2008-07-22, 22:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 23
|
Kaszka na twarzy
Bardzo chiałabym prosic o pomoc. Mam ochydna kaszkę na twarzy , a mianowicie na czole i na policzkach. Najprawdopodobniej sa to zaskórniki otwarte. Pory nie są odblokowane czy jakos tak. Używam kosmetyków odblokowujących pory i nic. Błagam doradzcie mi jakich kosmetyków do pielegnacji twarzy i do makijazu uzywać. Może mma uważach na jakies konkretne składniki w kosmetykach. A może poprostu żle sie pielęgnuję ? Niewiem co robić.
p.s Bardzo potrzebna jest mi wasza pomoc. Z góry bardzo dziękuję POZDRAWIAM SERDECZNIE - Alina |
2008-07-22, 23:11 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 181
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Taka kaszka tez sie chyba robi od slonca, takze chyba powinans go unikac i smaruj sie kremem nawilzajacym w duzej ilosci, powinno pomoc.
|
2008-07-23, 08:51 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Cięzko powiedzieć co to jest, ale na pewno nie są to zaskóniki otwarte.
Zaskórniki otwarte mają to czarne punkciki, a jeżeli Ty mas zpodskórną kaszkę, to sa to zaskórniki zamknięte. Pomoże kuracja kwasami (prosze wklepac w wyszukiwarke na wizazu), ale z tą lepiej poczekac do jesieni. |
2008-07-23, 08:59 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Ja też to mam. Głównie na czole. Widać je najbardziej przy świetle dziennym, takie podskórne grudki . Kiedyś pomógł mi trochę Lysanel Active (kwas) i maseczka aspirynowa, ale nie na długo. Teraz zamierzam kupić Brevoxyl, bo już szału dostaję.
|
2008-07-23, 13:01 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Jak długo stosowałas Lysanel i maseczkę aspirynowa?
|
2008-07-23, 13:33 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Dziękuję za pomoc dziewczyny. Aha czyli sa to zaskórniki zamknięte. Aha od słońca to tego napewno nie mam. Mam tonikz kwasami AHA z Dax Cosmetics ten arbuzowy i nic
|
2008-07-23, 16:33 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Lysanel aż do końca tubki, już nie pamiętam ile, ale około miesiąca, może dwóch. Z codziennym używaniem fotostabilnego filtra. Maseczka aspirynowa jakoś raz na tydzień przez max 3 tygodnie, ale nie widząc efektów poza rozjaśnieniem skóry zrezygnowałam.
Przekopałam Biochemię już wzdłuż i wszerz, nie wiem sama co mam kupić. Gdybym nie miała tych zaskórników zamkniętych, to byłabym stu procentowo zadowolona z mojej cery . Próbowałam też toniku z cytryny i nic. Zużyłam dwie tubki Acne Dermu, on też nie wyleczył mnie z tych grudek. Rozjaśnił, ujednolicił, wyrównał troszkę cere. Myślałam nad Diacnealem, Brevoxylem, albo ponownym powrocie do Lysanelu. Do jesieni na pewno kupię coś z kwasami/retinoidami znowu, bo już ręcę załamuję nad tym czołem. Przepraszam, że się tak wcięłam autorce w wątek, ale już na prawdę nie wiem co robić i może wiedza L_V troszke mi (nam) pomoże. |
2008-07-24, 08:46 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Cytat:
AD za słabby, to i Effaclar nic nie pomoże. Myślę, ż epowinnaś wrócić do Lysanelu albo DIacneala. Nie masz cery naczynkowej, prawda? Chyba skłoniłabym się w stronę DIacnealu, może retinaldehyd to ruszy (albo nawet retinoidy). |
|
2008-07-24, 11:32 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Kochana, najpierw ustalmy co Ty masz na tej twarzy. Kaszaki to takie małe białe grudki zaraz pod warstwą rogową skóry. Jeśli to o to chodzi, to powiem Wam, że kosmetyki nic na to nie poradzą. To już tak siedzi i będzie siedzieć. Trzeba sobie kupić w aptece sterylną igłę (taką do strzykawek) grubszą, polecam coś koło nr 2, umyć dokładnie ręce, przetrzeć skórę tam gdzie ten kaszak się znajduje spirytusem salicylowym, nakłuć kaszaka (proponuje ustawić igłę prawie równolegle do powierzchni skóry) i wycisnąć zawartość. Wyjdzie mała żółtobiała kulka i trochę krwi. Przetrzeć znowu miejsce spirytusem i gotowe. uwaga na okolice koło oczu.
