Sierpniowe mamusie 2015 - część 4 :)

[majka242007]

Napisane przez Mravka

Kasiaw temacie wagi po ciazy. Dla mnie to chyba najlepsza dieta odchudzajaca . Aktualnie mam 5kg mniej niz przed ciaza. Przyznam,ze jest to dla mnie zastanawiajace,bo jem...nie w sumie ja nie jem, ja wpierniczam. Chyba tylko w nocy nie jem. Oczywiscie pewnie nie bez znaczenia jest fakt,ze przy dziecku ciagle jestem w ruchu,a przy dwojce to juz w ogole. Jednak juz przy Robie doszlam do wniosku,ze jest moja najskuteczniejsza dieta

Ambi ale:Boria kochany! To wynagradza trud macierzynstwa,prawda? Mysle,ze teraz juz z gorki....najtrudniejsze poczatki chyba z glowy. Mnie wczoraj rozczulilo jak Rob przytulil Adama i powiedzial " Adasko kocham Cie najmocniej na swiecie, jak ogien(?) i nie chce zeby cos Ci sie stalo".. Poza tym jak pisalas o tym ,ze Boria wozi Tymka i udaje auto. No bosko! U nas Rob sprzedaje opowiesci jak byl Maly, a Adam slucha jak swinia grzmotu....az z otwartej buzi slina cieknie.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------


Oj moj jest na pewno krotszy . Ma ok 70cm wg ostatnich pomiarow. Jest taki ubity moj Puchaty Adam(tak mowi o Nim Rob...hehe)
Pamietam jak Twoj Adaś taka kruszynka,a teraz jakie nam chlopy rosną! Ale Twoj TZ chyba tez jest wysoki,prawda?


wpadaj Kochana...jeszcze na deser robie tarte czekoladowa. Herbaty z miodem zaparze

Wysoki tak. Ale w sumie nie tak bardzo bardzo jakies 180cm.

[Mirabelka_90]

Co do wagi to mam 10 mniej niz przed ciaza. Jeszcze z 5 planuje...

Napisane przez Kitsi

Hmmm a co na obiad?
Ja robie bitki wołowe beda z kasza i surówka mniam!
Na zupę nie mam pomysłu i żadnej nie gotuje

vifon;d a tak serio to tz ma cos zrobic;d

Napisane przez majka242007

Mravka to nasze smyki identyczne start z wagi 2900 teraz 9500 a ile cm? My 76

Kurcze. Moj sie urodzil 4095 a teraz wazy 7500... ale no tesciowa mowi ze jej dzieci wszystkie takie szczuplutkie byly. Lekarka tez powtarza ze jest ok.
Bylam po paczki.
Ugotowalaam Malemu pasternak. I ma odruch wymiotny...

[ladybird1395]

No to w końcu i u nas pierwsze przeziębienie... Zosia ma kaszel i gorączkę, taka nijaka jest, bez humoru :/ A jeszcze jutro będę musiała ją podrzucić mojej mamie. Aż jestem na siebie zła.
A ja tak siedzę i myślę, i nadal nie wiem jakie krzesełko do karmienia kupić. Jakby to była sprawa życia i śmierci ;p

[majka242007]

Napisane przez Mirabelka_90

Co do wagi to mam 10 mniej niz przed ciaza. Jeszcze z 5 planuje...


vifon;d a tak serio to tz ma cos zrobic;d






Kurcze. Moj sie urodzil 4095 a teraz wazy 7500... ale no tesciowa mowi ze jej dzieci wszystkie takie szczuplutkie byly. Lekarka tez powtarza ze jest ok.
Bylam po paczki.
Ugotowalaam Malemu pasternak. I ma odruch wymiotny...

