Matura- Historia sztuki

[gosi@czek]

Czy, któraś z was zdaje? Ja tak i strrrasznie sie boję. No i do tego jestem jedyną osobą w szkole, która to zdaje? Może tutaj znajde jakąś towarzyszkę .

[moniska]

Niestety, ja nie zdaje nawet matury(jestem już dawno po) Za moich czasów (jak to głupio brzmi) nie było takich luksów, jestem ostatnim rocznikiem zdającym "starą" maturę, więc u nas standardzik(obyło się bez matematyki ). Trochę zazdroszczę, że mogłaś sobie wybrać takie zagadnienie, gratuluję, życzę powodzenia i w odpowiednim momencie będę trzymć kciuki.

[Astoria]

Cześć! co prawda ja maturę mam już za sobą... ale zdawałam rok temu i właśnie z historii sztuki - poziom rozszerzony, Ty też?
Też na początku byłam jedyną osobą, która miała zdawać ten przedmiot i nawet nie przygotowano dla mnie arkusza na maturę próbną (wrrr), ale ostatecznie znalazły się jeszcze dwie inne osoby i egzamin pisaliśmy w takim kameralnym gronie
Matura poszła mi bardzo dobrze i jestem zadowolona Dałam z siebie wiele i pokazałam innym, ze można zdać przedmiot, którego się nigdy wcześniej nie uczyło, z dobrym rezultatem
Gdybyś miała jakieś wątpliwości, pytania, to chętnie pomogę - bo pamiętam, że rok temu o tej porze moja głowa była pełna pytań w związku z tym egzaminem

Gratuluję świetnego wyboru

[gosi@czek]

Astoria, tak się cieszę, że jesteś :P. I gratuluję Ci zdania, bo chyba tylko Ci którzy się tego uczą wiedzą, że historia sztuki wcale nie jest taka łatwa i że jest to ogrooomna ilość wiedzy. NO ale ja to lubie .
Oj właśnie mam mnówstwo pytań! Miedzy innymi dotyczących matury próbnej. Też nie dostałam arkusza na próbną! Potem dopiero mi dostarczono, no i tu mam pierwsze pytanie: Czy na maturze właściwej kopie obrazów też są czarno-białe, bo te które ja dostałam były nie dość że czarno-białe i to jeszcze fatalnej jakości.
Też zdaję rozszerzoną i przygotowuję sie do niej całkiem sama. Materiałów dostarczają mi znajomi z plastyka. Myślisz, że możliwe jest przygotowanie sie do tego samemu? Ty chodziłaś na jakieś korki?
No i jeszcze jedno: jeżeli masz jakies materiały, jakies testy itp. To (bardzo, bardzo proszę) podziel się.

[Astoria]

Dziękuję bardzo Rzeczywiście materiału jest bardzo dużo, ale można to wszystko ogarnąć. Ja chodziłam na zajęcia, takie jakby wykłady do babki, która uczyła historii sztuki w innym liceum w moim mieście - raz w tygodniu po 2 godziny, ale nie ukrywam, że najwięcej dała mi nauka pt. sam na sam ze stertami książek Ta Pani pomogła mi głównie na początku - wprowadziła w świat historii sztuki i smutno przyznała, że wiem prawie tyle co nic, a więc mój egzamin będzie pewnego rodzaju eksperymentem...jakoś mnie to nie pocieszyło...

Myślę, że możliwe jest przygotowanie się do tego samemu. Musisz po prostu wiedzieć co istotne i na co zwrócić największą uwagę. Po pierwsze - kanon dzieł sztuki (jesteś w jego posiadaniu? ) i "Sztuka i czas" Barbary Osińskiej, obie części (nowe wydanie) - na tym bazują Ci, którzy układają testy.

Po drugie 'słownik terminologiczny sztuk pięknych', po 3 dużo innych książek i nie opieranie się na jednym,a przeglądanie tego samego zagadnienia, opisu obrazu, rzeźby czy czegokolwiek w paru, a nie jednej książce.

Ogólnie z testami z historii sztuki jest pewien problem, z tego co wiem jedno jedyne wydawnictwo wydało zbiór testów, chyba 'piątek trzynastego', jednak mnie się nie udało tego nigdzie dorwać. Może w tym roku coś się zmieniło i są jakieś inne testy. Oczywiście testy z poprzednich lat maturalnych też Ci pomogą.

A materiały i testy mam (dostałam od tej babki testy z podręcznika, który ostatecznie został wycofany ze sprzedaży, bo egzaminatorzy uznali, że to trochę zbyt wysokie progi jak na maturę), gdybyś była zainteresowana to mogę je uporządkować i przesłać Ci pocztą.

