Rasowy=Rodowodowy - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-16, 20:48   #2371
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

oszustwo,albo ma dwa mioty,bo kryje co cieczkę, ja bym od takiego uciekała i spytała się w związku, o co chodzi, tak by zwrócili na niego uwagę
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 20:52   #2372
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
A co myśleć o hodowcy który podczas zakupu mówi, że szczenie jest po rodowodowych rodzicach ale może go sprzedac taniej bez rodowodu a lub drozej z rodowodem. ..
To nie hodowca tylko złodziej i hochsztapler w najgorszym tego słowa znaczeniu!
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 22:45   #2373
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Stellanova Pokaż wiadomość
To nie hodowca tylko złodziej i hochsztapler w najgorszym tego słowa znaczeniu!
No to dziwne, bo mój pies jest zdrowy, ma wzorcowy charakter i nawet weterynarze go chwalą, jaka to postawa, jaka sierść jaka prawidłowa muskulatura... dlatego was pytam, bo ta sytuacja wciąż mnie dręczy a jak patrze na mojego pupila jakoś wątpię by to było oszustwo. A weterynarz może w jakiś sposób wystawić rodowód czy jak to jest? Iść z takim psem do związku i pytac, czy ma jakies wady?
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 22:50   #2374
csylwiac
Raczkowanie
 
Avatar csylwiac
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Hodowca musi zglosic ile pieskow "mu" sie urodzilo, wiec to raczej watpliwe co piszesz.
Ew puscil na boku.
Rodowod wastawia sie na podstwaie metryki, nie bierze sie z powietrza.
Weterynarze moga nazywac go i championem co wcale nie znaczy ze sie nim stanie. Weci sa od leczenia, od okreslania rasowosci, eksterieru sa sedziowie kynologiczni.
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...?

Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!
csylwiac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-16, 22:54   #2375
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Alekseyka Pokaż wiadomość
Moja suczka nie ma rodowodu i zawsze gdy czytam, że takie psy są z pseudohodowli robi mi się przykro.. Nana została kupiona u pewnej pani, która bardzo długo wystawiała swoje psy, ale zwyczajnie przestała to robić, więc siłą rzeczy szczeniaki nie miały uprawnień do otrzymania metryczek. Rozmawiałam z nią baaaardzo długo i wiem, że zna się na psach, a do tego bardzo kocha zwierzęta. Jasne, nigdy nie można być pewnym, ale kiedy pierwszy raz trymowałam Nanę (swoją drogą u fantastycznej babki, którą z całego serca polecam, bo kocha swoją pracę i trymuje z prędkością światła a do tego przepięknie!) okazało się, że groomerka zna panią od której kupowałam sunię i absolutnie nie ma do niej zastrzeżeń. I tu muszę się pochwalić - usłyszałam, że Nana jest wyjątkowo pięknym okazem i trudno uwierzyć, że nie ma rodowodu. Uwierzcie - babka się na tym zna.
Jak do tej pory Nana spełnia wszystkie wzorce rasy i jest zdrowa jak rydz. Ona i jej rodzeństwo dostawały jedną z najlepszych karm na rynku - jestem tego pewna na 100%, bo kiedy do mnie przyszła nie chciała jeść nic innego, tylko właśnie ten pokarm. Była prawidłowo socjalizowana, charakter - choć czasami nieznośny - kropka w kropkę taki, jaki powinien być.
Opinie typu "każdy pies bez rodowodu MUSI BYĆ z pseudohodowli" sprawiają mi wielką przykrość i każą mi się obwiniać za to, że wybrałam psa bez rodowodu. Żeby było jasne - jestem przeciwna pseudohodowlom i cierpieniu zwierząt, ja trafiłam na dobrych i odpowiedzialnych ludzi, ale rzadko się to zdarza. Natomiast nie jestem przeciwna pieskom bez rodowodu, którym również należy się dom, a postrzegane są gorzej niż kundelki. Jeśli ważne jest dla nas godne życie zwierzęcia, tak samo jak przygarniamy pieski ze schronisk możemy ratować psy z pseudohodowli. Pomyślcie - często właśnie w pseudohodowlach zwierzęta żyją dużo, dużo gorzej niż w schroniskach. Chciałabym, żeby można było takie przybytki wyplenić, ale jak dotąd kiepsko to idzie. Pewnie powiecie, że kupując psy z pseudohodowli przyczyniamy się do ich namnażania - być może, ja jednak zawsze będę utrzymywać, że mój pies z pseudohodowli nie jest. Bo pseudohodowla to nie miejsce, gdzie rodzą się psy bez rodowodów, a miejsce, w którym są one nieustannie pomnażane i traktowane jak śmieci.
Dobrze Was rozumiem i wiem, co chcecie przekazać. Ale nie ukrywam, że czasem wasze opinie brzmią tak, jakbyście potępiali właścicieli nierasowych czworonogów, a nie pseudohodowców. Poniekąd to rozumiem, bo niektórzy faktycznie nie mają mózgów i traktują zwierzęta jak zabawki. Ale nie wszyscy są głupkami, uwierzcie mi na słowo
Mam tak samo jak ty, mój pies jest kupiony bez rodowodu a wszyscy się nim zachwycają, weterynarze twierdza, że spełnia wszelkie wzorce ja jak je czytam i porównuje tez dochodze do takich wniosków. Widocznie pseudohodowle mogą byc też dobrymi...tzn. oszukują ale nie katuja zwierząt ..no nie wiem, nie znam sie tak na tym temacie by oceniać hodowców dlatego tutaj pytałam o mój przypadek..no cóz.. może jednak czas udaĆ się do jakieś związku po rzetelne informacje?

