Polecamy - odradzamy :)

[julka910]

Napisane przez Lowczyni

powiedz mi czy melodyjki sa w miarę przyjemne i nie za głośne? bo słyszałam czasem takie zabawki że od razu chciałam je wyłączyć hihih

Wg mojego gustu są ok. Można zrobić ciszej lub głośniej. I jak na ta cenę jest bardzo porządnie zrobiona, przetrwała już kilkanaście upadków i rzucanie mojej terrorystki

[stokrotka_to_ja]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33970340]Aaa fakt, nie sowa w kominie świstak siedzi, i gdy się go nasiśnie to wydaje głos. I na dachu jest słoneczko/księżyc, czyli dzień-noc, nocą sowę słychać, a w dzień jakieś ptaszki bodajże inne...?[/QUOTE]


no i mamy ten domek

młoda dostała w spadku,w wersji różowo-niebieskiej (żółty ładneijszy,ale co tam )

faktycznie fajny,wyczaiła juz sporo tych grających przedmiotów i cieszy się niesamowicie narazie hitem jest dzwonek i szop

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ten szop, co to świstakiem jest?

[stokrotka_to_ja]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34097793]Ten szop, co to świstakiem jest? [/QUOTE]

noo

ale to chyba jednak szop ma paski i 'okulary'


sama się tym domkiem chętnie pobawię

[Lowczyni]

Napisane przez julka910

Lowczyni u mnie z kombajnow wielofunkcyjnych najbardziej sprawdziła sie taka kostka:

http://allegro.pl/kostka-edukacyjna-...272768519.html

Córka ma 2 lata i nadal lubi sie nią bawić.

kupiłam tą kostkę i powiem że jest niczego sobie mam tylko jedno wielkie zastrzeżenie do światełek, są baaaardzo ostre diodowe. A że migoczą co chwila denerwuje to wzrok człowieka.

Na domek jeszcze poczekam bo sądze że Mała jest jeszcze za mała

[sheryl]

Napisane przez stokrotka_to_ja

no i mamy ten domek

młoda dostała w spadku,w wersji różowo-niebieskiej (żółty ładneijszy,ale co tam )

faktycznie fajny,wyczaiła juz sporo tych grających przedmiotów i cieszy się niesamowicie narazie hitem jest dzwonek i szop

Ja najbardziej lubiłam się bawić kibelkiem Taki realny dźwięk

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

ma ktoś http://www.weltbild.pl/szukaj.html?q...BCki&x=72&y=17 ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie mam, ale tu masz pełno wzorów:

http://www.kuradomowa.com/zrobtosama...zydelkiem.html

[kropka75]

Napisane przez julka910

Lowczyni u mnie z kombajnow wielofunkcyjnych najbardziej sprawdziła sie taka kostka:

http://allegro.pl/kostka-edukacyjna-...272768519.html

Córka ma 2 lata i nadal lubi sie nią bawić.

Zazdraszczam.

My nigdy takich nie mieliśmy. Mój syn dopadł niedawno kilka tego typu w gabinecie terapeutycznym. Pomyślałam: o, to mamy godzinę spokoju. A ten myk, myk, wszystko obczaił, poprzyciskał, poprzekręcał i gotowe, po zabawie.

[c042958294e99042f58d4b6e63f583de5e67f661_63eacf5328b46]

Hej ja chcialabym przestrzec przed spiworkami,jesli wasze mautkie niemowlaki maja bardzo ruchliwe nóżki . Kupiłam 2, bo naczytalam sie,ze kocyk moze zakryc buzke i to niebezpieczne dla malucha,ale teraz juz wole zwiewny kocyk pod ktorym dziecko moze sie swobodnie ruszac niz spiworek. Mój maluszek ma poltora miesiaca i w tym spiworze 3 razy przekrecil sie w nocy na brzuch, bo nie moze w 100% ruszac w nim swobodnie nóżkami. warto sie zastanowic nad uzywaniem tego typu rzeczy gdy maluch strasznie wywija nogami.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak dziecko ma 1,5 mca i się na brzuch przekręca to ja bym się raczej do lekarza wybrała, czy nie ma napięcia zwiększonego mięśni, a nie zwalała na śpiworek.

[blueberry88]

Podobno po odciągnięciu katarku aspiratorem dobrze jest nawilżyć nosek. Czego do tego używałyście/używacie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Marimer, Disnemar

[irmith]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34161871]Jak dziecko ma 1,5 mca i się na brzuch przekręca to ja bym się raczej do lekarza wybrała, czy nie ma napięcia zwiększonego mięśni, a nie zwalała na śpiworek.[/QUOTE]

No raczej, moja malucha na brzuch zaczęła się sama przewracać jak miała 5-6 miesięcy. A panika przed kocem dla mnie jest śmieszna, moja córcia jak zasypia naciąga sobie kocyk/kołderkę na buźke i nic złego się nie dzieje. tak się nauczyła zasypiać i już w wózku też musi mieć choć tetrę na buźce

Napisane przez blueberry88

Podobno po odciągnięciu katarku aspiratorem dobrze jest nawilżyć nosek. Czego do tego używałyście/używacie?