Co do arkusza, to nie martw się, na właściwej maturze wydruki i kolory będą dostatecznej jakości

[flyhigh17]

Hey. Ja też zdaje w tym roku hist sztuki rozsz i tak bardzo chciałabym ją zdać przynajmniej na 80% Uczę się, powtarzam, powtarzam iii powtarzam....U mnie w szkole hist sztuki zdaję tylko ja i jeszcze jeden chł.
Chodzę na korki, uczę się z Osińskiej,oglądam reprodukcję
A tobie jak idzie?

[gosi@czek]

Ja mam nadzieje ze zdam na 30% :P. A teraz tez ostro powtarzam i zakuwam. BOJE SIE!!!!!!!!

[readmymind]

Hey.
Czy jest ktoś, kto przymierza się do zdawania matury z historii sztuki w 2010 r.?
Osoby, które zdają w 2009, też mnie interesują. xD

[HAMALIELKA]

Gdy ja zdawałam mature, równiez byłam jedyną osobą , ktora zdawała ustna historię ale ogólną. Kazdy mnie zniechecał.Na dodatek wchodziłam jako ostatnia i modliłam sie o cud.
Cud nadszedł. Byłam najlepsza ...
A zatem głowa do góry i don't panic!
Nie rezygnuj ze swoich upodoban względem tej dziedziny i udowodnij,ze potrafisz.

Powodzenia

[xxzxczx me]

Odświeżam temat

Napisane przez readmymind

Hey.
Czy jest ktoś, kto przymierza się do zdawania matury z historii sztuki w 2010 r.?
Osoby, które zdają w 2009, też mnie interesują. xD

Ja się przymierzam do matury z historii sztuki za rok, aczkolwiek decyzja ta została podjęta dosyć niedawno, więc czeka mnie mnóstwo mnóstwo pracy. Widzę, że też jesteś z Krakowa Mam bardzo dużo wątpliwości, które chciałabym rozwiać, dlatego byłabym wdzięczna, gdyby odezwał się ktoś, kto ma to już za sobą

[201707171556]

A co to za wątpliwości?

(Mam to już za sobą )

[xxzxczx me]

Orany, jak cudownie.
Otóż głównie problem polega na tym, że do matury mam równy rok, a decyzja o zdawaniu historii sztuki została podjęta bardzo niedawno (przez całą pierwszą i drugą klasę byłam pewna, że zabiorę się za WOS pr, jednak nauka tego przedmiotu jest dla mnie mordęgą).
Zawsze interesowały mnie zagadnienia z dziedziny sztuki, jednak miałam tę nieszczęsną przerwę, gdzie kompletnie mi odbiło i nauka poszła w odstawkę ("no, jakoś to będzie"), a teraz pozostał mi rok i cała sterta materiału. Nie wiem, czy jestem w stanie to wszystko ogarnąć w jeden rok, może jako ta szczęściara, co ma stresy za sobą, mogłabyś naprawdę szczerze i surowo ocenić szanse.

Wybrałam ten przedmiot, bo wiem, że czytanie na ten temat sprawia mi dużo przyjemności, nie to co WOS. Bynajmniej nie zasypiam nad książkami o sztuce, ale co innego czytać, a co innego umieć to wzdłuż i wszerz, a następnie odtworzyć wiedzę na maturze w każdym detalu.

Następnie mam problem ze studiami. Oczywiście umarłabym ze szczęścia, gdybym miała szanse dostania się na ASP w Krakowie, ale 10 miejsc na wydziale edukacji wizualnej i możliwość studiowania jedynie w trybie stacjonarnym (niestracjonarny byłby alternatywą) skreśla mnie od razu, nie histeryzując zupełnie, tylko patrząc realistycznie.
Ten sam wydział jest na AP, ale bardziej tam kładą nacisk na szkolnictwo, a ja wolałabym pracować np. w reklamie albo w jakichś placówkach kulturalnych, gdzie miałabym swój wkład w różne przedsięwzięcia artystyczne, wystawy, happeningi itd.
Wyjazd do innego miasta byłby dla mnie raczej ostatecznością

Bardzo proszę o jakąś opinię, bo od kilku dni nie mogę normalnie funkcjonować przez tę moją niepewność.