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Cytat:
Napisane przez csylwiac Pokaż wiadomość
Hodowca musi zglosic ile pieskow "mu" sie urodzilo, wiec to raczej watpliwe co piszesz.
Ew puscil na boku.
Rodowod wastawia sie na podstwaie metryki, nie bierze sie z powietrza.
Weterynarze moga nazywac go i championem co wcale nie znaczy ze sie nim stanie. Weci sa od leczenia, od okreslania rasowosci, eksterieru sa sedziowie kynologiczni.
rOZUMIEm, ALE JAK ON TWIERDZIŁ, ŻE MA NA NIEGO DOKUMENTY ALE MOŻE SPRZEDADC bez nich to znaczy, że kłamał czy jak?? Wolał sprzedac taniej byle sprzedać?




sorry za caps ;/


Czyli mogę z moim psem gdzieś się udac by ostatecznie określić, czy spełnia wszelkie wzorce? Mnie rodowód jest zbędny, ale nie chcę mówić na około, że mam psa takiej a takie rasy a jakiś specjalista mnie wyśmieje i powie, że to marny okaz, mimo, że wszyscy chwalą ;]

Edytowane przez mmm3m
Czas edycji: 2010-12-16 o 22:56
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 07:07   #2376
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość



rOZUMIEm, ALE JAK ON TWIERDZIŁ, ŻE MA NA NIEGO DOKUMENTY ALE MOŻE SPRZEDADC bez nich to znaczy, że kłamał czy jak?? Wolał sprzedac taniej byle sprzedać?
koszt wyrobienia metryczki dla psiaka to rząd koło 20zł, więc jedynie o tyle taniej mógł psiaka sprzedać. Dużo mniejsza cena oznacza jedno - oszustwo. Jak dla mnie to co piszesz świadczy jedynie o tym, że hodowca miał "lewy" miot, nigdzie nie zgłoszony, i dlatego nie miał na niego papierów. Suka według przepisów może mieć tylko jeden miot w roku. To mogła być sytuacja, gdzie był to drugi miot (sama sobie odpowiedz na pytanie, czy eksploatowanie suki poprzez dopuszczanie jej dwa razy w jednym roku to nie męczenie zwierząt. Ciąża i odchowanie szczeniaków to duży wysiłek dla suki). Mogło też być tak, że oferował możliwość "zrobienia" papierów poprzez znajomości albo za łapówkę. Tak czy inaczej uczciwa i legalna oferta to to nie była.
Dałaś się po prostu nabrać temu "hodowcy" przez nieznajomość tematu.

Dlatego uważam, że tak ważne jest żeby jak najwięcej osób zapoznało się z tematem rasowy=rodowodowy, dowiedziało się co to metryka i co to rodowód, żeby nie dawali się nabierać takim oszustom.

A tego hodowcę powinno się zgłosić do związku, jeżeli faktycznie prowadzi hodowlę pod patronatem zkwp. To co zrobił jest sprzeczne z regulaminem związku.

I tak jak już tu napisano wcześniej, o tym, czy pies ma prawidłowy wygląd i charakter, zgodny ze wzorcem, rozstrzyga sędzia kynologiczny, szkolony specjalnie w tym kierunku. Właśnie dlatego aby zdobyć uprawnienia hodowlane jeździ się na wystawy a nie do weterynarza. Wyobrażasz sobie sędziego kynologicznego leczącego zwierzęta (o ile nie jest weterynarzem)? Pewnie nie, bo jak pewnie słusznie zakładasz, nie zna się na tym. To dlaczego sądzisz, że weterynarz jest osobą kompetentną do określania zgodności ze wzorcem? Nie uczą go tego na studiach przecież... Jeśli weterynarz, który wydał taką opinię o psie nie jest jednocześnie sędzią kynologicznym, to takie słowa nic nie znaczą, przykro mi.

A jak tak bardzo Ci zależy na tym, żeby ktoś Ci powiedział czy psiak jest zgodny ze wzorcem czy nie (chociaż zupełnie nie rozumiem po co i co to by miało zmienić, ocena jest potrzebna jak chce się psa rozmnażać, jak nie to nie wystarczy Ci, że masz super psiaka, jaki by on nie był?), to poszukaj jakiegoś sędziego kynologicznego i spytaj czy jest możliwość, żeby prywatnie psa ocenił. Pamiętaj jednak, że opinia jednego sędziego nie wystarczy, żeby powiedzieć czy psiak jest świetny czy kiepski. CO najwyżej powie Ci to, czy psiak nie ma większych wad. Każdy ma swoje gusta i oceny sędziów też mogą być różne, psiak w różnych sytuacjach też się różnie prezentuje. Dlatego aby zdobyć hodowlankę należy uzyskać oceny b.dobre (w przypadku suki) lub doskonałe (w przypadku psa) od przynajmniej trzech RÓŻNYCH sędziów.
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2010-12-17 o 07:46
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 08:30   #2377
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
koszt wyrobienia metryczki dla psiaka to rząd koło 20zł, więc jedynie o tyle taniej mógł psiaka sprzedać. Dużo mniejsza cena oznacza jedno - oszustwo. Jak dla mnie to co piszesz świadczy jedynie o tym, że hodowca miał "lewy" miot, nigdzie nie zgłoszony, i dlatego nie miał na niego papierów. Suka według przepisów może mieć tylko jeden miot w roku. To mogła być sytuacja, gdzie był to drugi miot (sama sobie odpowiedz na pytanie, czy eksploatowanie suki poprzez dopuszczanie jej dwa razy w jednym roku to nie męczenie zwierząt. Ciąża i odchowanie szczeniaków to duży wysiłek dla suki). Mogło też być tak, że oferował możliwość "zrobienia" papierów poprzez znajomości albo za łapówkę. Tak czy inaczej uczciwa i legalna oferta to to nie była.
Dałaś się po prostu nabrać temu "hodowcy" przez nieznajomość tematu.

