Sierpniowe mamusie 2015 - część 1 :)

[Ambiwalentna29]

Czesc laseczki
Ja dzis chyba nie zdolam zrobic obiadu...dzis ten dzien Tymka na zerowe spanie Najchetniej zwiedzalby mieszkanie na raczkach u mamuni
vea te babcie sa niesanoeite...tez sie na mnie ostatnio gapily jak szłam na syrenie w wozku plakal ale jak weszlam do lekarza i na rekach byl to cisza

[martulka0991]

Napisane przez majka242007

To leć dziś załatwiać a może akurat wyrobia na czas.

Dawno nie bylo pytania: co dziś jemy? Hehe

Hejka ja dzis czuje sie jakas przetracona :-P pomimo ze syn byl w nocy łaskawy, ale nad ranem nadrobil od 4 sie krecil a od 5 zlosci i w sumie do tej pory moze z 5 minut spokoju bylo... A tak to marudzi i juz 3razy jadl od 5

[vea7]

Napisane przez Mirabelka_90

My tez po karmieniu. Maly dzis oporny. Jesc nie chce. Dziewczyny ktore karmia piersia ile minut wasze dzieci jedza? Chodzi mi mniej wiecej o czas ile efektywnie ciagna i jedza a nie ciumkaja. Moj najada sie blyskawicznie. Ale mleko samo Mu do buzki wplywa tak mi leci...

Mała różnie od 10 do 25 minut.

Napisane przez sandeo

Roxi gdzie jedziecie? my chcielibyśmy w lutym lecieć na Fuerteventure ale nie wiem czy to nie za wcześnie z takim maluchem? No i tam trochę wietrznie jest. Bierzemy tez pod uwagę Portugalię w tym czasie zeby sobie pozwiedzać. Co myślicie?

Dziewczyny odnośnie kp to moja Polozna mówiła ze po 10min efektywnego ssania dziecko jest spokojnie najedzone.
Jeju.. Zazdroszczę Wam tego karmienia. To jest takie wygodne. Ja mam pokarmu niestety coraz mniej. Nerwy i stres jaki ostatnio mam nie pomagają mi w utrzymaniu laktacji. Jak tak czytam ze Wam leci ciurkiem, albo samo wypływa do buźki... Ech.. ja tak nigdy nie miałam. Nawet w tym moim małym pseudo nawale.

---------- Dopisano o 04:18 ---------- Poprzedni post napisano o 04:02 ----------

Dziewczyny mm mam pytanie.
Jak sobie radzicie z karmieniem w terenie? Bierzecie termos z ciepła wodą i mieszacie?
Kupiłam pojemniczek na mleko w proszku i zastanawiam sie czy jest jeszcze cos co ułatwia życie.

Jak Janek przeszedł na mm, to brałam odmierzone mleko do pojemnika u butle z woda w opakowanie termiczne, a latem po prostu butelkę z woda w- robiłam mm na Żywcu. Zimą, jeśli więcej niż jedno karmienie mały termosik.

Napisane przez Ambiwalentna29

Czesc laseczki
Ja dzis chyba nie zdolam zrobic obiadu...dzis ten dzien Tymka na zerowe spanie Najchetniej zwiedzalby mieszkanie na raczkach u mamuni
vea te babcie sa niesanoeite...tez sie na mnie ostatnio gapily jak szłam na syrenie w wozku plakal ale jak weszlam do lekarza i na rekach byl to cisza

Heh, ją też pół drogi z Mała na rękach, ale syreną ciągle działała

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[belleza_ines]

Napisane przez roxana_lu

Ale sie wyspalam. Zostawiłam Julię z tż po 21:00 i poszłam spac w takiej sytuacji wstawanie o 3:00 nie jest mi straszne

---------- Dopisano o 04:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:09 ----------

właśnie sobie uświadomiłam... Co ze mnie za młot... Załatwiliśmy wczoraj wyjazd za granice (za 2,5 tygodnia) a całkowicie zapomniałam o dokumencie (dowód osobisty) dla Julki !! Orientuje się któraś ile czeka się teraz na wyrobienie dokumentu? (Wiem ze jak juniora dowód wyrabialiśmy czy nasze to dość krótko czekaliśmy)... Jak nie zdążymy to stracimy część kasy co za głupek mnie, Eh...