[201707171556]

Myślę ze w rok jesteś w stanie się nauczyć na historię sztuki rozszerzoną Ale ja radze zrobić tak - wziać na trzeci przedmiot jakiś inny przedmiot do zdawania (moze byc na podstawie) a historię sztuki wrzucic na czwarty przedmiot. I najlepiej uczyć się epokami z ksiazki Sztuka i Czas (jest w dwóch częsciach od starożytności do rokoka i od klasycyzmu do współczesności) i ze słownika terminologicznego sztuk pięknych. Tam jest wszystko co musisz wiedzieć, innymi źródłami nawet nie ma co sobie głowy zawracać. Do tego jeszcze potrzebny Ci jest kanon z reprodukcjami dzieł sztuki którego musisz sie nauczyć na pamięć (widziałam płyty z nim na allegro, jakby coś to ja mogę Ci przegrać mój na płytę i wysłać pocztą). I to koniec Matura z tego przedmiotu naprawdę nie jest straszna

Co do studiów na ASP to dostanie się tam to loteria. Naprawdę są osoby które przygotowywują sie latami na kursach i niestety nie dostają się a są tkaie które pare miesiacy przed egzaminami pomyślą sobie "fajnie byłoby studiować malarstwo" i idą i się dostają. Tak więc nie mozesz odrazu mówić, że limit 10 miejsc Cię skreśla
Co do późniejszej pracy to jest to dosć niepewny rynek i trudno powiedzieć czy marzenia co do pracy się spełnią czy nie. Na Twoim miejscu próbowałabym i na ASP i na AP.

Jesli chcesz próbować szczęśćia w innych maistach to ostrzegam przed konkurencją we Wrocławiu bo ponoć w tym roku była rekordowa liczba chetnych na ASP, większa niż do Krakowa i Warszawy które zawsze przodowały.

[xxzxczx me]

Jesteśmy pierwszym rocznikiem, który obowiązkowo zdaje matematykę na maturze, także w sumie będę miała te 4 przedmioty, nie wiem, czy jest sens brać piąty, zwłaszcza, że mam dość wąski wybór: historia lub WOS, przy których mój mózg się wyłącza
Książkę Sztuka i Czas znam, mam zamiar ją zakupić w najbliższym czasie. Natomiast jeśli chodzi o kanon, to mam grubą księgę "Sztuka wielkich mistrzów" wyd. ARTi z ponad 450 reprodukcjami, która obejmuje czasy od prehistorii do post-impresjonizmu, ale domyślam się, że chodzi o coś stricte pod maturę?
Możesz wysłać mi ten adres aukcji z allegro?

Co do innego miasta, to myślałam o Łodzi, szczerze mówiąc. Ale na każdą poszczególną uczelnię musiałabym mieć osobną teczkę, prawda?

[201707171556]

A no tak...zapomnaiłam o tej matematyce
Co do kanonu to własnie istnieje taki pod mature (więcej niż 450 reprodukcji), widziałam go na allegro przez przypadek kiedyś. spróbuj sobie powpisywac "kanon historia sztuki, CD" itp slowa i powinien się pokazać. Kosztował chyba 9,99 zł. bo to widać ktoś kopiował z płyty i próbowal na tym zrobić interes.

Tak, na każdą uczelnię musisz mieć osobną teczkę i czesto jest tak ,ze pokrywają się terminy egzaminów wstępnych więc musisz sobie sprawdzić w którym mieście Ci podpasuje żeby to jakoś logistycznie rozwiazać. W Łodzi mają duży limit miejsc a chetnych nie ejst wcale tak wielu

[xxzxczx me]

http://allegro.pl/item571600107_matu...aly_na_cd.html
Coś takiego?
Bardzo obawiam się tej ryjówki na pamięć różnych dzieł sztuki, bo z tego, co widziałam na różnych arkuszach maturalnych, nie wystarczy rozpoznać autora, tytuł i okres powstania, ale także materiał, na jakim jest wykonane oraz technikę i miasto, w którym obecnie się znajduje. Ale skoro mówisz, że jest to do przejścia, to jestem dobrej myśli
Studiujesz może na ASP?
Tak sobie myślę, że dobrze by było mieć jakąś alternatywę w zanadrzu, w razie gdybym na żadne ASP lub UP się nie dostała. Tylko nie wiem, gdzie jeszcze przyda mi się matura z historii sztuki..

[201707171556]

Tak włansie ta plyta w rok spokojnie się tego nauczysz.

Nie studiuję na ASP (choć mam nadzieje dostać się w tym roku), ale jestem po OSSP i troche na ten temat wiem, no i kilka koleżanek dostało się w tym roku lub w roku poprzednim więc mam swoje źródła informacji

Z maturą z historii sztuki mozesz tez podchodizc do rekrutacji na róznych kierunkach humanistycznych. ale to w zaleznosci od uczelni. Np. we Wrocławiu historia sztuki jest brana pod uwage na fililogiach obcych, polonistyce, pedagogice, etnologii, kulturoznawstwie i oczywiscie historii sztuki - to tak orientacyjnie Ci podałam.