Dlatego uważam, że tak ważne jest żeby jak najwięcej osób zapoznało się z tematem rasowy=rodowodowy, dowiedziało się co to metryka i co to rodowód, żeby nie dawali się nabierać takim oszustom.

A tego hodowcę powinno się zgłosić do związku, jeżeli faktycznie prowadzi hodowlę pod patronatem zkwp. To co zrobił jest sprzeczne z regulaminem związku.

I tak jak już tu napisano wcześniej, o tym, czy pies ma prawidłowy wygląd i charakter, zgodny ze wzorcem, rozstrzyga sędzia kynologiczny, szkolony specjalnie w tym kierunku. Właśnie dlatego aby zdobyć uprawnienia hodowlane jeździ się na wystawy a nie do weterynarza. Wyobrażasz sobie sędziego kynologicznego leczącego zwierzęta (o ile nie jest weterynarzem)? Pewnie nie, bo jak pewnie słusznie zakładasz, nie zna się na tym. To dlaczego sądzisz, że weterynarz jest osobą kompetentną do określania zgodności ze wzorcem? Nie uczą go tego na studiach przecież... Jeśli weterynarz, który wydał taką opinię o psie nie jest jednocześnie sędzią kynologicznym, to takie słowa nic nie znaczą, przykro mi.

A jak tak bardzo Ci zależy na tym, żeby ktoś Ci powiedział czy psiak jest zgodny ze wzorcem czy nie (chociaż zupełnie nie rozumiem po co i co to by miało zmienić, ocena jest potrzebna jak chce się psa rozmnażać, jak nie to nie wystarczy Ci, że masz super psiaka, jaki by on nie był?), to poszukaj jakiegoś sędziego kynologicznego i spytaj czy jest możliwość, żeby prywatnie psa ocenił. Pamiętaj jednak, że opinia jednego sędziego nie wystarczy, żeby powiedzieć czy psiak jest świetny czy kiepski. CO najwyżej powie Ci to, czy psiak nie ma większych wad. Każdy ma swoje gusta i oceny sędziów też mogą być różne, psiak w różnych sytuacjach też się różnie prezentuje. Dlatego aby zdobyć hodowlankę należy uzyskać oceny b.dobre (w przypadku suki) lub doskonałe (w przypadku psa) od przynajmniej trzech RÓŻNYCH sędziów.
Dziękuję ci bardzo
Wszystko rozumiem. A co do oceny mojego psa, chcę to też zrobić, że by nie było, ze nagle ma jakies problemy z kregosłupem czy coś lub nie nadaje się do jakiś zadań typowych dla rasy z jakiej ma pochodzić Ale wydaje mi się,. ze jest w porządku, wszyscy zachwalają, nie choruje, ma siłe, charakterek jak w opisach, zęby równe i duzo siły, a to chyba najważniejsze. Oby tylko nie chorował

I o dziwo, jak patrzę na psy koleżanek z tych niby mega super hodowli, to wszystkie są jakies agresywne :O
a ta rasa ta nie powinna taka być.
Więc widać moi rodzice podczas kupna mięli niesamowite szczęście.
Ja pewnie bym im odradzała, bo "to pewnie jakiś pseudo i pewnie nas nabiera", ale widać dobrze, że mnie tam nie było bo mamy cudownego wesołka
Oby tylko nie chorował na starość Teraz ma 6 last i ma więcej energii niż niektórzy jego rówieśnicy..nie wiem jak to możliwe, to chyba trzeba mieć szczeście przy takim oszuście?

Ale tak jak wy nie popieram oszukanych hodowli, żal zwierząt, a jak ktoś chce konkretnego psiaka to musi go dostać, a nie Bolończyka z długimi nogami i mini Yorka :O
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-17, 08:56   #2378
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
No to dziwne, bo mój pies jest zdrowy, ma wzorcowy charakter...
To dobrze,że jest zdrowy ale ponieważ nie ma poświadczenia swoje rasowości w postaci dokumentów jest w dalszym ciągu tylko kundelkiem podobnym do danej rasy czy inaczej mówiąc psem w typie danej rasy.
Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
... i nawet weterynarze go chwalą, jaka to postawa, jaka sierść jaka prawidłowa muskulatura...
Weci mogą danego psa do chwalić za jego zdrowie, wygląd ale pod kątem osobnika jako psa, ssaka, zwierzęcia bo na tym sie znają.
Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
dlatego was pytam, bo ta sytuacja wciąż mnie dręczy a jak patrze na mojego pupila jakoś wątpię by to było oszustwo.
Oszustem jest ten co sprzedał tego psa mówić , że nic go nie różni od psa rasowego czyli z rodowodem!
Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
...A weterynarz może w jakiś sposób wystawić rodowód czy jak to jest? ...
Weterynarz jest lekarzem i może wystawiać zaświadczenia dotyczące zdrowia psa. Na rasach, ich eksterierze sie nie zna.
Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
.. Iść z takim psem do związku i pytac, czy ma jakies wady?
Aby dowiedzieć sie o ew. wadach czy niedoskonałościach w wygladzie psa musisz udać sie na wystawy psów uprzednio zgłaszając go na wystawę. Jednak tego nie możesz zrobić ponieważ nie kupiłeś psa z rodowodem.

