2010-09-09, 22:09 | #3241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
|
Dot.: Wrześniówki
Alicja, nie znam sukni po nazwie, ale widzę że Ci nie przegadamy
No trudno, Twoja sprawa mafda macie swój dom, czy mieszkacie z teściami? jeśli można zapytać Dziewczyny, to co się teraz dzieje z wycieczkami, to jest jakaś masakra! Wczoraj upatrzyliśmy sobie jedną na Rodos, a dzisiaj jest niedostępna Moja koleżanka pracująca w biurze, też wczoraj, podesłała nam 2 propozycje: dzisiaj też już nieaktualne Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Korfu wyjazd w poniedziałek już się bałam że nigdzie nie polecimy Właśnie wróciliśmy z Ikei. Kupiliśmy kilka pudeł i drobnostek do pokoju. Kurcze tyle tam fajnych rzeczy- bardzo mi się ten Ikeowski styl podoba, już nie mogę się doczekać aż będziemy urządzać , tzn umeblowywać to nasze gniazdko Czaszka masz już tą suknię??
__________________
Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie. |
2010-09-09, 22:15 | #3242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wrześniówki
Ja mam białą wersję tej sukni i moja będzie bez trenu. Myślę, że nie o przegadanie kogoś na tym forum chodzi :P Ja sobie cenię wasze opinie, dlatego pytam. Mogę się z czymś nie zgadzać, bo widzę sprawę z innej perspektywy, ale nie znaczy, że nie rozmyślam o ewentualnych zmianach
__________________
Skończyłam roczną szkołę policealną na kierunku STYLIZACJA i WIZAŻ, a teraz studiuję filologię angielską. SZUKAM PRACY! Waga: 50kg Wzrost: 1,73cm 88-68-90 ;P Zaręczyny: 21.02.2010r Ślub: 18 wrzesień 2010r Blog mojego RUS kotka :3 http://korel-bluecat.bloog.pl |
2010-09-09, 22:49 | #3243 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
2010-09-09, 23:03 | #3244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
mieszkamy sobie sami od 2 lat, na początku mieszkaliśmy z rodzicami, ale to nie dla nas tak to w skrócie określę, bo za dużo pisaniny
mojemu tż brakowało możliwości latania po domu jak go Bozia stworzyła, chociaż teraz i tak nie lata bo po nim krzyczę, że sąsiedzi wszystko widzą mi brakowało tego, że sobie nawalę garów, aż mi wyłazi ze zlewu i spokojnie idę spać, a nie zmywam o 1 w nocy, no i różne tego typu codzienne sprawy Dziewczyny ja to się obawiam pogody na tego 18-go Arnama nie zmarzłaś? bo ja mam takie bolerko tiulowe oh żałuję że nie zdecydowałam sie jednak na 11.09 tak ma być ładnie niby
__________________
Laura my love |
2010-09-09, 23:03 | #3245 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
A ja chciałabym już być po wszystkim. My ślubujemy 22,09. Czyli za 2tygodnie. Ale co jest we mnie dziwne...w ogóle się nie stresuje, a myślałam, że będzie ciężko Wczoraj dowiedziałam się, że nasze mieszkanko nie zwolni się na czas i będziemy musieli zamieszkać tymczasowo u mnie albo u narzeczonego. Chyba oszaleje. Ja wolałabym u mnie a on u siebie, ale przecież nie zamieszkamy oddzielnie I powstanie wkrótce problem. U mnie są lepsze warunki, więcej miejsca, łazienkę dzielilibyśmy tylko z moimi braćmi (rodzice mają swoją). Wspólna kuchnia z moimi rodzicami ale mam do dyspozycji dwa pokoje. U niego mielibyśmy tylko 1pokój (a moje rzeczy musiałabym chyba na suficie zawiesić) łazienka z teściami i wspólna kuchnia. Jego mama powiedziała że może nam gotować jeśli chcemy (ja nie chce), albo może mi udostępnić miejsce w lodówce i mogę z wszystkiego korzystać. Ale jak ona będzie gotowała obiad wtedy kiedy ja będę chciała a wolałabym być w kuchni sama to do pracy nie zdążę Normalnie załamka. Wiem, że niektórzy są w gorszej sytuacji, np wcale nie mają mieszkania, ale jak ja sobie planowałam, co gdzie położę, co jak zrobię, to teraz jest mi przykro, i chociaż wszystko mielibyśmy w mieszkanku stare to jednak mielibyśmy. A teraz trzeba czekać
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
2010-09-09, 23:07 | #3246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Wrześniówki
suknia juz jest!!!!:love : taka jak chcialam, warto bylo czekac.ale oczywiscie nie mam zdjec bo kabla dalej znalesc nie moge zeby zgrac moze jutro mi sie uda go gdzies wyszperac
no wlasnie....a co do wycieczki,chcemy jechac we wtorek gdzies i juz kilka wycieczek sobie upatrzylam i juz nagle wykupione a inne co mi sie podobaja to bardzo drogie i nie tanieją
__________________
Razem od 04.12.2004 Zaręczeni od 27.12.2008 Zaobrączkowani od 11.09.2010 Nasz skarb...Julka... 06.10.2013 |
2010-09-09, 23:08 | #3247 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
2010-09-09, 23:09 | #3248 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
głowa do góry przeżyjecie
my prawie rok remontowaliśmy swoje mieszkanie i mieszkaliśmy z rodzicami, nie było aż tak źle, ale własnie takie kwestie gotowania, zajmowania łazienki mogą człowieka doprowadzić do szału. Ja miałam akurat ten spokój, bo mieszkałam u moim rodziców i co chciałam to im powiedziałam, ale tż widać było że zaciskał zęby.