[xxzxczx me]

Jej, bardzo dziękuję. Naprawdę bardzo bardzo mi pomogłaś
A jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło, tak odnośnie tych rysunków i składania teczki na każdą uczelnię z osobna. Np. w Łodzi widziałam, że w tym roku terminy egzaminów i przeglądów prac są we wrześniu, a załóżmy w takim Krakowie pod koniec czerwca. Zastanawiam się, czy gdyby w przyszłym roku było podobnie, to czy nie mogłabym zanieść rysunków najpierw na uczelnię, gdzie egzaminy są wcześniej, a następnie po odebraniu teczki zanieść je we wrześniu na uczelnię w Łodzi? Czy w ogóle można w ten sposób do tego podejść? Wygodniej dużo, ale nie znam się na tych zasadach rekrutacji za bardzo

[201707171556]

Tak jasne że tak Zaraz po przeglądzie teczki dostajesz ją z powrotem i zabierasz do domu wiec możesz ją potem przewieźć i złożyć na innej uczelni

[xxzxczx me]

To fajnie, nie wygląda to tak strasznie, jak mi się zdawało
Jeszcze raz bardzo dziękuję, no i biorę się do roboty

[innuendo]

hej, w tym roku zdaję maturę z historii sztuki i chyba zaczynam panikować. Kiedy znajomi dowiedzieli się, że zdaję właśnie ten przedmiot, patrzyli na mnie z politowaniem. Zaczęłam się uczyć w październiku, chodzę na korepetycje. Wydaje mi się, że dużo wiem, ale z rozszerzonym jest tak, że jak w zadaniu zrobię choć maleńki błąd to wtedy otrzymuję zero punktu. I tego się właśnie boję, bo mogę umieć dużo, ale zapomnieć jakiś szczegół i cała sprawa się posypie. Eh, nawet teraz już nie mam sił się uczyć.

[xxzxczx me]

Bądź dobrej myśli, bo tylko to Ci pozostało, zdania już zmienić nie możesz raczej znajomymi się nie przejmuj, przecież to Twój wybór i Twoja przyszłość, nie każdy interesuje się biologią, historią, czy innymi popularnymi przedmiotami maturalnymi.

Mogę zapytać, jakie studia planujesz?

Moja euforia związana z tym, że wreszcie znalazłam kierunek mnie satysfakcjonujący trochę opadła, bo przeczytałam na wizażu, że dziewczyny odradzają edukację artystyczną, jeśli nie chcę skończyć jako nauczycielka plastyki a ja chciałabym po prostu brać udział w życiu kulturalnym miasta od strony organizacyjnej, mieć wpływ na różne artystyczne projekty i przedsięwzięcia, może mieć swój lokal, galerię. Znajomi mówią, że do tego nie trzeba studiować na ASP, ale nie wiem, co mogłoby być moją alternatywą, jeszcze w dodatku zgodną z zainteresowaniami.

[angelika03]

Też zdaje historie sztuki do czwartku pozostało niewiele czasu a mam jeszcze do napisania historie wiec nie moge wpełni skupić sie na sztuce ale cóż mam nadzieje ze nie polegne

[readmymind]

O, jak cudownie.! ^^ Ktoś wreszcie odpisał.! ^^
Panno xxzxczx me - naprawdę jesteś z Krakowa.? Rewelacyjnie.! ^^
Pocieszę Cię i powiem, że też dopiero teraz mam zamiar zacząć się tego uczyć. xD
A Durga zaś mnie pocieszyła, twierdząc, że w rok spokojnie można przygotować się na maturę z historii sztuki rozszerzoną.^^
xxzxczx me - Gdzieś tam wyżej wspominałaś, że na ASP jesteś chętna. Dużo malujesz, rysujesz.? jakieś kursy.? ^^

angelika03, innuendo - Mam nadzieję, że po maturze podzielicie się swymi wrażeniami etc.
Ah, i powodzenia.!

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Aha.! Miałam zapytać..
Czy mogę pisać i podstawową maturę i rozszerzoną z historii sztuki.?
Koleżance z plastyka nauczyciel zasugerował, że najlepiej jest zdawać dwa poziomy. Kiedy nie wyjdzie rozszerzona - zawsze pozostaje podstawa. ..No, o ile się ją zda.
Kogokolwiek pytam - każdy twierdzi, że z pewnością będe musiała się zdecydować tylko na jeden poziom, a pisanie dwóch w tym samym dniu jest niemożliwością.

