Samobójstwo 14-latki po tym, jak koledzy sfilmowali ją nagą

[ahinsa]

Napisane przez Nutka

spewaczko bardzo prosze ....bo pogrążasz z kazdym postem ,Twoje wypowiedzi świadcza jak beznadziejne,glupie i bez serca sa obecne dzieci...

Ja wiem, ze ponoszą nerwy, ale nie traktujmy młodzieży w taki sposób... bo nie wyjdą z przeświadzenia, ze są niewiele warci... i nie bedą mieli do czego aspirować, i nie będzie im wstyd za siebie (bo przeciez są "tacy owacy").
Ja wiem, ze to naiwne co pisze, i tez trzęsie mną gdy czytam spawacze wypowiedzi. Ale tak własnie mysle.

[Aeterna]

No fakt, powinno się z tego od razu zrobić ''aferę'' dosłownie na całą szkołę.

Nie ma znaczenia, że ''tak jest'' jak piszesz, Spawaczko. Kilka lat temu jakoś ''tak nie było'' - więc należy się zastanowić, dlaczego tak się dzieje, że ''teraz'' dzieci to są takie ''cholerne'' jaja mądrzejsze od kury.
Wszystko wiedzą najlepiej i robią najlepiej - obserwuję istną pajdokrację, jak słowo daję.

Uważam, że to wina braku wychowania. Nie jestem przedwojennym piernikiem a jakoś mnie mama bandytą w świat nie wypuściła - przy czym moi rodzice nie wisieli mi nad głową 24/h pilnując mnie na każdym kroku.
Wina tego, że - co czesto obserwuję - dzidzię się oczywiście urodzi, ale tak naprawdę do kształtowania charakteru to już palca się nie przykłada.
Dziś dobry rodzic to taki, który, owszem, da jeść, nie skatuje, gdy dziecko wyleje 'wino marki wino', a już szczytem miłości rodzicielskiej jest, gdy mama z tatą kupią dziecku wszystkie wymagane podręczniki, kolorowe zeszyty i piórnik, wstawi komputer do pokoju - i przymyka oczy na to, że 13,14-latka chce być ''zadbana'' i kupuje sobie za otrzymywane ''pieniążki'' cienie do powiek i szminki zwane błyszczykami.

A cała reszta sama się zrobi.
Dzieci nie są głupie. Oglądają telewizję, obserwują rodziców, którzy są niekonsekwentni (w stylu: ku*wa, nie przeklinaj, powiedziałam ci coś!) - obserwują nas; społeczeństwo.

[monyczkaaa]

Napisane przez Impersona

Co do gimnazjum, to jest to najgorsze, co mogło powstać, bo jak był tylko podział na podstawówkę i szkołe srednia, to 14 to latki zachowywały sie bardziej jak dzieci, a 16 to latki (dla mnie to wiek największej głupawki) nie wychylały się za bardzo, bo były kotami w szkole...
Kiedy ja chodziłam do liceum, to osoby palące musiały z fajkami ukrywac się gdzies w piwnicach, na klatkach schodowych, za sklepem. Obok mnie jest gimnazjum, takie chyba najgorsze we Wrocławiu. Uczniowie palą na korytarzu szkolnym przed szkołą to nawet widziałam chłopców pijących piwo. Do tego ta ich wulgarność, roznegliżowane, zakolczykowane dziewuchy z czerwonymi włosami i tyłkiem na wierzchu- koszmar! Jesli jakieś normalne dzieci chodzą do tego gimnazjum, to szczerze im współczuję, bo przebywanie w takim gronie jest napewno niebezpieczne i grozi uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym, nie mówiąc, że można szybko wpaśc w złe towarzystwo. Gdybym jako rodzić wiedziała, że moje dziecko chodzi do takiej szkoły, to wolałabym codziennie wstawać o 4 rano i wieżź je przez pół miasta gdzieś, gdzie panuje normalny klimat sprzyjający nauce i rozwojowi.

