Straszny Wątek ;)

[veronicas15]

Ja bym nigdy się nie odważyła wywoływać duchów, sama już nie wiem czy w nie wierzyć czy nie,ale wasze historie są straszne, ja bym chyba zemdlała ze strachu, jak byle co mnie może wystraszyć a tu ktoś chodzi po mieszkaniu...

[vadi]

Napisane przez Iwona 25

ja oglądałam Nosfertatu dla mnie Ringi i inne są holliwoodskie, a nosfertatu hicior-ogladałam dawno i do dzis pamietam....było strasznie

no co Wy
przecież to jest - z perspektywy dzisiejszego widza - komedia po prostu

[Pfff34]

w końcu symfonia grozy.
mmm...czy wtedy nie było czasem jeszcze kina niemego?
bo tak się zastanawiam, bo w różnych językach jest.

[vadi]

Napisane przez Pfff34

w końcu symfonia grozy.
mmm...czy wtedy nie było czasem jeszcze kina niemego?
bo tak się zastanawiam, bo w różnych językach jest.

nieme na 100%, w koncu to poczatek lat '20
ale z napisami, wiec moze stad jezyki

[Agula 88]

Wywoływanie duchów głupota nie powinna robić tego osobą która się na tym nie zna bo można nie tylko sobie ale innym zrobić krzywdę przecież jest łączenie się z zmarłymi wiele jest historii jak jakieś małolaty wywołały a później nieszczęścia miała przez długie lata i tego czegoś nie dało się odesłać bo było złe i się przyczepiło.Czasami taka dusza nie zawsze zostaje w miejscu gdzie została wywoływana ale wędruje razem z kimś kto ja wywołał.

[DariaKom]

Napisane przez Wenress

Tak, oryginał ma ten klimat
A amerykański dla mnie był mniej straszny i taki jakiś zbyt pokręcony, tzn calutki czas sie coś musiało dziać... e tam.
Nie bój sie, to sie przecież w Japonii działo, my jesteśmy bezpieczne

Wenress, tak mnie jeszcze nikt nie pocieszał hihih Masz rację, czuję się przekonana

[DariaKom]

AAa i jeszcze coś mi się właśnie przypomniało, bo Ringa to się boję jak jestem już "duża" ale jak byłam mała, to wypożyczyłam sobie "It" - ekranizację powieści Kinga o takim clownie, który pożerał dzieci.. no i powiem wam, że jakieś 5 lat to lekko się go bałam...a potem wspomniany Ring i nowa trauma... już mnie męczy banie się Sadako- macie jakieś fajne horrory? hihih

[Wenress]

Haha, potrzebujesz nowych strachów?
Nie będę nic polecać, bo sie będziesz bać xD

[Agniesia666]

ja sie balam pare lat ET - tego ufoludka bo widzialam to jak bylam zupelnie malutka i on mi sie wydawal taki straszny ;/ jak mozna dzieciom takie filmy pokazywac ;/

[Ashaai]

Ja na E.T to zawsze płakałam Ale ze wzruszenia Strasznie lubilam tego ludka A co do wywoływania duchów... Nie radzę nikomu... Ale lepiej wam to przybliży ksiądz lub katechetka. Moja nauczycielka religii dośc dobrze przybliżyła mojej klasie ten temat i konsekwencje które moga wiazac sie z takimi pomysłami... Osoby wierzące powinny to rozumiec. Jest oczywiste że po śmierci zostaje dusza... Trafia ona do czyścca, do nieba lub do piekla. Mozna taka dusze przywolac tyle ze ona nie zawsze chce pozniej odejsc i czasem odejdzie sama ale moze sie tez zdenerwowac ze zostala sciagnieta na marne i wtedy juz nie jest tak milutko. Pozatym czasem dusze ktore sa w czyśccu, za ktore nikt sie nie modli same przychodzą do nas. Moja ciocia miala sasiadke ktore miala taka sytuacje. Dziwne rzeczy ktore sie dzialy zaniepokoily ją. Okazalo sie ze dom nawiedzaja 2 kobiety ktore zmarly w czasie wojny i potrzebne sa im modlitwy by mogly isc do nieba. Wiec ta pani codzien modlila sie i wkoncu nawidzenia ustaly-jak sie domyslam zmarłe uzyskaly na tyle duzo modlitw że mogły iśc dalej ;]

[Iwona 25]