No to ma dobrą wage nie? Na półroczne dziecko przewiduje sie podwojenie wago. Ciut brakuje ale niewiele.
Ja ugotowalam Adamowi obiad i ma go w nosie a jak zobaczyl sloik to az sie trzasl.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez ladybird1395

No to w końcu i u nas pierwsze przeziębienie... Zosia ma kaszel i gorączkę, taka nijaka jest, bez humoru :/ A jeszcze jutro będę musiała ją podrzucić mojej mamie. Aż jestem na siebie zła.
A ja tak siedzę i myślę, i nadal nie wiem jakie krzesełko do karmienia kupić. Jakby to była sprawa życia i śmierci ;p

Zdrówka dużo! Taka pogoda do bani, wszyscy chorzy.
Krzeselko takie jak ci sie podoba kup

[Mirabelka_90]

Napisane przez majka242007

No to ma dobrą wage nie? Na półroczne dziecko przewiduje sie podwojenie wago. Ciut brakuje ale niewiele.
Ja ugotowalam Adamowi obiad i ma go w nosie a jak zobaczyl sloik to az sie trzasl.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------



Zdrówka dużo! Taka pogoda do bani, wszyscy chorzy.
Krzeselko takie jak ci sie podoba kup

Za tydzien mam szczepienie to mozeGo zwaza. Mysle ze przybral ostatnio.
No ja tez nagotowalam i gruszke i pasternak marchew ziemniak... i dupa. Ide mrozic

[majka242007]

Napisane przez Mirabelka_90

Za tydzien mam szczepienie to mozeGo zwaza. Mysle ze przybral ostatnio.
No ja tez nagotowalam i gruszke i pasternak marchew ziemniak... i dupa. Ide mrozic

A to mozna mrozic? Mam dwie porcje zupy. Nawet mi smakuje.

[Kasiaaaa23]

Miałam wyjść na spacer z Igorem ale ta pogoda jest paskudna, świeci słońce , a po chwili wiatr ze śniegiem , no super.. także siedzimy dziś w domu..
Najadłam się pizzy jak głupia... co najmniej jakbym dwa lata nie jadła

[sandeo]

Nie dołujcie mnie z ta wagą... Ja mam tyle do zrzutu ze az przerażona jestem!

[martulka0991]

Hej

Napisane przez sandeo

Nie dołujcie mnie z ta wagą... Ja mam tyle do zrzutu ze az przerażona jestem!

Ja po porodzie w dosłownie 3tyg zrzuciłam i ważyłam tyle co na początku ciąży po zrzuceniu 12kg, byłam przeszczęśliwa... A teraz brakuje mi 8kg do wagi przedporodowej... Totalna załamka... :-( Liczę na to że przyjdzie wiosna i to zruce bo serio popadam w jakąś paranoje, częstsze dołki, sama na siebie nie mogę patrzeć, i mam takie qewnętezne wyrzuty sumienia że co ja zrobiłam. I wiem, że to chore, ale unikam Tż... Czuje, że poprostu się oddalamy od siebie :-( czasami poprostu mam wszyarkiego dość... Jeszcze od dwóch dni odzywa siw moha skręcona kostka z przed 3lat... :'(

[moniska139]

Napisane przez majka242007

+15kg, tylko ze ja je w miesiąc od porodu zrzucilam. I od tamtej pory jeszcze -3.
Wiecie co ja bym sie chetnie z któraś nawet zamieniła i gdybym nawet wazyla 5kg wiecej niz powinnam to bym się sama ze soba dobrze czuła. Wolę być właśnie taka jak byłam w ciąży. Przynajmniej buzia krągla, zmarchy nie wychodzą. A tak kości policzkowe zapadniete, oczy podkrążone, wszystko z tyłka leci.

Mi tez lecą gacie z tyłka, ale to dlatego że ciasne

Napisane przez sandeo

Nie dołujcie mnie z ta wagą... Ja mam tyle do zrzutu ze az przerażona jestem!

Ja mam z 10 do wagi z przed ciąży a chciałbym 15. Jem dziś jeszcze coś dobrego i koniec. Trzeba się brać za siebie.