Chciałam to samo napisać. Gimnazjum to chyba najgłupszy pomysł na jaki kiedykolwiek wpadła "góra". Trafiają tam uczniowie w tym najgłupszym wieku, którzy myślą, że są już taaaacy dorośli i że wszystko im wolno. Skończyłam gimnazjum w tamtym roku. Już wtedy w moim Gm było źle. Ja miałam szczęście. trafiłam do tzw "dobrej klasy". Owszem bylismy rozgadani ale panowałaz asada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". W tym roku wiele już słyszałam o uczniach, którzy przyszli do pierwszych klas. Ba, z tego co mi opowiadali to te bachory (inaczej ich nie określę) potrafili zamknąć nauczycielkę w klasie, bądź nazwać ją "starą k****". Ostatnio wpadłam do Gimnazjum bo musiałam coś jeszcze załatwić z nauczycielem. Trafiłam akurat na długa przerwę i musiałam poczekać. Z przerażeniem przyglądałam się pierwszoklasistom którzy paradowali z fajką po korytarzu i bez najmniejszych obaw, że złapie ich nauczyciel odpalali papierosa zaraz po wyjściu ze szkoły. Nie muszę chyba wspominać ile razy usłyszałam słowa typu "k****" czy jeszcze coś gorszego.
Dlatego teraz cieszę się, że jestem w Liceum. Tutaj nie ma co ukrywać trafiają ludzie którzy chcą się uczyć, są normalni, a nie półmózgi, którzy chodzą, bo muszą.

Napisane przez spawaczka

takie zachwoanie tych chłopców w ich wieku jest normalne. Karalne, ale normalne. Dziwie się, ze koleżanki jej nie broniły, a po drugie to ie powód, zeby się zaraz wieszać.

Gratuluję podejścia. Nie każdy ma na tyle silną psychikę aby sobie poradzić z takim zachowaniem. Dla Ciebie to nie powód do wieszania, dla innego to moze być prawdziwy koszmar, z którym nie potrafi sobie poradzić.


Windy, bardzo Ci współczuję takiej sytuacji. Wyobrażam sobie, jak musisz się czuć. W takich wypadkach najbardziej boli właśnie ta bezsilność Szczerze dziękuję Bogu, ze byłam w dość dobrej klasie. Owszem, byliśmy rozgadani, potrafiliśmy być wredni w stosunku do nauczyciela, i masa innych rzeczy. Tak jak w każdej klasie mieliśmy kilku chłopców, którzy robili wszystko aby jak najbardziej zdołować nauczycieli. Jednak kiedy zaczynali przeginać potrafiliśmy ich przywołać do porządku. Mimo wszystkiego złego co zrobiliśmy, nigdy nikomu nie przyszło do głowy nic naprawdę głupiego.
Wśród osób ze swojej klasy czułam się bezpieczna, wiedziałam, że nic mi nie grozi. Wiedziałam, ze zawsze mogę liczyć. Lecz wystarczyło przekroczyć próg klasy, w której znajdowali się uczniowie, przykro to mówić, gorszej kategorii i moje poczucie bezpieczeństwa znikało. To co wyprawiali uczniowie w innych klasach nieraz przechodziło ludzkie pojęcie. A kiedy któraś z uczennic się skarżyła słyszała tylko od wych. "pomęcz się ostatnie pół roku. Niedługo pójdziecie do szkół średnich, a tam na pewno się nie spotkacie". Ta obojętność nauczycieli była najgorsza. Osoby stale napiętnowane nie miały w nikim oparcia. Pamiętam, jak kiedyś jednej z uczennic rodzice poszli do dyrektora na skargę. Usłyszeli, ze on nie widzi żadnego problemu. To było niedawno... Co w takim razie będzie za kilka lat?

[Czerwona_Sukienka]

20 minut?!
To strasznie!
Przerażająca tregadia dziewczyny na oczach całej klasy .
Nie rozumiem czemu nikt nie zareagował?!
Poprostu nie do pojęcia !
Nie wiem co bym takim zrobiła
Tak samo wściekła byłam po wszorajszej Uwadze gdzie pokazywali potwora króry skatował swoją 2,5 letnią córeczke bo wypila soczek siostry bliźniaczki .
Co sie dzieje z tymi ludźmi?!?!