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
...rOZUMIEm, ALE JAK ON TWIERDZIŁ, ŻE MA NA NIEGO DOKUMENTY ALE MOŻE SPRZEDADC bez nich to znaczy, że kłamał czy jak?? Wolał sprzedac taniej byle sprzedać?...
Oczywiście , że kłamał bo jest zwykłym oszustem!. Metryczka psa to koszt zaledwie 22zl. Biorąc to pod uwagę czy różnica w cenie za psa wynosiła 22 zł?

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
...Tak czy inaczej uczciwa i legalna oferta to to nie była.
Dałaś się po prostu nabrać temu "hodowcy" przez nieznajomość tematu.

Dlatego uważam, że tak ważne jest żeby jak najwięcej osób zapoznało się z tematem rasowy=rodowodowy, dowiedziało się co to metryka i co to rodowód, żeby nie dawali się nabierać takim oszustom.


A tego hodowcę powinno się zgłosić do związku, jeżeli faktycznie prowadzi hodowlę pod patronatem zkwp. To co zrobił jest sprzeczne z regulaminem związku.

...
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 08:58   #2379
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
Dziękuję ci bardzo
Wszystko rozumiem. A co do oceny mojego psa, chcę to też zrobić, że by nie było, ze nagle ma jakies problemy z kregosłupem czy coś lub nie nadaje się do jakiś zadań typowych dla rasy z jakiej ma pochodzić
Troszkę tutaj się chyba poplątało, od oceny eksterieru i pewnym stopniu charakteru jest sędzia kynologiczny, od oceny popędów do pracy do której rasa jest przeznaczona są próby pracy i sędziowie prób pracy (zależy od tego, jaka to rasa, to tak ogólnie może być obrona, pasienie, praca związana z łowiectwem itp.). Natomiast jeśli chcesz sprawdzić, czy stan zdrowia pozwala psu na wykonywanie danej pracy czy sportów - to już weterynarz. Trzeba zrobić odpowiednie prześwietlenia i badania pod kątem danej pracy, czyli wiedzieć jakie partie ciała są na co narażone i je przebadać czy wszystko ok i czy pies zniesie obciążenia.

A co do tej agresji, to w czym ona się objawia? Psy są agresywne do innych psów, do ludzi, atakują czy tylko szczekają żeby odstraszyć? Bo często agresja jest mylona z innymi sygnałami. I pamiętaj, że agresja u psa najczęściej jest wynikiem nieumiejętnego postępowania właściciela psa, do czego jedynie w pewnym stopniu MOGĄ, ale nie MUSZĄ, się przyczynić błędy popełnione przez hodowcę (zła socjalizacja, rozmnażanie agresywnych lub lękliwych osobników).
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2010-12-17 o 09:12
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 09:18   #2380
csylwiac
Raczkowanie
 
Avatar csylwiac
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 404
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

A mi tutaj pachnie szpanerstwem "patrzcie wszyscy mam rasowca!". Sprobowalas kiedys powiedziec na ulicy ludziom ze masz KUNDLA? Nie wiem po co chcesz sprawdzac to czy Twoj pies jest zgodny z rasa... moze byc ladniejszy i bardziej zgodny z wzorcem niz te rodowodowe a i tak rasowy nie bedzie i mowiac ze to york/owczarek niemiecki/bokser wprowadzasz innych w blad
__________________
Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...?

Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!

Edytowane przez csylwiac
Czas edycji: 2010-12-17 o 09:19
csylwiac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 09:25   #2381
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez csylwiac Pokaż wiadomość
A mi tutaj pachnie szpanerstwem "patrzcie wszyscy mam rasowca!". Sprobowalas kiedys powiedziec na ulicy ludziom ze masz KUNDLA? Nie wiem po co chcesz sprawdzac to czy Twoj pies jest zgodny z rasa... moze byc ladniejszy i bardziej zgodny z wzorcem niz te rodowodowe a i tak rasowy nie bedzie i mowiac ze to york/owczarek niemiecki/bokser wprowadzasz innych w blad
Sama prawda, niestety ale jak się nie ma dokumentu poświadczającego jaki pies jest ojcem a jaki matką szczeniaka, to pies jest zwykłym kundlem, albo jak kto woli "psem w typie", bo nie ma się żadnego dowodu na to, że osoba sprzedająca psiaka powiedziała prawdę. Jak kupujemy jakiekolwiek markowe urządzenie, to chcemy mieć dowód na to, że oryginał a nie podróba, raczej nie zdarza się (chyba że ktoś jest bardzo naiwny) kupować bez dokumentów, gwarancji itp. wierząc jedynie sprzedawcy na słowo. Tym bardziej nie rozumiem dlaczego w przypadku psów ludzie są tak naiwni i święcie wierzą w słowa najczęściej zupełnie obcej osoby...
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2010-12-17 o 10:05
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-17, 11:46   #2382
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

to idź do związku,powiedz że pies mógł mieć rodowód,ale nie dostał i powiedź by Ci psa zobaczyli,skoro tak bardzo chcesz
a weterynarz,to co jedyne,może sprawdzić,że sierść jest dobrej jakości,albo pies nie ma jakiś zdrowotnych wad
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 13:17   #2383
Alicja1985
Raczkowanie
 
