Jaka szkoła języka angielskiego?

[Tereskaa]

Hej babeczki, chciałabym zacząć uczyć się angola, jednak nie wiem jaka szkoła jest najlepsza, najskuteczniejsza a zarazem najtańsza. Myślałam nad Speak Up, miałyście kontakt z tą szkołą?

[karolina2020]

Moze napisz z jakiego miasta jestes, to wtedy bedzie latwiej cos doradzic. Z tego co mi sie kojarzy Speak Up uczy metoda Callana? No coz, nie kazdemu moze opowiadac, a ja jestem raczej jej przeciwniczka, tym bardziej na poczatku gdy nie znasz podstaw gramatyki.

[Tereskaa]

Jestem z Torunia i interesuje mnie nauka angola na poziomie podstawowym

[aaniolekk]

byłam dzisiaj na rozmowie w SPEAK UP
oferta zachęcająca, jest promocja -> cena całego kursu -50% i wyszło 149zł miesięcznie i książki za darmo, wszystko super z tego co mówił pan konsultant( bardzo przystojny przez co nie mogłam się skupić do końca na ofercie szkoły ale mniej więcej wiem co i jak)

jestem już prawie zdecydowana ale chciałam najpierw się spytać może któraś z was uczy/uczyła się w tej szkole?? jakieś opinie?

[Heledore]

Speak up to szkoła ucząca metodą własną (nie callana )głownie za pomocą kursów komputerowych. Na zasadzie: Przychodzisz do szkoły, klikasz jakis moduł w komputerze, wypełniasz i do domu od czasu do czasu konsultacje z lektorem. Jak dla mnie bez sensu - kolega z roku był na rozmowie kwalifikacyjnej u nich.

Metoda callana - skuteczna tylko do poziomu sredniozaawansowanego!! potem lepiej przerzucić się na cos innego. Wycinki z moich studenckich kilkustronicowych notatek na ten temat (przepraszam za kanciasty jezyk, senna jestem i nie chce mi sie tego porzadnie tłumaczyć):



"Nauczyciel musi uczyc wg. narzuconego modelu. Zaczyna się od powtórki materiału z poprzednich zajęć - w formie pytań. Potem przechodzi się do nowego tematu. Nauczyciel zadaje pytania i tłumaczy je jezyk ojczysty. Uczeń powinien odpowiadać bez zastanowienia. Pytania zadawane są niezwykle szybko w tempie 200-240 słów na minutę (normalne tempo to około 150-180 złów). Uczeń powinien odpowiadać równie szybko. wszystkie pytania są szczegółowo wypisane w syllabusie nauczyciela a nauczycielowi nie wolno zmienić ani jednego słowka w pytaniu. Szybkie tempo ma spowodowac, że uczniowie będa cały zcas pobudzeni oraz zapobiega próbom tłumaczenia pytana na jezyk ojczycty. Jeden temat jest powtarzany 4-5 razy w celu utrwalenia. Klasa powinna byc udekorowana motywujacymi sloganami. Uczniowie siedza w półkolu -> 6-12 osób w grupie. Nauczyciel nie moze siedziec, ma cały czas chodzić i mocno gestykulowac. Nie uzywa sie tablicy. jedyna pomocą naukową są kolorowe tablice, nagrania i podrecznik. Uzywa sie specjalnek książki skladajacej sie z 6 cześci. jedna czesc to 2 poziomy. Nie wolno uzywac innych ksiazek. kazda lekcja jest szczegółowo rozpisana i nauczycielowi nie wolno wprowadzać zadnych zmian. Podreczniki nie zawieraja zadnych ilustracji, dialogów czy czytanek. Znajduje sie w nich tylko gramatyka i słowka. gramatyka prezentowana na zasadzie pytanie-odpowiedź. Uczeń jest odbiorcą, nie wolno mu zadawać pytań w trakcie lekcji. Uczen moze tylko odpowiadac na pytania lektora. Gramatyka nie jest omawiana szczególowo poniewaz uczen nie powinien znać jezyka ale używac go. Uzywa sie dyktand w celu nauczenia pisiwni i wymowy. Dyktanda sa poprawiane przez uczniów w grupie. Nie zadaje sie zadań domowych. W domu uczniowie musza tylko sluchac nagran i czytac ksiazki. Wypracowanie dopiero po osiagnieciu poziomu FCE. Swobodne rozmowy są niedozwolone."

w razie czego pytajcie

[martinka_81]

z tego co wiem TFLS ma najlepszych lektorów

[Areti]

Od dwóch lat uczę się w EmikSchool i jestem bardzo zadowolona z ich oferty. empikschool.com

[kujawianeczka]

Ja przerobiłam w czasach liceum wiele szkół językowych, które uczyły różnymi metodami i miałam w sumie język na wysokim poziomie. Ale niestety przes okres studiów i później odpuściłam i zapomniałam większość. Noworocznie postanowiłam się za to zabrać i się załamałam, bo byłam na teście poziomującym w szkole Axon ( mają metodę komunikacyjną, a na doagadaniu się najbardziej mi zależy, jak zacznę kursy w tym tygodniu to napiszę jak wyglądają) i okazało się że jestem na poziomie pre intermediate. Czyli spadłam dwa poziomy w dół przez jakieś 7 lat:/ mam nadzieję że to się uda jakoś nadrobić szybko w miarę.