[sylwia-zuza]

"Była to wychowawczo trudna klasa, ale wychowawczyni i pedagodzy na bieżąco pracowali z uczniami, żeby wyjaśnić pojawiające się problemy. Połowa klasy znała się jeszcze ze szkoły podstawowej. Ta dziewczynka nie sprawiała problemów. I z drugiej strony - nie mieliśmy sygnałów, żeby potrzebowała jakiejś pomocy. Z tego co wiem, była pogodna."

Ale dlaczego pisza o niej ze nie sprawiala problemow(co to ma do tego)-przeciez to nie jej wina tylko tych chlopcow

[xtalciax]

SZOK SZOK SZOK !!!!!!

tylko tyle jestem w stanie napisać

20 minut przepraszam czy reszta klasy nie mogła zareagować na to co się dzieje poprostu nie mogę tego zrozumieć. Nie wierzę że jakieś 20 osób nie dałoby rady 3 chłopakom

pamiętam że jak chogziłam do gimnazujm to wiadmo jednych lubiło się mniej innych bardziej ale nie pozwalaliśmy aby komuś działa się krzywda, a kolegów z gimnajzjum wspominam jak najmilej...


co się dzieje z tym światem

[Czerwona_Sukienka]

Mówili przed sekundą o tym w radiu Roksi.


Prezydent Gdańska " w tym wieku dzieci są takie, że nawet błache wydarzenie jest w stanie wytrącić je z równowagi i dochodzi do tragedii" czy jakoś tak .
Czyli to było błache wydarzenie i dziewczynka zbytnio sie przejeła oO niech mnie ktoś trzyma!

[Lovisa]

Napisane przez Aeterna

No fakt, powinno się z tego od razu zrobić ''aferę'' dosłownie na całą szkołę.

Nie ma znaczenia, że ''tak jest'' jak piszesz, Spawaczko. Kilka lat temu jakoś ''tak nie było'' - więc należy się zastanowić, dlaczego tak się dzieje, że ''teraz'' dzieci to są takie ''cholerne'' jaja mądrzejsze od kury.
Wszystko wiedzą najlepiej i robią najlepiej - obserwuję istną pajdokrację, jak słowo daję.

Uważam, że to wina braku wychowania. Nie jestem przedwojennym piernikiem a jakoś mnie mama bandytą w świat nie wypuściła - przy czym moi rodzice nie wisieli mi nad głową 24/h pilnując mnie na każdym kroku.
Wina tego, że - co czesto obserwuję - dzidzię się oczywiście urodzi, ale tak naprawdę do kształtowania charakteru to już palca się nie przykłada.
Dziś dobry rodzic to taki, który, owszem, da jeść, nie skatuje, gdy dziecko wyleje 'wino marki wino', a już szczytem miłości rodzicielskiej jest, gdy mama z tatą kupią dziecku wszystkie wymagane podręczniki, kolorowe zeszyty i piórnik, wstawi komputer do pokoju - i przymyka oczy na to, że 13,14-latka chce być ''zadbana'' i kupuje sobie za otrzymywane ''pieniążki'' cienie do powiek i szminki zwane błyszczykami.

A cała reszta sama się zrobi.
Dzieci nie są głupie. Oglądają telewizję, obserwują rodziców, którzy są niekonsekwentni (w stylu: ku*wa, nie przeklinaj, powiedziałam ci coś!) - obserwują nas; społeczeństwo.

Zgadzam z Aete. Kiedyś "tak nie było". Pamiętam z podstawówki, że dzieci, zwłaszcza nastoletnie, potrafią być podłe. Ale obecnie ta podłość dochodzi już do takich granic, że trudno widzieć w dzieciach tylko dzieci. Nie ma już niewinności, jest bezczelność, przekraczanie pewnych granic, których np. ja mając lat 14, nigdy bym nie przekroczyła - nie przyszloby mi to do głowy. A obecnie pewien kanon zachowania wśród wczesniej młodzieży to już norma. Świat idzie z "postępem", niewątpliwie również dzieci szybciej dojrzewają, tylko często nie wychodzi to na dobre, o czym świadczy ten wątek. Młodzież wychowywana jest na zupełnie innych nośnikach medialnych, które często mają większy wpływ na kształtowanie postaw niż rodzice. To smutne.