Oczywiście jak się boisz sama to zrobić to od tego są kosmetyczki. Zrobią to profesjonalnie i bezboleśnie. |
2008-07-24, 13:37 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Cytat:
A fakt, trochę mało czasu Lysanelu używałam, może dlatego, że za szybko się zniechęciłam. I to nie jest coś takiego jak opisała Agniuszka21 - ja nie mam białych grudek, nie mogę ich wycisnąć, ani chyba nawet przekłuć - są płytkie, rozsiane po czole i widocznie najbardziej pod światłem sztucznym i słonecznym. Są w kolorze skóry, po prostu takie małe drobne kropeczki, jednakże rozsiane po całym czole wpędzają mnie w niezbyt dobry nastrój. Kombinowałam na wszystkie sposoby, odstawiałam wszystkie kosmetyki, nie używam podkładku (jedynie dermacol punktowo, ale nie na czole), używam żelu i toniku bez SLSu. I nic. Jak ten Diacneal nic nie zdziała, to się chyba załamię. Wyczytałam przed chwilką na kosmetyczce, że isotrexin niektórym pomógł z tymi grudkami, ale on jest na receptę, prawda? |
|
2008-08-16, 18:44 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Kaszka na twarzy
"Kaszka" zaczela pojawiac mi sie na czole, w wieku ok. 13 lat.
Teraz mam 16,od dwoch lat chodze do dermatologa, "kaszke" mam nadal na czole,choc w malej ilosci, czasem pojawia sie na policzkach(ok.2 grudki na jednym), ale gdy spojrzy sie pod swiatlo widac, ze wiele jest takich malenkich,prawie zrownanych ze skora,zwlaszcza na brodzie. Oprocz tego tradzik wystepuje na plecach i na dekoldzie tez mam mnostwo malych grudek. Moja higiena wyglada tak: twarz myje zelem Iwostin Purritin rano i wieczorem, uzywam do tego wody mineralnej, rano smaruje czolo davercinem, a policzki i brode kremem matujacym Iwostin Purritin(zaznaczam ze latem strasznie swieci mi sie cera CAŁA!, i podejrzewam ze od tego zauwazam pogorszenie stanu skory wlasnie latem). Wieczorem po umyciu zelem nakladam na czolo papke robiona na zamowienie w aptece, a na pojedyncze syfki na policzkach,zel wysuszajcy nuno. Ostatnio bylam 2 razy u kosmetyczki na oczyszczaniu, po pierwszym ie zauwazylam wielkich efektow, zmienilam kosmetyczke i ta nowa nakluwala mi te grudki na policzkach igla. Po czym mam niestety strupki ale mam nadzieje ze zejda i nie bedzie sladu. zycze wszystkim powodzenia |
2008-08-16, 19:07 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: miasto doznań
Wiadomości: 67
|
Dot.: Kaszka na twarzy
no to ja się przyłączę...jakbym siebie na tych zdjęciach widziała tylko w wersji gdy jest "lepiej"...
chyba zacznę od lysanelu. Myslalam tez o toniku z BHA 2% z BU? Mogę to połączyć z lysanelem? Czy sam krem wystarczy? Jak myślicie? |
2008-08-17, 01:00 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Kaszka na twarzy
a to byla moja wersja "gorzej".
zima bylo lepiej,wiec pocieszenie |
2008-08-18, 21:09 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Kaszka na twarzy
zastanawiam sie jeszcze czy wysypka nie jest spowodowana moim problemem jakim jest roczny brak okresu! nie wiem czy to moze byc przyczyna...
a moze jednak to dlatego ze jest lato i moja cara "szaleje" prosze napiszcie co o tym sadzicie P>S w najblizszym czasie wybieam sie do ginekologa |
2008-08-18, 21:50 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 200
|
Dot.: Kaszka na twarzy
niestety moje czoło jest całe pokryte podskórnymi grudkami którymi nie da się wycisnąć, zdrapać ani nic... ohydnie to wygląda w świetle...
są na to jakieś domowe sposoby bez interwencji lekarza?
