Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-31, 21:39   #271
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez Nuitblanche Pokaż wiadomość
Dziś kilka osób skomplemetowało Watch Micallef .
Ale za to jak skomplementowało: słodziutki, milutki (fuj! nie lubię takich określeń), najlepiej popisała się koleżanka: "pachniesz tak apetycznie, że miałabym Cię ochotę zchrumkać". Czy powinnam odstawić flaszkę?
Hm, no chyba lepsze to niż dzisiejszy komentarz mojego TŻ do Gris Clair - "Pachniesz jak wyciąg z izby przyjęć szpitala"
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 12:47   #272
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Komplement (?) od syna kuzynki:

Ale pachnies duzo jak stąd do Austlalii
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 13:28   #273
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Kilka niemych i wypowiedzianych komplementów na temat BC:

Kolega z pracy, gdy miałam na sobie BC niebezpiecznie blisko przysuwał się do mnie gdy pokazywał mi coś w komputerze

Drugi kolega z pracy - bardziej bezpośredni - stwierdził, że mam bardzo fajne perfumy, choć z bliska są dość intensywne i dopytywał się o nazwę

Mąż dziś gdy dałam mu do wyboru czym mam sie spsikać: Jaisalmer i BC wybrał BC (choć Jaisalmer tez bardzo lubi).

Wniosek mam taki, że jak na razie nie spotkałam się ze złą opinią na temat pachnienia przeze mnie BC. Raczej mam wrażenie odwrotne - że się podoba i co najfajniejsze: podoba się facetom .
Nie wiem czy mam jakąś specyficzną skórę... (bo wiem, że niektóre z Was narzekają, że ludzie wybrzydzają na te perfumy).

Mnie w każdym razie raduje to niezmiernie
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 13:31   #274
Kate30
Zakorzenienie
 
Avatar Kate30
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Mnie ludzie na ulicy zaczepiają (faceci głównie) gdy pachnę tygryskiem

sporo miłych słów zebrałam też za Angela
Kate30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 14:39   #275
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Komplement (?) od syna kuzynki:

Ale pachnies duzo jak stąd do Austlalii
jeszcze mały dopisek.
ten sam chłopiec o Rain Demeter:

Pachnie albuzem
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 14:44   #276
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Mama dziś dosłownie w pięć sekund po wypsikaniu się Chance Eau Fraiche (nie była tego świadkiem)

- Ależ ładnie pachniesz!!!
- Taak? A czym?
- Kwiatkiem. Świeżym takim. Kup mi to

noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 15:48   #277
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Mama dziś dosłownie w pięć sekund po wypsikaniu się Chance Eau Fraiche (nie była tego świadkiem)

- Ależ ładnie pachniesz!!!
- Taak? A czym?
- Kwiatkiem. Świeżym takim. Kup mi to

Genialne
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-09, 17:41   #278
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość
Kilka niemych i wypowiedzianych komplementów na temat BC:

Kolega z pracy, gdy miałam na sobie BC niebezpiecznie blisko przysuwał się do mnie gdy pokazywał mi coś w komputerze

Drugi kolega z pracy - bardziej bezpośredni - stwierdził, że mam bardzo fajne perfumy, choć z bliska są dość intensywne i dopytywał się o nazwę

Mąż dziś gdy dałam mu do wyboru czym mam sie spsikać: Jaisalmer i BC wybrał BC (choć Jaisalmer tez bardzo lubi).

Wniosek mam taki, że jak na razie nie spotkałam się ze złą opinią na temat pachnienia przeze mnie BC. Raczej mam wrażenie odwrotne - że się podoba i co najfajniejsze: podoba się facetom .
Nie wiem czy mam jakąś specyficzną skórę... (bo wiem, że niektóre z Was narzekają, że ludzie wybrzydzają na te perfumy).