[ahinsa]

Napisane przez Czerwona_Sukienka

Prezydent Gdańska " w tym wieku dzieci są takie, że nawet błache wydarzenie jest w stanie wytrącić je z równowagi i dochodzi do tragedii"

Moze Adamowicz ma 'znajomych' zamieszanych w ta sprawe
On jest taki 'kolesiowaty'

[Czerwona_Sukienka]

Napisane przez ahinsa

Moze Adamowicz ma 'znajomych' zamieszanych w ta sprawe
On jest taki 'kolesiowaty'

Mam nadzieje że źle zrozumialam, miałam sciszone radio, a jak podleciałam podgłośnić to juz mówili o czymś innym .
Takie sytuacje doprowadzają mnie do palpitacji serca

[Nutka]

Napisane przez ahinsa

Ja wiem, ze ponoszą nerwy, ale nie traktujmy młodzieży w taki sposób... bo nie wyjdą z przeświadzenia, ze są niewiele warci... i nie bedą mieli do czego aspirować, i nie będzie im wstyd za siebie (bo przeciez są "tacy owacy").
Ja wiem, ze to naiwne co pisze, i tez trzęsie mną gdy czytam spawacze wypowiedzi. Ale tak własnie mysle.

Tak jak sie mlodziez zachowuje tak bedzie sie ja traktowac ..a Tych "biednych" chlopców to bym to bym mocniej utwierdzila w przekonaniu ile sa warci

[agatus84]

Teraz jestem na koncowym zakrecie studiow. A pamietam jak bylam w podstawowce i jak marzylam zeby wreszcie sie skonczyla. Durny wiek, nauczyciele maja w d... co sie dzieje, rodzice nie wiedza, bo i skad maja wiedziec. Pamietam jak mnie to zastanawialo, jak to mozliwe ze w jednym malym, budynku wytworzyl sie tak INNY swiat. Podbiegniecie i sciagniecie spodni, naplucie na kogos, zbluzganie, nasikanie do puszki koli, pobicie... W swiecie doroslych za cos takiego ma sie skarge na policje i sprawe sadowa. W szkole- NIC. To jak wiezienie, trzeba schodzic najgorszym psycholom z glowy i wygladac konca "wyroku". Ja tak wspominam podstawowke, jesli gimnazjum jest gorsze, to bardzo wspolczuje gimnazjalist(k)om...
pozdrawiam

[Czerwona_Sukienka]

Jeszcze sie tak zastanawiam co ta dziewczyna musiała przeżywać... przecież zaplanowala to powieszenie sie.
Nawet koleżance o tym powiedziala, czyli byla swiadoma tego co robi.
Nie zrobila tego "zaraz po tym".
Strasznie to przykre (*)

[~Carmen~]

Jestem przerazona tym co sie stało.Tylko jedno pytanie mi sie klebi w glowie (i chyba nie tylko mi) gdzie byla reszta klasy??Patrzyli sie jak koledzy pozoruja stosunek sexualny??? Jestem w strasznym szoku.Przeraza mnie znieczulica wsrod doroslych ale jezeli jest wsrod dzieci???KOSZMAR! Jezeli teraz 14-latkowie maja takie "zabawy" to co bedzie z tymi ludzmi jak beda miec 20-30-40 lat?!Jak wychowaja swoje dzieci.

Wg.Mnie wsrod mlodziezy jest za duzo sexu.Wszedzie... na ulicach,w internecie, nawet juz z gazet mozna za 2zl sciagnac film na swoja komorke niemal pornograficzny!Sama mialam kiedys 14 lat i wiem,ze w tym wieku poznaje sie swoja sexualnosc,odkrywa sie pewne rzeczy i wzrasta zainteresowanie zyciem sexualnym, ale czy nie mozna stworzyc jakiegos programu dla mlodziezy,w ktorym dzieci beda sie dowiadywac o seksie w bardziej cywilizowany sposob niz z chamskich i ponizajacych kobiety pornoli??????? Szok,szok i jeszcze raz szok!!