[funfelka12]

Mnie bardzo podpasowały kursy w warszawskim English For You. Zajęcia nie są nudne, bo dużą część stanowią konwersacje z Nativami, bardzo lubię korzystać z dodatkowych konwersacji , dzięki nim trochę udało mi się przełamać barierę w komunikacji. Wybierając szkołe warto brac pod uwagę liczebność grup.

[matysska]

Chodziłam do Speak up na kursy. Zgadza się, są tam zajęcia multimedialne, ale istnieje też możliwość pogadania z lektorem, więc można jakoś wyrównać Mnie nawet przypadła do gustu nauka z kompem

[mariposa_35]

Przychylam się do opinii o English For You w Wawie. Przede wszystkim trafiłam na miejsce gdzie panuje bardzo przyjazna atmosfera, zarówno lektorzy jak również obsługa w sekretariacie jest bardzo miła. Najważniejsze jednak, że stworzony tam system dualny w moim przypadku się bardzo sprawdził, lektorka Nativka Alice zmuszała nas do bardzo czynnego udziału w lekcjach, miałam także zajęcia z fenomenalnym Amerykaninem. Podobało mi się ,że w strukturze kursu było około 60 - 70 zajęć konwersacyjnych, choć zajęcia z polską lektorką Bianką były powiązane z gramatyką i słownictwem. Generalnie English For You to sprawdzona już marka na rynku.

[komicznie]

Ja osobiście uczęszczam do SPEAKUP i jestem bardzo zadowolona Mam miej więcej 4 godziny zajęć w tygodniu, przede wszystkim grupowe a potem komputery. Z przyjemnością realizuję kurs

[kolia34]

To dobrze, ze możemy dzisaj powybrzydzać i powybierać

[funfelka12]

I znowu czas wybrać szkołę

[kolia34]

Rzeczywiście, a w dobrych szkołach miejsc ubywa

[goliatka]

To prawda, godziny są już przebrane

[goliatka]

Napisane przez mariposa_35

Przychylam się do opinii o English For You w Wawie. Przede wszystkim trafiłam na miejsce gdzie panuje bardzo przyjazna atmosfera, zarówno lektorzy jak również obsługa w sekretariacie jest bardzo miła. Najważniejsze jednak, że stworzony tam system dualny w moim przypadku się bardzo sprawdził, lektorka Nativka Alice zmuszała nas do bardzo czynnego udziału w lekcjach, miałam także zajęcia z fenomenalnym Amerykaninem. Podobało mi się ,że w strukturze kursu było około 60 - 70 zajęć konwersacyjnych, choć zajęcia z polską lektorką Bianką były powiązane z gramatyką i słownictwem. Generalnie English For You to sprawdzona już marka na rynku.

Rzeczywiście szkoły z Nativami zawsze są lepszym rozwiązaniem

[KORNELA 21]

Polecam Pigmalion na Chełmińskiej właśnie się zapisałam na następny rok na poziom FCE nawet dają gwarancję zdania egzaminu a jak się nie zda to do następnego testu przygotowują gratis. Ja miałam największe trudności z gramatyką ale dzięki świetnej lektorce jest coraz lepiej .

[mariposa_35]

Szkoła mus zajmować i koncentrować się na konkretnym języku np tylko nauczająca jezyka angielskiego

[goliatka]

Napisane przez kujawianeczka

Ja przerobiłam w czasach liceum wiele szkół językowych, które uczyły różnymi metodami i miałam w sumie język na wysokim poziomie. Ale niestety przes okres studiów i później odpuściłam i zapomniałam większość. Noworocznie postanowiłam się za to zabrać i się załamałam, bo byłam na teście poziomującym w szkole Axon ( mają metodę komunikacyjną, a na doagadaniu się najbardziej mi zależy, jak zacznę kursy w tym tygodniu to napiszę jak wyglądają) i okazało się że jestem na poziomie pre intermediate. Czyli spadłam dwa poziomy w dół przez jakieś 7 lat:/ mam nadzieję że to się uda jakoś nadrobić szybko w miarę.

Niestety na studiach angielski to nie jest zbyt super