__________________
|
2008-08-19, 11:24 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Też walcze z kaszka na twarzy, pomógl mi laser IPL , effaclar K i skinoren. Po 5 zabiegach laserem ilosc grudek jest znacznie mniejsza. Wyrzucilam tez wszystkie kosmetyki ktorych uzywalam i zmienilam na nowe o lepszym skladzie. Zauwazylam ze po odstawieniu pudru brazujacego stan skory zanacznie sie poprawil. Dermatolog mowila takze ze niektore kremy matujace moga przyczyniac sie do powstawania tych grudek dlatego trzeba z nimi uwazac. Moja walka z tymi strasznymi grudkami dobiega konca jednak cale wakacje nie moglam sie opalac oraz wyjsc z domu bez makijazu nie wspominam juz o duuuuzo cienszym portfelu. Na poczatek polecam przeczytanie skladow kosmetykow ktorych uzywacie bo to moze one sa przyczyna.
|
2008-08-19, 15:51 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 200
|
Dot.: Kaszka na twarzy
ile taki zabieg kosztuje?
__________________
|
2008-08-19, 22:05 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 289
|
Dot.: Kaszka na twarzy
tez to mam ;(. i uzywam brevoxylu, ma niby zlikwidowac pstac grudkowa krostkową ;( lae narazie zadnych efektow. kiedys starłam to olejkiem pichtowym, tarlam przez ok 10 min, na drugi dzien mialam czerwone plamy na twarzy, nawilzyłam, a 3 dnia znacznie mniej grudek ;d). trzeba je scierac, przebijac, zdrapywac. albo derma
|
2008-08-20, 07:55 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kaszka na twarzy
a mnie pomógł żel duac..krostek nabawilam się na czole najprawdopodobniej poprzez noszenie grzywki..wygladało to strasznie..taka własnie kaszka, która jest najbardziej widoczna w swietle..próbowałam "wietrzyc czoło"i nic...więc poszłam do dermatologa<w sumie w innym celu> i przy okazji spytałam sie co zrobić z tym czołem..babka przepisała mi duac...w aptece troche się przeraziłam cena, ale pomyslałam"ryzyk fizyk" i powiem Wam było warto...czółko smarowalam raz dziennie<cieniutką warstwą> na noc na oczyszczoną twarz i po około dwoch tygodniach nie było śladu....szkoda ze nie zrobiłam zdjęcia jak to wyglądało byłoby porównanie.....
pozdrawiam |
2008-08-20, 09:28 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 200
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Cytat:
ze co? chyba oszalałaś... przez to można nabawić się blizn i czerwonych strupków na twarzy.... potem pod nimi robią sie zaskórniki jeszcze głębsze i kaszka wyjdzie ze wzmożoną siłą
__________________
|
|
2008-08-20, 10:17 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Jeden zabieg laserem IPL kosztuje 300zł miałam 5 zabiegow w przyszlym tygodniu ide na 6 ostatni. Zabieg wykonuje sie co 2 tygodnie czyli na miesiac wychodzi 600zl + jakies mazidla wspomagajace. Mnie laser pomogl ale wiem ze sa osoby na ktorych laser nie dziala albo musza miec wykonywana wieksza ilosc zabiegow, jest to sprawa indywidualna. Ja chwale sobie laser bo pomimo tego ze pomogl mi uporac sie z zaskornikami to skóra stala sie bardziej napieta, miekka o rownym kolorycie. |
2008-08-20, 10:25 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 200
|
Dot.: Kaszka na twarzy
gratuluje
__________________
|
2008-08-20, 12:24 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 289
|
Dot.: Kaszka na twarzy
no to chyba Ty tak masz, bo mi znikają, a jak sa jakies malutkie blizny to kłade krem wybielający i mam czysta cere ;].
|
2008-08-20, 12:50 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 200
|
Dot.: Kaszka na twarzy
mi nawet dermatolog mówiła żeby pod żadnym pozorem nic nie drapać i nie zrywać... bo poprawa o ile będzie będzie krótkotrwała a potem nastąpi nawrót
__________________
|
2008-11-15, 17:29 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Kaszka na twarzy
ja też mam taką jakby kaszkę tylko na czole i są to grudki wyczuwalne pod palcami niewidoczne bo sa pod skórą i nei sa one białe tylko w kolorze skóry. a jak je wyciskam choć nie wszystkie się da to wychodzi właśnie biała substancja :/ ble. peelinguje czoło codziennie ale jako takich efektów nie widać. marzę o czole sprzed 6 lat. kiedy patrze na zdjęcie do legitymacji to oczom nie wierzę ze czoło miałam gładkie jak pupcia niemowlaka. ehh macie na to jakąś rade?