[*]

[_Brzoskwinka_]

Napisane przez Czerwona_Sukienka

Prezydent Gdańska " w tym wieku dzieci są takie, że nawet błache wydarzenie jest w stanie wytrącić je z równowagi i dochodzi do tragedii" czy jakoś tak .

[xtalciax]

Napisane przez Czerwona_Sukienka

Mówili przed sekundą o tym w radiu Roksi.


Prezydent Gdańska " w tym wieku dzieci są takie, że nawet błache wydarzenie jest w stanie wytrącić je z równowagi i dochodzi do tragedii" czy jakoś tak .
Czyli to było błache wydarzenie i dziewczynka zbytnio sie przejeła oO niech mnie ktoś trzyma!

zaraz mnie krew zaleje chyba

[xtalciax]

Napisane przez spawaczka

dajcie spokój, ona miała 14 lat, rodzicie przenieśli by ja do innej szkoły i byłoby po krzyku. Trzeba im tylko o tym powiedzieć. Widać dziewcyna miała dziwne nastawienie do swiata skoro odebrała sobie życie przez takie cos

wybacz ale albo ja jestem jakas ograniczona ale wydaje mi się że dziwne nastawienie to masz TY

[Ewusia_marchew]

Zgadzam się z opinią, że gimnazjum było jednym z najgorszych pomysłów. Chodziłam do szkoły średniej, która mieściłą się w tym samym budynku co gimnazjum i przechodziło się do temtej części szkoły, to był tam zupełnie inny świat, wyglądało to jak jakaś dżungla conajmniej, zero szacunku do nauczycieli, nawet do dyrektora, nikt nie był sobie w stanie poradzić z tą młodzieżą. A to było kilka lat temu, nawet sobie nie próbuję wyobrażać jak to teraz wygląda. moja mama pracuje w gimnazjum to czasem mi opowiada, koszmar
Jak myślę o tym co zrobili tej dziewczynce to jestem autentycznie przerazona

[Brook]

jestem w szoku- i naprawde zaczynam nie rozumiec swiata- pokazuja w tv mowia w radiu ,pisza w gazetach i tych wszystkich zabojstwach itd czy rodzice nie maja czasu wcyhowac swoich dzieci ,czy dzieci nie maja rozumu co jest zle a co dobre,cholera naprawde dzieje sie zle wsrod tej mlodziezy- taka mlodziez powinna miec szkoly jakies jak w wojsku gdzie by sie ja wychowalo... szkoda tylko ze po fakcie takim a nie przed

szkoda ze dziewczynka nie byla na tyle silna by zrozumiec ze mozna zawsze znalesc na wszystko rozwiazanie -zmienilaby szkole i moglaby zyc dalej a tak...

a klasa? co to cholera ciekawi byly zdarzenia i pewnie czesc miala niezly ubaw z tego- nie rozumiem powaznie tego

[spawaczka]

a więć ja jestem ograniczona, głupia i ... nie pamiętam co tam jeszcze było, a dziewczyna która sie wiesza marnując swoje życie jest jak najbardziej ok? dziwny jest ten swiat

[Impersona]

W liceum miałam w klasie koleżankę, taką mitomankę bardzo. Biedna dziewczyna, mama pracowała w Niemczech,taty nie miała, miał jej pilnowac starszy brat- taki koksiarz. Razem imprezowali. Ciągle marzyła o wielkiej miłości, wymyślała jakieś romantyczne historie. Były walentynki, urządzili z bratem imprezę u siebie w domu (mieszkali w pobliskiej wsi). Cały dom ludzi, narkotyki, trawka, alkohol itd. Kilka koleżanek z klasy tez tam było. Zniknęła w środku nocy ze swoim chłopakiem, jej przyjaciółka po 2 godzinach zaczęła się martwić... wszyscy ich szukali. Brat zauważył, że garaż jest zamknięty, nikt nie słyszał,że silnik auta chodzi, bo zagłuszała go muzyka. Okazało się, że zakochani chcieli się ogrzać i włączyli silnik samochodu w zamkniętym garażu. Imprezowicze po wywaleniu drzwi zastali ich przytulonych do siebie, uśmiechnietych... nieżywych. Nie wiem czy oni sie poprostu zabili, żeby było romantycznie w walentynki, czy to był wypadek. Wiem tyle, że napewno Ewka by żyła, gdyby ktoś się nią zajmował, a nie zostawił samopas. Mimo, że bardzo zmyślała, to bardzo lubiłam tą dziewczynę. Pierwsza osoba w liceum, która zwróciła na mnie uwagę, oprowadziła po szkole, zawsze uśmiechnięta... trudno uwieżyć, że już jej nie ma