__________________
Laura my love |
2010-09-09, 23:10 | #3249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
a co do stresu to ja tez myslalam ze bede umierac z przerazenia a jutro wychodze za mąż!!!(bo juz 24) i wcale sie nie stresuje choc nie wykluczam ze w sobote bede
__________________
Razem od 04.12.2004 Zaręczeni od 27.12.2008 Zaobrączkowani od 11.09.2010 Nasz skarb...Julka... 06.10.2013 |
|
2010-09-09, 23:15 | #3250 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
ja mam jutro chyba osttanią przymiarkę i odbiór co do pogody to mówili na tvn że od połowy przyszłego tygodnia znowu załamanie pogody :/ tato mówi żeby nie padała a mnie to lotto już może padać ale żeby z 20 stopni było mam w planach zaopatrzyc się w mega parasole :P ---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ---------- o a ja myślałam że ja tylko nie śpię, a tu taki ruch ja dzisiaj miałam starcie z tż bo tańczyliśmy i mu powiedziałam ze nie potrafi tańczyć no to się obraził, powiedział że to ja nie potrafię zapamietać układu jak dla przedszkolaka ale pogadaliśmy, znowu zatańczylismy i git chyba
__________________
Laura my love |
|
2010-09-09, 23:18 | #3251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
|
Dot.: Wrześniówki
He he my z moimi rodzicami i póki co nie narzekam a TŻ wręcz zachwycony moim tatą, nie mogą się nagadać, aż mama sie dziwi że mnie to nie denerwuje, że tata porywa mi TŻta co wieczór
no ale to dopiero 5 dzień.... Poczekamy, zobaczymy Właśnie dla mnie liczy się to, że będę mogła im wygarnąć co mi się podoba, z teściową nie miała bym tego luksusu, bo miałam bym zaraz zakaz wstępu do jej domu a tego ze względu na TŻta chciała bym uniknąć Póki co TŻ już zaczął tatować i mamować moim rodzicom (zaczęło się oficjalnie na after party w busie po poprawinach ) i ja się nie mogę przyzwyczaić Dziś TŻ mówi do mojego taty: "... coś tam... jak tata bedzie kupował..." Na co ja: "A czyj tata?" Ale powiem Wam że miłe są te początki czaszka super że masz już tę sukienkę, bo normalnie juz sama sie zaczęłam stresować tą sytuacją :P
__________________
Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie. Edytowane przez arnama Czas edycji: 2010-09-09 o 23:32 |
2010-09-09, 23:19 | #3252 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
2010-09-09, 23:28 | #3253 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
ja własnie jak mieszkałam u mamy to paranoja bo ona jest szefem swej kuchnii najlepiej jak jej nikt tam nie wchodzi i nie przeszkadza, a jak otworzysz lodówkę i dumasz co by tu wyjąć i zjeść to masz przerąbane a najgorzej jak podumasz i nic nie wyjmniesz
__________________
Laura my love |
2010-09-09, 23:45 | #3254 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
Moja mama nie jest szefem swej kuchni. Gotowanie dzieliłyśmy między siebie w zależności jakie miałyśmy zmiany w pracy, której pasowało ta gotowała, ale tym sposobem jak miałam wolny ranek to nigdzie nie mogłam pojechać bo musiałam ugotować obiad zanim wyruszyłam do pracy. Teraz gotuje babcia bo już na ślub przyjechała. I całe szczęście, bo gdyby nie ona to nie miałabym kompletnie na nic czasu. Jeśli tu zamieszkamy to znowu ten cyrk z gotowaniem będzie. A nie zostawię mamy samej z gotowaniem bo nie ugotuję egoistycznie tylko dla nas. A jaj tu zamieszkamy Tż będzie się źle czuł. Weźmy na przykład weekend. Ja pójdę do pracy, a on z teściami zostanie. Założę się, że siądzie przed kompem, żeby nie iść do nich a oni powiedzą, że nic nie robi i sam siedzi. Ja to po prostu wiem. I już kończę wymyślać, bo oszaleję. Kładę się do łóżeczka. Jutro próbna fryzura Dziś miałam próbny makijaż, ale nie byłam zachwycona. Wyglądałam jak lalka A może raczej kukła