Dobrze jest nawilżyć przed odciąganiem ja używam sterimaru dla dzieci (mąż dał sobie wcisnąć dzieciowy) prędzej miałam taki dla dorosłych i dzieci i też było ok. próbowałam wkrapiać sól fizjologiczną ale nie wychodziło

[Layla79]

[1=c042958294e99042f58d4b6 e63f583de5e67f661_63eacf5 328b46;34155673]Hej ja chcialabym przestrzec przed spiworkami,jesli wasze mautkie niemowlaki maja bardzo ruchliwe nóżki . Kupiłam 2, bo naczytalam sie,ze kocyk moze zakryc buzke i to niebezpieczne dla malucha,ale teraz juz wole zwiewny kocyk pod ktorym dziecko moze sie swobodnie ruszac niz spiworek. Mój maluszek ma poltora miesiaca i w tym spiworze 3 razy przekrecil sie w nocy na brzuch, bo nie moze w 100% ruszac w nim swobodnie nóżkami. warto sie zastanowic nad uzywaniem tego typu rzeczy gdy maluch strasznie wywija nogami.[/QUOTE]
daj linka do śpiworka, który kupiłaś. ja kupuję feretti i jest dość obszerny.
a z kocem, to uważaj. ja kiedyś zrobiłam z koca rożek, zawinęłam dziecko, poszłam się wykąpać /dwa kroki obok łóżka, otwarte drzwi/ i coś mnie tknęło, że wyskoczyłam jak oparzona, bo młoda mało nie udusiła się pod kocem. musiała jakoś machać rękoma i kawałek koca zakrył jej buzię. niestety dzieci nie potrafią takiego koca z buzi zdjąć. jak ją odkryłam była cała czerwona.
dlatego zwiewne kocyki wg mnie to bardzo zły pomysł. tamten właśnie był lekki zwiewny, polarkowy.
nasi znajomi wszyscy używają śpiworków i nikomu nic się nie stało. wręcz przeciwnie. dzieci nie odkrywają się w nocy i jest im ciepło.

[brumek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34161871]Jak dziecko ma 1,5 mca i się na brzuch przekręca to ja bym się raczej do lekarza wybrała, czy nie ma napięcia zwiększonego mięśni, a nie zwalała na śpiworek.[/QUOTE]
Dokładnie to samo pomyślałam

[traicionera]

Moja mloda przewracala sie sama na bok, gdy miała tydzien,wlasnie machając bardzo nozkami,a miała obnizone napiecie miesniowe przez dłuższy czas.

[malin30]

A ja właśnie używałam kocyków (ale tylko do spania) i było wszystko OK. Gdy dziecko mocno się wierci, to boki kocyka należy zawinąć pod materac. Nie wszystkie dzieci mogą lubić spać w śpiworkach.

[NibyNic]

ja nie mialam spiworka do spania, przykrywalam kocykiem i bylo dobrze, zawsze mi sie wydawalo ze moj syn sie w takim spiworku "ugotuje"

[scorpionec]

Napisane przez NibyNic

ja nie mialam spiworka do spania, przykrywalam kocykiem i bylo dobrze, zawsze mi sie wydawalo ze moj syn sie w takim spiworku "ugotuje"

ale przecież śpiworków jak mrówków..od grubych jak kołdra (takie z wypełnieniem) poprzez polarkowe do cieniutkich bawełnianych..

do wyboru do koloru..moja córka nawet latem spała w śpiworku.. w body na ramiączka i takim bawełnianym śpiworku właśnie nigdy nawet się nie spociła

[traicionera]

zgadzam się, my mieliśmy grubszy z wypełnieniem zimowy, a teraz cienki bawełniany. Dla mnie śpiworki są wygodniejsze pod kocykow, bo dziecko się nie wykopuje i śpi spokojniej. Moja córka woli się do kocyków przytulać niż pod nimi spać.

[hoffnungg]

my uzywalismy najpeirw spiworkow, pozniej kocki, kołderka, ale teraz jak malutki ma 5 miesiecy i zlapal katarek oraz lekki kaszel znowu wrocilismy do spiworka - nie jest w stanie sie rozkopac i jest caly czas przykryty. Ale sadze ze niedlugo wytrzyma pod spiworkiem;p

[perelka-20]

Cześć dziewczyny! Mój synek ma się urodzić 15 lipca i tak się właśnie zastanawiam nad tym w czym ma spać w wózeczku i łóżeczku. Przyjmując, że będzie typowo lipcowa pogoda, zastanawiam się czy go w w ogóle przykrywać czymkolwiek.. może do łóżeczka taki właśnie cieniutki śpiworek bawełniany, bodziak i gołe stopki? A do wózka bodziak, gołe stopki i ew. pieluszka flanelowa zamiast kocyka?