Mnie w każdym razie raduje to niezmiernie
Maju, mam podobne spostrzeżenia. BC podoba się, i to głównie mężczyznom.
I podobnie - nikt jeszcze nie skrytykował go na mnie ani werbalnie, ani niewerbalnie, czyli za pomocą mowy ciała.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 12:41   #279
lady_poison
Zakorzenienie
 
Avatar lady_poison
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Mnie też ostatnio skomplementowała za BC koleżanka i powiedziała, że ja "tak zawsze ładnie pachnę".
Myślę, że BC podobają się bo NIE MA takich innych perfum, pachną czymś niespotykanym i tajemniczym
Za to moja mama, gdy pochwaliłam się nowo nabytą setką BC, powąchała korek i zapytała tylko:
"TO Są PERFUMY?!" Ach, no...
__________________
Instagram
lady_poison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-29, 19:40   #280
becca
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 782
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

najwięcej komplementów dostaję za Agenta,
ostatnio miła uwaga o moim ukochanym Nu edp,
dziewczyny często chwalą L lolita,
no a kolesie wiadomo.....Baby doll
a TZ chwali Avigon i Kelly Caleche edt
becca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-29, 21:06   #281
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Ostatnio usłyszałam, że pachnę 'tak jak powinny pachnieć nimfy, wróżki lub elfy - magią'. Najlepszemu przyjacielowi zebrało się na komplementowanie Eau De Merveilles.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-02, 20:12   #282
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Kupiłam sobie L .
TŻ znienawidził mnie za ten gest, a kiedy jej używałam, zbierało mu się na heft. Wiecie, "różowa" estetyka (Mi się podoba, ja nie wiem, co tego, ten...) i te pierwsze, zabijające minuty.

Późny wieczór, Matrix, herbata z japońskiej wiśni, kocyki, znacie te klimaty, tylko świeczek brakowało. I nagle, ni stąd, ni zowąd dowiaduję się, że pięknie pachnę. Śledztwo prowadzi ku mojej szyi, a mina TŻ, gdy dowiedział się, że to ta, znienawidzona Lolitka- bezcenna .

Wziął próbkę, w domu otworzył, walcząc ze sobą, odkrywał niuch za niuchem eliksir szczęścia. Mój telefon odbierał SMSy opiewające L głęboką nocą. A jasnym rankiem, przeglądając pocztę i sprawdzając GG, przeczytałam:

"L. Literka jak każda inna, przywodzi na myśl alfabet - oh! wielka myśli historyczna i statki fenicjan rozpowszechniające nowy rodzaj symboli służących do przekazu informacji! Rozwiane żagle i ładownie pełne... wanilii. L przestrzennie wypełnia całe otoczenie dookoła mnie, rozmywa się, kłębi niczym chmury ponad łysymi wzniesieniami Bieszczad, troszkę gryzie, troszkę kręci, a przy okazji uspokaja i wprawia w lekkie zamyślenie. Wbrew pozorom to zapach bardzo "mokry", jeśli już zerwie się wichura to porwie ona nie tylko nuty kremowych kwiatów wanilii, ale także dużo morskiej piany i czegoś w rodzaju drobin deszczu - tak abyś nie uszła nigdy sucha, ale abyś nie chciała uciekać. Całe to połączenie naprawdę potrafi "zbić człowieka z nóg" tudzież "dosłownie" rzucić na kolana. Dostając się powolutku do płuc większa dawka tego śmiertelnego nektaru osłabia i wywołuje mdłości. Jednakże odpowiednio dozowany nierozłączenie kojarzy się z wolnością, skrzydłami, przestrzenią i właścicielką hasająca w słoneczny dzień pośród drzew, całkowicie nagą i uśmiechniętą. Wizja straszna? Oczywiście, szczególnie, że w każdej chwili eL może biedne dziewcze zwalić na mokrą trawę, przygnieść, przysiąść nań i udusić (taka przestroga odnośnie ilości!). No, ale, ale jak już widzimy piękne, naturalistyczne sceny nie możemy zapomnieć o gładkości i powabności zapachu! Och, skojarzenie bardzo prosta - gładka, pachnąca szyja w którą człowiek z chęcią wbije zęby, by spić wszystko co się da - till the last drop. Wampiryczne akcenty bardzo łatwą mogą przerodzić w mleczną drogę ku szczęściu. Ewolucja człowieka pokazuje nam, że nie sposób spodziewać się, co będzie za chwilę i w tym miejscu eL również pokazuje jeszcze bardziej "owieczkowe" oblicze. Potrafi się zwyczajnie zmlecznić i udobruchać, całkowicie uromantyczniając swoją naturalną dzikość i ekspresję. Powolutku wylewa się na rączki, szyjkę, piersi (ekhm!), czyniąc je delikatnym awatarem swojej postaci. Przyciąga, przykuwa, ale nie mordując i dokonując rzezi, ale spoglądając modrymi oczkami i mówiąc "weź mnie, jestem Twoja, tylko pamiętaj, że należy mi się szacunek". Gdy zanika - mydleje. Przywodzi obraz ogromnej , jasnej, kryształowej łazienki i wanny pełnej pachnącej od eterycznych olejków wody. Mały, nikły wśród tego uroku człowiek człapie do naczynia z cudami, po czym wychodzi nowy, świeży i opuszczając swój mały, prywatny wonderland przestaje czuć cokolwiek - choć w każdej chwili, momencie zmęczenia, smutku, irytacji pragnie on powrócić i przejść po ścieżkach ewolucji raz jeszcze. Stać się z wrednego niczego wampem, mleczarzem, potem aniołkiem, takim jakie można co roku dostać na "Bieszczadkich Aniołach" - porcelanowym, z miłym uśmiechem, ciepłym i mającym zapewnić odpoczynek, dostatek i szczęście."