Ciasto krówka smakowało wszystkim i pierwsze zniknęło ze stołów

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

Oby było wszystko dobrze z tarczyca mój Aduś tez nie jest fanem obiadków

Napisane przez majka242007

A mówiła ci ile razy dziecko na dobę powinno jeść przy kp? Ja sie na kp kompletnie nie znam. Rozumiem ze sie dziecko nie przeje ale może ilość razy na dobę wszystkich pokarmów jest za duża? może tak być? i teoretycznie się nie przejada ale je większą ilość razy co za tym idzie wiecej niż powinien?
A jeszcze myślę o tych chrupkach. Bo one wielkie przecież są, jak je dwa na raz to jest to jakieś 100gram? Czyli jakby dodatkowy posiłek a jak za godzinę glodny to dajesz sloik tak? To może połącz to w jeden posiłek. Chrupki i od razu sloiczek? Wtedy będzie 1 posilek a nie dwa. Co za tym idzie dłuższy czas miedzy kolejnym jedzonkiem.
My z kolei mamy pięć posiłków na ta chwilę już, czyli tak jak lekarka kazala i o stałych porach. Ok sa poslizgi ale gora 20minut. Przy 7 posilkach jadl mniej a częściej teraz je wiecej a rzadziej. To ma ograniczyc właśnie tempo wzrostu masy.
Mamy o 3-5mleko (zalezy jak sie obudzi), 9mleko, 12zupa, 16deser, 18kaszka z owocem.

nie mówiła ile, bo ma jeść na żądanie... z tymi chrupkami to może fajny pomysł, ale ja Go nie daję Iguiowi, żeby zaspokoił głód, tylko jak np widzę, że Go dziąsła męczą... więc to jest taki mały rarytas 1-2x dziennie
Wam jest łatwiej ustalić ilość i częstotliwość posiłków... u nas nie da się tego zrobić, bo nie ma mowy o tym, żebym Go przetrzymała z jedzeniem 3h... płacze i mlaszcze ustkami, i jam mam to zbagatelizować? no nie umiem Czasami dostawał właśnie tego chrupka w międzyczasie, ale i tak nie przedłużyłam czasu o godzinę, tylko góra 20 min...

Napisane przez Jess922

Ja nie jestem ekspertem, ale gdyby Alan wazyl za duzo to nie dawalabym chrupek w ogole.

ale nie można też "chronić" dziecka przed wszystkim... nie popadajmy ze skrajności w skrajność

Napisane przez Mravka

mms trzymam kciuki za wyniki Igusia, oby nic niepokojacego nie wyszlo

tak jak pisałam wyżej - u nas między posiłkami jest max 2h i nie jestem w stanie dłużej Go przetrzymać...
poza tym częstotliwość posiłków chyba nie ma aż tak ogromnego znaczenia, bo Twój Maluch je rzadziej, a wagę też ma niczego sobie

Napisane przez ladybird1395

No to w końcu i u nas pierwsze przeziębienie... Zosia ma kaszel i gorączkę, taka nijaka jest, bez humoru :/ A jeszcze jutro będę musiała ją podrzucić mojej mamie. Aż jestem na siebie zła.
A ja tak siedzę i myślę, i nadal nie wiem jakie krzesełko do karmienia kupić. Jakby to była sprawa życia i śmierci ;p

Dużo zdrówka

[Mirabelka_90]

Napisane przez majka242007

A to mozna mrozic? Mam dwie porcje zupy. Nawet mi smakuje.

Marchew pasternak dynia brokul szpinak groszek mozna na pewno. Ziemniak chyba nie. Ja mam wszystko zblendowane i do kostkarek wlozylam i poznoej do woreczkow przesypie. Tak samk.zrobie z krolikiem jak mi mama przywiezie;d

[belleza_ines]

Łączę się z chorowitkami....:/ mnie też dopadło, gardlo boli, katar:/ TŻ był przeziębiony i przeszło na mnie, martwię się tylko, żeby naszej Lalki nie zarazić:/


Dziewczyny powiedzcie mi jak jest z wprowadzeniem mięsa? My jemy już słoiczki ponad miesiąc, a tak naprawdę dobre ponad dwa tygodnie, bo wcześniej było wypluwanie itp:/ Laura zje już cały słoiczek, czasami zostawi kilka łyżek, jadła już marchewkę, dynię, pasternak, marchew z dynią, marchew z ziemniakiem, ostatnio jadła zupkę jarzynową, jabłko, gruszka, jabłko z jagodą i teraz nie wiem, czy wprowadzić mięso, czy jeszcze czekać?:/
Kurczę dla mnie to rozszerzanie diety to czarna magia jest:/

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez Kasiaaaa23

A JA WŁAŚNIE OD SAMEGO początku wierzyłam ,że mam tyle mleka ile potrzeba, w przeciwieństwie do mojej teściowej,która zawsze jak IGUŚ zapłakał od razu mówiła, że się nie najada, że mam mało pokarmu itd.. straszne to było