[Scio]

Napisane przez perelka-20

Cześć dziewczyny! Mój synek ma się urodzić 15 lipca i tak się właśnie zastanawiam nad tym w czym ma spać w wózeczku i łóżeczku. Przyjmując, że będzie typowo lipcowa pogoda, zastanawiam się czy go w w ogóle przykrywać czymkolwiek.. może do łóżeczka taki właśnie cieniutki śpiworek bawełniany, bodziak i gołe stopki? A do wózka bodziak, gołe stopki i ew. pieluszka flanelowa zamiast kocyka?

Moje dziecko spało właśnie w bodziaku i cienkim śpiworku. Na dworzu przykryta tetrówką, w bodziaku. Jak się śpi to jednak jest troche chłodniej,

[Bakteryika]

Napisane przez perelka-20

Cześć dziewczyny! Mój synek ma się urodzić 15 lipca i tak się właśnie zastanawiam nad tym w czym ma spać w wózeczku i łóżeczku. Przyjmując, że będzie typowo lipcowa pogoda, zastanawiam się czy go w w ogóle przykrywać czymkolwiek.. może do łóżeczka taki właśnie cieniutki śpiworek bawełniany, bodziak i gołe stopki? A do wózka bodziak, gołe stopki i ew. pieluszka flanelowa zamiast kocyka?

moj spal w bodziaku i pod tetrowa pielucha - dokladalam kocyk jak sie zaczynalo chlodniej w nocy robic
sama zobaczysz jak maly bedzie reagowal, moj nie lubil rozkow, spiworkow - lubi miec luz i chlodno

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Moja córka czasem nawet w samej pielusze, było kilka fal upałó takich, że w mieszkaniu nawet temp. 35 stopni.

[perelka-20]

Napisane przez Scio

Moje dziecko spało właśnie w bodziaku i cienkim śpiworku. Na dworzu przykryta tetrówką, w bodziaku. Jak się śpi to jednak jest troche chłodniej,

Napisane przez Bakteryika

moj spal w bodziaku i pod tetrowa pielucha - dokladalam kocyk jak sie zaczynalo chlodniej w nocy robic
sama zobaczysz jak maly bedzie reagowal, moj nie lubil rozkow, spiworkow - lubi miec luz i chlodno

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34378331]Moja córka czasem nawet w samej pielusze, było kilka fal upałó takich, że w mieszkaniu nawet temp. 35 stopni.[/QUOTE]

Dzięki dziewczyny, no właśnie nie chciała bym małego przegrzewać

[lonirex]

Napisane przez oolong

oo, też mamy tą kaczkę i tez nie pływa, ale myślałam, że to dlatego, że na głowie ma jakiś kask i jej zaburza równowagę... tylko nasza woli na boku

ale opowiem, że mimo tego że nie pływa to służy:
do gryzienia i wtedy popiskuje sobie
do nabierania wody do brzuszka, a potem pryskania nią malucha
do wyrzucania z wanny, stawiania na brzegu wanny, rzucania nią do wody, rzucania nią lub w nią innymi zabawkami/szczotką do zębów itp. inne standardowe zabawy

także przydaje się

Takie bojowe zadania z powodzeniem u nas spełnia gumowa piłka Plui

[specialle]

Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat nocnoka FP np. ze spluczka??? Zacheca czy bardziej przez bajery przeszkadza??? Zastanawiam sie nad zakupem pod wplywem programu Doroty Zawadzkiej ("zaproponuj dziecku atrakcyjny nocnik") ale szkoda mi tych 150zl na trzeci juz z kolei nocnik (nieliczac nakladki na sedes ktora tez posiadamy) jesli okaze sie ze bedzie tylko zajmowal mijsce

[sheryl]

Napisane przez specialle

Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat nocnoka FP np. ze spluczka??? Zacheca czy bardziej przez bajery przeszkadza??? Zastanawiam sie nad zakupem pod wplywem programu Doroty Zawadzkiej ("zaproponuj dziecku atrakcyjny nocnik") ale szkoda mi tych 150zl na trzeci juz z kolei nocnik (nieliczac nakladki na sedes ktora tez posiadamy) jesli okaze sie ze bedzie tylko zajmowal mijsce

U nas najlepiej sprawdził się zwykły nocnik. Ani ten z pozytywką ani nocnik mini kibelek z klapką nie sprawdziły się.