Avatar Alicja1985
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 136
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Ja kupiłam sobie kota rosyjskiego niebieskiego z hodowli i nie żałuję, jest cudowny. Wiem, że w ten sposób nie skrzywdziłam jakiś biednych kociaków i kotki eksploatowanej do granic możliwości. Może i zapłaciłam więcej, ale bezpieczeństwo zwierząt jest warte każdej ceny, jeżeli ma się takie możliwości. A jeżeli nie to lepiej wziąć zwierzę które potrzebuje pomocy i miłości, a jest za darmo.
__________________
Skończyłam roczną szkołę policealną na kierunku STYLIZACJA i WIZAŻ, a teraz studiuję filologię angielską. SZUKAM PRACY!

Waga: 50kg
Wzrost: 1,73cm
88-68-90 ;P

Zaręczyny: 21.02.2010r
Ślub: 18 wrzesień 2010r
Blog mojego RUS kotka :3
http://korel-bluecat.bloog.pl
Alicja1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 13:28   #2384
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
to idź do związku,powiedz że pies mógł mieć rodowód,ale nie dostał i powiedź by Ci psa zobaczyli,skoro tak bardzo chcesz ...
Nie przymierzając i troszkę żartem: to tak jak gdyby iść do salonu samochodowego z furmanką i wmawiać tam ludziom: spójrzcie co mam za pięknego mercedesa w związku z tym wydajcie mi papiery poświadczające , że mam... mercedesa
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 14:46   #2385
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

tylko jak ktoś pójdzie i u źródeł się dowie,to inaczej, niż czytanie na forum opinii obcych osób,nie widzących psa i skoro ta forumowiczka tak chce iść,to niech idzie i dowie się u źródeł, do tego będąc z psem, bo takie pisanie na forum to nie zawsze do ludzi przemawia,bo inni im mówią inaczej i nikt nie ma ich psa za nie rasowego
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 15:56   #2386
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
tylko jak ktoś pójdzie i u źródeł się dowie,to inaczej, niż czytanie na forum opinii obcych osób,...
Też prawda, masz rację w tym wzgledzie - niech idzie ale są i tacy, których i to nie przekona
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 16:03   #2387
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

no tak,ale na takich,to już nie wiem co działa,
chyba tylko rozczarowanie,gdy pies jednak wyrośnie nie na tego co trzeba,ale to już kwestia loterii no i tego nikomu nie życzę, tym bardziej psu
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 18:49   #2388
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez csylwiac Pokaż wiadomość
A mi tutaj pachnie szpanerstwem "patrzcie wszyscy mam rasowca!". Sprobowalas kiedys powiedziec na ulicy ludziom ze masz KUNDLA? Nie wiem po co chcesz sprawdzac to czy Twoj pies jest zgodny z rasa... moze byc ladniejszy i bardziej zgodny z wzorcem niz te rodowodowe a i tak rasowy nie bedzie i mowiac ze to york/owczarek niemiecki/bokser wprowadzasz innych w blad
No nie wiem co to za kundel z matki i ojca tej samej rasy. Matka miała jakieś medale z wystaw dlatego mnie zdiwiło dlaczego tak łatwo sprzedaje bez rodowodu. Myslę, że to była ta akcja z jednym nadprogramowym miotem. czyli nic się nie wymieszało a tylko wymęczono suczkę. I co, to już jest kundelstwo?

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
no tak,ale na takich,to już nie wiem co działa,
chyba tylko rozczarowanie,gdy pies jednak wyrośnie nie na tego co trzeba,ale to już kwestia loterii no i tego nikomu nie życzę, tym bardziej psu
No własnie mój wyrósł na równego tym wszystkim z rodowodom ale mam dwoje znajomych, którzy mięli mieć tej samej rasy a totalne mieszańce im wyrosły a oni nadal uparcie twierdża , że to ta sama rasa co mój a wygladają zupełnie inaczej. I to właśnie z taki ludźmi jest ciężko.
A ja po prostu jestem skołowana, bo wiem jak przebiegał zakup oraz wiem jak powinien wygladać i mam porównanie tych z rodowodem (wygląd) a moim psem i wiecie, nie ogarniam tym bardziej, że jeszcze weterynarze (nie jeden a dwaj) mi wmawiali, że mój powinien mieć rodowód bo niby taki znakomity okaz i dziwią się, że taki udany "zakup" się trafił...no i bądź tu człowieku mądry?
Kto wie, czy ci weterynarze na boku nie specjalizują się własnie w hodowlach danych ras lub po prostu nie chadzają na wystawy i nie czytają dużo specjalistycznych książek? Przeciez chirurg może też być znawcą fotografii jesli chce. Dlatego jestem taka zakręcona.
Tu mi mówią jedno, a ja wiem jak wyglądało kupno i od poczatku wydawało mi się podejrzane :O
Ale kundlem chyba bym mojego nie nazwała, bo nie widac by miał w sobie kilka różnych ras tylko właśnie tę jedną jedyną. Ewentualnie z jakiś marniejszych osbników i moze dlatego bez dokumentów. no nie wiem, ja sie na tym wszystkim jakoś specjalnie nie znam dlatego tu piszę co i jak. Poszukam najbliższy Związek, może ktoś mi to jakoś rozjaśni, że pies rzeczywiście jest prawidłowy jesli chodzi o daną rasę ale ma nieudokumentowane pochodzenie czy coś takiego.
Ale najważniejsze, że to taki uroczy wesołek, pełen ufności i energii.