Wyrabiałam w lipcu dowód i był do odebrania po 14 dniach, ogólnie mają czas do miesiąca, ale zazwyczaj jest wcześniej.

[niziolek86]

Witam wszystkie mamy
Po bardzo dłuuugim okresie biernego podczytywania ( coś mi świta że od początku wątku jeszcze w Poczekalni ) postanowiłam wreszcie się przywitać i zacząć aktywnie udzielać ( o tyle o ile pozwoli mi na to brzdąc )
Miałam zostać mamą sierpniową, ale Mały postanowił wyjść nieco wcześniej - 18 lipca ( w 37 tc) rodziłam podobnie jak Gosia, Roxi i Jess w G.
Jak narazie udaje nam się kp, choć początki były straszne ale teraz jest już z górki. Adaś po urodzeniu miał 3570g, a teraz po skończonym 2 miesiącu prawie 5500
Mam nadzieję że pozwolicie mi się do Was przyłączyć

[majka242007]

Napisane przez niziolek86

Witam wszystkie mamy
Po bardzo dłuuugim okresie biernego podczytywania ( coś mi świta że od początku wątku jeszcze w Poczekalni ) postanowiłam wreszcie się przywitać i zacząć aktywnie udzielać ( o tyle o ile pozwoli mi na to brzdąc )
Miałam zostać mamą sierpniową, ale Mały postanowił wyjść nieco wcześniej - 18 lipca ( w 37 tc) rodziłam podobnie jak Gosia, Roxi i Jess w G.
Jak narazie udaje nam się kp, choć początki były straszne ale teraz jest już z górki. Adaś po urodzeniu miał 3570g, a teraz po skończonym 2 miesiącu prawie 5500
Mam nadzieję że pozwolicie mi się do Was przyłączyć

Helloooo
Nasz malutki tez Adaś ;-)

[niziolek86]

edit, wysłało się dwa razy

Napisane przez majka242007

Helloooo
Nasz malutki tez Adaś ;-)

wiem, wiem, jakiś wysyp Adasiów sierpniowych

[sandeo]

Dzieki za rady odnośnie mm na wynos. Muszę kupic sobie taki malutki termosik w takim razie.

Siedzę wlasnie z pasem ściskającym na brzuchu i o matko boska jaki ścisk! '

Napisane przez niziolek86

Witam wszystkie mamy

Po bardzo dłuuugim okresie biernego podczytywania ( coś mi świta że od początku wątku jeszcze w Poczekalni ) postanowiłam wreszcie się przywitać i zacząć aktywnie udzielać ( o tyle o ile pozwoli mi na to brzdąc )

Miałam zostać mamą sierpniową, ale Mały postanowił wyjść nieco wcześniej - 18 lipca ( w 37 tc) rodziłam podobnie jak Gosia, Roxi i Jess w G.

Jak narazie udaje nam się kp, choć początki były straszne ale teraz jest już z górki. Adaś po urodzeniu miał 3570g, a teraz po skończonym 2 miesiącu prawie 5500

Mam nadzieję że pozwolicie mi się do Was przyłączyć

Hej hej! Witaj

[Mirabelka_90]

Dziewczyny w czym mrozicie mleko? Ile takie mleko mozna przechowywac zamrozine a ile w lodowce?

[asienka_182]

W lodówce 7 dni a w zamrażarce nawet miesiąc tylko odgrzewaj nie w mikrofali tylko w miseczce z goraca przegotowaną woda

[majka242007]

Napisane przez niziolek86

edit, wysłało się dwa razy


wiem, wiem, jakiś wysyp Adasiów sierpniowych

Jak to wysyp Adasiow???
Jak Maje rodzilam to tez jej dalam nieoklepane imie i co...? Ide na plac zabaw, krzykne Maja i 10glow sie odwraca ;-)

[Mirabelka_90]

Napisane przez asienka_182

W lodówce 7 dni a w zamrażarce nawet miesiąc tylko odgrzewaj nie w mikrofali tylko w miseczce z goraca przegotowaną woda

Dziekuje. Chyba porobie zapasy na wszelki wypadek.
A czy wiecie czy przy kp mozna brac znieczulenie u dentysty?