Ashaai- bardzo ciekawe
dla mnie horrory to Hollywood
ale duchy to wiadomo
zwłaszcza jak się jest w starym domu gdzie było dużo tragedii,kłótni ja to wyczuwam az za bardzo
raz siedziałam sama w takim domu to zaczął się ruszac pogrzebac do pieca ,w domu!!!
ni z gruszki ni z pietruszki i sam przestał,powiedziałam,że "nie boje się ciebie", i nic
hmm,dodam,że siedziałam w miejscu gdzie przesiadywała pewna osoba
ja myslę,że jak duch wie,ze się nie boisz albo,że jesteś dobrą osobą to jest OK

[Annabelle]

Napisane przez Iwona 25

Ashaai- bardzo ciekawe
dla mnie horrory to Hollywood
ale duchy to wiadomo
zwłaszcza jak się jest w starym domu gdzie było dużo tragedii,kłótni ja to wyczuwam az za bardzo
raz siedziałam sama w takim domu to zaczął się ruszac pogrzebac do pieca ,w domu!!!
ni z gruszki ni z pietruszki i sam przestał,powiedziałam,że "nie boje się ciebie", i nic
hmm,dodam,że siedziałam w miejscu gdzie przesiadywała pewna osoba
ja myslę,że jak duch wie,ze się nie boisz albo,że jesteś dobrą osobą to jest OK

Odnośnie ostatniego zdania - to tak, również uważam, że masz rację. Jak już wcześniej wspominałam, to jeśli odwiedzają nas takie duchy, czy dusze, to one też są zazwyczaj dobre i nie chcą nas skrzywdzić, a jedynie poprosić o modlitwę, o znicz na grobie, itp.

[Ashaai]

Napisane przez Annabelle

...są zazwyczaj dobre i nie chcą nas skrzywdzić, a jedynie poprosić o modlitwę, o znicz na grobie, itp.

Dokładnie ;] Wydaje mi sie że jesli zaobserwujemy coś dziwnego to wystarczy pomodlic sie codziennie o tę zmarłą osobę i może to pomoże

[Miviki666]

Właśnie wróciłam z dworu.Moze to nie jest takie super straszne ale miałam schiza niezłego.Mieszkam w lesie i zawsze wieczorami siedze sobie z kumpelką w altance kolo nadlesnictwa.Byl jeszcze mlodszy brat mojej kolezanki.Wokół jest las.Siedzimy , siedzimy a tu nagle patrze ze rower jedzie.Pomyslalysmy z kumpelką ze pewnie ktoś od nas.Ale nagle ten ktoś się rozpędził w strone lasu, rzucił rower i wbiegł prosto w krzakiOgarnoł nas stracj i panika, bo kto normalny o tej porze by sobie rowerem jedzil a tym bardziej po lesie.Dalam hasło zebysmy poszły pod nadlesnictwo bo tam chociaz widniej jest bo lampy są.Siedzielismy tam i nadsluchiwalismy.Slychac bylo dokladnie jak ktos lata po krzakach!No po prostu jakis psychol!Ja powiedzialam zebysmy poszli do mojej kolezanki na podwórko.Nie miałysmy z kumpelą szans zeby isc do domu ze strachu.Idzemy powoli, ja sie odwracam a ten ktos idzie za nami.To ja krzyknełam w nogi.Ale jak sie pozniej odwrociłam to ten ktos znowu rzucił rower i dalej w krzaki pobiegł.Siedzielismy u są siadki pod domem i czekałysmy az ktos od nas bedzie jechal zeby nas do domu podwiesc.Jechał ansz drugi sąsiad.Wybiegłysmyz podwórka jak poparzone i krzyczalysmy zeby sie zatrzymal.Zatrzymal.Podwi ozl nas pod sam dom.Brrr.U nas czesto sie zdaza ze po nocach krązą rożni dziwni ludzie po lesie , ale z tym to pierwszy raz do czynienia mialam.Z jednej strony to troche smieszne a z drugiej ciarki przechodzą, bo nie wiedamo kto to był i nie wiedomo jakie miał zamiary.

[kicccia]

Miviki - masakraaaaaaaa!

[In_ThE_ShAdOwS]

uhggh czasamii bardziej sie boje zywych niz tych zmarłych;/

teraz ja...moze te znie takie straszne ale jak koleżanka mi opowiedziała byłam w szoku.