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
2010-09-10, 00:15 | #3255 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
My dziś zarezerwowaliśmy wyjazd na Kretę Cytat:
Ja też pewnie w sobotę będę mega zestresowana... |
||
2010-09-10, 08:30 | #3256 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
Cytat:
__________________
Żooonkaa i przyszła mamusia od lipca / sierpnia |
||
2010-09-10, 09:36 | #3257 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wrześniówki
Kochane, nie stresujcie sie tak. Naprawde nie warto...My z mezem podeszlismy do wszystkiego na luzie i bylo SUPER. Mielismy za to mega zestresowanych świadkow he he. Co do mieszkanka....to mieszkamy ten tydzien oddzielnie. Ja u swoich rodzicow Tż u swoich...no ale u nas jest inna sytuacja. W sobote wyjezdzamy z Polski i wracamy do swojego domku, gdzie mieszkamy juz razem 3 latka, wiec takie oddzielne mieszkanie przez 3 tygodnie dobrze nam robi
Dziewczyny z 11 wrzesnia trzymajcie sie cieplutko i nie denerwujcie sie. Napewno wszystko bedzie wspaniale. Trzymam kciuki !!!!!!!!!!!! ______________________ 04.09.2010 jestem ŻONKĄ |
2010-09-10, 10:06 | #3258 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
Cieszcie się każdą chwilą bo naprawdę to szybko mija i nawet nie zorientujecie się że to już koniec i jesteście w domu. Powodzenia jutro wszystkim PM!!! Nie stresujcie się za bardzo. My dziś wieczorem wylatujemy do Egiptu. Boję się bo mój pierwszy lot samolotem.
__________________
wisienka na torcie |
|
2010-09-10, 10:20 | #3259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
|
Dot.: Wrześniówki
Alicja tego właśnie się spodziewałam że sukienka też będzie strojna...
Pamiętaj, że PM powinna być ubrana, a nie przebrana- jak ktoś kiedyś pięknie napisał. Nie rób z siebie dziewczynki z przedszkola, która idzie na bal przebierańców ubrana na księżniczkę Z tego co wiem, żadną królową, ani księżna nie jesteś, więc po co na siłę się ją robić, w dodatku w nie najlepszym guście? Jednak jak już pisałam: Twój dzień, Twój wybór, Twoje przebranie. Zrobisz co będziesz chciała Co do gotowania: współczuję dziewczyny że macie takie problemy. My sie z mamą umówiłyśmy że kto będzie miał czas, ten gotuje. Na razie zżeramy resztki z wesela, ale jak już się to skończy to chyba zawsze można się jakoś dogadać U mojej babci było tak że ona gotowała dla całego domu- bo pozostali pracowali, a ona siedziała w domu i nikt nie narzekał. Teraz, jak ciocia też nie pracuje to robi obiad dla siebie i męża, a babcia dla siebie i dziadka. Czasem ciotka da coś babci, na obiad, a czasem na odwrót i jest ok. Ja bym tam nie narzekała, jak by moja mama u nas gotowała TŻ by chciał żebym ja, ale zawsze można zwalić na warunki: że wspólna kuchnia, czy jak pójdę do pracy to tym bardziej Wtedy jak już upichcę coś od czasu do czasu to byłą bym wychwalana pod niebiosa, a tak, np po robieniu codziennie kanapek do pracy dla męża, po tygodniu, kończy mi się inwencja twórcza pewnie tak samo by było z obiadkami No ale kiedyś trzeba będzie się za to zabrać na poważnie, zobaczymy co wtedy mafda mi w tym koronkowym bolerku nie było zimno te emocje mnie skutecznie zagrzewały Jednak w piątek miałam kryzys- wpadłam w panikę że nie mam nic na ręce w razie czego (szczególnie przy składaniu życzeń) i w panice wybrałam sie do miasta. Chciałam kupić jakiś biały płaszczyk lub marynarkę- nie miało pasować, tylko zagrzać, a mogła bym to wykożystać w przyszłości. No ale nic oczywiście nie znalazłam fajnego, więc wykonałam telefon do dziadka czy mi uszyje szal, śmiał się ze mnie, ale się zgodził, więc kupiłam 2m satyny (nie było nic ładnego białego i ciepłego, proponowali tylko szyfon) i.... nie dość żę był to ostatni dzwonek (piątek przed ślubem) to z całego zamieszania i załatwiania zapomniałam materiału zawieźć do dziadka Ok godz 22 TŻ mi przypomniał, więc pędęm do dziadka no i w sobotę do południa tata odebrał mi gotowe dzielo bardzo ładnie wyszedł, ale i tak spoczął w reklamówce i ostatecznie nie był potrzebny ---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- Cytat:
Nie bój się. Fajnie się lata Oczywiście najlepszy jest start, kiedy ma się wrażenie że Twoja głowa chce zostać na ziemi i lądowanie- kiedy znów masz delikatne uczucie jak by spadania, ale takie stopniowe Ja to uwielbiam! Pamiętam że pierwszego lotu też sie trochę, może nie bałam, ale byłam nie spokojna, bo nie wiedziałam co mnie czeka. Jednak każdych kolejnych już nie mogłam się doczekać TŻ przy pierwszym był cały zielony ze strachu- tak że coś w tym jest No ja po poprawinach płakałam przy żegnaniu gości, choć o tej 1 w niedziele byłam już padnięta, to skakałam na bosaka do muzyki orkiestry i nie chciałam by przestawali grać Na szczęście after party w busie wprawiło mnie ponownie w dobry nastrój Nie stresujcie się, bo to na prawdę nic strasznego, chwytajcie każdą chwilę w tym dniu Powodzenia jutro
__________________
Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie. |
|
2010-09-10, 10:40 | #3260 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
Czaszka i inne jutrzejsze PM - powodzenia !!!
18stki Został nam jeszcze tydzień Wszyscy w mojej rodzinie mają urlopy od 13 września Tak wiec odliczamy dziś do końca dnia w pracy. Nie ma jak to wsparcie duchowe i rodzinne
__________________
|
|
2010-09-10, 11:26 | #3261 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
__________________
Laura my love |
2010-09-10, 11:31 | #3262 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniówki
ha ha ha Czyżbyś miała jeszcze coś do zrobienia ?
p.s. O której ślubujesz?
__________________
Edytowane przez Mags1983 Czas edycji: 2010-09-10 o 11:33 |
2010-09-10, 11:32 | #3263 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Wrześniówki
__________________
Żooonkaa i przyszła mamusia od lipca / sierpnia |
2010-09-10, 11:37 | #3265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25 303
|
Dot.: Wrześniówki
No, najwięcej jest tu Was- 18-nastek
__________________
Nie ma dobrych wymówek, są tylko słabi ludzie. |
2010-09-10, 12:35 | #3266 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Wrześniówki
kurde ja o 15
strach mnie ogarnia okropny fryzjera mam o 10 to sie nawet wyśpię bo pewnie w piatek nie zasnę przed 2
__________________
Laura my love |
2010-09-10, 12:44 | #3267 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
Ty o tej porze pewnie będziesz słuchać jak Ci śpiewają " gorzko, gorzko " A mnie stres będzie zżerał ...
__________________
Edytowane przez Mags1983 Czas edycji: 2010-09-10 o 12:45 |
|
2010-09-10, 12:55 | #3268 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Wrześniówki
__________________
Żooonkaa i przyszła mamusia od lipca / sierpnia |
2010-09-10, 13:02 | #3269 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrześniówki
Oo ! Zrobimy to razem
Dziś mi się stres włączył. Pewnie dlatego, że za kilka godzin zacznę urlop i się zacznie ... szał ostatnich przygotowań Czego Wam 18stki jeszcze brakuje jeśli chodzi o przygotowania?
__________________
|
2010-09-10, 13:32 | #3270 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Wrześniówki
Cytat:
Ja jeszcze nie pracuje, teraz bede na 5 roku Mi zostało kupić jeszcze stanik taki przyklejany odebrać szal i zrobić rzęsy i paznokcie
__________________
Żooonkaa i przyszła mamusia od lipca / sierpnia |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:56.