis psycho chyba ,żeby tak nekac ludzi...Naprawde podziwiam tego twojego kolege za upór On jest gorszy niz osiol
__________________

*Claire* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 13:27   #58
caro_l_a
Wtajemniczenie
 
Avatar caro_l_a
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez Anulek
Też mnie kiedyś przesladował jeden idiota w liceum przez niego nawet bałam się chodzić do szkoły, poniżał mnie poprostu i mowil mi bardzo przykre rzeczy potrafil np. rzucić papierosem we mnie
wtedy byłam bardzo niesmiała i jeszcze bardziej mnie to dobijało raczej nie chodziło tu o zakochanie bo sprawiało mu przyjemność gnębienie mnie , nie pomogła nawet rozmowa z wychowawczynią olała to...a on jeszcze gorzej się przyczepił z zemsty i zmieniłam szkołe
caro_l_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 13:30   #59
caro_l_a
Wtajemniczenie
 
Avatar caro_l_a
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 329
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Cytat:
Napisane przez misio-gumisio
moze poprostu zaltw jakiegos kolege ktory bedzie zgrywal twojego chloapka czekal na ciebei po szkole itd.
ja sie zgadzam ,najlepiej zeby miał jeszcze paru kolegów....
caro_l_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-26, 14:39   #60
Lena in black
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 44
Dot.: Natręt! Co mam zrobić, żeby się ode mnie odczepił?! Pomocy!!!

Chociaż okres szkoły mam już dawno za sobą jednak też miałam takie nieprzyjemne przypadki. Myślę, że trzeba być bardzo silnym wewnętrznie żeby potrafić stworzyć pozory całkowitej obojętności na zachowanie tego chłopaka. Nie znam go ale jeśli rzeczywiście jest niezrównoważony emocjonalnie to zastanowiłabym się czy twoja obojętność nie pobudzi go do jeszcze gorszego zachowania. Pomijam co by to miało być, ale różni ludzie chodzą po tym świecie.
Bardzo mnie martwi to co napisałaś o swojej wychowawczyni,że ją to też bawi. Ja obawiałabym się czy jeśli do niej pójdę to ona nie zbagatelizuje mojego problemu i czy nie zrobi z całej sprawy farsy w stylu "drogie dzieci musicie się pogodzić i nie robić tak więcej" (przepraszam za te dzieci jeśli to cię uraziło). W takim przypadku na niewiele się zda rozmowa z nią.
"Pyskówki" słowne nie przyniosły żadnego efektu więc dałabym sobie z nimi spokój.
Nie wiem jakich masz rodziców, jeśli są ok to myślę że oni powinni rozwiązać tę sprawę i iść porozmawiać zarówno z wychowawczynią jak i z pedagogiem szkolnym, a nawet myślę że przede wszystkim z nim. Jeśli ten chłopak rzeczywiście ma problemy to jest to najlepsza osoba w szkole, (przynajmniej mam taką nadzieję) która może mu pomóc. Myślę, że gdy osoby w szkole tj. wychowawczyni i pedagog zobaczą, że zareagowali twoi rodzice to znaczy, że sprawa jest poważna i trzeba coś z tym zrobić - porozmawiać z tym chłopakiem, a nawet z jego rodzicami. Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję, że już niedługo pozbędziesz się swojego prześladowcy.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Lena in black jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:32.