[Czerwona_Sukienka]

Napisane przez spawaczka

a więć ja jestem ograniczona, głupia i ... nie pamiętam co tam jeszcze było, a dziewczyna która sie wiesza marnując swoje życie jest jak najbardziej ok? dziwny jest ten swiat

Ja nie uważam żebys byla głupia.
Każdy inaczej podchodzi do tej sprawy, ale nie ulega najmniejszej wątpliwości że dziewczynie wyrządzno ogromną krzywde i do tego na oczach całej klasy gdyby sie nie powiesiła to nie wiadomo co było by dalej.
Pewnie filmik znalazł by sie w necie, połowa szkoły by wiedziała...
Nauczyciele pewnie pozostali by nadal obojętni skoro dotąd nie reagowali...

[maartucha]

Napisane przez ~Carmen~

Jestem przerazona tym co sie stało.Tylko jedno pytanie mi sie klebi w glowie (i chyba nie tylko mi) gdzie byla reszta klasy??Patrzyli sie jak koledzy pozoruja stosunek sexualny??? Jestem w strasznym szoku.Przeraza mnie znieczulica wsrod doroslych ale jezeli jest wsrod dzieci???KOSZMAR! Jezeli teraz 14-latkowie maja takie "zabawy" to co bedzie z tymi ludzmi jak beda miec 20-30-40 lat?!Jak wychowaja swoje dzieci.

Wg.Mnie wsrod mlodziezy jest za duzo sexu.Wszedzie... na ulicach,w internecie, nawet juz z gazet mozna za 2zl sciagnac film na swoja komorke niemal pornograficzny!Sama mialam kiedys 14 lat i wiem,ze w tym wieku poznaje sie swoja sexualnosc,odkrywa sie pewne rzeczy i wzrasta zainteresowanie zyciem sexualnym, ale czy nie mozna stworzyc jakiegos programu dla mlodziezy,w ktorym dzieci beda sie dowiadywac o seksie w bardziej cywilizowany sposob niz z chamskich i ponizajacych kobiety pornoli??????? Szok,szok i jeszcze raz szok!!



[*]

dokladnie takie samo zdanie mam... [*][*][*]

[Afra86]

nie jestem w stanie nic powiedziec... kipi ze mnie zlosc i bezsilnosc na takie... "rzeczy"

...

[niv_]

Napisane przez spawaczka

a więć ja jestem ograniczona, głupia i ... nie pamiętam co tam jeszcze było, a dziewczyna która sie wiesza marnując swoje życie jest jak najbardziej ok? dziwny jest ten swiat

Wiesz może co oznacza słowo empatia?

Nie każdy jest widocznie tak odporny jak Ty.

Pytanie czy ta dziewczyna na wlasne życzenie zmarnowała sobie życie czy zrobili to za nia jej koledzy poniżając ją na oczach całej klasy.
Tak, świat jest bardzo dziwny bo panuje w nim znieczulica na cierpienie i ból innych ludzi. Czytając takie wypowiedzi odnoszę wrażenie, że lepiej niestety nie będzie.

[.:aniah:.]

A btw "starych czasów dyscypliny", mój tata się okropnie zżymał ostatnio po przeczytaniu artykułu o nowym wymyśle Giertycha, wiecie o zamkniętych ośrodkach dla trudnej młodzieży.
Obok artykułu były kmentarze , jedną z nich była wypowiedź pełniomocniczki rządu ds. rodziny:

"(...) Wiem też, że >>trudne dzieci<< powinny być otoczone jak najściślejszą opieką i miłością w sprzyjającym środowisku(...)"

