styczniowe mamusie

[Agoosia]

Katesia boję się, że zagłodzę malucha, a siebie to już na pewno zagłodzę :/ cóż to za dieta z kosmosu...

za to kilogramami w ogóle sie nie przejmuję, mogłabym tak wyglądać zawsze

[KATESIA]

Napisane przez Agoosia

Katesia boję się, że zagłodzę malucha, a siebie to już na pewno zagłodzę :/ cóż to za dieta z kosmosu...

za to kilogramami w ogóle sie nie przejmuję, mogłabym tak wyglądać zawsze

Agoosiu nie martw sie ze zagłodzisz dzidzie bo jesli bedzie jej czegos brakowało to pewnie "wyje" z tojego organizmu potrzebne substancje (np.ząbki mogą poleciec ) . mi w pierwszej ciazy poleciały 2 zabki, teraz naszczecie jest oki. Biore (pewnie ty tez) witaminki typu materne, prenatal albo cos w tym rodzaju....
skoro piszesz ze kg sie nieprzejmujesz to chyba niewiele przytałas? jesli tak to zazdroszcze, bo ja mimo ze naprawde mało jem to jednak te kilogramy leca jak szalone, i ja napewno nie chciałabym tak wygladac ,a przeceiz na odchudzanie nie moge sobie teraz pozwolic....
jedyne co mnie pociesza to to ze brzucho mam ogromniasty i nie daje mi to zapomniec nawet na chwilke ze jeszcze troszke i w pokoiku bedzie kwiliła przecudna istotka...
a kosmiczna dieta przyda sie na oczyszczenie organizmu, w koncu jak beziemy karmic to wtedy diete trzeba bedzie zmienic....aby nie było skaz, kolek ani innych takich....ty juz teraz musisz zmienic, mnie czeka to za jakies 2,5m-ca(mam nadzieje ze wczesniej).
pozdrowionka i smacznego

[Agoosia]

Przytyłam niecałe 10kg ale przy wyjściowych 45 można to przeżyć to dlatego, że niska jestem i mam kości po tacie. Moja mama jest jeszcze niższa ale w ciąży była baaaardzo duża.

[malenkaa20]

agusia ty to sie masz dobrze...ja juz powoli do 60 dochodze a co bedzie dalej?!hihi

[Nel70]

Katesia a ja po porodzie planuję sie tak na maxa zorganizować,że będę chodziła na basen i kupię sobie rowerek taki do ćwiczenia w domu. I nie martwcie sie na wiosnę będziemy już laski Mariqa dzięki za te info o cukrzycy ciążowej przyda się.

[Moni@]

witajcie

moja praca jest jaka jest, ale pracuje bo to interes rodzinny wiec ciagle jestem potrzebna..chetnie polezałabym juz, bo bardzo bolą mnie nogi i puchną, wieczorami kostek nie widac a znow siedzac w pracy, to wydaje mi sie ze potem ledwo chodze taka jestem zesztywniała...
co do diety to troszke załuje ze sie tak rozpusciłam w ciazy...fakt ze miałam przed ciaza niedowage (174cm wzrostu, 49kg wagi) a teraz czuje sie BARDZOOOO ciezko...jestem juz w 8 m-cu i ciagle zastanawiam sie czy dobrze dzidzie odzywiałam...bo dla mnie nic moze nie istniec tylko mleczko,kakao, płatki na mleku lub sucharki, biały i zolty ser, miód, dzem..i tak na okragło...nie wspominajac o czekoladzie

[KATESIA]

to co po porodach przechodzimy na watek "wracam do figury"? bo mi bardzo sie przyda.

Nel tez bym sobie kupiła taki rowerek ale niestety mieszkanko mimo ze niezbyt małe ale duzo u mnie mieszkanców, wiec odpada abym mogła wstawic, bo i tak dumamy jak poradzimy sobie z wózkiem....