Edytowane przez mmm3m
Czas edycji: 2010-12-17 o 18:50
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 18:53   #2389
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
No nie wiem co to za kundel z matki i ojca tej samej rasy. Matka miała jakieś medale z wystaw dlatego mnie zdiwiło dlaczego tak łatwo sprzedaje bez rodowodu. Myslę, że to była ta akcja z jednym nadprogramowym miotem. czyli nic się nie wymieszało a tylko wymęczono suczkę. I co, to już jest kundelstwo?
Jest kundelstwo. Jak nie masz papierów na psa (nie musi być rodowód wystarczy metryka), nie masz prawa nazwać go rasowym.
"Tylko wymęczono suczkę" - ???? No właśnie o to chodzi, po to są papiery żeby kontrolować liczbę miotów i "eklsploatowanie" suk. Nie po to, żeby komuś udowadniać na siłę, że ma kundla mimo że pies jest w 100% zgodny z wzorcem rasy. Czy naprawdę schroniska są za mało przepełnione? Każdy kto zastanawia się nad sensem kontrolowanego rozmnażania (bo o to w tym wszystkim chodzi do cholery), niech sobie pójdzie do jakiekolwiek schroniska właśnie teraz, w te najgorsze mrozy i poogląda warunki.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-17, 18:57   #2390
mmm3m
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Ev@ Pokaż wiadomość
Jest kundelstwo. Jak nie masz papierów na psa (nie musi być rodowód wystarczy metryka), nie masz prawa nazwać go rasowym.
"Tylko wymęczono suczkę" - ???? No właśnie o to chodzi, po to są papiery żeby kontrolować liczbę miotów i "eklsploatowanie" suk. Nie po to, żeby komuś udowadniać na siłę, że ma kundla mimo że pies jest w 100% zgodny z wzorcem rasy. Czy naprawdę schroniska są za mało przepełnione? Każdy kto zastanawia się nad sensem kontrolowanego rozmnażania (bo o to w tym wszystkim chodzi do cholery), niech sobie pójdzie do jakiekolwiek schroniska właśnie teraz, w te najgorsze mrozy i poogląda warunki.
No ale ten facet twierdził, że dokument ma (pewnie ta metryka) i z nia pies miał iść drożej iles tam ale rodzice chcieli po taniości i olali dokumentację.
I ja na prawdę nie sądze by to było kunedlstwo tylko maltretowanie suczki a to co innego i na to też się nie zgadzam.
mmm3m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 19:14   #2391
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
No ale ten facet twierdził, że dokument ma (pewnie ta metryka) i z nia pies miał iść drożej iles tam ale rodzice chcieli po taniości i olali dokumentację.
I ja na prawdę nie sądze by to było kunedlstwo tylko maltretowanie suczki a to co innego i na to też się nie zgadzam.

a powiedz mi, jeżeli on niby miał tą metryczkę, to jaki by miał interes w sprzedawaniu tego psa taniej, skoro jak pisałyśmy koszt metryczki to jakieś 20zł i to jest jeden papier? Przecież to się kupy nie trzyma! Skoro miał ten papier, to po co miałby go trzymać a nie dać razem z psem? Jeżeli różnica w cenie wynosiła więcej niż koszt metryczki, to skąd się ona wzięła?

A co do nazywania psa nierasowego kundlem, żeby była jasność, za słownikiem pwn:

  • kundel 1. «pies nierasowy»
    2. obraźl. «wyzwisko używane w stosunku do mężczyzn»
    kundelek
jakoś wielu ludziom utarło się, że kundel oznacza psa - miksa różnych ras, ale to wcale nie jest pierwotne znaczenie tego słowa. Jak widzisz kundel oznacza ni mniej ni więcej tylko psa nierasowego. A pies nierasowy to taki, który nie ma udokumentowanego pochodzenia (czyli bez rodowodu, jak Twój, i mówienie "że mógł mieć" - bo w sumie to nie wiadomo czy mógł czy "hodowca" zwyczajnie kłamał, czy też że "ktoś ocenił, że on ma wygląd zgodny z taką rasą" nic tu nie zmienia). Nikt tutaj nie nazywa psa kundlem w negatywnym, potocznym znaczeniu tego słowa, tylko stwierdza fakty
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2010-12-17 o 19:22
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 19:16   #2392
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
No ale ten facet twierdził, że dokument ma (pewnie ta metryka) i z nia pies miał iść drożej iles tam ale rodzice chcieli po taniości i olali dokumentację.
I ja na prawdę nie sądze by to było kunedlstwo tylko maltretowanie suczki a to co innego i na to też się nie zgadzam.
Czy rodzice "po taniosci" poszli czyli chodziło o te 22 zł za metrykę?. Bo ile ten pies kosztował - 100zł i dlatego nie chcieli dać dodatkowych 22 zł za jego metrykę urodzenia a co za tym idzie za potwierdzenie, że pies jest rasowy bo ma udokumentowanie swojego pochodzenia. Z drugiej strony nie rozumiałabym takiego hodowcy, który za te 22 zł woli rozmnażać kundle . Przecież jak sie kupuje jakikolwiek przedmiot w sklepie to nie zostawia sie gwarancji (poświadczenia zakupu ) na ladzie (bo się to olewa) tylko sie ja zabiera. To jeden mały kawałek papieru, który na zawsze może powędrować do szuflady - nikt nawet nie każde nic z nim robić ale mamy poświadczenie rasowości swojego psa.

ps.
Pies rasowy musi mieć dokument potwierdzający jego rasowość. RASOWY = RODOWODOWY

Jeżeli chcemy mieć psa o określonym wyglądzie i charakterze, psa konkretnej rasy kupmy go od hodowcy a nie handlarza czy pseudohodowcy, wraz z rodowodem.
Rodowód jest dokumentem określającym pochodzenie psa, stwierdzającym jego rasowość.