Ojciec po przeczytaniu tego wpadł delikatnie mówiąc w szał
Wiecie, otaczajmy takich 14-latków miłością, myślę że to pomoże.

[Czerwona_Sukienka]

W Roksi jest własnie reportaz!

[_Ya]

Pomorska wicekurator oświaty Anna Lis komentując sprawę samobójstwa 14-letniej uczennicy gdańskiego gimnazjum, po tym, gdy jej szkolni koledzy wykorzystali ją seksualnie w klasie, oceniła, że w tej sprawie "robi się z tragedii niezdrową sensację".

"Jestem temu przeciwna, tym bardziej że rodzina bardzo to przeżywa. Trwa ustalanie szczegółów tego zdarzenia, zarówno przez policję, jak i kuratorium" - powiedziała PAP Lis.

Zastrzegła, że o ewentualnej odpowiedzialności kogokolwiek w tej sprawie kuratorium wypowie się dopiero po zakończeniu wizytacji jego pracowników w szkole. "Być może wyniki kontroli będą znane w jeszcze w środę po południu" - dodała.

Pracownicy pomorskiego kuratorium pojawili się w gimnazjum w środę, mimo że do incydentu z uczennicą doszło w ubiegły piątek. "Nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego zostaliśmy tak późno powiadomieni o sprawie" - oświadczyła Lis.

Jak wyjaśniła PAP druga pomorska wicekurator, Irena Pancer, o samobójstwie uczennicy dowiedziała się telefonicznie od dyrektora gimnazjum jako pierwsza, we wtorek po południu, wizytator tej szkoły z kuratorium.

"Dyrektor poinformował ją wówczas o fakcie samobójstwa dziewczyny, tłumacząc, że to prywatna sprawa i nie ma związku z sytuacją w szkole. Dopiero w środę rano dyrektor powiadomił mnie pisemnie, że tragedia uczennicy może mieć związek z tym, co się zdarzyło w klasie w ubiegły piątek" - tłumaczyła Pancer.

Podkreśliła, że dyrektor szkoły za późno poinformował kuratorium o sytuacji w swojej placówce, tym bardziej że w poniedziałek rano czynności śledcze w gimnazjum zaczęła prowadzić już policja.

"Jestem wstrząśnięta, że to dziecko w tamtej chwili nie znalazło wsparcia w uczniach" - powiedziała Pancer. Według jej wiedzy, nauczyciele w piątek nie wiedzieli jeszcze, że w klasie doszło do molestowania gimnazjalistki.

No comment

[Daenerys]

Jak dobrze, że ja nie chodziłam jeszcze do gimnazjum. W mojej klasie np takie coś było nie do pomyślenia. Nie wszyscy się lubili, ale znaliśmy się od dzieciarów i każdy się dogadywał. To nie pierwszy przypadek, który potwierdza, że gimnazjum to bardzo zły pomysł był.
Gdzie są jakiekolwiek plusy gimnazjum, ja nie widzę ani jednego

Niektorzy się dziwią, że dziewczynka się zabiła. ale ona miała 14 lat, to ważne, w wieku 14 lat inaczej się patrzy na świat.
Jest jeszce parę rzeczy które nie dają mi spokoju: dlaczego, do jasnej, chol... jej koledzy nie zareagowali? I te niby 'przyjaciólki' :conf used:
I dlaczego nie było z nimi nauczyciela, a poza tym nikt nic nie słyszał? Ciekawe.... I ta reakcja dyrektorki czy kogo, zadzwoniła i rozmawiała z bratem, żenujące.

Jestem przerażona tym wszsytkim, a w szczególności częstotliwością tego typu zdarzeń i brakiem sensownej reakcji na nie.

[kariera85]

teraz w faktach o tym było i szokujące są reakcje dzieciakow-jak powiedziałaś Impersono "wow,jest tv,bedzie show"
opowiadaja o tym,mowia o tym a smieja sie glupkowato,przepychaja:ee k:
zal mi tej mlodziezy,naprawde mi jej zal,co za patologia