Wczoraj przyszła do mnie przyjciołka i powiedziała, że w nocy miała naprawde okropny, realistyczny sen. Zacznę od tego, że kiedyś poznalam ją z pewnym chłopakiem myslałam że jest naprawdę porządny. On zakochał się w niej bez pamięci, jednak jej nie odpowiadało to w jaki sposób podchodzi on do związku, on traktował to jak na całe życie(maja po 15 lat;/), mówil ze dla niej sie zabiję i cierpi mysląc ze ją straci. Po wielu kłamstwach jego kłamstwach zerwała z nim lecz on dalej brnął...szantaże próby samobójcze ogolnie stawał sie przerażający...
Przed zaśnieciem źle o nim myślała, on sie wyprowadził i w myślach się z tego cieszyła majac nadzieje ze juz bedzie miec spokój...
We śnie siedziała z koleżanka w pokoju ogladały wspólne zdj., na jednym zdj., w miejscu gdzie powinna ona stać zobaczyła postać ducha, wpadła w histerię. Nagle pojaiwił się on zaczął ja uspokając, mówic ze ten duch nie jest zły ze on go zna, podał jego imie i powiedział ze juz go kiedys spotkała a teraz on bedzie tu z nią zamiast jego i będzie się z nia kontaktował poprzez smsy...ten duch chcial z nia porozmawiac ale ona wyrywała się i obudizła. Pobiegła do pokoju matki z wielkim płaczem i w szoku, kiedy próbowała zasnąc coś złapało ją za reke i ja przydusiło ciągle czuła czyjąś obecność....Rano opisała to wydarzenie temu chłopakowi on powiedział, że zna tego ducha i opowiedział jej jak kiedys byli razem nad jeziorem, a on sie zatrzymał kiedy ona odeszła, bo myślała ze znowu ma jakies dziwne wizje... a on siedział na ławce i z nim rozmawiał, ogolnie on ciągle mowi ze widzi postacie i słyszy głosy..brr ten chłopak mnie przeraża;/

[karolinawasilewska]

Ja w duchy wierze ale nie specjalnie sie ich boje. W swoim życiu obejżałam sporo horrorów bo ponad 200-250 wiec jestem z tym..jakby to? Oswojona

[Iwona 25]

up

[DariaKom]

No i ostatnio puścili ten mój nieszczęsny Ring... i to dwie części... druga była wczoraj co zaowocowało w to, że miałam koszmary od samego faktu, że wiedziałam, że leciał...ehh...to chyba nieuleczalne

[madmuazelle]

Napisane przez DariaKom

No i ostatnio puścili ten mój nieszczęsny Ring... i to dwie części... druga była wczoraj co zaowocowało w to, że miałam koszmary od samego faktu, że wiedziałam, że leciał...ehh...to chyba nieuleczalne

Też oglądałam ostatnio "The Ring" dwie części.Fajny,lubie takie horrory. Mają nagrać 3 część.

[berenika84]

Napisane przez madmuazelle

Też oglądałam ostatnio "The Ring" dwie części.Fajny,lubie takie horrory. Mają nagrać 3 część.

fajny fajny, ale w wersji japońskiej o niebo lepszy. Mnie ostatnio nieźle wystraszył "Sierociniec"... do tego stopnia, że naprawdę bałam się zostać sama i to niezależnie od tego, czy światło było zapalone, czy nie

[madmuazelle]

Napisane przez berenika84

fajny fajny, ale w wersji japońskiej o niebo lepszy. Mnie ostatnio nieźle wystraszył "Sierociniec"... do tego stopnia, że naprawdę bałam się zostać sama i to niezależnie od tego, czy światło było zapalone, czy nie

Musiałabym oglądnąć japońską wersje,bo wlasnie słyszałam że oryginał jest lepszy. A "Sierocinca" nie oglądałam.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Hmm w kwstiu Ringu to mi się bardziej podobał produkcji USA (o dziwo) natomiast reszta azjatyckich filmów np Klątwa, Oko zdecydowanie są lepsze i ciekawsze od amerykańskich

W Ring 2 (USA) najmocniejsza chyba jest ta końcówka jak Samara "idzie" po ścianach studni. Brrr, okrutny efekt

[DariaKom]

Napisane przez madmuazelle

Musiałabym oglądnąć japońską wersje,bo wlasnie słyszałam że oryginał jest lepszy. A "Sierocinca" nie oglądałam.

