"Złote" zegarki

[shappi]

Zloty zegarek za 50 zl

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Dziewczyny chcialabym sobie kupic zegarek, a tak średnio moge znalezc taki super ladny . Podobaja mi sie takie modne od dobrego czasu zlote z cekinkami i innymi ozdobami, napewno ktoras z was taki posiada. Jestem ciekawa czy cos sie z nim dzieje bo to ani zloto ani srebro, czy sciemnieje bransoletka, czy cus?

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Zloty oczywiście jest jedynie kolor, bo nie mam pojecia co to za tworzywo ale za okolo 50 zl nie spodziewam sie niewiadomo czego. Chociaż nie chcialabym by po miesiacu stracil kolor

[KARI1604]

Napisane przez shappi

Zloty zegarek za 50 zl

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Dziewczyny chcialabym sobie kupic zegarek, a tak średnio moge znalezc taki super ladny . Podobaja mi sie takie modne od dobrego czasu zlote z cekinkami i innymi ozdobami, napewno ktoras z was taki posiada. Jestem ciekawa czy cos sie z nim dzieje bo to ani zloto ani srebro, czy sciemnieje bransoletka, czy cus?

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Zloty oczywiście jest jedynie kolor, bo nie mam pojecia co to za tworzywo ale za okolo 50 zl nie spodziewam sie niewiadomo czego. Chociaż nie chcialabym by po miesiacu stracil kolor

Uważam, ze zegarek za 50zl bardzo szybko ściemnieje lub zejdzie to niby pozłocenie, jesli chcesz kupic sobie zegarek pozłacany, który ma wytrzymac dłużej niż 2 miesiące to oczywiscie będzie to koszt znacznie wyższy niż 50 zł, jeśli tyle mozesz przeznaczyc na zegarek to chyba lepiej wybrac coś z paskiem.

[shappi]

Tez tak mysle, ale duzo dziewczyn teraz polecialo na te zlote tanioszki, traktujac je jako ozdobe a nie zegarek. Głównie firmy geneva chyba, wiec tak mnie zastanawia jak dlugo one wytrzymuja

[miss_louise]

Napisane przez shappi

Zloty zegarek za 50 zl

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Dziewczyny chcialabym sobie kupic zegarek, a tak średnio moge znalezc taki super ladny . Podobaja mi sie takie modne od dobrego czasu zlote z cekinkami i innymi ozdobami, napewno ktoras z was taki posiada. Jestem ciekawa czy cos sie z nim dzieje bo to ani zloto ani srebro, czy sciemnieje bransoletka, czy cus?

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Zloty oczywiście jest jedynie kolor, bo nie mam pojecia co to za tworzywo ale za okolo 50 zl nie spodziewam sie niewiadomo czego. Chociaż nie chcialabym by po miesiacu stracil kolor

ja jakieś 3 lata temu kupiłam "złoty" zegarek w New Yorker, za ok. 60 zł, byłam z niego naprawdę zadowolona (teraz już nie noszę bo dużo schudłam i zsuwa mi się z ręki, szkoda mi zachodu żeby zmniejszać) , mało tego dużo osób na pierwszy rzut oka pytało się mnie czy to prawdziwy złoty zegarek. Baaaardzo wolno się ściera. Także nie ma reguły jak dana rzecz będzie się sprawowała

[KARI1604]

Napisane przez shappi

Tez tak mysle, ale duzo dziewczyn teraz polecialo na te zlote tanioszki, traktujac je jako ozdobe a nie zegarek. Głównie firmy geneva chyba, wiec tak mnie zastanawia jak dlugo one wytrzymuja

musisz tez wziąć pod uwagę to, że te zegarki a'la złote w większości wygladają bardzo tandetnie, wydaje mi się, że jeśli już w złocie to cos lepszego a jesli tańszy to srebro albo na pasku - takie będą wygladac lepiej. Kiedyś pokusiłam sie na kupienie takiego "złotego" za 100zł... była tragedia, świcił się tandetnym złotem jak z ruskiego bazaru, dlatego zainwestowalam w "złotego" Korsa, który wygląda fantastycznie, ale sa też tańsze odpowiedniki, które beda wygladac dobrze - np. fossil.