[niziolek86]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny w czym mrozicie mleko? Ile takie mleko mozna przechowywac zamrozine a ile w lodowce?

Ja mroziłam w woreczkach do przechowywania pokarmu. Co do czasu, to asienka_182 już odp, ja znalazłam na Hafiji to: http://www.hafija.pl/2014/05/najnows...cego-2014.html

Napisane przez majka242007

Jak to wysyp Adasiow???
Jak Maje rodzilam to tez jej dalam nieoklepane imie i co...? Ide na plac zabaw, krzykne Maja i 10glow sie odwraca ;-)

A jakoś mi się tak wydawało że co czytam o dzieciach to Adam i Adam, ale całkiem możliwe że mi się na wzrok rzuciło

[martulka0991]

Napisane przez niziolek86

Witam wszystkie mamy
Po bardzo dłuuugim okresie biernego podczytywania ( coś mi świta że od początku wątku jeszcze w Poczekalni ) postanowiłam wreszcie się przywitać i zacząć aktywnie udzielać ( o tyle o ile pozwoli mi na to brzdąc )
Miałam zostać mamą sierpniową, ale Mały postanowił wyjść nieco wcześniej - 18 lipca ( w 37 tc) rodziłam podobnie jak Gosia, Roxi i Jess w G.
Jak narazie udaje nam się kp, choć początki były straszne ale teraz jest już z górki. Adaś po urodzeniu miał 3570g, a teraz po skończonym 2 miesiącu prawie 5500
Mam nadzieję że pozwolicie mi się do Was przyłączyć

Witaj no jasne pisz jak tylko masz chwile
;-)

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny w czym mrozicie mleko? Ile takie mleko mozna przechowywac zamrozine a ile w lodowce?

Ja mroze w zwyklych woreczkach z tymi zatrzaskami do mrozenia zywnosci, zapisuje na nich date godzine i ile mam ml ;-) pokarm mozna nawet mrozic miesiac ale czym maluch jest starszy to pokarm bardziej tresciwszy wiec zaleca sie niby pokarm przetrzymywac 2tyg, ale tez nie szkodzi ten mieskeczny, tylko maluch moze szybciej zglodniec ;-)

[majka242007]

Napisane przez niziolek86

Ja mroziłam w woreczkach do przechowywania pokarmu. Co do czasu, to asienka_182 już odp, ja znalazłam na Hafiji to: http://www.hafija.pl/2014/05/najnows...cego-2014.html



A jakoś mi się tak wydawało że co czytam o dzieciach to Adam i Adam, ale całkiem możliwe że mi się na wzrok rzuciło

Na naszym watku tylko ja mam,, sierpniowego,, Adama... No i Ty ;-)

[Ambiwalentna29]

Napisane przez majka242007

Na naszym watku tylko ja mam,, sierpniowego,, Adama... No i Ty ;-)

I Mrvka

[vea7]

Zgłosiłam wreszcie Małą do przychodni, bo jednak w Medicover nie będę jej szczepila. I zdziwienie pełne - wizyta pierwsza kontrolna już w piątek, polozna z NFZ muszę przyjąć, na szczepienia mogę przyjść kiedy chce i jeszcze do fajnej doktorki... Normalnie nie wierze

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[kasperka]

Napisane przez vea7

Zgłosiłam wreszcie Małą do przychodni, bo jednak w Medicover nie będę jej szczepila. I zdziwienie pełne - wizyta pierwsza kontrolna już w piątek, polozna z NFZ muszę przyjąć, na szczepienia mogę przyjść kiedy chce i jeszcze do fajnej doktorki... Normalnie nie wierze

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

To super
I na wizytę nie musisz długo czekać!