[KATESIA]

Napisane przez Moni@

witajcie

moja praca jest jaka jest, ale pracuje bo to interes rodzinny wiec ciagle jestem potrzebna..chetnie polezałabym juz, bo bardzo bolą mnie nogi i puchną, wieczorami kostek nie widac a znow siedzac w pracy, to wydaje mi sie ze potem ledwo chodze taka jestem zesztywniała...
co do diety to troszke załuje ze sie tak rozpusciłam w ciazy...fakt ze miałam przed ciaza niedowage (174cm wzrostu, 49kg wagi) a teraz czuje sie BARDZOOOO ciezko...jestem juz w 8 m-cu i ciagle zastanawiam sie czy dobrze dzidzie odzywiałam...bo dla mnie nic moze nie istniec tylko mleczko,kakao, płatki na mleku lub sucharki, biały i zolty ser, miód, dzem..i tak na okragło...nie wspominajac o czekoladzie

Moniu pewnie skoro masz aktywny tryb zycia to łatwiej ci sie urodzi niz naszym zastałym ciałom.... ale jednak uwazaj na siebie i nie przeforsowuj sie, jak byłam ostatnio u gin, to mi nakazał baaaaaaaardzo oszczedzac sie w tygodniach 32-37, a potem to juz normalnie. Te tygodnie sa niewskazane na rodzenie, wiec moze troszke zwolnij tempa?
pozdrawiam

[Nel70]

Katesia poczytaj wątek listopadowe mamusie, Sylwia urodziła miesiąc wcześniej córkę i wszystko jest okey, myślę,że to wszystko jest tajemnica natury. Wg książki i opinii ginów rzeczywiście lepiej nie rodzić w tych tygodniach co napisałaś. A tak w ogóle kiedy idziesz do pracy załatwiać z tym ZUSem?

[KATESIA]

z zusem ide dzis wieczorkiem po wniosek, jutro do lekarza, potem do zusu złozyc papiery. czekam na wieczór bo mój syn nie chce isc ze mna i musze czekac na mame aby mi została z synkiem, a moja praca do 18tej czynna (odrazu robie zakupy). mam nadzieje ze w czwartek juz bede miała z głowy, powiedz mi jak ty poszłas złozyc to wzywali cie na komisje? jak tak to w jakim czasie? czy odrazu decyzja jest podjeta? bo mi musza orzec przed 30 tym listopada, bo wtedy mam wypłate.
doczytam w listopadowych mamusiach, z tymze juz wiele razy słyasząłam opinie ze 8miesiac jest ryzykowny. mam nadzieje ze Marika znajdzie cos na ten temat i zamiesci artykulik, bo sa bardzo pomocne.
buzka

[KATESIA]

Nel jeszcze jedno: co z avatarkiem? nie pomogła córka? moze przsle ci na twojego emaila zdjecie bobaska o małych rozmiarach i spróbujesz wkleic? sorki ze na forum ale niedługo spadam i chce tylko spytac

[malenkaa20]

mam pytanie!Zaznaczam ze chce uzyskac informacji i nie interesuja mnie odpowiedzi w stylu"chcesz oszukac panswo itd"wiecd stycznia przejmuje ubezpieczenie po mezu,on z tytulu urodzenia dziecka dostanie dodatek,slyszalam zdania ze jesli ja tez ubezpieczylabym sie dajmy na to w PZU tez dostalabym dodatek z tytulu urodzenia dziecka!Czy tak jest naprawde?Przepraszam ze pisze tego typu pytania akurat w tym watku alejak juz bylo troche o ZUSie to tez chcialam zasiegnac waszej opini!Z gory dziekuje

[KATESIA]

malenka niestety ja w tej kwestii Ci nie pomoge.

Nel kochanie mam do ciebie pytanko w sprawie ZUS, czy po tej "komisji" zus przedłuza mi zwolnienie do porodu czyli lekarz juz nie bedzie mi wystawiał zwolnien? czy mimo wszystko bede musiała wozic do pracy zwonlienia?
czekam na odpowiedz, pa.

[Nel70]

Katesia mi mają orzeknąć ten zasiłek rehabilitacyjny do 21 listopada i babka mówiła,że w ciągu 2 tygodni po tym okresie będzie decyzja wysłana listem poleconym na adres domowy. Następnie aż do porodu będziemy nadal wozić zwolnienia , a następnie to już macierzyński. Odnośnie tego avantarka,to mam super zdjęcia ale wszystkie zaduże , jak masz jakieś fajne i małe to prześlij proszę.

