|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2008-07-29, 15:28 | #2761 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Jak to nielogiczna, przeciez wlasnie napisalam, ze pan Rozanski tworzy od dawna i stworzyl wiele i ze to niemozliwe zeby on "zapozyczal' cos od sklepow, ktore jeszcze powstaly niedawno w stosunku do tego od kiedy on zaczal tworzyc swoje strony. Wiec gdzie tutaj jest brak logiki? Przeciez ja poparlam Twoja logike...
|
2008-07-29, 15:31 | #2762 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Mrs.doubtfire, dzięki za informacje.teraz tylko czekać na przesyłkę i zaczynam przygodę ze swiatem biochemii( jak to swiat sie zmienia- kiedys 16 latka nawet by nie myslala zeby przez internet jakieś mikstury zamawiać)
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat |
2008-07-29, 15:34 | #2763 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Masz rację Włóczykijko, mając 16 lat chyba nic specjalnego nie używałam na twarz.
|
2008-07-29, 15:38 | #2764 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Zdazyłam, przed wysylka
Zamieniłam Argan na olej Rosalia Jesli olej Rosalia, to rosa canina...wtedy w kapsułkach Rosalia bedzie napewno to samo Nie moge sie juz doczekac Kapsułki Weleda, to tez dzika róza, nazwana w składzie moschata ... Wildrose, to dzika róza. Niezłe zamieszanie z tą róża... z tego co widze, to nigdy nie wiadomo. |
2008-07-29, 15:40 | #2765 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 300
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
ale się zamieszałam, tak czy inaczej zwracam honor mrs.doubtfire ,chyba nie zrozumiałam o co chodzi- ale ten upał dzisiaj
__________________
Edytowane przez zorza83 Czas edycji: 2008-07-30 o 19:47 |
2008-07-29, 15:45 | #2766 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
|
|
2008-07-29, 15:48 | #2767 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Psycho, czyli zrezygnowałaś z arganu? A pamiętasz, czy biolanderowy argan pachnie hm.... goooownem , jak to pisały jakiś czas temu posiadaczki arganów z innych źródeł?
Adore, na olejach Oleofarmu jest po prostu zwykła data ważności, nie ma informacji o czasie ważności po otwarciu. Co do "zapożyczeń", to wydaje mi się (tak na gorąco , bez grzebania w tym), że w przypadku produktów kosmetycznych bardzo często wiele osób korzysta z tego samego źródła, nierzadko z ogólnie dostępnych badań albo z materiałów producenta. Dr Różański też sam nie bada wszystkich substancji, o których pisze na swojej stronie...
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-29, 15:51 | #2768 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Cytat:
Pamiętam początki Mazideł i współpracę z niewymienioną z nazwiska przez Limarię osobą (zazdroszczę L. taktu oraz opanowania i podziwiam, że konkuruje tylko i wyłącznie poprzez fachowość i uczciwość). przy okazji zacytuję jeszcze jeden fragment wypowiedzi Limarii - czyżby to właśnie takie zabiegi, jakim poddawane są oleje ZSK? Cytat:
|
|||
2008-07-29, 15:51 | #2769 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Ide szukac tą buteleczke... cos na dnie powinno jeszcze byc... I mam. Pachnie "rześko", delikatna mieszanka nut jakby owocowych z drobiną orzecha. Ladny |
|
2008-07-29, 15:55 | #2770 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Dzięki. Najwyżej przeleję do flaszki z ciemnego szkła - mam takową 0,5 l, z resztkami orzecha włoskiego, za całe 22 zł. Z pewnością rafinowany (etykieta jest po niemiecku, nic nie rozumiem poza "kalifornischen), ale do sałatek przepyszny.
|
2008-07-29, 16:06 | #2771 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Psycho, dzięki. Mój olej arganowy też pachnie ładnie i orzechowo, ale ja mam ten z prażonych nasion.
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
|
2008-07-29, 16:20 | #2772 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Czy argile provence z prażonych, tego nie wiem... Nawet sie nad tym nie zastanawialam... |
|
2008-07-29, 20:21 | #2773 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Otworzyłam swoją próbkę oleju tamanu. Ależ to pachnie - zdecydowanie olejowo, ale z wyraźną nutą zielska. Nie mogę się wciąż zdecydować, czy to przyjemny zapach, czy nie bardzo W każdym razie olej jest ciężki, wygląda na tłusty, ale wchłania się bez problemu.