A dalej o szczepieniu rozmyślam...
Nie jest to za dużo na jeden raz dla takiego maleństwa 6w1, pneumo i rota ???
Chciałabym Twoje zdanie poznać

[asienka_182]

Kasperka mi doktor mowil ze pneumo lepiej później jak sie skończy szczepić na te rozwolnienia itd wiec ja narazie podstawę i rota a jak bedzie troche wieksza to na pneumo

[niziolek86]

Napisane przez Ambiwalentna29

I Mrvka

I któraś ma chyba starszego synka Adasia, stąd mi sie wziął natłok imienia

Napisane przez vea7

Zgłosiłam wreszcie Małą do przychodni, bo jednak w Medicover nie będę jej szczepila. I zdziwienie pełne - wizyta pierwsza kontrolna już w piątek, polozna z NFZ muszę przyjąć, na szczepienia mogę przyjść kiedy chce i jeszcze do fajnej doktorki... Normalnie nie wierze

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Super przychodnia, ja ze swojej jestem średnio zadowolona, tłum tam okropny, ale lekarz polecony, zobaczymy.

Napisane przez kasperka

A dalej o szczepieniu rozmyślam...
Nie jest to za dużo na jeden raz dla takiego maleństwa 6w1, pneumo i rota ???
Chciałabym Twoje zdanie poznać

Ja szczepieniami też byłam przerażona, szczególnie jak czytać internet zaczełam Ostatecznie zdecydowaliśmy się na 5w1, pneumo i rota. Mały zniósł je świetnie ( ten płyn na rota tak chłeptał że aż się pielęgniarka śmiała )
A po szczepieniach przespał cały dzień i noc i tyle.

Mały ma dziś " śpiący" dzień, co chwile ucina sobie drzemki.

[mms_22]

hello!

mam pytanie do dziewczyn, ktore rodzily ok 29 lipca (z tego co pamietam to min. Kasperka i Lulla) - ile ważą Wasze dzieciaczki?
Juz Wam mowie skad to pytanie. Bylismy dzisiaj w poradni przy szpitalu w ktorym rodzilam, wchodzimy do gabinetu, daje lek skierowanie, a ona do mnie z pytaniem : dlaczego tak pozno siw zglosilismy. Ja jej mowie, ze mielismy przyjsc po 8 tyg, a ona patrzy w skierowanie i pyta : a to on ma dopiero 2 mies? Co on taki duzy?

i nie mogla sie nadziwic, ze tak rosnie mimo, ze jest tylko kp...
a ma juz - uwaga- 6680 gram i 62 cm
niby mowila, ze nie ma powodow do obaw, bo wyniki ma dobre i jest (jak to nazwala) proporcjonalny, ale nie mogla wyjsc z podziwu, ze od porodu w niecale 2 mies przybral prawie 2800 gram

no i nie wiem, czy tylko moje dziecko tak rosnie? bo zaczynam sie o niego bac

Napisane przez niziolek86

Witam wszystkie mamy
Po bardzo dłuuugim okresie biernego podczytywania ( coś mi świta że od początku wątku jeszcze w Poczekalni ) postanowiłam wreszcie się przywitać i zacząć aktywnie udzielać ( o tyle o ile pozwoli mi na to brzdąc )
Miałam zostać mamą sierpniową, ale Mały postanowił wyjść nieco wcześniej - 18 lipca ( w 37 tc) rodziłam podobnie jak Gosia, Roxi i Jess w G.
Jak narazie udaje nam się kp, choć początki były straszne ale teraz jest już z górki. Adaś po urodzeniu miał 3570g, a teraz po skończonym 2 miesiącu prawie 5500
Mam nadzieję że pozwolicie mi się do Was przyłączyć

witamy nowego kolege i Jego Mamusie

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny w czym mrozicie mleko? Ile takie mleko mozna przechowywac zamrozine a ile w lodowce?

ja mam specjalne woreczki do tego. kupisz chyba w kazdym sklepie z art dzieciecymi

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

To super
I na wizytę nie musisz długo czekać!