Maleńka odnośnie kwoty za urodzenie dziecka to otrzymałabyś z PZU,gdybyś płaciła składki co miesiąc na ubezpieczalnie, a tak to nic nie otrzymasz, z tego co sie orientuję , karencja w PZU wynosi minimum 9 miesięcy przed zajściem w ciążę. A mąż pewnie otrzyma dodatek w wysokości 500 zł z groszami jednorazowo,bo macie niskie dochody. Chyba,że chodzi ci o tę wypłatę kwoty za urodzenie dziecka z PZU,proszę sprecyzuj pytanko

[Sonika]

Wczoraj bylismy na USG i dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć drugiego chłopca.BAAArdzo chcieliśmy mieć dziewczynkę, więc w pierwszej chwili nas trochę przytkało, ale kochamy Go bardzo, ponieważ jest nasz. Z wrażenia nie zapytałam o wagę i wymiary. W każdym razie potwierdził się 30 tydzień. Dzidzia nie jest grubaskiem i ssie palec.Teraz szukamy dla Niego imienia.Jak dotąd przytyłam 10 kg i mam nadzieję, że waga nie zaszaleje zbyt ostro w kolejnych tyg. KATESIA - siarę mam w piersiach non stop, ale nie martw się, poniewaz u bardzo wielu kobiet pojawia się dopiero kilka dni przed porodem lub w dzień porodu. Pozdrawiam, buziaczki!

[Agoosia]

Soniu, super, że już znasz płeć Ja niestety nie wiem, czy Oliwka jst Oliwką i właśnie siedzę nad kartką z imionami męskimi... powiem szczerze - jest cieżko
Przytyłyśmy tyle samo a i z siarą jest u mnie tak samo.

[Nel70]

Sonia my baaardzo chcielismy mieć chłopca, a będziemy mieli drugą córkę. Ale płeć nie jest ważna najważniejsze ,żeby dzidziuś był zdrowy. A nie masz wydruku z usg z wymiarami?Pozdrawiam:cmok :

[Sonika]

Agoosiu, przynajmniej już wiem, jakie mam kupować ubranka.Z imieniem jest naprawdę duży klopot, ponieważ nie mamy koncepcji. Mamy trochę czasu na wymyślenie go. Syn bardzo się cieszy, że będzie miał braciszka, imię już dawno wymyślił - IGOR. My jeszcze sami nie wiemy...Dziewczyny, napiszcie ile macie hemoglobiny - ja mam 11.8. Nel - tym razem nie dostaliśmy wydruku z USG.

[Agoosia]

Moja ostatnia hemoglobina - 12.0 czyli na granicy

a imię po południu wybrałam - Mateusz

[Agoosia]

Oj tak... ubranka ja mam duuuuużo różowych - ale mały chłopiec też ładnie będzie w tym wyglądał

[KATESIA]

wpadłam na sekunde bo lece zaraz załtwiac z tym Zusem , nie nawidze biurokracji!!!!!

u mnie hemoglobina wreszcie podkoczyła bo miałam 10,4 teraz mam 10,8 (badanie sprzed 3tyg, wiec moze byc róznie)-niestety anemia mnie dopadła.
z ta siara to sie nie martwie bo wiem ze moze byc róznie, jednak wczoraj byłam i gina i tylko napomknełam ze mam lekki problemik z brodawkami wiec zaczynam kuracje. apropo czy któras z was słyszała o płynie do przemywania brodawek, uzywanego po porodach, firmy Jonson? albo o czyms podobnym? bo lekarz kazał mi miedzy innymi tego uzywac a w aptece (dzwonili do hurtowni) niekt o takim cudzie nie słyszal....
ja zaczełam (powolutku) uzupełniac garderobe rózowymi ubrankami i mimo ze mam 99% pewnosci ze to dziewczynka to jednak sie waham bo moze jednak byc pomyłka. moja szefowa opowiadała jenak ze na Ślasku to kolor rózowy jest zarezerwowany dla chłopców (bo Matka Boska ma szaty niebieskie), takze jakby mi sie urodził chłopiec to bede zaciagac po ślonzacku , i wszystko jasne.
jednak ja od poczatku miałam podejrzenia ze to dziewuszka bo moje ciaze baaaardzo sie róznia...
imie dla dzidzi zmieniamy srednio raz na dwa tygodnie, obecnie jestesmy na etapie Agatka, ale mojemu ślubnemu juz zaczyna sie nie podobac. do tej pory opcji było bardzo wiele np.Basia, Natalka, Oliwka (pomysł synka), Iwonka, itp itp, wiec pewnie ostatecznie zdecydujemy dopiero w styczniu.
jak zwykla rozpisałam sie a musze leciec, miłego dzionka.
Nel czekam na avatarka
ps.Soniu, ostatnio pisałam wymiary mojej dzizi akurat na 30ty tydzien, tomoze cie to zadowoli bo prawdopodobnie twoja dizdzia ma zblizone wymiarki. teraz mamy taki okres ciazy ze tygodniowa dzidzie rosna (tyją )ok 300g takze za cztery tygodnie (w 34 tyg dochodza do wagi ok2400-to juz jest cos!!!!)
koncze pa