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
2009-03-15, 11:43 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kaszka na twarzy
ja mam 15 lat,jestem uczulona prawie na wszystko.ta wysypka trwa juz drugi dzień. mam ją na brodzie i na policzkach. na policzkach te krostki sa lekko zaczerwienione no i bardzo swędzą. nie jadłam nic nowego,ale możliwe ze jest to z powietrza... wszystko kwitnie itd. ile czasu moze trwac cos takiego???
|
2009-03-15, 19:26 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 684
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Cytat:
oczywiscie ze nie wolno!!!!! Efekt moze i bedzie tymczasowy..ael tu nie chodzi o "pogorszenie" tylko.. jak rozdrapujesz badz wyciskasz..poszerzasz pory a te zaczynaja znowu gromadzic zabrudzenia. Moze masz teraz 15 lat ..(nie wiem ile) ale ja ci moge pokazac na swoim przykladzie jak wyglada wieloletnie wyciskanie takich rzeczy! Na dodatek mam wade wzroku.. jedno oko -4 drugie -0,5 .. i zawsze drapalam tylko jeden policzek hehe (smiesznie to brzmi ale taka prawda ze na drugim nie moglam nic zauwazyc) i co prawda teraz nie mam wiekszych problemow skornych bo przeslzam juz dawno wiek dojrzewania ale widac roznice w cerze! Jeden policzek jest gladki i normlany.. drugi z rozszerzonymi porami, przez co duzo trudniejszy w utrzymaniu czystosci itp! |
|
2009-03-15, 21:47 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kaszka na twarzy
mam ten sam problem- kaszka na czole i na brodzie ;x sa to zmiany lojotokowe. po jakims czasie otwieraja sie i same wychodza... niestety to 'po jakims czasie' trwa dlugo ;x bylam u kilku dermatologow z tym i wszyscy byli zgodni co to metody leczenia. polecili mi mikrodermabrazję.
|
2010-06-19, 11:02 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kaszka na twarzy
[QUOTE=agniuszka21;8336046]Kochana, najpierw ustalmy co Ty masz na tej twarzy. Kaszaki to takie małe białe grudki zaraz pod warstwą rogową skóry. Jeśli to o to chodzi, to powiem Wam, że kosmetyki nic na to nie poradzą. To już tak siedzi i będzie siedzieć. Trzeba sobie kupić w aptece sterylną igłę (taką do strzykawek) grubszą, polecam coś koło nr 2, umyć dokładnie ręce, przetrzeć skórę tam gdzie ten kaszak się znajduje spirytusem salicylowym, nakłuć kaszaka (proponuje ustawić igłę prawie równolegle do powierzchni skóry) i wycisnąć zawartość. Wyjdzie mała żółtobiała kulka i trochę krwi. Przetrzeć znowu miejsce spirytusem i gotowe. uwaga na okolice koło oczu.
Oczywiście jak się boisz sama to zrobić to od tego są kosmetyczki. Zrobią to profesjonalnie i bezboleśnie. Ja właśnie to mam koło oka ŚWIETNA ODPOWIEDŹ, DZIĘKI! |
2010-06-19, 11:05 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 174
|
Dot.: Kaszka na twarzy
Mam podobne krostki na przedramionach,aleone na słońcu mi ładnie przygasły,a teraz szpeca niesamowicie
Byłam u lekarza i przepisal mi Cutivate krem,nie wiem czy nadaje sie do twarzy,nie wiem tez czy skutkuje bo jeszcze nie wykupilam recepty,moze ktos mial podobny problem i wie jak sie go pozbyc bo strasznie to szpeci,zwłaszcza teraz gdy chodzi sie w bluzkach z ktorkim rekawem. |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:11.