Żadnej analizy nut, żadnych porównań, piękne, żywe, autentyczne emocje. Nie lubi pisać recenzji i ich publikować, ale jak miałam się powstrzymać? To nie zwykłe "ładnie pachniesz". To nie komplement do mnie, to wzniesienie na piedestał geniuszu twórcy tych perfum. Usłyszeć od kogoś: "pięknie pachniesz"? Phi! Ktoś skomplementował pewien element Twojego wizerunku, Paura, łechcze Twą próżność. O ileż to mniej wspaniałe, niż obserwacja, jak dzięki Tobie ktoś odkrywa swoją perfumeryjną oazę szczęśliwości, swojego zapachowego Graala...
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 20:18   #283
Santorio
Zadomowienie
 
Avatar Santorio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 271
GG do Santorio
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez Paura Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie L .
TŻ znienawidził mnie za ten gest, a kiedy jej używałam, zbierało mu się na heft. Wiecie, "różowa" estetyka (Mi się podoba, ja nie wiem, co tego, ten...) i te pierwsze, zabijające minuty.

Późny wieczór, Matrix, herbata z japońskiej wiśni, kocyki, znacie te klimaty, tylko świeczek brakowało. I nagle, ni stąd, ni zowąd dowiaduję się, że pięknie pachnę. Śledztwo prowadzi ku mojej szyi, a mina TŻ, gdy dowiedział się, że to ta, znienawidzona Lolitka- bezcenna .

Wziął próbkę, w domu otworzył, walcząc ze sobą, odkrywał niuch za niuchem eliksir szczęścia. Mój telefon odbierał SMSy opiewające L głęboką nocą. A jasnym rankiem, przeglądając pocztę i sprawdzając GG, przeczytałam:

"L. Literka jak każda inna, przywodzi na myśl alfabet - oh! wielka myśli historyczna i statki fenicjan rozpowszechniające nowy rodzaj symboli służących do przekazu informacji! Rozwiane żagle i ładownie pełne... wanilii. L przestrzennie wypełnia całe otoczenie dookoła mnie, rozmywa się, kłębi niczym chmury ponad łysymi wzniesieniami Bieszczad, troszkę gryzie, troszkę kręci, a przy okazji uspokaja i wprawia w lekkie zamyślenie. Wbrew pozorom to zapach bardzo "mokry", jeśli już zerwie się wichura to porwie ona nie tylko nuty kremowych kwiatów wanilii, ale także dużo morskiej piany i czegoś w rodzaju drobin deszczu - tak abyś nie uszła nigdy sucha, ale abyś nie chciała uciekać. Całe to połączenie naprawdę potrafi "zbić człowieka z nóg" tudzież "dosłownie" rzucić na kolana. Dostając się powolutku do płuc większa dawka tego śmiertelnego nektaru osłabia i wywołuje mdłości. Jednakże odpowiednio dozowany nierozłączenie kojarzy się z wolnością, skrzydłami, przestrzenią i właścicielką hasająca w słoneczny dzień pośród drzew, całkowicie nagą i uśmiechniętą. Wizja straszna? Oczywiście, szczególnie, że w każdej chwili eL może biedne dziewcze zwalić na mokrą trawę, przygnieść, przysiąść nań i udusić (taka przestroga odnośnie ilości!). No, ale, ale jak już widzimy piękne, naturalistyczne sceny nie możemy zapomnieć o gładkości i powabności zapachu! Och, skojarzenie bardzo prosta - gładka, pachnąca szyja w którą człowiek z chęcią wbije zęby, by spić wszystko co się da - till the last drop. Wampiryczne akcenty bardzo łatwą mogą przerodzić w mleczną drogę ku szczęściu. Ewolucja człowieka pokazuje nam, że nie sposób spodziewać się, co będzie za chwilę i w tym miejscu eL również pokazuje jeszcze bardziej "owieczkowe" oblicze. Potrafi się zwyczajnie zmlecznić i udobruchać, całkowicie uromantyczniając swoją naturalną dzikość i ekspresję. Powolutku wylewa się na rączki, szyjkę, piersi (ekhm!), czyniąc je delikatnym awatarem swojej postaci. Przyciąga, przykuwa, ale nie mordując i dokonując rzezi, ale spoglądając modrymi oczkami i mówiąc "weź mnie, jestem Twoja, tylko pamiętaj, że należy mi się szacunek". Gdy zanika - mydleje. Przywodzi obraz ogromnej , jasnej, kryształowej łazienki i wanny pełnej pachnącej od eterycznych olejków wody. Mały, nikły wśród tego uroku człowiek człapie do naczynia z cudami, po czym wychodzi nowy, świeży i opuszczając swój mały, prywatny wonderland przestaje czuć cokolwiek - choć w każdej chwili, momencie zmęczenia, smutku, irytacji pragnie on powrócić i przejść po ścieżkach ewolucji raz jeszcze. Stać się z wrednego niczego wampem, mleczarzem, potem aniołkiem, takim jakie można co roku dostać na "Bieszczadkich Aniołach" - porcelanowym, z miłym uśmiechem, ciepłym i mającym zapewnić odpoczynek, dostatek i szczęście."

Żadnej analizy nut, żadnych porównań, piękne, żywe, autentyczne emocje. Nie lubi pisać recenzji i ich publikować, ale jak miałam się powstrzymać? To nie zwykłe "ładnie pachniesz". To nie komplement do mnie, to wzniesienie na piedestał geniuszu twórcy tych perfum. Usłyszeć od kogoś: "pięknie pachniesz"? Phi! Ktoś skomplementował pewien element Twojego wizerunku, Paura, łechcze Twą próżność. O ileż to mniej wspaniałe, niż obserwacja, jak dzięki Tobie ktoś odkrywa swoją perfumeryjną oazę szczęśliwości, swojego zapachowego Graala...
łomatkoboskoczęst ochowsko - to pisał facet . Rozwrzeszczany tłum skanduje - DAWAJCIE GO NA FORUM (KWC).
__________________

Santorio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-05, 11:01   #284
kikaczka
Raczkowanie
 
Avatar kikaczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 117
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

łał...
Twój facet jest niesamowity
__________________
Nigra sum sed formoza
kikaczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-05, 11:47   #285
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Paura, jestem pełna podziwu dla Twojego faceta
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-18, 17:00   #286
angel 310
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dragonheart
Wiadomości: 567
GG do angel 310
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

ja najwiecej milych slow zbieram za TM -Angel,Innocent i ostatnio La Rose- koledzy z pracy mowia ze pachnie kobieta a dziewczyny od razu wiedza ze juz jestem
w piatek pachnac Rozanym Aniolkiem uslyszlam ze szkoda ze nie siedzi ze mna w biurze bo moglby mnie wachac caly dzien
zas moja corka zada wieczorami zeby jej popsikac jaska bo bezpieczniej jej sie spi
angel 310 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-18, 18:15   #287
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez Paura Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie L .
TŻ znienawidził mnie za ten gest, a kiedy jej używałam, zbierało mu się na heft. Wiecie, "różowa" estetyka (Mi się podoba, ja nie wiem, co tego, ten...) i te pierwsze, zabijające minuty.