A przy okazji - szukałam dziś jakichś starych informacji i wróciłam do początku tego topicu (we wrześniu stukną mu dwa lata ). Tak sobie pomyślałam, że wizażowe Olejomaniaczki przeszły niesamowitą drogę przez ten czas - od takiego etapu świadomości, w którym odkryciem była w ogóle możliwość nakładania olejów na twarz, a za rewelację miesiąca robiła oliwka Hipp, do pogaduszek o oleju malinowym, tamanu, arganie i żurawince oraz do dostępności takich cudów, jak macerat z pachnotki czy kocanki. No no! Ciekawe, co jeszcze przed nami
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-30, 10:00 | #2774 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Dołączam do wątku, bom też olejomaniaczka i kolekcję mam piękną Zawitałam z naturalnego forum, bo tamtejsza załoga chyba grupowo udała się na urlop
Przedwczoraj przyleciały do mnie z biolandera hydrolat z oczaru oraz macerat z czarciego pazura Naturado - maziam się nimi więc dopiero dwa dni, ale jestem bardzo kontenta, pięknie łagodzą i goją! Wczesniej używałam hydrolatów z mazidel, ale one nie działały w ten sposób, czasem sie zastanawiam, czy przypadkiem dodany do nich konserwant lekko mnie nie podrażnia, teraz to sprawdzę. No i czekam z niecierpliwością na hydrolaty eko w mazidłach Umerdałam sobie też mazidlany olejek 2% BHA, muszę go trochę poużywać, żeby zdać relację. Nie mam porównania z olejkiem lemon z BU, ale planuję zamówienie - zaczekam jednak na wprowadzenie oleju tamanu |
2008-07-30, 11:05 | #2775 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Lieselotte, witamy serdecznie Mam nadzieję, że zostaniesz a nami nawet jak naturalki wrócą z urlopów
Ja od wczoraj pryskam się truskawką z BU i na razie mi się podoba. W te upały miło odświeża, ale intensywny zapach może odstręczać co wrażliwsze nosy. Przy okazji postanowiłam zmienić sposób aplikacji hydrolatów - dotychczas wylewałam je na wacik (hektolitrami ), teraz zaczynam używać atomizera. Może dzięki temu będę zużywała mniejsze ilości
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-30, 11:29 | #2776 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
dziękuję za miłe zaproszenie pani Moderator pewnie, że zostanę, podczytuję Was jakiś czas, przeczytałam już cały wątek
hydrolat w aerozolu to świetny pomysł na lato i odświeżenie - sama skonstruowałam sobie taką kobaltową buteleczkę z atomizerem (elementy psikające od buteleczek po perfumach) - daje piękną, lekką mgiełkę aczkolwiek po myciu muszę się przetrzeć wacikiem |
2008-07-30, 11:34 | #2777 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
zmartwię Cię...odkąd używam atomizerów hydrolaty wychodzą mi w niebotycznych ilościach...bo aplikacja jest taka przyjemna,ze ma się ochotę psikać i psikać...zwłaszcza w takie upały jak teraz
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
|
2008-07-30, 12:06 | #2778 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 506
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
|
|
2008-07-30, 12:15 | #2779 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 506
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
przepisz z etykietki, to ci przetlumaczymy
|
2008-07-30, 12:18 | #2780 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 506
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
ja na atomizer zdecydowalam sie, kupujac hydrolat. i wydaje mi sie, ze to korzystniejsze rozwianie pod wzgledem ekonomicznym jak i higienicznym, nizbym miala lac bezposrednio na wacik. przy tej ostatniej metodzie plyny "zuzywaja sie" jakby samoistnie parowaly |
|
2008-07-30, 12:23 | #2781 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
O, ja się już balsamowałam i mumifikowałam Smarowalam sobie odwłok olejem wymieszanym z olejkami eterycznymi (grejfrut, cynamon, geranium) - a potem owijałam to folią i pod kołdrę. Raz poparzyłam sobie skórę zbyt dużym stężeniem cynamonu Cel był oczywiście ujędrniająco-antycelulitowy.
A poza tym, to witam po wakacjach. Ale naprodukowałyście postów! |
2008-07-30, 12:24 | #2782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 109
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
|
2008-07-30, 13:21 | #2783 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 506
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
wiesz schätzchen, nie wiem dlaczego ale przekonana bylam, ze jestes z ursynowa |
|
2008-07-30, 14:36 | #2784 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Na razie wydaje mi się, że pryskanie wychodzi mi bardziej oszczędnie niż wacikowanie
Schaetzchen, jak fajnie, że wróciłaś Produkowałyśmy posty z myślą o Tobie, żebyś się nie nudziła po urlopie
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-30, 22:03 | #2785 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
Widzę, że nie próżnowałyście Fajnie Was znów poczytać! |
|
2008-07-31, 08:53 | #2786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Wiadomości: 413
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Witajcie Dziewczyny