[MartusiaJ]

witam Mamuśki własnie znlazlam chwilkę by zasiąść do kompurterka i przeczytać Wasze posty
u mnie przeprowadzka i remon t i jak tak czytam wątek listopadowe mamusie to nie wiem czy nie spotka mnie taki lois jak Sylwi_2005 i nie urodzę wcześniej bo naprawdę się udzielam, wprawdzie nie remontuję ale latam tam i z powrotem po schodach.. zamiatam i takie tam ale może jakoś dotrwam
buziakli trzymajcie sie napiszcie cosik 21 listopada mam wizytę u gina i USG
pozdrowionka

[MartusiaJ]

Katesia - imię Natalka cudne- my tak mieliśmy dać na imię naszej Kruszynce ale okazało się że Kubuś będzie, aczkolwiek wszystko się jeszcze może zdarzyć , nieprwadaż??

[Moni@]

no i probuje odczytac te wyniki i nic z tego nie rozumiem mam podane 4 pomiary w trzech kategoriach i nie wiem ktore sa prawdziwe

[Agoosia]

Jak to w 3 kategoriach? co tam dokładnie jest napisane??

[Alien]

Napisane przez Moni@

no i probuje odczytac te wyniki i nic z tego nie rozumiem mam podane 4 pomiary w trzech kategoriach i nie wiem ktore sa prawdziwe

Moni@ ja chciałam swoje wyniki porównać z tymi co dziewczyny zamieściły w tym watku i nie wiedziałam jak to zrobić, bo mam też podane 4 pomiary np. HC i jest kilka cyferek, AC i też nie ma jednego pomiaru tylko więcej.

[Moni@]

Napisane przez Agoosia

Jak to w 3 kategoriach? co tam dokładnie jest napisane??

no tak jest napisane np:


1 2 3 Avg. G.A. Percentile
FL Campbell 5.69 ; 5.74 ; 5.78; 5.74 cm; 29w5d+/-13d; (puste)

POPRZESUWALY SIE WYNIKI ale 1 odpowiada wynikowi 5.69 itd...

[karienna32]

JA SERDECZNIE GRATULUJĘ PRZYSZŁYM MAMOM! U mnie już się nic nie zapowiada. Mam dwie córki. Dwunastolatkę i dwulatkę. Wystarczy , i tak mam już od nich siwe włosy! ( żart!)...

[karienna32]

Taki malutki wąteczek dla przyszłych mam!

Dokumenty
• dowód osobisty
• karta ciąży
• Książeczka Ubezpieczeniowa
• wyniki badań
• skierowanie do szpitala, jeśli jest wymagane

Bielizna
• majtki jednorazowe z siateczki (kilka sztuk)
• staniki laktacyjne (2 sztuki)
• kapcie
• klapki pod prysznic
• szlafrok
• koszule nocne, rozpinane
• skarpetki
• odzież na wyjście

Kosmetyki i artykuły higieniczne
• kosmetyki (dezodorant, pasta do zębów, szczoteczka, delikatne
mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem z kory
dębu lub „szare mydło”, szampon, kosmetyki do makijażu,
szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do
paznokci)
• ręczniki (co najmniej 2-3)
• ręcznik papierowy, jednorazowy (może służyć do wycierania
krocza)
• podpaski nocne (np. pieluchy Bella, największy rozmiar)
• wkładki laktacyjne (np. Bella, Gerber-ultracienkie, bez
ceratek-pakowane po 24 sztuki.)
• papier toaletowy
• jednorazowa maszynka do golenia. Możliwe jest też wcześniejsze przygotowanie się przy pomocy łagodnego kremu depilującego np. Veet.