Późny wieczór, Matrix, herbata z japońskiej wiśni, kocyki, znacie te klimaty, tylko świeczek brakowało. I nagle, ni stąd, ni zowąd dowiaduję się, że pięknie pachnę. Śledztwo prowadzi ku mojej szyi, a mina TŻ, gdy dowiedział się, że to ta, znienawidzona Lolitka- bezcenna .

Wziął próbkę, w domu otworzył, walcząc ze sobą, odkrywał niuch za niuchem eliksir szczęścia. Mój telefon odbierał SMSy opiewające L głęboką nocą. A jasnym rankiem, przeglądając pocztę i sprawdzając GG, przeczytałam:

"L. Literka jak każda inna, przywodzi na myśl alfabet - oh! wielka myśli historyczna i statki fenicjan rozpowszechniające nowy rodzaj symboli służących do przekazu informacji! Rozwiane żagle i ładownie pełne... wanilii. L przestrzennie wypełnia całe otoczenie dookoła mnie, rozmywa się, kłębi niczym chmury ponad łysymi wzniesieniami Bieszczad, troszkę gryzie, troszkę kręci, a przy okazji uspokaja i wprawia w lekkie zamyślenie. Wbrew pozorom to zapach bardzo "mokry", jeśli już zerwie się wichura to porwie ona nie tylko nuty kremowych kwiatów wanilii, ale także dużo morskiej piany i czegoś w rodzaju drobin deszczu - tak abyś nie uszła nigdy sucha, ale abyś nie chciała uciekać. Całe to połączenie naprawdę potrafi "zbić człowieka z nóg" tudzież "dosłownie" rzucić na kolana. Dostając się powolutku do płuc większa dawka tego śmiertelnego nektaru osłabia i wywołuje mdłości. Jednakże odpowiednio dozowany nierozłączenie kojarzy się z wolnością, skrzydłami, przestrzenią i właścicielką hasająca w słoneczny dzień pośród drzew, całkowicie nagą i uśmiechniętą. Wizja straszna? Oczywiście, szczególnie, że w każdej chwili eL może biedne dziewcze zwalić na mokrą trawę, przygnieść, przysiąść nań i udusić (taka przestroga odnośnie ilości!). No, ale, ale jak już widzimy piękne, naturalistyczne sceny nie możemy zapomnieć o gładkości i powabności zapachu! Och, skojarzenie bardzo prosta - gładka, pachnąca szyja w którą człowiek z chęcią wbije zęby, by spić wszystko co się da - till the last drop. Wampiryczne akcenty bardzo łatwą mogą przerodzić w mleczną drogę ku szczęściu. Ewolucja człowieka pokazuje nam, że nie sposób spodziewać się, co będzie za chwilę i w tym miejscu eL również pokazuje jeszcze bardziej "owieczkowe" oblicze. Potrafi się zwyczajnie zmlecznić i udobruchać, całkowicie uromantyczniając swoją naturalną dzikość i ekspresję. Powolutku wylewa się na rączki, szyjkę, piersi (ekhm!), czyniąc je delikatnym awatarem swojej postaci. Przyciąga, przykuwa, ale nie mordując i dokonując rzezi, ale spoglądając modrymi oczkami i mówiąc "weź mnie, jestem Twoja, tylko pamiętaj, że należy mi się szacunek". Gdy zanika - mydleje. Przywodzi obraz ogromnej , jasnej, kryształowej łazienki i wanny pełnej pachnącej od eterycznych olejków wody. Mały, nikły wśród tego uroku człowiek człapie do naczynia z cudami, po czym wychodzi nowy, świeży i opuszczając swój mały, prywatny wonderland przestaje czuć cokolwiek - choć w każdej chwili, momencie zmęczenia, smutku, irytacji pragnie on powrócić i przejść po ścieżkach ewolucji raz jeszcze. Stać się z wrednego niczego wampem, mleczarzem, potem aniołkiem, takim jakie można co roku dostać na "Bieszczadkich Aniołach" - porcelanowym, z miłym uśmiechem, ciepłym i mającym zapewnić odpoczynek, dostatek i szczęście."