A dalej o szczepieniu rozmyślam...
Nie jest to za dużo na jeden raz dla takiego maleństwa 6w1, pneumo i rota ???
Chciałabym Twoje zdanie poznać

My tez byliśmy juz tak zdecydowani, ze bierzemy wszystko od razu ale po wczorajszej wizycie zmieniliśmy zdanie. Lekarka powiedziała, ze lepiej nie obciążać od razu tak tego organizmu i najpierw zaszczepimy 6w1, na kolejnej dołożymy pneumo a pozniej Rota.
Dwoch lekarzy nam tak juz doradzilo, kilku znajomych tez tak szczepilo wiec zdecydowaliśmy, ze jednak zostanie wlasnie tak.

[majka242007]

Nam pediatra proponowal i tak zdecydowalismy ze najpierw rotawirus a za pol roku pneumokoki

[belleza_ines]

Dziś byliśmy na szczepieniu. Po rozmowie z panią doktor, która całkiem nie dawno szczepiła swoje dzieci, zdecydowaliśmy się na 5w1, rota, pneumo, meni. Są jakieś badania zrobione, że dzieci po 6w1 bardziej gorączkują, ale to pewnie też zależy od dziecka.
Dodam, że pneumokoki i meningokoki mamy za darmo, bo gmina finansuje, więc nawet się nie zastanawiałam moja malutka po szczepionce skojarzonej tylko się skrzywiła, za to po drugiej (darmowej) na żółtaczkę trochę popłakała. Pielęgniarka mi mówiła, że niestety te darmowe są bardziej bolesne, niż skojarzone i u nas się niestety sprawdziło, więc nie wyobrażam sobie co dziecko musi przeżyć jak ma darmowe 3 wkłucia i to praktycznie na każdej wizycie szczepiennej.

Z rota trzeba wyrobić się z dawkami do 6miesiąca, więc na następnej wizycie będziemy dawać. Dziś mi pielęgniarka powiedziała, żeby dziecko było trochę wygłodzone, bo często się zdarza, że najedzone dziecko może zwrócić jakąś część tej szczepionki:/ a szkoda, bo trochę kosztuje.

[mms_22]

Napisane przez belleza_ines

Dziś byliśmy na szczepieniu. Po rozmowie z panią doktor, która całkiem nie dawno szczepiła swoje dzieci, zdecydowaliśmy się na 5w1, rota, pneumo, meni. Są jakieś badania zrobione, że dzieci po 6w1 bardziej gorączkują, ale to pewnie też zależy od dziecka.
Dodam, że pneumokoki i meningokoki mamy za darmo, bo gmina finansuje, więc nawet się nie zastanawiałam moja malutka po szczepionce skojarzonej tylko się skrzywiła, za to po drugiej (darmowej) na żółtaczkę trochę popłakała. Pielęgniarka mi mówiła, że niestety te darmowe są bardziej bolesne, niż skojarzone i u nas się niestety sprawdziło, więc nie wyobrażam sobie co dziecko musi przeżyć jak ma darmowe 3 wkłucia i to praktycznie na każdej wizycie szczepiennej.

Z rota trzeba wyrobić się z dawkami do 6miesiąca, więc na następnej wizycie będziemy dawać. Dziś mi pielęgniarka powiedziała, żeby dziecko było trochę wygłodzone, bo często się zdarza, że najedzone dziecko może zwrócić jakąś część tej szczepionki:/ a szkoda, bo trochę kosztuje.

Igorek wlasnie po szczepionce mial obrzek na jednej nozce (po darmowej szczepionce), a na drugiej nie (szczepilismy 5 w 1), wiec cos prawdy musi byc w tym, co ta pielegniarka mowila...

[kasperka]

Napisane przez mms_22

hello!

mam pytanie do dziewczyn, ktore rodzily ok 29 lipca (z tego co pamietam to min. Kasperka i Lulla) - ile ważą Wasze dzieciaczki?
Juz Wam mowie skad to pytanie. Bylismy dzisiaj w poradni przy szpitalu w ktorym rodzilam, wchodzimy do gabinetu, daje lek skierowanie, a ona do mnie z pytaniem : dlaczego tak pozno siw zglosilismy. Ja jej mowie, ze mielismy przyjsc po 8 tyg, a ona patrzy w skierowanie i pyta : a to on ma dopiero 2 mies? Co on taki duzy?