[Kamilka32]

Napisane przez KARI1604

musisz tez wziąć pod uwagę to, że te zegarki a'la złote w większości wygladają bardzo tandetnie, wydaje mi się, że jeśli już w złocie to cos lepszego a jesli tańszy to srebro albo na pasku - takie będą wygladac lepiej. Kiedyś pokusiłam sie na kupienie takiego "złotego" za 100zł... była tragedia, świcił się tandetnym złotem jak z ruskiego bazaru, dlatego zainwestowalam w "złotego" Korsa, który wygląda fantastycznie, ale sa też tańsze odpowiedniki, które beda wygladac dobrze - np. fossil.

Kolega w liceum kupił sobie obudowę złotą do noki. Zaczęliśmy na niego mówić cygan Wyglądała tak śmiesznie ,że aż fajnie.
Nadal mu to wypominam pomimo przepłynięcia już 4 lat ;p To nigdy od niego nie ucieknie

[Starlight1804]

ja kupilam taki w zeszle wakacje, za 15 albo 20zl musialam zmniejszyc pasek bo byl taki wielki, ze spokojnie zalozylabym go na noge po codziennym uzytkowaniu wyglada tak (zdj w zalacznikach). troszke sie 'zloto' starlo i jest bledszy ale nie rzuca sie to w oczy noo i rysuje sie tez jak widac

[malgosiaw123]

Napisane przez shappi

Tez tak mysle, ale duzo dziewczyn teraz polecialo na te zlote tanioszki, traktujac je jako ozdobe a nie zegarek. Głównie firmy geneva chyba, wiec tak mnie zastanawia jak dlugo one wytrzymuja

Ja mam Genevę jakieś dwa lata. Nie ciemnieje,jedynie ściera się to złoto,pod spodem jest taki miedziany kolor więc fatalnie nie wygląda Noszę go często więc dlatego tak się starł. Kosztuje koło 20 zł więc mysle,ze sie oplaca,bo nie każdego stac by ot tak wydać 300 zł i więcej na zegarek.

[Magdin]

U mnie w ciągu roku tak się przetarł, że nie było sensu go dalej nosić, lepiej wydać więcej na nowy złoty zegarek i mieć go wiele lat, a nie kupić tanio na chwile.

[olusia_82]

a może byś sobie jeszcze trochę odłożyła i kupiła coś typu swatch czy inne takie firmy, które są sprawdzone a nie są takie drogie.
tam też bywają takie udekorowane złote zegarki.
bo z tymi naprawdę tanimi może tak być, że albo trafisz coś na dwa lata albo na dwa tygodnie jak "złota" biżuteria z hm np.

[Mesmery]

Kup najtańszy - jak się "złoto" zetrze to nie będzie żal wyrzucić.

A co do Swatcha - rok temu kupiłam cudny, beżowy zegarek i.... cóż z tego, że ze Szwajcarii - pasek zmienił kolor i niczym nie mogę go doczyścić

[KARI1604]

Napisane przez Mesmery

Kup najtańszy - jak się "złoto" zetrze to nie będzie żal wyrzucić.

A co do Swatcha - rok temu kupiłam cudny, beżowy zegarek i.... cóż z tego, że ze Szwajcarii - pasek zmienił kolor i niczym nie mogę go doczyścić

a nie myślałaś nad reklamacją? Zegarki marki "krzak" raczej nie zareklamujesz a taki lepszy owszem, wiec tu kolejna przewaga czegoś lepszego nad jednorazówkami za 50zł.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Starlight1804

ja kupilam taki w zeszle wakacje, za 15 albo 20zl musialam zmniejszyc pasek bo byl taki wielki, ze spokojnie zalozylabym go na noge po codziennym uzytkowaniu wyglada tak (zdj w zalacznikach). troszke sie 'zloto' starlo i jest bledszy ale nie rzuca sie to w oczy noo i rysuje sie tez jak widac

ten zegarek jest złoty? na zdjeciach wygląda jak srebrny i takie rzeczywiscie sa bardziej wytrzymałe niż a'la załote

[Starlight1804]

Napisane przez KARI1604

ten zegarek jest złoty? na zdjeciach wygląda jak srebrny i takie rzeczywiscie sa bardziej wytrzymałe niż a'la załote

no...był na zywo jest w sumie bardziej zloty niz na zdjeciach ale i tak sie poscieral

[olusia_82]

Napisane przez KARI1604

a nie myślałaś nad reklamacją? Zegarki marki "krzak" raczej nie zareklamujesz a taki lepszy owszem, wiec tu kolejna przewaga czegoś lepszego nad jednorazówkami za 50zł.[COLOR="Silver"]

właśnie, takie rzeczy trzeba od razu reklamować.