Nierozsądnym jest kupowanie psa podobnego do danej rasy, bez papierów. Płacimy wtedy wcale nie takie małe pieniądze za "kota w worku", gdyż nie wiemy co wyrośnie ze ślicznego szczeniaczka. Nie ma powodu, aby wierzyć w słowne zapewnienia handlarza. Kupując takie szczenię nie mamy żadnej gwarancji, ze wyrośnie z niego pies o wyglądzie i co ważniejsze o charakterze rasy, którą miał reprezentować. Nie znamy przecież rodziców, dziadków itd. szczenięcia.


Twierdzenie "po co mi rodowód skoro nie zamierzam wystawiać psa" jest błędne !

Rodowód nie służy do wystawiania psa.

Rodowód jest gwarancją, potwierdzeniem rasowości.

Rozmnażanie psów z rodowodem wiąże się z pracą hodowlaną, odpowiednim doborem partnerów, selekcją itd., wszystko po to, aby uzyskać jak najlepsze potomstwo. Nie zapominajmy, że psy tak jak i ludzie dziedziczą po rodzicach, dziadkach, pradziadkach, itp. różne cechy. Dlatego dobór rodziców odbywa się na podstawie nie tylko ich wyglądu, ale i z uwzględnieniem ich przodków.



Edytowane przez Stellanova
Czas edycji: 2010-12-17 o 19:26
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 19:55   #2393
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

to idź do związku i tyle i przy okazji powiedź od kogo masz psa,może się zainteresują,
po prostu przyczyniliście się do męczenia suczki i do oszukiwania, a nie możecie mieć pewności,że suczka była pokryta psem tej samej rasy, mógł to być przypadkowy miot, ale szczeniaki mają wygląd po suczce,albo część z nich, nie raz może się to ujawnić w kolejnym pokoleniu, bo jakiś powód braku metryki musi być
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-17, 21:50   #2394
EdziaAnn
Raczkowanie
 
Avatar EdziaAnn
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 36
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Ja wiem, że to wszystko może być dla niektórych trudne. Mam kotkę, która też jest zakupiona niby po rodowodowych rodzicach, ale po latach nauki wiemy, że była pewnie z nadplanowego miotu, mała słaba, mamie zrobiło się żal, wzięła. Teraz już by tak nie zrobiła, ale do sedna.

Jeszcze przed narodzinami zwierząt zgłasza się dokument, w którym jest ściśle określone jaka kotka i kocur zostaną rodzicami. Dokument o wyrobienie rodowodów jest wysyłany przez hodowcę dosyć wcześnie, więc w chwili gdy ma on 3 mies. będzie miał go w ręku i mógł wydać razem z kociakiem/szczeniakiem. Rodowód otrzymuje kociak z każdego miotu, nawet nadplanowego! (wtedy koszt rodowodu wzrasta, ale nie jest to jakaś wielka suma).

Warto się czasem zastanowić, bo jesteśmy w stanie zapłacić 2 tys za telewizor, a żal nam 1,5 tys. na przyjaciela na lata, do którego w odróżnieniu od telewizora można się przytulić gdy jest nam źle.
__________________
~Idą za rękę. Ona i on. Wszyscy myślą-są parą. Nikt nie przypuszcza, że on trzyma ją tylko za rękę, by nie upadła, nie zgubiła drogi i nie uciekła ze strachu przed przyszłością

http://mrumru.eu/images/signatures/1...e063681a6d.png
EdziaAnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 08:53   #2395
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

to niezupelnie tak dziala.
metryki a wystawiane dopiero po przegladzie miotu.
a na rodowod czeka sie ok 3 miesiecy i to nowy wlasciciel decyduje o jego wyrobieniuu na podstawie metryki.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 09:32   #2396
Stellanova
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
to niezupelnie tak dziala.
metryki a wystawiane dopiero po przegladzie miotu....
"lapinne" ale w opisywanym przypadku forumowiczka miała chyba na myśli koty.... A włąsnie tam jest ciut inaczej niż w psach bo kota kupuje sie od razu z rodowodem...to znaczy tak było kiedyś, jak ja kupowałam kotka. Być może zasady teraz czy w innym związku (bo zrzeszeń "kocich" tez sie trochę porobiło) są nieco inne.
Co do psów rasowych=rodowodowych:
Aby szczenięta otrzymały rodowód procedura jest taka.
*Pies czy suka musi mieć stempel hodowlany (u suki: suka hodowlana, u psa: pies reproduktor) na podstawie wystaw.
* Należy wykupić kartę krycia i z nią jechać do reproduktora na krycie aby ja stosownie wypełnić.
* Po narodzinach miotu należy ten fakt pisemnie zgłosić do oddziału Związku Kynologicznego.
* Trzeba wykupić i wypełnić kartę miotu aby następnie wypełnić i złozyć razem z wypełnioną kartą krycia i wtedy otrzymuje sie numery tauazy.
* Następnie tatuuje sie szczenięta i składa sie rewers tatuażu. Po przeglądzie miotu otrzymujemy również protokół przeglądu kontroli miotu, który również składamy do Związku.
* Jeśli wszystko sie zgadza to wtedy hodowca otrzymuje metryki dla swoich szczeniąt aby oddać szczenię nabywcy wraz z metryką urodzenia.