Udało mi się po raz drugi przeczytać cały wątek i tym raem nie obyło się bez solidnych notatek A teraz zabieram się za obmyślanie czegoś co mogłabym zabrać ze sobą na wyjazd, czyli jakieś 10ml. Wczoraj wieczorem zmajstrowałam takie coś: 50% olej jojoba 25% olej sojowy 25% macerat z arniki 1 kropelka olejku z drzewa herbacianego 2 kropelki olejku cytrynowego zrobiłam całkiem na próbę maleństwo niecałe 5 ml, gdyż chcę popróbować różnych formulacji. Chciałabym żeby wyszło mi coś co solidnie nawilży skórę po dziennym pobycie na słonku, a skórę mam mieszaną w stronę tłustej. Chciałabym zamiast oleju sojowego dodać np. olej z dzikiej róży ale to dopiero jak przyjdzie mi paczka z mazideł I teraz moje pytanie, czy takie 10ml mieszanki wytrzyma chociaż tydzień bez lodówki a w chłodnej łazience? Niestety na wczasach nie będę miała dostępu do oddzielnej lodówki. Ale żeby nie było tak tylko z pytaniami i to i trochę wrażeń zrobiłam ostatnio zamówienie na ZSK i jestem bardzo zadowolona bo przyszło juz po 3 dniach a poza tym otrzymałam 4 próbki po 15ml: olej jojoba clear water, olej sojowy, hydrolat miętowy i melisowy. I tak ten olej jojoba jest kompletnie bez zapachu i koloru (całkiem przezroczysty) bardzo lejący, po nocy z nim nie zauważyłam nic ciekawego na twarzy ogólnie nie spodobał mi się dodałam go do olejku myjącego, hydrolatów w próbkach jeszcze nie testowałam bo zabiorę je na wyjazd teki poręczne te maleństwa ale zamówiłam również hydrolat rózany - trochę bałam się przez to opakowanie kolorowe ale napisali na stronie żę to czysyt hydrolat bez konserwantów i że po otwarciu trzeba trzymać w lodówce, więc po prostu przelałam do butli z mazideł, ale co do zapachu.. ojej jest potwornie mocny, słodki, miodowy, wręcz cięzki - w końcu z róży damasceńskiej - zdecydownie wolę ten z mazideł jednak jesli chodzi o użytkowanie to bardzo przyjemnie delikatnie odświeżą zmiekcza i nie pzoostawia żanej warstwy czy filmu - czuć że buźka nawilżona rozpisało mi się trochę
__________________
Turbo Fire 1-2-3-4 5-6-7-8 9-10-11-12 |
2008-07-31, 09:12 | #2787 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Witaj, Ellu
Twoja mieszanka spokojnie wytrzyma przez tydzień, a nawet dłużej bez lodówki Oleje się nie psują, tylko utleniają, ale jojoba, która jest bazą Twojej miksturki, to jeden z najtrwalszych olejów (a właściwie wosk). Udanego wyjazdu z olejami
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-31, 13:02 | #2788 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Wiadomości: 413
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Cytat:
jakże Twoja odpowiedź mnie ucieszyła z tej radości chyba zaraz pójdę ukręcić mus do ciałka ( też zresztą wg Twojego przepisu) - on już niestety ze mna nie pojedzie bo musi siedzieć w lodówce, ale to nic - do wyjazdu jeszcze trochę czasu więc będę miała się czym maziać po odwłoku
__________________
Turbo Fire 1-2-3-4 5-6-7-8 9-10-11-12 |
|
2008-07-31, 13:33 | #2789 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Wiesz, Ellu, ten mus też nie tak koniecznie MUSI być w lodówce. Jeśli nie wyjeżdżasz na długo i masz chłodne miejsce gdzieś w tym "wyjechanym" miejscu, to możesz zaryzykować. Mus nie ma fazy wodnej, składa się tylko z maseł i olejów, więc nie powinien się zepsuć, zwłaszcza jeśli dodasz olejków eterycznych, które go trochę zakonserwują. Jedyne, co sie prawdopodobnie zmieni, to jego konsystencja - nie będzie pewnie musowo-masełkowa, a zdecydowanie rzadsza. Kiedy włożysz mazidło do lodówki, zastygnie z powrotem. Ja tak mam z balsamem do ust własnej produkcji (też masłowo-olejowym z dodatkiem miodu) - noszę go w torebce i trochę się rozpuszcza w dzień, a w nocy tężeje.
A propos balsamów - zauważyłam, że ZySK ma rozwijającą się stronkę z przepisami. Najbardziej zaciekawił mnie właśnie taki bardzo prosty balsam do ust: http://www.zrobsobiekrem.pl/?trzeba-...nie-zjesc-),75 Pomysł z czekoladą bardzo smakowity
__________________
Niezamienna_już_na_nic |
2008-07-31, 13:38 | #2790 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Właśnie ukręciłam dzieciom [ja będę podkradać]
BUDYŃ PO-KĄPIELOWY [inspirowałam się tym przepisem]: użyłam olejów - z pestek moreli/ryżowy/macerat z nagietka/kokosowy frakcjonowany i hydrolatu migdałowego witaminy E kapnęły mi się 2 krople, a gumy dałam 1% ponadto dodałam 3 kropelki olejku eterycznego lawendowego i 2 cytrynowego wyszło prześliczne mazidełko o konsystencji wspomnianego budyniu a kolorku mógłby pozazdrościć niejeden kanarek wieczorem teścik, ale już po wsmarowaniu w siebie pozostałości ze zlewki widzę, że ok Niezmienna... , żurawinkę dostałam i nawet otworzyłam - w butelce wygląda na gęsty i treściwy,żółto-zielony kolorek, zapaszek czegoś zielonego, nie potrafię na razie się zdecydować czy ładny czy wprost przeciwnie; na twarz się nie odważyłam [piszą o 10%] ale wsmarowałam kroplę w dłoń i pięknie się wchłonął bez śladu; śliweczka jeszcze nie otwarta - sama sie sobie dziwię Ooo, faktycznie receptariusz obszerniejszy |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.