A widzisz, tu są podzielone opinie. Jedni twierdzą, że japońska wersja jest lepsza a inni że straszny badziew. Ja np. wolę japońską ze względu na to, że nie wieje komercją i ma niesamowity klimat. Ale są osoby, które twierdzą, że w porównaniu do amerykańskiej wersji tam nic się nie dzieje. Amerykańska wersja nie jest tak niskobudżetowa jak japońska i ma lepsze efekty, fajniej jest zrobiona, ale nie ma juz tej tajemniczości i egzotyki jak oryginał.

A co do sierocińca to polecam, ale w krzesła ze strachu raczej nie spadniesz...przynajmniej ja nie spadłam.

Co do tego co pisze reeva to też mnie ta scena przeraziła. To jest fakt, że oni sporo ugrali na tym jak wymyślili sposób poruszania się Samary. To jej czołganie się takie na maxa pokraczne i przerażające bardzo działa na wyobraźnię.

Ja wiem, że jestem trochę inna niż większość os. jeśli chodzi o horrory ale coś co mi z Ringa utkwiło w głowie to scena, gdzie matka Samary stoi przed lustrem i czesze włosy...no tragedia...dla mnie to jest straszna scena. Może przez ten zagadkowy wyraz twarzy..nie wiem...Przerażają mnie chyba właśnie niedopowiedzenia i takie tajemnicze ujęcia...
Nie wiem, też tak macie?
Czy boicie się raczej konkretów?

[Wenress]

Ja raczej boję sie konkretów, ale ten film miał taką atmosferę, że nawet takie rzeczy jak czesanie włosów były dość... nieprzyjemne. Wolę wersję japońską, chociaż przyznam, że mogłoby sie w niej dziać ciut (naprawdę troszkę, nie dużo) więcej.
Podobał mi sie początek, to morze, jak leciały napisy... mrok na maksa
to było w ringu, tak?

Jeszcze lubię dark water, ten dom był taki.... na początku wydawał sie w miare, to ich mieszkanko, ale korytarze i dach...brrr. Kontrast z tą małą (Ikuko? nie topielcem xD) był fajny, ona taki śliczny dzieciaczek, a to miejsce i druga dziewczynka...

[berenika84]

Napisane przez Wenress

Ja raczej boję sie konkretów, ale ten film miał taką atmosferę, że nawet takie rzeczy jak czesanie włosów były dość... nieprzyjemne. Wolę wersję japońską, chociaż przyznam, że mogłoby sie w niej dziać ciut (naprawdę troszkę, nie dużo) więcej.
Podobał mi sie początek, to morze, jak leciały napisy... mrok na maksa
to było w ringu, tak?

Jeszcze lubię dark water, ten dom był taki.... na początku wydawał sie w miare, to ich mieszkanko, ale korytarze i dach...brrr. Kontrast z tą małą (Ikuko? nie topielcem xD) był fajny, ona taki śliczny dzieciaczek, a to miejsce i druga dziewczynka...

O tak... Dark Water to był pierwszy film, na którym krzyczałam ze strachu... Wtedy, jak główna bohaterka wchodziła na zbiornik z wodą i coś ze środka zaczynało w niego stukać... Aua

[DariaKom]

Ja na Dark Water byłam w kinie jeszcze z moim ex. Pamiętam, że ja byłam całkiem poruszona filmem a on usnął. Dopiero jak się zbiornik wodny pojawił na horyzoncie to wtedy się troszkę ożywił...hihi

[Ashaai]

A może ktoś z was oglądał "nieznajomych"? Ja własnie wczoraj byłam na nim w kinie.

[DagmaraRose2000]

Ja nie, ale jestem bardzo ciekawa jak wrazenia?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Ashaai

A może ktoś z was oglądał "nieznajomych"? Ja własnie wczoraj byłam na nim w kinie.

Mam zamiar to obejrzeć w domu, bo opinie są okrutne a akurat wierzę temu portalowi, gdzie je czytałam. Mam zamiar kicnąć do kina na Babylon A.D. w sumie nie do tematu wątku ale tak ot na marginesie
Z horrorów tak powyżej roku 2000 to mój ukochany Silent Hill (za jakiś czas powienien wyjść II), Sierociniec, Oko (tajskie), Klątwa (japońska), Szepty w mroku, Piła (wszystkie ), Egzorcyzmy Emily Rose, Shutter - Widmo (tajskie), Ciemność, Czerwona Róża i w sumie tyle pamiętam

Luknijcie na to
http://www.filmweb.pl/f298736/Ring+T...The,2009/opisy
super się zapowiada coś ala Cube Zero, opowieść o sensie filmu i całym początku