i nie mogla sie nadziwic, ze tak rosnie mimo, ze jest tylko kp...
a ma juz - uwaga- 6680 gram i 62 cm
niby mowila, ze nie ma powodow do obaw, bo wyniki ma dobre i jest (jak to nazwala) proporcjonalny, ale nie mogla wyjsc z podziwu, ze od porodu w niecale 2 mies przybral prawie 2800 gram

no i nie wiem, czy tylko moje dziecko tak rosnie? bo zaczynam sie o niego bac




witamy nowego kolege i Jego Mamusie



ja mam specjalne woreczki do tego. kupisz chyba w kazdym sklepie z art dzieciecymi

Ja nie wiem ile obecnie nasz mały waży i mierzy

[belleza_ines]

Napisane przez mms_22

Igorek wlasnie po szczepionce mial obrzek na jednej nozce (po darmowej szczepionce), a na drugiej nie (szczepilismy 5 w 1), wiec cos prawdy musi byc w tym, co ta pielegniarka mowila...

Pielęgniarka mi mówiła, że może wystąpić obrzęk. Jeszcze nie sprawdzałam, bo plasterki są takie, że muszę je dobrze namoczyć, żeby odkleić:/ nie chcę, żeby znów miała ból, a jak na razie śpi.

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

My tez byliśmy juz tak zdecydowani, ze bierzemy wszystko od razu ale po wczorajszej wizycie zmieniliśmy zdanie. Lekarka powiedziała, ze lepiej nie obciążać od razu tak tego organizmu i najpierw zaszczepimy 6w1, na kolejnej dołożymy pneumo a pozniej Rota.
Dwoch lekarzy nam tak juz doradzilo, kilku znajomych tez tak szczepilo wiec zdecydowaliśmy, ze jednak zostanie wlasnie tak.

My w piątek idziemy i nie wiem co robić

[vea7]

Napisane przez kasperka

To super
I na wizytę nie musisz długo czekać!

A dalej o szczepieniu rozmyślam...
Nie jest to za dużo na jeden raz dla takiego maleństwa 6w1, pneumo i rota ???
Chciałabym Twoje zdanie poznać

U nas nic się nie działo
Mój pediatra powiedział, że mały organizm spokojnie sobie poradzi, a wręcz lepiej, bo musi się raz a porządnie zmobilizować, a nie co chwilę coś.
Ale reakcje na szczepienia i szczepionki są tak różne, że nikt Ci nie zagwarantuje spokoju na 100%.

Jak napisałam, chce iść takim trybem jak z Jaskiem, czy Mała tak samo zareaguje okaże się w połowie października.

Napisane przez niziolek86

I któraś ma chyba starszego synka Adasia, stąd mi sie wziął natłok imienia


Super przychodnia, ja ze swojej jestem średnio zadowolona, tłum tam okropny, ale lekarz polecony, zobaczymy.



Ja szczepieniami też byłam przerażona, szczególnie jak czytać internet zaczełam Ostatecznie zdecydowaliśmy się na 5w1, pneumo i rota. Mały zniósł je świetnie ( ten płyn na rota tak chłeptał że aż się pielęgniarka śmiała )
A po szczepieniach przespał cały dzień i noc i tyle.

Mały ma dziś " śpiący" dzień, co chwile ucina sobie drzemki.

No właśnie zdziwiona jestem, bo tam zawsze kolejki były, a paniom w rejestracji tylko miotel brakowało. A teraz cud...

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[kasperka]

Napisane przez vea7

U nas nic się nie działo
Mój pediatra powiedział, że mały organizm spokojnie sobie poradzi, a wręcz lepiej, bo musi się raz a porządnie zmobilizować, a nie co chwilę coś.
Ale reakcje na szczepienia i szczepionki są tak różne, że nikt Ci nie zagwarantuje spokoju na 100%.

Jak napisałam, chce iść takim trybem jak z Jaskiem, czy Mała tak samo zareaguje okaże się w połowie października.




No właśnie zdziwiona jestem, bo tam zawsze kolejki były, a paniom w rejestracji tylko miotel brakowało. A teraz cud...

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2