Żadnej analizy nut, żadnych porównań, piękne, żywe, autentyczne emocje. Nie lubi pisać recenzji i ich publikować, ale jak miałam się powstrzymać? To nie zwykłe "ładnie pachniesz". To nie komplement do mnie, to wzniesienie na piedestał geniuszu twórcy tych perfum. Usłyszeć od kogoś: "pięknie pachniesz"? Phi! Ktoś skomplementował pewien element Twojego wizerunku, Paura, łechcze Twą próżność. O ileż to mniej wspaniałe, niż obserwacja, jak dzięki Tobie ktoś odkrywa swoją perfumeryjną oazę szczęśliwości, swojego zapachowego Graala...

Wow! Gratuluję faceta
megilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-19, 13:33   #288
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Koleżanka o Chance edp "Co u tak ślicznie pachnie?Och to Ty!Musze Cię obwąchać" Potem na zajęciach " X tu ględzi 3 po 3 a Ty tak pięknie pachniesz"- było mi bardzo miło, bo rzadko słyszę komplementy na temat moich perfum

Kiedyś usłyszałam taki "komplement" odnośnie L'instant- "one pachną jak kupa" Nie miałam ich na sobie, kolezanka wąchała koreczek
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 20:58   #289
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
takich facetow co to i perfumy docenic potrafia i jescze taaaaaaaaaak o nich pisac to doprawdy ze swieca szukac...
moj niestety do tego nielicznego gatunku nie nalezy no i jego teksty to raczej anty- komplementy...

eau des merveilles- obwachal mnie podejrzliwie i spytal czemu pachne jak facet???

na slonika kenzo
- co to za zapach- ja na to ze slonik - a on ze juz by wolal wachac kupke slonika niz ten zapach...
potem dodal ze toto pachnie jak suchy wiatr w indiach przy morderczym upale +40 stopni...duszaco i migrenogennie
tak tak wszyscy znajomi juz wiedza ze slonika teraz to ja uzywam tylko i wylacznie jak sie na swojego mezusia zloszcze mocno- kilka psikow i gwarancja ze sie do mnie nie zblizy na 3 metry lepsze i wygodniejsze niz owinac sie drutem kolczastym... a co go uzyje to grozi ze mnie wlozy do smietnika na kilka minut celem neutralizacji

och a jeszcze co do EDM - prysnelam sobie na raczke testerem i poszlam do kina...akcja filmu dziala sie w wiekszosci nad oceanem- no i tak mi sie ten zapach skojarzyl z lasem na wydmach...caly seans rekaw obwachiwalam, wychodzimy z kina, podtykam kolezance pod nos i pytam z czym jej sie kojarzy a ona na to- z kostka do toalety

Edytowane przez tulipanka
Czas edycji: 2008-11-04 o 21:11 Powód: post pod postem - proszę korzystać z funkcji "edytuj"
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-18, 09:21   #290
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Gdy spotkałam się przedwczoraj z przyjaciółką, na dzień dobry usłyszałam "ślicznie pachniesz" .
Pachniałam Jaisalmer...

Dodam, że choć przyjaciółka zna moją pasję, to nie komplementuje mnie przy każdym spotkaniu. Tym bardziej się cieszę, że zauważyła jednego z moich faworytów
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 10:16   #291
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

dziś kosmetyczka skomplementowała na mnie Addict 2 (zgadła bezbłędnie)
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 20:21   #292
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

wreszcie ktos zauwazyl moje perfumy
dziisaj kolega w pracy wchodzi do kuchni i widzę, że coś niucha.
-coś pachnie czekoladą...-mówi i się rozgląda
-to moje perfumy -podpowiadam nieśmiało (Coconik)
-ooo to dobre na randkę są, jesteś teraz do schrupania!