Dziewczyny, wróciłyście do wagi sprzed ciąży? Tak strasznie się bałam , że nie zrzucę tego co przytyłam, a dziś postanowiłam się zważyć i pół roku po porodzie ważę 3 kg mniej niż przed ciąża

Gratuluję Ja jak kp to leciałam z wagi, odkąd przeszłyśmy na mm to już wolniej to idzie:/ co prawda mam jeszcze 3kg do zrzucenia, od 3tyg jeżdżę na rowerku, więc się waga powoli rusza w dół, wybierałam się na fitness, akurat mam klub i siłownię nowo otwartą w odległości 2km, ale z moją kondycją to nawet szkoda mi się było zapisywać, bo nie nadążyłabym na grupą:/ tż mi zmontował rowerek i pedałuję, widzę że kondycja trochę mi się poprawiła i samopoczucie jak pojeżdżę kilka km lepsze

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez ladybird1395

No to w końcu i u nas pierwsze przeziębienie... Zosia ma kaszel i gorączkę, taka nijaka jest, bez humoru :/ A jeszcze jutro będę musiała ją podrzucić mojej mamie. Aż jestem na siebie zła.
A ja tak siedzę i myślę, i nadal nie wiem jakie krzesełko do karmienia kupić. Jakby to była sprawa życia i śmierci ;p

Nie jesteś sama... też od kilku dni kupuję krzesełko i matę i jeszcze nie zdecydowałam się:/ tż codziennie wraca z pracy i pyta ,,to jeszcze nie zamówiłaś''?

[Kasiaaaa23]

Napisane przez moniska139

Mi tez lecą gacie z tyłka, ale to dlatego że ciasne
Ja mam z 10 do wagi z przed ciąży a chciałbym 15. Jem dziś jeszcze coś dobrego i koniec. Trzeba się brać za siebie.

Ciasto krówka smakowało wszystkim i pierwsze zniknęło ze stołów

Mam zamiar upiec na niedzielę tą krówkę, o ile mi wyjdzie

[kasperka]

Ja tez od dwoch dni nad krzesełkiem myślę
Peg perego czy Stokke:noniewiem;
Peg Perego moglibysmy juz uzywac, a Stokke dopiero jak bedzie miś sam siedział
Jestem zakochana w tym Stokke, ale potrzebuje na juz czegos...
Tż wczoraj mi "bardzo"pomógł w wyborze.
Mówi, że kupimy Peg Perego teraz, a jak bedzie siedzial to Stokke
Ciekawe po co mi dwa

[moniska139]

Napisane przez Kasiaaaa23

Mam zamiar upiec na niedzielę tą krówkę, o ile mi wyjdzie

W nim nie ma co zepsuć. Mi w teściowej piekarniku wychodzą jedynie biszkopty i takie kruche czy ugniatane ciasta. A to się robie szybko i prosto dumna byłam ze tak smakowało

[kasperka]

Napisane przez moniska139

W nim nie ma co zepsuć. Mi w teściowej piekarniku wychodzą jedynie biszkopty i takie kruche czy ugniatane ciasta. A to się robie szybko i prosto dumna byłam ze tak smakowało

Ja napewno zepsułabym
Nie mam chyba talentu do ciast

[sandeo]

Napisane przez martulka0991

Hej


Ja po porodzie w dosłownie 3tyg zrzuciłam i ważyłam tyle co na początku ciąży po zrzuceniu 12kg, byłam przeszczęśliwa... A teraz brakuje mi 8kg do wagi przedporodowej... Totalna załamka... :-( Liczę na to że przyjdzie wiosna i to zruce bo serio popadam w jakąś paranoje, częstsze dołki, sama na siebie nie mogę patrzeć, i mam takie qewnętezne wyrzuty sumienia że co ja zrobiłam. I wiem, że to chore, ale unikam Tż... Czuje, że poprostu się oddalamy od siebie :-( czasami poprostu mam wszyarkiego dość... Jeszcze od dwóch dni odzywa siw moha skręcona kostka z przed 3lat... :'(

Ja tez sie po prostu fatalnie czuje z tym jak wyglądam...

Napisane przez moniska139

Mi tez lecą gacie z tyłka, ale to dlatego że ciasne
Ja mam z 10 do wagi z przed ciąży a chciałbym 15. Jem dziś jeszcze coś dobrego i koniec. Trzeba się brać za siebie.