Żywność i napoje
• woda niegazowana
• soki (najlepiej jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy)
• ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa.
• przysmaki energetyczne (czekolada, ulubione ciasteczka itp.)
• owoce (jabłka, śliwki kalifornijskie) surowe lub z kompotu

Inne
• karta telefoniczna, ewentualne telefon komórkowy
• aparat fotograficzny, kamera, filmy, baterie
• książka, krzyżówki, czasopismo
• talerz, kubek, sztućce
• leki, które przyjmujesz
• drobne pieniądze

To co potrzebne będzie maluchowi

• nożyczki do paznokci, ewentualnie skarpetki, do założenia na dłonie
• miękka szczotka do włosów
• kilka koszulek i kaftaników
• kilka sztuk body
• kilka śpioszków / pajacyki
• 2 czapeczki
• sweterek
• pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami)
• skarpetki
• kocyk, rożek
• krem do pupy (np. Linomag, Tormentiol)
• ręczniczek, można też wykorzystać pieluszki tetrowe



To wszystko trzeba mieć w szpitalu, drogie panie.

[Alien]

Napisane przez karienna32

Taki malutki wąteczek dla przyszłych mam!

Dokumenty
• dowód osobisty
• karta ciąży
• Książeczka Ubezpieczeniowa
• wyniki badań
• skierowanie do szpitala, jeśli jest wymagane

Bielizna
• majtki jednorazowe z siateczki (kilka sztuk)
• staniki laktacyjne (2 sztuki)
• kapcie
• klapki pod prysznic
• szlafrok
• koszule nocne, rozpinane
• skarpetki
• odzież na wyjście

Kosmetyki i artykuły higieniczne
• kosmetyki (dezodorant, pasta do zębów, szczoteczka, delikatne
mydło, mydło / płyn do higieny intymnej w wyciągiem z kory
dębu lub „szare mydło”, szampon, kosmetyki do makijażu,
szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do
paznokci)
• ręczniki (co najmniej 2-3)
• ręcznik papierowy, jednorazowy (może służyć do wycierania
krocza)
• podpaski nocne (np. pieluchy Bella, największy rozmiar)
• wkładki laktacyjne (np. Bella, Gerber-ultracienkie, bez
ceratek-pakowane po 24 sztuki.)
• papier toaletowy
• jednorazowa maszynka do golenia. Możliwe jest też wcześniejsze przygotowanie się przy pomocy łagodnego kremu depilującego np. Veet.

Żywność i napoje
• woda niegazowana
• soki (najlepiej jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy)
• ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa.
• przysmaki energetyczne (czekolada, ulubione ciasteczka itp.)
• owoce (jabłka, śliwki kalifornijskie) surowe lub z kompotu

Inne
• karta telefoniczna, ewentualne telefon komórkowy
• aparat fotograficzny, kamera, filmy, baterie
• książka, krzyżówki, czasopismo
• talerz, kubek, sztućce
• leki, które przyjmujesz
• drobne pieniądze

To co potrzebne będzie maluchowi

• nożyczki do paznokci, ewentualnie skarpetki, do założenia na dłonie
• miękka szczotka do włosów
• kilka koszulek i kaftaników
• kilka sztuk body
• kilka śpioszków / pajacyki
• 2 czapeczki
• sweterek
• pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami)
• skarpetki
• kocyk, rożek
• krem do pupy (np. Linomag, Tormentiol)
• ręczniczek, można też wykorzystać pieluszki tetrowe



To wszystko trzeba mieć w szpitalu, drogie panie.

Karienna32 napewno nam przyszłym mamusią przyda się taka lista, ale może lepiej byłoby ją umieścić w bardziej odpowiednim wątku
np. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=78168