__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 11:10   #293
nefernefer35
Zakorzenienie
 
Avatar nefernefer35
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
GG do nefernefer35
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Soir De LuneNie pamietam kiedy obsypywana byłam tylu komplementami, ze pieknie pachne.Ten zapach stał sie hitem Świąt
nefernefer35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 11:36   #294
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Crystal Noir i Chance- są to 2 zapachy,ktore wiecznie są komplementowane
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 21:56   #295
soni
Raczkowanie
 
Avatar soni
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 316
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

ja spryskalam sie kiedys na impreze , gdzie byli wlasciwie sami faceci , armani she . kto poczul ten zapach , nie mogl sie nawachac , to dzialalo jak narkotyk . wypsikali sie tym sami , zeby nie musiec mnie obwachiwac . a jeden dal mi pieniadze ,zebym kupila to samo dla jego zony . moj tz do dzis najbardziej lubi ten zapach z kobiecych jakie na sobie mialam . wcale sie im wszystkim nie dziwie - rowniez go kocham . jest niesamowicie przyjemny !!
soni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 14:16   #296
Julie_K
Wtajemniczenie
 
Avatar Julie_K
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Wczoraj po raz kolejny przekonałam się, że nikt nie przejdzie obojętnie wobec Słonika Kenzo. Najczęściej wywołuje on komplementy (choć np. mój Tato go nie znosi) i wczoraj też tak było. Zastosowałam jak zawsze 2 psiki, bo Słoniątko ma tę siłę rażenia i posiedziałam chwilę w pokoju do którego za chwilę weszła Mama (mnie już tam nie było) i zapytała mnie " A co u nas tak pachnie...tak...hmmmm..." Widziałam, że jej sie spodobało i podetknęłam pod nos moja szyję, na co Mama " To to!"

I jeszcze taka mała dygresja- uwielbiam Słonika, ale z tego co czytam na forum i KWC, jest to zapach dość kontrowersyjny Często piszecie, że innym po prostu śmierdzi. Ja chyba mam szęście, bo jeszcze nikt nigdy mi nie powiedział czegoś przykrego, gdy pachniałam Słoniem ( oprócz Taty... ale on to delikatnie ujmuje ) I za to kocham go (Słonia, choć Tatę też ) jeszcze bardziej- widać lubi moja skórę
Julie_K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 14:25   #297
Kevin Lomax
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z filmu
Wiadomości: 1 587
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Dokładnie tydzień temu w szkole koleżanka po prostu podeszła, wpiła się w szyję na kilka sekund i odeszła. Pachniałem Gucci PH..
__________________
Ale to tylko ja. I mogę się mylić. I może z tego wyniknąć straszliwa tragedia..
Kevin Lomax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 21:44   #298
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Cytat:
Napisane przez Kevin Lomax Pokaż wiadomość
Dokładnie tydzień temu w szkole koleżanka po prostu podeszła, wpiła się w szyję na kilka sekund i odeszła. Pachniałem Gucci PH..
Ale nie masz chyba dwóch czerwonych kropek w tym miejscu?!

---

Odnośnie tematu - bida z nędzą Otoczenie nieczułe na mój nieodparty, zapachowy urok. Hmmm... jakiś miesiąc temu siostra skomlementowała mnie za Nu edp, o!
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-31, 01:04   #299
GothicAristocrat
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 765
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Myśle ze najwiekszym komplementem było to jak pewiem mezczyzna ogladał sie za mna tak, że aż oberwało mu się od zony . moj wyglad porcelanowej laleczki w polaczeniu z mrocznym BC musiał byc dosyc intrygujacy
GothicAristocrat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-31, 07:28   #300
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

Dostałam komplement za Perły (pierwszy raz w życiu )
- koleżanka: "masz ładne perfumy, takie cytrusowe" oczywiście cytrusów w nich co kot napłakał, ale niech jej będzie że cytrusowe najważniejsze że się podobały
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-13 21:27:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:09.