Nabywca do otrzymanej metryki wpisuje swoje dane a następnie może metrykę schować do szuflady albo złożyć ją w oddziale Związku Kynologicznego celem otrzymania rodowodu dla danego psa. Na rodowód czeka sie do 3 miesięcy - dostaje sie zawiadomienie do domu o tym, ze już jest gotowy. W rodowodzie widnieją dane hodowcy oraz właściciela.

Edytowane przez Stellanova
Czas edycji: 2010-12-18 o 12:24
Stellanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 16:33   #2397
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez mmm3m Pokaż wiadomość
No ale ten facet twierdził, że dokument ma (pewnie ta metryka) i z nia pies miał iść drożej iles tam ale rodzice chcieli po taniości i olali dokumentację.
Nonsens. Wygląda na to, że zostaliście po prostu oszukani. Żaden normalny hodowca czegoś takiego nie robi. A czy znasz w takim razie dokładnie ojca swojego psa? Jak nie, to polecam spytać się tego "hodowcy" i sprawdzić, czy jest rzeczywiście reproduktorem widniejącym na liście ZKwP. Ale skoro szczeniaki poszły taniej, to pewnie krycie też było tańsze - ojcem mógł być np. pies, którego właściciele również nie dbają o przepisy ZKwP, może nawet obciążony genetycznie. Koszt krycia dobrym reproduktorem (a o uzyskanie tego tytułu trzeba się sporo natrudzić) jest wysoki i między innymi to on decyduje o późniejszej cenie szczeniaków.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 17:54   #2398
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Ev@ Pokaż wiadomość
Nonsens. Wygląda na to, że zostaliście po prostu oszukani. Żaden normalny hodowca czegoś takiego nie robi.

wlasnie, a ten "hodowca" jeszcze bezczelnie łże
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 18:08   #2399
plustek1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 33
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Przebrnęłam przez ten cały wątek .
Mam psa rasowego i nie raz muszę tłumaczyć ludziom po co mi papier, skoro nie chciałam mieć szczeniaków, albo że nie jestem snobem ... :/
Cieszy mnie każda osoba, którą uda się przekonać, niestety jest trudno.
Ostatnio rozmawiałam z weterynarzami odnośnie akcji R=R i edukacji ludzi. Wydaje mi się, że ich rola powinna być duża, gdyż w większości przypadków właśnie oni mają większe poważanie wśród właścicieli psów nierasowych niż my właściciele rasowców.
Okazuje się, że weterynarze (Ci z którymi rozmawiałam) nie wpisują w książeczki zdrowia psom nierasowym "pies w typie rasy" tylko "rasa...".
A Wy znacie jakiś przypadek kiedy weterynarz wpisał właśnie "pies w typie..."
Moim zdaniem taki mały zabieg mógłby pomóc w edukacji społeczeństwa, ale musieli by się do tego dostosować wszyscy weterynarze, a nie tylko kilku...
Co o tym myślicie?
plustek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-18, 19:06   #2400
EdziaAnn
Raczkowanie
 
Avatar EdziaAnn
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 36
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Wybaczcie, myślałam, że u psów jest podobnie jak u kotów. Ale czytając o wszytko wychodzi i tak w sumie na jedno i to samo.

Cytat:
Napisane przez Stellanova Pokaż wiadomość
Być może zasady teraz czy w innym związku (bo zrzeszeń "kocich" tez sie trochę porobiło) są nieco inne.
Zasady się nie zmieniły

Co do wpisywania do książeczek to często jest tak, że sam właściciel je wypełnia więc... Ale nie każdy lekarz zna się za psach lub kotach chyba, że daną rasę hoduje wtedy może mieć jakieś większe zdanie na temat psa lub kota ze schroniska, który jest w jakimś typie. (Założę się, że większość weterynarzy zna niewiele ras i nigdy nikt nie powinien opierać kupna zwierzęcia na podstawie tego co mówi weterynarz). Pomijam już fakt, że wielu z nich (jak i jeden którego naprawdę szanuję za wiedzę jaką posiada na temat zwierząt) mówi, że "Po co wydawać tyle kasy znam kogoś kto sprzeda wam za pół ceny". Takie są niestety realia. Jedyną nadzieją jest edukowanie że Rasowy to tylko Rodowodowy. I myślę, że świetnym rozwiązaniem jest edukowanie już małych dzieci. Wiadomo czym skorupka nasiąknie za młodu...
__________________
~Idą za rękę. Ona i on. Wszyscy myślą-są parą. Nikt nie przypuszcza, że on trzyma ją tylko za rękę, by nie upadła, nie zgubiła drogi i nie uciekła ze strachu przed przyszłością

http://mrumru.eu/images/signatures/1...e063681a6d.png

Edytowane przez EdziaAnn
Czas edycji: 2010-12-18 o 20:14
EdziaAnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 11:12:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:08.