Ciasto krówka smakowało wszystkim i pierwsze zniknęło ze stołów

Mam dokładnie tyle samo kg do zrzutu... 10kg + 5

Dostałam dzis dietę z vitalii i jest naprawdę spoko. Od pn ruszam ostro.

[martulka0991]

Napisane przez sandeo

Ja tez sie po prostu fatalnie czuje z tym jak wyglądam...



Mam dokładnie tyle samo kg do zrzutu... 10kg + 5

Dostałam dzis dietę z vitalii i jest naprawdę spoko. Od pn ruszam ostro.

Ja jakbym schudła 15 to juź na nic bym nie narzekała, 10 to już bym byża w niebo wzięta ;-)
Jak cenowo wychodzi zaplanowanie diety? Jeśli można wiedzieć ;-) może i ja się skuszę

[sandeo]

Napisane przez martulka0991

Ja jakbym schudła 15 to juź na nic bym nie narzekała, 10 to już bym byża w niebo wzięta ;-)
Jak cenowo wychodzi zaplanowanie diety? Jeśli można wiedzieć ;-) może i ja się skuszę

Na ich stronie(Vitalia . Pl) masz cały cennik bo to zależy ile mcy bierzesz. Ja na początek wzięłam tylko 1 miesiąc bo nie wiem jak mi z nią bedzie. Teraz jedt akurat promocja.

[martulka0991]

Napisane przez sandeo

Na ich stronie(Vitalia . Pl) masz cały cennik bo to zależy ile mcy bierzesz. Ja na początek wzięłam tylko 1 miesiąc bo nie wiem jak mi z nią bedzie. Teraz jedt akurat promocja.

Dziękuję :-* lecę szukać ;-) zmobilizowałaś mnie ;-)

[sandeo]

Napisane przez martulka0991

Dziękuję :-* lecę szukać ;-) zmobilizowałaś mnie ;-)

Jezu.. Moj syn mnie dzis testuje! Normalnie chyba sprawdza ile jestem w stanie wytrzymać nosząc go w pionie i robiąc mu samolot. O trzeciej drzemce mogę zapomnieć. Faaaaaaaaak!!!!

[majka242007]

Napisane przez sandeo

Jezu.. Moj syn mnie dzis testuje! Normalnie chyba sprawdza ile jestem w stanie wytrzymać nosząc go w pionie i robiąc mu samolot. O trzeciej drzemce mogę zapomnieć. Faaaaaaaaak!!!!

Moj juz na 3 ale tz widze robi wszystko zeby go obudzic. Juz sie poklocilismy :-(

[martulka0991]

Napisane przez sandeo

Jezu.. Moj syn mnie dzis testuje! Normalnie chyba sprawdza ile jestem w stanie wytrzymać nosząc go w pionie i robiąc mu samolot. O trzeciej drzemce mogę zapomnieć. Faaaaaaaaak!!!!

Ja właśnie smaże naleśniki żeby zrobić z serem, a synusiem zajmuje się mój brat ;-) odkąd mieszkamy znów razem to mam dużą pomoc bo uwielbia maluszki ;-)

[sandeo]

Od 25 minut powinien spać a on sie chichra. Mowię mu przez głośniczek idziemy spać a on zamyka oczy i śmieje sie w głos trudno. Pójdzie spać na noc o 17.00

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez majka242007

Moj juz na 3 ale tz widze robi wszystko zeby go obudzic. Juz sie poklocilismy :-(

My ostatnio tak czesto ścieramy sie z m ze czasami to juz nie wiem czy nadal sie do siebie nie odzywamy czy juz sie pogodziliśmy. Także ten...

Napisane przez martulka0991

Ja właśnie smaże naleśniki żeby zrobić z serem, a synusiem zajmuje się mój brat ;-) odkąd mieszkamy znów razem to mam dużą pomoc bo uwielbia maluszki ;-)

Ile ja bym dała zeby ktoś mi pomagał. Kurde szukam niani juz od 2 tyg i dno...