[201707171556]

Można tylko jeden pozoiom wybrać, to kilka lat temu była mozliwośc pisana dwóch poziomów i własnie odbywało się to w jeden dzien
Rozszerzenie jest łatwiejsze od podstawy bo jest mniej zadań z obrazkami i abcd a analiza dzieł sztuki i wypracowanie jest wbrew pozorom łatwiejsza częścią egzaminu

[innuendo]

jak wrażenia? moim zdaniem było chyba ok, ale zrobiłam parę głupich błędów i jest mi z tym źle. i trochę zaskoczyły mnie portrety do analizy, musiałam się bardzo natrudzić, żeby wyłuskać coś konkretnego. powiedzmy, że chyba zdam, bo to w pełni mnie już satysfakcjonuje.

co do studiów- nie idę na nic artystycznego, po prostu musiałam wybrać coś do zdania na maturze, a historia sztuki wydawała mi się dobrym pomysłem.

[angelika03]

Niby przystępne ale wydaje mi się , że zrobiłam toche błędów , w sumie to czekam na arkusze i odpowiedzi żeby sprawdzić

[innuendo]

ja chyba wolę nie sprawdzać, to, czego nie byłam pewna to już sprawdziłam w internecie, a analizę się boję, bo może zero punktów dostałam. teraz tylko francuski i koniec

[xxzxczx me]

Napisane przez readmymind

Panno xxzxczx me - naprawdę jesteś z Krakowa.? Rewelacyjnie.! ^^
Pocieszę Cię i powiem, że też dopiero teraz mam zamiar zacząć się tego uczyć. xD
A Durga zaś mnie pocieszyła, twierdząc, że w rok spokojnie można przygotować się na maturę z historii sztuki rozszerzoną.^^
xxzxczx me - Gdzieś tam wyżej wspominałaś, że na ASP jesteś chętna. Dużo malujesz, rysujesz.? jakieś kursy.? ^^

Tak naprawdę to mieszkam troszkę poza, ale w Krakowie się urodziłam, tu chodzę do szkoły i mam zamiar tu studiować (jak dobrze pójdzie), więc właściwie czuję się w pełni krakowianką

Co do rysunków, to baaaardzo dużo rysowałam i malowałam w gimnazjum, chodziłam też do pracowni na zajęci koło Kleparza, bo wybierałam się do plastyka. W ostatniej chwili jednak zrezygnowałam z tej szkoły, więc trochę zaniedbałam pędzel i nieco wyszłam z wprawy, dlatego koniecznie muszę się zapisać na jakiś kurs. W liceum zajęłam się niestety czym innym, ekhm, no i teraz po latach obudziłam się z ręką w nocniku, jak to mówią, ale podobno nie wszystko stracone W wakacje posiedzę trochę nad książkami i mam nadzieję nadrobić zaległości.

To ASP to tak coraz mniej mi chodzi po głowie, pisałam parę linijek niżej, że trochę mnie dziewczyny wystraszyły, jeśli chodzi o edukację artystyczną, więc może wyląduję na jakichś innych humanistycznych studiach, a zaocznie pójdę sobie do SAPU szkolić drugie hobby SAPU organizuje też różne warsztaty z rysunku i malarstwa (nie tylko powiązane z projektowaniem ubioru) w te wakacje w Krakowie, więc możesz zajrzeć na ich stronę i być może się spotkamy tam gdzieś

Ah, jeszcze co do poziomu historii sztuki, to też uważam, że rozszerzona jest wbrew pozorom łatwiejsza; przeglądałam różne arkusze maturalne i na PP masz duużo więcej zadań zamkniętych i dzieł do analizy, bo nie ma tego końcowego wypracowania

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

czesc dziewczyny planuje zdawac w tym roku H.S na poziomie R, ale nie wiem za co zabrac sie najpierw, wiem ze pisalyscie o roznych ksiazkach, pomocach, ale ja nie wiem w co rece wlozyc. najgorzej, ze ze sztuka nie mam wiele wspolnego, ale bardzo chce sie nauczyc i zdac ta mature na 80 % (to moje takie marzenie maturowe )

a ksiazki sztuka i czas-lepiej kupowac w nowym, czy starszym wydaniu? moze ktos chce ich sie pozbyc? bo nie mam nigdzie na allegro calego kompletu 4 czesci...

moglaby mi ktoras przegrac i przeslac te kanony? bo teraz ich na allegro nie ma...