[ankaaa206]

Hellok, tak piszecie o jedzeniu i jestem w szoku,.moja Julia je co..1,5 godz w dzien, w nocy raz sie budzi na szczescie, wstaje o 7, cyc, o 8.30 caly sloik owocu i cyc do spania, wstanie jeczy o cycka, potem duzy sloik obiadu, znowu cyc i cyc o 18 sporo kaszki z owocem i standrdowo cycek.do spania...je bardzo duzo a wazy ledwo 7,5 kg (w koncu przy rozszerzaniu diety przybiera wiecej niz 500 g na miesiac)

[Mirabelka_90]

Napisane przez majka242007

Moj juz na 3 ale tz widze robi wszystko zeby go obudzic. Juz sie poklocilismy :-(

Moj tez.
na 3 drzemce juz

Faceci... przeciez ja nie halasuje. Co sie czepiasz...;d
Tz byl na obiedzie. Wchodzi do domu a ja zaczynam: k... pi... szma... ☠☠☠... falszywce... itd itd. Stoi przerazony i patrzy o co mi chodzi. Ja nigdy nie przeklinam przeciez. A tak mniebwkurzyla pewna osobistosc. Do Malego nawet nie przyjdzie. Wie ze spadlam ze schodow, noga skrecona, ledwo chodze to tylko slysze ojjoj biedna. Pomocy nie zaoferuje. A do naszej wspolnej kumpeli co tydz temu urodzila.jezdzi i tylkp sie zachwyca jaki tamten to slodziaczek.. a rodzine wlasna ma w ... z tz chyba serio przestaniemy z niektorymi utrzymywac kontakty niech sie ewala

[Jess922]

Napisane przez mms_22

nie mówiła ile, bo ma jeść na żądanie... z tymi chrupkami to może fajny pomysł, ale ja Go nie daję Iguiowi, żeby zaspokoił głód, tylko jak np widzę, że Go dziąsła męczą... więc to jest taki mały rarytas 1-2x dziennie
Wam jest łatwiej ustalić ilość i częstotliwość posiłków... u nas nie da się tego zrobić, bo nie ma mowy o tym, żebym Go przetrzymała z jedzeniem 3h... płacze i mlaszcze ustkami, i jam mam to zbagatelizować? no nie umiem Czasami dostawał właśnie tego chrupka w międzyczasie, ale i tak nie przedłużyłam czasu o godzinę, tylko góra 20 min...




ale nie można też "chronić" dziecka przed wszystkim... nie popadajmy ze skrajności w skrajność





tak jak pisałam wyżej - u nas między posiłkami jest max 2h i nie jestem w stanie dłużej Go przetrzymać...
poza tym częstotliwość posiłków chyba nie ma aż tak ogromnego znaczenia, bo Twój Maluch je rzadziej, a wagę też ma niczego sobie



Dużo zdrówka

Ale co to za skrajnosc? Nie rozumiem.co innego jakbys mu odmawiala konretnego jedzenia, ale nie chrupka,.ktory nic nie wnosi.
To jakie nawyki w nim teraz zasiejesz to zaprocentuje w przyslosci,.ale to chyba wiesz.
Do podrazniania dziasel mozesz mu dac wiele innych rzeczy.

Ja jestem troche przewrazliwiona, bo o moja diete nikt nie dbal,jadlam co chcialam i teraz zmagam sie z efektami tego. Takze jak moge tak chce uchronic.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[martulka0991]

Napisane przez sandeo

Od 25 minut powinien spać a on sie chichra. Mowię mu przez głośniczek idziemy spać a on zamyka oczy i śmieje sie w głos trudno. Pójdzie spać na noc o 17.00

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------



My ostatnio tak czesto ścieramy sie z m ze czasami to juz nie wiem czy nadal sie do siebie nie odzywamy czy juz sie pogodziliśmy. Także ten...




Ile ja bym dała zeby ktoś mi pomagał. Kurde szukam niani juz od 2 tyg i dno...

No my sprowadziliśmy się do mojego domu rodzinnego ;-) brat też wrócił ;-) czasami jest ciężko bo są jeszcze dwie siostry uczące się ale wieczorami jak wszyscy siadamy przy herbatce to jest błogo i wszelkie złości przechodzą

[sandeo]

Napisane przez martulka0991

No my sprowadziliśmy się do mojego domu rodzinnego ;-) brat też wrócił ;-) czasami jest ciężko bo są jeszcze dwie siostry uczące się ale wieczorami jak wszyscy siadamy przy herbatce to jest błogo i wszelkie złości przechodzą

To teraz jesteście dużo dalej od rodzinki tz?